Harry nie umrze!
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 05 August 2008 18:09
Zgodnie z przewidywaniami ekspertów literatury brytyjskiej, J. K. Rowling nie uśmierci Harry'ego w ostatnim tomie serii. Hogwart Szkoła Magii i Czarodziejstwa przygotowała Harry'ego do zmierzenia się z Lordem Voldemortem, ale prawdziwym testem przetrwania będzie bitwa, w której okaże się do kogo Harry należy - do Rowling, czy jej fanów. Według brytyjskich ekspertów literatury epoki wiktoriańskiej, Rowling grozi zabiciem dwóch głównych bohaterów w ostatnim tomie, by zachować kontrolę. I nie rożni się tym od innych autorów, których powieści odniosły niebywały sukces.
James Krasner, profesor literatury brytyjskiej i angielskiej epoki wiktoriańskiej Uniwersytetu New Hampshire, mówi: Nie ma mowy, by Harry mógł zginąć. Harry nie umrze przede wszystkim dlatego, że to jest optymistyczna historia, jak w nowelach Dickensa, w których dobro musi wygrać.
Ilekroć autor książek staje się popularny w czasie swojego życia, jak to jest w przypadku Rowling, zaczyna się rywalizacja miedzy autorem i fanami o to, do kogo bohaterowie naprawdę należą. Rowling, jak Conan Doyle (twórca Sherlocka Holmesa), próbuje zaznaczyć swoją kontrolę. Przypomina nam, że Harry jest jej bohaterem, nie naszym, może go zabić, jeśli będzie chciała. Doyle zabił Sherlocka Holmesa, ale Rowling tego nie zrobi, bo dba o Harry'ego. Conan Doyle miał naprawdę powyżej uszu Holmesa - mówi Krasner.
Nie jest to pierwszy raz, gdy Rowling chce wypromować w ten sposób swą książkę. Podobnie mówiła, że uśmierci głównego bohatera w Harrym Potterze i Zakonie Feniksa. Plotki obrały za cel najlepszego przyjaciela Harry'ego - Rona Weasley'a, ale w końcu okazało się, że ofiarą był Syriusz Black. Krasner stwierdza, że był on ważną drugoplanowa postacią, ale nie tak ważną jak jeden z głównych bohaterów - Ron.
Harry nie umrze, ponieważ Rowling jest zbyt dobrym gawędziarzem, by całkowicie zniszczyć swoje dzieło. Jest zadziwiająco troskliwą kreślarką, jak Dickens, i pracowała bardzo ciężko, by każda jej książka była emocjonalnie satysfakcjonująca. Uśmiercając Harry'ego wszystko by przekreśliła.
Według Krasnera umrze nie kto inny, jak Voldemort. Lord Voldemort musi umrzeć. I Snape, który wbrew pozorom walczy po stronie dobra, prawdopodobnie również zginie. Neville Longbottom jest prawdziwym wybranym, więc przewiduje, że on również nie przeżyje.
I czytelnicy nie powinni być zaskoczeni powrotem uwielbianego Profesora Dumbledore'a, który zginął w ostatniej książce. Obi-Wan Kenobi, Gandalf, wzorcowi mądrzy opiekunowie zawsze giną. To jest typowy powielany rodzajowo zwyczaj przewijający się w historiach wojennych, średniowiecznych romansach, fantasy, przygodówkach, filmach policyjnych, filmach sztuk wojennych. Oni wracają jako duchy.





Nadesłane przez: antonio
Dodane: lipiec 19 2006 22:46:28