Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Snape w Fan Fiction

Dodane przez emilyanne dnia 12-03-2012 16:47
#1

Postać Severusa jest w fan fickach przedstawiana różnie. Raz jest odważny i śmiały pod każdym względem, innym razem wciąż okazuje słabości. Czasem jest kanoniczny, innym razem zbyt wredny, lub wcale nie zgryźliwy. Bywa nie Snajapajowy <wybaczcie to określenie, ale nie mogłam się powstrzymać> pod wieloma względami.
Ja osobiście wielbię Severusa bardzo kanonicznego. Oczywiście nie wiemy jakby się zachował w niektórych sytuacjach, więc lubię kiedy jest po prostu bardzo odważny, śmiały, zgryźliwy i sarkastyczny. Kocham takiego Księcia Półkrwi.
A wy? Jaki Snape najbardziej Wam odpowiada? Może będziecie się sugerować na podstawie jakiegoś fan ficka? :smilewinkgrin:

W różnych opowiadaniach, różną ma rolę. W jakiej najchętniej o nim czytacie? Ja uwielbiam Fan Fiction w roli głównej z nim i Hermioną, paring :smilewinkgrin:

Dodane przez shocked dnia 12-03-2012 17:28
#2

Nie, ja nie lubię ff z paringami typu Snape+Hermiona. Nie wiem czemu, ale po prostu mnie trochę denerwują. Co do normalnych, nie 'romantycznych' ficków nic nie mam, aczkolwiek czasem mnie nudzą. Samą postać Severusa też prędzej olewam niż wielbię, czy nią gardzę.

Dodane przez Ginny-Weasley dnia 13-03-2012 14:54
#3

Uwielbiam Snape'a! I podobnie - kocham paring SS/HG. Snape o którym czytam musi być przede wszystkim zgryźliwy i sarkastyczny. Innego nie toleruję. Kiedy w jego wypowiedziach nie ma jadu, to już nie jest ten sam bohater. Nienawidzę gdy się czegoś boi. To w końcu Severus, nie? :D Severus z "Wyboru", czy z "Drugiego Życia" bardzo mi odpowiada. Natomiast nie spodobało mi się ukazanie go w fan ficku "Zemsta Hermiony". Czytał ktoś może któreś? W pierwszych dwóch Snape jest cyniczny, ale i mega odważny. Doskonale zachowana jego postać. W "Zemście..." ukazano go jako człowieka... Można powiedzieć tchórzliwego, bojącego się podjąć wyzwanie. Co więcej nie ma władzy nad uczniami, takiej jaką mieć powinien, a Hermiona mści się na nim do woli. To irytujące, mimo że śmieszne.
Snape powinien być kanoniczny. Rowling stworzyła go idealnego i tego się trzymajmy :)

Dodane przez @Severus Snape dnia 18-03-2012 09:27
#4

Severus to moja ulubiona postać. ; 3
Rowling stworzyła go sarkastycznego i ironicznego... I o takim Snape lubię czytać. : )
Sparing SS + HG jakoś do mnie nie przemawia..

Dodane przez Evans558 dnia 21-03-2012 12:26
#5

Nawet nie musiałam zerkać, kto założył ten temat - wystarczył mi tytuł ^^ .
Za paringami SS/HG nie za bardzo szaleję, ale w "Cloak of Courage" (pl - "Wybór" ) po prostu się zakochałam *-* . Nie dość, że Severus pozostał... Severusem, to mimo że takie połączenie niezbyt mi odpowiada, to jednak FF cudne. Sprawnie napisane, szczególnie dobrze się czyta oryginał, choć tłumaczenia krążące po necie też nie są złe. (Tak btw. to właśnie ty mnie zaraziłaś tymi fickami ^^ .) Teraz czytam i tłumaczę jednocześnie jeden z paringów SS/HG i on również mi się podoba. Ale "Cloak of Courage" nic nie przebije *-* .
A jaki jest mój stosunek do postaci Severusa Snape'a można chyba łatwo wywnioskować... :shy:

Edytowane przez Evans558 dnia 21-03-2012 12:26

Dodane przez Severus Tobias Snape dnia 26-03-2012 18:45
#6

ja uwielbiam Snape'a takiego jaki jest,a w fan Fiction niestety czesto natrafiam na postac o jego wygladzie,imionach i nazwisku,lecz o zupelnie innym charakterze...

