---

Jak w temacie - do którego z domów w Hogwarcie chcielibyście trafić?
Do Gryffindoru? Tam cenią odważnych, mężnych i chętnych do przygód. A może do Hufflepuffu? Tam mieszkają prawi i uczciwi. Ravenclaw? Gdzie płonie lampa wiedzy, a liczy się bystrość i inteligencja. A może do ostatniego z domów - Slytherinu, w którym cenią sobie fortele, a nie poradzisz sobie bez sprytu i chytrości.
Dlaczego chcielibyście być w tym domu?
Czy Wasz wybór pokrywa się z tym, co wybrała dla Was Tiara Przydziału na Hogs?
Piszcie.

---

Ja chciałam trafić do slytherinu a o dziwo trafiłam do gryffindoru nie wiem dlaczego ale tak wyszło ale specjalnej wago do tego nie przywiązuje więc nie rozpaczam

---

Ochh. Do ktorego chcielibyście? A nie możecie?
Wiadomo, że 3/4 użytkowników kłanała w quizie, żeby znaleźć się w danym domie. To przecież jasne.


Na poprzednim Hogs byłam w Hufflepuffie. Rozwiązałam test zgodnie z prawdą. I cieszę się, że ejstem w tym domie. Przynajmniej jest taki, który inni użytkownicy omijają szerokim łukiem. ;D

---

Ja nigdy nie chciałabym trafić do Gryffindoru.
Do Hufflepuffu mogłabym od biedy, należeć.
A chciałabym naprawdę być w Ravenclaw lub Slytherinie. Chyba bardziej w tym drugim. Wcale nie zgadzam się ze stwierdzeniami takimi jak to, że do Slytherinu trafiają sami źli ludzie. Sama jestem tego dowodem:] Mogłabym nawet być w Zakonie Feniksa, gdyby nie prowadził i założył go Albus Dumbledore!

---

Test na Hogs rozwiązywałam zgodnie z prawdą, no i okazało się, że najbardziej pasuje do Ravenclawu.
A do którego domu chciałabym należeć?
Nie wiem.
Trudno mi jest to określić, jako że z każdego domu jakaś cecha mi pasuje. Chociaż najbliżej jest mi chyba do Ravenclawu i Gryffindoru.

---

Szczerze mówiąc, test tiary wypełniłam na chybił trafił. Poprosiłam koleżankę, aby podała mi numerki i jakoś tak wyszło... Na poprzednim Hogs byłam w Ravencllowie. Pamiętam, że ubolewałam nad tym " Ja i Ravencllow?" Chciałam być w Gryffindorze, ale teraz mi przeszło. Cieszę się, że jestem w Huffelpuffie.

---

Ja wypełniłem test z godnie z prawdą:D
I trafiłem do Gryffindoru ale wolałem do Hufflepuff:(
Cóż ciesze się że jestem w Gryffindorze:>
Ale podkreślam wole być w Hufflepuff

---

Ja chciałam zawsze do Griffindoru lub Ravenclaw`u. Trafiłam do tego drugiego i to chyba dosyć dziwny wybór, bo sprytna to ja nie jestem p;
Ale rozwiązywalam zgodnie z prawdą, bo chciałam się dowiedzieć, gdzie bym poszła ;>

---

Test rozwiązywałam szczerze i wyszedł mi Slytherin. Cóż, kiedyś bardzo mnie to cieszyło, dziś raczej mnie to mało obchodzi.
Ale lubić, lubię chyba najbardziej Ravenclaw, sama nie wiem czemu. ;d

---

Myślę że większość chciała by pójść do Gryfindoru bądź Slytherinu gdyż w książce prawie cała fabuła kręci się wokół tych dwóch dormitoriów.
Ja geniuszem nie jestem, aczkolwiek jestem tam gdzie chciałabym się znaleźć, czyt. Raven.

---

Ja też test rozwiązywałam zgodnie z prawdą,chciałam trafić do Slytherinu lub Gryffindoru. Trafiłam do Gryffindoru.Na poprzednim hogsmeade też byłam w Gryffindorze i dobrze mi z tym.:)

---

---

Ja chciałabym trafić do Gryffindoru albo Slitherinu .. Dokładnie sama nie potrafie wyrazić dla czego .. Po prostu te dwa domy wydają mi sie najlepsze .. Pewnie dla tego że wszystko toczy się pomiędzy tymi dwoma domami.

---

Ja lubię Gryffinidor i Ravenclav. Test rozwiązałam zgodnie z prawdą no i jestem w tym 1 domu jak widać :)

---

Szczerze mówiąc chciałam trafić do Slytherinu, a szczerze rozwiązując test trafiłam do Gryffindoru. Sądzę jednak, że ten test nie sprawdza tego co zobaczyłaby prawdziwa tiara. Tak samo jak testy w szkole. Sprawdzają określoną wiedzę, od siebie nic nie można dodać. Są takie proste, a umysł i charakter są zawiłe i nie da ich się tak odczytać...

---

Ja zdecydowanie chciałabym być w Gryfindorze.

---

Test rozwiązałam zgodnie z prawdą i na początku właściwie cieszyłam się, że zostałam przydzielona do Gryffindoru...
A teraz nie wiem, czy ten dom mnie zadowala...może lepszy byłby Hufflepuff? W końcu nie ma to jak oryginalność. x D

---

U mnie test rozwiązany zgodnie z prawdą i cieszę się, że jestem w Gryffindorze, chociaż Ravenclavem też bym nie pogardziła :)

---

Jakoś nie przywiązuję do tego już tera takiej wielkiej wagi. Szczerze mówiąć to jest mi obojętne, ale jak patrzę na ten Ravenclaw na moim profilu to śmić mi się chce, ponieważ ja wcale taka pracowita nie jestem. Poza tym uczę się przeciętnie. Nawet przed chwilą zrobiłam ten przydział jeszcze raz i też wyszedł Ravenclaw. Nie wykłucam sie już xD jestem dumna z tego, że jestem krukonką!

---

Ogólnie to mi wisi i powiewa w jakim jestem domu. Bo i tak nam to nic nie daje, tylko kolorek pod avatarem. ;x Gdybym jednak była w Hogwarcie, to pewnie Slytherin.

---

Ja bardzo chciałabym być w Gryffindorze, bo to by znaczyło, że jestem sprawiedliwa, prawa i tak dalej (odważna już jestem :D). Jednak kiedy szczerze rozwiązałam test na przydział trafiłam do Slytherinu. Myślę, że w prawdziwym Hogwarcie byłoby tak samo :(

---

Zawsze chciałam być w Ravenclawie może dlatego,że właśnie tam najbardziej pasuję chociaż zastanawiałabym się też między Gryffindorem;)

---

Nie wiem, jestem trochę rozdarta ;]
To znaczy kiedyś chciałam trafić do Ravenclawu... ale na starym Hogsmeade (rozwiazywałam test zgodnie z prawdą) trafiłam do Hufflepuffu. Moja pierwsza reakcja, 'cooo?' 'ale beznadzieja, trafiłam tam gdzie idzie ktoś, kto po prostu nie nadaje się do reszty. Nie jesteś mądry, odważny, ani sprytny to idziesz do Hufflepuffu' No, ale to było kiedyś. Nie wiem, czemu ale bardzo przywiązałam się do swojego domu. Byłam dumna, że należę tam, a nie do Gryffindoru gdzie była 80 % dzieciaków z Hogs. No, ale na nowym Hogsmeade zostaliśmy od przydzielani od początku o tym razem dwukrotnie trafiłam do Ravenclawu, niegdyś wymarzonego...teraz nie wiem, czy nie wolałabym nosić barw borsuka ;P

---

Ja zawsze chciałam byc w Gryffindorze, ale po czasie zaczęło mnie coraz bardziej ciagnąć do Ravenclaw, ale jakos wyszło, że jestem w Gryffindorze ;/ Ale i tak się ciesze!

---

Jakbym miała być w jakimś domu, to prawdopodobnie trafiłabym do Hufflepuffu lub Ravenclawu. A najbardziej chciałabym trafić do tego pierwszego. Dlaczego to sama nie wiem. Może dlatego, że właśnie tam najmniej osób chce iść? Za to nigdy nie chciałabym być w Slytherinie. Nie nadawałabym się.

---

Ja zawsze chciałam należeć do Gryffindoru. I ku mojej uldze trafiłam. Wcale nie uważam że inne domy są gorsze ale jednak Gryffindor przypadł mi do gustu:smilewinkgrin:

---

heh. xD ja też zawsze chciałam trafić do Gryffindoru. Ostatecznie do Ravenclawu. Byle nie do Slytherinu, to będzie gites malines. :P na szczęście trafiłam do gryffindoru. Zresztą, sądzę, że jestem podobna do typowego gryfona-dość odważna i mówię co myślę, nawet jeśli to jest bez sensu... :P

---

na tamtym hogs chciałam być w gryffindorze i byłam w nim, na tym hogs chciałam być w slytherinie a jednak znowu gryffindor :) no cóż widać taka juz jestem :)

---

Nie wiem, do jakiego domu chciałabym należeć - powiewa mi to. Wieki temu rozwiązywałam tu test i wyszedł mi Ravenclaw, ale na wakacjach rozwiązywałam inny test - sto szesnaście szczegółowych pytań odnośnie naszej osobowości, plus kilka(naście) pytań odnośnie nas samych. Wyszła mi miażdżąca przewaga Slytherinu - ok. 90 punktów, Ravenclaw - 75, Gryffindor i Hufflepaff - odpowiednio: coś ok. 50 i 40. Po głębszym zastanowieniu, przyznaję rację testowi. Pasowałabym na Ślizgonkę i właśnie dlatego na Hogs jestem w Slytherinie. Proste.

---

O.o a ja należę tam gdzie też chcę. Rozwiązałam test na Hogs i mi wyszło: Slytherin. O.o i jetem zadowolona, że tu trafiłam tutaj do tego Zuego Domu z Zuymi ludźmi O.o i jest git. A co prawda kiedyś rozwiązywałam inny test a i wtedy wyszedł mi Ravenclav co jak co to nawet może być bo tuż zaraz po Słytherinie pasuje mi właśnie bycie jako Krukon. A Gryffindor? JA tam nie pasuje i tyle ^^

---

Ja chcialabym byc w gryffindorze. Czuje w sobie tą odwagę lwa, stoje w obronie przyjaciół i nienawidzę zachowania ludzi podobnych do ślizgonów.

---

chciałam Slyth i jestem xD

---

Rozwiązywałam test zgodnie zprawdą wiec pewnie pasuje do RavenclawuxD

---

Ja rozwiązywałam test i ku mojemu zdziwieniu trafiłam do Gryffindoru :uhoh:. Nie żebym coś miała do tego domu, ale wolałam trafić do Ravenclawu :( Po dłuższym zastanowieniu jednak przyzwyczaiłam się do bycia Gryfonką i myslę, że może Tiara miała rację, jednakże nie wiem czy jestem nadość prawa i odważna.

---

Test rozwiązałem zgodnie z prawdą i mi wyszło Ravenclaw! Tak naprawdę chciałem być też w Revenclaw... :)

---

Oczywiście zawsze chciałam być w Gryffindorze, no, ale widać, że nie jestem wystarczająco prawa i odważna, aby tam trafić:(. Na szczęście Ravenclaw:). Ten dom też nie jest zły xD. Na pewno nie chciałabym należeć do Slytherinu. To paskudny dom.
Co do Hufflepuffu-dom nie jest zły..., ale jednak wolę Ravenclaw i Gryffindor, bo są bardzo ciekawe ;D

---

Gdybym przymierzała prawdziwą tiarę, wahałaby się ona między Slytherin'em a Ravenclaw'em. Jestem inteligentna, przebiegła, bystra itp... A w świecie czarodziejów nie chciałabym być szlamą. Wiem, może to wredne, bo przecież nie pochodzenie się liczy, ale jednak...
Do Gryffindoru i Hufflepuffu bym nigdy nie trafiła. Po prostu bym nie pasowała. Może i jestem odważna, ale to nie dla mnie... Haha, ja i uczciwość! Nie, nie, tylko Ślizgonka czy Krukonka. Inne możliwości wykluczam.

---

Ja kiedyś chciałam przynależeć do Gryffindoru, no i jestem, ale test rozwiązywałam zgodnie z prawdą.
Teraz wolałabym Slytherin albo Ravenclaw, nawet nie potrafię uzasadnić dlaczego.

---

Jestem gryfonką, a jednak nie czuję się nią. Zawsze fascynował mnie i pociągał Slytherin. Jego chłód, zło są dla mnie kwintesencją tego co mam w sobie. Jednakże rozwiązałam test zgodnie z prawdą i, chcąc nie chcąc, jestem w Gryffindorze. Natomiast gdy powtarzam ten test teraz wynik jest o niebo lepszy - Slitherin . Każdy jednak wie, że tiara przydziela tylko raz. Niestety.

---

oczywiście w GRYFFINDORU

---

Slytherin, a jakże.
Nie ukrywam - dom ten lubię. Jednakże nie tylko dlatego chciałabym do niego trafić. Otóż, ilekroć wypełnię jakikolwiek test na przydział, zawsze wychodzi, że pasuję właśnie do niego. Cóż, zgadzam się z tym. Mam dosyć sporo cech Ślizgona. Kiedyś robiłam również całkiem niezły test psychologiczny na 122 pytania. Wyszło mi wtedy kolejno: Slytherin, zaraz za Slytherinem Ravenclaw, potem nieco dalej Gryffindor, a na szarym końcu Hufflepuff. Ostatnio powtórzyłam ten test, z ciekawości, czy się coś zmieniło. Zaskoczenie żadne mnie nie spotkało, test wypadł podobnie. Ja raczej nie pasuję do innego domu. Ostatecznie chyba jedynie do Ravenclawu, jako że cenię sobie ludzi inteligentnych i bystrych, a sama lubię poszerzać swoją wiedzę. Ale i tak Slytherin to mój dom. Tak uważam.

