Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Seriale komediowe- świetna rozrywka czy totalne dno?

Dodane przez Temeraire dnia 03-10-2008 13:53
#1

o.O
Nie lubię.
Dla mnie to jest po prostu żałosne. Co w tych serialach ma być niby śmiesznego? Może raz czy dwa zasłyszałam jakiś tekst, który wywołał u mnie chichot, ale to pojedyncze przypadki. Na siłę próbują rozbawić widzów i wszędzie aż się roi od tego, co miało być zabawne. Co za dużo, to niezdrowo, a przedawkowana liczba "śmieszności" robi z serialu dno. Dlatego też nie oglądam, a gdy już jest włączone, po prostu nie zwracam na to uwagi.
W ankiecie zaznaczyłam "Nie lubię", bo jednak gorsze od serialów komediowych są filmiki pokroju HSM czy American Pie...
Dziękuję za uwagę.

Dodane przez Martucha dnia 03-10-2008 14:04
#2

Aaa, a ja lubię!
Bardzo, bardzo!
Ale tylko i wyłącznie polskie[!]
Mam dość specyficzne poczucie humoru, zawsze umieram ze śmiechu.
Szczególnie na "Daleko od noszy", "Miodowych Latach" i "Świecie wg Kiepskich".

Seriale są fajne, można się nieźle rozluźnić, miło spędzić wolny czas przeznaczony na "nicnierobienie" i jest to świetna terapia dla ludzi, którzy mają niskie mniemanie o sobie - można się pocieszyć tym, że nie jest się aż takim głupim. ^^

Zaznaczyłam wariant pierwszy. <3


[- Siostra Basen, niedaleko aparatu! Wooojtuuuś? Czego ryczysz? - :tooth: ]

Dodane przez Ballaczka dnia 03-10-2008 14:11
#3

Omg, nie.

Polskie seriale to jeden z najgorszych gatunków filmowych. O ile można to tak nazwać.

Wysiadam, gdy w Świecie według Kiepskich po słynnych kwestiach: "Walduś, masz piwo?!" następuje sztuczna salwa śmiechu. Zwijam się z irytacji, gdy na Daleko od noszy rzucają humor prosto z rynsztoku. I przede wszystkim nienawidzę, gdy ktoś uważa mnie za takiego idiotę, że nie potrafię sama zorientować się, kiedy mam się śmiać a kiedy płakać. Sztuczny śmiech z kasety potrafi odrzucić mnie nawet od najlepszego serialu.
Natomiast niektóre amerykańskie seriale komediowe oglądam z przyjemnością, bo w przeciwieństwie do polskich, potrafią pokazać humor na poziomie. A mnie nigdy nie bawiły prymitywne, wulgarne żarty.

Dodane przez Cameron dnia 03-10-2008 14:27
#4

A mnie się właśnie podobają te polskie seriale komediowe. Np. "Daleko od noszy" , "Świat według Kiepskich" albo "Rodzina Zastępcza". To ostatnie najbardziej lubię :P Najlepszy jest posterunkowy, jak nic mu się nie udaje i zawsze to on ma jakieś kłopoty. No i z tych zagranicznych komedii to też czasami obejrzę, kiedy trafię na nie w TV. Zaznaczyłam pierwszą odpowiedź w ankiecie.

Dodane przez Claire Lethal dnia 03-10-2008 15:49
#5

Nie ten dział. Przenoszę do 'Filmu'.

Dodane przez Shemya dnia 07-10-2008 17:37
#6

Zależy. Na przykład nie lubię "Świata według Kiepskich", ale uwielbiam "Rodzinę Zastępczą" ;) Rzeczywiście, niektóre są prymitywne, gdzie śmieszyć ma chyba głupota ludzka, ale są i takie, które naprawdę poprawiają humor :)

