Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Idealna rodzinka?

Dodane przez BellatrixLestrange dnia 14-09-2008 14:31
#1

Taki temat założyłam tez na starym Hogs.
Pytanie brzmi: Czy rzeczywiście Lily i James Potterowie byli tak idealni i zgodni, jak przedstawiła ich Rowling? Przecież wiadomo było, że to dwa zupełnie inne charaktery, oni nigdy sie nie lubili. Dlaczego więc było to nieskazitelne małżeństwo, żyli w szczęsciu etc... Jak myślicie, dlaczego Rowling przedstawiła rodzinę Harry'ego w tak dobrym świetle?

Dodane przez Cee dnia 14-09-2008 14:47
#2

O Bożena... Chyba powinnaś jeszcze raz przeczytać sobie "Zakon Feniksa". Tam masz czarno na białym, że być może kiedyś się nie lubili, ale po pierwsze: James uratował Snape'a przed Bijącą Wierzbą, a po drugie: Potter zmądrzał i stał się normalniejszym chłopakiem, zaczął postrzegać inaczej świat, bardziej poważnie.
Ty nigdy nie zmieniłaś zdania na czyjś temat? Kolegujesz się tylko z tymi, którzy są tacy sami jak Ty? Niemożliwe. Nie uwierzę.

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 17:25

Dodane przez BellatrixLestrange dnia 14-09-2008 15:01
#3

Cee, mam na mysli to, że Rowling pokazała ich w takim świetle, ale czy naprawdę tak było... Przecież wiem, jak to się stało, że zostali małżeństwem.

Dodane przez Cee dnia 14-09-2008 15:04
#4

A jak miało być? Co, może uważasz, że Rowling wymyśliła dwie wersje? Tę prawdziwą i nieprawdziwą, fikcyjną? Bleh.

Edytowane przez Cee dnia 03-11-2008 17:25

Dodane przez Ariana dnia 14-09-2008 20:02
#5

Ale czy ktoś powiedział, że oni byli idealną rodziną? Potterów znamy jedynie z nielicznych wspomnień i opowiadań innych. W życiu też tak jest, że zmarłych przedstawiamy tylko w pozytywnym świetle i zapominamy o ich wadach. Przecież nikt nie będzie wspominał, że kłócili się o przesoloną zupę. Poza tym to było młode małżeństwo a na początku to (podobno) zawsze bywa kolorowo. Kłótnie czy sprzeczki na pewno się zdarzały, ale nikt tego nie będzie wspominał. Przyjaciele Potterów chcą ich zapamiętać, jako kochającą się rodzinę i chcą, aby Harry też ich tak postrzegał. Mam nieodparte wrażenie, że popadasz ze skrajności w skrajność, dzieląc rodziny na idealne i patologiczne.

Dodane przez Aquofila dnia 18-09-2008 14:48
#6

<ironia>Taak na pewno kiedyś byli patologiczną rodziną, i zagrozili, że jeżeli będą mówić inaczej to ich zabiją </ironia>
A teraz na serio: Każda rodzina ma swoje "dzikie dni" i w każdej rodzinie kiedyś na pewno wybuchnie klótnia. (Nie jestem czarnowidzem xD) Ja tam uważam, że byli "w miarę normalni"
( czyt.: kilka "cięc" na rok xD)

Dodane przez John_maxey dnia 18-09-2008 19:09
#7

po 1. Na pewno muszę przyznać że oni mieli dobre małżeństwo. Na początku Lily lubiła Snape`a, a potem jak przestała kiedy powiedział "Szlama" to może zaczęła go lubić Jamesa. A to nie kto inny, jak James uratował Snape`a, jak go jeszcze lubiła. dalej -> po 2. Lily z Jamesem żyli tylko 21 lat, a z tego się dowiedziałem: JAMES POTTER urodzony 27 III 1960 roku, zmarł 31 X 1981 roku. LILY POTTER urodzona 30 I 1690 roku, zmarła 31X 1981 roku <- Czyt Insygnia Śmierci strona 338. A więc z czego się dowiadujemy, że Harry się urodził 1980. Bo mówiono ciągle że miał rok jak zamordowano rodziców. A jeszcze pewnie mieli krótkie, lecz szczęśliwe życie

Edytowane przez John_maxey dnia 18-09-2008 19:09

Dodane przez Penelope dnia 20-09-2008 14:28
#8

BellatrixLestrange napisał/a:
oni nigdy sie nie lubili


Bello, Bello.. Przecież ONI się lubili.. Więcej, kochali.. Czytałaś dokładnia? :] Z tym, że James zachowywał się przy niej, jak totalny dureń (patrząc na wydarzenia, które napisała Rowling w czasie ich nauki w Hogwarcie, bodajże piąda klasa..), a ona to potępiała.. Szczególnie, kiedy chodziło o Severusa. Znali się, a on dużo jej "opowiedział". Można, a nawet trzeba powiedzieć, że Severus był pierwszą osobą, którą świadomie spotkała, magicznego pochodzenia. Ale nie o Snap'ie jest to podforum :D.

Idealni, to nie byli.. (tu się zgadzam z moją Aqą :D ), ale kto jest idealny?? A kto powiedział/napisał, że to dwa inne charaktery? Fakt, na początku zgrzytało między nimi, ale nikt nas o takiej sprzeczności nie powiadomił. ^^ I na koniec. Rowling przedstawiła ich w dobrym świetle, ponieważ ONI się kochali, byli ze sobą szczęśliwi.. A powiedz? Ty byś opisała tak szczęśliwą rodzinę, patologicznie, czy coś w tym stylu?

