Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Ron Weasley

Dodane przez Hogsmeade_pl dnia 17-08-2008 00:09
#1

Jeden z głównych bohaterów książki, najbliższy przyjaciel Harry'ego Pottera. Nie wyróżniał się niczym szczególnym, nie był też w żaden sposób utalentowany, wiecznie w cieniu innych - albo starszych braci, albo Pottera. Jednak mimo to zdobył sobie sympatię wielu czytelników na całym świecie.
A co Wy myślicie o Ronie?

Dodane przez Pirate_Princess dnia 26-08-2008 01:10
#2

Bardzo polubiłam postać Rona...wiele razy udowodnił że naprawdę zasługuje na miano przyjaciela. Chociaż czasami zdarzało mu się nie wytrzymać, czasami nerwy mu puszczały...ale nie ma co się dziwić...w końcu nigdy nie był tym najlepszym, nigdy nie był na pierwszym miejscu...a jednak zawsze pozostawał wierny przyjaźni :)

Dodane przez ladybird dnia 26-08-2008 02:53
#3

Uważam Rona za bardzo fajną postać. Mimo, że zawsze był w cieniu, to pozostawał wierny przyjaźni.

Dodane przez Carielle dnia 26-08-2008 13:59
#4

Ron...bardzo fajna postać.Przyjacielski,zabawny,czasem wredny :)

Dodane przez Karola__94 dnia 26-08-2008 14:01
#5

Ja go uwazam za równego goscia ;] jest bardzo zabawny i to w nim lubie jak on walnie tekst to ja spadalam z krzesla ze smiechu xD

Dodane przez Lady James dnia 26-08-2008 15:55
#6

ron to świetna postać, jego teksty zawsze mnie rozśmieszały i te jego ciągłe sprzeczki z Hermioną :) boskie po prostu

Dodane przez antybratek dnia 26-08-2008 16:08
#7

Zawsze był pokazywany w gorszym tle, ale nigdy nie był "gorszy". Jak Harry i Hermiona, bardzo go lubię.

Dodane przez Irreplaceable_ dnia 26-08-2008 21:40
#8

Ron... fajny z niego człowiek ;] Ślieszny, pomysłowy... Tylko taki trochę "ciapowaty" :P
Tak trochę niknął w moich oczach, jak pokłócił się o byle co z Harrym w 7. To było nieumyślne i... beznadziejne.

Dodane przez Vithica dnia 26-08-2008 21:44
#9

Zawsze musiał żyć w cieniu i jakoś to wytrzymywał - za to go podziwiam. Jako osóbka to jest dość sympatyczny ;)

Dodane przez Hermiona_Lily_tusia dnia 27-08-2008 15:34
#10

Ron zawsze był dobrym przyjacielem. Lecz zawsze w cieniu kogoś lepszego. Jego jedyną wadą było ciągła nie sytość pochwał i uwagi. Lecz bądźmy szczerzy kto nie chce być w świetle reflektorów. Lubiłam Rona, lecz zawsze jakoś tak szczególnie nie zwracałam na niego uwagi. Był dopełnienie Harry'ego i wiem, że właśnie to denerwowało. Tak naprawdę tylko dwa razy puściły mu nerwy: pierwszy raz przed pierwszym etapem turnieju Trójmagicznego, a drugi w siódmej części kiedy uważał, że Hermiona woli Harry'ego. I bardzo go za to podziwiam.

Dodane przez Malarate dnia 29-08-2008 03:24
#11

Wiele razy jego postać bardzo mnie denerwowała. Za względu na 'częstość' jego występowania w książkach spokojnie mogę stwierdzić, że Ron denerwował mnie znacznie częściej i bardziej niż np. Malfoy. Jednak ostatecznie uważam że to dobry dzieciak :D

Dodane przez Emma Lupin dnia 30-08-2008 17:12
#12

Ron to całkiem fajny człowiek, ale szczerze mówiąc, nie przepadam za nim. Szanuję go, za ambicie, honor, ale nie do przesady. Ron wydaje się być takim trochę zarozumiałym człowiekiem, ale był najlepszym kolegą Harry`ego. Nie podobała mi się reakcja Rona na słowa Harry'ego o misji zniszczenia horkruksów. Ale ogólnie to jest nawet fajny z niego gość

Dodane przez Bajka dnia 31-08-2008 00:47
#13

Ron - jeden z moich ulubionych bohaterów, nie Potter tylko Ron. Wiele razy pokazywał, że jest wspaniałym przyjacielem i ma serce po dobrej stronie. (; Tylko dwa razy puściły mu nerwy, w 4 i 7 części - ale ja nie mam mu tego za złe. Cały czas w cieniu był Harry'ego, nie każdy by to zniósł.

Dodane przez Yennefer dnia 31-08-2008 12:28
#14

Bardzo lubię postać Rona, ale w szóstej części trochę mnie denerwował. Kiedy Hermiona się rozbeczała, on już ją tulił i obejmował, a wcześniej powiedziałby jej coś, żeby jej w pięty poszło i zaraz przestałaby płakać. Zaczęłaby się wściekać... ale byłoby śmieszniej, nie?
:sourgrapes ten uśmieszek nie ma z tym nic wspólnego, ale bardzo go lubię, :D tego też

Dodane przez Tanya dnia 31-08-2008 12:37
#15

Nie do końca zgadzam się z tym, że Ronald był cały czas w cieniu innych. Ale to już inna sprawa.
Bardzo lubię Rona :] Może nawet bardziej od Harry'ego.
Uwielbiam te jego miny :P Są takie... Śmiszne xD
Trzeba zaznaczyć, że młody Weasley był wierny do końca. Zawsze przyjacielski, starał się pomagać.

Dodane przez Magic Dream dnia 31-08-2008 14:53
#16

Lubię Rona. Jest taki zabawny... I oddany Harry'emu, dobry, wierny przyjaciel. Ach, i ten jego strach przed pająkami. ^^ Bardzo fajna postać.

Dodane przez Temeraire dnia 31-08-2008 14:59
#17

Ja od samego początku bardzo lubiłam Rona. Zawsze uważałam go za bardzo ciekawą postać i mimo, iż pozostawał w cieniu, wiedziałam, że był naprawdę godny przyjaźni. Dodatkowo był zabawny i wzbudzał sympatię, zresztą jak cała (no, prawie, bo poza Percym) familia Weasley'ów.

Dodane przez Anette dnia 31-08-2008 15:57
#18

Ron jest bardzo kolorową postacią, może nie wyróżnia się niczym jednak go polubiłam. Te jego "żarciki", chociaż przyznam że czasami mnie wkurzał, np: kiedy pokłócił się z Hermioną o to że poszła na Bal z Krumem, albo że nie uwierzył Harry'emu. Przecież to jego przyjaciel, a mu nie uwierzył. Ogółem pisząc, Rona lubię, jednak niektóre jego zachowania mnie...wpieniają, jednak mimo tego jest on fajny chociaż czasami w cieniu innych...

Dodane przez Alex dnia 06-09-2008 12:27
#19

Bardzo lubię postać Ronalda Weasley'a. uwielbiam jego świetne powiedzonka i to jego poczucie humoru. Trochę denerwujące dla mnie jest to, że Ron bardzo często znajduje się w cieniu swojego sławnego przyjaciela. Z tego co wiem, to Ron wcale nie jest gorszy od Pottera. Ron wydaje się być trochę niedowartościowany, o czym świadczy wielka trema przed meczami Quidditcha i brak wiary we własne umiejętności. Ogólnie bardzo lubię tą postać :)

Dodane przez Destiny dnia 12-09-2008 21:03
#20

Lubię Rona najbardziej z całego trio. Zabawny, sympatyczny, ale niestety trochę niedowartościowany.
I odtwórca roli Rona też jest świetny. A jego miny są rozbrajające xD

Dodane przez Harry_Potter dnia 12-09-2008 21:46
#21

Bardzo lubię postać Rona wiele razy udowodnił że naprawdę zasługuje na miano przyjaciela. Jest wiernym przyjacielem i bardzo go dlatego lubię i jeszcze boi się pająków więc mamy trochę wspólneg ja się ich brzydzę. Jest zabawny czasami podobają mi się jego teksty. A jego miny mnie po prostu powalają. Jest zajefajny.