Dodane przez trampka dnia 26-03-2012 19:09
#7

Severus kanoniczny w ff... naprawdę trudne zadanie. Faktycznie, niektórzy autorzy wszczepiają mu zupełnie inną osobowość.
Osobiście uwielbiam opowiadania o naszym Mhrocznym Mistrzu Eliksirów :D
Nie ma co ukrywać - jestem Snaperką duszą i sercem :P
Dobry Sev to Sev złośliwy, wredny i niezbyt uczuciowy, ale też odważny i skłonny do poświęceń..
Idealny? Zdecydowanie w "Szach Mat, czyli HGxSS Bez Cukru". I kropka.

Dodane przez luna97 dnia 26-03-2012 19:33
#8

Ogólnie lubię Severusa jest on chyba najciekawsza postacią w całej sadze o Harrym Potterze jest on nieprzewidywalny i tajemniczy. A co do Fan fiction to bardzo lubię sobie o nim poczytać w roli głównej. A najbardziej przypadł mi do gustu "Czy to Snape czy to Tonks"- czy jakoś tak. :P

Pozdrawiam osobę, która napisała ten Fan Fiction :D

Dodane przez xowiki dnia 02-04-2012 14:10
#9

Przyznam szczerze, że przeczytałam sporo opowiadań o Hermionie i Severusie i niektóre wołały o pomstę do nieba. Severus był pierwszą postacią, którą polubiłam w Harrym Potterze. I pozostało tak do samego końca, dlatego czytając opowiadania o nim lub z jego udziałem staram się szukać takich, gdzie pozostaje mniej więcej sobą. Dlatego numerem jeden jest tłumaczenie Magdy Ocaleni Sev jak się paczy. Zrzęda, maruda, uparciuch i wredota. A na dokładkę nie brak jego ciętego języka i inteligentnego sarkazmu. Cudo. Zachwyciło mnie jeszcze jedno tłumaczenie Magdy Wybór. Też Sev jest sobą. Czoła chylę autorce i tłumaczce.

Poza tym lubię Drugie Życie, Kruk, Pamięć, Kiedy lwica walczy

Póki Sev jest Sevem a nie jakimś bogiem seksu (AYFKM?!) albo słodkim, uprzejmym gościem (ok jest jedno opowiadanie Horror, gdzie wybaczam takie ukazanie Seva, bo było to zamierzone. Polecam do przeczytania. Uczniowie przeżywają horror, gdy postrach Hogwartu zmienia się w uprzejmego, pomocnego nauczyciela xD) to jestem jak najbardziej na tak :)


To jedna z najgenialniejszych postaci, jaką udało się stworzyć i nie zmieniajmy jej.

Dodane przez emilyanne dnia 20-05-2012 18:55
#10

xowiki napisał/a:
Przyznam szczerze, że przeczytałam sporo opowiadań o Hermionie i Severusie i niektóre wołały o pomstę do nieba. Severus był pierwszą postacią, którą polubiłam w Harrym Potterze. I pozostało tak do samego końca, dlatego czytając opowiadania o nim lub z jego udziałem staram się szukać takich, gdzie pozostaje mniej więcej sobą. Dlatego numerem jeden jest tłumaczenie Magdy Ocaleni Sev jak się paczy. Zrzęda, maruda, uparciuch i wredota. A na dokładkę nie brak jego ciętego języka i inteligentnego sarkazmu. Cudo. Zachwyciło mnie jeszcze jedno tłumaczenie Magdy Wybór. Też Sev jest sobą. Czoła chylę autorce i tłumaczce.

Poza tym lubię Drugie Życie, Kruk, Pamięć, Kiedy lwica walczy

Póki Sev jest Sevem a nie jakimś bogiem seksu (AYFKM?!) albo słodkim, uprzejmym gościem (ok jest jedno opowiadanie Horror, gdzie wybaczam takie ukazanie Seva, bo było to zamierzone. Polecam do przeczytania. Uczniowie przeżywają horror, gdy postrach Hogwartu zmienia się w uprzejmego, pomocnego nauczyciela xD) to jestem jak najbardziej na tak :)


To jedna z najgenialniejszych postaci, jaką udało się stworzyć i nie zmieniajmy jej.


