Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Arafatki

Dodane przez Magic Dream dnia 19-02-2009 18:33
#52

Nawet lubię arafatki. Denerwuje mnie tylko, jak idę gdzieś w arafatce i większość ludzi, których widzę (dziewczynki, nastolatki, dorosłe kobiety) ma ją na sobie. Czuję się nieoryginalna, no.
Posiadam trzy czarno-białe arafatki. Jedna wielka jak obrus, nie noszę jej. Druga też spora, ale ładniejsza i czasem zdarza mi się założyć. Trzecią mam taką malutką, cieplutką, ładną i milutką - ją noszę najczęściej. ;] Co nie oznacza, że wszędzie chodzę w arafatce. Ostatnio byłam w niej jakieś dwa miesiące temu... ;x Teraz, w zimie, nie noszę, bo mam kurtkę zapinaną pod samą szyję i chustka chyba by mnie udusiła. O ile w ogóle by się zmieściła pod kurtką. ;> A na wierzchu wygląda tak ohydnie, że nigdy bym tak nie wyszła. ;o
No, to chyba tyle.

Edytowane przez Magic Dream dnia 19-02-2009 18:42