Dodane przez Carol dnia 15-12-2008 14:17
#22

Ron, tak jak Hermiona, nie jest moim ulubionym bohaterem książek o Harrym Potterze, ale uważam, że jest fajny i zasługuje na miano przyjaciela.

Dodane przez atrammarta dnia 21-12-2008 13:21
#23

Rona polubiłam, ale nie dlatego, że był jedną z głównych postaci. Nie. Dlatego, że z pewnością zasługiwał na miano przyjaciela, kiedy już trzeba było coś zrobić szedł z Harry'm bez chwili wahania. Był gotów zginąć za Potter'a. Nie było dla niego ważne, że non stop żyje w cieniu słynnego przyjaciela, starszych braci.
Tak, pomimo tych zalet miał też wiele wad- co czyniło go bardziej przyziemskim.

Dodane przez karolina123 dnia 21-12-2008 13:26
#24

Nie przepadam za postacia Rona ale bez niego ksiązka nie była by tak zabawna.Lubie jego docinki i żarty.

Dodane przez Alice Evithe dnia 21-12-2008 13:29
#25

Najmłodszy Weasley zawsze wydawał mi się okropną postacią, czasami miałam go dosyć. Ale dopiero po przeczytaniu siódmego tomu zaczęłam go doceniać. Jest świetnym przyjacielem. I widać było, że kochał Hermionę. Czasami droczył się z nią, ale on już taki jest. ^^ Skomplikowana postać, po prostu. No i te jego wieczne poczucie humoru... Unikalny. ^^ Ale nie lepszy, niż Fred i George.

Dodane przez Nicolette dnia 27-12-2008 21:30
#26

Bardzo lubię Rona. Jego docinki, żarty, lojalność, oddanie i wiele innych cech. Ma też oczywiście wiele wad. To go czyni realistycznym, i to mi się podoba. Moim zdaniem jego największymi wadami jest brak taktu i wrażliwości. No, ale cóż, nikt nie jest doskonały...

Dodane przez Carla_Black dnia 27-12-2008 22:15
#27

Ah, ten Ron. Na początku nie polubiłam go za bardzo. Drażniły mnie jego niektóre zachowania, jakaś taka nieumiejętność wyrażania prawdziwych uczuć, tylko drażnienie osób. Wkrótce zauważyłam to również u siebie ^^
Nie był ani wybrańcem, ani najmądrzejszym uczniem w szkole. Jednak była w nim taka isrka, te jego dowcip w trudnej chwili, zawsze był przy przyjacielu. Dawał otuchy. Moim zdaniem ma on za mało wiary w siebie, za mało wierzy we własne umiejętności i porównuje się do innych, w końcu czasem w przypłwie odwagi przecież potrafił wiele rzeczy.

Edytowane przez Carla_Black dnia 27-12-2008 22:16

Dodane przez Czarny_Pan dnia 27-12-2008 22:34
#28

Mnie się średnio postać Rona spodobała. Według mnie nie wniósł wiele do książki, uczestniczył w bardzo wielu wydarzeniach, ale mógł to być ktokolwiek inny. Dla mnie jest raczej postacią bez wyrazu i w HP nie odnalazłem motywu jego postępowania. Oczywiście to moje subiektywne zdanie.

Pozdrawiam Michał.:)

Dodane przez harrypottertomojezycie dnia 30-12-2008 11:09
#29

Ja bardzo lubię Rona. Chociaż zazdrościł Harry'emu, kiedy on dostał się do Turnieju Trójmagicznego i odszedł, kiedy szukali horkruksów i kłócił się z Hermioną, to i tak go lubię. Wspierał Harry'ego w kłopotach i pomagał mu. Nie uważam, że jego postać jest bezbarwna. Zawsze ma dobre pomysły i jest swego rodzaju wesołkiem, podobnym do Freda i Georga. Tylko trochę brak mu wiary w siebie, szczególnie jeśli chodzi o quidditch.

Dodane przez Ann Black dnia 01-02-2009 19:31
#30

Ze jest fajny i ma poczucie humoru xd
Polubiłam go xd
Ale nie spodobało mi się to że w 7 tomie zostawił Harrego i deportował się.
Ale poza tym to równy gość (jak mówi Hagrid xd ).

Dodane przez addicted_to_HP dnia 01-02-2009 19:36
#31

Razem z Hermioną tworzą doskonałą parę. Ron jest jedną z wielu postaci, które lubię najbardziej z serii HP. Zawsze wiedział, jak być nietaktownym, jak załamać. :D W szóstej i siódmej części dowiadujemy się o nim więcej, poznajemy jego uczucia. Bez takiego bohatera książka nie maiłaby najmniejszego sensu. Superbohater, superkumpel i superkumpela.
Boskie Trio :D The best of the best.

Dodane przez Harry 14 dnia 03-02-2009 14:44
#32

Był bardzo potrzebnym bohaterem do powstania tej książki (przynajmniej moim zdaniem). Racją jest że zawsze był w cieniu ale jednak potem został prefektem był on przyjacielem harrego bez niego harry nie dokonał by tak wielu rzeczy jakich dokonał.:)

Dodane przez Lucyfer dnia 03-02-2009 16:06
#33

czemu tak krytycznie??
fajnie się obserwowało jego pomoc podczas siedmiu lat udzielaną potterowi i hermionie
spoko gość

Dodane przez Black Cherry dnia 02-05-2009 18:46
#34

Ron jest moją ulubioną postacią(zaraz po Hermionie)jest śmieszny i fakt te jego miny są rozbrajające.I tak jak ja ma arachnofobię:bigrazz:Wiele razy udowodnił że jest prawdziwym przyjacielem nawet jak tam od czasu do czasu puszczały mu nerwy to nic dziwnego.Przez większą część sagi uważałam go za niedojrzałego(bo nim był prawda?)Ale w 7 części widać że dojrzał już do wszstkiego między innymi związku z Hermioną:smilewinkgrin:A jak palnie jakiś tekst to po prostu nie mogę:rotfl:WEASLEY IS OUR KING!!!

Dodane przez kinia94 dnia 04-05-2009 15:15
#35

Mimo, że Ron jako postać w cieniu pozostał do końca wierny przyjaźni, nawet w VII części przybył po tym jak odwrócił się od Harrego i Hermiony! :)

Dodane przez pomylona dnia 04-05-2009 16:22
#36

Rooon...Moja siostra mówi na niego Rom:tooth:
Uważam, że jest pozytywną postacią. Czasami gada śmieszne rzeczy;D
Lubię go i w pewnym sensie podziwiam. Jak otworzył ten medalion wtedy właśnie dowiedzieliśmy jak na prawdę czuł się Ron. Uważał się za gorszego, a brakowało mu tylko wiary w siebie! Bardzo go lubię^^

Dodane przez Elfka dnia 05-05-2009 08:54
#37

Ron jest serio nie zły tylko czasami ma te swoje,, humory" bo jest rozpieszczony przez ojca i w ogóle. Nie podobalo mi sie jak uciekł z tej misji od Harry' ego i Hermy ale ważne jest że wrócił. A Rupert Grint na każdym zdjęciu wygląda jakby Hagrid na nim usiadł bo robi takie zabójcze miny. Świetny jest.:P

Dodane przez Niewidka dnia 07-05-2009 20:58
#38

Bardzo lubię postać Ron'a. Choć jest on w wiecznym cieniu i nie spełnia roli podobnej do Harry'ego. Ale też nie gra roli epizodycznej. Jak dla mnie jest on miły, zabawny, sympatyczy.
Więc spełnia cechy, które cenię w bohaterach. ; ]

Dodane przez Lapa dnia 07-05-2009 21:23
#39

atrammarta napisał/a:
Rona polubiłam, ale nie dlatego, że był jedną z głównych postaci. Nie. Dlatego, że z pewnością zasługiwał na miano przyjaciela, kiedy już trzeba było coś zrobić szedł z Harry'm bez chwili wahania. Był gotów zginąć za Potter'a. Nie było dla niego ważne, że non stop żyje w cieniu słynnego przyjaciela, starszych braci.