Ekhm... Nono, zgadzam się prawie z całą Twoją wypowiedzią, ale jeśli... jeśli twierdzisz, że w Wyborze Snape nie jest ukazany jako bóg seksu, to ja wołam o pomstę do nieba :smilewinkgrin: Och, to samo z Drugim Życiem! W obu tych opowiadaniach Sev jest niezaprzeczalnie bogiem seksu, nawet jeśli nie w tak wielkim stopniu, jak w niektórych innych fickach :smilewinkgrin:
Ja mam jakiegoś totalnego fioła na punkcie tego paringu :smilewinkgrin: Wiecznie o nich czytam i spotkałam się już naprawdę z różnymi postaciami Severusa. Kilka razy był ukazany jako słodzio miodzio mężuś i ojciec, przy czym miałam odruch wymiotny i omal nie zwróciłam tęczy :smilewinkgrin:

Edytowane przez emilyanne dnia 20-05-2012 18:57

Dodane przez SevLily36 dnia 20-05-2012 19:29
#11

Nienawidzę Fan Fiction Snape + Hermiona... To głupie, niedorzeczne i bez sensu. Ale pomijając to: przeczytałam naprawdę genialne opowiadania o Severusie (większość pochodzi z tej strony). Najbardziej lubię czytać zabawne oraz wzruszające FF.

Dodane przez emilyanne dnia 20-05-2012 21:30
#12

SevLily36 napisał/a:
Nienawidzę Fan Fiction Snape + Hermiona... To głupie, niedorzeczne i bez sensu. Ale pomijając to: przeczytałam naprawdę genialne opowiadania o Severusie (większość pochodzi z tej strony). Najbardziej lubię czytać zabawne oraz wzruszające FF.


Z tej strony? Cóż, ja bym się bardziej skłaniała w stronę FanFiction.net. Nie dość, że jest to największe zbiorowisko ficków, to jeszcze rzadko spotyka się tam złe dzieła.
Snape + Hermiona wcale nie jest niedorzeczne i głupie. Oni poniekąd są straszne podobni. W sumie, nim przeczytałam Wybór też myślałam, że to głupota. Trzeba było widzieć moją minę, kiedy w ogóle zaczęłam to czytać! Poleciłabym Ci, może zmieniłabyś zdanie :smilewinkgrin: Z resztą to w ogóle nie jest temat o tej parze, co Wyście się ich tak wszyscy uczepili? XD Ja tylko wyraziłam swoje zdanie. Pytanie było o to jaki Snape według Was powinien być w FanFiction! :smilewinkgrin:

Dodane przez DziedzicSlytherina dnia 20-05-2012 21:40
#13

Hm.. Ja tam nie mam nic przeciwko przedziwnym pairingom ze Snapem w roli głównej, o ile są dobrze napisane. Jeśli autor jest utalentowany i pomysł ma dobry, to i z, wydawałoby się, najgorszego połączenia potrafi stworzyć coś wyjątkowego.

Ja wiem, że Emily to fanka Snamione, wiem :smilewinkgrin: Teraz przyznam się do czegoś.... czegoś strasznego, co mżoe wami wręcz wstrząsnąć... Nie podobał mi się "Wybór":| Aaa nie rzucajcie tylko niczym we mnie :< Ale naprawdę nie mam pojęcia, czemu. Wtedy akurat w łapska wpadło mi coś naprawdę dobrego, lepszego od tego FF i gdy przyszła kolej na czytanie "Wyboru", to w porównaniu z tamtym wypadło to dosyć blado. Może jeśli będzie mi się chciało to teraz jeszcze raz przeczytać... Kto wie, kto wie :D Dobra, ale odbiegam od tematu.

Mnie tam ze Snapem porywają najbardziej Snape mentorsy (hm.. chyba najbardziej z Potterem), Sevitusy, Severitusy, Severus w jakichś śmiesznych wdaniach, w komicznych fikach... :> Ale oczywiście Severus zawsze musi pozostać w nich kanoniczny! A i tak przy okazji - przepadnijcie wszystkie slashe ze Snapem! Ach.. okropność... o.o I to w najgorszym wydaniu. A jak widzę wyraz "Snarry"... brrr... Ciary mi przechodzą. Ale dobra, przyznam się - podobał mi się "Kamień Małżeństw" :smilewinkgrin: Lubię takie dziwne koneksje polityczne, wartką akcję, wiele wątków itd. itd. Bo naprawdę nie cierpię Snarry.

