Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Miasto czy wieś?

Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 18-08-2008 23:42
#1

Gdzie Wam się żyje lepiej, które środowisko uważacie za lepsze? Pełne sklepów handlowych, kin, teatrów, korków na ulicach, zatłoczone miasto czy też spokojną wieś, gdzie "wszyscy wszystkich znają"?

Dodane przez majka dnia 26-08-2008 00:04
#2

Na wsi mogę pobyć do 3 dni. Nigdy dłużej, bo po prostu mi się nudzi. Na codzień żyję w mieście, wiec jestem przyzwyczajona.

Dodane przez Lady James dnia 26-08-2008 00:05
#3

póki co żyję na wsi i nawet mi sie tutaj podoba, nie narzekam, ale od września "idę na miasto" xD wiec wtedy bede mogła ocenic gdzie mi jest epiej

Dodane przez Alice dnia 26-08-2008 00:27
#4

Ja mieszkam w mieście. Plusem jest to ze mam blisko do rynku i centrum ale pnuje tu straszny hałas. Wolałabym mieszkać pod miastem. Nie na wsi tylko na przedmieściach. Tam jest spokojniej.

Dodane przez Empathy dnia 26-08-2008 00:32
#5

Od urodzenia mieszkam w mieście i jakoś sie już przyzwyczaiłam. Kiedy bedę starsza będę miała swój samochód wtedy mogę sie przeprowadzić gdzieś pod miasto.Trochę kusi mnie ta cisza i spokój.

Dodane przez niewesolypagorek dnia 26-08-2008 01:00
#6

szczerze powiedziwszy to wiór, najbardziej lubi przebywać w lesie ;d
na codzień mieszkam w mieście... czy chciałabym się przeprowadzić na wieś? nie sądzę. dobrze mi w mieście pod warunkiem, że do lasu będę często jeździć ;P nie jestem fanką zakupów, miejskiego życia etc. jednak gdy mam ochotę 'wyjść na miasto' w każdej chwili mogę wyjść. na wsi? cóż... mogę tylko 'wyjść na łąkę, do spożywczego, na wiochę? o.O ' czyżbym była mieszczuchem? o.O

Dodane przez Delirantka dnia 26-08-2008 02:00
#7

Miasto.
Szersze pole rozwojowe, cokolwiek pod tym pojęciem rozumiecie ;d. Na wsi, jak na wsi... można iść na piwo do miejscowego baru, ale ileż razy można? W mieście żyje mi się lepiej, chociaż częściej przebywam na wsi. A co do porównania obu sytuacji, mam szerokie pole do popisu, bo mamy mieszkanie w mieście i dom na wsi, więc mam wybór.
Mama zwykle mieszka na wsi, bo tam pracuje, tata pracuje w mieście, więc zdarza się, że nocuje w tym mieszkaniu. Przeważnie, wtedy też zostaję w mieście, bo rano się wyspać mogę, nie muszę na autobus wstawać, a szkołę mam kilka kroków od domu.
Jak dla mnie, w mieście jest lepiej - wszystko pod ręką. Nie trzeba się telepać autobusem dwadzieścia minut, w każdej chwili mogę wyskoczyć na pizzę, etc.

Dodane przez Blair dnia 26-08-2008 02:05
#8

Ja jestem typową dziewczyną z miasta. Nie mogę sobie wyobrazić życia na wsi, z daleka od kin i galerii handlowych. xd Przeraża mnie świadomość nie robienia zakupów w ulubionych sklepach. Na wsi mogę owszem pobyć w wakacje i to góra dwa tygodnie. ;]

Dodane przez Cally dnia 26-08-2008 10:32
#9

Miasto. Mieszkam tu od urodzenia, więc się przyzwyczaiłam. Ale na wieś to ja sie raczej nie przeniosę, jak już to na przedmieście. Na wsi jest okropnie, byłam raz u cioci właśnie na wsi, to chyba z godzinę szukałam zasięgu komórką, chodząc jak głupia po podwórku. Nie, to nie dla mnie. Tu w mieście mam wszystko na miejscu, chociaż zupełnie w centrum nie mieszkam.

Dodane przez Katherina dnia 26-08-2008 10:37
#10

Od urodzenia mieszkam na wsi (co prawda dosyć sporej, ale zawsze) i przyzwyczaiłam się do tego. A odkąd chodzę do szkoły w mieście wiem, że nie chciałabym tam mieszkać.

Dodane przez kochanka_dracona dnia 26-08-2008 14:02
#11

No ja niestety na wsi bym po prostu umarła. Od urodzenia mieszkam w mieście, co prawda świętym, no ale nie narzekajmy. XD
Uwielbiam tych śpieszących się ciągle i wszędzie ludzi, mase sklepów, w których i tak nic nie ma, korki na ulicach... A na wsi? Na wsi się nic nie dzieje. Drażni mnie to, że każdy się tam zna i gdzie nie pójdziesz tam wszystkie oczy zwrócone na ciebie. Ubrudzisz się jedzeniem i cała wieś o tym plotkuje. XD

Dodane przez Swierszczyk dnia 26-08-2008 14:04
#12

Oczywiście że miasto. Kocham swój Wrocław i nie chciała bym się z niego wyprowadzać .. przynajmniej na razie xD

Dodane przez Ari dnia 26-08-2008 14:15
#13

Chociaż mieszkam w mieście to myślę, że czasami trzeba odpocząć od codziennego zgiełku, napięć , nerwów i stresu. Dlatego uważam, że bardzo dobrze wpływa na zdrowie i na dalszą pracę w ciągu roku trzytygodniowy wypad chociażby na wieś. Żałuję, że nie mam nikogo tam mieszkającego. Sielankowy nastrój do tego przebywanie na łonie przyrody, odpoczynek od polityki i praca fizyczna to właśnie odpręża. Przestajesz myśleć o niepotrzebnych sprawach. Jesteś wolny. Czasami możesz poczuć się jak Jan Kasprowicz i napisać jakiś wierszyk. Czego jeszcze więcej trzeba do szczęścia???

Dodane przez Fiore dnia 26-08-2008 16:20
#14

Mieszkam w dużym mieście, ale wcale z tego powodu nie skaczę z radości. Może dlatego, że oprócz reprezentacyjnego punktu w centrum, zabytkowego deptaka, Manufaktury i kilku parków moje miasto nie jest piękne. Na moje szczęście mieszkam na całkiem, spokojnym i dość ładnym osiedlu i tramwaje nie przejeżdżają mi z przeraźliwym łoskotem pod oknami. Poza tym ma wszędzie blisko i to jest największy plus mieszkania w mieście.
Na wsi żyje się wolniej i tego mi tutaj brakuje. Naprawdę oddycham z ulgą, gdy wyjeżdżam poza Łódź. Mogę odetchnąć świeżym powietrzem i przejść się polną drogą, lasem, posłuchać śpiewu ptaków.

Dodane przez Karola__94 dnia 26-08-2008 16:26
#15

Ja mieszkam na wsi i nigdy w zyciu nie chcialabym mieszkac w miescie brrr...moja babcia mieszka w miescie i jak musialam byc u niej 2 tygodnie omg! to byl koszmar!

Dodane przez Alanoholiczka dnia 26-08-2008 16:43
#16

Całe zycie mieszkam w mieście i chyba sie juz przyzwyczaiłam.
Nie wyobrażam sobie spedzić całego roku na wsi.
Jednak muszę powiedzieć, że kocham wieś latem podczas wakacji, zimą natomiast chyba bym sie tam zanudziła na śmierć.

Dodane przez Martin Potter dnia 26-08-2008 16:57
#17

Ja wolę wieś. Mieszkam od kilku dobrych lat i już się przyzwyczaiłem do świeżego powietrza, ciszy, przestrzeni i spokoju ; P. A zresztą mam dobre warunki do obserwowania tych "rzadkich" ptaków (kto chce zdjęcia dzięcioła zielonego?). na szczęście mam neta, bo dochodzi internet drogą radiową ;]. Tak. Zasilanie też mam xD. Aha. Kompa też. jak widzicie-mam wszystko, czego trzeba do życia xP

Dodane przez LeMoNAdE dnia 26-08-2008 17:00
#18

Wolę życie miejskie, ale ja i tak nie mieszkam w 'Metropolii' jak Warszawa, tylko 40 tys. miasteczku ;), Na wieś jeżdżę praktycznie co weekend, więc nie ma problemu z przeprowadzką ;)

Dodane przez Neville dnia 26-08-2008 17:01
#19

Nie cierpię przebywać w mieście... duszą mnie spaliny.... zdecydowanie wolę wieś.

Dodane przez Bella dnia 26-08-2008 17:05
#20

Mieszkam na wsi i podoba mi się to.
Raczej nie chciałabym mieszkać w mieście, a napewno nie w tak dużym jak np. Warszawa!

Dodane przez Fantazja dnia 26-08-2008 17:12
#21

A ja uważam, że najlepsza jest wieś położona niedaleko miasta. Sama w takiej mieszkam i jest mi tu bardzo dobrze. Mam tu wszystko, co mi do szczęścia jest potrzebne, a jak chcę więcej, to po prostu wsiadam w pierwszy lepszy autobus i jadę do miasta. ;P Na pewno nie chciałabym w nim mieszkać. Przyzwyczaiłam się już do wsi, a poza tym wolę spokój. Jedyne, co czasem jest uciążliwe to to, że prawie wszyscy się znają, przez co plotkarki mają duże pole do popisu. No ale ogólnie, to stawiam na wieś. ;}

Dodane przez merry_k dnia 26-08-2008 17:14
#22

wies, cale zycie spedzilam na wsi i czasem jezdze na wakcje doi Wrocka i zdezydowanie wole moj kochany Ludwigdorf

Dodane przez Vanney dnia 26-08-2008 17:22
#23

A ja uważam, że najlepsza jest wieś położona niedaleko miasta.

Zgadzam się absolutnie z Fantazja. Moje kuzynki tak mieszkają i jak u nich byłam to było super

Dodane przez Kathleen Riddle dnia 26-08-2008 22:25
#24

Ja mieszkam w mieście, ale mam koleżanki na wsi i chciałabym tam mieszkać.

Dodane przez Shi dnia 27-08-2008 00:34
#25

Zdecydowanie miasto... mieszkam w mieście i w pełni mi to odpowiada. Podejrzewam ,że na dłuższą metę przebywanie na wsi by mnie zamęczyło. Uwielbiam chodzić do barów,kin itd. Wiem po sobie ,że dla mnie takie życie było by zbyt monotonne i nudne wnioskuję to choćby z spędzonych nieraz np. tygodni u babci w ramach wakacji,na początku jest super ,ekstra spokój nic ci nie przeszkadza... ale to nie dla mnie...