---

Ja najbardziej chciałbym trafić do Ravenclawu, ale rozwiązałem test zgodnie z prawdą i trafiłem do Gryffindoru. Nie będę smucić się z tego powodu, ponieważ Gryffindor to mój ulubiony dom zaraz po Ravenclawie.

---

Wypełniając test zgodnie z własnymi przekonaniami, Tiara postanowiła przydzielić mnie do Hufflepuffu.
I naprawdę bardzo się cieszę, że nie trafiłam do Gryffindoru czy Slytherinu ;P

---

Do Gryffindoru chociaz Revenclaw tez jest ok...ale sie zdziwilam, ze trafilam tam gdzie chcialam, bo bylam przekonana, ze trafie do slytherinu, bo jak mi mowia, "jestem cwana gapa!":P

---

Szczerze...... to chciałam należeć bardzo do slytherinu i udało się :D ewentualnie mógł by być Ravenclaw. Nie powiem, mam trochę cech z tego domu ale nie wynika to z tego że ktoś jest zły, czasami życie nas zmienia. To nie prawda, że do tego domu należą sami źli!!!! Ja i perę innych osób jesteśmy na to żywym przykładem............. :smilewinkgrin:

---

Mi na szczególnym domu raczej nie zalerzało. Nie ma takiego do, którego chciałabym najbardziej. Oczywiście cieszę się, że jestem w slytherinie ale gdyby tiara przydzieliła mnie do innego domu to bym nie rozpaczała.

---

Huff, automatycznie odpada. Nigdy nie czułam do niego pociągu.
Gryffindor... no cóż. I tu zaczynają się schody. Tu pasowałam bym, bo zwykle jestem odważna, dumna i honorowa. Ravenclaw... i tu też. Także bym pasowała. Slytherin - i tu też. Właściwie powinnam wybierać między tymi trzema. Nie wiem na dobrą sprawę. ; ]

---

Test wykonałam zgodnie z prawdę - no i jestem w Gryffindorze. Cieszy mnie to, chociaż Slytherin też nie jest zły :)

---

Just Gryff!
Jedyna opcja, inaczej bym się załamała. xD
Nie no wszystko, tylko nie Hufflepuff.
:D

---

Tak jak Hogsmeade mi 'powiedziało' ;) Chciałabym trafić do Slytherin'u... Dlaczego? Muszę przyznać, że nie lubię być 'grzeczną dziewczynką'. xD No co ja mogę na to poradzić! Nie umiem tego wytłumaczyć... Po prostu tam trafiłam i tyle :)

---

Gdy się rejestrowałam na tą stronkę nie miałam nadzieji trafić do jakiegoś konkretnego domu... Chciałam tylko rozwiązać test zgodnie z prawdą i sprawdzić do jakiego domu najbardziej pasuje...
I trafiłam jak widać do domu o nazwie Ravenclaw :D Bardzo się cieszę z tego powodu, ponieważ pragnę przypomnieć, że tam trafiją bardzo mądrzy i pracowici czarodzieje:smilewinkgrin:
Podoba mi się ten dom i gdybym teraz sama miała wybrać dla siebie dom, wybrałabym oczywiście Ravenclaw:)

---

Jestem zadowolona, że tiara mnie umieściła właśnie w Gryffindorze. Od małej dziewczynki utożsamiałam się z gryfonką. No i mi tak zostało, bo do dziś jest to mój ulubiony dom. Co prawda, oryginalna nie jestem, bo jednak Gryffindor ma siłę przebicia. Nie wiem tak w zasadzie, dlaczego chciałabym tutaj należeć. Po prostu to mi najbardziej odpowiada. Może też dlatego, że główni bohaterzy należą właśnie do niego? Ale przyznam, że ostatnio zmieniła mi się kolejność domów, do których mogłabym przynależeć. Gryffindor zawsze był na pierwszym miejscu, i myślę, że chyba już tak zostanie. Natomiast, o dziwo, na pozycji drugiej uplasował się Slytherin. Głównie chyba wpływ na to mieli moi znajomi, ponieważ ich dużo część jest ślizgonami. Ale wredna to czasami jestem, przyznaję. Trzecie miejsce zajmuje Ravenclaw, do niedawna drugie, ale Slyth jednak go wyprzedził. No i najmniej chciałabym być puchonką. Ten dom taki jakiś dziwny.

---

---

Gryffindor lub Slytherin :) Zależy jakie osoby by wtedy były w domach Gryfonów lub Ślizgonów :) No ale na hogsmeade , mój domek to G R Y F F I N D O R . Cóż..;]

---

Zdecydowanie Slytherin! Jak to powiedział Fineas Nigellus: ' Myślałem że przynależność do Gryffindoru zobowiązuje do dzielności... Coś mi się wydaje, ze lepiej lepiej byś się czuł w moim domu. My, Ślizgoni, jesteśmy dzielni, tak. ale nie głupi. Kiedy amy wybór, zawsze wybieramy ratownie własnego karku. '

---

Zdecydowanie Slytherin! Jak to powiedział Fineas Nigellus: ' Myślałem że przynależność do Gryffindoru zobowiązuje do dzielności... Coś mi się wydaje, ze lepiej lepiej byś się czuł w moim domu. My, Ślizgoni, jesteśmy dzielni, tak. Ale nie głupi. Kiedy mamy wybór, zawsze wybieramy ratowanie własnego karku. '

---

Ja w Hufflepuffie xD

---

Gryfindor! Ewentualnie mogłabym być w Ravenclawie.

---

Ja chciałam trafić do Slytherinu. Ale niestety trafiłam do Gryffindor'u. Test wypełniałam zgodnie z prawdą. Gdybym była w Hogwarcie to chciałabym być w Slytherinie.

---

do gryffindoru

---

chciałabym należyć do gryffindoru,ponieważ uważam ,że tam pasuj

---

Nie przywiązuję do tego wielkiej wagi, ale nie ukrywam też, że ze Slytherinu cieszyłabym się chyba najbardziej. Lubię ten dom, zasady tam panujące. Myślę, że mogłabym trafić też do Ravencalwu, chociaż nie przepadam za tym domem. Do Gryffindoru raczej bym nie trafiła, bo nie jestem odważna. Zresztą nie lubię tego domu, więc gdyby Tiara miała jakieś wątpliwości, mogłabym jej ten pomysł całkowicie wyperswadować. ;] A Hufflepuff wcale nie jest zły. Chciałabym do niego należeć zaraz po Slytherinie.
Tyle.

---

Mówiąc szczerze, zdziwiłam się, że rozwiązawszy test trafiłam do Gryffindoru. Odpowiedziałam na pytania zgodnie z prawdą, ale mam mieszane uczucia do mojej odwagi. Jednak jestem dumna z tego, iż trafiłam właśnie do domu Godryka, choć z początku bardziej paliłam się do Krukonów. Ale cóż...ja dla mnie, mogłabym trafić nawet do Hufflepufu...mam w sobie nawet trochę tej niezdarności...Nie widzę się jednak w Slytherinie...Nie, nie dlatego, ża mam jakieś uprzedzenia do tego domu. Chodzi po prostu o to, iż nie jestem niezwykle sprytna, czy przebiegła.

---

Slytherin, of course.
Na drugim miejscu Raveclaw.
Potem Gryffindoor.
Do tego czwartego nie chciałabym należeć, pff..

---

Ja jestem w tym domie w którym chciałam być czyli w slytherinie i bardzo się z tego ciesze

---

Oczywiście chciałbym być w Slytherin'ie, nie nawidzę gryfonów jak na ślizgona przystaje, no i lubię węże i wszystko co z nimi związane. Do Gryffindor'u nie chciał bym należeć (wymiotować by mi się chciało)... fee... Ravenclaw'u nie lubię prawie tak samo jak Gryffindor'u... Hufflepuff jest ok, moim zdaniem jeżeli tiara nie chciałaby mnie przydzielić do Slytherin'u chciałbym być w Hufflepuff'ie :P

---

Ja cieszę się z mojego przydziału, ale równie dobrze mogłabym trafić do Hufflepuffu albo Ravenclavu. Jedynie Slytherin budzi we mnie gwałtowny sprzeciw. ;)

---

Rozwiązywałam kiedyś test na jakiejś stronie, i wyszło mi po 75 punktów dla Gryffindoru i Slytherinu (SIC!) oraz 73 punkty dla Ravenclawu...
Sama myślałam o sobie, że raczej pasowałabym do Ravenclawu ze swoim maniackim czytaniem i upodobaniem do używania "trudnych słów", jednak lubię też Gryffindor, ze względu na odwagę, honor, miłość... Książki to jednak nie wszystko.
I tak widocznie, ku mojemu pewnemu zdziwieniu, stwierdziła Tiara Hogs, przydzielając mnie do Gryffindoru.

---

Na wszystkie pytania odpowiedziałam szczerze i zostałam przydzielona do Slytherinu. Chciałam iść do tego domu, ale też myślałam o Gryffindorze. Ale jednak się bardzo z tego cieszę.

---

Zostałam przydzielona do Slytherinu i bardzo się cieszę, jestem też pewna że na pytania odpowiadałam w 100% szczerze...

---

Cieszę się, że jestem w Gryffindorze. Cieszyłabym się również z przydziału do pozostałych domów (tak, Slytherin też wchodzi w rachubę), ale jednak najbardziej "przypadł mi do gustu" Gryffindor, w którym jestem :)

---

Poszłam do Slytherin, bo po prostu lubię takich ludzi o specyficznej osobowości jak Severus, Draco, czy Voldemort, chociaż w połowie czuje się Gryffindorką.

---

Ja byłam rozdarta między dwoma domami : Gryffindorem oraz Slytherinem...
Ponieważ, gdy miałam poprzednie konto byłam w Slytherine to tym razem wybrałam Griffindor :D

Jednak do obu domów mam sentyment :D

---

Cieszę się, że Tiara przydzieliła mnie do Gryffindoru. Mam w sobie wszystkie cechy reprezentujące ten dom, jest on moim ulubionym i od początku bardzo chciałem się tam znaleźć. Test oczywiście wypełniłem zgodnie z prawdą.

---

Jestem w Gryffindorze, bo rzeczywiście mam dużo cech tego domu. Dosyć odważna, uczciwa, ogólnie taka gryfońska xD Ale ostatnio odkrywam w sobie coraz więcej cech przykładnego Krukona :) Muszę przyznać, że nawet lubię się uczyć, zdobywać nową wiedzę i doświadczenia. No i jestem typowym stworzonkiem towarzyskim.

---

Ja tam jestem w Gryffindorze i mi to odpowiada. B)
Nie wiem czy pasuje do niego doskonale.
No ale cóż przydzielono mnie do Gryffindoru i może mieli rację. Podobno tiara przydziału się nie myli. (;

---

Jestem w Hufflepuffie i bardzo się z tego cieszę.

---

Chciałabym do Slytherinu i myślę, że właśnie tam bym pasowała najlepiej. Cechy charakteru: spryt, przebiegłość, ambicja No pasuje jak ulał.
Ewentualnie przeżyłabym jeszcze Ravenclaw.

---

Oczywiście do Slytherinu, czyli tak jak przydzieliła mnie tiara. Chociaż wydaje mi się, że w Ravenclaw też źle by nie było.

---

ja rozwiązywałam te ankiete zgodnie z prawda, mimo iz chcialam trafic do Slytherin'u. ale to i tak jest nikomu niepotrzebne, wiec jakbym zostala przydzielona do Hufflepuff'u to bym nie rozpaczla. ;pp

---

ja tak jak chciałam być w Slytherin tak trafiłam^_^. Nie chciała bym należeć do żadnego innego.

---

Ja byłem szczery gdy rozwiązywałem ankiete i jestem w tym domu, w którym chciałem być.
Najbardziej lubię Gryffindor i Gryfonów.

Mam pytanko bez obrazy: Dlaczego na Hogsmeade jest tak dużo Slizgonów?
i dlaczego podoba wam się ten dom???

---

Ja sam chciałbym należeć do Slytherinu, i należę na tej stronce, więc coś w tym jest :)
Slytherin jest taki mroczny i tajemniczy, dormitorium w lochach, i jest tam moja ulubiona postać - Draco Malfoy, tak więc jeszcze bardziej ubóstwiam Slytherin.
Jak ktoś się nie zgadza, to pisać na gg, przedyskutujemy, ale każdy ma swoje zdanie!]
[gg]3022761[/gg]

---

Gryffindor

---

Chciałam być w Gryffindorze ale pomyslałam sobie:,, Po co kłamać przed samym sobą?" I jestem Hufflepuffie i tutaj jest jeszcze lepiej. Bliżej do kuchni a skrzaty takie chojne... Ale z pewnością nie chciałabym być w Slytherinie. nie i tyle. Nie pasuje to do mnie. Wiele mi mówi że jestem za dobra...
_________________
Od Ślizgońskich spraw
Zbaw nas Helgo Zbaw

---

---

Gdybym była w Hogwarcie, zdecydowanie chciałabym być w Slytherinie. Tak samo jak tu, na hogsmeade.pl.
A dlaczego?
Spryt, chytrość?
Po prostu taka jestem.

