---

Irytek Poltergeist moja ulubiona postac :)

1. Czy Irytek jest duchem czy człowiekiem?

2. Co według was robił Irytek podczas bitwy o Hogwart? ( Moim zdaniem wylewał farbę na śmierciożerców)

3.Lubicie Irytka?

4. Według was podczas bitwy o Hogwart Irytek był pożyteczny czy raczej na nic się nie przydał?

5. Jakby Irytek walczył z innymi o Hogwart to jakby zareagowali śmierciożercy?

Niech żyje Gryffindor!

---

1. Oczywiście, ze duchem.
2. Pomagał ocalić szkołę, nawet jeśli wcześniej nie był dla uczniów zbyt sympatyczny, to sądzę, że robił psikusy śmierciożercom.
3. Zależy kiedy, ale na ogól to nie chciałabym go spotkać twarzą w ektoplazmę, chociaż jest nawet spoko i zabawny w niektórych przypadkach :D.
4. Jeśli moja teza się sprawdza co do jego zachowanie w czasie bitwy to mógł pomóc na swój sposób, ale sądzę, że nie mógł pomóc tak jak inni, chociaż na pewno (według mnie ;) ) się starał.
5. Na początku pewnie by się zaśmiali, potem zaczęli walczyć i nie zwracali na niego uwagi, a potem jakby zaczął wymiatać to, by i tak go nie traktowano poważnie, jednak unikano.

---

1. Był duchem :D
2. Napewno coś pożytecznego ;D
3. Pół na pół. :/
4. Przydał sie.
5. ...

---

1. duchem. :D
2. myślę, że pomagał ocalić szkołę..
3. oczywiściee.. xd
4. na pewno pożyteczny . . :)
5. nie mam pojęcia, ale chciałabym ich wtedy widzieć. ;)

---

Wszystkie odpowiedzi zawarte są w książkach, ale wcale nie oczekuję, że użytkownicy Hogsmede mają "wyklepane na pamięć VII tomów" - może dopiero zaczynają ;) A więc dobrze...

1. Tak był duchem, a mówiąc ściślej poltergeistem ( nie jest to nazwisko Irytka, tylko "gatunek" ducha ;)
2. Z tego co pamiętam to walczył o Hogwart razem z uczniami oraz Zakonem ( jest nawet chyba scena w książce, która opisuje jak Irytek rzuca w śmierciożerców doniczkami z tentakulami )
3. Tak, lubię.
4. Oczywiście, że był pożyteczny - przecież nie urządzał sobie w tak dramatycznej sytuacji dowcipów, tylko stanął do walki.
5. Podejrzewam, że nie wybiegliby z zamku wrzeszcząc ze strachu z przerażeniem w oczach...

Szkoda, że w ekranizacjach zabrakło "miejsca" dla niego.

---

1. Czy Irytek jest duchem czy człowiekiem?
Yyy... duchem?
2. Co według was robił Irytek podczas bitwy o Hogwart? ( Moim zdaniem wylewał farbę na śmierciożerców)
Z tego co pamiętam, to była o tym mowa w książce. Pomagał w obronie zamku jak tylko potrafił. Oczywiście nie brakło mu przedniej zabawy.
3.Lubicie Irytka?
Hmm, postać dodająca uroku, pikanterii i śmiechu. Czy lubię? Raczej nie.
4. Według was podczas bitwy o Hogwart Irytek był pożyteczny czy raczej na nic się nie przydał?
Jak w poprzedniej odpowiedzi na podobne pytanie.
5. Jakby Irytek walczył z innymi o Hogwart to jakby zareagowali śmierciożercy?
Nijak, nie zdążyliby się dziwić, bo farba zalałaby im twarz lub pustak uderzył w czoło.

---

1.Duchem, przecież.
2.W książce coś było na ten temat,Irytek pomagał ocalić Hogwart.
3.Czasem lubię,czasem nie.Chociaż Irytek nie jet taki zły.
4.No,pewnie że był bardzo przydatny
5.Nie wiem :P

---

1. Oczywiście duchem.

2. Myślę, że też miał swój udział w bitwie. Pewnie przeszkadzał śmierciożercom jak mógł :3

3.Tak :3

4. Tak jak już wspomniałam, był pożyteczny. Wreszcie mógł bezkarnie niszczyć i przeszkadzać.

5. Myślę, że byliby zdziwieni ;)

---

1. Irytek był ducehm
2. wkurzał śmierciożerców(kopał itp.)
3. raczej tak
4. obojętny
5. wyśmiali by go

---

1. Oczywiście duchem.
2 Myślę, że pomagał.
3. Nie lubię.
4. Oczywiście.
5. Nie wiem.

---

1. Jest duchem, tylko, że trochę innym. xD Poltergeist w świecie mugoli jest duchem niewidocznym dla człowieka i takim, który może być bardzo groźny. Potrafi czymś rzucić w człowieka, może przesuwać meble, rozbijać talerze itd.
2. Z pewnością pomagał w walce, nie pamiętam co robił dokładnie, ale pewnie rzucał czymś w śmierciożerców. :)
3. Okropnie go nie lubię, strasznie mnie wkurza. Jakbym uczyła się w Hogwarcie, unikałabym go jak ognia, bo bałabym się jego żartów. Potrafi też powiedzieć wiele nieprzyjemnych słów, które mogą zranić. :(
4. Pewnie był pożyteczny, mógł spowalniać ruchy śmierciożerców, na przykład podstawiać im nogi. xD
5. Nie sądzę, żeby się bardzo tym przejęli, pewnie by się nawet zaczęli śmiać. xD

---

1.jasne że duchem
2.ja się z tą farbą zgadzam
3.tak średnio trochę mnie irytuje xd
4.jeśli rozlewał tą farbe to na pewno się przydał(tak w ogóle lubie śmierciożerców)
5.hmmm...ciekawe
6.gryffindor górą!!! *


raven: Trzy wykrzykniki wystarczą

---

1. Oczywiście, że jest duchem.
2. Pewnie wkurzał śmierciożerców :D
3. No jasne, że tak.
4. Raczej był pożyteczny, skoro rozpraszał uwagę wroga.
5. Nie wiem, może byli by zdziwieni albo nie zwróciliby na to uwagi ;D

---

1. Był duchem
2.Myślę, że robił psikusy śmierciożercom, gdyż byli dla niego nowością. Mógł rzucać w nich talerzami, wylewać na nich farbę, ciągać ich za uszy i ogółem bardzo im przeszkadzać.
3.Tak, był przezabawny. Bardzo ubarwnił książkę swoją postacią i tymi nieziemskimi psikusami xD
4.Oczywiście, że pomógł! Rozpraszał uwagę Śmierciożerców.
5.Byliby zdziwieni i trochę zdenerwowani, gdyż dobrze wiedzieli jak Irytek potrafi uprzykrzyć życie, bo sami przecież byli kiedyś uczniami.
Choć większość zapewne wyśmiałaby jego starania.