Dodane przez BellatrixLestrange dnia 27-08-2008 00:43
#26

Miasto, miasto i jeszcze raz miasto! Mieszkam ma malej miescinie, i marze o wyrwaniu sie z niej do bardziej cywilizowanego miejsca ;P

Dodane przez Hermiona_Lily_tusia dnia 27-08-2008 00:44
#27

Ja mieszkam w małym mieście... 50 tys. mieszkańców i mi to odpowiada. Nie jest jakieś zanieczyszczone, a wszystko jest, no dobra nie ma centrum handlowego:P ale jest spoko

Dodane przez Nelly dnia 27-08-2008 00:49
#28

Wiocha blisko Większego Miasta... Luzz...;p

Dodane przez Cee dnia 27-08-2008 00:50
#29

I jedno, i drugie ma swoje plusy, zarówno jak i minusy. Na wsi świeższe powietrze, śliczniejsze krajobrazy, ale za to człowiek nie ma pod ręką kin, klubów, kręgielni i innych tego typu rzeczy... A z miastem na odwrót.
Ja mieszkam od dzieciństwa na wsi, już 15 lat i szczerze mówiąc, przejadło mi się to wszystko. Wielokrotnie narzekam, że muszę jeździć 30 km do najbliższego kina czy 20 km do lepszych sklepów, niż u mnie. :< I w przyszłości zamierzam spróbować miejskiego życia, zresztą będę miała okazję już za rok, bo zamierzam iść do liceum, do internatu. <:

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 20:14

Dodane przez Vithica dnia 27-08-2008 00:52
#30

Na pewno miasto! Nieduże, najlepiej od 200 tys do 500 tys mieszkańców - tak jak Lublin, w którym mieszkam. No i najważniejsze: nie mieszkać w centrum, ale na przedmieściach - jest tam jak na wsi, a do centrum bliziutko :D

Dodane przez Madame_Uszka dnia 27-08-2008 00:54
#31

Ja mieszkam w malutkiej mieścinie może nawet 5,000 tys. mieszkańców tam nie ma...
Na wsi nie chciałabym, żyć bo jestem już przyzwyczajona do tego miasta. Tak naprawdę chciałabym mieszkać w mieście, które ma gdzieś około 50,000 mieszkańców na jakimś zacisznym osiedlu...

Dodane przez Augurey dnia 27-08-2008 01:03
#32

U mnie to zdecydowanie zależy od humoru. Są dni, kiedy uwielbiam wsłuchać się w dźwięki miasta, ten zgiełk, hałas, samochody... Wtedy czuję, że żyję. Pochodzę po sklepach, wyskoczę na fast fooda czy lody... No i wszystko jest świetnie. Ale zdarza się, kiedy chcę pobyć sama i się wyciszyć. No i właśnie wtedy jadę na wieś. Moją ukochaną, wspaniałą wieś. Oczywiście nie taką zacofaną, bez elektryczności itp. (chociaż to by mogło być fajne! zawsze chciałam na chwilę cofnąć się w dawne czasy), tylko taką umiarkowaną.
Obecnie mieszkam w mieście. Naprzeciwko jest supermarket, a za mną bloki. Fe! Tego nie lubię. Ale cóż. Jakoś trzeba żyć ;)

Dodane przez antybratek dnia 27-08-2008 11:02
#33

Mieszkam na wsi i lubię taki sposób życia. Wszędzie las, strumyk. Mogę biegać na łąkę, wiem, z kim być i kto może nie być zbyt miły. Jednak bez miasta byłoby dziwnie. Często tam jadę, bo w sumie jest niedaleko, a potrzebne jest trochę jednego i drugiego.

Dodane przez Madziam dnia 27-08-2008 11:28
#34

Od urodzenia mieszkam w niedużym mieście, co bardzo mi odpowiada.
Na wsi czułabym się chyba dziwnie, a duże miasto męczyłoby mnie zapewne swoim "życiem".

Dodane przez Tonks2812 dnia 27-08-2008 11:32
#35

Według mnie idealne jest małe miasto ^^ czyli takie jak moje. Nie ma tu korków, ani tej dziwnej sygnaliacji świetlenej i w ogóle mogę dojść z jednego krańca do drugiego w góra godzinkę. Jednak jest to miasto, bo mamy śliczny rynek, jest dużo sklepów, różne szkoły. Uwielbiam moje miasto :smilewinkgrin:

Dodane przez Tanya dnia 27-08-2008 11:50
#36

Ja mieszkam na wsi ;P Może to nie jest typowa wieś, gdzie kazdy ma farme itd Mam blisko do miasta i w ogóle, więc nie jest źle. I co najważniejsze to za żadne skarby nie przeniosłabym się do miasta! Tutaj, na wsi, jest tak spokojnie...A w mieście to wiadomo...Wieczny hałas, zgiełk... Dlatego zostaje przy swoim! ;P

Dodane przez Lady Carrington dnia 27-08-2008 11:54
#37

Ja mieszkam w mieście 60 tys mieszkańców i dobrze mi się mieszka xD ale mam koleżanki mieszkające na wsi i one wolą wieś

Dodane przez sebulba dnia 27-08-2008 12:13
#38

A ja należę do tych co wolą wielkie miasto. Dostęp mam tu do wszystkiego. a co najważniejesze to znajomych blisko i nie ma żadnego problemu żeby się z nimi spotkać, a na wsi to zupełnie co innego. Niby tam też są ludzie ale głównie starsi mieszkają na wsiach a teraz młodzi dopiero zaczynają się tam sprowadzać żeby mieć spokój od miejskiego zgiełku. Podsumowując: miasto rlz XD

Dodane przez Dominika dnia 28-08-2008 00:35
#39

Ja mieszkam na wsi i nie narzekam. No może czasami, bo nie ma co robić, ale nie wyobrażam sobie mieszkania cały rok w mieście. Ja lubię jak mam dużo przestrzeni i zieleni wokół siebie. Miasto tak, ale na kilka dni. Najlepszym rozwiązaniem byłoby tak jak napisała Fantazja, mieszkać na wsi pod miastem. Tak to bym chciała, bo i miałabym dużo przestrzeni około, ale jakbym chciała jechać na zakupy, do kina, na dyskotekę itp. to miałabym niedaleko.

Dodane przez Irreplaceable_ dnia 28-08-2008 21:50
#40

Ja mieszkam w dosyć dużym mieście, licząc go razem z powiatem ^^. Nawet mi się tam podoba - wszystko blisko, jak coś potrzeba to tuż za oknem sklep sporzywczy, obok market, a za mną hipermarket ^^. Ale chciałam też ostatnio zamieszkać w Warszawie. Podoba mi się tam :P Ale wieś to też coś dla mnie - pola, lasy, słońce, zero hałasu, zero samochodów... A więc mam dylemat ^^

Dodane przez Cherry dnia 28-08-2008 23:12
#41

Mieszkam w mieście i dobrze mi z tym. ;d
nie wyobrażam sobie siebie na wsi- co ja bym tam robiła?
poza tym nie mogła bym znieść sytuacji w stylu ,,wszyscy wszystkich znają i wszyscy wszystkich się czepiają''.
nie lubię jak obcy wtrącają sie w moje życie, więc nie zniosłabym jakichś głupich plotek ze strony starszych pań, które nie mają nic innego do roboty tylko obgadują sąsiadów.
poza tym mieszkając w mieście mam lepsze perspektywy- szkoła, potem praca...
wieś ma jedną zaletę- można tam odpocząć, jest cisza, spokój.
ale gdybym tam mieszkała to na pewno miałabym dosyć tego spokoju.
kocham kino, zakupy, a na wsi raczej kin nie ma.
moja koncepcja- miasto na codzień, wieś na wakacje, o. ; ]

Dodane przez alexis_tonks dnia 28-08-2008 23:28
#42

Cóż. Mieszkam na wsi - około 8 km od dośc dużego miasta, ale u mnie jest bardzo cicho :)
Za nic nie przeprowadziłabym się do miasta - uwielbiam miejsce w którym mieszkam. Mam ogromny ogród, ciszę, spokój, boisko do siatkówki, tenisa, duuużo owoców, kwiaty duużo drzew więc budzi mnie śpiew ptaków ipianie kogutów :)
A tak w ogóle to uczę się w mieście, tam też chodze na rozmaite zajęcia po lekcach, moi rodzice pracują w mieście, więc nie mam jakiegoś niedoboru.
Poza tym kiedy tylko chcę rodzice mogą zawieść mnie do Krakowa, Warszawy czy gdziekolowiek, poza tym już całą Polskę przejechałam wzdłuż i wszerz (jeżdżę na turnieje taneczne na których występuję) więc na parwde nie mam problemu z tym by gdzieś wyskoczyc.
A u siebie mam wszystko czego tylko zapragnę.
A myslicie że po co teraz tyle ludzi emigruje na wieś? TU jest super :)

Dodane przez al_iraqia dnia 29-08-2008 23:28
#43

Ja szczerze mówiąc mieszkam na przedmieściu, gdzie ejst5 domków na krzyż, do centrum trochę jest, ale już się przyzwyczaiłam. Największa tego zaleta jest taka, że mam błogi spokój, zero samochodów, zieleń, zieleń i zieleń!!!

Dodane przez Ghoust dnia 29-08-2008 23:36
#44

Ja mieszkam w mieście, ale chciałbym mieszkać na wsi, ponieważ tam jest dużo rzeczy:
- zwierzęta, spokojna atmosfera.
Moim zdaniem lubię bardziej ciszę i spokój, a nie zatłoczone miasto takie jak np. Gdańsk, więc chciałbym mieszkać na wsi, gdzie jest cisza i wszyscy się lubią.

Dodane przez Bela dnia 29-08-2008 23:38
#45

A ja uważam, że najlepsza jest wieś położona niedaleko miasta. Sama w takiej mieszkam i jest mi tu bardzo dobrze. Mam tu wszystko, co mi do szczęścia jest potrzebne, a jak chcę więcej, to po prostu wsiadam w pierwszy lepszy autobus i jadę do miasta. ;P


Ja tak samo, chociaż dojazdy autobusem nawet do szkoły mogą być uciążliwe, to nie wyobrażam sobie mieszkania w środku miasta na jakimś łosiedlu. Takie mieszkanie jest uciążliwe, nawet nie ma gdzie wyjść się przewietrzyć. Nie chciałabym tak mieszkać , co prawda raz chciałam, ale to już nieaktualne. ;P

Dodane przez Temeraire dnia 29-08-2008 23:48
#46

Wolę wieś. Po pierwsze - jest tu ciszej, spokojniej i gdy wychodzi się z domu, oddycha się świeżym powietrzem, a nie wyziewami z samochodów. Po drugie - zamiast bloków są tu domy wolno stojące, a przy nich zawsze kawałek podwórka, na które zawsze można sobie wyjść, rozłożyć leżaczek i powygrzewać się na słoneczku (no, nie zawsze... chodzi mi o te słoneczne dni...). Po trzecie - nie ma takiego tłoku, hałasu i pośpiechu, jak w mieście.
Niestety na co dzień mieszkam w mieście i tylko na wakacje wyjeżdżam na wieś, a to i tak na krótko. Owszem, miasto też ma swoje plusy, ale to nie to...

Dodane przez Emma Lupin dnia 30-08-2008 16:50
#47

Każde miejsce - czy to wieś, czy tez miasto ma swoje dobre, jak i złe strony. Ale wolę miasto, między innymi za to, że jest więcej sklepów, kin, teatrów i innych tego typu przedmiotów. Nie przepadam za wsią, mało miejsca, nudno i żadnego sklepu pod bokiem. Ostatecznie i najbardziej wolę miasto.

Dodane przez Claire Lethal dnia 30-08-2008 19:45
#48

Ja tam chciałabym mieszkać w małym miasteczku, np. Iłży. Tam życie wiedzie się spokojnie, ale można też znaleźć trochę więcej sklepów.

Obecnie mieszkam w Radomiu, mieście, które widnieje w pierwszej 15 największych polskich miast ( liczba mieszkańców: ponad 200 000).

Niby jest dużo sklepów, hipermarketów, drogerii, galerii, ale za to brakuje parków i skwerów. Jest ich bardzo mało. A ławki w parkach wołają o pomstę do nieba.

Niby fajnie, bo jest duże kino, jest teatr, jest dom kultury, ale co z tego, jeśli nie ma zieleni?

Po godzinie 17 zawsze jest korek na głównych ulicach mojego miasta.