---

Ja chciałabym być w Ravenclawie, i sądząc po tym, że Tiara na hogsmeade.pl przydzieliła mnie właśnie tam, pewnie bym tam trafiła. :)

---

No cóż. Czytając książkę chciałam trafić do Ravenclawu lub Slytherinu. Na Gryfona lub Puchona się po prostu nie nadaję. W sumie cieszę się, że jestem tu gdzie jestem - w Ravenclawie. Pamiętam, że gdy rozwiązywałam ten test pierwszy raz chciałam trafić do Slytherinu i specjalnie zaznaczałam takie odpowiedzi. A jednak i tak trafiłam do Ravenclawu. I bardzo się z tego cieszę. :happy:

---

Jeśli miałabym wybierać, to wahałabym się między Gryffindorem, a Ravenclawem, choć bardziej przychylam się temu drugiemu.
Trafiłam jednak do Gryffindoru i nie cierpię wcale z tego powodu. ; ) Jest co prawda oklepany, wydaje się też nieco nudny i zbyt grzeczny, przez to, że trafiła tam nasza Trójca, a także Dumbledore i wielu innych bohaterów. Nie jestem pewna, czy tu pasuję. Ale mimo wszystko czuję się... usatysfakcjonowana. ; )

---

Przydzielono mnie do Gryffindoru, choć czuję, że powinnam być w innym domu - mianowicie tak jak moja przedmówczyni sądzę, że lepiej pasowałabym do Ravenclaw.
Również uważam, że Gryffindor jest nieco oklepany ... no ale cóż. Źle nie jest, więc narzekać nie mogę ;D.

Pozdrawiam wszystkich Gryfonów ^.^

---

Test wykonywałam zgodnie z prawdą i wyszedł mi Gryffindor..cieszę się z tego powodu,gdyż Gryffindor to mój ulubiony dom,ale ja powinnam być w Hufflepuffie.
Więc bardzo się zdziwiłam kiedy tiara mnie dała do Gryffindoru.
Niby tak jak Gryfoni jestem odważna,zawsze stoję murem za przyjaciółmi i mam silny pociąg do przygód..ale jakoś,no nie wiem..zawsze myślałam że Tiara Przydziału da mnie do Hufflepuffu..jestem naiwna,nieśmiała,skromna,koleżeńska,uczynna...więc zawsze myślałam że
zostałabym Puchonką.
No ale trafiłam do Gryffindoru i super :).Uwielbiam ten dom,i wcale nie dlatego że trafiła tam większość bohaterów.Po prostu lubię styl Gryfonów-Potępianie złego zachowania,odwaga,mężność itd..
Myślę że mogłabym też trafić do Ravenclawu,lubię zdobywać nową wiedzę i umiejętności,uwielbiam książki itp.
Nigdy żadna Tiara Przydziału nie dała mnie do Slytherinu.
No cóż..jestem na niego za dobra w końcu nazywają mnie "Matką Teresą z Kalkuty" :D.No i w ogóle nie lubię osób które zachowują się jak ślizgoni,a sama nie jestem typem wrednej i chamskiej laski która lubi poniżać innych.
No i w ogóle nie obchodzi mnie różnorodność,zaprzyjaźniłabym się z każdym człowiekiem na ziemi.
Tiara Przydziału wahałaby się pomiędzy Hufflepuffem a Gryffindorem,ostatecznie mogłabym trafić do Ravenclawu,ale Slytherin ? nigdy bym tam nie zagrzała miejsca.

---

Puchonem, na pewno zostać bym nie chciała. Oni po prostu mnie irrrytują! Ślizgonką... Może? - mam trochę wredny charakter.. W Ravanclawie dorównywałabym bystrością, ale pilnością... Gorzej ;P. Tiara przydzieliła mnie do Gryffindoru i sądzę, że tam pasuję najlepiej - jestem w miarę odważna, nie dam sobie w kasze dmuchać, ale za przyjaciółmi zawsze staję murem. ;))

---

Myślę, że do Ravenclawu. Zawsze byłam dobra w szkole. Zresztą chciałabym zdobywać dużą wiedzę na różne tematy, atam w pokoju wspólnym na pewno wieczorami odbywają się ciekawe rozmowy.

---

W kolejności jaki bym chciała dom,to tak:
1.Gryffindor
2.Hufflepuff
3.Ravenclaw
4.Slytherin.

Tiara byłaby tak:
1.Gryffindor lub Hufflepuff(zastanawiałaby się).
2.Ravenclaw
3.Slytherin.

---

Prawie od zawsze chciałam być w Slytherinie, wcześniej miałam fazę na Hufflepuff. Bo w Slytherinie jest coś co przyciąga ludzi a Hufflepuff jest najbardziej zaniedbanym domem w kanonie.
Test tutaj rozwiązywałam raczej szczerze, mając nadzieje ze nie trafię do Gryffindoru. Tak to mi było wszystko jedno. Jestem chyba urodzona ślizgonką z odrobiną puchonizmu ;).

---

Do Gryffindoru , Tiara tam mnie przydzieliła ;]

---

Ja na początku chciałam trafić do Gryffindoru, lecz po jakimś czasie stwierdziłam, że jednak wole Slytherin...
Byłam w szkou, że tiara przydzieliła mnie właśnie do Slytherinu, bo moje odpowiedzi bardziej pasowały raczej właśnie go Gryffindoru...
Ale jestem bardo zadowolona z przydziału ;)

---

Chciałam być w Gryffindorze i wwala jestem ;d Ale teraz zaczęłam czuć jakoś tak jakbym chciała być w Slytherinie nie jestem taka jak owi Ślizgoni, ale chciałabym tam się znaleźć. Tak czy inaczej cieszę się, że jestem Gryffonem.

---

Hmm..ja jestem w Ravenclawie,ale myślę że pasowałby mi Slytherin jestem sprytna,przebiegła,ambitna,czasem wredna i lubię górować.
No cóż..Tiara Przydziału podobno nigdy się nie myli :D.
Jestem Krukonką z powołania a Ślizgonką z wyboru.
Chociaż Ravenclaw to też wspaniały dom i jaki ciekawy :D.
W sumie mogłabym też zagrzać miejsce w Gryffindorze,gdyż
jestem odważna i przyjaźnię się z Gryfonami,no i lubię ich styl bycia xD.
A Hufflepuff-Kompletnie odpada.Tiarze nawet przez myśl by nie przeszło,że ja mogłabym tam trafić.Ja na puchonkę nie pasuję i już.

---

Trafiłam do Ravenclawu.
Zupełnie się z tym zgadzam - zdecydowanie myślę o sobie, że ze mnie totalna krukonka. Nawet mimo ocen w szkole, wyglądających przeciętnie(miałabym lepsze, gdyby chciało mi się starać, ale twierdzę, że lepiej poczytać książkę więcej, niż nauczyć się na piątkę a nie na tróję - czyli po prostu ze mnie wstrętny leń). Jestem molem książkowym do potęgi nieznanej. Raczej stawiam na swoją inteligencję niż na odwagę czy siłę fizyczną... Nawet mój pokój jest krukońsko urządzony - wszystko jest niebiesko-brązowe a te kolory są moimi ulubionymi. Po za tym po prostu kocham Ravenclaw, zawsze chciałam w nim być! (nie liczmy tych pierwszych czterech lat potteromaniactwa, kiedy byłam ślizgonką, gryfonką i puchonką na przemian...)
No, to tyle.
I przepraszam za to, że tego aż tak dużo napisałam, zboczenie humanistki.

---

Test, tak jak 1/4 użytkowników rozwiązywałam szczerze i jestem Gryfonem, co mi nawet na rękę, lecz Ravenclaw'em bym nie pogardziła, ale chyba jestem za głupia xD ''''''

---

Kiedys bardzo chcialam nalezec do Gryffindoru niestety wszelkie mozliwe testy i przydzialy(te szczerze rozwiazywane) przydzialy mnie do Slizgonow. Jestem z tego teraz bardzo rada, gdyz ten pierwszy stal sie juz tak oklepany i nudny , ze bez obrazy, ale starsznie mnie irytuje. Puchoni to calkowicie inna bajka zupelnie ich nie lapie. Ravenclaw... tak tam bym chciala nalezec ,ale coz pisane mi jest chyba pozostac wierna Slytherinowi. :D

---

Wydaje mi się, że powinnam należeć do Ravenclavu - i tu też trafiłam. Najbardziej tu pasuję, wszystko się zgadza. A na Gryffindor jestem zbyt tchórzliwa (ale ile odwagi trzeba miec, żeby przyznać się do tchórzostwa!) xD
Zdecydowanie bardziej stawiam na swój umysł niż odwagę.

---

ja trafiłam do Gryffindoru ale chcialabym do Revenclaw lub Gryffindorów, choć tak szczerze mówiąc gdybym była w Hogwarcie to bym trafiła do Revenclawu a jak bym była czystej krwi to do Slytherinu ale nie wiem tego xD test wypełniałam zgodnie z prawdą ;**

---

Zawsze rozważałam dwie możliwości, Ravenclaw albo Slytherin.
Do Ravenclawu głównie dlatego, że lubię się otaczać ludźmi inteligentnymi, poza tym, lubię zdobywać wiedzę, a wiadomo, że Ravenclaw to skupisko ludzi inteligentnych.
Co do Slytherinu, jestem ambitna, często wręcz wredna, nie lubię osób, które nic sobą nie reprezentują, ogólnie rzecz biorąc, jestem w połowie Ślizgonką, a w połowie Krukonką.

---

flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood
flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood flood

---

Jak to było do przewidzwnia, większość głosów opowiedziała się za dwoma najwiekszymi przeciwnościami: Gryffindorem i Slytherinem xD .
Co sie tyczy mnie, to tiara na Hogsmeade chyba słusznie przypisała mnie do Ravenclaw. Wg mnie to właśnie tam najbardzej pasuję. Nie należę ani do tych bardzo honorowych, ani do tych bojaźliwych, ani do tych nad wyraz przebiegłych... Za każdym razem, gdy wykonuję test, wychodzi Ravenclaw, choc do wielkich myslicieli też z pewnoscia nie należe. :)

---

Ja myślę że do Hufflepuffu. Robiłam test, ale nie tu, bo tu można łatwo się `ustawić`, taki... `psychologiczny` i wyszło mi Hufflepuff z wysoką przewagą punktów ;)

---

Odpowiadałem na teście zgodnie z moją wolą, chciałem być przydzielony do Gryffindoru i zostałem. Dla mnie wszyscy Gryfoni są z charakterem i odważni.

---

Prawdę mówiąc najbardziej chciałabym trafić do Slytherinu. Bo tam cenią takie cechy, które cenię i ja - spryt, pomysłowość. A mi niestety tego czasem brakuje. No i pociągająca jest "mhroczność" Sytherinu^^ Ale znając życie pewnie trafiłabym do Ravenclawu. Bo uwielbiam się uczyć i robię to chętnie :)

---

Ja oczywiście do Gryffindoru mojego ;D Na hogs mi sie udało ... ciekawe jakby było naprawdę ... ;D

---

Chciałbym znaleźć się w Ravenclawie bowiem moim zdaniem posiadam wszystkie cechy prawdziwego Krukona-dobrze radzę sobie w szkole i jestem człowiekiem honorowym(patrz-uczciwym). Z pewnością tam bym wylądował.

---

Ja bym bardzo chciał należeć do domu publicznego. Przynajmniej panie tam urzędujące nie mają skrupułów.

---

Zawsze chciałam należec do Gryffindoru i włąsnie tam Tiara Przydziału mnie przydzieliła z czego jestem jej bardzo wdzięczna :D
Gryffingor rządzi xD

---

Ja na początku chciałam trafić do Gryfindoru, ale dość szybko mi to przeszło. Później byłam 100% za Slytherinem i to właśnie do niego zostałam przydzielona :D:D

---

Jakoś zawsze chciałam być jedną z Gryfonek, na Hogsie właściwie jestem, ale nie wiem, jakby to było, gdybym trafiła do Hogwartu.. mam nadzieję, że też.

---

ja chciałbym należeć w Ravenclaw, ale Gryffingor też jest fajny i tam też mógłbym trafić . Najbardziej nie chciałbym w Slytherinie;/

---

Więc ja chciałam być w Gryffindorze lub ravenclawie. odpowiedziałam zgodnie z prawdą boo znając mnie jakbym trafiła do H. lub do S. założyłabym nowe konto ;))

---

Ja wypełniałam test zgodnie z prawdą i trafiłam do Gryffindoru.Osobiście chciałam trafić do Ravenclawu lub własnie do Gryffindoru ^^ W szkole jak przerabialismy Harrego to trafiłam do Ravenclawu :)) Zdobylismy puchar domów ( był to puchar ze szkolnej gablotki gdzie był porozsypywane słodycze ).To była naprawde swietna zabawa ale także i nauka :) A powracając do tematu to Gryffindor dlatego że hm...może dlatego że sie przyzwyczaiłam do Harrego ,a Ravenclaw ponieważ coś mnie ciągnie do tego domu ^^ wyczerpujące xD

---

Slytherin, tak jak wybrała tiara xD

---

hmmm, ja jestem pomieszana, bo mam cechy które pasują do każdego domu - wredna, pomysłowa, sprytna, odważna, stoi murem za przyjaciółmi, lubi się pouczyć.
wiem na pewno, że nigdy bym nie chciała zostać Puchonem - oni mi się kojarzą, ze ślamazarami, nieudacznikami i ćwokami < bez urazy dla nikogo.>
na początku chciałam być Gryfonem - ale naprawdę to był początek.
potem przyszedł czas na fascynację Slytherinem - to chyba od czasów przeczytania Komnaty Tajemnic. Slytherin to jakby klasa sama w sobie, ponieważ trafiają tam czystokrwiści, wredni, pomysłowi i sprytni. I to chyba może do mnie najbardziej pasuje < no, oprócz tej zimności. > Tiara mnie tak przydzieliła i jestem z tego dumna ;d a w Hogwarcie jeśli tylko byłabym czystokrwista to chyba też bym tam się dostała. O,o

---

chciał bym być w griffindorze i jeste,

---

Chciałbym być w gryffindorze, bo pochądzą z niego sławni czarodzieje. Ja odpowiedziałem na pytania tak jak bym zrobił i jestem członkiem gryffindoru.

