Śmierć
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 08 August 2008 20:57
Ostatnio dotknęła mnie pewna myśl. - A co jeżeli umrę zanim przeczytam ostatnia cześć??

To nie przypadek, że zastanawiam się nad śmiercią. Umarł ktoś młody, kogo znałam i uderzyło mnie to mocniej niż bym chciała.
Przecież nie możemy być pewni, że jutro np. nie przewrócimy się na schodach i nie złamiemy karku, albo ze jakiś pijany kierowca nie wjedzie w nas przypadkiem samochodem, albo że...

I tu właśnie pomyślałam sobie jaka krzywda (poza samą śmiercią) była by dla mnie niemożność dokończenia przygód Harry’ego Pottera. Rozwiązania zagadki Snape’a. Wysłuchania kolejnego kawału braci Weasley’ów.

Czy i wy zastanawialiście się kiedyś nad tym? Przecież tyle jest chorych dzieci, które kochają tą postać, tą książkę, tak jak my. Borykając się od dłuższego czasu ze śmiertelną chorobą taką jak np. rak, czerpią taką samą, jeżeli nie większą przyjemność z zatapiania się w świat magii, zdając sobie jednocześnie sprawę, iż mogą nie dokończyć tej przygody, że być może same będą musiały dopisać resztę słów.
Zastanawiam się zatem, jaki koniec książki zapisałabym w takim wypadku - Ja. Czy w takich okolicznościach, wciąż miałabym nadzieję na szczęśliwy KONIEC? Czy byłabym na tyle silna?

Od początku książki mamy do czynienia ze śmiercią, ale czy tak naprawdę zastanawialiśmy się kiedyś nad nią?

Mam nadzieje, ze tego roku Wszyscy poznamy odpowiedzi na dręczące nas pytania, a korzystanie z wyobraźni, w tym wypadku, pozostawimy samej JKR.




Nadesłane przez: Veritaserum
Dodane: styczeń 15 2007 16:04:17