Niby w mieście większa perspektywa rozwoju. Ale to kłamstwo! Nawet tych odrobinę bardziej wyszukanych zajęć dodatkowych nie ma ( wiem to z własnego doświadczenia ;F).

Zdecydowanie wolę małe miasteczko.

Dodane przez Justyna Potter dnia 30-08-2008 19:51
#49

Ja mieszkam na wsi, trzy km od większego miasta. 15 minut i jestem w mieście, więc mi to nie przeszkadza, oprócz szkoły. Czasami muszę wstać nawet o 5.40 jak do s szkoły mam na 7.30.

Ale na wsi przynajmniej jest cisza, spokój, i swój własny ogród i podwórko. Choćby teraz, zaraz będę miała grilla. I nie przyleci do mnie sąsiad z góry z krzykiem: zabierz tego grilla bo mi szyby kopcisz!

Stanowczo wole wieś od miasta, gdy zechcę do miasta mogę pojechać, i szybko trafię do kina. Dobrą pracę też można mieć mieszkając na wsi. Normalnych prezesów czy dyrektorów nie intereuje miejsce zamieszkania, tylko to aby dobrze pracować i znać się na rzeczy.

Dodane przez Cathy dnia 30-08-2008 22:14
#50

Szczerze mówiąc i tu i tu żyje mi się dobrze. Na wsi [gdzie mieszkam] kiedy mam dość ludzi, mogę sobie iść do lasu [^^] i zapomnieć, że oprócz mnie w okolicy są jeszcze tysiące ludzi. Z kolei jak mam ochotę na kino czy po prostu nagłą potrzebę załatwienia czegoś na mieście, wsiadam w busa i w 10 minut jestem we Wrocławiu. Takie rozwiązanie jest najlepsze, gdyż wszędzie mam blisko i fajnie jest, amen.

Dodane przez Lady Shadow dnia 02-09-2008 20:06
#51

A to zależy.
Na codzień to wybieram miasto czyli zgiełk samochodów, mnóstwo sklepów i codzienny hałas a na feriie czy wakacje to preferuję spokojną wieś dla odpoczynku.

Dodane przez Kei dnia 15-09-2008 22:54
#52

Wieś... Nie :/ Raczej las. Wsi nie lubię. Śmierdzi tam krowami, świniami i wszyscy tak wcześnie wstają na pole xD
Jestem mieszczuchem, mieszkam w mieście od urodzenia, i jestem uzależniona.
Do lasu jadę na wakacje, ale nie a całe. Nie wyobrażam sobie życia bez centrów handlowych, kin, teatrów, bibliotek... No nie! Coś okropnego xD
Zresztą w mieście jest lepiej, bo można wstać później, a w sklepach i tak wszystko będzie. Na wsi tak nie ma (a czasem to jest 1 sklep na całą wiochę xD).
Ja mówię: miasto.

Dodane przez John_maxey dnia 15-09-2008 23:44
#53

Polecam wieś. Cicho i spokojnie. Mieszkam w wsi. Tam jest cisza i zawsze spokój, nie ma korków. A w miastach spaliny, i ten, korki. Ale raz było z ścierniskiem, prawie dom podpaliło i pewnie za jakieś 5 minut szkołę. Na wsi nie jest okropnie, muszę stwierdzić tym co wybierają miasto.

Dodane przez Michiru Kaio dnia 15-09-2008 23:59
#54

Wieś... Nie :/ Raczej las. Wsi nie lubię. Śmierdzi tam krowami, świniami i wszyscy tak wcześnie wstają na pole xD


Matko boska! Ty się w czasie zatrzymałaś? Cóż mamy zupełnie inne obrazi współczesnej polskiej wsi.
Mieszkam na wsi. Do Krakowa mam 35 km. Wieś liczy 1233 mieszkańców i nie śmierdzi tu krowami. W sumie może są cztery rodziny, które posiadają krowy. Roli też wszyscy nie uprawiają, ba nawet większość dała sobie z tym spokój.
Mamy bieżącą wodę, gaz, prąd, nawet stały dostęp do internetu (niesamowite, nie? ironia). Asfaltową jezdnię ( w lepszym stanie, niż jezdnia krakowska). Chociaż mieszkam w pewnym oddaleniu od ulicy, to narzekam na hałas. Bardzo ruchliwa, samochody, tiry, autobusy, grrr. Sklepy spożywcze z ogromną ilością towaru, szkołę podstawową, straż, stadninę koni, ośrodek agroturystyczny. Piękny klasztor, do którego przyjeżdżają tysiące ludzi rocznie. Ogólnie jest to wieś o walorach turystycznych.
a zapomniałam dodać, że do najbliższego miasta mam 10 minut.

Teraz minus:
Zima: Gdy jeszcze mieliśmy prawdziwą zimę i padało dużo śniegu, to trzeba było odśnieżyć wjazd do domu. Jezdnia była oczywiście odśnieżana parę razy dziennie.
Ciepło: Chcesz mieć ciepło w pokoju i mieć ciepłą wodę w kranie? Albo boiler na prąd albo pali w piecu centralnym. Jest jeszcze opcja ogrzewania gazowego, ale u mnie by to nie przeszło.
Plotki: Mało znam tutaj ludzi, ale oni znają mnie. Plus naczelna plotkara za sąsiadkę. Nie znoszę wtrącających się ludzi.
Metraż: Mam ogromny dom. Mieszkają w nim tylko dwie osoby. Ale za nic bym się nie zamieniła na np. 48 m2 mieszkanie w starym bloku. Co innego ładny szeregowiec lub porządne mieszkanko w zamkniętym osiedlu. Ja muszę mieć przestrzeń.

Oczywiście nie przekreślam szansy na zamieszkanie w mieście. Ale to dopiero w przyszłości.

Edytowane przez Michiru Kaio dnia 09-12-2008 00:05

Dodane przez Shemya dnia 16-09-2008 18:32
#55

Mieszkać mieszkam na wsi, ale zamierzam się stąd jak najszybciej wyprowadzić :P To znaczy nie wiem jak ja przeżyję w bloku, a raczej domku w mieście nie dostanę, ale ta "inteligencja" moich sąsiadów mnie przeraża! Na szczęście sąsiadów mam jakieś sto metrów od siebie, a podwórko zasłonięte krzaczkami i nikt się nie gapi. A tak w ogóle to nie zgadzam się z tym, że wszyscy wszystkich znają bo ja nie znam nikogo z moich sąsiadów xD

Dodane przez ultramaryna dnia 16-09-2008 21:37
#56

Mieszkam na wsi, blisko dużego miasta. I dobrze mi z tym. Nie chciałabym mieszkać w mieście - zgiełk, ruch spaliny. No i bloki. Nie, to nie dla mnie. Na wsi jest większy spokój, dużo zieleni. Mieszkam w domu i mam jeszcze sporą działkę wokół. Nie jestem też odcięta od świata, bo, jak już mówiłam, mieszkam blisko dużego miasta - to tylko 10 km i jeżdżę tam często. Wiem, miasto też ma swoje plusy. Ale u mnie wygrywa wieś.

Dodane przez Nesska dnia 16-09-2008 22:11
#57

a ja mieszkam w takiej "wsi" na Śląsku, w Rudzie Śląskiej xD

Dodane przez Avrila dnia 18-09-2008 22:01
#58

Ja mieszkam w mieście ale bardzo lubię przebywać na wsi ,na działce.lepsze powietrze,jeziorko.Trudno powiedzieć co bardziej lubie.:)

Dodane przez Sunflower dnia 21-09-2008 19:07
#59

Ze mną to jest dziwnie. Jeszcze kilka miesięcy temu powiedziałabym, że nie umiem żyć na wsi, że to nie dla mnie i w ogóle. Jednak...jakoś ostatnio coś się we mnie zmieniło. Stałam się jakby...czy ja wiem, spokojniejsza? ;d Możliwe. W każdym bądź razie to zależy od mojego nastroju. Jak czuję, że muszę pobyć sam na sam z zielenią, to sobie jadę na wieś do babci i jest mi dobrze. Ale czasami po prostu muszę być w mieście, bo zwariuję.

Od zawsze mieszkam w mieście; nie jakimś dużym, ok. 45-50 tys. mieszkańców, ale zawsze. Fajnie jest, bo mam wszędzie blisko. Nie wyobrażam sobie życia na wsi, jednak czasami dobrze jest się odizolować od tego hałasu i posiedzieć sobie w lesie, czy na łące ;]

Dodane przez mistake dnia 21-09-2008 19:25
#60

Ja mieszkam w mieście (Radomsko) i jest mi w nim dobrze. Na wieś się nie nadaję, bez internetu i zasięgu bym się zgubiła, kocham zwierzęta jednak mówiąc to nie mam na myśli krówki, świnki i kury. Wolę psy, koty i chomiczki, nie mam nic przeciwko wsi ponieważ często odwiedzam na niej moją babcie, jednak jest to dla mnie bardzo męczący pobyt. Jak dla mnie, miasto jest lepsze.

Dodane przez Enthralled_in_Black dnia 21-09-2008 19:37
#61

Trzy lata temu mieszkałam na wsi. W Polsce. Była, a raczej jest to wieś położona tuż przy Puszczy Augustowskiej. Piękna i spokojna... Tam było fajnie.Po prostu fajnie. Miałam tam przyjaciół i dobrych sąsiadów. Każdy każdego znał... Kiedy tam mieszkałam marzyłam, aby kiedyś wyrwać się z ,,dziury" i podbić świat... Teraz chcę tam wrócić,ale nie mogę .
Po śmierci mamy w raz z całą najbliższą rodziną(bratem i tatą) przenieśliśmy się do Niemiec, do Essen, na zachód, do dużego miasta. Zmiana kraju i miasta, i domu , i otoczenia...SZOK!
W mieście nie jest źle, jest bardzo dobrze. Już się przyzwyczaiłam do tego zgiełku i tłumu ludzi.
Co kilka miesięcy jeździmy do naszego pierwszego domu...ale przychodzą smutne wspomnienia oraz tęsknimy za domem w Niemczech...

Edytowane przez Enthralled_in_Black dnia 05-11-2008 19:50

Dodane przez Upiorzyca dnia 22-09-2008 18:33
#62

Ja mieszkam na wsi, od urodzenia (a urodziłam się w Warszawie;) co za ironia losu). Jest to wieś położona 8 km od średniego miasta i 40 km od stolicy.
No więc ta wieś położona jest przy drodze powiatowej i ciężko powiedzieć żeby tu było cicho, na szczęście mój dom położony jest dosyć daleko od drogi, niestety nie ma co tu robić:|

Dodane przez Malfoyka dnia 22-09-2008 20:36
#63

Mieszkam w mieście i uwielbiam to, ale również bardzo chciałabym mieszkać na wsi. W zimie bitwa na śnieżki z kuzynami, lepienia bałwana, sanki xD Ale nie wiem czy oddałabym na to dostęp do internetu, kablówkę i zasięg do fona. W sumie chcę mieszkać w mieście, a na całe wakacje, ferie i inne wole dni jechać do babci ^^

Dodane przez Lady K dnia 21-12-2008 16:25
#64

mieszkam na wsi i uważam ,że tu jest lepiej, fajnie jak się ludzie złażą w wakacje na boisku czy coś, są jakieś imprezy, jest spokój kiedy trzeba i hałas w odpowiedniej chwili. Uwielbiam odgłos kosiarki i zapach skoszonej trawy ! a w mieście mogę bywać po kilka razy dziennie ! mam nie daleko co mi zależy. W roku szkolnym w mieście bywam praktycznie 2 razy dziennie i naprawdę lubię wracać do swojego miejsca zamieszkania :)

Dodane przez Liondragon dnia 23-12-2008 20:16
#65

Mieszkam w mieście i gdybym mógł to zmieniłbym miejsce egzystencji na jakąś małopolską wieś, żeby mieć blisko zarówno w jurajskie skały, jak i w góry ;>

Dodane przez Krzywolap21 dnia 09-01-2009 19:39
#66

I to i to. Do wieku 7 lat mieszkałam w Poznaniu. Teraz osiadłam na wsi pod tymże miastem. I jestem, można powiedzieć, szczęśliwa. Mam tu tylko jedną koleżankę, tak jakoś nie chcę znać tutejszych osób. Wredna jestem. xd Czasami mi żal, że nie mogę wyjść na podwórko, zadzwonić po koleżanki i z nimi pogadać, powygłupiać... No i 25 km do centr handlowych :( Ale za to mam do dyspozycji pole, las i cudną łąkę. Mam tu swoje miejsca, do których chodzę jak mi smutno, albo nie mogę się skupić. Tak, tu gdzie żyje jest mój dom, moje szczęście. Poczuj jak to jest. :lol:

Dodane przez Granger_HRH dnia 09-01-2009 19:59
#67

Zdecydowanie wieś. Mając 14 lat przeprowadziłam się do miasta i nie jest za fajnie,nie ma tu tego spokoju,a wieś ma swój urok. Miałam tam swoje własne, odludne, miejsca i znajomych. Mam tam swoją działkę na której zawsze kosiłam trawę. Nawet ludzie wydają mi się bardziej, na wsi, zżyci,odwala nam a najbardziej w wakacje.

