---

Carpe Retractum - najprostrze, najfajniej ucharakteryzowane i najprzyjemniejsze zadanie. Kocham te fioletowe kulki, służące do rzucania tegoż zaklęcia. ^^ A egzamin byłby jeszcze lepszy, choć nieco wkurzało mnie to lawirowanie przez przepaście między małymi pokoikami w tych 'słupach'.
Draconifors/Lapifors - również banał, choć często wkurzało mnie sterowanie smokiem. Gdyby było trochę więcej rzucania zaklęć na przeciwników (korniczaki i topki to dla mnie za mało), to może byłoby nieco przyjemniej. No, ale cóż, Hermiona jest od myślenia, nie od walki.
Glacius - nie przepadam, szczególnie nie lubię egzaminu, który widać został zrobiony wyjątkowo 'na szybko'. Gdyby nie pomysł ze ślizgawkami, to znienawidziłbym tą część gry do reszty. Żeby takich ramp do zjeżdżania było więcej... Mógłbym wtedy stwierdzić, że gram w nową odsłonę Tony'ego Hawka. ;] Chociaż okrzyki Harry'ego kiedy skacze lub kiedy o coś się obija, są mało 'skejtowskie'. ^^'