Ciekawe pytania i ciekawe odpowiedzi - Rowling
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 05 August 2008 22:20
Czyli zbiór wybranych pytań z wywiadów z autorka HP, J.K. Rowling i jej odpowiedzi. Spora część pytań dotyczy szóstej części przygód - już nie tak małego czarodzieja - jakim jest Harry.
Poniżej znajdziecie część wywiadu z J.K. Rowling ze spotkania z fanami na Festiwalu Książki w Edynburgu, który umieściła na swojej oficjalnej stronie internetowej.
Wszystkie obrazy, które widzieliśmy w Hogwarcie przedstawiają martwych ludzi. Wydają się żyć przez swoje portrety. Jak to jest? Czy gdyby były tam portrety rodziców Harry’ego, mógłby z nimi rozmawiać?
To jest bardzo dobre pytanie. Oni są martwi; nie są w pełni zmaterializowani jak duchy, jak pewnie zauważyliście. Miejsce, gdzie zobaczycie ich mówiących, to biuro Dumbledore’a, ponieważ poprzedni dyrektorzy i dyrektorki szkoły zostawiają po sobie jakąś część siebie. Roztaczają swoją aurę w gabinecie i dzięki temu mogą dawać jakąś poradę obecnemu dyrektorowi, jednak nie są duchami. Obrazy powtarzają niemal utarte slogany. Portret matki Syriusza nie jest w 3D, nie jest ona w pełni zmaterializowana. Również ona powtarza utarte zdania, które mówiła, kiedy była jeszcze żywa. Jeśli Harry miałby portret rodziców, nie mogliby mu za wiele powiedzieć. Gdyby spotykał ich jako duchy, byłoby to bardziej znaczące. Ale jak Nick wyjaśnił na końcu HpiZF - zmierzam do niebezpiecznego miejsca, ale pewnie wiecie, o co chodzi - są ludzie, którzy nie zostaną duchami, bo są mniej bojaźliwi, mniej wystraszeni ideą śmierci.
Kto jest Twoim ulubionym bohaterem w książkach?
Mam mnóstwo ulubionych bohaterów. Lubię Harry’ego, Rona, Hermionę, Hagrida i Dumbledore’a. Kocham pisać na temat Snape’a, mimo że on nie jest zawsze najmilszą osobą, rzeczywiście jednak fajnie się o nim pisze. Kocham pisanie o Dursleyach. Jeśli mogłabym spotkać się z kimkolwiek, wybrałabym Lupina. Bardzo go lubię. Mój ulubiony nowy charakter to Luna.
Czy ciotka Petunia to charłak?
Dobre pytanie. Nie, ona nie jest, ale... [śmiech]. Nie, ona nie jest charłakiem. Ona jest mugolem, ale... [śmiech]. Musisz przeczytać pozostałe książki. Jest coś więcej o niej niż myślicie. Nie jest charłakiem, choć to bardzo dobre przypuszczenie. Zdradzam tutaj za wiele. Jestem szokująco niedyskretna.

Jak wymyślasz tytuły książek?
Czasami to było rzeczywiście łatwe i tytuł wyszedł naturalnie z wątków. Czasami to była walka. HP i Komnata Tajemnic miała rożne tytuły. Faktycznie, jak każdy teraz wie, książka początkowo nazywała się Książę Półkrwi, ale ten cały wątek tam nie pasował. Za wcześnie dałam dużo informacji, więc wycięte wątki pojawią się w szóstej książce. W Komnacie nie ma żadnych śladów tych wątków. Ludzie myśleli, ze szósta książka będzie rozszerzeniem drugiej, ale tak nie jest.
Ostatnio zostało potwierdzone, że Blaise Zabini jest faktycznie męskim charakterem. Czy zobaczymy go w następnych książkach?
Tak, zgadza się.
Czy zobaczymy więcej Snape’a?
Zawsze będzie dużo Snape’a, bo on jest świetną postacią. Waham się, czy to powiedzieć, ale go kocham. [Ktoś z publiczności: Ja też!]. Ty też? To jest bardzo niepokojące. Czy masz na myśli Alana Rickmana czy Snape’a? [śmiech]. Jednak to jest życie. Stworzyłam Harry’ego i jest na ekranie idealnym Harrym, ponieważ Dan jest bardzo podobny do tego, jak sobie wyobrażałam odgrywaną przez niego postać. Ale w kim zakocha sie 15-latka? W Tomie Feltonie jako Draco Malfoyu. Dziewczyny przestańcie zakochiwać się w złych facetach. Kochajcie dobrych chłopców. Dojście do tej prawdy zajęło mi 35 lat, ale daję wam tę radę na początek waszego życia miłosnego.
W piątej książce Harry widzi testrale. A czy ty je widzisz?
