Snape i inni... Metalowcy??
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 08 August 2008 20:35
Według Nonsensopedii: "Metalowcy, metale to istoty mroczne i złe, skuteczne w zglanowaniu kogoś lub czegoś, nierzadko w pojedynkę. Niczego się nie boją. Niedoszli samobójcy. Noszą włosy dłuższe niż historia Polski, a w brodzie hodują nieznane naukowcom szczepy jaskiniowców. (Występuje też wersja metala bez zarostu). Za Szatanem poszliby nawet do piekła."
Czy takie postacie występują w powieści? A jakże by inaczej! Tak, to właśnie śmierciożercy idealnie pasują do opisu metalów. Wystarczy chociażby na nich spojrzeć:

Jak typowy metal, śmierciożerca ubrany jest na czarno. Czasem dochodzą do tego srebrne (metalowe) dodatki. Ma długie włosy i jest blady (wystarczy spojrzeć na pana Malfoy'a), na lewym przedramieniu śliczny, czarny tatuaż w kształcie czaszki. Jak wiadomo, jest to jeden z motywów przewodnich. Przyglądając się bardziej panu Snape'owi:

widać jeszcze więcej cech podobnych! Nieumyte włosy, także blada cera... Co więcej, każdemu wiadomo, że Severus Snape mówi cicho i powoli. Dlaczego?? Nie zdziwilibyśmy się, gdyby się okazało, że swoje wcześniejsze lata spędził jako wokalista zespołu death metalowego i to growl zniszczył mu głos!

A co do postaci Szatana... W "Harrym Potterze" przyjmuje on postać Czarnego Pana. Każdy śmierciożerca słucha go bezwzględnie, jest mu posłuszny i go ubóstwia. Co prawda niektórzy próbują z nim "zerwać", ale przeważnie kończy się to śmiercią. Może teraz co do cech charakteru śmierciożerców: nie boją się igrać ze śmiercią.

Uwielbiają torturować innych (jak np. Bellatriks Lestrange, która tak długo torturowała Franka i Alicję Longbottomów, aż ci stracili zmysły). Uwielbiają poniżać innych, a samych siebie uważają za najlepszych (bo ponoć mają czystą krew). Nikt nigdy nie widział jakiegokolwiek śmierciożercy wesołego! To podejrzane! Tajne spotkania śmierciożerców z Czarnym Panem to nic innego jak Czarne Msze! Rzadko z kimkolwiek rozmawiają, a jeśli już, to zazwyczaj tylko z innymi metalami lub ludźmi ważnymi. Zazwyczaj chodzi o interesy. Po pijaku uwielbiają urządzać huczne imprezy i pokazy sił, polegające na "zabawianiu się" z mugolami.

Niestety nie wiadomo nic na temat rzekomego zespołu metalowego, jaki założyli śmierciożercy z Czarnym Panem, ale wydaje się, że to tylko kwestia czasu.
I na koniec jeszcze jedno: to, że Czarny Pan umarł, nie znaczy, że śmierciożercy przestaną oddawać mu hołd.




Nadesłane przez: jussstynka_
Dodane: czerwiec 28 2008 14:47:10