No, to koniec.. xD Jak ktoś się nie zgadza z moimi poglądami na temat Potterów, to walić śmiało.. xD

Dodane przez antybratek dnia 20-09-2008 15:50
#9

No, może dlatego, ze to była najważniejsza rodzina?
Ludzie jednak się zmieniają i myślę, że była to rodzina jak najbardziej normalna. Miała niekiedy spory, ale żyła "szczęśliwie". Poza tym oni należeli do Zakon u Feniksa i zwalczali Voldemorta, kryli się... nie było czasu na byle jakie kłótnie, lecz ratowanie się.

Dodane przez BellatrixLestrange dnia 21-09-2008 21:40
#10

A kto powiedział/napisał, że to dwa inne charaktery? Fakt, na początku zgrzytało między nimi, ale nikt nas o takiej sprzeczności nie powiadomił. ^^


Nie było to napisane w książce czarno na białym, ale można tak wywnioskowac...

Dodane przez Rewolucja dnia 22-09-2008 22:56
#11

Ale czy ktoś powiedział, że oni byli idealną rodziną? Potterów znamy jedynie z nielicznych wspomnień i opowiadań innych. W życiu też tak jest, że zmarłych przedstawiamy tylko w pozytywnym świetle i zapominamy o ich wadach.

Właśnie. Tak naprawdę nie wiadomo czy byli idealnym małżeństwem, a na pewno nie byli. Żadne małżeństwo nie jest idealne. Na pewno bywały między nimi nieporozumienia, ale (być może) były to ich własne tajemnice.
Po pierwsze, James się zmienił..
Po drugie, James zawsze ją kochał, a i ona zapewne coś do niego poczuła. Zgrali się badzo dobrze.
A poza tym, czy przeciwieństwa się, przypadkiem nie przyciągają? :>

Dodane przez Alanoholiczka dnia 02-10-2008 08:06
#12

Nie przypominam sobie aby w książce było specjalnie opisane ich idealne małżeństwo. Kochali sie to wszystko na pewno tez było miedzy nimi róznie ale w sumie to nie ich małżeńskie życie było głównym tematem ksiązki lecz przede wszystkim zycie i walka ich syna.

Dodane przez Bellatrix__Lestrange dnia 20-10-2008 20:16
#13

Tak, Lily i James to rzeczywiście dwa różne charaktery. Co prawda na początku bardzo często się kłócili, ale przecież wtedy byli dziećmi, chodzili do szkoły i nie zdawali sobie sprawy jak jest poza nią... Zbliżali się do siebie i O! :) Heh.
A tak na poważnie, to moim zdaniem, po małżeństwie byli bardzo szczęśliwi, a gdy jeszcze urodził się Harry, to tym bardziej. W sumie nie mięli czasu na kłótnie, bo bardzo szybko zginęli...

Dodane przez Malaga dnia 20-10-2008 20:18
#14

Ja uważam, że Lily i James są troche podobni do paringu Hermiona - Ron - też się niby 'nie lubili', a jednak. Co prawda, w przypadku pary L/J było to znacznie wyraźniejsze, ale jest podobnie (;

Dodane przez Evi_Granger dnia 21-10-2008 21:22
#15

A kto powiedział że oni byli idealną rodziną? Może mieli jakieś sprzeczki. Nikt nie przedstawił ich rodzinnych relacji, żeby można było na ten temat rozmawiać.

Dodane przez Lady Gaga dnia 21-10-2008 22:13
#16

Przeciwieństwa się przyciągają, znasz to ? ^.^
Ale swoją drogą, to musieli sie kłócic. Ideały sa nudne, wiec idealne malzenstwo takze bylo by nudne.
Moim zdaniem jakos musieli sie klocic. O coś z przeszlosci, za czasów Hogwartu.
Z resztą... wyobraź sobie zwiazek, w ktorym wogle nie ma sprzeczek ani wiekszych awantur... oO

Dodane przez Kropek dnia 26-10-2008 22:53
#17

Po pierwsze kto powiedział że Lili i James byli idealną rodzina?? Nie znamy ich historii w całości... wiemy tylko tyle ile opowiadano Harry'emu... a o zmarłych nigdy źle się nie mówi... Tym bardziej dziecku zmarłych rodziców mieli powiedzieć że byli oni źlie.. nie znosili się...Przecież widzieliście jak Harry przeżyl to co zobaczył w myślodsiewni w 5 tomie...
Nie wiemy dokładnie jak było i jaką byli rodzina... Zresztą byli ze sobą dośc krótko i penwie nawet nie zdążyli tak dokońca się sobą nacieszyć, znudzic cxzy cokolwiek w tym stylu aby zacząć się kłucić itp itd...xDDD

Dodane przez Fantasia dnia 27-10-2008 14:22
#18

Nie wiem czemu twierdzisz, że Rowling przedstawiła ich tak "idealnie". W całej sadze jest mało wzmianek na temat rodziny Potter. Nie znamy szczegółów, nie wiemy czy byli to zapatrzeni w siebie małżonkowie z malutkim synkiem. Może sie kochali jednak kłócili? Przeciwieństwa się przyciągają, a poza tym ludzie się zmieniają. Nikt nie koleguje się z jedną bądź dwoma osobami takimi samymi jak my. Mieli inne charaktery, ja także różnie się od mojej przyjaciółki jednak koleguję się z nią. Dziwne, prawda?

Dodane przez Hermione_Granger dnia 27-10-2008 15:34
#19

To dziwne,bo jakoś w żadnym tomie nie przeczytałam ,aby Rowling nazwała ich "idealną rodziną".Z wspomnień i opowiadań na temat Lily i Jamesa wiemy tylko jacy oni sami byli, nie jakie było ich małżeństwo.W przypadku Potterów przysłowie "kto się czubi ten się lubi" całkowicie się sprawdza.Z resztą w przeciągu tych kilku lat Rogacz się zmienił.