Edytowane przez Shemya dnia 10-11-2008 17:20

Dodane przez Irreplaceable_ dnia 13-10-2008 21:59
#7

To zalezy od tego, kto co lubi, jakie woli komedie, jakich nie cierpi... Różnie to bywa.
Ja tak zabardzo to nie przepadam za komediami. Stare, takie z lat 50, 60 czy 70, czyli prawdziwe, polskie komedie, nieraz lubię pooglądac. Ale te, które są teraz, niekiedy są na serio żałosne do potęgi n.
Seriale takie jak "Świat wg Kiepskich" czy inne tego typu, są śmieszne, lubię się pośmiać z pomysłów Ferdka, czy śmiechu Waldzia ^^

Dodane przez Cee dnia 13-10-2008 22:02
#8

Polskie nie. Zagraniczne jak najbardziej. O wiele wyższy poziom (nie wszystkie, większość), bardziej specyficzny humor i nienużąca fabuła to podstawy dobrej komedii; takie są wg' mnie głównie komedie amerykańskiej produkcji.

Dodane przez Sukebe dnia 14-10-2008 10:18
#9

Ulubiony serial komediowy to "Przyjaciele". Bym mogła oglądać w kółko te same odcinki :) Z polskich produkcji żaden. Polska nie potrafi robić dobrych serialii, albo inaczej. Kiedyś były dobre jak "40-sto latek", "Alternatywy 4". Szczególnie ten ostatni był chętnie przeze mnie oglądany :)

Dodane przez Milka dnia 14-10-2008 11:21
#10

Uwielbiam, kocham, wielbię! <3

Z polskich rzadko który serial komediowy mnie śmieszy. Kiedyś byli to Lokatorzy..
Dzisiaj bardzo lubię Alternatywy 4 choć rzadko mam okazje oglądać, i U Pana Boga w Ogródku - bo swojskie klimaty [Podlasie rządzi! ^.*]

Z zagranicznych - wielokrotnie wymieniane przeze mnie - Latający Cyrk Monty Pythona i Czarna Żmija.
Majstersztyk. :happy:

Dodane przez Upiorzyca dnia 14-10-2008 12:29
#11

Ja z seriali komediowych oglądam "Nianię", "Miodowe Lata" i czasami "I kto tu rządzi".
Nie cierpię za to "Świata według Kiepskich" jest dla mnie jednak zbyt prostacki.
Zaznaczyłam drugą odpowiedź.

Dodane przez Chichuana dnia 17-10-2008 22:27
#12

Generalnie lubię seriale komediowe jako ogół, ale nie wszystkie. Na przykład Świat według Bundych jest żałosny. Kompletnie mnie nie śmieszy.

Polskie seriale komediowe, które lubię to Rodzinę zastępczą, Miodowe lata (stare, ale jare; lubię Norka :D), ale przede wszystkim Niania.
Agnieszka Dygant, Tamara Arciuch, Tomasz Kot i Adam Ferency to znakomici aktorzy, wcielający się idealnie w swoich bohaterów! Kocham ten serial! Mój ulubiony wątek, to wątek kłótni Konrada i Karoliny. Pamięta ktoś odcinek z zawałem Konrada?

Dodane przez Blair dnia 10-11-2008 10:15
#13

Zależy czy chodzi o seriale amerykańskie czy polskie. Jeśli chodzi o polskie, to istnieje tylko jedno słowo na ich opisanie: żal. Żałosny, debilny wręcz humor, beznadziejni aktorzy, w każdym serialu ci sami. Jeśli chodzi o amerykańskie, to zdania są podzielone. Nie cierpię tych pokroju Bundych, ale np. Brzydula Betty, Kim jest Samantha są całkiem ciekawe, zabawne, lekkie i przyjemne.

Dodane przez Fiore dnia 11-11-2008 21:22
#14

Ja mam słabość do Kiepskich. Szczególnie starszych odcinków. Ten serial może nie wymaga od widza szczególnego zaangażowania intelektualnego, bo nie było to też jego założeniem. W końcu nie od tego są takie seriale, a już szczególnie ten. ;p
Uwielbiam Waldusia, jego głupkowaty śmiech i megainteligentne teksty. Haha.
Co do reszty seriali tego typu to mogę obejrzeć Miodowe lata. Z kolei zawsze wkurzała mnie za to Rodzina zastępcza. Ze starszych lubię Alternatywy 4 czy Karierę Nikodema Dyzmy.