Dodane przez Nimfadora Tonks dnia 09-01-2009 20:06
#68

Ja do 7 lat mieszkałam w mieście we Frankfurcie (Niemcy), a teraz mieszkam w Polsce we wsi Leszkowice ( jest ona położona ok. 30 km od Lublina).
Wg. mnie wieś jest dla mnie lepsza chociaż nie miałam nic przeciwko miastu :)

Dodane przez atrammarta dnia 09-01-2009 23:35
#69

Mieszkam w mieście, w stosunkowo małym mieście. Nie ma tam korków, ale są dworce ; P
Mieszkam na przedmieściach, aczkolwiek na najbardziej ruchlwiej ulicy. Przez nasze miasto "przechodzi" droga na Bydgoszcz, co robi się więcej niż nie wygodne.
Pomimo tego chętnie bym tu została. Na wieś? Mogę pojechać na parę dnie, na odpoczynek, ale nie chciałabym tam mieszkać.

Dodane przez mcfly4ever dnia 24-02-2009 14:20
#70

Ja mieszkam na wsi, ale takiej nietypowej :D Mam ogród, nawet niewielkie pole ze zbożem jak i niektórzy mieszkańcy miejscowości, ale nie jest tak, że pełno pól łąk itp... Akurat tak mi pasuje i nigdy nie chciałabym zamieszkać mieście ;D

Dodane przez Maladie dnia 24-02-2009 14:29
#71

Przeprowadziłam się na wieś, gdy miałam 8 lat. Chociaż moja miejscowość jest mała (około 100 mieszkańców) to nie narzekam. Mogę sobie zawsze pojechać do miasta do kina albo na pizzę (20 km). Mam świeże powietrze, działkę 10 arów i piękne widoki z balkonu na Wisłę przez cały rok. Na wakacje zazwyczaj jeżdżę do babci do miasta i wtedy korzystam z miejskich uroków.

Dodane przez Tromedlov dnia 24-02-2009 14:29
#72

Dla mnie najodpowiedniejsze jest COŚ pomiędzy miastem, a wsią - miasteczko, ot co ;). I w takim właśnie miasteczku sobie żyję, przed sobą i po prawej mając las, za plecami niezamieszkałe przez istotę ludzką wzgórza, a po lewej drogę do betonowego światka.

Duże miasto, swoje uroki ma, ale strasznie mnie przytłacza.
Natomiast typową wsią - choć o taką teraz ciążko - absolutnie bym nie pogardziła.

Dodane przez Taka jedna dnia 24-02-2009 14:36
#73

Mieszkam na wsi, ale bardzo ciągnie mnie do miasta. Niestety mój tato nie wyobraża sobie zycia w miescie i porzucenia swojego ukochanego ogrodu. Jeszcze tylko dwa lata i jadę do Krk do liceum, więc moje marzenie się spełni xD

Dodane przez Ami dnia 24-02-2009 15:01
#74

Na wsi wytrzymam jakieś minimum 3 dni. Po prostu się nudzę. W mieście coś się dzieje, kino, centrum handlowe. Nie mieszkam w jakimś wielkim mieście, tylko trochę mniejszym, "takim większym miasteczku". Wieś lubię a tylko jak już na wakacje i nie na dłużej niż 5 dni. Po prostu źle się tam czuje.

Dodane przez Lunka_07 dnia 24-02-2009 15:06
#75

Ja mieszkam na wsi i to lubię. Jasne, fajnie czasem wyjechać do miasta, ale mogłabym bez tego wytrzymać. Ja jestem zewsząd otoczona lasami, i nie pociąga mnie zbytnio życie w mieście.

Dodane przez Madlenne dnia 24-02-2009 15:25
#76

Mieszkam w małym mieście. Właściwie to takie nie wiadomo co- bo to nie jest ani wieś, ani takie prawdziwe miasto... Pochodzę z dużego miasta, więc czuję się taka trochę ograniczona- żadnych rozrywek, ani nic.

Dodane przez Waitin 4 arockalypse dnia 24-02-2009 15:37
#77

Mieszkam w średniej wielkości lubelskim mieście. A tak dokładnie to w Zamościu, znanym z uroczej renesansowej starówki.

Jestem zadowolona z mojego miejsca zamieszkania i w żadnym wypadku nie chce mieszkać w dużym mieście typu Kraków, Poznań Warszawa.

To prawda że mamy tylko jedno kino na krzyż, tylko kilka firmowych sklepów z ubraniami i tylko jedną galerię, ale jest tam dużo zieleni i miasto jest zadbane.
Dziękuję

Edit:
W prawie każdy weekend wyjaeżdżam na wieś, do babci. I nawet kiedy przyjeżdżam z jakiegoś wakacyjnego wyjazdu, to też spędzam część wakacji na tej ów wsi. Nudzę się tam jak mops. Internetu nie ma, w telewizorze 5 kanałów, brak zasięgu, brak atrakcji, jedynie 2 sklepy spożywcze. ;p

I na tej ów wsi mam kilka wiejskich koleżanek- fanek dody ;D
Nie wiem czy nie jestem w błędzie, ale zawsze myślałam stereotypowo, ze wszystkie obywatelki wsi są muzycznymi bezguściami- lubią pop i techno .

Tak więc wieś odpada -.-

Edytowane przez Waitin 4 arockalypse dnia 24-02-2009 15:57

Dodane przez Ephileps dnia 24-02-2009 15:44
#78

Na wsi czas płynie chyba trochę dłużej - bynajmniej bez komputera :D. Ciężki wybór tak naprawdę. Miasto dostarcza większej ilości rozrywki więc chyba przy nim zostanę B)

Dodane przez Karodziejka dnia 24-02-2009 15:55
#79

Ja mieszka na takiej jakby wsi. Mam duże pole z zbożem. Nie chciałabym mieszkać w Mieście, bo nie mogłabym w zimę rzucać się śnieżkami, lepić bałwana itp.xD I znałabym bym moich koffanych koleżanek.

Edytowane przez Karodziejka dnia 24-02-2009 15:55

Dodane przez Lady Gaga dnia 24-02-2009 17:09
#80

Zdecydowanie stawiam na miasto. Sama mieszkam we Wrocławiu, konkretniej na przedmieściu, moi rodzice mają domek na wsi, więc mam realne, nawet bardzo realne porównanie. :P
Miasto jest lepsze, ponieważ zawsze jest jakiś dojazd do szkoły, jakiegokolwiek wydarzenia kulturalnego, dosłownie wszędzie. Dużo wydarzeń - właśnie ;d - kulturalnych, typu koncerty, jakieś wystawy, spotkania z zespołami etc.
Także sklepy, duży wybór sklepów, knajp, kejefsi [etc.], sklepy z ubraniami.
Dla mnie nie ma problemu, typu korki. Wystarczy wstać trochę wcześniej, sprawdzić godzinę przyjazdu autobusu i jedziemy, ew. czekamy na przystanku. :P.
A na wsi? Może parę sklepów jest, głównie wielkiego wyboru nie ma, ale jest. Są wsie bez szkół, więc dojazd do szkół, a co dopiero do gimnazjum czy liceum. Nie wyobrażam sobie jazdy do innej miejscowości do szkoły, naprawdę. ;d
Więc, podsumowując - miasto, miasto, miasto. Przedmieście miasta. :D.

Edytowane przez Lady Gaga dnia 24-02-2009 17:12

Dodane przez bells16 dnia 24-02-2009 17:15
#81

Ja jestem ze wsi i nie bardzo wyobrażam sobie innego miejsca. Np. w mieście nie ma tyle świeżego powietrza i swobody. Lecz każdy ma inne zdanie osoba która urodziła się w mieście lubi miasto a ta co na wsi to wieś

Dodane przez Ariana Malfoy dnia 24-02-2009 17:20
#82

Ja mieszkam w mieście i bardzo sobie to cenię. Mam wszędzie blisko, mam dobrą komunikację miejską, mam gdzie chodzić z przyjaciółmi, w mieście dużo się dzieje, są wszystkie sklepy a w szczególności z dobrymi markowymi rzeczami, są kina teatry, zawsze się coś dzieje i jest zawsze jasno. Wieś lubię owszem ale tylko jak chcę odpocząć, uciec od ludzi czy spędzić wakacje ale nie dłużej jak tydzień. Poza tym nie lubię gdy wszyscy wiedzą wszystko o wszystkich i każdy się zna i zna każdą najnowszą plotkę.

Dodane przez Fanka Syriusza Blacka dnia 01-03-2009 21:23
#83

Uwielbiam moje miasto...Urodziłam się w nim i teraz nie wyobrażam sobie życia na wsi, ale pewnie, gdybym urodziła się na wsi, nie narzekałabym...Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia... Nie wiem jak bym wytrzymała z dala od centrum handlowego oraz stadionu żużlowego :D Moje miasto Zielona Góra jest dla mnie idealna i nigdy nie zamieniłabym jej na żadne inne miejsce :D

Falubaz ruleZ !!!!

Dodane przez Milka dnia 01-03-2009 21:36
#84

Moja wieś leży sobie w środku podlasia, z dala od wielkich miast, wśród lasów i drobnych rzek. Dziennie mam tylko 3 autobusy do Białegostoku (dojazd zajmuje ok. godzinę), 3 do mego miasta powiatowego i 1 do siedziby gminy. Ogólnie, moja wioska leży na uboczu wszelkich tras wojewódzkich/krajowych (mam po ok. 20km do drogi krajowej nr 8 i nr 65). Mieszka w niej ok. 300 osób i jest to jedna z większych wsi w okolicy.