---

Nie kłamałam gdy rozwiązywałam test
Trafiłam do Slytherinu, czyli tam gdzie chciałam trafić.
Jednakże gdybym trafiła do jakiego kol wiek innego domu, nie lamentowałabym, że nie chcę w nim być, po prostu tak wyszło i już.

---

Rozwiązywałam test tak jak podpowiadał mi rozum i serce. Trafiłam do Slytherinu i mnie to nie dziwi. Mam charakter idealnego Ślizgona, więc nie widzę problemu. Jak byłam tu pod innym nickiem, to też trafiłam do Węży.

---

Hmmm....
Nie zastanawiałam się nad tym .
Ale jestem zadowolona z przydziału .

---

Najbardziej chciałabym być Ravenclawie ,ale znając życie trafiłabym do Slutherinu.
Nie chciałabym być w Huffelpuffie.

---

JA chciałabym być w Slytherinie ale trafiłam do Ravenclawu, bo wypełniałam test z prawdą i w ostatnim pytaniu zaznaczyłam Slytherin. Myślę, że Ravenclaw, bo lubię się uczyć jestem bystra. Szkoda, że nie jestem w Slytherinie, no ale cóż:D

---

Ja chciałabym należeć do Slytherinu. I uważam, że to nieprawda, że tam są tylko źli ludzie, ja jestem wyjątkiem.

---

no jasne ze do gryffindoru pewnie dlatego chcialabym tam byc bo tam byl harry nie chcialabym nalezec do slytherinu bo z niego wywodzilo sie najwiecej czarnoksieznikow i jakos tak nazwa mnie nie przyciaga...:)

---

najbardziej cenie Ravenclaw i Gryffindor, ale bardziej wole Ravenclaw. Rozwiązywałam test zgodnie z prawdą no i cóż...Gryffindor.
Z wyboru jestem Krukonką.

---

Tiarze przydziały powiedziałem że chcę do Ravenclaw'u ale przydzieliła mnie do Gryffindoru. Odpowiadałem szczerzę, ale jednak myślę że nie jestem na tyle odważny żeby być w Gryffindorze, i myślę że najodpowiedniejszy jest dla mnie Ravenclaw lub Huffelpuff.

---

Ja chciałabym być w Slytherinie, ale nie pogardziłabym też Gryffindorem... Tiara natomiast przydzieliła mnie do Slytherinu.

---

Cóż, Gryffindor, ale jakby się zastanowić, to mam charakter Krukonki. Tak też mnie przydzieliła tiara. Odpowiadałam szczerze.

---

Jasne że do Slytherinu poza tym tam są tacy przystojniacy jak chociażby Draco Malfoy ten to dopiero ciacho ale powiem że też bym nie pogardziła Gryffindorem albo Rawanclawem a niechciałabym bym być puchonką.

---

Gryffindor, najbardziej mi odpowiada

---

Ja też rozwiązałam test zupełnie uczciwie i jestem w Ravenclaw:D Cieszę się z tego, bo chyba najbardziej do mnie pasuje właśnie ten dom. Główni bohaterowie należeli do Gryffindoru, więc i do niego czuję sympatię:)

---

Po mojej nazwie wiadomo że chciałem być w Gryffindorze.
Na początku nie wiedziałem że takie coś jest na hogs jak tiara.
Test rozwiązałem zgodnie prawdą i na szczęście jest Griffindor!!
I pamiętajcie:
Gryffoni rządzą

---

Oczywiście Gryffindor. Test rozwiązałam zgodnie z prawdą i wyszło jak wyszło.

---

Również chciałam trafiić do Gryfindoru , i tak też się stało ..:) Ale nie narzekałabym , gdybym trafiła np. do Ravenclaw'u .. :)

---

No coż ;D Tiara na hogs się nie pomyliła ;D Slytherin ;) Rozwiązała zgodnie z prawda i tak wyszło ;D No i ja też twierdze, że tu najbardziej pasuje ;D

---

Ja kiedyś chciałam iść do Gryffindoru (kurcze Oo") potem do Ravenclawu.
Teraz tylko do Slytherinu.
A na teście nie oszukiwałam i tak wyszedł Slytherin.


Be afraid, be very afraid.

Slytherin rlz.

---

ja chcialbymbyc w gryffindorze lub ravenclavie.test rozwionzalem zgodnie z prawdom

---

JA OD SAMEGO POCZĄTKU CHCIAŁAM NALEŻEC DO GRYFFINDORU I WCALE NIE Z TEGO POWODU ŻE GŁÓWNI BOHATEROWIE HP RÓWNIEŻ DO NIEGO NALEŻELI. :) POPROSTU ... GRYFFINDOR ODPOWIADA MI NAJBARDZIEJ. !

TIARA PRZYDZIELIŁA MNIE DO GRRYFINDORU. ! :smilewinkgrin:

---

A ja? No cóż...
Jestem w Ravenclawie i tu chciałam być.
Kiedyś myślałam o Slytherinie, sama nie wiem czemu, ale teraz już zdecydowanie nie.
Hufflepuff? Na innym forum tam jestem. I wcale mi to nie przeszkadza, bo tam jest nawet fajnie ; )
A co do Gryffindor'u... Nawet jak miałam taką zajawkę na Harry'ego, bo go dopiero czytałam, a w tej fazie połowa osób chce być w Gryffindor'ze, a drgua połowa w Slyterin'ie, to ja - chociaż była w pierwszej/drugiej klasie podstawówki! xD - ceniłam sobie inteligencję i chciałam trafić do Ravenclaw'u. Może tylko na etapie pierwszej części chciałam być Gryfonka, później już nigdy i to ani przez chwilę.
I to by było na tyle... xD

---

Dla mnie najważniejsza jest inteligencja i spryt ,czyli dwie główne cechy Ravenclawu i Slytherinu. Jestem inteligęntna i w niektórych sytuacjach sprytna
Ale nie chciałabym należeć do Slytherinu.

---

Chciałam do Slytherinu ale przydzielili mnie do Gryffindoru

---

Ja chcialbym byc w Ravecnlaw albo Slytherin choc ostatecznie trafilem do slytherinu ^^ ale uwazam ze nadaje sie do tych dwoch domow ; d . Lecz wgl. dormitorium i opiekun slytherinu jest bardzo fajny : D

---

Ja bardzo się cieszę, że jestem w Ravenclawie, lubię ten dom. W teście na wszystkie pytania odpowiadałam szczerze.
Myślę, że ewentualnie mogłabym jeszcze trafić do Hufflepuffu lub (co mniej prawdopodobne) do Slytherinu. na pewno nigdy nie trafiłabym do Gryffindoru, nie jestem odważna ani mężna ;P
We wszystkich testach Tiary Przydziału w internecie, jakie rozwiązywałam trafiałam do Ravenclaw.

---

Ja chciałam trafić do Ravenclawu i trafiłam:)

---

Ja także rozwiązałam test zgodnie z prawdą i również
chciałam trafić do Gryffindoru lub Slytherinu. Do
Gryffonów nie dla tego, że jest tam Harry, Hermiona
i Ron tylko dlatego, że najbardziej przypadł mi do gustu.
Do Slytherinu sama nie wiem dlaczego ;P tak jakoś
spodobał mi się na początku i już tak zostało ^^. No,
ale bardzo się cieszę, że zostałam przydzielona do Gryffiondoru.

---

Ja tam chciałabym być w Gryffindorze. Nie wiem, czy moja osobowość odpowiada wszystkim walorom towarzyszącym jego członkom, ale na pewno najbardziej mi się one podobają:) Cieszę się, że na Hogsmeade trafiłam do Gryffindoru także dlatego, że byli w nim moi ulubieni bohaterowie z cyklu Rowling. Gdybym miała wybrać coś innego niż Gryffindor, pewnie poszłabym do Ravenclaw'u, ale to jednak nie to samo.

---

Ja najbardziej chciałabym należeć do Gryffindoru. Uwielbiam ten dom. Jeżeli nie mogłabym być w nim no to w Ravenclawie.

---

Jesli o mnie chodzi, to rozsądek nakazuje Gryffindor a charakter Slytherin. Cóż nie można mieć wszystkiego. Przy Tiarze gdybym usiadła, miałabym do wyboru między tym co dobre a tym co łatwe, oj ciężko byłoby..

---

Od zawsze chciałam należeć do Gryffindoru albo Ravenclawu. Nie jestem odważna, ale bywają takie chwile. Natomiast jestem bardzo dobrą i wzorową uczennicą, więc pewnie w Ravenclawie bym się odnalazła. Zgodnie z regulaminem rozwiązałam test tiary i wyszedł Gryffindor. Rozwiązywałam go zgodnie z prawdą i bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy.

---

Ja zaś zawsze chciałem należeć do Gryfindoru a w ostateczności do Slytherinu ponieważ nie odpowiada mi jego zimna atmosfera i podejście do czarodziejów półkrwi.

---

Od kiedy stałam się wierną fanką sagi HP chciałam należeć do Gryffindoru, w ostateczności do Ravenclawu. Gryffindor zawsze uważałam za najbardziej odpowiadający mi dom. Jestem w miarę odważna i zawsze chętna do przeżywania różnorakich przygód, a przy tym nie brakuje mi inteligencji i trzeźwości umysłu.Tak więc Gryffindor lub Ravenclaw. Rozwiązałam test na Hogs zgodnie z prawdą i trafiłam do Gryffindoru, z czego się bardzo cieszę.

---

Cieszę się z wyboru Tiary, bo nie kłamałam na teście, o dziwo, to były uczciwe odpowiedzi . -.- Każdy dom ma w sobie to 'coś' . Gryffindor- odważni, Slytherin - przebiegli , Hufflepuff - uczciwi i mój Ravenclaw - pracowitość. Ravenclaw jest spoko, nie wiem czemu niektórzy uważają go za nic. Bo Harry chodził do Gryffindoru to Gryffindor jest najlepszy o.O ;d nierozsądne pojęcie.

---

I tutaj mamy problem.
Na starym Hogsmeade byłam w Gryffindorze. Nie pamiętam dokładnie, może nieco podkolorowałam odpowiedzi. Każdy wie jaki to był szał na Gryffindor.
Teraz jestem w Slytherinie. Czy ja wiem? Odpowiadałam raczej szczerze.
Teraz - chyba gusta mi się zmieniły. Ostatnio z ciekawości robiłam test ot tak sobie i wyszedł mi Ravenclaw. Szczerze, zupełnie szczerze. Sama się dziwię.
Ale najlepsze jest to, że tak naprawdę powinnam być w Hufflepuffie. Z tych wszystkich cech, odwagi, pracowitości i tak dalej najbardziej pasuję do tego domu. Mieszanka wybuchowa, o.

---

Dziwne, bo nie zgadzam się z wypowiedzią, że jak Harry Potter był w Gryffindorze to jest on najlepszy. Z tej wypowiedzi wynika, że jeżeli jestem w Griffindorze, to jest tak dlatego, że zrobiłem to specjalnie.
A tak nie jest, bo podczas pytań odpowiadalem szczerze. Były tam pytania dotyczące przyjaźni, która jest dla mnie najważniejsza - odpowiadałem po prostu z sytuacji, które mnie spotkały.
Griffindor zadziwił mnie nie dlatego, że był w nim Harry, ale dlatego, że rozkwitła tam taka piekna przyjaźń.

---

Mnie wyszedł Slytherin i robiłam szczerze test ;). Wydaje mi się że pasowałabym w Slytherinie, Szkoda, że Rowling pokazywała tyko te złe strony Slytherinu hehe : P

---

Gryffindor!!!!!!!!
Wiwat Gryffindor!!!!
To jest według mnie najlepszy ze wszystkich 4 domów! Gryfoni są odwarzni, silni i na pewno przystojni!

---

Ja chciałam bardzo byc w Slytherinie, ale wyszedł mi Ravenclaw :(

---

Gdybym miała zdecydować to nie byłoby tak łatwo. Przy Tiarze Przydziału zaznaczyłam Gryffindor, bo jak i Godryk cenie sobie odwagę. Jednakże charakterem pasuję też do Syltherinu. Wiedzą do Revenclav. Trudny wybór... Ale i tak popierałam, popieram i popierać będę Gryffindor!

---

Tak oczywiście podkoloryzowałem nieco mój test. Najbardziej lubię Gryffindor i Ravenclaw. Jednak ostatnio dosyć często zastanawiam się gdzie bym trafił gdybym naprawdę był w Hogwarcie.Sądzę że miałbym duże predyspozycję do Slytherinu ale na pewno nie brak mi odwagi i tzw. szlachetności. Sądzę że najlepiej wypełniać test za pomocą kumpla który by szczerze o tobie odpowiadał.

---

o.O

ja z pewnością trafił bym do Slytha
naweet się nie musze zastanawiać
charakter mam i tak nazbyt "ZUY"

---

[alt]Szczerze mówiąc, jest mi to zupełnie obojętne. Każdy dom ma w sobie coś, jakąś wyjątkową, niepowtarzalną cechę czy właściwość, która sprawia, że właśnie tam chciałabym trafić. Tak naprawdę nie ma to więc większego znaczenia.
Test tutaj na Hogsmeade wypełniałam szczerze. Wyszedł Ravenclaw. I bardzo dobrze, choć przy wypełnianiu kilku innych testów najczęściej wychodził mi Hufflepuff. Rzeczywiście, nie wiem, czy nie pasowałabym lepiej do Pucholandu.[/alt]

---

Chciałabym do Gryfindoru albo do Ravenclawu.

