Dodane przez Half-Blood Princess dnia 19-01-2009 21:06
#9
Rozwalił mnie ten tekst:
- Uwaga, Strażnik Teksasu nadjeżdża! - krzyknął w stronę pierwszego piętra.
Filch biegł po schodach prowadzących do jednego z Bardzo Tajnych Przejść, których tajemnica była przezywana z pokolenia na pokolenia woźnych. Czuł, jak hogwarcki wiatr rozwiewa jego mysi, rzadkie włosy.
- Ihaa, wio, Piorunie, przestępcy nie mają szans z najszybszym rewolwerowcem na Dzikim Hogwarcie, jakim jest Argus Clayt!
I ten o lokach Snape'a również. Ff bardzo mi się podoba, od razu mnie rozweselił. Błędów wypisywać nie będę, bo zrobiła to Temeraire, ale jakichś większych to nie widzę. :) Pisz dalej, z chęcią przeczytam następne rozdziały.
Edytowane przez Guardian dnia 30-01-2009 19:09