Poltergeisty - czym one są?
Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 05 August 2008 17:32
Poltergeist - Nazwa pochodzi od dwóch niemieckich słów: Polterei - łomotanie, hałasowanie i Geist - duch. Poltergeisty są nieznośnymi, złośliwymi duchami, które kochają rozbijać, łamać, kraść i chować pożyteczne przedmioty, a nade wszystko niszczyć. Ponadto objawiają się głównie poprzez swój wpływ na otoczenie i pewną celowość działań. Potrafią stać się niewidzialne, posiadają zdolność telekinezy (przenoszenie przedmiotów w powietrzu).

W powieści J.K.Rowling i także duch tego rodzaju występuje.
Jest znanym w Hogwarcie poltergeistem i słynnym wrogiem woźnego, Argusa Filcha, z którym toczy nieustanną wojnę. Zna się go pod imieniem Irytek, co nawet do niego pasuje, ponieważ jest złośliwy i irytujący.

Irytek uwielbia robić dowcipy i obrażać wszystkich, nawet nauczycieli, w czym się nie wyróżnia od innych poltergeistów. Bardzo lubi drwić sobie zwłaszcza z Remusa Lupina w III tomie, wyśpiewując "głupi Lupin, znów się upił".
Jego żarty, najczęściej niezbyt mądre, typu zalepiania dziurki od klucza gumą do żucia, oblewanie uczniów atramentem, zalewanie łazienki wodą czy rzucanie balonami z wodą w ludzi są znane w całym Hogwarcie. Nieobcy jest taki przypadek, kiedy zrzucił wazę w II tomie na prośbę Bezgłowego Nicka, ducha - rezydenta Gryffindoru.
Jedyną osobą, do której czuje respekt, jest Krwawy Baron, oraz, w mniejszym stopniu, Albus Dumbledore.

Kocha chaos, lubi wywoływać na szkolnych korytarzach zamieszanie. Często wymyśla własne piosenki, najczęściej sprośne. W czasie świąt Bożego Narodzenia chowa się w zbrojach i wyśpiewuje swoje przeróbki kolęd.

Zostaje zaproszony na rocznicę śmierci Bezgłowego Nicka, gdzie napotyka trójkę przyjaciół i obraża Jęczącą Martę. Po raz kolejny wykazuje się brakiem taktu, obrzucając ją spleśniałymi orzeszkami i krzycząc "krościata!". Ponadto uwielbia wywoływać panikę po każdym ataku bazyliszka. Śpiewa również piosenkę
"Potter, diabła kumoter,
Dla niego zabić uczniów trzech,
To czysta radość, luz i śmiech..."

Zawsze wie, co się dzieje w zamku. Jako pierwszy dowiaduje się o ucieczce Grubej Damy i ataku Syriusza Blacka na portret.

Natomiast w czwartej części okazuje się, że "przypuszcza atak" na kuchnię, a zdemolowawszy ją, znika, zostawiając skrzaty w stanie załamania nerwowego.

Największą rolę odgrywa w V części, kiedy do Hogwartu przybywa Dolores Jane Umbridge. Wtedy, po raz pierwszy w swojej karierze, słucha Weasleyów i przyrzeka "zrobić jej piekło w ich imieniu". Po ich odejściu niezwłocznie bierze się do dzieła. Znany jest przypadek, kiedy zabiera laskę profesor McGonagall i wygania Umbridge z Hogwartu, okładając ją kredą w skarpetce i od czasu do czasu przykładając jej laską. Tutaj już zyskał gorący aplauz szkolnej społeczności - zarówno uczniów, jak i nauczycieli.

W VI tomie nie odgrywa aż tak bardzo znaczącej roli. Nie wiadomo, czy w VII części bierze udział w Bitwie o Hogwart, ale jest to bardzo prawdopodobne. Po Bitwie śpiewa piosenkę:
Udało się, dostali w kość, niech żyje Potter nam!
A Voldek gnije w piekle, za którym tęsknił sam!

Można by rzec, że Irytek jest duszą szkolnej społeczności, sercem Hogwartu...




Nadesłane przez: Martyna
Dodane: kwiecień 04 2008 10:29:46