Czy to, co nie do pomyślenia, jest możliwe?
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 03 August 2008 19:23
Wiele rzeczy jest do pomyślenia, choć niemożliwe w rzeczywistym świecie. Większość z nas marzyła i śniła, że umie latać jak ptak, i to bez paralotni, ale wiemy, że to niemożliwe. I odwrotnie, wiele jest rzeczy, które po czasie ukazują sie możliwe, chociaż wcześniej nikt nie wyobrażał sobie takiej możliwości.
Próbując przewidzieć, jak skończy się historia o Harrym Potterze, ustalmy co jest nie do pomyślenia.
Nie do pomyślenia jest, żeby na ostatnich stronicach książki Harry umarł. Nie do pomyślenia, ponieważ moim zdaniem autorka zawarła z czytelnikiem pakt o ochronie Harry'ego. Ale Joanne K. Rowling zaskakiwała nas już wcześniej.
Gatunki, które Rowling połączyła - powieść o dorastaniu i fantasy - obiecują, że bohater zwycięży, z walki wyjdzie mocniejszy i będzie żył dalej jako człowiek bogatszy i pełniejszy. Ale co będzie, jeśli J.K.Rowling uzupełni tą mieszankę o jeszcze jeden gatunek - tragedię - w której bohater musi umrzeć, po to by zwyciężyła prawda i sprawiedliwość? Co będzie jeśli okaże się, że Harry i Voldemort stanowią nierozerwalną jedność do tego stopnia, że muszą zginąć jednocześnie? Czy puentą autorki będzie wyjaśnienie, że Voldemort był jedynie mroczną stroną Harry'ego, jego cieniem?
Śmierć Harry'ego mogłaby uczynić z niego baranka ofiarnego, który swoim życiem i śmiercią dodaje Ronowi i Hermionie skrzydeł - umożliwia spojrzenie z perspektywy, z góry - a jednocześnie daje głębię, nową wiedzę, pozwalającą żyć dalej w bardziej trywialnym dorosłym życiu, które ich czeka.
Arystoteles w "poetyce" pisze ,że zadaniem tragedii jest wydobywanie i oczyszczanie ukrytych uczuć i udręk widza poprzez budzenie w nim lęku i współczucia. Kiedy Harry pozostaje w stałym zagrożeniu, kiedy ściga go Voldemort i śmierciożercy, gdy wije się z bólu za każdym razem, gdy blizna na czole zaczyna go palić, wtedy boimy się o jego życie jak o własne, a nasze współczucie towarzyszy cierpiącemu.
Z pomieszczenia, w którym odgrywa się tragedia wychodzimy oczyszczeni, bardziej świadomi i wzmocnieni, a pokutną ofiarę Harry'ego zabieramy ze sobą jako źródło nowego sensu życia.
Czy to , co nie do pomyślenia, jest mimo wszystko możliwe? Głęboko ufam, że autorka zdecydowała się wysłuchać tak wielu głosów wstawiających się za Harrym. W internecie trwała wspierana przez innych wielkich pisarzy akcja mająca skłonić Rowling do oszczędzenia Harry'emu śmierci bohatera. Świadczy to o mocy fikcji, o tym jak rzeczywisty może stać się zmyślony świat.





Nadesłane przez: Madame Snowflake
Dodano: czerwiec 10 2007 13:38:38