Dodane przez monia3437 dnia 25-02-2010 18:21
#103
` Mam dwie ulubione sceny.
1. Lekcja z Prof. Lupinem.
Jest ciekawa i czasami śmieszna, bo oczywiście trzeba sie śmiac jednak to boginy. :D
2. Wyczarowanie patronusa nad jeziorem.
Harry odkrył, że to on wyczarował patronusa. Poczuł siłę i wogóle taki dojrzały się zrobił. :D
To chyba te...