Zgadzam się z tym w 100%. Ron zawsze był oddany, spontaniczny, miły, koleżeński...
Nigdy nie zapomnę tego tekstu Rona do pierwszorocznych:
Hej! Grupka... Karzełki!!
Ale nie mogłem mu wybaczyć że zostawił Harry'ego i Hermione tylko z powodu że nie miał tam dużych posiłków czy innych wygód.
Ale to że ma czasem e... fochy to mi się w nim właśnie podoba (oprócz tego pamiętnego razu w 7 tomie). Nigdy nie było tak że on powiedział "To ten słynny Potter i nie mogę mu się stawiać

Dodane przez Liselane dnia 01-06-2009 17:26
#40

Uwielbiam tego bohatera. Ron Weasley to nie tylko prawdziwy przyjaciel, ale wiele razy już udowodnił Harry'emu, że w zasadzie więź między nimi to nie tylko przyjaźń, ale coś bardziej jak relacje między dwoma, świetnie rozumiejącymi się braćmi. Chce chronić jego i Hermionę, ponieważ są dla niego ważni. Ma odwagę poświęcić życie by ich ocalić - prawdziwy Gryfon.
Poza tym kocham jego teksty, nieważne czy to w książce czy w filmie ... Ron po prostu rozwala mnie na łopatki ;D.

Dodane przez Ospina11 dnia 01-06-2009 17:43
#41

taaak może i zasługuje na miano przyjaciela(a właściwie bardzo dobrego przyjaciela) lecz podobnie jak u Ciebie-Carol nie jest moim ulubionym bohaterem sagi jak i również Hermiona :)
ja najbardziej lubię: Lunę, Ginny i Harry'ego (rzecz jasna)
Choć może i to dziwne ale co by było gdyby Tiara Przydziału przydzieliła Rona nie do Gryffindoru, lecz np. do Hufflepuffu??
(Jak dla mnie to on do Slytherinu nie pasuje tak samo jak do Ravenclawu.
Lecz racja Ron jest dobrym przyjacielem. :)

___
Chcesz używać nazw domów - naucz się, jak pisać te nazwy.

Edytowane przez Ariana dnia 01-06-2009 20:38

Dodane przez Hermiona_Mia dnia 01-06-2009 17:51
#42

Rona bardzo lubię. Postać bardzo zabawna. Bez niego wydaje mi się, że książka byłaby do kitu. Jego zabawne przypadki i w ogóle. Myślę, że Harry nigdy nie miał lepszego przyjaciela. Takiego nie znalazłby na pewno np. w Draconie Malfoy'u.
Co do Ruperta - nikt nie przebije jego fantastycznych min!!
Pozdrawiam:)

Dodane przez ain_eingarp dnia 01-06-2009 18:16
#43

Ron jest moją ulubioną postacią z całej serii. Nie dlatego, że był zawsze wierny Harry'emu, bo nie to doceniam najbardziej. Moim zdaniem jego najlepszą cechą było to, że pomimo chęci bycia zauważonym nie popisywał się i nie starał ciągle wyróżniać. Według mnie również był świetnym czarodziejem i gdyby wszyscy powtarzali mu to myślę, że radziłby sobie lepiej od Pottera. To prawda, że Ron pozostawał z tyłu, ale myślę, że to dobrze. Każde z dzieci Weasley'ów wyróżniało się czymś Bill był przystojny, Charlie był świetny w Quiditchu, Percy w nauce, Fred i George to kawalarze no, a Ginny była jedyną dziewczynką. Ron myślał, że jako jedyny z nich niczym się nie wyróżniał, ale to nieprawda. Ron był świetnym przyjacielem, mądrym chłopakiem, a gdyby miał trochę więcej pewności siebie, byłby najlepszy.

Dodane przez Hermiona_Mia dnia 01-06-2009 19:11
#44

ain_eingarp napisał/a:
Ron jest moją ulubioną postacią z całej serii. Nie dlatego, że był zawsze wierny Harry'emu, bo nie to doceniam najbardziej. Moim zdaniem jego najlepszą cechą było to, że pomimo chęci bycia zauważonym nie popisywał się i nie starał ciągle wyróżniać. Według mnie również był świetnym czarodziejem i gdyby wszyscy powtarzali mu to myślę, że radziłby sobie lepiej od Pottera. To prawda, że Ron pozostawał z tyłu, ale myślę, że to dobrze. Każde z dzieci Weasley'ów wyróżniało się czymś Bill był przystojny, Charlie był świetny w Quiditchu, Percy w nauce, Fred i George to kawalarze no, a Ginny była jedyną dziewczynką. Ron myślał, że jako jedyny z nich niczym się nie wyróżniał, ale to nieprawda. Ron był świetnym przyjacielem, mądrym chłopakiem, a gdyby miał trochę więcej pewności siebie, byłby najlepszy.


Świetne słowa! Potwierdzam:)

Dodane przez Liselane dnia 01-06-2009 20:57
#45

W zasadzie ~ain_eingarp podała wszystkie powody, których ja nie zdołałam wymyślić, czy podać gdy pisałam swojego posta. Twój post jest tak jakby uzupełnieniem mojego.
Dzięki ;)

Dodane przez Edzia dnia 11-06-2009 19:45
#46

Ron jest bardzo fajny. Zabawny i czasami mówi coś mądrego. Takiego przyjaciela każdy by chciał mieć. A najlepsze to jak całował się cały czas z Hermioną. I ja nawet bardzo lubię rudy kolor.

Dodane przez Domaa dnia 28-06-2009 23:17
#47

Uwielbiam postać Rona Wesleya. W książce on wydaje się taki zabawny jeśli chodzi np: załóżmy o tą szatę wyjściową z Czary Ognia co mówił do Ginny, że to jej sukienka i w ogóle. Podoba mi się to jakie ma poczucie humoru. W filmie też bardzo fajne ma teksty i dobrze gra.

Dodane przez Nimfa dnia 03-07-2009 18:29
#48

Ron jest moją ulubioną postacią z całej serii.Jest prze zabawny, wyluzowany, szczery i ma złote serce:)Bardzo lubię jego kłótnie z Hermioną i wybuchy zazdrości.Oprócz tego jest oddanym przyjacielem Harrego i widać że przyjaźń jest dla niego bardzo ważna.Tylko wkurzył mnie w 6 tomie jak zaczął chodzić ze "słodką blondzią"no ale potem pogodził się z Hermioną:smilewinkgrin:
Uważam że gdyby go nie było to HP nie byłoby takie zabawne(zasługa również bliźniaków):tooth:

Dodane przez Hexia dnia 08-07-2009 23:33
#49

Lubię Rona, jako jedynego z świętej trójcy. Jego głupota i ciapowatość mnie urzekła. Jest wprost uroczy. Poczucie humoru też ma niezłe, jego niektóre teksty powalają na kolana. Bez mrugnięcia okiem potrafiłam mu wybaczyć opuszczenie Pottera i Granger w siódmej części. Lubiłam go od samego początku, to przezabawna, barwna postać. Ron jak najbardziej udał się pani Rowling.

Dodane przez kasika dnia 24-07-2009 12:23
#50

Ja bardzo lubię Rona ponieważ jest ciekawą postacią i od zawsze był w cieniu innych, ale jakoś nie stroił fochów z tego powodu. Jest zabawny i trochę strachliwy, ale jeśli przyjdzie co do czego potrafi zebrać się na odwagę i pomóc przyjaciołom.

Edytowane przez Ariana dnia 24-07-2009 18:12

Dodane przez Fernando dnia 24-07-2009 13:26
#51

Ron jest jedną z moich ulubionych postaci w całej serii. Mimo, że jestem też wielką fanką Harry'ego i Hermiony, nie byłam zła na niego, gdy w czwartej i siódmej części się od nich odwrócił. Doskonale rozumiem Rona i nie mam mu tego za złe, wiem, jak to jest być wiecznie w czyimś cieniu. Szkoda, że on długo musiał coś takiego znosić. Ale poza tym Ron jest całkiem fajny - to dobry, wierny przyjaciel, a ja cenię takich ludzi. Poza tym jest bardzo zabawny, prawie albo i lepiej niż bliźniacy Weasley. Często za jego sprawą wybuchałam śmiechem. Ma po prostu świetne poczucie humoru! W dodatku jest odważny, dzielny. Co do jego wad, w piątym i szóstym tomie irytowała mnie jego niepewność siebie. To było denerwujące, a z drugiej strony smutne, że tak łatwo dawał się prowokować Malfoyowi i nie wierzył we własne możliwości. A według mnie Ron jest bardzo zdolny, to mój ulubiony członek rodziny Weasleyów.