Dodane przez mistake dnia 27-10-2008 17:22
#20

Chyba nieuważnie czytałam książki, nic mi nie wiadomo o "idealności" rodziny Potter. Mam do Ciebie pytanko, w którym tomie o tym pisali? A odnosząc się do różnorodności charakterów - jak to już powiedziało kilka osób przeciwieństwa się przyciągają. A propos - Lily faktycznie nie przepadała za Jamesem, więc chyba musiał on dojrzeć. Bardzo możliwe, że zmądrzał, a panna Evans polubiła go a dalej jakoś samo się wszystko ułożyło.

Dodane przez Chichuana dnia 27-10-2008 18:04
#21

Rowling nie przedstawiła Potterów w sposób idealny. Mało wiemy o ich życiu, ale na pewno się kłócili. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Przecież w każdej rodzinie istnieją większe czy mniejsze spory.
Lily i James posiadali odmienne charaktery, ale najważniejsze jest to, że się kochali. Wale nie byli idealni.

Dodane przez Guardian dnia 27-10-2008 19:42
#22

post nr 1000 xPPPPPPPPPPPP

Dodane przez Callie_Potter dnia 19-11-2008 18:23
#23

Moim zdaniem Potterowie byli idealną rodziną. W pewnym sensie. Wspierali się i byli razem kiedy było trzeba. Na pewno zdarzały się sprzeczki... I zanim urodził się Harry na pewno strzelali fochy i się do siebie nie odzywali. :D Ale gdy pan Potter się pojawił... Sądzę że kłótnie były coraz rzadsze... Często dziecko to taki "klej" dla rodziny. Wiem co mówię! :P

Dodane przez BellatrixLestrange dnia 19-11-2008 19:30
#24

Crazy Amy napisał/a:
Mam do Ciebie pytanko, w którym tomie o tym pisali?


W żadnym. To wynika z treści...

Dodane przez Carol dnia 15-12-2008 13:51
#25

Jakoś nie pamiętam, a może po prostu nie zwróciłam uwagi, że James i Lily Potter byli idealną rodziną. Myślę, że mogli mieć trochę sprzeczek, ale przecież się kochali, a to najważniejsze, nie?

Dodane przez Hermiona_Lily_tusia dnia 17-12-2008 18:33
#26

Harry stracił ich tak wcześnie więc chciała Rowling, żeby Harry miał dobre wspomnienia (jeśli jednoroczne dziecko coś pamięta) i żeby mu wszyscy mówili jakim byli idealnym małżeństwem.

Dodane przez Lilly Luna Potter dnia 15-01-2009 20:00
#27

Przeciwieństwa się także przyciągają...Na pewno były sprzeczki pomiędzy Lily, a Jamesem jak w każdej rodzinie...W piątej części było napisane, ze James po pewnym czasie wydoroślał...więc w czym problem? Dla mnie wszystko jasne: normalna, kochająca się rodzina.

Edytowane przez Ariana dnia 15-01-2009 20:06

Dodane przez Nicolette dnia 16-01-2009 17:11
#28

W całej serii niewiele jest wzmianek o małżeństwie Potterów, a nawet można uznać, że zero. Więc nie wiem dlaczego uznajesz, że byli idealnym małżeństwem, skoro o ich małżeństwie nic nie wiemy. Byli świeżym małżeństwem, a na początku zazwyczaj jest kolorowo. Poza tym, James zmądrzał, uratował Severusa, a wtedy Lily zaczęła baczniej mu się przyglądać. Proste. Jako małżeństwo nie musieli sie we wszystkim zgadzać. Chyba nie ma takiego małżeństwa. Przecież Jo nie pisałaby o iwszystkich drobnych kłótniach pomiędzy nimi.

Dodane przez Ann Black dnia 29-01-2009 19:20
#29

Trudno jest powiedzieć coś więcej niż to, że rodzice Harry'ego bardzo kochali siebie oraz swego syna.
A Rowling przedstawia same zalety tej rodzinki, a wad jest bardzo mało. Nie wiadomo, jak często się kłócili i czy w ogóle.
Szczerze mówiąc, nie wiem jak doszło do ich małżeństwa, skoro nie przepadali (lekkie określenie ;)) za sobą w szkole.

Edytowane przez Ariana dnia 26-02-2009 09:06

Dodane przez Feltonka dnia 29-01-2009 19:25
#30

Bo byli w Zakonie! Rodzinę Weasley'ów też przedstawiła bardzo dobrze... Może i James rozrabiał jak był młodszy, ale jak to Remus ujął, wydoroślał. Zajął się żoną i dzieckiem. Nie rozumiem co Ci nie pasuje w tej rodzinie.

Dodane przez Nokturn dnia 31-01-2009 22:09
#31

Przeciwieństwa się przyciągaja;D

Dodane przez Lucyfer dnia 04-02-2009 21:05
#32

Wspomnienia mówią same za siebie... Nawet te Sami-Wiecie-Kogo. Przedstawiły ich w ultra jasnym świetle...

Dodane przez Negative dnia 04-02-2009 21:41
#33

Nie zostało to jednoznacznie powiedziane w książce, ale to chyba oczywiste to że byli kochającym się młodym małżeństwem z małym dzieckiem. Gdyby mieli jakieś poważne kryzys, to Rowling by o tym napisała, bądź dopowiedziała to w jakimś wywiadzie. Typowy temat założony przede_wszystkim do bicia punktów. :D

Edytowane przez Ariana dnia 26-02-2009 09:08

Dodane przez Ariana Malfoy dnia 05-02-2009 13:33
#34

Nie jest powiedziane że byli idealną rodziną. relacje dotyczą zwykle krótkich zdarzeń i każdego z osobna. Są to wspomnienia przyjaciół i nie przyjaciół więc nie są to relacje obiektywne. Myślę , że jak w każdej rodzinie były wzloty i upadki ale w książce nie jest o tym powiedziane. Co do charakteru Lilly i Jamesa to ponoć przeciwieństwa się przyciągają :D ;P

Dodane przez Dziewczyna Toma Feltona dnia 24-02-2009 09:12
#35

Ariana napisał/a:
Ale czy ktoś powiedział, że oni byli idealną rodziną? Potterów znamy jedynie z nielicznych wspomnień i opowiadań innych. W życiu też tak jest, że zmarłych przedstawiamy tylko w pozytywnym świetle i zapominamy o ich wadach.


