Gobliny z Grodziska
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 09 August 2008 23:51
Tak, tak! Nie przesłyszeliście się! Polscy czarodzieje też mieli udział w Mistrzostwach Świata w Quidditchu. Nasza polska drużyna grała na mistrzostwach świata w 1994, ale jedyne, co wiadomo nam o naszej grze to to, że graliśmy w meczu z Irlandią, która teraz jest jedną z czołowych drużyn! Czy wtedy też byli tacy dobrzy? Możemy się już tylko domyślać. Wiemy także o istnieniu dwóch graczy polskiej drużyny- Gobliny z Grodziska- gających na mistrzostwach: Józefa Wrońskiego (tak, Wrońskiego!) i Władysława Zamojskiego.

Józef Wroński był naszym polskim szukającym i to właśnie on wymyślił Zwód Wrońskiego, polegającego na tym, że szukający nurkował z zawrotną szybkością udając, że zobaczył znicza, po czym, kiedy znajduję się tuż nad ziemią podrywa się w górę, doprowadzając do upadku szukającego z drużyny przeciwników. Jak więc widać, mamy być z czego dumni, bo oto jest kolejny dowód na to, że polscy gracze nie byli skończonymi ofermami.

Wkraczamy teraz w strefę domysłów i pomysłów. Postanowiłem zrekonstruować polskie stroje, oraz miotły, na których latali nasi gracze (najprawdopodobniej były to Wicioszyny 90), aby ubarwić artykuł, a nie robić z niego nudnej kartki z czarodziejskiej książki.
Według mnie, strój wyglądał tak: barwy biało-czerwone, do tego czarny sweter, spodnie i buty. Miotła nie należy do najlepszych- była jeszcze bardzo wolna, ale to nie przeszkadzało w przyjemnym locie.
___________________
- NIE przepisałem tego z Quidditch Przez Wieki. Nawet nie czytałem tej książki, więc za wszystkie zbieżności i wielkie podobieństwa (jeśli takie są) przepraszam.




Nadesłane przez: Slyth
Dodane: wrzesień 12 2007 15:21:02