Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Hip-Hop

Dodane przez RazorBMW dnia 24-08-2013 11:21
#33

Powiedz mi Razor czy znasz całą twórczość Adama, czy może pojedyncze płyty, kawałki?

Jakbym nie znał, to bym się nie wypowiadał, co?

Ostrowski to moim zdaniem najlepszy raper na polskiej scenie obecnie, od paru lat i na parę dobrych lat w przód.


Jesteś psychofanem, widać to po tym stwierdzeniu, które z automatu wyklucza dyskusję... i twoją wiedzę o rapie. Przypominam, że Ostrowski nie ma fanów, tylko psychofanów, ot, rodem z gimnazjum i wczesnego liceum.

Na jakiej podstawie twierdzisz, że jest populistą?


Teksty o tym, jaka to UE jest zła i njedobra, politycy som źli i njedobszy! = całą sterta banałów dla ludzi, którzy nie siedzą w temacie, bo nie robią rekonesansu w temacie, więc wypowiadają sie na tematy, o których pojęcia to nie mają.

"Narkotyki są złe i wiem to bo mój ziomek się przekręcił, politycy to ****e i nie poprę tego argumentami bo po co, baka jest za****ista i nie wiem dlaczego jest nielegalna, Mezo się sprzedał i z****ał rap."
Każda jego zwrotka od pewnego czasu jest o tym samym.

I sprecyzuj dokładnie jacy ludzie. Bo to jest ważne. HH w polsce jest odbierany na dwóch płaszczyznach.


W trzech. Nie dwóch.

W gronie ludzi, którzy się nim jarają, skupiają się zarówno na muzyce i bitach jak i na przekazie

1.
Przez co przekaz stał się z ciekawostek z początku wieku... sterta oklepanych TRUIZMÓW.

2.
oraz w gronie społeczeństwa, w którym kultura Hip Hop czy sama muzyka Rap jest odbierana jako zło, jako demorailzacja i błędne przesłanie mogące zaszczepić w umysłach dzieci butne poglądy na świat i zamgloną rzeczywistość nieszczęścia w kraju.

Widać, że nie do końca ogarniasz. Rap nie jest muzyką.
A, poza tym to pozdrów stado ulicznikuff w polszy :*

3. Ludzie, którzy troszkę wyrośli z przesłania i truizmów, i wolą ciekawsze rapsy, bardziej techniczne, z ciekawymi bitami, trudniejsze, a nie o populizmach i banałach.

Jest to oczywiście nieprawdą oraz stereotypem, ale tak większość mediów w dalszym ciągu ukazuje te klimaty.


LOLWUT?

W czasach gdy raperzy zdobywają szczyty na OLISie, gdy na rbl.tv masz programy o rapie? W czasach, gdy jest moda na rapsy?


No więc, dla których ludzi Ostry tworzy populizm?

Dla tych, co są bardziej ogarnięci w temacie świata, oraz nie łykają papki z TV...
oraz nie próbują wierzyć we wszystko, co im raperzy podsuwają, bo ci liczą na efekt.
Stąd pamiętam stadko wielce oświeconych, co się dowiedziało o konflikcie w Syrii przez Ostrego i już ratowało Syrię przez łapki na fejsie... ojeeej.


Bo jeśli powiesz mi, że dla ogólnego społeczeństwa polskiego, to przepraszam, ale nie masz o nim zielonego pojęcia.

Pisałem już - dla ramii psychofanów, która kocha Ostrowskiego... i na tym skończy się ich wiedza nt. rapu.

Do tego dokłada JEDEN punkt widzenia, który uzna za słuszny, nie ma kilku pkt widzenia => ludzie przyjmują to za prawdę objawioną... i nie zgłębiają tematu.


On sam jako raper i jako człowiek jest bardzo skromny, praktycznie nie udziela wywiadów, nie wypowiada się do jakichś gazet czy portali nawet ściśle związanych z jego subkulturą.

Nie. Typ po prostu po detoksie nie ogarnia świata, zapraszają go na jakieś zabawne nawet konferencje dotyczące wolności słowa...

A sam przez to jest hipokrytą.
Vide. postępowanie Tytusa w Asfalcie, który to banuje wszystkich, którzy krytykują na YT/FB Ostrowskiego.

Gdyby był populistą to sądzę, że szerzyłby to swoje popularne zdanie nie tylko przez muzykę.

Ogarnij sobie pojęcie populizmu, proszę.

A widzisz, Adam, jest jednym z niewielu twórców HH w tym kraju, którzy swoje zdanie przekazują tylko i wyłącznie w muzyce.

A jakie to ma znaczenie?

Nie w wypowiedziach, nie na koszulkach, tylko w muzyce. Oczywiście, że wypuścił kolekcję paru ciuchów, oczywiście że udzielił w karierze paru wywiadów. Ale są takie czasy, że inaczej się nie da, a on ogranicza się do minimum.

Typ po prostu nie ogarnia, taka jest prawda. Jakby chciał, to by sam prowadził FP Asfaltu. A tak robi to bekowy Tytus.

