Dodane przez Isilien dnia 09-12-2008 21:04
#12
xD ostatnio się jakaś wielka moda zrobiła (czyt. w dziu
rze kielce, od października b.r.) ale ja te buty mam od zeszłej zimy.
Wtedy nieźle się przysłu
żyły na głębokim na 1 m śniegu (A widzicie - u mnie odwrotnie.
Na śnieg dobre, na mokrą solną ciapę - stanowczo nie!), ale w tym roku są w tak agonalnym stanie że poszły w odstawkę - nie p
rzetrzymały śnie
żnej jesieni i zimy porównywalnej z wiosną xD z resztą w szkole (jak arafatki) co trzecia dziewczyna nosi.
Mooodaaa, nie ma co.
Wygodne, nie powiem. w każdym razie były, bo w tym momencie została z nich brudna masa materiału.
Ja miałam takie fajne, powyżej łydki z kieszonkami^^ w kolorze brudnego piasku. w czasach świetności wyglądały przyzwoicie, teraz noga w nich przypomina odnóże słonia xD
Do wszystkiego pasowały, nawet do spódnicy wyglądały w miarę.
Tylko nie rozumiem, jak je można nosić w lecie. kiedyś z czystej ciekawości założyłam przy 30 st C. idzie się utopić! gorąco, za gorąco. nawet jak dla mnie ;)
Edytowane przez Tonks2812 dnia 05-12-2009 13:34