Dodane przez Ain Eingarp dnia 13-11-2008 20:12
#15

A ja mam tak różnie, raz bardzo się śmieje albo ziewam z nudów,
bo nie ma ani jednej śmiesznej linijki!xD

Edytowane przez Ariana dnia 14-11-2008 15:24

Dodane przez Chleb_Z_Maslem dnia 13-11-2008 20:26
#16

Moim zdaniem Świat wg Bundych jest najlepszy, żadnego innego komiediowego serialu nie lubię.

Dodane przez antybratek dnia 14-11-2008 12:40
#17

Nie lubię ich. Toleruję, ale mnie nie interesują. Wolę czytać, czy oglądać coś innego. Naprawdę moim zdaniem to, co dzieje się w prawdziwym życiu jest bardziej śmieszne...

Dodane przez Aranoisiv dnia 22-11-2008 21:29
#18

Ja uwielbiam Rodzinę Zastępczą. Od kiedy Zosia i Romek wyjechali to juz nie to samo, ale dalej oglądam każdy odcinek. Taki miły niedzielny zwyczaj. No i zawsze chętnie wracam do starych odcinków - nigdy nie widziałam dwóch pierwszych, poluję na nie xD
Natomiast Świat według Kiepskich czy Daleko od noszy to według mnie dno. Nie śmieszy mnie takie coś.

Dodane przez Fernando dnia 17-07-2009 15:17
#19

Oczywiście! To jeden z moich ulubionych gatunków seriali. Gustuję w czymś takim, sam jestem wyjątkowo wesołą i dowcipną osobą. Uwielbiam oglądać seriale komediowe, od razu poprawiają mi humor i sprawiają, że skręcam się ze śmiechu. Oglądam seriale i polskie, i zagraniczne. Z polskich oczywiście kocham wspaniałe "Ranczo", które rozśmieszało mnie do łez. Szkoda, że już zakończyli emisję. Poza tym było dużo innych fajnych seriali, takich jak np. "Miodowe lata", "Rodzina zastępcza". Może nie jakoś super śmieszne, ale zawsze lubię je sobie obejrzeć i się pośmiać. Oglądam również parę zagranicznych komedii, też są całkiem w porządku. Najbardziej chyba lubię "Nie ma to jak hotel" z Disney Channel, nie tak dawno regularnie oglądałem "Sabrinę, nastoletnią czarownicę". Ogółem jednak oglądam więcej polskich seriali. W ankiecie oczywiście pierwsza odpowiedź.

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 20-02-2010 18:58
#20

Są chyba 2 seriale, które są naprawdę śmieszne i choćby nie wiem co, to ja muszę być przed telewizorem i je oglądać, a mianowicie Alternatywy 4 i Ranczo. Tak, kocham ten klimat komedii i seriali komediowych o czasach PRL-u. A ranczo poprostu mnie urzekło. Natomiast nie trawię i nigdy nie strawię seriali, gdzie powiedzmy wprost narzucają nam moment, w którym mamy się śmiać. Mam na mysli żałosny, identyczny w prawie każdym filmie śmiech z kasety. Czasem bardziej mnie śmieszy ten śmiech, bo jest taki żałosny, niż to co mówią w filmie. A więc seriale typu Kiepscy, czy Daleko od Noszy do mnie nie przemawiają. Wolę mieć pewność, że mam się śmiać z żartu, a nie myśleć czy zamiast śmiechu, odpowiedniejszy byłby płacz z żalu.

Dodane przez Hermiona_Snape dnia 20-02-2010 19:01
#21

Ja uwielbiam ' 39 i pół' oraz prawie wszystkie seriale tego typu na Comedy Central XD

Dodane przez leea dnia 20-02-2010 21:01
#22

Uwielbiam, ale tylko wtedy kiedy są dobre.
Martucha:
Aaa, a ja lubię!
Bardzo, bardzo!
Ale tylko i wyłącznie polskie[!]

Mało jest dobrych, polskich seriali komediowych, jednak te które najbardziej lubię to; Daleko od noszy ,Miodowe lata, Świat według Kiepskich i Trzynasty posterunek. Nienawidzę Rancza, a znam niestety wiele osób które mają świra na punkcie tego serialu. Z seriali zagranicznych, to Przyjaciele.