Kolejną sprawą jest to, że jego poglądy są niezmienne od jakichś 13 lat, czyli odkąd zaczął karierę solową.

"Tylko krowa nie zmienia poglądów"...

Dokładnie i dobitnie wyraża swoje poglądy na bitach, przejrzyj całą twórczość, a na pewno zauważysz, że nie zmienia swoich przekonań ze względu na popularność.

Ale to nie popularność decyduje, tylko własne doświadczenia.

Owszem, dojrzał artystycznie i jako człowiek, może to być związane z urodzeniem się bardzo ważnego dla niego syna.

Czyli kolejna płytka będzie pewno prorodzinna. Chrrr...

Posłuchaj jego tekstów. On podkreśla, że dla niego najważniejsze jest, by syn się za niego w przyszłości nie wstydził, żeby zapewnić rodzinie godny byt, żeby cały czas tworzyć muzykę.

To niech cały czas tworzy. BITY, a nie rapy.
Bo zabawy z MPC mu akurat wychodzą, w przeciwieństwie do marnych ostatnich albumów.

Co jest kolejnym argumentem dlaczego Ostrowski jest najlepszym artystą i twórcą HH w polsce. On jest nie tylko raperem ale i producentem.

Nie jest "twórcą HH".
Jak już, to twórcą bitów hiphopowych.
I coś jeszcze:
On podkreśla, że dla niego najważniejsze jest, by syn się za niego w przyszłości nie wstydził, żeby zapewnić rodzinie godny byt, żeby cały czas tworzyć muzykę.

NIE JEST argumentem za tym, że jest "najlepszym artystą".
Tak samo: to, ze tworzy bity i robi swoje albumy sam to nie znaczy, że jest "najlepszy".
Bo to NIE MA żadnego znaczenia.

Większość jego kawałków jest na własnych bitach, a są to majstersztyki.

No wiem.
I?


Nie wiem czy potrafisz docenić klasyczny samplowany bit, ale sądzę, że nawet bez podstawowej wiedzy da się rozróżnić nowe, coraz bardziej elektroniczne podkłady od tych klasycznych.


Ale
CO TO MA DO RZECZY?

To niech hip hop się rozwija, nie jesteśmy już na etapie bitów złożonych z 1 loopu. Tak samo nie jesteśmy już na etapie bezkarnego samplowania, o czym dobitnie przekonało się Daft Punk z niehiphopowych rejonów.


Robi rap dla gimbusów... Żałosna opinia.

Ale opinia.
To zobacz, kto wielbi Ostrego. Spróbuj podyskutować z jego sajko, to cię zjedzą. Plus do tego przedział wiekowy wskazuje, że jest najpopularniejszych w gimnazjach - bo to ci łapią takie teksty, ideologie i... nieznajomość tematów + branie prawd raperów za prawdy objawione.

OSTR ma fanów zarówno wśród nastolatków jak i wśród 40 letnich facetów...

Dodajmy, jedyny raper, którego słuchają bo całą reszta to syf, i im się szukać nie chce. I to nie opinia, a fakt.

Mój tata lubi sobie czasem posłuchać Adasia. Jest to jedyny raper jakiego akceptuje, a jest człowiekiem o ogromnej wiedzy muzycznej, sam kiedyś ją tworzył.

Jakie to ma znaczenie, że jest muzykiem? Żadne. Po prostu w wieku powiedzmy 40 lat jest się za starym na słuchanie rapsów. Bo ci, którzy w wieku 20 lat słuchali "Skandalu" w 98" już z tego wyrośli, i mają to gdzieś, ratuje ich tylko sentyment, a ten... potrafi być wredną suką, niestety. O czym i ja się przekonałem.
A że Ostry robi banalny, prosty i nudny rap to to potem trafia do wszystkich, bo by sobie w tle leciało.

Ostr nie zyskiwał nigdy popularności na nawijaniu o je***** policji, mimo że takie kawałki się zdarzały.

Podziemie też, wiec co to za argument?

On zyskiwał popularność na mówieniu cały czas PRAWDY i tylko prawdy.

Wg. JEGO punktu widzenia była to prawda. Wg. innych już niekoniecznie być musiała.


Nie owijał w bawełnę, chciał być szczery wobec siebie i wobec odbiorców.

Szczerość w muzyce jest przereklamowana. Potwierdzone info.

PS. cytat z forum ślizgu. Ale dokładnie pokazuje populizm ostrego.

i po co ten numer powstał? jaki jest jego cel? to mnie zastanawia, co my, szaraki które nawet w swoim kraju **** mogą, mają zrobić z konfliktem w syrii ja sie pytam?





I tylko wobec nich, bo on swobodnie czuje się za zamkniętymi drzwiami klubu, w którym daje koncert. Wie, że osoby które przyszły szanują jego zdanie, zgadzają się z nim, być może wzorują się na nim.

Nigdy nie możesz być tego pewien.


To nie jest populizm...

Jest.
Patrząc na to, ze np. tematyka ostatniego Tabasko (2) w 100% wycelowana w gimbaze, a Adam na przestrzeni lat z najlepszego rapera w Polsce przekształcił się w maszynę do taśmowego nagrywania $##$$owych plyt?
I do tego taka wtórność?