Tak zgadzam sie z powyższym wyrażeniem. Oni tylko w tych nie licznych momentach, kiedy mówiono o nich byli zgodnym małżeństwem. Skąd mamy wiedzieć czy to nie były wyobrażenie? Przecież ich przyjaciele nie mieszkali z nim, i nie mogli wiedzieć co tam się naprawdę dzieje... No ale o zmarłych źle sie nie mówi. Prawda? A tak w ogóle, gdybyście byli Harrym woleli byście wiedzieć, że wasi rodzice w kółko sie kłócili i nie byli zgodnym małżeństwem? Czy może jednak woleli byście słyszeć, że byli zgodnym i kochającym się małżeństwem?

Edytowane przez Souriant dnia 24-02-2009 14:33

Dodane przez XiaNna dnia 25-02-2009 14:00
#36

Rodzice HP nie byli idealni. byli zwykłą rodziną (no prawie;)) Miłość przecież nie wybiera i czasem można zakochać się w kimś kogo się nienawidziło.

Dodane przez black-blue_angel- dnia 08-03-2009 21:05
#37

Ja jak bym była na miejscu Rowling, to bym też nie uwzględniała małych awantur, ale przecież Rowling nie przedstawiła ich jaką idealną parę! Po prostu chciała ich przedstawić w dobrym świetle, no i się udało!

Dodane przez Ann dnia 08-03-2009 21:27
#38

A była...? Nie wydaje mi się żeby Rowling pokazała rodzinę Potterów jako idealną. Coś mi się wydaje, że po prostu nie czytałaś książki uważnie. Poza tym nawet uwzględniając możliwość, że po prostu tego nie zauważyłaś to przecież fakt, że Jo nie pisała o drobnych sprzeczkach między Lily i Jamesem to nie znaczy, że takich nie było.

Dodane przez Wolfy dnia 21-03-2009 13:44
#39

Wiesz? Może tak po prostu było. Kochali siebie nawzajem i Harry'egoo. A Hogwart? To była przeszłość.

Dodane przez Ginny W dnia 01-05-2009 14:08
#40

Często jest tak, że chłopakowi podoba się jedna taka dziewczyna, która tegoż właśnie chłopaka nie cierpi. Wtedy chłopak stara się zrobić wszystko, żeby taką dziewczynę zdobyć, a jej niechęć jeszcze go nakręca. Po pewnym czasie chłopak staje się na tyle odważny, że próbuje wybrankę pocałować, a wtedy (o dziwo!) , dziewczyna wcale się nie broni. Moim zdaniem tak właśnie było z Potterem i Evans.

Dodane przez Elfka dnia 03-05-2009 11:02
#41

Według mnie to nie ma rodzin doskonałych. Każda ma ta swoja patologie i w_ogóle. A pan Potter senior przestał być już chłystkiem jak to wiele osób już napisało a poza tym nie wiadomo co powiedzieć o tej rodzince bo nie była ona raczej barwnie przedstawiona.

Edytowane przez Ariana dnia 15-05-2009 17:46

Dodane przez Niewidka dnia 08-05-2009 15:53
#42

Wszystko zostało wyjaśnione w 'Zakonie Feniksa'.
Więc nie będę się powtarzać. No i wiadomo że nie było to wzorowe małżeństwo. Nie ma par które by nie sprzeczały się, miały wciąż takie samo zdanie na jakiś temat. A że byli oni inni, James wesoły, mało poważny. A Lily bardzo inteligentna, rozważna etc. to nic nie zmienia. Podobno przeciwieństwa się przyciągają.

Dodane przez Dark Natya dnia 06-07-2009 17:45
#43

Czy rzeczywiście Lily i James Potterowie byli tak idealni i zgodni, jak przedstawiła ich Rowling?


Gdyby nie byli tak idealni i zgodni [ekhemhehme] to Rowling inaczej by ich opisała i tyle.

Przecież wiadomo było, że to dwa zupełnie inne charaktery, oni nigdy sie nie lubili.


Nigdy? W książkach było napisane, że James się w niej kochał, ale ona odrzucała jego zaloty, bo go na początku nie lubiła. Ale później się to zmieniło, o. Powtórzę, to co moi poprzednicy: przeciwieństwa się przyciągają.

Jak myślicie, dlaczego Rowling przedstawiła rodzinę Harry'ego w tak dobrym świetle?


Moim zdaniem byli po prostu kochającą się rodziną. Na pewno zdarzały im się sprzeczki, ale po co wywlekać jakieś rodzinne brudy? ;p Gdyby się nie kochali, to by razem nie mieszkali, nie mieliby dziecka, James nie próbowałby pokonać Voldemorta, żeby ratować życie Lily i Harry'emu tylko by zwiał, a Lily nie oddałaby życia za Harry'ego.

Dodane przez CharlieP dnia 06-07-2009 17:53
#44

Jak to ktoś już wcześniej powiedział, to było młode małżeństwo, kochające się, mieli wspaniałego synka którego także kochali.

Czy były jakieś kłótnie? Nie można powiedzieć chyba o żadnej rodzinie że jest idealna. Na pewno jakieś drobne sprzeczki były, ale tego się nie da uniknąć, to jest wprost potrzebne.

