Dodane przez Malaga dnia 30-12-2008 15:04
#27
No cóż, Wióruś, obiecałam sobie, że poczekam na kilka następnych rozdziałów tego ficka, zanim się znowu wypowiem, więc poczekałam. Jeżeli nad pierwszym rozdziałem załamaływałam ręcę, drugi był nawet niezły. Trzeci i czwarty znów mi się nie podobają. Popadasz w tandetę. Nic się nie trzyma kupy. Zero akcji. No i zjadasz kropki i duże literki (ale skoro umyślnie, to trudno).
Nie powiem, żebym pokochała ten fick, nie powiem też, żeby mi się jakoś szczególnie nie podobał. Pozdrawiam i życzę Wena.
edit.
Peepsyble napisał/a:
Ogółem nie mam zdania, nie powiem, żeby było to fajne ale tez nie powiem, że maksymalnie żałosne. Bo mnie zjedzą. Żywcem.
Nie martw się Peeps, wstawię się za Tobą. I wylądujemy w garze razem, przyprawione papryczką chili i koperkiem. Mniam ;d
Edytowane przez Malaga dnia 30-12-2008 15:05