Sam przyznaje, że pali marihuane, że jest to związane z jego stylem, pomaga mu się chillować i pisać teksty.

Szkoda tylko, że przez to miał głos taki, jaki miał.
Narkotyki pomagają Aphexowi Twinowi, pomagały COILowi, ale nie raperom.

Gdyby nie gandzia, nie nagrałbym 11 płyt.

A jaki był poziom ostatnich? No, świetnie, Adaś, świetnie... szkoda, że nic ci nie pomogło, a zaszkodziło na twórczość.

Wy jeśli możecie, to nie jarajcie. Ale jeśli macie pić - to jarajcie .


:rotfl:

Sam raper przyznaje, że jest to jego sprawa i nie ma zamiaru namawiać nikogo do jarania. Jest to kolejny przykład braku populizmu, bo przecież trawa jest tak popularna w środowisku polskiej kultury HH jak nigdy wcześniej.

To niech namawia, i co z tego, lol.

No więc co? Skoro wiemy już, że nie populizm dla ogółu to populizm dla subkultury? Mimo gwałtownego wzrostu fanów i słuchaczy Rapu w Polsce jego przesłanie się NIE ZMIENIŁO!


= nawija o tym samym = nudy.

Fakt, angażuje się w nowe projekty co wiąże się z rozwijaniem się artystycznie.

Szczególnie projekt z Hadesem i "****anie psa w chorą dupę" oraz "jak nie masz jaj to pokaż cyce".
Rozwój jak choollleerrcia... :rotfl:

Bez wczuty:
dowiedziałem jak robić makaron
dowiedziałem się także że hades ma na imie Had, i lubi pieski...
Notorius to prawdziwy rap i nic innego się nie liczy
i stary rap z 95 jest NAJLEPSZY, i jak nie masz jaj to poka cyce!!


OSTR jest brzydki ma wredny ryj, po tacie i nie możemy iść do psychologów, psycholodzy są źli, i lubi też pieska w pupcie.

Truskulowe pieprzenie. Jak lubię CunninLynguists i genialne "Seasons" z Mastą Ace, to w Polsce mam już tego szajsu powyżej uszu.

Boże, jak można porównać najlepszego freestyle'era w Polsce do gościa, który nie rapuje to co on chce...

Jedno słowo
:
Muflon.

Weź ogarnij sobie nagrania z Wielkiej Bitwy Warszawskiej, proszę...

Polecam przesłuchania jednej z najlepszych płyt w polskim rapie- 30 minut z życia.

No i?
To, że opowiada "O ŻYCIU" - i?
Fajnie że freestyle, ale... nie, nie napiszesz, że to jest lepsze technicznie od dwóch pierwszych "Muzyk" Pezeta. Które od razu stały się klasykami, pokazując technikę, piękne rymy i niezapomniane produkcje Noona. Przypominam, że Noon z Pezetem wydali w 2002. 30MzŻ też. czyli baaardzo dawno.
Nie jest lepsza od "Na****awszy EP" Smarki Smarka, który - by było zabawniej...
puścił JEDNĄ EPKĘ! I zniknął.

Nagrał klasyka podziemnego. I odszedł z rapu.
Mając w (_)(_) ten polski rap.

Chcesz przykładu populisty? Spójrz na pezeta. Jeśli nie zgadzasz się ze mną, proszę uzasadnij.

Uzasadniłem wcześniej. A że jesteś psychofanem, to będziesz miał to gdzieś :)
Ale jak chcesz jeszcze.
Psychologia tłumu i wers o Afryce + antyglobaliści.
W my albo oni słowo "bynajmniej".

Ostry nawijający o hipokrytach robiących hajs. Pięękny autodiss :)

Wersy o Magiku, które nie były szczere, bo chciała tego publika na bazie jego przesadnej popularności na początku wieku, gdy to PFK i K44 nie mieli fanów, tylko psychofanów...
a to dzieciaka zabiera na koncerty, bo zawsze publika się jara...

Rapowanie przy swoim małym dziecku o ****aniu psa w chorą dupę :lol::lol::lol:

Faktem na docenienie go przez wielu naprawdę znanych i szanowanych artystów i ludzi środowiska muzycznego w całym kraju jest uczynienie go dyrektorem artystycznym Męskiego Grania. Naprawdę zachęcam Cię do przesłuchania wywiadu z nim z tej okazji 30 minutowego, to chyba najdłuższy jakiego udzielił i jest bardzo świeży... Wystarczy wpisać w youtube Ostr męskie granie wywiad.


Można odnieść wrażenie, że jak miał 20 lat to był bardziej dojrzały niż teraz.

Ten typek ma 33 lata i pisze wersy o ****aniu psa w chorą dupę, czy o innych tam stolcach i... narządach.

33 lata.

33 lata.

33 lata.

33 lata.

I to świadczy, że jest dobrym raperem?
Czy to, że po prostu ma wykształcenie i dobre bity.

Weź się ogarnij, ziomuś...

Edytowane przez RazorBMW dnia 25-08-2013 12:24