Harry Potter i Czara Ognia - gra PC
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 08 August 2008 00:25
Postaram się być w miarę obiektywna, ponieważ ta gra nie zrobiła na mnie powalającego wrażenia, aczkolwiek jest kilka rzeczy które mnie urzekły.

Przygodę zaczynamy uciekając przed śmierciożercami z Mistrzostw Świata w Quidditchu. Celem jest znalezienie świstoklika. Od razu rzuca nam się w oczy beznadziejny rzut kamery, co utrudnia kierowanie postacią i rzucanie zaklęć. Droga jest tylko jedna, więc nie da rady się zgubić, a o spacerku możemy sobie pomarzyć.

Kiedy znajdujemy świstoklik zostajemy przeniesieni do Hogwartu. Tam otwiera nam się menu w postaci myślodsiewni (takiej jaką miał Dumbledore w swoim gabinecie). Na początek mamy do wyboru tylko jedną plansze, mianowicie dwie lekcje u Moddy'ego. Następnie pojawia się nam plansza pt. "dachy zamku Hogwart", gdzie rozpoczynamy już na dobre zmagania związane z ... poszukiwaniem tarcz.

Kolejne etapy gry pojawiają się wtedy, kiedy zbierzemy wymaganą liczbę tarcz. Będziemy musieli poradzić sobie z I zadaniem TT - sprawdzimy się w lataniu na miotle, II zadaniem - poćwiczymy pływanie, oraz III - poszukujemy drogi w krętym labiryncie. Na końcu czeka na nas Czarny Pan.

EA dało nam możliwość kierowania nie jedną, ale trzema postaciami (Harrym, Ronem i Hermioną). Przed każdym zmaganiem (nie licząc zadań turniejowych) możemy wybrać sobie naszego ulubionego bohatera i to właśnie nim kierować.

Minusy gry:

- zdecydowanie trójwymiarowa grafika, która utrudnia poruszanie się postaciami,
- funkcja "cooperative", która powoduje, że każdą plansze (nie licząc zadań turniejowych) przechodzimy z towarzyszącymi nam przyjaciółmi, co często utrudnia wykonanie zadania, bo postacie lubią się gubić i same rzucać zaklęcia, czasem zrzucając na nas kamienie, milutko,
- bardzo dobrze ukryte tarcze, często niemożliwe do zauważenia po kilkunastokrotnym przechodzeniu tego samego etapu,
- beznadziejny podkład muzyczny, brakuje zdecydowanie tego co było w I i II cz. Ładnych melodyjek, które w zależności od sytuacji pomagały wczuć się w klimat,
- zła grafika w pierwszym menu, kiedy wybieramy zapisaną grę itp. Stoły w Wielkiej Sali wyglądają jakby były zbite z desek pokrytych pleśnią, a jedzenie na stołach w niczym nie przypomina ... jedzenia!
- III zadanie TT, musimy chodzić po labiryncie dopóki Krum nie zaatakuje Pottera, a niestety trochę to trwa.

Plusy gry:

- dodatkowe zadania, które stawia przed nami Szalonooki,
- ładnie zrobione Karty Czarodziejów, poprzez których zakup mamy możliwość podniesienia energii życiowej postaci oraz jego umiejętności, co przydaje się w walce z np. sklątkami,
- urozmaicenie jeżeli chodzi o wszystkie plansze,
- rozmaite bonusy i nagrody.




Nadesłane przez: kochanka-dracona
Dodane: luty 12 2008 20:46:26