Dodane przez Miki dnia 24-07-2009 14:11
#52

Ron jest jedną z moich ulubionych postaci. Był praktycznie cały czas wierny i lojalny Harry'emu, mimo, że czasami nie wytrzymywał ciągłego bycia w cieniu braci i Pottera to nerwy puściły mu 2 razy w życiu. Oprócz tego miał niesamowite poczucie humoru, niekiedy dorównywał Fredowi i George'owi. Nie był może specjalnie odważny ale kiedy chodziło o życie osób mu bliskich wykazywał cechy prawdziwego gryfona. Ma cięty język przez co czasami może być nie taktowny i sam sobie z tego nie zdawać sprawy. W uczuciach jest lekko zagubiony, sam nie może sobie uświadomić co czuję do Hermiony ale wszystko to zmienia się w siódmym tomie. Staję się dojrzały i pragnie otaczać i chronić Hermionę. Aż w końcu Hermiona przejmuję inicjatywę i pierwszy raz go całuję:jupi:
Jedyne co mnie u niego czasami wkurza to właśnie to, że nie wierzy w siebie i, że łatwo daję się wyprowadzić z równowagi jak i to, że w stosunku do Ginny jest nadopiekuńczy;)
Nie mniej jednak Ron jest postacią, która ma wiele zalet.

Dodane przez Hermiona96 dnia 24-07-2009 16:07
#53

Ja nawet bardziej polubilam Rona niz Harrego. Nie wiem czemu ale jakos jest taki bardziej...realny.Ma rodzicow duze rodzenstwo a Harry zadej z tych rzeczy nie mial. Ron byl bardzo mila postacia i Rupert Grint swietnie do niego pasuje. Przede wszystkim jesli chodzi o wyglad. Po prostu fajny gosc:))))

Dodane przez Szarlotta Szott dnia 24-07-2009 16:43
#54

Ron był szczerym, prostym facetem. Był z niego świetny kumpel i to właśnie on nadawał całości nieco humorystyczny ton. Ja osobiście bardzo go polubiłam. W ogóle cała rodzinka Weasleyów była świetna!!! Troszkę mi żal Ronalda bo cały czas ukrywał się w cieniu braci i przyjaciół, a naprawdę mocno pragną być kimś sławnym, czy zdolnym!

Dodane przez Evi91 dnia 04-08-2009 13:45
#55

bardzo fajna i barwna postać. fajny jest ten rudzielec ze śmiesznymi komentarzami. To chyba dzięki nim zdobył tylu zwolenników. I trzeba pamiętać o wszystkich jego sprzeczkach z Hermioną. To bardzo ubarwia fabułę :D

Dodane przez moly14 dnia 10-08-2009 22:49
#56

Ron jest spoko.Bardzo go lubię ze względu na jego charakter.Jest bardzo sympatyczny i koleżeński, a to u mnie bardzo punktuje więc jak go tu nie lubić??

Dodane przez Hermiona_Snape dnia 12-08-2009 15:26
#57

Jako bohatera nie cierpię...
Ale aktor tak świetnie gra, że uwielbiam go w filmach <3

Dodane przez Diamond dnia 13-08-2009 14:19
#58

Ron to naprawde świetny gość, bardzo go lubie :D.
Oczywiście, że nie był zbytnio mądry czy jakoś inaczej utalentowany, był poprostu świetnych kumplem i przyjacielem i za to go lubie.

Dodane przez PaniWeasley dnia 13-08-2009 15:12
#59

Bardzo lubię Rona, ale tego książkowego :)
W filmie, zwłaszcza od 1-3 części robili z niego jakąś ofiarę :|
Jest równie odważny co Harry i Hermiona, to nic, że boi się pająków :)

Dodane przez al_kaida dnia 13-08-2009 23:20
#60

Ron ma u mnie dużego plusa, bo pomimo wielkiej sławy Pottera, wielu jego zasług, Ron nie obrażał się na niego i zawsze był jego przyjacielem. On naprawdę zasługuje na miano przyjaciela na wieki. Może troszkę i był rozpieszczony, pokazał to w siódmej części, ale i tak go bardzo lubię. No i tak jak ja nie cierpi pająków.

Dodane przez Oyster dnia 20-08-2009 21:49
#61

Bardzo polubiłam postać Rona, a zasługą tego jest oczywiście gra Ruperta. Odzwierciedla on uczucia targające Ronem w chwilach radości, niezdecydowania czy też strachu. Ron książkowy to ideał przyjaciela. Nawet jeśli ty robisz źle on idzie za Tobą. Szczególnie polubiłam go w 5 części, a w 7 udowodnił mi, że to prawdziwy kumpel i Weasley. :)

Dodane przez malfoj_sam_segz dnia 25-08-2009 15:12
#62

Bardzo lubię tego rudzielca, to taka pozytywna postać. Nie jest ani tak odważny jak Harry, ma swoje lęki, ani nie jest tak inteligetny i nie ma zapału do nauki jak Hermiona, więc wydaje mi się taki najzwyklejszy, że tak pozwolę sobie to nazwać. Wydaje mi się, że najwięcej osób mogłoby się z nim utożsamiać. Myślę, że jest najsympatyczniejszą postacią z całej, świętej trójcy, aczkolwiek i tak najbardziej lubię Hermionę.

Dodane przez sexy_girl dnia 25-08-2009 16:50
#63

ja uwazam ze ron jest super gosciem! nie raz udowodnil ze jest prawdziwym przyjacielem! troszczy sie takze o swoją mlodszą siostre jak na starszego brata przystalo! jest takze w nietypowy sposob przystojny! :shy:

Dodane przez Dziewczyna_Malfoya dnia 25-08-2009 18:20
#64

Hmm..... Lubię Rona, za tą .... zwykłość ; D
Zdaje mi się, że jest najbardziej opanowany z całej trójki .
Ale wyobrażałam go sobie inaczej niż w filmie .

Dodane przez Lily Evans dnia 25-08-2009 20:45
#65

Lubie postać Rona. Czasami jest mi go żal, bo stoi on w cieniu kiedy wszyscy wychwalają jego przyjaciela Harrego. W cale nie jest od niego gorszy. Podoba mi się w nim to jego poczucie humoru i to że umie być dobrym przyjacielem. Lubie go nawet bardziej niż Harrego. Ron jest SUPER.

Dodane przez SeverusSnape dnia 26-08-2009 21:14
#66

Hogsmeade_pl napisał/a:
Jeden z głównych bohaterów książki, najbliższy przyjaciel Harry'ego Pottera. Nie wyróżniał się niczym szczególnym, nie był też w żaden sposób utalentowany, wiecznie w cieniu innych - albo starszych braci, albo Pottera. Jednak mimo to zdobył sobie sympatię wielu czytelników na całym świecie.
A co Wy myślicie o Ronie?

Nie zgadzam się ! Ron jest fantastyczną postacią ! Ma wiele cech, które go wyróżniają ! Chociażby rude włosy, piegatą twarz. Ron jest niecierpliwy, ta cecha sprawia, że zawsze sceny z nim są zabawne. Chciał dorwać Malfoy'a, Hermiona i Harry na szczęście go powstrzymywali. Na pewno jest jakoś uzdolniony, skoro został prefektem, może nie tak jak Hermiona czy Harry.

Dodane przez harrygryfoniak dnia 29-08-2009 13:02
#67

Niby panikarz ale dosyć dzielny.
Z zaklęć nie był dobry , ale w cieniu Pottera mógł zazdrościć ale tak nie było za to był oddanym przyjacielem i czasem ratował harremu tyłek.