Tak, zdecydowanie. To dobre pytanie, ponieważ mogę wyjaśnić pewną rzecz. Dostałam listy w sprawie testrali. To, że Harry widział zmarłych ludzi zanim zobaczył testrale, to nie znaczy, ze ja popełniłam błąd. Przyznałabym się do tego, gdyby to był błąd. Naprawdę to przemyślałam. Harry nie widział śmierci swoich rodziców. Miał wtedy roczek i był w łóżeczku. Nigdy nie czytaliście tej sceny, ale ja ją napisałam, a później wycięłam. Nie mógł więc zrozumieć śmierci. Tylko jak zrozumiesz, czym jest śmierć w pełnym sensie, zobaczysz testrale. Ktoś sugerował, że widział śmierć Quirella, ale to nieprawda - był wtedy nieprzytomny. Dowiedział się o jego śmierci później. Później jest Cedrik. Tu sprawa była jasna. Widział jego śmierć. Myślałam o umieszczeniu testrali na końcu Czary, bo od początku wiedziałam, jakie niewidzialne rzeczy ciągną wozy. Ale stwierdziłam, że dziwnie będzie pisać o tym na końcu książki. Więc gdy Harry wracał do Hogwartu, dopiero je zobaczył. Zresztą Zakon jest o wiele mroczniejszą książką.
Poza Harrym, Snape jest moja ulubiona postacią, ponieważ jest taki skomplikowany i... po prostu go kocham. Czy on może zobaczyć Testrale, i jeśli tak, dlaczego? Czy jest czarodziejem czystej krwi?
Wspomniałam o przodkach, Snape’a. On był śmierciożercą, więc nie może być półkrwi. Czarodzieje półkrwi są śmierciożercami tylko w wyjątkowych okolicznościach. On może zobaczyć testrale, ale uważam, że wszyscy dorośli z Hogwartu je widzą, ponieważ im jesteś starszy, tym więcej osób tracisz i rozumiesz, czym jest śmierć. Ale nie zapominaj, że był śmierciożercą, więc widział straszne rzeczy... Dlaczego go kochasz? Dlaczego ludzie kochają, Snape’a? Nie rozumiem tego. Znów ten syndrom złego chłopca, nieprawdaż? To bardzo przygnębia. [śmiech]. Jedna z moich najlepszych przyjaciółek obejrzała film i powiedziała:
„Wiesz, kto jest rzeczywiście przystojny?”. Mówię: „Kto?”, a ona: „Lucjusz Malfoy!”.
Czy jest cos więcej w Dudleyu?
Nie. [śmiech]. To, co widzisz, to jest to. Jestem szczęśliwa, że mogę powiedzieć, że on jest zdecydowanie charakterem bez historii. On jest tylko Dudleyem. W następnej książce, czyli szóstce, najmniej zobaczycie Dursleyów. Będą tylko przez krótką chwilkę. Trochę więcej będzie o nich w siódmej książce. Przykro mi, jeśli są tu fani Dudleya, ale musicie zmienić swoje priorytety, jeśli właśnie na niego czekacie. [śmiech].
Czy oryginalny plan siódmej książki nie zmienił się przez ten czas?
Zmienił się, ale tylko w szczegółach. W sumie ważne wątki są takie same i zakończenie będzie takie, jakie planowałam od 1997 roku. Historia trochę poskręcała, ale dalej jest na dobrym torze. Każda książka zawiera informacje, które prowadzą do końca.
Jest dużo łacińskich słów w twoich książkach. Czy znasz łacinę?
Tak. W domu rozmawialiśmy po łacinie. [śmiech]. Głownie dla lekkiej ulgi, mówiliśmy greką. Moja łacina jest różnorodna, skromnie mówiąc, ale to nie ma znaczenia, ponieważ większość zaklęć jest w starej łacinie; to pomaga dodać pewnego odczucia tym zaklęciom. Przypadkowo natkniesz się na coś w mojej łacinie, co jest poprawne gramatycznie, ale to jest rzadkość. W mojej obronie - łacina jest niezmiernie dziwna. I nie jest magicznym przekazem, nieprawdaż? Czy ktoś wie, skąd się wzięła Avada Kedavra? To jest starożytne aramejskie zaklęcie, jak abrakadabra i oznacza: „Niech ta rzecz będzie zniszczona”. Pierwotnie było to używane do leczenia i ta „rzecz” to choroba. Zmieniam słowa i stają się moje.
Czy będzie książka o rodzicach Harry’ego, jak się poznali, jak zmarli?
Tak, to będzie „Harry Potter: Epizod Pierwszy”. [śmiech]. Nie, ale dużo ludzi się o to pyta. To wszystko wina George’a Lucasa. Wcześniejsza historia nie będzie potrzebna, kiedy już skończę całą serię. Myślę, że pan Lucas robi to tylko z artystycznej przyczyny. W moim przypadku sądzę, że kiedy przeczytasz siódmą książkę, będziesz już wszystko wiedział.
Czy Voldemort lub Tom Riddle kiedykolwiek się o kogoś martwił lub kochał?
To dobre pytanie na koniec. Nie, nigdy. [śmiech.] Gdyby tak było, nie byłby taki, jaki jest. Dowiecie się o tym więcej. To jest dobre pytanie, bo prowadzi do Księcia Półkrwi. Choć jeszcze raz powtórzę, że Voldemort nie jest księciem, zdecydowanie nie i jeszcze raz nie.