Fernando:
Najbardziej chyba lubię "Nie ma to jak hotel" z Disney Channel, nie tak dawno regularnie oglądałem "Sabrinę, nastoletnią czarownicę".


Ja nie lubię seriali z D. Channel, i to bardzo. Co do "Sabriny..." kojarzę ją dość dobrze z dzieciństwa ( znaczy ok. 6-9 lat ).

Edytowane przez leea dnia 22-05-2010 19:00

Dodane przez HermionaaaGrangerrr dnia 20-02-2010 23:03
#23

A ja nie oglądam polskich komedii . Dla mnie są one do siebie podobne - tzn. watki, losy bohaterów ...
Ale uwielbiam zagraniczne ;)

Dodane przez Lady Holmes dnia 17-05-2010 17:00
#24

Polskie komedie... Ech, jak dawno nie widziałam już jakiejś porządnej (no może była, ale ja nie miałam okazji na nią trafić). Większość komedii, które są teraz tworzone nie ma zbyt wysokiego poziomu humoru. Niektóre teksty sprawiają, że nie wiem, czy się śmiać, czy płakać.
Jednak jeślibym miała wymienić moje ulubione to stanowczo te stare. Sami Swoi, Jak rozpętałem II wojnę światową mają swój klimat. Jednak niektóre z tych nowszych też są niczego sobie, np. U Pana Boga..., Ranczo.

Dodane przez Laufey dnia 17-05-2010 17:08
#25

Zgadzam się z lea , moimi ulubionymi serialami też są Daleko od noszy czy Kiepscy . Uważam nawet że seriale z podkładanym głosem są lepsze . Co nie znaczy że nie lubię takich kultowych seriali co Czterdziestolatek czy jak napisał/ła malfoj_sam_segz Alternatywy cztery .. Świat według kiepskich uważam za najlepszy sitcom . Są bardzo śmieszne i osobiście chcę aby było ich więcej . Ale takich naprawdę śmiesznych a nie takich tanich szmir .

Edytowane przez Laufey dnia 29-08-2010 17:52

Dodane przez Pyflame dnia 17-05-2010 17:11
#26

Ranczo ma swój urok, ale w pozostałych 'współczesnych' serialach NIC śmiesznego nie widzę... Za to "Miodowe Lata", "Świat Według Kiepskich" czy "13 Postarunek" są wiecznie zabawne i młode;] Poza tym to stawiam na seriale obyczajowe raczej (nie polskie!)... Jeśli natomiast chodzi o filmy to "Kariera Nikosia Dyzmy" "E = MC2" czy "Kogel Mogel" wymiatają:D

Dodane przez Ariadna dnia 17-05-2010 19:20
#27

Seriale komediowe są świetne! Często [czyli codziennie ;P] na nie patrzę.
Ulubione to:
*Daleko od noszy
*Hannah Montana ;D
*Hiacynta bukietowa
*Jaś Fasola
*Nie ma to jak statek
*Nie ma to jak hotel
*Zake i Luther
I oczywiście ŚWIAT WEDŁUG KIEPSKICH!!
pozdrawiam

Dodane przez Rytelier dnia 18-05-2010 19:39
#28

Nie, nie lubię, seriale nie są śmieszne, a co potęguje do sześcianu swoją nieśmieszność? Te sztuczne śmiechy -_- Najgorsze to są te polskie, jestem polakiem i się nie śmieję. Lubię tylko oglądać zagraniczne, amerykańskie filmy pełnometrażowe komedie, te są śmieszne :D

Dodane przez Eisblume dnia 18-05-2010 20:22
#29

Nie lubię seriali komediowych, ale z filmami jest zupełnie inaczej. Byleby nie były polskie. Szkoda, że Polacy nie umieją wymyślić niczego bardziej oryginalnego niż wyśmiewanie osób publicznych. Dlatego też, wszystkie te seriale są bardzo podobne do siebie. Chyba jeszcze jedynym jaki mogę oglądać jest ''Ranczo''. Życie na wsi pokazane w krzywym zwierciadle ;p

Dodane przez Avrione dnia 22-05-2010 17:49
#30

Lubię seriale komediowe :) do ukochanych należą oczywiście "Przyjaciele" (mogłabym oglądać ich bez przerwy :)) i "Świat według Kiepskich". Lubię też seriale z kanału Comedy Central "On,Ona i Dzieciaki" albo "Jim wie lepiej".