Dodane przez RenesmeeCullen dnia 29-08-2009 13:49
#68

Destiny napisał/a:
Lubię Rona najbardziej z całego trio. Zabawny, sympatyczny, ale niestety trochę niedowartościowany.
I odtwórca roli Rona też jest świetny. A jego miny są rozbrajające xD


Zgadzam się całkowicie. Harry i Hermiona są denerwujący. On taki wielki wybraniec. Ona taka przemądrzała.
Rupert Grint był na prawdę
swietny. Zupełnie odzwierciedlał charakter Rona. Zabawny.
Po za tym od początku było wiadomo, że będzie z Hermioną:)

Dodane przez GinnyPotterxD dnia 29-08-2009 21:18
#69

Ron jest świetny!!!
W Księciu Półkrwi zdobedzie wielu NOWYCH przyjaciół :]
Myśle, że jest dobrym i lojalnym kumplem :P

Dodane przez Prue dnia 06-09-2009 10:59
#70

Rona bardzo lubię, bardziej niż Harry'ego;)
Dlaczego?
Jest bardzo zabawny i wbrew wszystkiemu odważny widzimy to szczególnie w 7 tomie kiedy chcę się poświęcić za Hermionę i za wszelką cenę ją uratować nie zważając na konsekwencje.
Oprócz tego jest normalny, wyluzowany, potrafi skutecznie dogryźć i jest lekko niezdarny ale to jest w nim właśnie urocze.
Jest lojalnym i oddanym przyjacielem mimo, że zawsze w cieniu braci i Pottera to opuścił go tylko 2 razy w życiu, a nawet raz bo gdyby nie nosił medalionu nie opuścił by ich.
Uwielbiam jego kłótnie i potyczki z Hermioną, dodaję to książce naprawdę wielu ciekawych wątków.
I nie mogłam się doczekać kiedy się w końcu zejdą, na szczęście taki moment nastąpił:D
Jest jedną z moich ulubionych postaci z HP:)

Dodane przez Lady Malfoy-shine dnia 06-09-2009 12:18
#71

Lubię Rona bo jest naprawdę bardzo zabawny a przy tym normalny i co ważne lojalny w stosunku do Harrego jego rzeczywiście można lubić z całej trójki najbardziej bo Harry mnie nawet denerwuje a Hermiona jest zbyt prymusowata.

Dodane przez Esmeralda dnia 12-09-2009 10:30
#72

Ron jest świetny!
Jest naprawdę lojalnym i świetnym przyjacielem.
Najbardziej lubię w nim to, że zawsze jest wyluzowany i zabawny:D
Natomiast w filmie robi zabójcze miny:smilewinkgrin:

Dodane przez Hermis dnia 14-09-2009 14:47
#73

Ron jest obłędny. Zawsze z poczuciem humoru nawet w najbardziej beznadziejnej sytuacji, wyluzowany i sympatyczny:)
Myślę, że to właśnie z nim możemy się najbardziej utożsamić. Ja lubię go najbardziej z trio.

Dodane przez Ospina11 dnia 18-09-2009 14:19
#74

Ron,Ron,Ron
wiecznie w cieniu innych - albo starszych braci, albo Pottera.

no,cóż..to jest fakt.znali go jako 'najlepszego kumpla Pottera'...ale on jest taki fajny.!

Dodane przez Kate Jenifer Katrin dnia 14-10-2009 19:20
#75

jest super i bardzo pasuje do Hermiony i jest jedną z najzabawniejszychpostaci

Dodane przez dracomalfoj1 dnia 14-10-2009 19:25
#76

ja szczerze lubię rona

Dodane przez Lullaby dnia 24-10-2009 18:26
#77

Bardzo go lubię. Jest zabawny co mi się w nim ( i jego braciach) najbardziej podoba. Czasami jest mi go szkoda z powodu tego, że uważa się za gorszego od innych ale to nieprawda. Mimo, że całe nasze trio bardzo lubię to jego najbardziej. Jest z nich wszystkich najbardziej przyziemny i podoba mi się wątek jego romansu z Hermioną:D

Dodane przez kociamber111 dnia 24-10-2009 21:06
#78

Ja lubie Rona , tak sobie , jes taką jakby czarną owcą Wesleyów , a tak na prawde to nie jest on moją ulubioną postacią !

Dodane przez Peepsyble dnia 25-10-2009 08:51
#79

Lubię Rona, choć czasami mam co do niego mieszane uczucia.
Czasami mam fajne teksty, wiele razy śmiałam się z jego powiedzeń, lecz równie często jest niemiły, choć i to się zmieniło, chociażby w VII tomie.
Bardzo spodobała mi się ta scena, kiedy to Ron pokazuje jaki to on jest taktowny, daje Harry'emu książkę "o dziewczynach" i prawi komplementy Hermionie. W poprzednich tomach czasami był nieprzyjemny, jak to ujęła Luna, ale doszłam do wniosku, że gdyby taki nie był to byłby nudną postacią. On miał huśtawki nastrojów, raz był zabawny, raz chamski itd.
Ogólnie nie przepadam za rudzielcami, ale Ron przypadł mi do gustu. Jeśli chodzi o film, to bardzo spodobał mi się w III i VI części.
Na początku był taką ciamajdą, a potem wydoroślał i zmężniał.
Tak samo spodobała mi się rola jaką odgrywa w VII tomie. Pokazał, że jest wierny przyjaciołom, zwyciężył swoją zazdrość. Zniszczył medalion, odegrał dużą rolę.

Dodane przez Roksi dnia 25-10-2009 09:09
#80

Ron w VII czesci pokazyje,ze nie zasluguje na to by byc w cieniu

Dodane przez Lady Kitty dnia 25-10-2009 09:59
#81

Bardzo lubię Rona. Jest zabawny, cięty i czasami ma huśtawkę nastrojów. Nie uważam, że był w cieniu innych, dla mnie zawsze jakoś się wyróżniał. Cieszę się, że został prefektem razem z Hermioną.
W siódmej części zmienił się nie do poznania. Dojrzał, zmężniał i wreszcie umiał pokazać swoje prawdziwe uczucia do Hermiony.

Dodane przez Lady Holmes dnia 06-12-2009 14:23
#82

Lubię Rona, ale na samym początku niezbyt go lubiłam. Nietaktowny, chamski, nieprzyjemny czasami...
A potem nagle się zmienił. I to dodało mu charakterku. Najbardziej go lubię w 6 części - wszystkie sceny z Ronem były zabójcze.

Dodane przez Blitsien-lunka dnia 06-12-2009 14:42
#83

Ron jest bardzo pozytywną postacią .!!Ma wiele cech jakich nie mają inni bohaterowie :))

Dodane przez N dnia 08-03-2010 20:33
#84

Bardzo lubię Rona. Od samego początku zaczęłam darzyć go sympatią. Ronald, ma niesamowity charakter. Właśnie takich ludzi lubię. Z poczuciem humoru i szczerych. Czasami może i był nietaktowny, ale przecież nikt nie jest doskonały. Takiego kumpla jak Weasley, to ze świeczką szukać. Przynajmniej ja takiego chłopaka nigdy nie spotkałam.

Dodane przez leea dnia 08-03-2010 22:12
#85

Lubię Rona ( o wiele bardziej niż Harry'ego )- niezaprzeczalnie, bardzo dobry przyjaciel, w późniejszych częściach wykazał się dużą odwagą, ponadto niektóre jego wypowiedzi potrafią bardzo rozśmieszyć ;P. To bardzo barwny bohater o ciekawej osobowością, trochę w cieniu sławy przyjaciela, szkoda.


Dodane przez mrsRadcliffe dnia 22-03-2010 16:07
#86

Ron jest świetny ^^ Taki śmieszny... czasem zdarzy mu się powiedzieć coś poważnego, ale zawsze znajdzie się coś w tym... śmiesznego ;D
Poza tym, robi się coraz przystojniejszy. ;)

Dodane przez ta sama maggie dnia 11-05-2010 20:44
#87

Od samego początku lubiłm tą postać był taki normalny, nie chciał się wyróżniać. Ale trochę Go rozumiem o to że w pewnym sensie zazdrościł Harremu tego że jest taki sławny. No ale i tak był z niego prawdziwy przyjaciel Harry zawsze mógł mu zaufać i wiedział zę Ron nigdy go nie zawiedzie. Taka powinna być prawdziwa przyjaźń.