---

Ja najchętniej chciałabym należeć do Hufflepuffu albo do Gryffindoru. Test rozwiązywałam zgodnie z prawdą i trafiłam do Gryffindoru. Zapewne, dlatego że ciągle szukam jakichś przygód, bo gdy siedze w miejscu strasznie się nudze. Ale do Hufflepuffu też mogłabym należeć, bo raczej nie okłamuje ludzi no i tam był Cedric. Do Slytherinu wogóle nie pasuje tak samo jak do Ravenclawu, bo nie jestem wcale taka mądra tylko tyle, że troche sprytna. xD

---

Trafiłam do Gryffindoru, bo tak zadecydowała Tiara Przydziału. I jest mi kompletnie obojętne, do którego domu bym należała. Jeśli trafiłabym np. do Ravenclawu, to nie byłabym zła, że np. nie dostałam się do Slytherinu. Według mnie, każdy dom ma swoje uroki. W teście nie kłamałam, zaznaczałam zgodnie z prawdą i wyszedł Gryffindor.

---

Zawsze najbardziej lubiłam Ravenclow. W teście odpowiadałam zgodnie z prawdą i wyszedł mi właśnie ten dom. Myślę ,że pasuje do mnie.

---

Zależało (i nadal zależy) mi na byciu Ślizgonem, chodziarz bardzo chciałam "poznać prawdę" ;) "Ale co mi tam" pomyślałam, bo nie byłam pewna do którego z domów trafie. Wiedziałam, że na pewno nie do Hufflepuff, bo jestem strasznymmmm leniem i do najuczciwszych też nie należę xD Ale do Gryffindoru czy Ravenclawu mogłam trafić, szczególnie do tego drugiego, ale rozwiązałam test szczerze i jestem w Slytherinie :D



Też tak myślę, ale gdyby nie ta tiara nie mielibyśmy ŻADNEJ szansy na poznanie naszego domu.



Racja^^ Gdy "spacerując" po Hogsmeade widzę przebłysk koloru żółtego wiem, że to ktoś niezwykły xD

---

W teście odpowiadałam szczerze i w trawiłam do Ravenclawu- trochę się zdziwiłam, bo myślałam że będę w Gryffindorze, ale mimo wszystko jest jeden z tych lepszych, który bym wybrała w Hogwarcie. Osoby w tym domu, odznaczają się m.in inteligencją oraz wyrozumiałością, natomiast w Gryffindorze, przede wszystkim odwagą. Stytherin i Hufflepuff do mnie nie pasują.

---

Ja do tego co należe! Gryffindor!! :)
Pozdrawiam :)

---

Ja bym chciała być we wszystkich domach naraz wiem, że to niemożliwe, ale jakoś bym tak chciała ;D
Ogółem to w Ravenclaw, ale niestety los chciał, że trafiłam do Gryffindoru, ale mi top nie przeszkadza bo po prostu nie kłamałam na tym teście ;D
W Slytherinie chciałabym być za spryt.
W Gryffindorze za odwagę.
W Huffelpuffie za uczciwość
A w Ravenclaw za mądrość ;D

---

Ja chciałbym należeć do gryffindoru i tak mnie wybrano tutaj ale na innych stronkach zawsze byłem w Ravenclaw gdzie również mógłbym być bo się nieźle uczę(niechętnie)

---

Dla mnie Hufflepuff jest nr 1 i cieszę się, że tu trafiłam.Na teście nie kłamałam, zaznaczałam zgodnie z prawdą, np. w nauczycielach zaznaczyłam Severusa, a w cechach odwagę.

---

Slytherin ;)

---

do Gryffindoru bo lubię przygody :D ale jeżeli chodzi o portal to mi wsio rybka ;p xD

---

Szczerze mówiąc... Nie wiem, gdzie chciałabym trafić.
Kiedyś pociągał mnie Slytherin, ale stwierdziłam, że taka ze mnie sierota, że zagryźli by mnie tam.
Z kolei Gryffindor mnie czasem wkurza tym ich wielkim męstwem, odwagą, "prawością" i w ogóle są irytujący czasami Ci Gryfoni! Wrrr!
Huffelpuff wydaje mi się sympatyczny i chyba by mi pasował.
Ravenclaw... Nie lubię się uczyć, chociaż przedmioty w Hogwarcie to co innego niż w mugolskich szkołach...
Podsumowując, zawierzyłabym się Tiarze Przydziału. :D

---

Oczywiście do Slytherinu, choć Ravenclawem też bym nie pogardził, bo sobie nieźle radzę w rozwiązywaniu zagadek.

---

Gryffindor . ! Jak nic jest wdłg . mnie najlepszy . ! I co zrobić . !
Ale Rawenklaw też jest spoko . ! ! [ ha ha ha ha ] :D

---

Slytherin albo Hogwart ;) Rozwiązałam test zgodnie z prawdą i jak widać jestem w jednym, którym chciałam.

---

Slytherin albo Gryffindor :) Rozwiązałam test zgodnie z prawdą i jak widać jestem w jednym, którym chciałam.

---

Ja bym chciała trafić do Gryffindoru. Nie wiem dlaczego. Tutaj jestem gryfonką i bardzo się z tego cieszę :D A nie kłamałam w quizie! :D

---

Ja czasem zastanawiam się nad Gryffindorem, a Ravenclaw'em. Większość to oczywiście do Gryffindoru, gdyż ce****e się takimi, a takimi cechami. A ja uważam, że krukoni też mają coś w sobie takiego... nadzwyczajnego i dlatego chyba właśnie wybieram Ravenclaw, choć moje cechy bardziej odznaczają się do gryfona ; pp

---

Ja bym wybrała Gryffindor, i jak widać w nim jestem , z czego bardzo się cieszę ^:)
Zawsze stoję po stronie przyjaciół, lubię ryzyko i przygody:)
Ale ,gdybym była w Slytherinie to nie narzekałabym, bo jeśli ktoś jest dobrym człowiekiem, to nawet Draco Go nie zmieni :P
Hufflepuff też jest nie najgorszy ...^


Ale Gryffindor ponad wszystko!

---

Szczerze to ja nie wiem gdzie chciałabym trafić.
Tutaj rozwiązałam test zgodnie z prawdą i jestem Ślizgonką ^^
Cieszę się ponieważ w sumie Slytherin mnie strasznie pociąga. Może akurat nie z tego powodu że trafiają tam sami źli ludzie ale chyba z samego faktu że do Czarnej Magii ciągnie mnie strasznie.
Z drugiej stronie mogłabym być Puchonką. Ten dom wydaje mi się bardzo sympatyczny i choć się za bardzo nie wyróżnia uważam że pasowałby do mnie.
Gryfindor kiedyś lubiłam ale po przemyśleniu wydaje mi się za słodki i idealny.
Sądzę że nie mogłabym być Krukonką gdyż moje myślenie na logikę nie działa za dobrze xd
Podsumowując, chyba zostawiłabym los w rękach Tiary ale jakbym miała wybierać to Slytherin lub Huffepuff.

---

Myślę, że nie byłby to Slytherin. Chytra raczej nie jestem, wolę mieć przyjaciół niż wrogów i mówią mi, że jestem miła, ale lubię błyszczeć. O Hufflepuffie nie myślę, ponieważ Puchoni pozostawali w cieniu, nie wygrywali, a Lena lubi wygrywać i być w centrum uwagi... Jestem zazwyczaj uczciwa. Gryffindor. Odważna jestem, ale tu chyba chodzi o inną odwagę. Przygody jak najbardziej lubię. No i przyjaciele są dla mnie ważni. ;) Został Ravenclaw, gdzie liczy się inteligencja, bystrość, wiedza... To pasuje najbardziej.
Tiara przydziału wskazała mi Gryffindor, chociaż ankietę uzupełniałam szczerze i byłam pewna, że trafię do Ravenclawu... Chciałam tam trafić.
Założyliby dom w rodzaju trochę inteligencji, odrobina odwagi i sławy. Tam bym pasowała najbardziej. :D
Czy ja za bardzo nie namieszałam? xd

---

Ja z pewnoscia chcialbym trafic do slizgonow.Co mi po odwadze i mestwie , rozumie itd. jak skore moze mi uratowac tylko przebieglosc i spryt.

---

Chciałam trafić do Slytherinu i trafiłam.
Bardzo się z tego cieszę. Sądze, że w Hogwarcie wyszłoby na to samo:D
Cenie sobię dobre stopnie, ale nie na tyle by się uczyć.
Uczciwość? Do czego doprowadzi :D
Mężność i chęć przygód? Nie ma mowy.
Przebiegłość i spryt? Jak najbardziej
Wiwat Slytherin!

---

Jestem w Slytherinie . Gdybym była naprawdę w Hogwarcie , też bym chciała tam być . A to że w Slytherinie są sami źli ludzie to nieprawda . Na przykład taki Snape . Był Śmierciożercą , ale do swojej śmierci był oddany Dumbledorowi .

---

Ja wypełniałam test zgodnie z prawdą i wyszedł mi Slytherin. No cóż, może jestem zła. ;d
Gdybym była w Hogwarcie to chciałabym należeć do Slytherinu lub do Ravenclawu. Nie wiem dlaczego. Po prostu te domy mają w sobie 'to coś'.

---

Na tej stronie trafiłam do Gryffindoru, na innej do Hufflepufu, a kiedyś do Slytherinu. Więc to różnie bywa. I tak zbytnio się tym nie przejmuję. A gdybym miała popjechać do Hogwartu, to chciałabym trafić do Gryffindoru.

---

kazdy dom ma cos w sobie ale zdecydowanie wolał bym być w gryfindorze i ravenclavie choć huffelpaf też jest ok.i wyszło że jestem w gryfindorze ;]

---

Co ja jestem taki popularny że wszyscy o mnie piszą i o Vinarze

---

Zdecydowanie Gryfindor

---

chciałabym być w Gryffindorze gdzie męstwo cnota:)

---

Ja rozwiązałam test szczerze i trafiłam do Slytherinu, jak chciałam xD I cieszę się z tego... W życiu nie chciałabym być w Gryffindorze, chociaż tam byli James, Syriusz, Remus i Lily... A Ravenclaw jest spoko...:) Moje skromne zdanie :D

---

Ja bym chciała trafić do Gryffindoru (i do niego trafiłam ;)). Mam cechy charakteru, które pasują do tego domu i w ogóle darzę sympatią ten dom :). Wiem, że jest trochę "przereklamowany", ale i tak będę go lubić.

---

Ja zawsze chciałam być Ślizgonką,ale niestety Tiara Przydziału przydzieliła mnie do całkowitego przeciwieństwa Domu Węża.Lecz byłam bardzo ciekawa do jakiego domu należałabym naprawdę,więc nie ustawiałam wyniku mojego testu.No,ale cóż,jestem gdzie jestem i już tego nie zmienię.

---

Do Gryffindor'u

---

chyba prawie każdy kto zakochał sie w tych książkach chce trafić do Gryfonów .... i ja jestem tego przykładem ;)

---

test rozwiązywalam zgodnie z prawdą.Wsumie obojętne mi było gdzie trafię,ale najlepiej do Gryffindoru, no i jestem :)

---

Jestem w Ravenclawie. Rozwiązuję ten test zgodnie z prawdą. Chciałbym być w Hufflepuffie lub Slytherinie, Gryffindor mi nie odpowiada. Ale jestem w Ravenclawie i dobrze się czuję. Mam wiedzę o wszechwiedzy :)

---

Z natury jestem odważny, czasem chytrus. Odpowiadałem zgodnie z prawdą - wyszedł Gryffindor, a chciałem.. Slytherin.

---

Jestem w Gryffindorze z czego się bardzo cieszę i z czego jestem dumna. Mogła bym też należeć do innych domów, byleby nie zostać ślizgonką. Gryffindor rządzi !

---

To chyba łatwa jest odpowiedź że w Gryffindorze. Jak założyłam konto to od razu wiedziałam gdzie chce być i jestem w wymarzonym domu w GRYFFINDORZE! :)

---

ja chciałam trafić albo do Gryffindoru albo do Slytherinu , gdyż te dwa domy najbardziej się wyróżniają :) niestety nie udało się, cóż przeżyje :P

---

Rozwiązywałem test zgodnie z prawdą. Chciałem być w Gryffindorze lub Racvenclowie i trafiłem do NIEBIESKICH. Cieszę się z tego.

---

Ja zgadzam się z testem w Hogsmeade chciałam trafić do Gryffindoru i trafiłam do Gryffindoru fajnie.

pozdrawiam:happy:

---

Chciałbym trafić do Gryffindoru,
Trafiłbym do Ravenclawu,
A jestem w Slytherinie.

Czyli, już wiecie jak mniej więcej to wygląda. ;)

---

Test starałam się rozwiązać zgodnie z prawdą i obiektywnie. Trafiłam do Ravenclawu. Wcześniej ( na pewnej olimpiadzie z HP) do Gryffindoru. A tak na prawdę pragnęłabym dostać się do Slytherinu, aby przełamać stereotypy.

---

Ja chciałam trafić do Gryffindoru lub do Ravenclawu. Moje kumpele z klasy (muchor,julietta black) są w Ravenclawie. Rozwiązałam test zgodnie z prawdą i też tam trafiłam. Jestem zadowolona.

---

Ja chciałam być w Gryffindorze, no i jestem,
a test rozwiązywałam zgodnie z prawda :D

---

Ja nie wiem... hm... chyba chciałabym być w Ravenclaw'owie albo Hufflepuffie... Nie za bardzo chciałam być w Gryffindorze, no ale tak mnie tiara przydzieliła.