Ale ja kocham moją wieś. Bo jest tu spokój, powolność czasu i fajna okolica (ok. 800m do wielkieeeeego lasu). Do miasta mnie nie ciągnie, mimo że lubię połazić po galerii i korzystać z komunikacji miejskiej. Właściwie, mogłabym mieszkać na stancji w czasie nauki szkolnej, ale nie chcę (a mieszkanie jest ulokowane w całkiem fajnym miejscu - 150m od galerii handlowej, 100m od Lidla, 15min dojazdu do szkoły). Wolę codziennie 'tracić' godzinę na dojazd do szkoły (przejeżdżając przez przepiekną Puszczę Knyszyńską *.*) niż żyć w hałasie, stresie i stałym 'trzymaniu się zegarka'. Nie, nie, nie. Ja lubię wieś. ^^

Dodane przez krystian9715 dnia 02-03-2009 06:37
#85

Ja tam mieszkam na wsi ale wole miasto ponieważ gdzie się nie rozejrzysz to sklep to market dlatego wole miasto.

Dodane przez BitterSweet dnia 02-03-2009 13:57
#86

Moja wieś jest stosunkowo duża. Liczy sobie ok 8-9km ciągłej drogi asfaltowej, doliczając do tego dwie ulice jak na_razie mało zamieszkane i jedną w budowie (czyli wyrównany piach czeka na asfalt od jakichś 3 lat). Mieszka w niej ok. 3000 mieszkańców. Do miasta powiatowego mam jakieś 15km. Autobusem jakieś 20minut. Do Lublina mam ok. 100km (mieszkam w Lubelskim).
Moje miejsce zamieszkania raczej mi nie przeszkadza (prawie na środku wsi) Wszystkie ważniejsze placówki są mniej więcej w mojej okolicy (gmina, bar, remiza strażacka, poczta itp.)
Zależnie od pory roku są tu ładne widoki. Mimo iże jest tu ładnie nie mam zamiar5u tu tkwić, więc po maturze wybywam do jakiegoś większego miasta oczywiście.
Mam bardzo dobre warunki do uprawiania sportu, który kocham czyli bieganie.

Edytowane przez Ariana dnia 02-03-2009 14:45

Dodane przez BellatrixLestrange dnia 02-03-2009 15:42
#87

Miasto, miasto i jeszcze raz miasto! Galerie, centra handlowe, wieżowce, mieszkanie w bloku, ten ruch, te samochody...! Mmm...Az się miło na samą myśl robi ;) Na co dzień mieszkam w małym miasteczku. Ni to wieś, ni to miasto ;/ Głupiego kina brak, ale ogólnie to nic w nim nie brakuje. Szkoły, sklepy, kościół, wszytko jest. taka nijaka miejscowośc... Na wieś mogę jechac. Ale na tydzień, dwa, nie dłużej.

Dodane przez Rojeek dnia 07-03-2009 12:57
#88

Nie zbyt mi moje małe "miasteczko" odpowiada, bo wyjdziesz z qmplem na miastko sobie pochodzić, bum już obleciałeś wszystko i na osiedle znowu se wrócisz...

Wolał bym żebym mieszkał przez pewny okres w większym mieście, centra handlowe, kina i inne rzeczy ...

Dodane przez Vampire dnia 07-03-2009 13:18
#89

Ja mieszkam na wsi i właśnie to ją bardziej lubię...;D

Lubię także miasta, ponieważ jest tam dużo sklepów, basen i takie tam różne... Jednak bardziej wolę wieś, ponieważ na wsi można się o wiele bardziej wyszaleć niż w mieście...xd

Dodane przez Beee dnia 07-03-2009 13:51
#90

Osobiście chętnie zamieszkałabym w dużym mieście :D Jak byliśmy we Wrocławiu na wycieczce 3-dniowej to aż się wracać nie chciało...
A mieszkam w malutkim miasteczku, które w sumie i tak lubię, bo jest śliczne i w sumie jest gdzie połazić :D
Na studia do Krakowa pójdę (najprawdopodobniej) więc się jeszcze w dużym mieście namieszkam :D

Dodane przez Hermi1992 dnia 07-03-2009 14:57
#91

A ja mieszkam w małym miasteczku i na dodatek na jego peryferiach, ale uwielbiam to miejsce...

Dodane przez Lady_Myszkaa dnia 07-03-2009 15:27
#92

ja mieszkam w mieście, ale mam babcie na wsi i bardzo często do niej jeżdże. Wieś jest dla mnie bardzo fajnym miejscem. Zawsze jest tam cicho

Dodane przez mariola2755 dnia 22-03-2009 10:27
#93

Ja mieszkam na wsi i chyba nigdy bym się nie przeniosła do miasta

Dodane przez Mandarynka dnia 11-06-2009 13:32
#94

Przeważnie każdy woli to miejsce, w którym się wychował. Ja od zawsze mieszkałam na wsi i nie przeszkadza mi to, że tutaj jestem. Mówi się zwykle, że wsie to takie prowincje - oczywiście zależy do tego, w jakiej odległości od miasta leży ta wieś, i od jakiego miasta. Chociaż przeważnie wokół wielkich miast, znajdują się te mniejsze, a dopiero potem wsie.
Trudno mi powiedzieć co wolę bardziej. Z jednej strony wieś - więcej miejsca do przebywania, można się bardziej wyszaleć, jak ktoś przede mną już tak określił, świeże powietrze, wszyscy się znają, mniejsza anonimowość. Ale brak tej anonimowości też jest zły. Coś się stanie już cała wieś o tym plotkuje. Oprócz tego więcej pracy fizycznej na wsi się wykonuje, rolnictwo, kiepskie zarobki (ja, na szczęście, nie muszę się o to martwić. Jeszcze). Mało rozrywki, kultury, szkół. Nie to co w mieście - masa kin, teatrów, oper, centrów handlowych, kawiarni, barów, i czego tam sobie zażyczycie. Do tego dochodzi jeszcze wybór szkół - u mnie na wsi dwa gimnazja na całą gminę. W dodatku ograniczony transport. Ale w mieście hałas, spaliny, korki, tłumy.
Jasno wynika, że nie ma nic idealnego. No chyba, że małe miasteczka, jak ktoś znowu przede mną określił. Ale i to nie jest samowystarczalne i takie idealne.
No. Rozpisałam się. Może trochę bez sensu i składu, ale jest.

Dodane przez xxbellaxx dnia 11-06-2009 14:40
#95

Zdecydowanie wolę wieś.
Na początku,przez siedem pierwszych lat życia,mieszkałam z babcią i dziadkiem w mieście,nie powiem, fajnie było, koleżanki pod blokiem, wszelkie bary w pobliżu, sklepy...wszystko co tylko można sobie zażyczyć, oprócz wolności.
Po tych siedmiu latach szczęśliwie spędzonych w mieście, wyprowadziłam się z rodzicami do miejscowości,którą wszyscy ludzie, którzy nigdy w życiu nie widzieli prawdziwej wsi, takową ją nazywają, niestety mam nawet nie dwieście metrów do krajowej jedynki, wszędzie hałas, tiry, spaliny, sąsiedzi stanowczo zbyt blisko.
No tak, nie napisałam najważniejszego.
Moja rodzina od wielu pokoleń miała domek na wsi, wieś po prostu 'zabita dechami' ,a miejscówka domu jeszcze lepsza.
Mianowicie, domek znajduje się kilka metrów od jeziora, pomiędzy dwoma wzgórzami,zaraz obok przedwojenny cmentarz, za jeziorem las, sąsiedzi dopiero za jednym ze wzgórz.
Dawniej domek był po prostu cudowny, ściany z gliny, dach ze strzechy, łóżka zbite z paru desek i słomy... tak, było wspaniale,chociaż teraz jest lepiej, warunki nie są już polowe, dziadkowie przeprowadzili się tam, wyremontowali dom, jedną część domu całkowicie zburzyli i postawili nową,nie dałoby się tego wyremontować
[nie obeszło się bez niespodzianek w murach, domek miał przecież ponad 150 lat.]
Zawsze jeździłam z dziadkami w każdy wolny czas do 'naszego domu' ,a teraz bardzo chciałabym znów z nimi zamieszkać, tam czuję się całkowicie wolna, mogę robić to co kocham, wtedy kiedy mam ochotę i tak jak mam ochotę.
Lubię poczuć wiatr we włosach, np. podczas jazdy konnej, lub też pojeździć na czymś bardziej zmotoryzowanym ^^ kocham to.

Dodane przez Guardian dnia 24-06-2009 13:31
#96

Mieszkam na wsi i szczerze, nie widzę w tym tylu plusów co niektórzy wypowiadający się w tym temacie. Może nie pasuję do wiejskiego stylu życia, a może po prostu mi się znudziło takie życie. Sam nie wiem. Ale wolałbym mieszkać w niewielkim miasteczku (tak do 40 tys. mieszkańców) i mieć w pobliżu duuuże miasto (tak do ok. pół godziny jazdy). Oczywiście mógłbym żyć w wielkim mieście, ale nie umiem teraz odpowiedzieć na pytanie czy by mi się to podobało (jednakże za rok najprawdopodobniej się dowiem).

Co do plusów życia w małym miasteczku to widzę ich całkiem sporo. Najważniejszy to chyba dojazdy. Nie musiałbym tracić czasu na przyjazd do szkoły, wyjazd na zakupy. I wreszcie późny powrót nie byłby problemem - mógłbym wrócić do domu na nogach, i to całkiem szybko. Drugi plus, to dostępność niektórych rzeczy. Nie muszę jechać nie wiadomo gdzie, żeby kupić prezent. No i tutaj nie znają mnie wszyscy. To ogromny pozytyw.

A ja uważam, że najlepsza jest wieś położona niedaleko miasta. Sama w takiej mieszkam i jest mi tu bardzo dobrze. Mam tu wszystko, co mi do szczęścia jest potrzebne, a jak chcę więcej, to po prostu wsiadam w pierwszy lepszy autobus i jadę do miasta. ;P
No tak, jak masz dobry dostęp do komunikacji to czemu nie. Ja mieszkam na wsi położonej blisko miasteczka (ok. 15 tys. mieszkańców) i mam busa raz na godzinę, w dodatku ostatni do mojej miejscowości jedzie o 20.10. Jak na złość... ;f

Dodane przez cedrella dnia 24-06-2009 13:56
#97

Tez mam babcię na wsi ,a sama mieszkam w niedużym mieście ,ale najchętniej bym się stąd wyprowadziła najchętniej do Nowego Jorku

Dodane przez Cyzioszek dnia 24-06-2009 14:45
#98

Mieszkam w małym miasteczku ale najbardziej ciągnie mnie do Wrocławia ;P
Chce do dużego miasta, o !
Mam nadzieje że kiedyś wyrwę się z mojej Mieściny ^^

Dodane przez Enia dnia 24-06-2009 14:47
#99

Ja mieszkam na wsi, ale wolałabym w mieście. Niedaleko ode mnie jest małe miasteczko.
Większe miasto jest oddalone ok. 30 km, to w sumie niedaleko, ale są problemy z dojazdem.
Na wsi jest na ogół spokojnie, z jednej strony to plus, z drugiej niestety nie. Po prostu jest za spokojnie nic się nie dzieje.

Dodane przez chico dnia 24-06-2009 18:27
#100

Od urodzenia mieszkam na wsi, około 15minut od większego miasta. Za każdym razem co jestem na mieście po 30minutach wolałbym wrócić na wieś, zabrać piłkę zwołać kumpli i na boisku sobie pograć w nogę, pośmiać. Miasto hmm za szybkie życie xD

Dodane przez Fernando dnia 25-07-2009 14:18
#101

Ja mieszkam na wsi, historycznej wsi, i wcale się tego nie wstydzę. Nie jestem przykładem typowego "wieśniaka", nie interesuję się zbytnio maszynami rolniczymi itd. Ale podoba mi się tutaj. Jest tu dużo miejsca do zabawy, świeże powietrze. Szkoda tylko, że dość daleko mam do moich znajomych ze szkoły oraz najbliższego miasta. Lubię moją wieś, ale wolałabym mieszkać bliżej miasta, sklepów, kin itd., bo bardzo lubię (gdy mam okazję) tam zaglądać. Na szczęście nie mam problemów z dojazdem do szkoły (2 km, autobus).