Dodane przez kleopatra1989 dnia 12-05-2010 10:53
#88

Ron to jedna z moich ulubionych postaci, mogłabym nawet zaryzykować i powiedzieć (napisać), że ulubiona. Nigdy nie był w centrum uwagi i żył w cieniu innych, ale tylko kilka razy zawiódł, jednak zawsze wracał. Wierzył. To postać chyba najbardziej realna z głównych bohaterów. Bez jakiś dodatkowych zdolności, zabawny po prostu normalny. I za to właśnie go lubię.

Dodane przez PioRuN dnia 16-05-2010 12:37
#89

Rona rzeczywiście polubili czytelnicy.Jest w cieniu sławnego przyjaciela ale i tak jest świetny. Choć nie wyróżnia się niczym szczególnym to potrafi roześmiać do łez. Jest najbliższym przyjacielem Harr'ego i Hermiony. Gdy potrzebują pomocy on zawsze jest przy nich.Potrafi rozbawić swoimi tekstami i ma bardzo dobre poczucie humoru.

Dodane przez Laufey dnia 16-05-2010 12:51
#90

Myślę że to fajny gość . Ale torchę przyćmiewają go Harry i Hermiona . Hermiona - świetna ze wszystkiego , Harry - wybraniec a Ron ? Trochę mi go szkoda , ze jest jakby w ich cieniu . Generalnie to spokojny i otwarty gość , bardzo go lubię . Jego teksty , miny - są super , nie zamieniłabym go na nikogo innego .

Dodane przez Ariadna dnia 16-05-2010 13:01
#91

Ja bardzo lubię postać Rona. Ma wyjątkowe poczucie humoru którego brakuje mi u innych postaci (nie wliczając w to Freda i George'a =)). Maz wyjątkową, wyróżniającą się fryzurę :P. Pozdrawiam

Dodane przez Eisblume dnia 27-05-2010 21:41
#92

Wiem, że wiele osób ma o nim jak najbardziej negatywną opinię, ale ja bardzo go lubię. Wkurzył mnie tylko wtedy, gdy opuścił Harry'ego i Hermionę w Insygniach. Ogólnie to dzięki niemu wiele razy się uśmiechałam czytając książkę, jest naprawdę pozytywną postacią.

Dodane przez 1999Harry1999 dnia 02-06-2010 22:07
#93

lubie Rona jest bardzo zabawny i sympatyczny zawsze wierny swojemu przyjacielowi Harremu

Dodane przez Toreso dnia 06-06-2010 12:50
#94

uważam go za wspaniałego przyjaciela, ale nie przypadł mi do gustu.... wolę Lunę.... moze dlatego ze widzi wszystko przez rozowe okulary:D... co do rona... rupert swietnie go odegral.. rozplywalam sie nad nim wraz z lily97 w 6 czesci.... 'kochanie, pojdziemy na drinka?' powala mnie po prostu...

Dodane przez Feliks dnia 15-08-2010 19:37
#95

Ronald Weasley jest moim ulubieńcem zarówno z książkowego jak i filmowego trio, a także jedną z ukochanych postaci w HP :)

Rona darzę sympatią, ponieważ ma wiele wad, co czyni jego osobę bardzo realną. Jest często nerwowy, nietaktowny, ma różne humory oraz brak wiary we własne możliwości, a takie cechy przecież posiada większość czytelników i nie tylko. Wychowany wśród starszych braci, którym musiał ustępować, znalazł przyjaciela, okrytego sławą i uznaniem od praktycznie pierwszych chwil w Hogwarcie, więc mimowolnie znowu był zepchnięty na dalszy plan. Nic więc dziwnego, że czasem targały nim różne emocje: starsi bracia najbardziej wyróżnieni, Harry najbardziej doceniony za odwagę i talent, Hermiona za intelekt i spryt, a on niemal zawsze w ich cieniu. Mimo tego, mężnie to znosił, od początku był przy Harrym i starał się go wesprzeć w każdym możliwym tego słowa znaczeniu, więc na pewno zasłużył na miano prawdziwego przyjaciela. Zawsze staje w obronie rodziny, Harrego i Hermiony. Jest gotów oddać za nich życie, za co niewątpliwe także należy mu się plus. Jego ciepło, niesamowite poczucie humoru, które nieraz zwalało mnie z nóg (słynne kłótnie z Hermioną) luźne podejście do życia oraz ludzkie słabostki (np. lęk przed pająkami) niezwykle uzupełniało tę trójcę xD
Również odtwórca roli Rona, Rupert Grint, bardzo przypadł mi do gustu. Wydaje się być najzdolniejszym i najskromniejszym aktorem z młodego pokolenia w HP. Idealnie wcielił się w rolę rudowłosego czarodzieja :D
Rowling stworzyła barwną postać, która z największym przekonaniem, dodaje smaku książce :D




Krótko mówiąc: Ronald Rulezzzzz!!! :D

Edytowane przez Feliks dnia 15-11-2010 02:36

Dodane przez weroniczka95 dnia 15-08-2010 19:48
#96

Ron jest postacią, którą bardzo lubię, ale posiada on wiele wad. Mimo to lubię go. Chociaż często kłócił się z siostrą i z braćmi lobię go. Gdy zaczęłam czytać Harrego Pottera wiedziałam że będzie z niego dobry przyjaciel i idealną połówką dla Hermiony:)

Dodane przez NimfadoraTonks dnia 18-08-2010 10:43
#97

Ja za nim nie przepadam, Harry i Ron kłócili się wiele razy z Hermioną, ale w mało ważnych momentach natomiast Ron odwracał się od Harrego w bardzo ważnych momentach w takich, w których Harry mógł stracić życie.

Dodane przez Charakternik dnia 29-08-2010 17:58
#98

Ron , u mnie to postać w czołówce ulubieńców. ; p
Jest bardzo zabawny , ciekawy , no i , nie wiem . Jego rodzina "przygarnęła" Harry'ego , za to też go lubię. No , pomógł , zniszczył Horkruksa ..
No poprostu , świetna postać , ciesze się że należy do trio ; p

Dodane przez blackowa dnia 10-10-2010 20:06
#99

Bardzo przypadł mi do gustu. Jest bardzo fajnym zabawnym czarodziejem . I wcale mu się nie dziwię. Jest inteligentny i przystojny.

Dodane przez Lord Mateusz dnia 31-10-2010 10:13
#100

Ron zawsze był dobrym przyjacielem. Lecz zawsze w cieniu kogoś lepszego. Jego jedyną wadą było ciągła nie sytość pochwał i uwagi. Lecz bądźmy szczerzy kto nie chce być w świetle reflektorów. Lubiłam Rona, lecz zawsze jakoś tak szczególnie nie zwracałam na niego uwagi. Był dopełnienie Harry'ego i wiem, że
Bardzo lubię postać Ronalda Weasley'a. uwielbiam jego świetne powiedzonka i to jego poczucie humoru. Trochę denerwujące dla mnie jest to, że Ron bardzo często znajduje się w cieniu swojego sławnego przyjaciela. Z tego co wiem, to Ron wcale nie jest gorszy od Pottera. Ron wydaje się być trochę niedowartościowany, o czym świadczy wielka trema przed meczami Quidditcha i brak wiary we własne Tak to fajna postać i bedzie chodzić z hermioną i ślub wezną fajnie







Dodane przez Fluorescencyjna dnia 31-10-2010 18:01
#101

O, Mon-Ronie, gdybym nie kochała Harry'ego, pokochałabym ciebie! On fragmentami wręcz rozbraja! Ale wkurzyłam się na niego, kiedy mojego Harry'ego i Hermionę opuścił, chociaż po części było mi go żal. Ale wrócił i tylko to się liczyło. Poza tym bez niego nic by się nie udało, fabuła byłaby nudna.

Dodane przez hermionagWESZ dnia 14-11-2010 16:12
#102

No...Jest fajny. Czasem mi go było bardzo szkoda, na przykład po tych przegranych meczach w piątej części albo jak te ślimaki wymiotował...Czasem mnie wnerwiał...Zawsze te kłótnie z Hermioną która jest moim zdaneim troche fajniejsza...Taką sympatię budzi też jego fajtłapowatość...Ogólnie jest w porządku.

Dodane przez Julia S dnia 14-11-2010 16:19
#103

Momentami irytujący, ale jakoś tak... budzi sympatię. Może to przez to jego bycie fajtłapą... Ale mimo wszystko był odważny i silny.