Może kiedyś coś dopiszę, a sądzę, że może tak się stać :D

Dodane przez emilyanne dnia 20-05-2012 21:57
#14

DziedzicSlytherina napisał/a:
Hm.. Ja tam nie mam nic przeciwko przedziwnym pairingom ze Snapem w roli głównej, o ile są dobrze napisane. Jeśli autor jest utalentowany i pomysł ma dobry, to i z, wydawałoby się, najgorszego połączenia potrafi stworzyć coś wyjątkowego.

Ja wiem, że Emily to fanka Snamione, wiem :smilewinkgrin: Teraz przyznam się do czegoś.... czegoś strasznego, co mżoe wami wręcz wstrząsnąć... Nie podobał mi się "Wybór":| Aaa nie rzucajcie tylko niczym we mnie :< Ale naprawdę nie mam pojęcia, czemu. Wtedy akurat w łapska wpadło mi coś naprawdę dobrego, lepszego od tego FF i gdy przyszła kolej na czytanie "Wyboru", to w porównaniu z tamtym wypadło to dosyć blado. Może jeśli będzie mi się chciało to teraz jeszcze raz przeczytać... Kto wie, kto wie :D Dobra, ale odbiegam od tematu.

Mnie tam ze Snapem porywają najbardziej Snape mentorsy (hm.. chyba najbardziej z Potterem), Sevitusy, Severitusy, Severus w jakichś śmiesznych wdaniach, w komicznych fikach... :> Ale oczywiście Severus zawsze musi pozostać w nich kanoniczny! A i tak przy okazji - przepadnijcie wszystkie slashe ze Snapem! Ach.. okropność... o.o I to w najgorszym wydaniu. A jak widzę wyraz "Snarry"... brrr... Ciary mi przechodzą. Ale dobra, przyznam się - podobał mi się "Kamień Małżeństw" :smilewinkgrin: Lubię takie dziwne koneksje polityczne, wartką akcję, wiele wątków itd. itd. Bo naprawdę nie cierpię Snarry.

Może kiedyś coś dopiszę, a sądzę, że może tak się stać :D



Aaa, nie wiem czy Ci już to kiedyś mówiłam, ale ja nie uważam, żeby Wybór był najgenialniejszy :smilewinkgrin: De facto mam do niego sentyment - to on wciągnął mnie w świat Snamione :smilewinkgrin: A jednak muszę przyznać, że czytałam wiele lepszych ficków! Hapy Niu Jer, które mi poleciłaś, chociażby :smilewinkgrin: Niemniej jednak odnoszę wrażenie, że Wybór potrafi przekonać ludzi do Snamione. Ma coś w sobie... :smilewinkgrin:
Opff, a weź mi z tym Snarry. Największe przekleństwo! :X To samo Snaco, czy jak to się tam zwie (kocham tworzyć te nienormalne nazwy) :smilewinkgrin:
Tak, kanon musi pozostać! Zgryźliwy, sarkastyczny... a humor jest dopełnieniem, czyniącym ze Snape'a najcudowniejszego bohatera świata! :smilewinkgrin: Choć wiem Dziedzicu, że Ty preferujesz Tomione :smilewinkgrin: W każdym razie Snape Mentors Harry de facto jest bardzo ciekawym pomysłem! :smilewinkgrin:

Kurde, nie mogę przestać zachwycać się Severusem :smilewinkgrin:

Dodane przez Fan_HP dnia 21-05-2012 18:58
#15

A ja nie przepadam za Sevem. Sama nie wiem z czego to wynika, po prostu jego postać nigdy do końca mnie nie przekonała. Zazwyczaj, kiedy widzę jakieś ff z nim w roli głównej to zaraz wyłączam, to jest silniejsze ode mnie. XD Nikt do tej pory nie przekonywał mnie do tego Pana, a ja jakoś nie próbowałam się do niego przekonać i tak wyszło. Ostatnio obiecałam sobie przeczytać coś o Severusie, ale jakoś nie mam czasu i nie wiem za bardzo po co sięgnąć...