Dodane przez Bella1918 dnia 25-07-2009 14:49
#102

Od urodzenia mieszkam w miejscowości położonej jakieś 15 kilometrów od Warszawy, więc panuje tu raczej spokój. Jedynym minusem jest to, że mieszkam dość blisko głównej drogi. Na wsi nie mogłabym wytrzymać dłużej niż parę dni, mimo tego spokoju po prostu bym się nudziła. Kiedy jeżdżę do kuzynki, która mieszka w centrum Warszawy nie mogę zasnąć przez jeżdżące cały czas tramwaje i autobusy. W moim mieście mi się podoba, bo nie można się tam nudzić, ale nie ma też tego hałasu o każdej godzinie. Może nie znam tu wszystkich, ale mam grupę znajomych, z którymi znam się prawie od dziecka i spotykam się z nimi.

Edytowane przez Bella1918 dnia 25-07-2009 14:52

Dodane przez moly14 dnia 25-07-2009 17:02
#103

Oczywiście wole wieś (mimo smrodu:)) ze_względu na to że tam (nie zawsze) jest czystsze powietrze, jest się bliżej natury i zwierząt. Jest ciszej i spokojniej i nie zawsze mniej ludzi. Mimo tego nie mogłabym mieszkać non stop na wsi, bo bym nie wytrzymała bez cywilizacji (sklepów itp.). :) No ale w mieście też nie da się wytrzymać za długo. :D

Edytowane przez Ariana dnia 26-07-2009 11:34

Dodane przez Szarlotta Szott dnia 25-07-2009 19:10
#104

Oh z całą pewnością wolę miasto! Tutaj jest dostęp do wszystkiego na wyciągnięcie ręki i masa miejsc w które można chodzić;) Chociażby kina, czy dyskoteki! MIeszkam w niewielkim mieście, ale za to w samym centrum i nie wyobrażam sobie życia na wsi, z daleka od sklepów i centrów handlowych. Wiadomo, że życie na wsi tez ma swoje plusy, ale mi jest w 100% dobrze tak jak jest i za nic bym się nie zamieniła!

Dodane przez Agatka dnia 29-07-2009 22:34
#105

Mieszkam na wsi niedaleko miasta (mam tam 20km) i to jest najlepsze rozwiązanie. Jak czegoś potrzebuję czy chcę się spotkać ze znajomymi/gdzieś wyjść to wsiadam w busa i w 15 minut jestem w mieście gdzie mam dostęp do wszystkiego.

Oczywiście wole wieś (mimo smroduUśmiech)

Gdzie ty mieszkasz? xD

Edytowane przez Agatka dnia 29-07-2009 22:35

Dodane przez grejs dnia 29-07-2009 22:50
#106

w sumie to nie wiem gdzie mieszkam. niby w mieście, ale to taka wieś, że nam kury chodzą po ulicy :tooth:

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 29-07-2009 23:33
#107

w sumie to nie wiem gdzie mieszkam. niby w mieście, ale to taka wieś, że nam kury chodzą po ulicy

wprost identycznie, aczkolwiek teraz jest remont i ulica jest prawie jak obiecane autostrady ;d

Dodane przez mlodyzioper dnia 30-07-2009 09:09
#108

Wole miasta bo na wsi po prostu mi sie nudzi :P

Dodane przez Dami6 dnia 30-07-2009 11:15
#109

mlodyzioper napisał/a:
Wole miasta bo na wsi po prostu mi sie nudzi :P


ta ja też

Dodane przez Ra dnia 30-07-2009 11:32
#110

Mieszkam na wsi i w sumie nawet to lubię. Jest to wieś dość specyficzna, więc raczej się nie nudzę. Tutejsza społeczność nie daje mi do tego okazji. Zawsze coś się dzieje. Oczywiście w żaden sposób nie przypomina to miejskich rozrywek, ale gdy takich mi zabraknie, jadę do miasta, oddalonego o 20 minut jazdy autobusem. Jednak nie jest mi to do życia niezbędne, bo w mojej miejscowości aktywnie organizujemy sobie czas; często organizujemy ogniska lub dopuszczamy się aktów wandalizmu :D Czynności te należą do niewątpliwych atutów wsi. Znaczącą wadą jest fakt, że wszyscy sie znają. Pewnego razu przyjechał do mnie kuzyn na wakacje. Następnego dnia cała okolica trąbiła, że to mój narzeczony.
Myślę, że mogłabym mieszkać w mieście. Marzy mi się jednak przytulna kamieniczka gdzieś na starówce.

Dodane przez Elenn dnia 30-07-2009 11:44
#111

Mieszkam w mieście które można określić pół na pół trochę w nim miasta trochę wsi i żyje mi się tu dobrze;)

Dodane przez Eileen_Prince dnia 30-07-2009 11:47
#112

Ja mieszkam na wsi, jednakże jest to jedna z największych wsi w Polsce i powiem wam, że wsi to na pierwszy rzut oka nie wygląda. Myślę, że i tu i tu byłoby mi dobrze. Zdecydowanie wolę wieś ze względu na powietrze i spokój. A miasto? No cóż, nie ma to jak sklepy ;) Z mojej wsi nie mam daleko do miasta- 15 minut autobusem jeśli nie ma korków. Generalnie nie mam wyrobionego zdania co wolę- miasto czy wieś.

Dodane przez natka dnia 30-07-2009 12:06
#113

Ja mieszkam w mieście :)
Oczywiście są takie momenty np.gdy ukochane dzieciaczki bawiące sie na podwórku krzyczą na cały regulator wtedy marze o przeprowadzce na wieś xD
Chociaż w mieście też tak źle nie jest ;p
Ale chciałabym mieszkać w domku na wsi ! ;D a co ! xD

Dodane przez Lady Lilian dnia 30-07-2009 12:09
#114

Zdecydowanie Wieś, mieszkam w mieście a jestem raczej osobą która lubi sie izolować, lubię przyrodę i samotne spacery po lesie. To daje mi olbrzymią radochę i niesamowitą swobodę :D

Dodane przez Doys dnia 30-07-2009 17:16
#115

Uwielbiam duże miasta. Dwa lata temu miałam okazje wyjechac do Nowego Joku na wakacje i mam zamier przeniesc sie tam na stałe gdyż uwilebiam to miasto ! xD

Dodane przez Edzia dnia 30-07-2009 17:19
#116

Ja mieszkam na wsi i naprawdę mi to odpowiada. Kocham przyrodę naturę i wiem że nawet najlepsze kino tego nie zastąpi. Ale także lubię od czasu do czasu wpaść do miasta.

Dodane przez pencka dnia 01-08-2009 21:54
#117

Ja mieszkam w takim "miasteczku" nie jest to miasto, ale też nie jest to wieś ... Niby fajnie, ale często brakuje mi tych fajnych sklepów które są w dużych miastach, centra handlowe itp .. W moim mieście na premierę kinową trzeba czekać naprawdę długo ... Niedaleko mam nieco większe miasto, ale jak na razie to na premierze Harrego Pottera i Księcia Półkrwi nie byłam i w dodatku nie wiem ile jeszcze będę musiała czekać ;P Jak na razie zadowalam się tylko opisami od was :P Pozdrawiam ;*

Dodane przez Lady Doys dnia 04-08-2009 23:54
#118

pencka napisał/a:
Ja mieszkam w takim "miasteczku" nie jest to miasto, ale też nie jest to wieś ... Niby fajnie, ale często brakuje mi tych fajnych sklepów które są w dużych miastach, centra handlowe itp .. W moim mieście na premierę kinową trzeba czekać naprawdę długo ... Niedaleko mam nieco większe miasto, ale jak na razie to na premierze Harrego Pottera i Księcia Półkrwi nie byłam i w dodatku nie wiem ile jeszcze będę musiała czekać ;P Jak na razie zadowalam się tylko opisami od was :P Pozdrawiam ;*

Dodane przez Diamond dnia 10-08-2009 12:52
#119

Mieszkam tam gdzie pencka :D, ale nie nawisze tego miasteczka :mad:
Jest straszne nawet nie ma gdzie wyjśc, czy cos, nawet porzadnych sklepoch z odzieza czy butami - nie ma !!! Masakra.

Dodane przez hagrid123 dnia 10-08-2009 13:03
#120

MIeszka w małym mieści które przechodziw w wieś . Jest super, cisza, spokój. Można robić co się chce, każdy , każdego zna , nie wiem czy to dobrze czy źle, w wolnym czasie iść na rower do lasu , pobiegać po okolicy, grać z kumplami w gałę na polu. Naprawdę dla mnie jest super i nie chcial bym się przenosić do miasta, chociaż szkoda bo są tam wielkie sklepy i kina i takie tam cywilizacyjne wynalazki.

Dodane przez al_kaida dnia 10-08-2009 21:01
#121

Ja teoretycznie mieszkam w mieście, ale prawdę mówiąc ani to miasto ani wieś. Bardziej przedmieścia Gdyni. Kocham to miejsce. Może i jest daleko wszędzie(1.5km do przystanku), ale za to taki spokój mamy że bajka. Jedynie przeszkadza trochę Obwidnica Trójmiejska, ale da się przyzwyczaić.

Dodane przez PaniWeasley dnia 29-12-2009 13:46
#122

Mieszkam w mieście, ale w każde wakacje, święta, ferie jeżdżę do kuzynki na wieś. Lubię tak sobie odpocząć od hałasu ulic :)
Las, cień i ludzie, którzy na wsi nie zwracają uwagi na lans, tak jak w mieście. To jest wspaniałe :)

Dodane przez hermiona111 dnia 29-12-2009 14:14
#123

Ja mieszkam na wsi i uważam, jest to wspaniałe miejsce:)

Dodane przez Saphira dnia 29-12-2009 14:54
#124

Mieszkam na wsi i ogólnie podoba mi się to ale jednak niespecjalnie jest gdzie pójśc. Czasem chętnie poszłabym do kina czy gdzieś. U nas nie ma nawet biblioteki więc w wakacje z książkami jest kiepsko, a że jestem typem mola książkowego to sprawa jest nieciekawa. Ale mimo wszystko blisko do lasu czy nad jezioro, więc nie jest tak źle.

Dodane przez kasias_122 dnia 29-12-2009 15:22
#125

Ja od 3 lat mieszkam na wsi. Wielkim plusem jest spokój, cisza. A za miastem nie tęsknie, bo i tak codziennie od 7 do 16 jestem w mieście, dopiero później jadę do domu. Ogółem bardziej podoba mi się na wsi ;)

Dodane przez Emiliannie dnia 29-12-2009 16:14
#126

Osobiście mieszkam na wsi i nie jestem z tego dumna. ;] Wolałabym jakieś wielkie miasto, byle nie w Polsce. Nie jestem patriotką. Nigdy nie czułam i nie będę czuła się Polką. Tak na marginesie ;]
Moja wioska jest mała, a co za tym idzie - zacofana. Tutaj coś takiego jak przychodzenie do domu po 21 jest po prostu nie do zrozumienia, starsze paniei cię zakatują, gdy się dowiedzą, że się kolegujesz z kimś starszym np. o 10 lat, a nie daj Boże, że jesteś wyznawcą innej religii, bądź ateistą. Wtedy masz, że tak powiem, przerąbane. A ja jestem taka, że lubię szum, tłok i nowoczesność. Uwielbiam chodzić po galeriach, wpadać do kawiarenek, chodzić na dyskoteki, czy po prostu, urywać się ze szkoły ;]] Myślę, że życie w mieście jest bardzo fajne. A na wsi nic nie ma. Co? Las? Łąka ? Rzeczka? Nie cierpię takich rzeczy. Totalna maskara.
Najlepiej bym się czuła mieszkając za granicą. Nie wiem - Londyn, Nowy Jork - wszystko, byle jak najdalej od Polski i jej egoistycznego podejścia do życia.