Dodane przez Luca_2 dnia 29-08-2010 17:30
#31

Hm.. Lubię seriale komediowe, ale te starsze odcinki.. Te nowsze mnie w ogóle nie śmieszą, tylko nudzą.. Na przykład bardzo lubię Rodzinę Zastępczą, ale już nie zniosę Rodziny Zastępczej Plus. Dla mnie Rodzina Zastępcza Plus nie ma już tego humoru, tego co podobało mi się w Rodzinie Zastępczej. Albo Daleko od noszy... Wolałam Szpital na Perypetiach, albo te najstarsze odcinki.

Dodane przez RemusS dnia 29-08-2010 17:45
#32

To zależy od gustu, ja osobiście wole bardziej sensacyjne ale komedie nie są złe.
Ogólnie polskie kino jest cienkie bo niskobudżetowe a ''największy'' polski reżyser był oskarżony o gwałt ;x

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 31-03-2013 21:58
#33

Zależy które, ale osobiście nie przepadam za nimi. Mam specyficzne poczucie humoru i tacy np. Graczykowie, Rodzina zastępcza, czy Daleko od noszy zupełnie mnie nie bawią, a raczej irytują. Gdy tylko widzę, że w telewizji nadawany jest któryś z wyżej wymienionych od razu przełączam na inny program. Sympatią za to darzyłem bohaterów Miodowych Lat - najbardziej podobały mi się odcinki, kiedy Tadzio z Karolem coś "tworzyli". Mamy przezabawny nowy hymn Polski "Marsz Boniek kochany, w Polsce rosną bociany..." :), czy kolędę "Biegnie, biegnie renifer...":)

Dodane przez Aga200002 dnia 01-04-2013 11:39
#34

Ja lubię takie seriale. Czasem trzeba się pośmiać z czegoś lub kogoś. Czasami zdarza mi się, że zwroty tam używane, wchodzą do słownictwa mojego i całej mojej rodziny. Moje ulubione seriale to "Daleko od noszy" i "Ranczo"

Dodane przez Milva dnia 01-04-2013 12:36
#35

Raczej lubię. Jednak nie zdzierżę skrajnie głupiego humoru, który wywołuje jedynie zażenowanie. Taki właśnie wkradł się już dawno w Świat według Kiepskich. Te pierwsze odcinki były super i czasami nawet je sobie odświeżam, ale jak teraz włączę na chwilę tv, to istny dramat. To samo jest z większością takich seriali. Daleko od noszy kiedyś oglądałam każdy odcinek i śmiałam się do rozpuku. Dodatkowo świetna gra aktorów. No ale po tym setnym, powiedzmy, odcinku już naprawdę nie mają co kręcić i coraz bardziej idiotyczne scenariusze powstają.
Uwielbiam Rodzinę zastępczą i Miodowe lata. Długo, długo nie stracili weny. Odcinki na poziomie, miło się ogląda.
Z amerykańskich seriali oglądam tylko Big Bang Theory. Polecił mi go znajomy i faktycznie okazał się świetny. Już 7 sezon, a każdy odcinek śmieszy.
Miałam zamiar zabrać się też do oglądania How I Met Your Mother. Jestem po jednym odcinku i nie zrobił na nie wrażenia. Humor może i dobry, ale dla amerykanów. Żarty jakieś płytkie, bez polotu. Może jakoś się przełamię i mimo to zacznę oglądać. Większość seriali przez 1 sezon dopiero się rozkręca, więc trzeba przez niego przebrnąć.
Na początku irytował mnie ten sztuczny śmiech sztucznej widowni, ale po którymś odcinku nie zwraca się na to uwagi.

Edytowane przez Milva dnia 01-04-2013 12:37