Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska

Dodane przez Temeraire dnia 14-10-2008 16:02

Ci z Was, którzy czytują Victora bądź Cogito, zapewne spotkali się z artykułami i odpowiedziami na listy Ewy Nowak. Kobieta ta jest pedagogiem-terapeutą, a jakiś czas temu, nakładem wydawnictwa Egmont zaczęły ukazywać się jej powieści. Diupa, Krzywe 10, Michał Jakiśtam... Wszystko zalicza się do jednego cyklu. Sama przeczytałam dwa tomy i muszę przyznać, że mi się podobały. Wspaniała lekturka na wolną chwilę.
Czytaliście którąś z powieści Ewy Nowak?
Podobała się Wam?
Piszcie.

Dodane przez Sunflower dnia 15-10-2008 18:41

Czytałam zdaje się wszystkie książki Ewy Nowak z tej serii, niektóre, a praktycznie większość, nawet po kilka razy. Jednymi z fajniejszych są ,,Krzywe 10", ,,Wszystko, tylko nie mięta", ,,Michał Jakiśtam", ,,Ogon Kici", ,,Kiedyś na pewno" czy ,,Drugi". W każdym razie książki te są bardzo autentyczne, trochę przykrótkie, ale nie liczy się ilość, a jakość ;] A jakość jest baaardzo porządna :) A więc - idealne książki na wakacje czy też chociażby jesienne wieczory ;d

Dodane przez nymph dnia 15-10-2008 19:08

Hmm, a ja czytałam: Wszystko tylko nie mięta, Diupa, Lawenda w chodakach, Drugi, Ogon kici, Michał jakiśtam, Krzywe10, kiedyś na_ pewno i chyba tyle z tej serii. Czytałam jeszcze jej bardzo fajną książkę - Chłopak Beaty. Bardzo polecam, ponieważ jej książki są ciekawe i pouczające.

Edytowane przez Cathy dnia 08-02-2010 21:42

Dodane przez ultramaryna dnia 16-10-2008 18:24

Czytałam kilka. Dokładnie to było: "Diupa", "Krzywe 10", "Ogon Kici", "Kiedyś na pewno". Przyjemne, lekkie, odprężające książki. Tylko, że po przeczytaniu kilku mam już trochę przesyt...

Dodane przez Martyna dnia 22-10-2008 13:09

Przeczytałam wszystkie. Na te książki natknęłam się, gdy miałam 13 lat. Czytało mi się je znakomicie, etc. Ale... z czasem stwierdziłam, że te książki są po prostu... nudne. Nudziły mnie już po drugim przeczytaniu.
Niby dotyczą czegoś ważnego... Na początku zachwycają. Po drugim przeczytaniu takie znakomite wrażenie po prostu znika. Nie należą do takich książek, po które chętnie sięgnę drugi raz.

Powiedzmy sobie szczerze... Nowak ma, co prawda, całkiem niezły styl. Ale jej książki są - a przynajmniej takie mam wrażenie - po prostu banalne.

Edytowane przez Martyna dnia 22-10-2008 13:10

Dodane przez ultramaryna dnia 23-10-2008 14:45

Tak, one są po prostu banalne. Nie zaszkodzi od czasu do czasu poczytać, bo i tak sądzę, że na pewno nie należą do tych najgłupszych powieści dla nastolatek, ale wiele im brakuje. Szczególnie nie podobał mi się "Ogon Kici". Zupełnie nie rozumiałam postawy głównej bohaterki, nie potrafiłam się wczuć w jej sytuację, a jej uparte i po prostu głupie zachowanie zniesmaczało mnie.