Dodane przez alice_in_wonderland dnia 08-02-2010 17:39
#127

Nie chciałabym mieszkać ani w środku miasta, ani na wsi. Dobrze jest mi tak, jak jest, czyli na przedmieściach. Jak chcę, mogę się włóczyć po kinach, pizzeriach, itp., a jak chcę pobyć tylko sama z książką, siadam pod drzewem w ogrodzie. jednak, jeśli miałabym wybrać jedno z nich, bez większego zastanowienia wybrałabym miasto. Możliwe, że jest to konsekwencja odcięcia od cywilizacji przez jakiś tydzień, które przydarzyło mi się ostatnio (ferie zimowe nad morzem). :D

Dodane przez slonecznik dnia 08-02-2010 20:58
#128

Pół życia mieszkałam na wsi, a teraźniejszą część mojego jakże dziwnego życia mieszkam w dużym mieście. Wole życie miastowe. :smilewinkgrin: Co to, to na pewno :d

Dodane przez xinsosq dnia 08-02-2010 21:06
#129

Zdecydowanie miasto, mieszkam koło naszego rynku, i mi jakoś hałas itp. nie przeszkadza. Już się po prostu przyzwyczaiłem, większość wolnego czasu spędzam szwendając si po mieście więc - co ja bym robił na wsi xD

Dodane przez Nigellus_Black dnia 08-02-2010 21:41
#130

A ja za to mieszkam na wsi, która wygląda jak miasto - taki żart ... moje miasto jest specyficzne jeśli chodzi o miejskość-wiejskość i jak się nie popatrzy na tabliczki to w mojej okolicy można mieć problemy z rozróżnianiem gdzie się co zaczyna i kończy. Najwygodniej żyje się chyba w mieście, choć ja wybieram wieś - można sobie poodychać świeżym powietrzem, jest spokojniej, łatwiej o odpoczynek.

Edytowane przez Nigellus_Black dnia 08-02-2010 21:42

Dodane przez Magic butterfly dnia 08-02-2010 21:55
#131

Ja od urodzenia mieszkam w mieście i wcale nie narzekam jest mi wszędzie blisko,dużo galerii,blisko centrum dużo miejsc zawsze znajdzie się coś żeby się nie nudzić...Owszem na wsi może i jest cisza i spokój no i zwykle kompletny brak większych sklepów nie ma żadnego kina żadnej "rozrywki" i po prostu się nudzi bo nie ma się co robić i co jest chyba[jak dla mnie]bardzo dużym minusem wszyscy wszystkich znają i oczywiście jak to na wsi są takie osoby które bardzo lubią sobie po plotkować i wymienić się na wzajem nowymi świeżymi ploteczkami...Ale na wsi jest też miło posiedzieć i odpocząć ale zdecydowanie wole miasto może nie aż tak duże ale wybieram miasto po prostu już się do tego wszystkiego przyzwyczaiłam i to lubię:D

Dodane przez Eksplodujacy Duren dnia 08-02-2010 23:37
#132

Ja mieszkam w mieście, które bardziej podpada pod wieś, ale jednak budują się teraz jakieś galerie ; ) Mieszkam na wsi 2 tygodnie w ciągu roku i to mi w zupełności wystarczy. Może to przez ten brak znajomych mi się tam nie podoba, bo jedynie z kim mogę rozmawiać to z psem, zamykanym w stodole o.O Lubiłam z nim sobie poleżeć na słomie. No i plusem wsi jest skuter mojego wujka c|: Mogłam nim jeździć gdzie chciałam aż do zasyfionego jeziorka... Ech... ale jak tylko tam przyjeżdżam to czekam aż wyjedziemy. Chociaż prawie codziennie bywamy nad morzem. W każdym bądź razie, zdecydowanie miasto.

Dodane przez leea dnia 09-02-2010 12:42
#133

Zdecydowanie wieś. Nie lubię miasta, spaliny, dźwięk karetki za oknem, a w lecie wszystko się nagrzewa; zamiast 26C to 31C a do tego duszno, korki na ulicach przez, które zawsze spóźnisz się do szkoły ( lub do pracy ). Jedynym plusem jest chyba odległość do sklepów, dworców, lotnisk, kin itp. Natomiast na wsi jest bardziej spokojnie. Możesz wyjść na dwór, np.do ogródka a nie na betonowe podwórko z trzepakiem.

Dodane przez Regis dnia 09-02-2010 14:17
#134

Zdecydowanie wole wieś, a z drugiej strony miasto jest fajne bo w mieście jest indywidualną jednostką na co na wsi raczej szans nie ma i tak naprawdę to jest chyba jedyny minus wsi.

Dodane przez Arya dnia 15-04-2010 17:37
#135

Stawiam na wieś.
Po pierwsze w niej mieszkam. Mała wioseczka, w której wszyscy sie znają, jest dużo dzieciaków(szczególnie w lato, bo przyjeżdża dużo mieszczuchów). Ale nie, mój kolega z Wołomina, przyjeżdża tylko w lato i w święta, a mieszczuchem nie jest, bo zachowuje się tak jak my i się doskonale rozumiemy. Mamy takie małe trio: ja, mój młodszy brat, on. Świetnie się bawimy ;d
A co do tego, gdzie ma być położona ta wieś, to raczej niedaleko jakiegoś miasta. Bo mam blisko do przyjaciół. Bo jak muszę iść do sklepu, to mam blisko, bo... Ech, za dużo by wymieniać ;p A do pobliskiego miasta(taa, wielkie mi miasto, ale jest kino, są szkoły, są sklepy, jest ośrodek kultury+biblioteka i stawy... ale nie takie, ze w centrum, ale jest takie miejsce po starej żwirowni)
Osobiście popieram mieszkanie na wsi :)

Edytowane przez Arya dnia 15-04-2010 17:44

Dodane przez Henna dnia 15-04-2010 17:49
#136

I to i to....
Miasto:
a) dobre:
po 1: Wszędzie blisko,
po 2: dużo młodych ludzi.
po 3: Dużo rzeczy do roboty
b) Negatywy:
po 1: Hałas
po 2: śmierdzi spalinami
po 3: Kolejki w sklepach, dużo ludzi, w publicznych środkach transportu ciasno.

Wieś:
a) dobre:
po 1: cisza, spokój, przestrzeń
po 2: Miła atmosfera
po 3: Natura....
b) negatywy:
po 1:Daleko do sklepów
po 2: niewiele nastolatków
po 3: Śmierdzi krowią i końską kupą.... ;)

ogólnie to ja nie mam pojęcia i tu i tu jest fajnie.

Dodane przez monia3437 dnia 15-04-2010 18:36
#137

` Na wsi wytrzymałabym może 1-2 tygodnie, bo wszystko zaczęło by mi się nudzić. A w mieście poszłabym do kina, muzeum, na zakupy czy gdziekolwiek. Czyli jeden z tego wniosek, wole mieszkać w mieście. :D

Dodane przez Lajla dnia 15-04-2010 20:05
#138

Mieszkam na wsi, co ma swoje plusy i minusy. Czasami myślę, że wolę miasto, bo mogę iść do kina kiedy tylko mi się zechce, mogę odwiedzić sklep z ciuchami i ogólnie jest więcej atrakcji. W mieście są większe możliwości do rozwijania swoich talentów.
Mieszkam na Mazurach i powiem Wam, że życie latem na wsi nie jest wcale takie złe. Kiedy chcesz idziesz nad jezioro, masz łąki, które są świetnym miejscem na pogaduszki z koleżanką oraz opalanie się i lasy, które są idealne dla tych, którzy lubią spacerować. Dużo świeżego powietrza. I to wszystko pod nosem... ;)
Genialnie byłoby mieszkać w mieście jesienią i zimą, a latem i wiosną na wsi, ale nie aż takiej małej wsi, gdzie jedyną atrakcją są pola... Moja miejscowość jest odpowiednia. :D

Dodane przez czarodziejski_groszek dnia 15-04-2010 21:48
#139

[alt]łoł. dzieki za pozdro.. <dumny> xd mi życie jakoś leci
I ja ja mieszkam na wsi. i mi się to podoba..
<lol> jest Git.. B)

Dodane przez Cointreau dnia 15-04-2010 23:30
#140

Trudno powiedzieć, bo i jedno i drugie ma swoje zalety i wady. We wsi wszyscy się znają, jest spokojnie, ale za to mało jest rozrywek, przeważnie jakieś np. kino jest oddalone o kilka kilometrów.
Za to w mieście, mimo, że są dostępne różne rodzaje rozrywek, brakuje takiego spokoju, jaki właśnie można spotkać na wsi. Wybór więc jest dość trudny. W sumie jest zależne od nastroju, gdzie wolę spędzać czas. Ostatecznie jednak wybrałabym miasto.

Dodane przez emilka175 dnia 16-04-2010 11:44
#141

Oczywiście ,ze wieś;D
Nie ma niczego lepszego...
Mieszkałam i na wsi i w mieście zdecydowanie wybieram wieś,ponieważ:D
Panuje lepsza atmoswera wszyscy są dla siebie bardziej łaskawi itp. ;) w każdej chwili mozna wyjsc na jakis piknik mozna robic ogniska i rozne melaze;p

Dodane przez aniutek96 dnia 16-04-2010 15:26
#142

Ja mieszkam na wsi prawie od urodzenia. Prawie, bo chyba do czwartego roku życia mieszkałam w mieście, ale nie mam jak opowiedzieć jak się mieszkało, bo nic nie pamiętam. Ale muszę powiedzieć, że na wsi mieszka mi się cudownie. Cisza, spokój i dużo świeżego powietrza. Poza tym mam 15 minut samochodem do miasta więc jak chce to moment i jestem na miejscu. Kiedyś jak na wakacje pojechałam do babci to w mieszkaniu po prostu głupiałam. Katastrofa, a nie chciało mi się zchodzić z 4 piętra żeby gdzieś wyjść. Owszem w mieście można codziennie łazić w inne miejsce. Np. centrum handlowe, pizzerie czy jakieś tam parki. Na wsi może nie ma za bardzo gdzie chodzić, ale przecież można wyjść do jakiegoś sklepu, tu u nas jest jeszcze solarium, a właściwie to było. Można przynajmniej wyjść na dwór z pewnością, że będzie cicho i spokojnie. Chyba, że ja i moja kuzynka się spotkamy wtedy nie ma szans na ciszę, ale szczegół. Podsumowując wszystko to co napisałam stwierdzam iż o wiele bardziej wolę mieszkać na wsi niż w mieście.

Dodane przez kinia0918 dnia 16-04-2010 15:34
#143

No w sumie w mieście jest lepszy dostęp do wszystkiego sklepy,..-po prostu lepszy wybór. Na wsi jest cudowne to świeże powietrze . Np ja bym nie mogła mieszkać na wsi bo nie nawadze tego całego robactwa :sourgrapes Fuj aż mi się coś robi. Ja bym jednak wybrała miasto. Może i wieś ma coś w sobie ale to nie dla mnie xD;)

Dodane przez mcfly4ever dnia 09-06-2010 09:52
#144

Ja sama mieszkam na wsi. W połowie ta moja wieś przypomina raczej małe miasteczko, ale są pola, są zwierzęta 'wiejskie' (samam mam świnie, kury, kaczki, gęsi itp.), są wścibskie plotkujące sąsiadki.. Za nic w świecie nie zamieniłabym wsi na miasto. Nienawidzę spalin, hałasu i tego, że ma się takie małe podwórko ;d.