Dodane przez Lily Evans dnia 06-07-2009 17:58
#45

w książce było napisane że Lily polubiła a potem pokochała Jamesa w siódmej klasie jak trochę zmądrzał. Myślę że byli ze sobą szczęśliwi. A czy tak idealnym małżeństwem? Według mnie jak w każdym małżeństwie bywa czasem mogło dość do małej sprzeczki.

Dodane przez Shetanka dnia 06-07-2009 18:59
#46

Chłopcy dojrzewają trochę później od dziewczyn, i to za pewne miało wpływ :3' po prostu w pewnym wieku chłopcy sa nieznośni (tj. większość)., więc dlatego się nie lubili.

Potem Potter wydoroślał i im się ułożyło ^^ i tyle XD

Dodane przez Ann dnia 06-07-2009 19:22
#47

To, ze kiedyś się nie lubili nie ma tu żadnego znaczenia. Wiadomo ludzie z wiekiem zmieniają się, dorastają. Idealnym małżeństwem nie byli na pewno, bo takich nie ma. Zawsze pojawiają się jakieś nieścisłości i sprzeczki. Poza tym nie wydaje mi się, żeby byli przedstawieni jako idealni. według mnie Lily i James byli po prostu dobrym małżeństwem co nie oznacza, ze nie dochodziło między nimi do drobnych spięć.

Dodane przez kasika dnia 24-07-2009 13:19
#48

ja uwazam ze jesli rovling opisala ich jako szczesliwa i kochajacom sie rodzine to znaczy ze taka byla

Dodane przez Miki dnia 24-07-2009 14:31
#49

Dokładnie chłopcy dojrzewają później od nas. Widocznie musiał zrozumieć, że postępuję źle wobec Lily i postanowił się zmienić. Poza tym przeciwieństwa się przyciągają:D
Czy byli idealni wydaję mi się, że nie byli po prostu normalną, kochającą się rodziną aż do czasu kiedy Voldemort ich zabił:(

Dodane przez Szarlotta Szott dnia 24-07-2009 16:46
#50

Czy ja wiem? Może i przedstawiała ich w nieco nierealnym świetle, ale chyba były to tylko przebłyski tej pary. Harry na pewno marzył o szczęśliwej i kochającej się rodzinie i wszyscy naokoło właśnie taką mu przedstawiali. Był chyba jeden moment ich kłótni jeszcze za czasów młodzieńczych. Ale przecież wiadomo, że "kto się czubi, ten się lubi"!!!

Dodane przez Fernando dnia 24-07-2009 17:30
#51

Na początku może się nie lubili i różnili się od siebie, ale co do ma do rzeczy? "Przeciwieństwa się przyciągają". Poza tym później było czarno na białym napisane, że James w siódmej klasie zmądrzał i spodobał się Lily. Czy byli idealną rodziną? To nie jest odpowiednie pytanie. Nie istnieje idealna rodzina. W każdej, nawet w tej, która na pierwszy rzut oka wygląda na super szczęśliwą, zdarzają się kłótnie, zgrzyty itd. Nie możliwe, by z Potterami było inaczej. Ale oprócz tego sądzę, że James i Lily byli razem szczęśliwi, że byli naprawdę w sobie zakochani. Inaczej nigdy nie doszłoby do ich ślubu. Poza tym mieli też razem dziecko, to też o czymś świadczy.

Dodane przez Oyster dnia 20-08-2009 22:04
#52

Jak każde małżeństwo mieli wzloty i upadki, ale myślę, że James dorósł i podczas sprzeczek z Lily był w stanie ustąpić. Dla niej.

Dodane przez RenesmeeCullen dnia 11-09-2009 12:23
#53

Mam wrażenie, że pani Rowling wcale nie nazwała Potterów idealną rodziną. To, że się kochali, nie znaczy, że byli idealni.
Nawet w najlepszej rodzinie zdarzają się kłótnie, bez nich ta rodzina w cale nie byłaby idealna. Myślę, ze się kłócili, tylko wszystko było tak przyćmione ich śmiercią.

Dodane przez Ospina11 dnia 18-09-2009 14:28
#54

mmmm...no nie wiem co o tym myśleć....
bo w końcu to fakt.nie lubili się...na początku.!
pamiętacie co powiedział Lupin.?,że w 7 klasie zaczeli ze sobą chodzić...
może James się zmienił.?
ee....nie wiem x]

Dodane przez Lady Holmes dnia 12-12-2009 14:24
#55

Nikt nie powiedział, że Potterowie byli idealna rodzinką.
Ariana napisała:
W życiu też tak jest, że zmarłych przedstawiamy tylko w pozytywnym świetle i zapominamy o ich wadach.

I z tym się zgadzam.
Przecież w każdym małżeństwie są jakieś sprzeczki czy kłótnie (nie ma małżeństwa idealnego).
I to by było na tyle.

Dodane przez Pawel3333 dnia 03-02-2010 16:40
#56

Zgadzam się z Hermione_Granger.Rowling nie nazwała ich idealną rodzinką.Nie wiele wiemy o ich małżeństwie.Wspomnienia Harrego,a raczej Voldemorta mówią,że bardzo kochali Harrego.Gdyby James nie kochał Lily nie rzuciłby się na Voldemorta bez różdżki.Moim zdaniem James i Lily byli dobrym małżeństwem.

Dodane przez leea dnia 03-02-2010 19:48
#57

Co z tego że, mieli różne charaktery oraz przekonania jako znajomi sobie uczniowie? Dowiadujemy się że, James się zmienił, przede wszystkim ze strony patrzenia na świat. Czy Rowling, kiedykolwiek mówiła o nich jako o "nieskazitelnym małżeństwie"? Według mnie dobrze ułożyli sobie razem życie ( niestety do czasu ) i nie mam z tym jakiegoś szczególnego problemu czemu oni byli razem?!

