Dodane przez Lapa dnia 24-01-2010 16:34
#62
Myślę, że właśnie ta ekranizacja była najlepsza i pominęła najmniej faktów z książki.
Faktycznie. W filmie pominięto chyba tylko dwie sceny, mianowicie: finał quidditcha i dwa tygodnie Harry'ego na Pokątnej
Szkoda, że nie pokazali wcześniej błyskawicy. Wszystko było realistyczne, nie tak jak w KT gdzie w kadrze znalazło się miejsce dla operatora itd.