---

czy nie zastanawiało was nigdy dlaczego w świecie harry'ego pottera są tylko trzy szkoły w trzech krajach do których uczęszczają dzieci z właśnie tamtych krajów. do hogwartu chodzą brutyjczycy do durmstrangu bułgarzy a do Beauxbatons francuzi. nigdzie nie było powiedziane gdzie uczą się dzieci z innych krajów np. z Polski. co o tym myślicie?

---

Bo miejsce każdej z uczelni jest bardzo dobrze ukryte i dyrektorzy innych szkół nawet czasami nie wiedzą gdzie owe szkoły są. A poza tym Rowling nie miała do tego głowy gdzie chodzą dzieci z państwa Malty czy Polski.

---

Noo , nie sądze , że Rowling , przejmowała się Polską , ale , jak było powiedziane , w czarze Ognia ze szkoły są tak ukryte , że nie jesteśmy w stanie ich znalesć , ale może są 3 szkoły , i poprostu trzeba się do nich dostać ? Co to za problem dostać się z Polski do Francji , Bułgarii , czy Wilkiej Brytanii , dla czarodzieja ?

---

Zapewne tych szkół jest o wiele więcej na świecie, tylko dla fabuły powieści nie było to ważne na tyle, by zaraz wymieniać każdą szkołę jaka istnieje.

---

Może są , może nie :p Ale myślę , że są inne ... Wymieniła te dla rozkręcenia akcji i fabuły :D

---

Wydaje mi sie że w którejś części była wspomniania jeszcze jedna szkoła w GB .

---

Rowling nie zastanawiała się nad tym gdzie mogą być umiejscowione inne szkoły dla dzieci z innych krajów. Nie zawracała sobie tym głowy, pisząc książkę interesowało ją to co chciała nam przekazać.

---

w II częsci Justyn - Finch Flethley mówi, że był zapisany do Eton, ale podsunął matce książki Lockharta.

---

Myślę że w prawie każdym kraju są szkołuy magii ale te 3 są najsławniejsze a np w Posce ta szkoła jest mniejsza i nie taka sławna ;p

---

Hogwart i tak najlepszy !

---

Za dużo byłoby pisania.

---

Prawdopodobnie są inne ,ale te zostały wymienione w powieści , bo akurat autorka tak sobie wymyśliła ...
A dla nas przecież i tak najważniejsze jest jedynie to , że wiemy jak trafić do tej Najwspanialszej na Swiecie , - do Hogwartu ! :)


Pozdrowienia dla EvelynBrown !

---

Szkół jest więcej... Durmstrang, Eton, Hogwart, Beauxbuttons... No i szkoła w Brazylii, bo Bill korespondował z jednym czarodziejem z tamtych krajów. Może w Polsce, jakaś związana z Quidditchem?

---

Hogwart najlepszy!

---

w książce było wspomniane chyba coś o szkole w Belgii

---

Hahaha http://besty.pl/1598872

---

Nie śadzę zeby ktoś się nami przejmował skoro sa kraje w których można zrobić naprawde fajntstyczną kariere

---

Eton jest to jedna z najstarszych w Anglii internatowych szkół męskich dla MUGOLI.

---

Do Hogwartu nie chodzą tylko Brytyjczycy ... Np. Cho Chang .

---

Może jest więcej szkół, tylko Pani Rowling nie wymyśliła ich ? A jak nie ma innych to dlaczego Hermiona czytała gruubą książkę o innych szkołach niż Hogwart ? Napewno jest wiecej szkół niż Beauxbaton i Dumstrang. ;)

---

jestem pewna, że są inne szkoły magii na świecie.. :D
uważam też, że pani Rowling nie zastanawiała się nad szkołami w innych krajach, bo przecież nie to chciała nam przekazać. :)

---

Nie wiem dlaczego wszyscy tak się uparli na tę Bułgarię. To, że Wiktor Krum i Igor Karkarow (chyba, nie wiem czy gdzieś była wspomniana jego narodowość - równie dobrze mógł być np. Rosjaninem) byli Bułgarami, nie oznacza, że do Durmstrangu uczęszczali tylko Bułgarzy. Ta szkoła nawet nie znajdowała się na południu Europy. Stroje uczniów Instytutu wskazywały na daleką mroźną północ. Hermiona powiedziała, że dla Wiktora woda w jeziorze na terenie Hogwartu wydaje się ciepła, a on sam, że u nich dni są krótkie, więc nie mogą zbyt dużo korzystać z terenów zielonych. Obstawiam więc Syberię, północ Półwyspu Skandynawskiego albo jakąś wyspę tuż nad nim. Poza tym Draco Malfoy wspominał, że ojciec chciał go wysłać do Durmstrangu, tylko matka się nie zgodziła - to oznacza, że przyjmowani tam byli uczniowie różnych narodowości.
Co do szkół w innych krajach - na pewno takie istniały, ale Hogwart, Durmstrang i Beauxbatons były zapewne najstarsze, największe i najlepsze w Europie, stąd ich współpraca przy organizacji Turnieju Trójmagicznego. O innych autorka nie wspomina, bo i po co? Taka informacja absolutnie nie miała znaczenia w fabule.