Dodane przez Malkontentka dnia 13-06-2010 15:48
#145

Ja mieszkam na wsi i nie uważam, że wszędzie jest daleko. Wszyscy się znają, jeszcze trzy pokolenia wstecz. Szkoła mieści się na przedmieściach, a cała wieś jeździ tak gimbusem- Świetny czas na integracje i ściągnięcie zadań :D. W sklepach też jest wszystko, nawet lepsze niż w mieście, bo świeże.
A zwierzętami nie śmierdzi jak się ich nie ma :D. Choć taka krowa i mleko...

Dodane przez ta sama maggie dnia 19-06-2010 19:53
#146

Ja mieszkam na wiosce takiej malutkiej jest tu chyba jak sie nie myle 24 domki. Ja tam lubie miejsce w którym mieszkam no oczywiście mogę szczerze powiedziec że bardzo często mi sie tu nudzi aler i tak nigdy nie chciała bym mieszkać w mieście...

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 27-11-2012 18:07
#147

Ja mieszkam na wsi. Jest mi tu na prawdę dobrze, jednakże wolałabym mieszkać w mieście. ^^ I tu i tu jest mi dobrze.

Dodane przez Malfoyowna dnia 27-11-2012 18:13
#148

W mieście :)

Dodane przez Rose Hathaway dnia 09-12-2012 17:11
#149

Chyba miasto... Chociaż może dlatego, że już się do niego przyzwyczaiłam.... No, ale wolę miasto ;).

Dodane przez Eternal_Metal_ dnia 06-01-2013 19:09
#150

Najchętniej zamieszkałbym na peryferiach jakiegoś dużego miasta w spokojnej, młodej dzielnicy. na jakichś przedmieściach wśród łysych przyjaciół, dużej ilości CO2 i tłoku na ulicach, dostałbym szału, natomiast na wsi, pomimo spokoju i natury, zaczęłoby mi się nudzić. Uważam, że peryferia np. Krakowa są najlepszym rozwiązaniem ; )

Dodane przez Mirii_Massoro dnia 06-01-2013 19:32
#151

Ja mieszkam w mieście, ale wolała bym na wsi tylko by była ona jakieś parę kilometrów od miasta. Na wsi mogła bym hodować swojego rumaka " w domu", a nie jeździć do niego.

Dodane przez Panna_Weasley dnia 07-01-2013 15:31
#152

Sama nie wiem :/ lecz uważam że lepsze jest miasto :D

Dodane przez Alveanerle dnia 07-01-2013 15:50
#153

Ja tam mieszkam na wsi, ale mam blisko do miasta, więc nie robi mi to jakiejś różnicy ..

Dodane przez Elizabeth Black dnia 07-01-2013 16:29
#154

Miasto jest najlepsze <3

Dodane przez Martita dnia 07-01-2013 16:40
#155

Ja wybieram mniejsze miasto, bo na wsi to nuuda a w dużym tłok i korki;/

Edytowane przez Martita dnia 07-01-2013 16:44

Dodane przez Lena1495 dnia 07-01-2013 17:00
#156

miasto:)




pozdro dla wszystkich:D

Dodane przez Hermiona516 dnia 07-01-2013 17:18
#157

ta... ja mieszkam we wsi, ale co dzień dojeżdżam 5 km do szkoły muzycznej. Ale wolałabym mieszkać w mieście

Dodane przez Dunaaa dnia 07-01-2013 18:10
#158

osobiście mieszkam na wsi i nie chce mieszkać w mieście nie ma to jak wieś :D

Dodane przez Kab Hun dnia 22-01-2013 02:13
#159

Całe życie mieszkałem na naprawdę-wyjątkowo-małej wsi, od pół roku egzystuję na przedmieściach dużego miasta, bo studia. Szczerze? Nie można się pozbyć swoich korzeni - w przyszłości w planach mam osiedlenie się gdzieś w dalszych nieco okolicach, leśnych odstępach, czy innej spokojnej, oddalonej od sąsiadowatego towarzystwa lokacji. Co jednak z tych planów wypali pokaże dopiero przyszłość.

Anyways, nie narzekam na życie w mieście, choć przyznaję, że bywa stresujące i zbyt szybkie. Po prostu wieś, czy może raczej głusza, podoba mi się o wiele bardziej. ;]

Dodane przez Katherina_McGonagall dnia 31-01-2013 21:04
#160

Ja osobiście kocham moje wiejskie zadupie i nie wyobrażam sobie mieszkac gdzid indziej. W mieście mogę spędzić co najwyżej pięć dni, dłużej od samochodów które słyszę głośno nawet w bloku to mi odbija.:)

Dodane przez Milva dnia 10-02-2013 13:04
#161

Ja mieszkałam i na wsi i w mieście. Ciężko wybrać co lepsze, bo wszystko ma swoje plusy i minusy.
Teraz mieszkam na wsi i nie narzekam na ten stan rzeczy. Mam własne podwórko, las przed domem. Jak się ma swój samochód i mieszka w miarę blisko miasta, to dosłownie raj na ziemi. Zakupy zawsze można zrobić większe, a w razie nagłego wypadku na wsi też są sklepy. Najgorzej jest w zimie. I z dojazdami i z paleniem w piecu.
Suma summarum w zimie lepiej mieszkać w mieście, a wiosną i latem we własnym domu na wsi :)

Dodane przez Instrum Manga dnia 09-08-2013 14:17
#162

Zdecydowanie wybieram wieś. Brak tłumów, wścibskich sąsiadek w oknach, huku ulic, gwaru, tylko ja i natura;)

Dodane przez Connie-Moody dnia 09-08-2013 14:57
#163

Mieszkam w na prawdę dużej wsi i mam nie daleko do miasta. Mi pasuje :happy:

Dodane przez piecka21 dnia 09-08-2013 15:03
#164

Miasto jest spoko ale wies jeszcze lepsza, pozwala sie wyciszyc odpoczac, i zaczerpnac swierzego powietrza :)

Dodane przez ceresxxx dnia 10-08-2013 10:31
#165

Mieszkam na wsi i to jak najbardziej mi odpowiada.Do sklepów mam daleko, ale już się do tego przyzwyczaiłam.Za to w mieście są tłumy, jest głośno, poza tym jakiś "miły" sąsiad w nocy puści ci muzykę na cały regulator i nie możesz spać.Niektórym może to odpowiada, ale nie mnie.Cieszę się, że już nie mieszkam w mieście.

Dodane przez BlackSpirit dnia 27-09-2013 19:50
#166

Mieszkam w dużym mieście ( Łódź), ale mam też działkę, na którą często jeżdżę, na wsi. Przyznam, że podoba mi się klimat miasta, lubię widok wieżowców, wszędzie jest blisko, niczego nie brakuje... Jednak na wsi też jest przyjemnie. Świeże powietrze, cisza, spokój... Ale na dłuższą metę zdecydowanie miasto. Fakt, nie masz takiej swobodu jak na wsi, ale żyje się łatwiej. Przynajmniej według mnie.

Dodane przez Priori Incantatem dnia 28-09-2013 12:35
#167

Wieś jest bardzo spokojna. Z reguły jak jest niewielka to wszyscy mieszkańcy się ze sobą znają i mimo, że nie mieszkając bezpośrednio obok siebie to każdy do każdego mówi "sąsiedzie". Więc jest pewną oazą spokoju w przeciwieństwie do miasta. Z drugiej strony miasto dostarcza wielu rozrywek, wielkie możliwości w postaci pracy praktycznie na miejscu. Zakupy robi się krok od miejsca zamieszkania i nie trzeba nigdzie dojeżdżać. Obecnie mieszkam w mieście dość spokojnym, ale na wieś zawsze się tęskni. :)

Dodane przez Imbecile dnia 30-09-2013 19:08
#168

Nienawidzę miasta. Nie cierpię. Prawdopodobnie ze względu na okoliczności mojej przeprowadzki. Rok temu miałam okazję mieszkać w pewnym dużym mieście (stolicy landu) za naszą zachodnią granicą. Tak naprawdę niewiele się do różniło od mieszkania na wsi. Mieszkałam tak naparawdę kwadrans drogi do centrum, a mimo to nie czułam tego. Moi tureccy sąsiedzi w piątki głośno imprezowali, ale nie byli bardziej dokuczliwi od rodzinki z mojego 'wiejskiego' bloku;). Za to, kiedy tylko chciałam mogłam pojechać do martketu i zrobić większe zakupy w markecie z czym na wsi jeśli nie ma się auta jest problem. Mogłam zawsze szybko coś załatwić, nie martwiąc się o to, ze nie mam czym dojechać.
Z kolei moje życie we Wrocławiu jest zupełnie inne. Cały dzień jestem zmuszana słuchać Cyganów grających na rynku, w knajpach praktycznie codziennie ryczy muzyka etc. Niby pierdoły, a dają się we znaki bardziej niż jedno z największych europejskich lotnisk w mieście obok.
Trudno jednoznacznie powiedzieć co wolę. Myślę, że jakbym mieszkała w innym miejscu to i Wrocław pokochałabym po jakimś czasie, niemniej jednak miesiąc po opuszczeniu rodzinnej, górskiej miejscowości strasznie za nią tęsknię i nie mogę się doczekać świąt i mojej kolejnej wizyty.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 06-11-2013 17:56
#169

Ja sam właściwie nie wiem. Moja miejscowość była to 1975 roku wsią. Teraz jest jedną z większych dzielnic Lublina, w którym dominują domki jednorodzinne. Wyjdę z domu, skręcę w lewo, przejdę 3 kilosy, i jestem w malowniczej wsi. A jak pojadę autobusem w przeciwną stronę, to po kilkunastu przystankach jestem w centrum. Żyję więc w typowym "środku świata". Zarówno miasto jak i wieś mają zalety i wady. Na wsi to, że wszyscy cię znają i wiedzą o tobie więcej niż ci się wydaje, wcale nie jest czymś miłym. W mieście za to te samochody, spaliny, korki, ludzie biegający niczym zombie po centrach handlowych i wszechogarniający chaos. Ja mam naprawdę dobrze ;) Sklepy czynne dość długo ( ale są to kameralne, takie osiedlowe sklepiki ), samochodów sporo, ale nie tyle co w centrum, restauracje z dancingami. A z drugiej strony...U sąsiada śmigają kury, koguty, ja sam mam ogród warzywny, sad, niedaleko zalew, las - także właściwie mam 2 w 1 ;

Edytowane przez mniszek_pospolity dnia 06-11-2013 18:09

Dodane przez kakat40 dnia 10-11-2013 18:13
#170

Ja mieszkam w mieście, nie tak w centrum ale jakby nie patrzeć to wszędzie mam w miarę blisko. A czy mi sie tu podoba? W sumie to sama nie wiem... Niby jest fajnie, ale czasami naprawdę bardzo bym chciała pobyć przez jakiś czas na wsi. :) Fajnie tak wieczorem wyjść na dwór i zobaczyć przed sobą pola i łąki, rozpalić sobie w ogródku ognisko i siedzieć przy nim do rana, tak w spokoju, z dala od szumu przyjeżdżających aut i ulicznego gwaru. Wniosek? Na codzień mieszkac w mieście, ale mieć kogoś z rodziny czy przyjaciół mieszkajacego na wsi, do kogo zawsze można przyjechać i po prostu odpocząć :)