Dodane przez mrsRadcliffe dnia 30-11-2010 18:57
#104

Ja go lubię. Jego teksty zawsze mnie rozwalały, poza tym, smieszyło mnie w pierwszej części to, że tak łatwo ufał Fredowi i Georgowi. Wmawiali mu wyobrażenia na temat przydzielania do domów pierwszorocznych a on oczywiście wierzył. Ogólnie nie mam powodów żeby go nie lubić. Może jedynie zraża mnie to że był tak uczulony na temat pieniędzy.

Dodane przez kamaa dnia 02-01-2011 19:46
#105

Po przeczytaniu książki uważałam, że jest całkiem ciekawy, chociaż bywa też denerwujący. Bardziej spodobał mi się w filmie, bo Rupert dodał tej postaci uroku ;)

Dodane przez wiolcia002 dnia 04-01-2011 19:25
#106

Ja go baardzo lubie;)
Jest jednym z moich ulubionych bohaterow w HP.
Wg mnie spodobal sie wszystkim bo byl zwyczajnym chlopakiem, a do tego lubie jego poczucie humoru :D

Dodane przez hermionkaaa91 dnia 20-01-2011 22:15
#107

Ron to wspaniała postać, zawsze był lojalny wobec swoich przyjaciół, pozostawał w cieniu Harrego i braci .. ale starał sie to zaakceptować, wiedział że nigdy nie bedzie taki jak Harry Potter .

osoba obdarzona niezwykłym poczuciem humoru , a jego miny bezcenne .. ;)

Dodane przez Fulanita dnia 21-01-2011 11:25
#108

Nic nie mam do Rona. :D Choć denerwował mnie czasem tym, że tak często kłócił się z Hermioną, świadomie ją raniąc. Poza tym młody Weasley jest jak dla mnie pozytywną postacią i dzięki niektórym jego kwestiom, śmieję się czytając 'Pottera'.

Dodane przez Adrienne dnia 29-04-2011 16:44
#109

Lubię postać Rona. Jest bardzo zabawny i to on poprawiał Harry'emu humor w trudnych sytuacjach.

Dodane przez Hermionka111213 dnia 29-04-2011 18:41
#110

Ron nie zawsze był uczciwy i sympatyczny...
Zdażały się mu wpadki.
Ale mimo to bardzo go lubię, szczególnie za wesołość i zabawność . ;)

Dodane przez GinevraPotter dnia 08-08-2011 22:51
#111

Ron to bvardzo faaajna postać , lubie go i nie wyobrażam sobie HP bez Rona ; ) jest to bardzo zabawna postać

Dodane przez Dracon_Malfoy dnia 10-08-2011 19:39
#112

Mimo tego że nie był zbytnio mądry , to pomógł Harremu niejednokrotnie.

Dodane przez DziedzicSlytherina dnia 10-08-2011 19:54
#113

Pozytywna postać, bardzo odważna i oddana swoim przyjaciołom. Szkoda tylko, że zawsze pozostawał w tym cieniu.. Chyba jego teksty najbardziej mnie śmieszyły z całej trójki głównych bohaterów :D Ale to poczucie humoru to chyba u nich rodzinne (nie twierdzę, że u Percy'ego! : D). Również bardzo łatwo można go było wyprowadzić z równowagi. Taka niedowartościowana osóbka : >

Dodane przez matheus dnia 10-08-2011 20:24
#114

według mnie to biedny przyjaciel Pottera,który nie powinien znaleźć się w Gryffindorze bo jest tchórzem .Najbardziej mnie śmieszyła scena w II tomie w zakazanym lesie -scena z pająkami tam tylko były jego zwroty ,,Harry pajjąąkki,, taki chojrak
Pozdro do Ślizgonów

Dodane przez pumka001 dnia 10-08-2011 20:26
#115

Ron jest bardzo sympatyczną osobą i wspaniałym przyjacielem:D:D
Najbardziej podoba mi się w nim ten okropny strach przed pająkami:D:D

Dodane przez Harry12 dnia 10-08-2011 20:46
#116

Fajny facet.

Dodane przez wioniew dnia 30-08-2011 00:47
#117

Ron jest świetny. Budzi we Mnie jak najbardziej pozytywne emocje i to właśnie jego na samym początku lubiłam najbardziej. Nadal pozostał jedną z Moich ulubionych postaci. ;D

Dodane przez MissWeasley dnia 30-08-2011 21:43
#118

Baardzo pozytywna postać ^_^
Pomimo paru błędów, które popełnił. Jednak rozumiem go, mógł czuć się trochę niedoceniany. ;)
Prawdziwy Gryfon mimo wszystko <3

Dodane przez Gryf5r dnia 30-08-2011 21:59
#119

No bo Ron to taka pozytywna postać :) Wesoły, roztrzepany, pozytywny i taki nie przejmujący się niczym. Bardzo go lubię, jest z nim dużo śmiesznych momentów :)

Dodane przez Half_Blood_Princess dnia 30-08-2011 22:06
#120

Nie wiem czy już się wypowiadałam przy tym temacie, ale wiem za to, że Ronald Weasley to najlepszy przyjaciel jakiego Harry i Hermiona mogli sobie wymarzyć! Jest zabawny, lojalny, odważny, ale i trochę głupkowaty... Uwielbiam ten jego lęk przed pająkami...

Dodane przez Ginny55 dnia 30-08-2011 22:15
#121

Moim zdaniem Ron jest bardzo pozytywną postacią. Autorka przedstawiła go jako chłopca biednego, ale szlachetnego. Mimo tego, że nie ma pieniędzy, przez co jest często wyśmiewany ma bardzo dobre serce. chętnie pomaga innym i robi to bezinteresownie. Czasami jest śmieszny ( co tez baaaardzo lubię xd ).

Dodane przez Densho dnia 30-08-2011 22:52
#122

Hmmm na mnie Ron działa raczej rozrywkowo. Tak jak bliźniacy :)
Mi on wcale nie przeszkadza, a nawet ciesze się, że Harry ma takiego przyjaciela :)

Dodane przez al_kaida dnia 30-08-2011 23:31
#123

Ron jest cool xD czasami ma naprawdę śmieszne teksty, czasem trafnie coś zauważy. No i jest lojalny wobec Harry'ego. No, poza dwoma momentami w części IV i VII ;)

Dodane przez GinevraPotter dnia 03-09-2011 21:52
#124

Bardzo lubie Rona , uważam, że jest zabawny i to prawdziwy przyjaciel m jdena z moich ulubionych postaci. jest moze i taki niezdarny ale wiele razy pomógł harremu i jest z hermioną ! fajny jest ale ja w ogóle wsszystkh weasleyow lubię

Dodane przez Seva dnia 15-10-2011 23:30
#125

Bardzo fajna postać, choć u mnie zdobył sympatię głównie z powodu swojego talentu do gry w szachy xd

Dodane przez Szkrab dnia 12-01-2012 19:52
#126

Co prawda zostawał w cieniu, ale to nie oznacza, że był gorszy. No po prostu siła wyższa jednak robiła swoje. Ma nieprawdopodobne poczucie humoru i wiele razy udowodnił, iż potrafi być prawdziwym przyjacielem.

Dodane przez syrius_black dnia 16-01-2012 14:00
#127

Bardzo lubię Rona Weasleya, bardzo pomagał przecież Harry'emu Potter'owi i głównie pokozywał się z dobrej strony. Jednak każdy ma swoje wady, również i Ron. Zawsze był w czyimś cieniu i to mu nie sprawiało radości. Kilka razy zwątpił w Harry'ego i go opuścił, no ale nie wolno zapominać jak go wspierał i mu pomagał...

Edytowane przez Czarownica24 dnia 16-01-2012 15:27

Dodane przez Luniaczekk dnia 16-01-2012 15:55
#128

Bardzo go lubię. Jest wiernym przyjacielem i często mnie rozśmiesza.^^ A Rowling podobno chciała go uśmiercić w 7 części.;/

Dodane przez Youriii dnia 16-01-2012 16:06
#129

Nie mówcie że Ron był tchórzem. On po prostu bał się pająków.Według mnie każdy się czegoś boi więc nie ma sensu mu tego wytykać. Ogólnie Ron to super koleś,lojalny wobec swoich przyjaciół. Poza tym jest bardzo zabawny i na pewno 50% użytkowników bawiły jego teksty. On po prostu jest Cool!