Dodane przez Magic butterfly dnia 03-02-2010 19:56
#58

Po prostu było to zwykłe małżeństwo...każde małżeństwo miewa sprzeczki...A ci którzy dobrze ich znali i znali ich życie po prostu wspominali tylko te dobre chwile...a może ci którzy ich znali widzieli tylko dobre chwile w ich małżeństwie?Nie wiem ale w książce...Rowling nie skupia się na ich małżeńskich problemach bo tu bardziej chodzi o ich syna...a ludzie się zmieniają czasem miłość rodzi się z nienawiści do kogoś drugiego a czasem jest całkiem inaczej...i tyle...to jest życie...ludzie zmieniają się i zmieniają też swoje poglądy...:P

Dodane przez martusia3396 dnia 05-02-2010 17:26
#59

W książkach jest mało napisane o rodzinie Potterów, więc nie rozumiem skąd twoje przekonanie, że byli idealni.Uważam jednak, że James i Lily tworzyli kochające się małżeństwo, może czasami zdarzały się im jakieś kłótnie, ale to jest nieuniknione nawet w tych najlepszych. Zresztą,wszyscy chcieli pokazać Harry`emu, że jego rodzice się kochali, by mógł mieć o nich jak najlepsze wspomnienie.

Dodane przez xinsosq dnia 05-02-2010 18:25
#60

No raczej było o nich jako o małżeństwie mało, więc wiele nie można powiedzieć, więc rozpisywał sie nie będę i na tym skończę ;]

Dodane przez przyjacielharrego dnia 14-02-2010 22:42
#61

[url]Chyba powinnaś jeszcze raz przeczytać sobie "Zakon Feniksa". Tam masz czarno na białym, że być może kiedyś się nie lubili, ale po pierwsze: James uratował Snape'a przed Bijącą Wierzbą, a po drugie: Potter zmądrzał i stał się normalniejszym chłopakiem, zaczął postrzegać inaczej świat, bardziej poważnie.
Ty nigdy nie zmieniłaś zdania na czyjś temat? Kolegujesz się tylko z tymi, którzy są tacy sami jak Ty? Niemożliwe. Nie uwierzę.

Potwierdzam :)

Dodane przez Ginny W dnia 06-07-2010 18:00
#62

Nikt nie powiedział, że byli idealną rodziną. Można odnieśc takie wrażenie, gdyż wszyscy mówią o nich z szacunkiem, jak mówi się o zmarłych, o których nie wypada mówić źle. Również lepiej, żeby Harry myślał, iż jego rodzina była szczęśliwa. Po co byłaby mu wiadomość, że jego rodzice każdego dnia się kłócili? No i skąd niby mielibyśmy wiedzieć, jaką rodziną byli Potterowie? Przy obcych, nawet przy odwiedzających przyjaciołach, ludzie zachowują się inaczej niż na co dzień, co innego, gdyby Harry miał żyjące rodzeństwo, albo mieszkającą z nim kiedyś babcię...

Dodane przez modzyk dnia 06-07-2010 18:20
#63

tak

Dodane przez Hanna_Abbott dnia 07-07-2010 11:34
#64

Oni na pewno nie byli idealna rodzina bo taka niie istnieje '! Byli szczęśliwi. Po prostu szczęśliwi. A Rowling przedstawiała ich w takim świetle by Harry miał czego żałować by miał za kim płakać....

Dodane przez Luna_975 dnia 07-07-2010 15:52
#65

Malaga napisał/a:
Ja uważam, że Lily i James są troche podobni do paringu Hermiona - Ron - też się niby 'nie lubili', a jednak. Co prawda, w przypadku pary L/J było to znacznie wyraźniejsze, ale jest podobnie (;

Szczerze mówiąc, nigdy nie przyszło mi do głowy takie podobieństwo, ale zgadzam się z tym porównaniem.
A co do tego, czy byli idealną rodziną, to widziałaś kiedyś małżeństwo, które by ani razu się nie poklóciło? Bo ja nie. A to, że akurat wtedy, kiedy Voldemort przyszedł ich zabić, nie wrzeszczeli na siebie, nie znaczy, że w ogóle się nie kłócili.

Dodane przez polami dnia 07-07-2010 17:16
#66

Kiedy zgineli ich synek miał roczek, z tego co pamiętam nie byli małżeństwem o wiele dłużej. Myślę, że w ich związku wciąż duże znaczenie odgrywało zakochanie i wzajemna fascynacja. Poważne kryzysy przychodzą później, po trzech latach małżeństaw, dziesięciu, piętnastu, kiedy dzieciak zaczyna sprawiać poważne kłopty, kiedy zostają sami, bo dziecko dorosło. To czy małżeństwo Potterów wytrzymałoby taką próbę czasu pozostanie dla mnie pytaniem bez odpowiedzi.

Dodane przez Ginny_Ruda dnia 08-07-2010 08:42
#67

W sumie nie było ich w książkach zbyt dużo. W końcu byli nie żywi.._ale wydaje mi się, że Rowling chciała ich pokazać w dobrym świetle po to by pokazać, że mimo wielu kłótni w dzieciństwie,_sprzeczek i niedociągnięć w charakterze James'a to w końcu on się jednak zmienił ;)) xD Tak mi się wydaję, że możemy tak właśnie to interpretować xDDD

Edytowane przez kdanielk3 dnia 08-07-2010 09:03

Dodane przez Pomyluuna dnia 03-07-2011 22:03
#68

opisane jest że James w 7 klasie zmądrzał i zaczął chodzić z Lilly . -,-

Dodane przez Dracon_Malfoy dnia 09-08-2011 15:29
#69

Przeciwieństwa się przyciągają , no na pewno się kłócili , ale po co miała o tym pisać ?

