Harry Potter i Kamień Filozoficzny
Dodane przez Charlie dnia 25 March 2013 20:26
Harry Potter jest sierotą, ponieważ jego rodzice zostali zamordowani przez najbardziej złego czarodzieja wszech czasów. Na szczęście chłopiec mógł zamieszkać u wrednego wujostwa zamiast w sierocińcu. W dzień urodzin kuzyna Harry'ego, czyli Dudleya wszyscy udają się do zoo. Na miejscy Potter przyglądał się wielkiemu wężowi, którego drażnił Dudley. Nagle zrozumiał, że może z nim rozmawiać, a wąż poskarżył się na swoją niewole. W następnej chwili szyba zniknęła i gad błyskawicznie uciekł oraz podziękował chłopcy za ratunek. W swoje jedenaste urodziny Harry dostaje list, z którego dowiaduję się, że jest czarodziejem i ma rozpocząć naukę w Hogwarcie - Szkole Magii i Czarodziejstwa. Następnie Rubeus Hagrid, gajowy Hogwartu, zabiera chłopca na zakupy, gdzie miał sobie zakupić rzeczy potrzebne do szkoły. Potter wraz z Rubeusem udają się do banku Gringotta po pieniądze dla chłopca, które pozostawili mu rodzice. Przy okazji Hagrid odbiera nieznany Harry'emu pakunek, który ma dostarczyć dyrektorowi szkoły. Na ulicy Pokątnej gajowy daje chłopcu sowę jako prezent urodzinowy. Harry nazywa ją Hedwigą. Pierwszego września młody czarodziej udaje się na dworzec King's Cross, aby pojechać pociągiem do Hogwartu. Harry szuka peronu 9 i 3/4 ale nie może go znaleźć. Na szczęście obok niego przechodzi grupka ludzi rozmawiająca o mugolach. Potter udaję się za nimi i wsiada do pociągu, w którym poznaje Rona Weasleya i Hermione Granger, z którymi się zaprzyjaźnia. Na miejscu czekał na nich Hagrid, z którym przepłynęli łódkami do Hogwartu. Następnie profesor McGonagall, która zaprowadziła ich do Wielkiej Sali na ceremonię przydziału, czyli przydzielenie uczniów do jednego z czterech domów: Gryffindor, Hufflepuff, Ravenclaw i Slytherin. Ron i Hermiona bez problemu dostali się do Gryffindoru, jednak Harry o przydzielenie do tego domu musiał poprosić Tiarę Przydziału, która na szczęście się zgodziła. Po ceremonii dyrektor oświadczył, że wstęp na trzecie piętro jest zakazany. Mijały dni, a Harry poznawał nowe przedmioty oraz nauczycieli. Najbardziej nie lubił lekcji eliksirów z profesorem Snapem, który co chwila mu dokuczał i go upokarzał. Podczas pierwszej lekcji latania Draco Malfoy zabiera przypominajkę przyjaciela Harry'ego i chce ją schować na drzewie. Na szczęście Gryfon do tego nie dopuszcza i wsiadając na miotłę rusza za Malfoy'em. Chłopiec wyrzuca kulkę daleko przed siebie, a Potter lecąc jak najszybciej może łapię ją i ląduje obok klaszczących przyjaciół. Nagle profesor McGonagall, która widziała to przedstawienie z okna woła do siebie Harry'ego, który myśli, że zostanie ukarany. Ku zdziwieniu chłopca opiekunka Gryfonów mówi mu, że zostaje on nowym i najmłodszym szukającym Gryffindoru. Tego samego dnia Draco wyzwał Pottera na pojedynek o północy. Okazało się, że młody Ślizgon to ukartował i poinformował woźnego, że ktoś kręci się w nocy po szkole, a to było surowo zakazane. Przyjaciele uciekając znaleźli się w opustoszałym korytarzu, w którym znajdował się trójgłowy pies. Na szczęście udało im się uciec i wrócić do swojego dormitorium. Tam Hermiona powiedziała chłopcom, że pies stał na klapie i czegoś pilnował. Harry domyślił się, że musi być tam ukryta paczka, którą Hagrid przyniósł do Hogwartu. Następnie w szkole wydano ucztę z okazji Nocy Duchów. Podczas niej profesor Quirrell powiadomił wszystkich, że do szkoły wdarł się troll. Uczniowie udali się do swoich dormitoriów, a Harry z Ronem poszli szukać Hermiony w damskiej toalecie. Niestety troll dostał się tam przed nimi i zaatakował dziewczynę. Chłopcy wbiegli aby ją uratować i pokonali trolla jego własną maczugą. Nadszedł dzień meczu Quiddicha Gryffindoru ze Slytherinem, w którym z wielkimi