Dodane przez Monsieur dnia 13-02-2012 16:03
#130

Szczerze mówiąc to on mi zaimponował najbardziej, nie żadna kujonka, Hermiona Granger bądź odważny, ten, który został sławny, zanim nauczył się chodzić, bliznowaty Harry Potter. Wiecznie w cieniu innych - jak nie przyjaciół, to i rodziny. A sądzę, że on potrafiłby wiele zdziałać, gdyby jednak go zaczęli zauważać. Wiele razy ukazał, że zasługuje na miano przyjaciela.

Dodane przez ciri333 dnia 21-02-2012 17:37
#131

Ron to zabawna i sympatyczna postać. Jest prawdziwym przyjacielem na którego zawsze można liczyć. Nie znam ani jednej osoby, która nie lubi tego zabawnego ale i troche głupkowatego rudzielca.

Dodane przez hedwigowo dnia 21-02-2012 17:45
#132

Może i żył w cieniu sławnego Pottera, ale był lojalny, rozśmieszał, no i dobrze grał w szachy. Zgadzam się, że nie powinno się go nazywać tchórzem tylko dlatego, że boi się pająków. Każdy ma jakieś słabości, szczególnie, że to był uraz z jego dzieciństwa. Trochę mnie wkurzyło, że robił na złość Hermionie i całował się z Lavender, chociaż czuł coś do kujonki, ale w sumie ona zachowywała się czasem podobnie..

Dodane przez Lily2406 dnia 21-02-2012 21:45
#133

Spoko jest, miły, sympatyczny i wgl.Jest z Harrym w najtrudniejszych momentach-prawdziwy przyjaciel:D

Dodane przez Ms_Kane dnia 14-05-2012 17:24
#134

Ron zawsze był w cieniu i nawet nie narzekał na to dużo no może oprócz 4 części co się z Harrym pokłócili. Tak czy inaczej podziwiam go za to no i czasem jakąś głupotą strzelił albo jakieś śmieszne teksty miał i to mi się podobało. Był też taki ciapowaty ale fajny.

Dodane przez Faria7 dnia 14-05-2012 18:00
#135

Ron jest wspaniałym, lojalnym przyjacielem, do tego zabawny, miły, bardzo pomocny. Nie jest to moja ulubiona postać, ale lubię go.

Dodane przez Severus Tobias Snape dnia 14-05-2012 18:05
#136

miłu sympatyczny, potrafi byc odważny i potrafi byc prawdziwym przyjacielem,choć czasem jest troszkę za bardzo zazdrosny. Lubie go

Dodane przez luna97 dnia 14-05-2012 18:10
#137

Ron jeden z moich najlepszych bohaterów. Bardzo realistyczny, z humorem, pozytywny. Podsumowując super postać, bez której HP straciłby wiele humoru.

Dodane przez Nicole Colin dnia 14-05-2012 18:32
#138

Ron Weasley jest świetny! Uwielbiam go chociaż nie jest to moja ulubiona postać. To nie prawda że niczym się nie wyróznia. Ma całkiem niezłe pomysły i jesli tylko chce, szybko się uczy. Batdzo szczery i przesmieszny.

Dodane przez Panicz Misaki dnia 14-05-2012 22:08
#139

Fajna postać, ale mnie bardzo często denerwował. Sympatyczny, zawsze wspierał Harry'ego. Postać pozytywna, śmieszna. Najlepsze były jego miny ^^ Lubię go i podziwiam ^^

Dodane przez Mniszka19Xd dnia 20-10-2012 11:41
#140

Nie jest moim ulubionym bohaterem ale jest fajny.Jego miny są powalające.Jest spoko

Dodane przez hardodziob_zgredek dnia 25-10-2012 14:55
#141

Był niby w cieniu ale był wierny swoim przyjaciołom ;>

Dodane przez Znudzony dnia 25-10-2012 15:29
#142

Ojj tak, Ron Weasley to bez wątpienia najlepszy przyjaciel Harry'ego. Prawie zawsze pomocny, choć zdarzały się kłótnie, kiedy zamykał się w sobie na parę dni (a nawet miesięcy). Ale bez nieporozumień nie byłoby przyjaźni, byłoby zbyt sztucznie. Osobiście chciałbym mieć takiego kompana :D

Dodane przez Enchantte dnia 25-10-2012 15:57
#143

Baardzo go lubię. Zarówno on, jak i cała jego rodzina jest dowodem na to, że to serce człowieka jest najważniejsze a nie to ile ma pieniędzy, na przykład. Lojalny, zabawny Weasley is our king!

Dodane przez Astrid Lindquist dnia 03-11-2012 16:04
#144

Według mnie Ron pod pewnym względem był nawet uroczy! xD Bardzo go lubiłam :D

Dodane przez Nerko dnia 30-08-2014 19:27
#145

Nie wiem dlaczego, ale o Ronie sobie opinii nie wyrobiłem. Mimo, że był bardzo dokładnie opisany i był w tej trójcy, z którą przeżywałem przygody, jakoś pozostaję do niego bierny. Podziwiam w nim fakt tego, że nawet, jeśli nie ma pieniędzy, pozostaje serce, które potrafił ofiarować innym (co wyniósł z jego domu). Chciałbym tym się kierować, niestety trochę jestem egoistą...

Dodane przez Parvatiss dnia 12-08-2015 14:21
#146

Lubię go choć nie aż tak bardzo jak inne postacie. Przede wszystkim zawsze do końca nie był idealny. Bywał nerwowy i czasami po prostu nie wytrzymywał. Dzięki temu łatwo dało z nim się utożsamić. Z drugiej strony czasami jego zachowanie bywało irytujące a nawet wręcz nieznośne. Jednak swoją wiernością dla przyjaciół i poczuciem humoru przekonał mnie do siebie.

Dodane przez ziemniaczek9 dnia 27-08-2015 09:03
#147

Uważam że Ron jest dobrym przyjacielem i pomocnikiem Harry'ego. Zawsze mu pomagał,a po za tym bez niego niego Harry nigdy nie trafiłby do Nory i nie wydostał się z domu Durslayów.

Dodane przez pani_granger dnia 27-08-2015 13:11
#148

Lubię Rona. Był prawdziwym przyjacielem i Harry jak i Hermiona mogli na niego liczyć. :owl:

Dodane przez Dretwota dnia 27-08-2015 22:48
#149

Ron Weasley jest posacią, która jest odwzorowaniem niejednego nastolatka ze szkoły. Wiecznie narzeka na szkołę, ma swoją paczkę której się trzyma, ma też swoich wrogów. Gdyby nie przyjaźń z Harrym bardzo ciężko byłoby mu się wybić. Nie byłby znaczącą postacią. A tak, dzięki blaskowi Pottera zostaje oświetlony i można zauważyć jego cechy takie jak lojalność czy oddanie sprawie. Jest raczej trzęsityłkiem jednak wzbudza pozytywne emocje;)
Dzięki minom Ruberta Grinta cała saga nabiera humoru ^^

Dodane przez matkaboskafatimska dnia 01-09-2015 16:13
#150

Według mnie trochę żerował na tym, że przyjaźni się z Harrym, bo sądził że to doda jego rodzinie więcej szacunku, który stracili wśród większości czarodziejów...
Nie lubię go przez jego tchórzliwość i zazdrość.

Dodane przez HermioneG dnia 09-11-2015 22:59
#151

Co tu w ogóle dużo wyjaśniać, Ron był genialny i tyle. :D Odważny, lojalny przyjaciołom, zwłaszcza Harry'emu... kiedy inni go opuszczali, Ron przecież zawsze stawał po jego stronie. No, czasem się wkurzał, ale ostatecznie się godzili. :) W końcu co mu się dziwić, mając tyle braci i zawsze żyjąc w ich cieniu, jak i w cieniu Harry'ego... Ron po prostu pragnął być zauważony, doceniany. A oprócz tego był zabawny, wprowadzał w tę serię wiele humoru.