Dodane przez Luna__Lovegood dnia 09-08-2011 20:52
#70

zgadzam sie z LadyGaga

Dodane przez GinevraPotter dnia 10-08-2011 14:06
#71

Wydaje mi się, że było to dobre małeżeństwo, nigdy się nad tym nie zastanawiałam , no ale przeciez nie jest nigdzie powiedziane ze było idelane .

Dodane przez Evanesco dnia 17-08-2011 16:37
#72

Bo potem James się zmienił o tym było w książce i dlatego Lily się w nim zakochała. James dojrzał się stał się wspaniałym mężczyzną. Dlatego byli bardzo szczęśliwi.

Dodane przez Gryf5r dnia 17-08-2011 16:43
#73

To, że dwóch znakomitych czarodziejów się połączyło, nie znaczy, że byli szczęśliwi. Poza tym żyli w strachu przed Voldziem, wiedzieli, że ktoś chce ich zabić...

Dodane przez Niewidzialna dnia 20-08-2011 21:00
#74

Wątpię, że byli idealną rodziną. Na pewno było między nimi ,,pare,, sprzeczek. Drobnych i poważnych. Ale jakby takich nie było to byliby jacy podejrzani... Nie ma idealnych rodzin, małżeństw.

Dodane przez Niewidzialna dnia 20-08-2011 21:00
#75

Wątpię, że byli idealną rodziną. Na pewno było między nimi ,,pare,, sprzeczek. Drobnych i poważnych. Ale jakby takich nie było to byliby jacy podejrzani... Nie ma idealnych rodzin, małżeństw.

Dodane przez Loa_riddle dnia 20-08-2011 21:06
#76

Chmm... inaczej zaczęłam postrzegać małżeństwo Lily i Jamesa po tym, jak dowiedziałam się o miłości Snape'a do Evans. Severusa nie lubiłam nigdy, ale po tych jego wspomnieniach zaczęłam Pottera traktować trochę jak wroga. Mimo wszystko uważam, że Lily i James się kochali, bo kto się czubi ten się lubi, podobno.

Dodane przez Seva dnia 18-10-2011 16:44
#77

Ja nie rozumiem twojego toku rozumowania, w całej sadze wzmianek o tej rodzinie było tak mało, że można policzyć na palcach...i nie był nic takiego by była top idealna rodzinka...

Dodane przez Szkrab dnia 15-01-2012 14:54
#78

No, James się zmienił z pewnością nie do Poznania, bo do Częstochowy i Lily zauważyła u niego tą przemianę. Metamorfoza była korzystna i się pokochali. I byli zgodni ze sobą, no, ale jakaś kłótnia zawsze była. Zresztą, nie pamiętam, by w książce padło określenie "idealna rodzinka" - a czytałem powieści sporo razy!

Dodane przez Monsieur dnia 13-02-2012 15:40
#79

Przepraszam bardzo, aczkolwiek czy my kiedykolwiek słyszeliśmy, że to małżeństwo było codziennie zgrane, nigdy się nie kłóciło, było idealne? Jeśli to było w książce, to przepraszam bardzo, moje niedoczytanie. Aczkolwiek w takiej sytuacji mogę śmiało powiedzieć, że nie, nie byli. To wszystko byłoby za nudne. Trzeba było czasem odreagować ten stres nabyty podczas pracy. Dzięki takim sprzeczkom poznajemy prawdziwe "ja" partnera, kolejne wady i zalety drugiej połówki, dzięki czemu to pozwala na życie w harmonii na długie lata.

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 03-11-2012 21:51
#80

Kto się czubi ten się lubi, no nie? xd

Dodane przez icoowy dnia 21-11-2012 11:53
#81

Trudno jest to tak dokładnie ocenić, bo nie wiemy o nich zbyt dużo. Ja osobiście sądze, że w 100% to się nie zgadzali. Zadziwiające jest to, że Lily pokochała Jamesa, po tym jak doskonale widać, niezbyt go lubiła. Uważam, że dużo bardziej pasowałaby do Severusa

Dodane przez Enchantte dnia 21-11-2012 14:58
#82

Jest takie stwierdzenie, że przeciwieństwa się przyciągają. Oni wzajemnie się uzupełniali, nie ma idealnych małżeństw. Jak każda para pewnie dużo się kłócili, ale mimo wszystko - KOCHALI SIĘ! ;)

Swoją drogą to James na prawdę bardzo się zmienił, a to tylko kolejny dowód jego miłości do Lilki.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 08-02-2013 22:52
#83

Także nie przypominam sobie, żeby opisywano szerzej ich nieskazitelną i wielką miłość... podobnie myślę, że niejednokrotnie się pokłócili - trudno ślepo wierzyć, że głosu przez kilka lat na siebie nie podnieśli...

Co do "uratowania" Severusa przez Jamesa, to Potter ratował własną i Syriusza skórę... gdyby Snape został zabity przez Lupina - wilkołaka, to chyba nawet Dumbledore musiałby ich wydalić ze szkoły ;

Dodane przez Kasia_Potterka dnia 08-02-2013 23:01
#84

Końskie zalotyy

Dodane przez Hermiona516 dnia 09-02-2013 10:11
#85

Chyba się całkiem zgadzali, a tak po za tym to było w Zakonie Feniksa

Dodane przez Parvatiss dnia 09-02-2013 10:39
#86

Ariana napisał/a:
Ale czy ktoś powiedział, że oni byli idealną rodziną? Potterów znamy jedynie z nielicznych wspomnień i opowiadań innych. W życiu też tak jest, że zmarłych przedstawiamy tylko w pozytywnym świetle i zapominamy o ich wadach. Przecież nikt nie będzie wspominał, że kłócili się o przesoloną zupę. Poza tym to było młode małżeństwo a na początku to (podobno) zawsze bywa kolorowo. Kłótnie czy sprzeczki na pewno się zdarzały, ale nikt tego nie będzie wspominał. Przyjaciele Potterów chcą ich zapamiętać, jako kochającą się rodzinę i chcą, aby Harry też ich tak postrzegał. Mam nieodparte wrażenie, że popadasz ze skrajności w skrajność, dzieląc rodziny na idealne i patologiczne.