przeszkodami udało się wygrać dzięki Harry'emu, który złapał złoty znicz. Wieczorem cała trójka udała się do Hagrida, aby porozmawiać z nim o trójgłowym psie. Przez gadatliwość gajowego dowiadują się, że cała sprawa dotyczy tylko profesora Dumbledora i Nicolasa Flamela. W Boże Narodzenie chłopiec dostaje pelerynę niewidkę, która kiedyś należała do jego ojca. Nocą Harry z niewielką pomocą peleryny udaję się do biblioteki do działu ksiąg zakazanych aby poszukać informacji o Flamelu. Uciekając przed woźnym wpada do pustego pokoju, w którym znajduję się zaczarowane lustro o nazwie Ain Eingarp. Harry spędzał przed nim bardzo dużo czasu, ponieważ widział tam swoją rodzinę, tylko nie wiedział tak na prawdę do czego to lustro służy. Wyjaśnił mu to dopiero Dumbledore, który czekał na chłopca pewniej nocy przy zwierciadle. Powiedział mu, że pokazuje ono najgłębsze pragnienia patrzącego i prosił go także aby go nie szukał, bo lustro zostanie przeniesione. Pewnego dnia Harry dostał od Nevilla kartę z czekoladowych żab i znalazł na niej informacje o Nicolasie Flamelu. Dowiedział się, że Flamel jest twórcą Kamienia Filozoficznego, z którego można stworzyć eliksir życia, a ten kto go pije regularnie może być nieśmiertelny. Przyjaciele domyślili się wtedy, że to tego pilnuje trójgłowy pies. Cała trójka poszła do Hagrida, który ogrzewał w kominku smocze jajo. Gdy zwierze się wykluło okazało się, że jest to Norweski smok kolczasty, którego nazwali Norbert. Ron powiedział, że smok nie może mieszkać w Hogwarcie, ale jego starszy brat Charlie, który mieszka w Rumuni i zajmuje się smokami może go wziąć. Udało im się wysłać smoka lecz niestety złapał ich woźny razem z Malfoy'em i zaprowadził do Zakazanego Lasu. Hagrid powiedział im, że ich zadaniem jest znalezienie rannego jednorożca. Wszyscy się rozdzielili, a Harry został z Draconem. Wkrótce znaleźli jednorożca i zakapturzoną postać, która wypijała z niego krew. Harry'ego nagle rozbolała blizna, a postać wstała i szła ku niemu. Nagle pojawił się centaur Firenzo i przegonił nieznajomego. Uświadomił chłopcu, że był to Lord Voldemort, który chce wrócić do życia. Pewnej nocy gdy Dumbledore wyjechał z Hogwartu Harry postanowił, że wkradnie się na trzecie piętro i odbierze kamień przed Voldemortem. Gdy dotarli na miejsce zobaczyli, że klapa jest otwarta, a trójgłowego psa uśpili grając na flecie. Następną przeszkodą była roślina zwana diabelskimi sidłami, która dusiła każdego kto ją dotknął. Na szczęście dzięki wiedzy Hermiony udało się im uratować. Potem Harry wszedł na miotłę i musiał odszukać klucz, który otwierał następne drzwi, pośród chmary innych kluczy. Udało mu się i dotarli do wielkiej szachownicy. Musieli wygrać partię szachów aby przejść dalej. Ron się poświęcił i został zbity przez przeciwników, aby Harry i Hermiona mogli iść dalej. Następnie był stół z kilkoma eliksirami i zagadką, mówiącą który eliksir należy wypić aby przejść dalej. Na szczęście Hermiona zgadła odpowiedz i kazała Harry'emu iść dalej, a sama wróciła po Rona. W ostatniej komnacie znajdował się profesor Quirrell. Okazało się, że to on pragnie zdobyć kamień dla Voldemorta, którego miał z tyłu głowy. Dzięki zwierciadle Ain Eingarp Kamień Filozoficzny trafił do kieszeni Harry'ego. Profesor próbując zabić chłopca ginie. Nie potrafi bowiem dotknąć młodego Gryfona, ponieważ chroni go miłość jego matki, co niszczy Voldemorta. Tydzień później główny bohater budzi się w skrzydle szpitalnym i dowiaduję się, że Kamień Filozoficzny został zniszczony, a Nicolas Flamel niedługo umrze. Na zakończeniu dyrektor przyznaje punkty Harry'emu, Hermionie, Ronowi i Nevillowi za zasługi dla szkołu i dzięki temu Gryffindor wygrywa Puchar Domów. Niestety to był już koniec roku szkolnego i wszyscy musieli wrócić do swoich domów.