Dodane przez whitely dnia 22-05-2012 11:16
#16

lace dresseslace dresses . Countries 120 Or more design or maybe more, cheap homecoming dressescheap homecoming dresses and thus youl go for little NATIONAL FOOTBALL LEAGUE RedZone within the lifetime commitment in the MultiSport put to offer. cute dressescute dresses discount wedding dressesdiscount wedding dresses . short prom dressesshort prom dresses . FOOTBALL RedZone is all about lighting up one thing and another case less prestigiously, touchdowns, and as a training physical body respecting soccer fan is aware of, touchdowns are the things live for. AMERICAN FOOTBAL RedZone wedding cake toppers any kind of clinching invented whilst in season for doing this wonderful angles listed impossible captures and painful hard drives much more huge linemen are generally intent on inflicting a lot in pain as you possibly can with for anyone on the other half medic men and women may well using of which elusive pigskin. it is composed by onthefieldsnet 03. . 01. 2012 tags cute dressescute dresses : Steelers Jerseys michael vick jersey nfl cheap jerseys. turned out to be heartfelt

Dodane przez Annee dnia 27-08-2012 17:23
#17

Uwielbiam! Niee! Kocham! Moja ulubiona postać :>

Dodane przez White Orchid dnia 27-08-2012 17:31
#18

Po 1 - nie przepadam za fan fiction, po 2 - trudno byłoby mi przebrnąć przez fan fiction, którego głównym bohaterem byłby Snape, którego nigdy sympatią nie darzyłam.

Dodane przez xFleur_Delacourx dnia 20-01-2013 17:02
#19

Zdecydowanie takiego jak ty i jeszcze z domieszką sprytu.Jakby nie byłó niespodziewanych momentów ff byłby do kitu i tyle.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 23-01-2013 06:22
#20

Ja także ze względu na wielki szacunek i sympatię do tego bohatera, najchętniej zapamiętałbym go takim jaki był naprawdę... przyznam szczerze, że nie za bardzo przepadam za wszelakimi "pomysłami" na tę postać. Domniemane związki z Hermioną czy inne nie bardzo do mnie przemawiają.

Dodane przez Martita dnia 23-01-2013 09:10
#21

Lubię czytać ff ze Snape'em :D. Najlepsze są z czasów szkolnych z Lily i z Huncwotami :D.

Dodane przez Veaphilus dnia 15-02-2013 18:34
#22

Uwielbiam takie ff. Jednak wolę (nawet w paringu ktoś x Snape), żeby został wredny, sarkastyczny, taki jakim go stworzyła Rowling. :D

Dodane przez Ksiezniczka Slytherinu dnia 04-01-2014 17:18
#23

Severus.. najbardziej lubię go gdy jest wredny, zimny, nieuczciwy, wali sarkazmem i cennymi uwagami na prawo i lewo, które są inteligentne i zabawne dla osób postronnych, ale to tylko skorupa, ma koszmary, czuje się winny, jego samoocena jest podeptana, cierpi i myśli, że nie zasługuje na szczęście.
Nie cierpię Snily.. ;-;

Dodane przez 21olka dnia 04-01-2014 17:25
#24

Myslę, że większośc osób (w tym także ja) lubi Severusa takiego jaki jest w książce:p właśnie przez swoją postać, swój charakter, swoje postępowanie ujął czytelników i dlatego wiele osób pisze o nim w fan fickach:D:D
Dla mnie, jest jedną z gorszych a zarazem najlepszą postacią w książce;p

Dodane przez raven dnia 04-01-2014 17:44
#25

Zdarzyło mi się przeczytać chyba 2 Sevmione, bardzo mi się podobały. Generalnie bardzo rzadko czytam fanfiki (z tych dłuższych wciągnęłam się chyba w 2), nie przepadam za czytaniem jakichś kobył na ekranie komputera, wolę wydania papierowe wszelkich tekstów. Łatwiej mi się skupić i wzrok mniej się męczy. Z tymi Sevmione było tak, że były bardzo krótkie, to mi odpowiadało. Chętnie przeczytałabym jeszcze jakieś fanfiction z Severusem w roli głównej, gdyby mi ktoś coś niedługiego i ciekawego polecił. Ale parcia nie mam ;)
Nie rozumiem natomiast zupełnie osób, które oceniają postaci z książki na podstawie fanfiction. Potem zdarzają się dziwaczne wypowiedzi na forum dotyczącym danej książki, sugerujące, że dana postać była zupełnie inna niż to, co napisano w książce. "Bo ja w fanfiku czytałam, że...". Guzik. Trzeba oddzielić jedną fikcję literacką od drugiej fikcji literackiej, jakkolwiek śmiesznie by to nie brzmiało ;)