Dodane przez Violanta dnia 14-12-2010 20:20
#135
Najbardziej lubię oczywiście Snape'a. Jest on niesprawiedliwy, ale jest dobrym nauczycielem i przynajmniej radził sobie z klasą, czego nie można powiedzieć o Hagridzie. Hagrid nie był dobrym nauczycielem. Poza tym lubię samego Snape'a. Jakoś mnie porusza i nie widzę w nim złej i- co najważniejsze - głupiej postaci.
Minerwa, Lupin - również dobrzy. Minerwa była, jak już ktoś pisał wyżej - wyrozumiała, sprawiedliwa, konkretna, rozsądna. Lupin - podobny do Minerwy, może trochę bardziej wyluzowany,tak jakbysympatyczny - co też jakoś ujmowało.
Nigdy nie mogłam znieść Trelawney, Lockharta oczywiście!, Slughorna. Tak jakoś - moje wyobrażenie mówi 'nie'.