---

Do gryfindoru ;) i do niego należe...:D

---

Bardzo się zdziwiłam że trafiłam do Gryffindoru gdyż powinnam trafić do Hufflepuffu..Nie jestem ani odważna ani nadzwyczaj uczciwa. Myślę że prawdziwa tiara przydziału dałaby mnie do Hufflepuffu a gdybym była czystej krwi to może nawet do Slytherinu, nie sądzę bym trafiła do Ravenclawu bo nie lubię się uczyć choć skromnie przyznam że jestem nawet inteligentna. Jedyne co mnie łączy z Gryfonami to ten silny pociąg do przygód i to że zawsze stoję murem za przyjaciółmi,do Slytherinu mogłabym pójść chociaż nie jestem ani wredna ani chamska,ce****e mnie przebiegłość. Do Hufflepuffu nadawałabym się najbardziej ponieważ jestem osobą naiwną,nieśmiałą ale za to uczynną,no i jestem panikarą ;P tylko jedna moja cecha odepchnęłaby mnie od Hufflepuffu - Jestem okropnie leniwa.
Nie wiem gdzie prawdziwa Tiara by mnie przydzieliła ale sądzę iż ja najlepiej nadaję się do Hufflepuffu- gdzie zawsze panuje miła i spokojna atmosfera a takie właśnie lubię.

---

Test rozwiązywałam zgodnie z prawdą i wyszedł mi Ravenclaw.
Kiedyś chciałam być w Gryffindorze, ale teraz uważam, że jest z lekka przereklamowany, bo prawie wszyscy główni bohaterowie byli w tym domu. Ale osobiście do Gryffindora nic nie mam, uważam go za całkiem przyzwoity dom. Hufflepuff też nie jest zły, ale raczej nie pasuję do domu Helgi, bo jestem zbyt leniwa ;P. Do Slytherinu nigdy nie chciałam należeć, jakoś nigdy mnie nie ciągnęło. No i został Ravenclaw. Chyba tutaj najbardziej pasuję, ale też nie na 100%. Tam płonie lampa wiedzy, tam mędrcem będziesz snadnie. Nie mówię, że jestem głupia, ale super wybitnym geniuszem też nie jestem.
Chciałabym być w Ravenclawie, ale powodu nie umiem podać. Może herb? Może idea domu?

---

Chciałabym być w Slytherinie. Test wypełniłam szczerze, więc do niego nie trafiłam. Ale cóż Ravenclaw też jest ok.

---

W Hogwarcie chciałabym trafić do domu Hufflepuff i na szczęście na tej stronie Tiara mnie tu przydzieliła :)
Do innych domów po prostu się nie nadaję. Nie lubię ryzyka i nie jestem odważna, by być w Gryffindorze, chociaż przygody uwielbiam. Nie jestem też tak mądra by być w Ravenclaw, a mój charakter zdecydowanie nie pasuje do Slytherinu i gdybym w nim była, na pewno źle bym się tam czuła.
Hufflepuff wydaje mi się więc dla mnie idealny. Oprócz pasujących cech charakteru, nie lubię błyszczeć, a Puchoni zdecydowanie nie błyszczeli.
Myślę, że tutaj czułabym się najlepiej :)

---

Hmmm... szczerze mówiąc to nie zależy mi na tym. Jednak na pewno wolałbym trafić do Slytherinu. Czemu?A temu że jakoś nigdy nie cechowałem się uczciwością... Oddaje swój głos na Slytherin :). Ale nigdy w sytuacji niebezpieczeństwa nie zostawiłbym ukochanej osoby, to jedna cecha która pasuje do Gryffindoru.

---

Gdybym uczyła się w Hogwarcie zapewne pragnęłabym dostać się do Gryffindoru. Chociaż nie wiem czy bym się tam nadawała.
Co do testu na Hogsmeade to starałam się go wypełniać zgodnie z prawdą i bardzo się cieszę, że udało mi się trafić właśnie do Gryffindoru.

---

Ja oczywiście do Gryffindoru. Po pierwsze na sto procent wiedziałam, że tu trafię. Gdybym miała wybierać, to mogłabym jeszcze przeżyć Ravenclaw, do Hufflepuffu też nic nie mam, ale nigdy do Slytherinu! Jak pewnie każdy mam w sobie coś z każdego z domów, ale dominuje Gryffindor, o czym przekonałam się rozwiązując testy. Tak naprawdę to dużo jest takich testów jak: Czy jesteś mężny i odważny? Czy jesteś niezdarą? Czy jesteś złośliwy? Czy jesteś kujonem? I takich własnie nie cierpię, ale jest kilka dobrych i bardzo długich, których polecam poszukać. Jak mówiłam, Gryffindor!

---

Ja chciałam być w Ravenclawie albo Slytherinie. No i jestem w tym drugim=)
Ale na serio wolałabym być w Ravenclawie. A może w Slytherinie? Może jednak Hufflepuff? Sama nie wiem. Byle nie Gryffindor=D Tak jakoś do mnie nie pasuje. Czy ja jestem odważna? No, może trochę. Ale lęk wysokości chyba mam. No a reszta domow mi pasuje.

---

Do Slytherinu albo Gryffindoru

---

Slytherin!;D
Wg mnie to najlepszy dom pod wieloma wzgledami;)

---

Odpowiadałam całkiem szczerze, nie za bardzo zależało mi aby nalezeć do Gryffindoru, pozostałe domy tez są według mnie w porządku. Gdybym mogła wybierac, wybrałabym chyba Ravenclaw, lub po ostatnich namysłach Gryffindor. Nie widzę się na miejscu puchona, choć kto wie, może bym trafiła własnie do Hufflepuffu.
Racja, Gryffindor jest nieco przereklamowany, wszyscy chcą tam trafić bo gryfoni uchodząca za odważnych, a nieraz błędnie wypełaniają ankiete byle znaleźć się w tym domu.

---

JA chciałabym do Gryffindoru albo Slytherinu. Ravenclav też fajny ja bym chyba tam trafiła bo jestem mądra.

---

Mi najbardziej podoba się Gryffindor i Ravenclav ;) jednak chciałam trafić do Gryffindoru, co mi się udało ;P

---

Test rozwiązywałem zgodnie z prawdą, ale wiedziałem na co mnie stać i jaki właściwie jestem, więc trafiłem, tak jak wcześniej mi się wydawało do Hufflepuffu, na co szczerze powiedziawszy miałem nadzieję. Czasem zastanawiam się czy nie lepszym miejscem dla mnie byłby Ravenclaw, ale ta decyzja należała do tiary.

---

Na hogsmeade zalogowałam się ponad rok temu i od tego czasu przyznam mój charakter ciut się zmienił. Myślę że gdybym teraz test rozwiązała trafiłabym albo do Ravenclawu(Dużo czytam,jestem pilna,staram się w nauce jak mogę a jeżeli chodzi o biologię to już w ogóle..) albo do Slytherinu(jeśli chodzi o spryt i to że jestem ciut wredna-choć nie wszyscy ślizgoni tacy byli). W Gryffindorze byli wszyscy moi ulubieni bohaterowie(Syriusz,Lupin,James,Fred i Geogre) no i w Hufflepuffie Tonks. Gryfonom myślę że dorównywałabym odwagą a jeśli chodzi o Puchonów- nie sądzę iżbym została tam przydzielona, nie jestem za uczciwa i sprawiedliwa a o pracowitości nawet nie wspomnę. Sądzę iż prawdziwa tiara przydziału dała by mnie do Ravenclawu i jakbym teraz rozwiązała test na hogsmeade też by tak wyszło.

---

Ja... W zasadzie trochę dziwnie się czuję należąc do Ravenclavu. Rozwiązywałam test zgodnie z prawdą, szczerze mówiąc to jestem taka prawie druga Hermiona, nawet z wyglądu jesteśmy podobne. Pod względem charakteru pasuję do tego domu, nie mam w sobie tyle dumy i odwagi, by należeć do Gryffindoru, nie jestem na tyle zła, by należeć do Slytherinu. A Hufflepufff? No, jestem trochę ciamajdą (bez obrazy dla innych członków tego domu), ale jestem strasznie leniwa. Więc to też odpada.
Wydaje mi się jednak, że Raveclaw jest trochę nudny... Taki... Kujonowaty? (i znowu bez obrazy) Poza tym nienawidzę niebieskiego koloru, może to mnie zniechęciło ;)
W teście w pytaniu : Do jakiego domu chciałabym należeć? zaznaczyłam, że chciałabym trafić do... Slytherinu. Ale nie dlatego, że przemawia przeze mnie zło. Nie byłabym w stanie krzywdzić ludzi. Po prostu interesują mnie zjawiska paranormalne, mroczne rzeczy i sądzę, że w Slytherinie odnalazłabym się, miałabym spokój, byłabym pewnie wyobcowana (wiem, to bez sensu, ale naprawdę chcę tego).
Gryffindor jest spoko, ale jak dla mnie trochę za radosny... Ja nie mam przyjaciół i jestem raczej ponura, to nie byłby mój świat.

---

Nigdy do Slytherin. :sourgrapes Co do reszty to spoko. Chciałabym być w Gryffindorze.
Wypełniłam szczerze test i tak wyszło.:jupi:

---

Zdecydowanie Gryffindor, z resztą nawet się udało :D
A co do reszty to jeszcze mógłby być Ravenclaw. Huffelpuff jest taki no...śmieszny z deka, a Slytherin odpada zupełnie z wiadomych powodów.

---

Ja test rozwiązywałam zgodnie z prawda i trafilam do Gryffindoru.Ciesze się z tego, bo właśnie tam chciałam trafic.Gdybym była teraz w Ravenclawie nie rozpaczałabym, ponieważ ten dom jest rownie dobry jak kazdy.Tutaj odpowiadalismy na pytania.Jestem tylko ciekawa czy kazdy trafiłby do tego samego dobmu gdybysmy byli w Hogwarcie podczas przydziału.Nigdy się tego niestety nie dowiemy :( , ale wracając do tematu chce podkreslic, ze kazdy dom jest wyjatkowy i do ktorego bym nie trafiła bym sie cieszyła.

---

Waham się pomiędzy Gryffindorem a Ravenclawem. Z jednej strony jestem chętna przygód itd., a z drugiej cenię inteligencję i bystrość. Ostatecznie wybieram Gryffindor, gdyż do tego domu przydzieliła mnie tiara.

---

Do Gryffindoru,gdzie zresztą chodzę
drogi Gościu

---

Gryffidor chciałem.. w Gryffindorze jestem . A test zgodnie z prawdą rozwiązywałem ;D

ale Ren. też jest niczego sobie ;)
______________
..nienawidze Glizogona :mad:

---

Ja chciałabym być w Slytherinie, bo uwielbiam Draco Malfoya, Severusa Snape'a, Lorda Voldemorta i Lucjusza Malfoya.

Nazwy własne piszemy od wielkiej litery, na litość! >.<

---

Ja chciałabym być w Hufflepuffie. Jestem lojalną osobą, bynajmniej tak twierdzą znajomi. No i jestem osobą pracowitą, choć czasem miewam krótki okres, gdy nic mi się nie chce. :D I tak, jestem ciamajdą.
Ravenclaw nie byłby miejscem dla mnie. Nie mam zadatków na bycie Krukonką. Gryfonką nie chciałabym zostać. Po prostu, coś mi nie pasuje w tym domu.
Slytherin jest drugi w liście moich ulubionych domów. Więc może bym się zastanowiła jeśli musiałabym wybrać..
Ale i tak moim numerem jeden jest Hufflepuff ! :D
I była tu Tonks.

---

Ja zawsze chciałam być w Gryffindorze, ale też ciągnęło mnie do Slytherinu. W sumie sądzę, że jakbym trafiła do Ravenclaw albo Hufflepuff też by nie było źle.
Ostatnio robiłam jeszcze raz ten test tak "szczerze szczerze" i też był Gryffindor, ale wydaje mi się, że gdyby to była prawdziwa Tiara Przydziału to jednak mógłby być Ravenclaw, ale chybabym jednak miała problem z dostaniem się do pokoju wspólnego ,te zagadki i wgl xD

---

W Ravenclaw lub Slytherinu. Do Gryfindoru bym nie chciała.
------------------------------------------------------------------------------------
OD CNOTY GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW
I WIEDZY O WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!!!

---

chciałbym być w S. Ale ten głupi test przydzielił mi gryffindor <foch> :mad:

---

Ravenclaw też jest fajny ;d

---

Nie powinnam należeć do Gryffindoru, ja tam po prostu nie pasuję, gryfoni nie wytrzymali by ze mną. Lubię narzekać, jestem wredna(tak mi ludzie mówią, ale ja uważam, że jestem tylko szczera) i uparta. Nie pasuję do Gryffindoru, nie jestem zbyt odważna i chociaż nie pozwalam sobie w kaszę dmuchać nie powinnam zajmować tu miejsca. Poza tym denerwuje mnie ta "duma" gryfonów.
Prawdziwa Tiara Przydziału na pewno nie wsadziłaby mnie też do Hufflepuffu. Jestem leniwa, stronnicza i...muszę przyznać...czasami trochę fałszywa.
Powinnam być albo w Slytherinie albo w Ravenclawie. Bardziej pasuję do Ravenclawu ale bardziej chciałabym być w Slytherinie. Gdybym nie miała czystej krwi na 100 % zagrzałabym miejsce u krukonów, a jeśli natomiast bym miała czystą krew mogłabym trafić zarówno tu i tu, może decydowałby o tym także mój głos(w końcu "To nasze wybory decydują o tym kim jesteśmy o wiele bardziej niż nasze zdolności") i trafiłabym do Slytherinu. W każdym bądź razie nie pasuję ani do Gryffindoru ani do Hufflepuffu. Powinnam być albo w Slytherinie albo w Ravenclawie - jak już mówiłam wolę Slytherin.

---

Ja gdzie jestem to jestem, a jestem, jak widać w Ravku.Nie narzekam. Do Slytherinu NIE PASUJĘ pod żadnym względem, tyle wiem. Myślałam, że będę Puchonką, a tu taka niespodzianka.