Kawałek innego wywiadu zamieszczonego na stronie J.K. Rowling. (Tekst dotyczy w dużej mierze szóstego tomu HP).
W jakim sensie Książę Półkrwi nawiązuje do Komnaty Tajemnic?
Zostałam zasypana lawiną pytań w związku z tym, że Książę Półkrwi miał wcześniej być tytułem drugiego tomu. Dlatego zamierzam odpowiedzieć na większość z nich tutaj.
Wątek z szóstego tomu nie ma większego znaczenia dla wątku drugiego tomu, ani nie jest to żaden wycinek z Komnaty Tajemnic. Historia "Księcia" zaczyna się tam, gdzie kończy się "Zakon" i nie wraca myślą cztery lata wstecz. Prawda, że wspomniane są tam wydarzenia, które miały miejsce w "Komnacie", ale oczywiście wspomniane są też wydarzenia z "Kamienia", "Więźnia", "Czary" i "Zakonu".

"Książę Półkrwi" może być określony jako pasmo w ogólnym wątku. Takie pasmo mogłoby być wykorzystane na tysiąc sposobów i wracając do 1997 roku, zamierzałam wkręcić je w historię Komnaty. Ale ono naprawdę tam nie pasowało, gdyż nie było częścią historii bazyliszka i pamiętnika Riddle'a, więc w końcu zdecydowałam, że lepiej będzie je wykorzystać w szóstym tomie. Przylgnęłam jednak do tego tytułu jeszcze na jakiś czas, nawet pomimo faktu, że wszystkie wątki związane z Księciem znikły, bo tak bardzo go lubiłam (tak, naprawdę lubię ten tytuł!). Dopiero kiedy zaczęłam kolejne poprawki, przechrzciłam drugi tom na Komnatę Tajemnic.
Związek pomiędzy drugim a szóstym tomem, o którym wspomniałam, nie odnosi się dosłownie do samego Księcia Półkrwi (gdyż żadne treści dotyczące Księcia nie zostały w Komnacie). Juz raczej nawiązuje on do odkrycia, jakie Harry dokonał w Komnacie Tajemnic, które zwiastuje coś, co odnajdzie on w Księciu.
Dlaczego niektórzy ludzie (np. Harry) w świecie czarodziejów są nazywani półkrwi, mimo że ich rodzice byli magiczni?
Wyrażenia "czystej krwi", "półkrwi", "urodzony w mugolskiej rodzinie" zostały stworzone przez ludzi, dla których pochodzenie ma znaczenie i by wyrazić swoje uprzedzenia. Tak długo, jak długo ktoś taki jak Lucjusz Malfoy skupia się na tej kwestii, "urodzony w rodzinie mugoli", będzie tak samo "zły" jak mugol. Tak więc Harry może być postrzegany jako "półkrwi" ze względu na rodziców swojej matki.
Jeżeli uważacie, że jest to naciągane, spójrzcie na sposób, w jaki Niemcy dzielili ludzi na tych "aryjskiej" i tych "żydowskiej" krwi. Widziałam takie podziały w Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie, kiedy juz miałam obmyślone definicje czarodziejów "czystej krwi", półkrwi" i "urodzonych w rodzinie mugoli". Zamarłam, kiedy ujrzałam, że Naziści używali dokładnie tych samych kryteriów, co śmierciożercy. Według ich propagandy, pojedynczy żydowski przodek mógł "zanieczyszczać" krew rodziny.
Czy Artur Weasley będzie nowym Ministrem Magii?
Niestety, nie.
Prof. Lupin ma bliźniacze rodzeństwo?
Nie, ale to oczywiście zlewa się z faktem, że imię chrzestne Lupina pochodzi od jednego z mitycznych założycieli Rzymu, który miał brata bliźniaka nazywanego Romulus. (Byli noszeni przez wilki, przypadkowo).
Czy Neville Longbottom jest synem Petera Pettigrewa? Czy Lily Potter była śmierciożercą?
Jak śmiesz?
Voldemort jest prawdziwym ojcem/dziadkiem/ lub ma inne bliskie relacje z Harrym?
Nie, nie, nie, nie, nie. Naoglądaliście sie za dużo "Gwiezdnych Wojen". OCZYWIŚCIE, że James jest ojcem Harry'ego. Czy każdy, kto spotkał Harry'ego nie mówił mu: "wyglądasz dokładnie jak twój ojciec"? I czy Dumbledore nie powiedział Harry'emu, że Voldemort jest ostatnim potomkiem Salazara Slytherina? Jeszcze, dla dokładnego wyjaśnienia - to znaczy, że Harry nie jest potomkiem Salazara Slytherina.
Dumbledore jest dziadkiem lub ma inne bliskie relacje z Harrym?
Jeśli Dumbledore jest dziadkiem Harry'ego, to dlaczego Harry został wysłany i musiał żyć z Dursleyami?
Czy zamierza Pani uśmiercić jakąkolwiek ze swych postaci (w szóstym lub siódmym tomie)?
Tak, przepraszam.




Nadesłane przez: Tomcur
Dodane: maj 08 2006 17:10:55