Dodane przez Cee dnia 04-11-2008 14:14

#10

O Ewie Nowak po raz pierwszy przeczytałam w Victorze Juniorze, gdy jeszcze zamawiałam jej prenumeratę. Czasopismo cały czas polecało jej warszawską serię i podczas buszowania między półkami biblioteki szkolnej, natrafiłam bodajże na Wszystko, tylko nie mięta. Dalej wypożyczałam Krzywe 10, Lawenda w chodakach, Kiedyś na pewno, Michał Jakiśtam, Drugi, Ogon Kici. Cóż, nie dziwię się, że pani Nowak porusza problemy psychologiczne, w końcu sama psychologię skończyła.
Tak czy inaczej, uważam, że mało jest książek, w których porusza się podobne problemy, niby banalne, ale jednak trzeba naprawdę stawić im czoła. Mówicie, że są nudne. Ja raczej tak bym nie powiedziała, przynajmniej jak dla mnie. Książki są ciekawe, ale z każdym wtórnym czytaniem którejś z nich wpływa na to, że tracą one po prostu swój urok. Co jeszcze? Duży plus za humor w książkach, myślałam, że się zapłaczę ze śmiechu, gdy czytałam o tym, jak chłopaki w Lawendzie w chodakach podglądali kąpiącą się dziewczynę. :]
Reasumując, uważam książki za udane.

Dodane przez ultramaryna dnia 06-11-2008 16:31

#11

Heh, a muszę się pochwalić, że mam podpis Ewy Nowak z Targów Książki w Krakowie. Książkom można wiele zarzucić, ale sama autorka okazała się bardzo sympatyczną osobą :P

Dodane przez pomyluna dnia 23-11-2008 10:47

#12

3 razy nie! Te książki mnie nie przekonują, nie wciągają. Taki banał i monotonia. Przeczytałam kilka pierwszych rozdziałów "Wszystko tylko nie mięta" i przyznam się szczerze , że złapałam się na tym że przysnęłam, albo już w_ ogóle myślałam o czymś innym. Nie polecam tych książek, choć jak wiem jest całkiem liczna rzesza fanów.

Edytowane przez Cathy dnia 08-02-2010 21:45

Dodane przez Destiny dnia 18-04-2009 12:03

#16

Spośród książek Ewy Nowaki przeczytałam tylko "Diupę";p Spodobała mi się, ale wiem, że jedna książka to za mało, by oceniać autorkę. Czytałam też kilka jej artykułów w Victorze.

Książkom można wiele zarzucić, ale sama autorka okazała się bardzo sympatyczną osobą :P

Ja to mam szczęście;/ Również mam możliwość pójść na spotkanie z Ewą Nowak, ale nie pójdę, bo mnie zmuszają do pojechania na jakąś idiotyczną wycieczkę.

Edytowane przez Destiny dnia 18-04-2009 13:40

Dodane przez majones_xD dnia 21-04-2009 20:17

#18

Ja przeczytałam lekturę 'Wszystko tylko nie mięta' i powiem szczerze, że podobało mi się to. :D Nawet wypożyczyłam z biblioteki inne książki tej pisarki, lecz one nie były już tak ciekawe.

Dodane przez Niewidka dnia 13-02-2012 22:29

#19

Często słyszę o Ewie Nowak, często napotykam na jej książki i często spotykam się z jej fanami. ;) Wiem, że kiedyś przeczytałam którąś z wymienionych książek, myślę, że była to Lawenda w chodakach, jednak mało co pamiętam i trudno by mi było ocenić autorkę. Ale sięgnęłam ostatnio po szkolną lekturę Ewy Nowak. Yellow bahama w prążki, przeczytałam ją bardzo szybko i z chęcią, nie zawiodłam się, chociaż trochę żałowałam, że nie została do końca wyjaśniona pewna sytuacja... Było wspomniane w komentarzach, że jej książki są banalne. Tak też trochę uważam, jednak nie jest to w moim odczuciu wielki minus, wręcz przeciwnie. Książki mają mnie oderwać od rzeczywistości i czasem też takie banalne, lekkie są na miejscu.

Dodane przez Rosy87 dnia 09-04-2012 15:50

#20

Czytałam " Lisia" i szczerze,niezbyt pociągają mnie jej książki. Jakieś takie niezrozumiałe, dziwne, nie wiadomo o co dokładnie chodzi. Nie, to nie są książki dla mnie. :no: