Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Bill czy Charlie ?
Dodane przez PikaChu dnia 15-07-2013 13:46
#1
Który wg. was jest fajniejszy
* ? Bill pracujący jako łamacz zaklęć w Banku Gringotta czy Charlie zajmujący się smokami ?
*Kogo bardziej lubicie? I DLACZEGO? Odpowiedzi bez uzasadnienia będą kasowane.
Edytowane przez mooll dnia 16-07-2013 08:15
Dodane przez wojciec15 dnia 15-07-2013 14:36
#2
Nie ma bezpośredniego porównania ponieważ pracę Charliego możemy zobaczyć w IV części gdy opiekuje się smokami sprowadzonymi na Turniej Trójmagiczny. Praca Bill'a nie jest jakoś chyba dokładnie opisana, ale podejrzewam, że mogła polegać na poszukiwaniu skarbów magicznym otoczonych klątwami i pułapkami dla skarbca Gringotta. Chyba wybrałbym pracę Bill'a :P
Dodane przez filip94 dnia 15-07-2013 15:18
#3
ciekawsze zajęcie ma chyba Charlie ,ale raczej wybrałbym Bila
Dodane przez Potter_Albus dnia 15-07-2013 20:49
#4
chyba bym wybrał pracę Billa,bo Charlie'ego jest niebezpieczna(nie mówię,że praca Billa jest bezpieczna,ale jakby Ciebie smok spalił :|)
Dodane przez Gregman dnia 15-07-2013 20:55
#5
Bill, bo miał dziewczynę i w ogóle częściej się pojawiał. Miał lepszą pracę...
Jednak wybór był trudny - Charlie kochał zwierzęta i był szukającym.
Dodane przez mniszek_pospolity dnia 15-07-2013 20:56
#6
Bankowiec ze mnie byłby taki jak z Bellatriks opiekunka w mugolskim przedszkolu. Zdecydowanie wolę adrenalinę i coś ciekawszego niż galeony, sykle, knuty...i jeszcze te wstrętne gobliny. Smoki mimo, że niebezpieczne, to przynajmniej ciekawsze ; Każdy czarodziej miał do czego innego predyspozycje. Taki Charlie był niczym nasz Indiana Jones ;). No, Bill też niby jakieś szyfry łamał, ale to nie to samo...
Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 15-07-2013 20:59
Dodane przez mooll dnia 15-07-2013 21:04
#7
Autor proszony jest o DOPRECYZOWANIE swojego pytania. Co znaczy wg Ciebie "Fajny"? Jeśli to ustalimy, łatwiej będzie wybrać.
Userów ostrzegam przed pisaniem postów bez uzasadnienia, gdyż takowe będą kasowane a ich autorzy karani.
Dodane przez dragon-wings dnia 15-07-2013 23:25
#8
Bardziej lubie Bill'a ale Charlie ma fajniejszą pracę
Dodane przez Milva dnia 16-07-2013 00:23
#9
Bill zawsze wydawał mi się przystojniejszy i bardziej męski, ale Charlie ma ciekawszą pracę. Wybrać byłoby ciężko :D
Dodane przez _Ariana dnia 31-03-2014 21:41
#10
Cóż, zdecydowanie trudny wybór. Obu panów nie mieliśmy okazji poznać jakoś specjalnie bliżej. Bill w książce pojawiał się zdecydowanie częściej niż Charlie i o nim powiedzieć możemy więcej. Był łamaczem klątw pracującym najpierw w Egipcie, a potem w Londynie. Ożenił się z piękną Fleur i miał z nią trójkę dzieci. Posiadał poczucie humoru, jak prawie każdy Weasley, był odważny jak przystało na prawdziwego Gryfona i zdecydowanie zdolny. Został okaleczony i niemalże zamieniony w wilkołaka.
Charlie zaś pracował jako badacz smoków w Rumunii i raz na jakiś czas odwiedzał rodzinę w Anglii. Nie miał żony ani dzieci, a przynajmniej nic na ten temat nie wiadomo. Podobnie jak brat był wesoły i odważny. Miał rękę do zwierząt, co potwierdził Hagrid. Ponadto był zdolnym szukającym, mógł grać nawet w drużynie narodowej Anglii.
Jak widać wiemy o nich naprawdę niewiele, niestety. Charlie jest owiany lekką nutką tajemnicy, co daje duże możliwości czytelnikowi do wykreowania go sobie w głowie po swojemu. Bill został lepiej przedstawiony, ale też pozostało wiele niedopowiedzeń na jego temat.
Nie mam pojęcia, którego uważam za "fajniejszego". Obaj mają w sobie wiele uroku, ale to chyba nieodłączny element bycia Weasleyr17;em. C: Jeśli musiałabym jednak wybrać, to powiedziałabym, że bardziej lubię Charliego. Ta nuta tajemnicy i fakt, że został najbardziej pominięty z całej siódemki Weasleyr17;ów sprawia, że minimalnie wygrywa nad Billem.
Dodane przez Hermiona778 dnia 01-04-2014 09:43
#11
Charlie. Zdecydowanie. Dlaczego - jego praca była niebezpieczna ale jednocześnie tak interesująca, że chyba sama bym ją wybrała. Charlie miał swój styl no i najważniejsze - był świetnym szukającym.
Dodane przez Agnes00 dnia 01-04-2014 12:47
#12
Trudno wybrać.
Dodane przez tyna13 dnia 09-04-2014 14:29
#13
Bill.
Dodane przez Anna Potter dnia 09-04-2014 14:37
#14
Tyna 13 czytać nie umiesz, w pierwszym poście jest wyraźnie czarno na białym, że się tak wyrażę napisane, że odpowiedzi bez uzasadnienia będą kasowane.
Dodane przez raven dnia 09-04-2014 16:12
#15
Nie wierzę, że jeszcze się tu nie wypowiedziałam :D
Od początku większą moją przychylność zyskał Charlie. Powodów jest kilka.
Po pierwsze jego imię - uwielbiam imię Charles, Charlie brzmi jakoś korzystniej niż Billy ;) tak fani angielscy Tottenhamu "ochrzcili" jednego z moich ulubionych piłkarzy, Vedrana Corlukę, więc to tylko dodatkowy plus.
Po drugie - Rumunia. Bardzo lubię ten kraj, znów ma to związek z piłkarzami.
Smoki - sama nie chciałabym się nimi zajmować, ale nie widzę przeszkód, by robił to mój facet ;)
Myślę, że od samego początku, zanim jeszcze poznaliśmy najstarszych z braci Weasleyów, Charlie był dużo lepiej przedstawiany w książkach niż Bill.
Bill był prymusem, a Charlie kapitanem quidditcha
Bill był prymusem i prefektem, a to kojarzy się z Percym Nadętym. Wiem, że później, kiedy poznajemy już Billa, okazuje się, że niewiele ma wspólnego z młodszym bratem, ale wrażenie pozostaje. Natomiast Charlie zostaje w tym pierwszym momencie przedstawiony jako kapitan drużyny w quidditchu. Potem profesor McGonagall mówi o Potterze i jego nurkowaniu na miotle:
nawet Charlie Weasley nie dokonałby czegoś takiego
Wood dorzuca:
Wcale bym nie był zaskoczony, gdybyś okazał się lepszy od Charliego Weasleya, a on mógłby grać w reprezentacji Anglii, gdyby nie wyjechał polować na smoki
No, jak tu takiego Charliego nie kochać? ;)
Dodane przez MeropaGaunt dnia 09-04-2014 16:21
#16
Charlie, poniewaz zajmował sie smokami (niebezpieczeństwo) nie wiem dlaczego, ale od razu go polubiłam. Po drugie byl szukającym i to naprawdę dobrym. :)
Dodane przez Et Venefici dnia 21-04-2014 19:20
#17
Trudny wybór, bo mało poznaliśmy obydwie postacie. Bardziej podoba mi się praca Charliego, gdyż pracował ze smokami z czym wiązało się ogromne niebezpieczeństwo. Wiem, że robota Billa też bezpieczna to nie była. Ale bardziej podoba mi się postać Billa, gdyż został wilkołakiem, co jest bardzo zaskakujące. Został także mężem Fleur.:jupi:
Dodane przez Bou dnia 21-04-2014 20:21
#18
Gdy wyobrażam sobie Billa i Charliego, Charlie wydaje mi się przystojniejszy. Bill ma długie włosy, a nie lubię tego u chłopaków. :/ Poza tym, zajęcie smokologii wydaje się ciekawsze. Choć nie wiemy jak wyglądają dokładnie zajęcia obu, bo są raczej postaciami pobocznymi. Ostatecznie wybieram Charliego. :D