Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Książka vs. Film

Dodane przez Clue00 dnia 23-07-2015 15:26
#1

Cześć wszystkim! :) Spotkaliście się kiedyś z sytuacją, że ekranizacja jest lepsza od książki? Albo na odwrót? Jestem pewna, że tak ;) Podzielcie się proszę przemyśleniami o tym. Chodzi nie tylko o HP :D

Dodane przez Aristocratic Asshole dnia 23-07-2015 21:43
#2

Moim zdaniem, jeśli mowa o "Harrym Potterze", to film jest nieco lepszy od książki, głównie przez wzgląd na doborową obsadę i pominięcie zupełnie niepotrzebnych scen.

Dodane przez wiechlina roczna dnia 25-07-2015 15:00
#3

Ekranizacja lepsza od książki, to gdzieś się takie zjawisko zdarza, podobno. Ekranizacje które dorównują książkom, to moim zdaniem "Władca Pierścieni". Jeśli chodzi o ekranizacje HP. to gdybym miał opierać się tylko na filmach, uznał bym, że nie warto czytać. Najwyżej oceniam właśnie "HP i WA", mimo niepotrzebnie wprowadzonych zmian i dodanych scen. Przykładowo ta scena z wilkołakiem i hipogryfem, to jest "dno", w teorii i nakręceniu. Podobnie z patronusem, najpierw widać jelenia, potem z drugiej strony, już nie, tylko jakaś tarcza.

Dodane przez Bananowa Luna dnia 25-07-2015 16:13
#4

Nie spotkałam się z czymś takim. Zazwyczaj w filmach jest dużo pominiętych wydarzeń, postaci i dużo niedociągnięć.

Dodane przez imperio47 dnia 25-07-2015 19:38
#5

Nigdy nie spotkałam sie z czymś takim. Książki jak dla mnie są duże lepsze od filmów. ;)

Dodane przez Jamez dnia 25-07-2015 21:33
#6

film < ksiazka

moje zdanie

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 27-07-2015 21:01
#7

Myślę, że "Ojciec chrzestny" jak najbardziej dorównuje powieści. Jestem też zdania, że "Miasteczko Salem" na podstawie powieści grozy Kinga jest po prostu genialnie nakręcone. Co jeszcze? Może... "Młodzi gniewni" z Michelle Pfeiffer w roli głównej w niczym powieści biograficznej nie ustępuje. No i "Pasja" Mela Gibsona jest zrealizowana po mistrzowsku. To chyba tyle (kojarzę na razie te konkretne ekranizacje).

Dodane przez Aristocratic Asshole dnia 29-07-2015 21:20
#8

No ja też z reguły wolę książki od filmów, jako że jest w nich więcej akcji i wszystko jest lepiej przedstawione i wyjaśnione, ale w przypadku HP wolę film, co rzecz jasna nie oznacza, że książka nie przypadła mi do gustu. Nic z tych rzeczy.