Zgadzam się

Dodane przez dastanblack3000 dnia 09-02-2013 13:04
#87

Lily opiekowała się dzieckiem, ale nie chciało jej się przewijać małego. Chodziła sobie na plotki i ploteczki do swoich przyjaciółeczek, a James siedział w pubie z Syriuszem i Lupinem. Nie miał co robić, przychodził schlany do domu. Lily imprezowała w mugolskich klubach i w ogóle nie interesowała się Harrym, dlatego zajmowali się nim sąsiedzi. Kłócili się o wszystkie durne błachostki. No żartuje. !! Na pewno nie byli, aż tak idealni, ale się kochali i to najważniejsze

Dodane przez Serpensoria dnia 19-02-2013 13:32
#88

przecież nikt nie powiedział, że byli idealną rodziną... pewnie, jak wszędzie mieli jakieś sprzeczki.. ;/
a poza tym znamy tę rodzinę tylko z wspomnień innych ludzi. :)

Dodane przez raven dnia 28-02-2013 12:35
#89

Rowling wcale nie przedstawiła ich jako idealnych i zgodnych, bo w sumie niewiele o nich pisała. O życiu Potterów wiemy tyle, ile mówili o nim Harry'emu różni ludzie. A co Syriusz i Remus mogli mu powiedzieć? "Twoi rodzice byli przeciętni - trochę się kłócili, ale przecież się kochali"? Przez lata pamięć trochę zapewne wybieliła te postacie, po śmierci przyjaciół zapamiętuje się głównie te dobre cechy. Ale trzeba też pamiętać, że oni zginęli zaledwie 3 lata po skończeniu szkoły. Po wybuchu wielkiej miłości pod koniec nauki w Hogwarcie zdecydowali się na ślub, po nim pewnie pojawiały się jakieś niewielkie spięcia, jak to u wszystkich - James miał jednak dość beztroskie podejście do wielu spraw, być może sprzeczali się o błahostki. Ale byli młodzi, zakochani i stali w obliczu wojny - nie mieli za dużo czasu na znudzenie się sobą i jakieś wielkie kłótnie. Wiedzieli, że ponad wszystkim - ich zmęczeniem, stresem związanym z działaniem w Zakonie Feniksa, muszą chronić swojego syna. Moim zdaniem byli młodą rodziną jakich wiele - ze wszystkimi wadami i zaletami.

Dodane przez Rogaczka dnia 26-07-2013 19:29
#90

Każde małżeństwo ma wzloty i upadki. Ich losy są bardzo okrojone i ocenzurowane z pewnością. James dla Lily się na pewno zmienił na lepsze. Wydaje mi się, że byli dobry małżeństwem, kochającymi rodzicami :)

Dodane przez monia3437 dnia 14-10-2013 19:41
#91

Żadna rodzina nie jest idealna. Jednak oni byli młodzi, trzeba patrzeć przez ten pryzmat. Drobne kłótnie są na porządku dziennym lub niedomówienie (kto miał zmyć naczynia). Każdy mówiąc o zmarłym mówi o jego dobrych cechach, stara się unikać złych słów.

Dodane przez Dagamara18 dnia 14-11-2013 20:41
#92

Dla mnie wciąż pozostaje zagadką jak James urzekł Lilly że postanowiła się z nim związać mimo że wcześniej nie darzyła go sympatią . Na pewno byli wspaniałymi rodzicami Harrego którzy bardzo się kochali ale niestety nie dane było mi długo być ze sobą :)

Dodane przez Bou dnia 19-01-2014 22:52
#93

Rowling nie opisała, jak wyglądało ich małżeństwo. Jedyne co wiemy to to, że inni opowiadając o nich twierdzili, że są wspaniałymi, dobrymi ludźmi. Na pewno tak było skoro walczyli ze złem i oddali swoje życie dla Harrego. Co do małżeństwa, żadne nie jest idealne. Co więcej, mieli oni różne charaktery. On był raczej pewny siebie, a ona wrażliwa, mogła więc mieć do niego pretensje, że jako Auror, zbyt się naraża, szczególnie gdy Harry się urodził. Z tego co pamiętam, ona też była Aurorem, ale znając jej charakter można zakładać, że wykazywała się większą odpowiedzialnością i ostrożnością niż jej mąż.

Dodane przez Et Venefici dnia 05-05-2014 19:51
#94

Niezbyt się Rowling o nich rozpisywała. Bynajmniej nie przedstawiła ich jak idealną rodzinkę. W dzieciństwie często się kłócili i sprzeczali, więc sądzę, że potem również od czasu do czasu podnieśli na siebie głos. Dodatkowo żyli w strachu przed Voldemortem, co zapewne też było powodem do kłótni. Jednak byli wielkimi czarodziejami i ludźmi o dobrych sercach, więc uważam, że łatwo potrafili wybrnąć z kłótni. Myślę, że się bardzo kochali, bo przecież nie byli ze sobą długo, więc się sobie nie znudzili...:P

Dodane przez Hermiona778 dnia 05-05-2014 20:30
#95

Co do charakteru - przeciwieństwa się przyciągają ;-). Myślę że byli dobrym małżeństwem.