Dodane przez Fantazja dnia 28-01-2009 15:49
#10
W zasadzie nie czułam nic, prócz bezgranicznego zdumienia. Bo w końcu, czy to naprawdę możliwe, by Rowling zakończyła serię w wielkim stylu, zamordowała Harry'ego i pozwoliła zapanować złu nad światem? Przez chwilę miałam taką nadzieję, ale wreszcie oprzytomniałam.
Nie, to niemożliwe. Książki jest jeszcze spory kawałek, a poza tym to nie w stylu Rowling. Miałam rację. Wkrótce Harry zmartwychwstał, Voldemort zginął, a całość zakończyła się słodkim happy endem. Bleh. -.-'