Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Numer do Hogwartu. Dzwoniłeś/aś?

Dodane przez Oliwia_145 dnia 22-10-2013 21:26
#1

+1 781 452 4077
Numer zawarty w jednym z artykułów Hogsmade. Próbował ktoś kiedyś dzwonić? Osobiście myślę, że to zwykła ściema, lecz nie mam odwagi zadzwonić. Raz już przez jakiś nr z internetu zadzwoniłam do mango. :)

Dodane przez Bou dnia 22-10-2013 22:05
#2

Nie dzwoniłam, ale też o tym myślałam. :D To zapewne numer z innego kraju więc samo dzwonienie trochę by mnie kosztowało. Zresztą, i tak nie mam odwagi. xD Pewnie odebrałby jakiś Anglik albo jeszcze kto inny a ja zaczęłabym coś gadać z nerwów po polsku. xD

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 23-10-2013 02:31
#3

Ja dzwoniłem około trzech lat temu. Odebrał Filch i powiedział, żebym nie zawracał mu teraz głowy, bo ma kłopoty z Irytkiem. Zapytałem więc czy mógłbym pomówić chociażby z profesorem od zielarstwa ( Longbottom ), ale złośliwy charłak odparł, że ten "nawiedzony fan cuchnących krzaków" poszedł pod Trzy Miotły na jakieś spotkanie. Spróbowałem jeszcze z Hagridem, ale okazało się, że niestety był w stanie nieważkości. Spał w swojej chatce. Także bardzo ciężko jest tam się dogadać, bo dyżury przy aparacie telefonicznym ma okropny woźny. Podobno profesor Mcgonagall chce ten obowiązek przekazać bardziej rozgarniętym mieszkańcom zamku. I wysunęła propozycję, żeby przy telefonach stacjonowali w odpowiednich godzinach Prefekci Hogwartu. Uważam, że to świetny pomysł. Podczas wakacji zaś obowiązek ten ma spaść na Opiekunów Domów. Z tego co się zdążyłem dowiedzieć, to w lipcu dyżur będzie miał nauczyciel zaklęć, kochany Flitwick.

Cała sprawa z telefonem nabrała też zawrotnego wręcz tempa. Otóż pani Trelawney oznajmiła na Radzie Pedagogicznej, że chętnie może "robić" za wróżkę. Mugole będą mogli dzwonić, żeby dowiedzieć się co czeka ich w przyszłości. Prawnuczka znanej wróżbitki oferuje min. odczytywanie przyszłości z fusów, szklanych kul oraz interpretację snów. Koszt to tylko 2 sykle za minutę + vat. ( Podrożała kuchenna sherry ).

Z kolei Mrużka pragnie otworzyć dodatkową linię ; coś w rodzaju mugolskiego telefonu zaufania. Każdy potłuczony psychicznie, duchowo, cierpiący na różnego rodzaju fobie, nerwice, depresje a także osoby uzależnione będą mogły za darmo poradzić się w sprawach najbardziej osobistych skrzata pracującego w kuchni.

Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 23-10-2013 02:33

Dodane przez Lord Maldor dnia 23-10-2013 19:07
#4

Kurde nie wiedziałem, że taki jest, ale i tam bym nie zadzwonił.