---

Ja rozwiazywałem zgodnie z prawda ale chcialem dolaczyc do Ravenclawu
a trafiłem do Gryffindoru:mad:no ale cóż

---

Na początku chciałam trafić do Gryfonów, ale to może ze względu na Harry'ego, Rona i Hermione. Tiara przydziału, przydzieliła mnie do Rawenclawu.

---

Trafiłam tam, gdzie spodziewałam się trafić - do Ravenclawu. Aczkolwiek charakter mam [niestety?] typowo ślizgoński.

---

Ja należę do Gryffindoru i przyznam, że ten dom najbardziej do mnie pasuje ;)
Chciałem do niego należeć również ze względu na to, iż filmowe Trio tam było, ale i tak ten dom chyba najbardziej pasuje do mnie i mojego charakteru :D

---

Ja chcę być w tym domu w którym jestem
Slyterin do władzy!!!

Myślę że gryrindor tez jest nawet fajny ,ale nie jest jakoś do mnie przywiązany.
Te domy trochę są dziwne bo sami o tym nie decydujemy. przez cały czas wydawało mi się że trafie do gryfindoru pod koniec zmieniłam zdanie i chciałam do slyterinu i BUM jestem w Slyterinie.

---

Jestem w Ravenclawie i powinnam być.Ten dom najbardziej do mnie pasuje.

---

Chciałabym być w Gryffindorze, ponieważ tam ludzie siebie nawzajem wspierają, co w życiu mam wielkie znaczenie.
Wybrałam Slytherin, ponieważ ostatnio jestm jak Draco Malfoy w damskiej wersji - zła, wredna, złośliwa...Ale się rehabilituje z tego dziwnego stanu xd

Pewnie gdybym była szczera, to byłabym w gryfindorze, ale lubie także odmiany ;d A sądze że i tak jest dużo ludzi w tym domie ;d

---

Moim ulubionym domem jest Gryffindor. Do niego właśnie trafiłam(test rozwiązywałam zgodnie z prawdą).

---

Slytherin oczywiście!

---

ja jestem bardzo zadowolona że trafiłam do GRYFFINDORU ponieważ jest najleprzym domem w Hogwarcie!!!:happy:

---

ja sie ciesze, ze jestem w Gryffindorze :)

---

Gryffindor rządzi . :D
Jednak nie mam nic przeciwko innym domom . xD

---

Ja cieszę się,że trafiłem do Ravenclaw .Kocham Harrego Pottera-całą serię książek i filmów. A do innych domów też nic nie mam:)

---

Gryffindor, choć Ravenclaw też nie jest zły...

---

Ja marzę o tym by być w slytherinie :uhoh:

---

Do Gryfindoru, i jestem w Gryfindorze i się cieszę:)
Ale Hufflepuff też mi się podoba.

---

Pewnie że Gryffindor!

---

Osobiście chciałabym należeć do Gryffindoru, ponieważ tam góruje odwaga, i koleżeństwo. Ale w Slytherinie też nie jest źle. Może i wyszło z tego domu o wiele więcej czarownic, i czarowników niż z pozostałych domów, lecz jest w nim coś takiego co fascynuje, przynajmniej mnie. Oczywiście Tiara Przydziału, doskonale by wiedziała, do którego domu mnie przydzielic. Podlegałabym raczej jej wyborowi.

---

Ravenlaw lub Gryffindor. Nie odpowiedziałam na ostatnie pytanie w teście Tiary Przydziału, bo sama nie wiedziałam, który dom wolę... Test rozwiązałam zgodnie z prawdą, oczywiście. Ale przydzielono mnie, jak widać, do Gryffindoru i się cieszę. :)

---

Wielu zapewne lubi Gryffindor tylko dlatego, że Harry był w tym domu. Ja też jestem w tym domu ale to wcale nie musi znaczyć, że lubię ten dom dlatego, że był w nim Harry Potter (lubię ten dom ze względu, że Gryffindor ce****e się odwagą, a ja jestem odważny). Dlatego najbardziej lubię Gryffindor, nie ze względu na HArry'ego ale na samego siebie. Tyle ode mnie.

---

Chciałabym trafić do Slytherinu. Dlatego,że tam pasuje.I jest na to dowód- jestem teraz w Slytherinie!

---

Gryffindor najbardziej mi pasuje, chociaż niektóre cechy się ze mną nie zgadzają. Nie jestem aż tak bardzo tchórzliwa, więc napewno nie do Slytherinu. A co do Huffelpuffu...to mam takie wrażenie że chodzą tam same wyrzutki - nie zrozumcie mnie źle. W końcu znam bardziej ten dom tylko z tego, co mówił Draco w pierwszej części ; D Nie jestem też na tyle inteligentna, żeby trafić do Ravenclawu ; D

---

Pragnęłam trafić do Slytherinu lub Ravenclaw. Jednak uzupełniając test zgodnie z prawdą - dobro zwyciężyło! I jestem gdzie jestem.
Jednakże muszę przyznać, że historia z domami do których kiedyś należałam/ należę jest bardziej skomplikowana.
Otóż będąc pewnego razu na takim spotkaniu HP w bibliotece to trafiłam do Gryffindoru. Od zawsze pragnęłam do Slytherinu, jednakowoż okazuje się że najbardziej pasuję do Ravenclaw. :D

---

Ja przyznam, że troszkę oszukiwałem przy Teście Tiary Przydziału, ale cechy pasują do Slytherinu. I oto efekt: Będę służyć Czarnemu Panu, używać zaklęć typu Sectumsempra, wyzywać szlamy itd... Będzie niezła zabawa. Ja tam nie lubię Gryffindoru.

---

ja bm chciała trafić gdziekolwiek, bylebym miala tam prawdziwych przyjaciol i jakiegos chlopaka



Czyli nie lubisz mnie?? chcesz sprawę??

---

Ja chciałam bardzo należeć do Gryffindoru ( może i przereklamowany ale najlepszy ). Na teście nie kłamałam i wyszło mi, że się nadaje właśnie tam:D. Trochę mnie to zresztą dziwi, gdyby było tam pytanie: Jaką masz średnią? na bank trafiłabym do Ravenclavu :P

---

Slytherin to chyba oczywiste. :mad:

---

do Gryffindor'u - "gdzie kwitnie męstwa cnota" xD

---

Gryffindor bądź Ravenclaw :D A zresztą, co za różnica, przecież Hogwart tak naprawdę nie istnieje xD

---

Gryffindor albo Slytherin .

---

Do Gryffindoru :D

---

Gryffindor! Nie chciałabym być w żadnym innym, no może jakby coś tak wyszło. Ale przenigdy w Slytherinie. Nie znoszę tego domu. GRYFFINDOR!!! Liczy się tylko Gryffindor!

---

RAVENCAW!- wrzasnęłaby Tiara Przydziału. :D

---

Jak dla mnie nie jest ważne gdzie bym trafiła w końcu każdy dom jest na swój sposób wspaniały i gdziekolwiek bym trafiła byłabym szczęśliwa...

---

Każdy dom jest na swój sposób oryginalny i ciekawy . Właściwie to w każdym byłabym szczęśliwa , ale najbardziej w Revenclawie .

---

Chciałbym trafić do Gryffindoru. Nie umiem tego uzasadnić, po prostu ten dom najbardziej przypadł mi do gustu.

---

Wszedzie, aby nie do Slytherinu, ale najlepiej chyab w Ravenclaw

---

Oczywiście,że Gryffindor!!!:jupi: Nigdy nie Slytherin!!Chociaż może Ravenclaw. :)

---

Gryfindor rzecz jasna :D

---

oczywiście, że do Gryffindoru :)

---

W Gryffindorze jest George rzecz jasna mmm :)

---

GRYFFINDOR - wrzasneła tiara, a wszyscy Gryffoni zaczeli bić brawa

---

Jasne że w Gryffingorze!;)

---

Chyba najbardziej pasuję do Ravenclaw i ogółem bardzo dopowiada mi ten dom. ;)

---

Slytherin. No i jestem w Slytherinie :D

---

Cóż, na pewno nie Hufflepuff - lojalność i prawość nie są mi po drodze ;] Może i chciałabym być w Gryffindorze, jednak jestem na to zbyt tchórzliwa - zawsze ratowałabym swój własny tyłek. Z drugiej strony, na Slytherin jestem za mało wredna i przebiegła. Zostaje Ravenclaw, choć nigdy nie mogłabym się dostać do pokoju wspólnego przez te zagadki-hasła. No, ale jednak zwykle miałam całkiem niezłe oceny, więc chyba mogłabym tam być ;] Jednak miałabym.. MAM wątpliwości co do wyboru bycia Gryfonem, Ślizgonem czy Krukonem. Ale chyba przyzwyczaiłam się do bycia w Ravenclawie i już się na to nastawiłam, więc najczęściej wyobrażam sobie siebie jako Krukona. W każdym razie, Tiarze powiedziałabym "tylko nie Hufflepuff", sama by wybrała.

---

w Slytherinie bo ,, pochodzenie ma znaczenie,, :)

pozdro dla Ślizgonów

---

A bo ja wiem.. Slytherin może.. Chociaż ja ogólnie jestem milusia, skromniusia, uczciwa.. tylko się trochę pogubiłam D:

---

W Ravenclawie. Noszenie niebieskiego szalika to moje marzenie. Choć zielony też ładny...

---

Slytherin, lub Gryffindor.

---

Z pewnością nie do Slytherinu. Ravenclaw zaś odpowiada mi najbardziej :)

---

Prawdę mówiąc (co jest.. dosyć dziwne), z moim charakterem pasowałabym albo do Slytherinu albo do Hufflepuffu. Rozwiązując jednak test, robiłam to szczerze, bo chciałam sprawdzić, gdzie Tiara mnie umieści. No i wyszedł Hufflepuff. Nie lubię Gryffindoru i chwała Bogu, że tam nie trafiłam.

---

Ja widzę siebie tylko i wyłącznie w Slytherinie lub Ravenclawie :D

---

Chciałabym być albo w Slytherinie, albo w Gryffindorze. Myślę jednak, że prawdziwa (gdyby istniała) Tiara przydzieliłaby mnie do Ravenclawu, lub właśnie Gryfindoru. Jestem trochę za mało /sprytna/ xD jak na potencjalną Ślizgonkę ^^

---

Hmm, chciałabym być w Gryffindorze. :D

---

Gryffindor - męstwo, przyjaźń i odwaga lub Ravenclaw- mądrość, mądrość, mądrość. W sumie ja bym się cieszyła jakbym w ogóle dostała list z Hogwartu i wtedy to już bym nie patrzyła do jakiego domu zostanę przydzielona, ważne, że zostałabym przyjęta ;D I tak bym była szlamą, no chyba, że nie wiem całej prawdy o moich rodzicach xD

---

Test rozwiązałam zgodnie z prawdą. Slytherin. Chciałam trafić do Slytherinu i tam trafiłam :) Nie chciałabym trafić do Gryffindoru i Hufflepuff'u. Ravenclaw... Jest ok. Ale Slytherin rządzi!!! :D
Do Gryffindoru i Hufflepuffu po prostu nie pasuję (a poza... uuue...xD)! Nie widzę siebie tam (tak ja Dziedzic :]). Slytherin, jest fantastyczny, ale Ravenclawem nie gardzę :)

---

Gryffindor lub Ravenclaw

---

Chciałam być w Ravenclawie no i proszę - jestem. :3
Za Slytherinem i Gryffindorem, szczerze mówiąc, zbytnio nie przepadam. Co do Hufflepuffu - wiem, że po prostu bym tam nie pasowała, choć dom sam w sobie cenię. Podziwiam Puchonów za ich pracowitość, życzliwość i cierpliwość, jednak w głębi duszy czuję się Krukonką.

---

Chciałam być w Gryffindorze lub Hufflepuffie, jestem jednak w Gryffindorze i ciesze się ;)

---

Ja do Ravenclavu, ale wyszedł Slytherin i nie jest mi jakoś strasznie z tego powodu przykro ;p

---

Mi jest dobrze tam gdzie mnie przydzieliła Tiara Przydziału do Slytherinu ;]
I dobrze ...

---

Hmmm mi to obojętne.. najbardziej w Slyterinie.. Gryffindor i Ravenclaw też dobrze.. najmniej mi by Hufflepuff odpowiadał..

---

W Gryffindorze. Jestem odważna.. Nawet za bardzo, czasem przez odwagę dokonuję głupich wyborów, oraz chętna przygód, uwielbiam nowości. Myślę, że to tam bym się najlepiej sprawdziła. ;D

---

Pewnie że do Ravenclawu to jest mój ulubiony dom

---

Ja chciała bym się znaleźć w Slyterinie :)

---

Do Gryffindoru na pierwszym miejscu, a jeszcze mogłabym trafić do Hufflepuffu.

---

Bezapelacyjnie w Griffindorze! No i trafiłam! :))))

---

Ja jestem rozdarta między Slytherin'em, a Ravenclaw'em. Jak widać bardziej pasuję do ślizgonów :)

---

Z pewnością nie pasuję do Hufflepuffu. Szczerze mówiąc spodziewałam się, że będzie Ravenclaw, albo Slytherin. Cóż, Tiara zrobiła ze mnie Gryfonkę :)

---

Z punktu widzenia moich możliwości i zdolności raczej należałabym do Hufflepuffu.

---

Teścik na Hogs rozwiązywałam zgodnie z prawdą i wyszło ,że trafiłam do Slytherinu... cieszę się z tego to jeden z moich ulubionych domów w Hogwarcie.

---

Osobowościowo to chyba najbardziej pasuję do Ravenclawu, ale gdybym żyła równolegle z Harrym, to chciałabym być Gryfonem oczywiście :D. Hufflepuff i Slytherin "som gópie".

---

Ja bym powiedziała tak.Chciałabym należeć do Gryffindoru ale myślę,że Tiara dałaby mnie do Slytherinu.Nie widzę siebie za bardzo w Gryffindorze.

---

Nie mnie oceniać moją inteligencję, jednak sądzę, że należałabym do Ravenclawu. Wykluczam Slytherin i Hufflepuff, bo nie jestem przebiegła ani uczciwa, a już na pewno Gryffindor- do osoby odważne bardzo mi daleko. A który lubię? Ravenclaw, bo do niego bym należała ;> Kiedyś ubóstwiałam nad wszystko dom Godryka, ale mi przeszło.

---

Test rozwiązałam szczerze, jestem w Slytherinie, bardzo mi się tu podoba ;) Przyznaję, że odkąd czytam HP, zawsze pociągała mnie mroczna strona, i Slytherin. (Nie wiem dlaczego, ale główne domy to Slytherin i Gryffindor...)

---

Tutaj trafiłam do Slytherinu, jednak myślę, że nie mam ulubionego domu, bo każdy z nich ma wady i zalety. W Slytherinie mi się podoba! :D

---

We wszystkich testach trafiam do gryffindoru i to jest trez mój ulubiony dom dlaczego.? Nie wiem moze dlatego że jestm odwarzna

---

Jabym chcial do gryfindoru i wlasnie tiara przydzialu mnie tak wybrala i sie z tego powodu bardzo ciesze bo zawsze chcialem byc gryfonem;d

---

Ja trafiłam do właściwego domu. Źle bym się czuła w jakimkolwiek innym. Od zawsze chciałam tam trafić :D

---

Nie rozumiem tego. To chyba nie zależy od naszego ''widzimisię'', ale od naszych cech prawda ? Trafiamy do tego domu do którego najbardziej pasujemy. ;)
Tiara Przydziału na Hogs potwierdziła moje przypuszczenia. Trafiłam do Slytherinu - bo najbardziej tam pasuję ;D

---

Ja rozwiązałam test zgodnie z prawdą i wyszedł(jak widać) Hufflepuff. I się z tego cieszę, bo właśnie tam chciałam być(albo w Gryffindorze)

---

Test wypełniałam zgodnie z moim charakterem i wyszło, że należę do Slytherinu. Z czego sie cieszę :D

---

Rozwiązywałam test zgodnie z prawdą i powiem szczerze że zdziwiłam się, kiedy trafiłam do Gryffindoru. Spodziewałam się raczej Ravenclow, bo od zawsze tam lepiej pasowałam.
Wiem na pewno że nie nadawałabym się do Slytherinu, mimo że jedna z moich ulubionych postaci Severus Snape w nim był. Ja jednak nie mam w sobie podłości i przebiegłości.
Lepiej pasuje do Gryffindoru, chociaż w Ravenclow to wgl bym się sprawdziła. Mój rozum przeważnie pracuje ;)

---

Zawsze fascynowałam się Slytherin'em, test wykonałam zgodnie z moją naturą.. i wyszło po mojej myśli, wiedziałam, że mam coś w sobie ze Ślizgona. :)

---

Ja bardzo chciałam należec do Slytherinu nie wiem czemu ale zawsze chciałam być ślizgonką. No ale po uczciwym rozwiązaniu testu na hogs trafiłam do Ravenclawu i bardzo sie z tego ciesze.

---

wyszło mi, że należę do Gryffindoru, bardzo się zdziwiłam, bo na początku myślałam, że trafię do Slytherinu xD

---

Ja wypełniłam test zgodnie z prawdą i trafiałam do ravenclav, tak jak chciałam. Jestem bystra, zapału do nauki mi nie brakuje.
Jednakże myślałam też o Gryffindorze, ale nie mam cech, cenionych w tym domu.

---

Mi bylo obojetne do którego domu trafie :) Wypelnilam test zgodnie z prawda no i jestem w Gryffindorze :D

---

Szczerze chciałabym trafić do Huffelpuffu. Tam najbardziej pasuje. Zdziwiłam się gdy tiara przydzieliła mnie do Gryffindoru.

---

Albo Gryffindor, albo Ravenclaw

---

Ja chciałem należeć do Gryffindoru albo do Ravenclavu .
Wypełniłem test zgodnie z prawdą i wyszło mi , że jestem typowym Gryfonem .
Cieszę się z tego bardzo .
Do Slytherinu nie chciałbym nalżeć ze znanych wszystki mpowodów ( Czarny Pan był w Slytherine a w czasach harry'ego był tam Draco Malfoy , którego nie lubię ) .
Huffelpuff tak jakoś mi się nie podoba , sam dokładnie nie wiem dlaczego ...

---

Zawsze zastanawiałam się gdzie bym trafiła - rozważałam Gryffindor i Ravenclav, bo uważałam, że mam cechy pasujące do tych domow. Tu okazało się, że zostałam Krukonką, ale nie mam pewności, że Tiara Przydziału powiedziałaby to samo. Może byłabym w Huffelpuffie lub Slytherinie...
Kto wie... :D

---

Najbardziej Gryffindor. Ravenclaw też może być. ;)

---

Ja po części pasuje do każdego z wyjątkiem Hufflepuffu, ale nie mam nic do niego, po prostu jestem trochę nieuczciwa i uczciwie możecie liczyć na moją nieuczciwość xD
Do Gryffindor'u - odwaga, jedna z moich pozytywnych cech (chodź odwagę i głupotę dzieli cienka linia) plus nienawidzę się nudzić, zawsze muszę coś robić - big adventure - to jest to C:
Do Ravenclaw'u - hymm.. Do mądrych nie nalezę, ale inteligencja to co innego. Nie mam zapału do nauki, ani nic, ale Krukoni cenią sobie bystrość, nie? ;)
Do Slytherin'u - Podstawowe dwie cechy - spryt i złośliwość, nic na to nie poradzę XD

---

Najpierw wyliczanka:
Gryffindor - jestem odważna (a przynajmniej, tak mi się wydaje) i nie lubię się nudzić.
Ravenclaw - uczę się bardzo dobrze i poświęcam dużo czasu na naukę.
Hufflepufff - można powiedzieć, że jestem uczciwa
Slytherin - no włąśnie, nie jesm dobrym materialem na Ślizgona:jupi:

---

Ja test rozwiązywałam na chybił trafił:D i wyszedł Slytherin
i ja się cieszę.Nie pasuje do Gryffingoru, Hufelpuffu czy Rawenclawu,
tylko będąc w Slytherinie.To nieprawda,że są tam tylko źli...
ja jestem dobrą Ślizgonką:D

Reasumując pasuję tylko do Slythereinu i jestem z tego dumna!:jupi:

---

Test na Hogsmeade wypełniałam szczerze i wypadło na Slytherin. Widać tu moje miejsce XD . Z resztą ten dom podczas czytania HP jakoś najbardziej mi się spodobał (czytaj: jestem szaloną fanką Snape'a ;) ).

---

Ja tam chciałem do gryffindoru lub ravenclawu, ale w teście ukazało się ,że jestem tam sprawiedliwy ,że trafiłem do hufflelpuff.
Czołem drogi Gościu

---

Ja trafiłem do Gryffindoru i nawet tak mi się podobało .
Chciałem dostać się albo do wcześniej wspomnianego Gryffindoru lub do Ravenclawu .
Sam jednak nie potrafiłem wybrać między tymi dwoma , więc postawiłem na Ravenlcaw jednak Tiara zadecydowała , że bardziej będę pasował do Gryffindoru .



"- Wkrótce się przekonasz Potter, że pewne rodziny czarodziejów są o wiele lepsze od innych. Nie warto przyjaźnić się z tymi gorszymi. Mogę ci w tym pomóc.
Wyciągnął do niego rękę, ale Harry jej nie uścisnął.
- Dzięki, ale chyba sam potrafię ocenić, kto jest gorszy- powiedział chłodno.
Draco Malfoy nie spłonął rumieńcem, ale jego blade policzki lekko poróżowiały."

"-Nikt mi nie może pomóc- odrzekł Malfoy, dygocąc na całym ciele.- Nie mogę tego zrobić... nie mogę... to nie działa... a jeśli szybko tego nie zrobię... on powiedział, że mnie zabije...
I Harry zdał sobie sprawę- a wstrząsnęło to nim tak, że osłupiał- że Malfoy płacze, naprawdę płacze: łzy spływały po jego bladej twarzy i skapywały do brudnej umywalki."






pozdrawiam Cię drogi Gościu:):):)

---

Oczywiście,że w Gryffindorze.To najlepszy,według mnie,dom jaki tylko jest w Hogwarcie.

---

Test rozwiązywałam zgodnie z prawdą.Szczerze mówiąc było mi obojętne do jakiego domu trafie bo każdy jest na swój sposób ciekawy,ale prawdą jest, że Slytherin zawsze był moim ulubionym : )

---

Chcialem byc w Slytherinie i widocznie Tiara podziela moje zdanie. :)

---

Złośliwa,i egoistyczna nie jestem, sprytu nie wykazuję więc Slytherin odpadł z miejsca. Pozostałe były mi dowolne - każdy ma swój urok. Do Ravenclaw wydaje mi się że pasuję. Cechy z Hufflepuffu i Gryffindoru też mam.

---

Obważna jestem ale bez przesady, mądra... miałam świadectwo z paskiem, przyjacielska i miła jestem tylko dla tych, których lubię, jestem dość sprytna, trochę egoistyczna więc raczej Slytherin

---

Ja chciałabym należeć do Slytherinu , ale na tej stronie niestety jestem w Gryffindorze i nazywam się Gryffindor99 , bo wcześniej lubiałam Gryffindor , ale przeszłam na ciemną stronę mocy :D

---

Ja chciałam trafic Do Griffindoru albo do Ravenclawu. Obecnie jestem Krukonka i bardzo się z tego cieszę. Myśle, że pasuję do tego domu, chociaż kto wie może prawdziwa Tiara Przydziału przydzieliłaby mnie do innego domu. Wszystko jest mozliwe.:)

---

Zawsze lubiłam Slytherin, więc chciałam też należeć do tego domu. Ale Ravenclaw też jest fajny.
Na teście nie kłamałam, rozwiązywałam go zgodnie z prawdą.

---

Ja chciałam być w Slytherinie, ale miałam przeczucie,że trafię do Gryffindoru. Na teście odpowiadałam szczerze i cieszę się, że jestem ślizgonką zarówno tu jak i na Pottermore:D

---

Gryffindor - zawsze chciałem należeć do Gryfonów, chociaż.. Jeśli trafiłbym do Ravenclaw, Hufflepuff nie byłbym zły, tylko nie Ślizgoni ^^. Nie kłamałem na teście, odpowiadałem tak, jak jest w rzeczywistości.

---

Zdecydowanie do Ravenclavu ; D
Bardzo cenię inteligencję i bystrość, do tego bardzo polubiłam Lunę. Potrafiła myśleć abstrakcyjnie i nie oceniała powierzchownie innych

---

Ravenclav - myślę, że tam by trafiła. Uważam ze jestem dość inteligentna i bystra. I czasem (powtarzam, CZASEM!) nawet lubię się uczyć.
Gryffindor - nienawidzę się nudzić, myślę ze jestem odważna.
Slytherin - trochę sprytna , czasem wredna, ambitna - na pewno.
Hufflelpuff - nie wiem. Jestem raczej przyjacielska i uczciwa, ale leniwiec ze mnie niesamowity, więc raczej nie.

---

no jasne że Gryffindor - "tam, gdzie kwitnie męstwa cnota"!:)

---

Zawsze chciałam trafić albo do Slytherinu albo do Ravenclawu. Pozostałe domy jakoś nigdy mnie tak bardzo nie interesowały.
Jednak w większości przypadków na wszystkich tych testach, stronach etc. zawsze zostaję Ślizgonką, więc może coś w tym jest. ;)

---

W różnych testach wychodzi mi że jestem Gryfonem i zawsze chciałem tam trafić

---

Ja chciałabym należeć do Slytherinu, ale pasowałby mi też każdy inny, jeśli nie byłby to Hufflepuff :D

---

SzalonyNaukowiec to stworzenie mądre, inteligentne, przebiegłe, złośliwe, uparte i ambitne - ot co, cechy Krukonki lub Ślizgonki. Wydaje mi się, że brakuje mi jednak typowo śłizgońskich cech - choćby braku tolerancji wobec niektórych jednostek. Wielu przyjaciół nie ma, skupiam się zatem na tym, na czym mi zależy - na szkole - siedzę więc z nosem w książkach, niechętnie, ale sumiennie się uczę, dużo czytam...
Sądzę więć, że dobrze czułabym się w towarzystwie innych inteligentnych Krukonów :D

Zrobiłam całą masę testów, i praktycznie za każdym razem wynik był identyczny: Ravenclaw - a ja się z tym absolutnie zgadzam. Także tu, na Hogs, jestem Krukonką i jestem z tego dumna :d

---

Zawsze i wszędzie byłam w Hufflepuff lub Slytherin. Tutaj jestem w Ravenclaw. Szkoda, ale zobaczymy czy decyzja tiary była słuszna :)

---

Szczerze to byłabym usatysfakcjonowana gdybym trafiła wszędzie byle nie do Slylerinu. Ślizgoni wydają mi się tacy żałośni.... i tchórzliwi? Tak to chyba dobre określenie.

---

Ja zawsze chciałam być w Slytherinie. No i jestem ^^>.

---

Ravenclaw lub Slytherin. No ale jestem tu gdzie jestem ^^.
Ale, moja droga przedmówczynio czemu Ślizgoni wydają ci się żałośni i tchórzliwi?

---

Chciałabym być w Slytherinie, choć w Gryffindorze też, ale troche mniej.
Na pottermore jestem w Slytherinie, i tutaj też :)

---

Gryffindor