---

Chyba nikomu nie trzeba przedstawiać fabuły filmu "Shrek", prawda?
Która z części Wam się najbardziej spodobała?
Film w oryginalnej wersji językowej czy z dubbingiem?
Która z postaci wydaje Wam się najbardziej sympatyczna?
Zapraszam do dyskusji. ;p

---

[/i]

---

Wszystkie mi się podobały, ale pierwsza część jednak najbardziej ^^
Najwięcej (według mnie) można było się pośmiać i była najciekawsza historia, zapadła mi w pamięci. Trzecią część oglądałam tylko raz, więc nawet nie pamiętam o czym dokładnie była. Chyba była niezła, ale najsłabsza z 3 części. Dlatego wolałabym by nie było następnego 'Shreka', wolę 3 świtene, a nie 5 średnich.
Moim ulubionym bohaterem jest Osioł ;] naprawdę fantastyczny ^^ te jego teksty po prostu rozbrajają.

---

Hmm... najlepsza jak dla mnie była część druga, bo akcja była naprawdę świetna, teksty zresztą też :D Pierwsza oczywiście też była super. A trzecia? Może być. Nie wyszła jednak tak dobra, jak pierwsza czy druga. A ponoć mają być kolejne części.

---

Ja już mam dostyc Shreka po tych trzech częściach+Pada Shrek. Pierwsza cześc była super, bardzo mi się podobała. Później druga, trzecia i ile można jeszcze? Shrek jest teraz wszedzie!
Bohaterowie, teksty i wszystko jest super ale teraz jest jakaś mania. Baloniki, soczki, ubranka, ręczniczk i jeszcze inne rzeczy różne Można zwariowac!

---

Ogólnie to nie przepadam za Shrekiem. A jego kontynuacje nawet nie obejrzałam. :]

---

Widziałam dwie pierwsze części. Beznadzieja! W pierwszej śmieszył mnie jeden moment (kiedy Fiona wetknęła figurkę tego tam Lorda do połowy do tortu weselnego:)), w drugiej żaden. Prawie cały świat się tym zielonym straszydłem zachwyca... z wyjątkiem mnie!

---

Zdecydowanie najbardziej podoba mi się część druga. Mogłabym ją oglądać w nieskończoność. Scena aresztowania Kota w Butach, parodia MI w fabryce Wróżki Chrzestnej, jej automatyczna sekretarka, scena kłótni przy stole, słynne "sadzonki" osła i jego męczące pytania po drodze - oto powody ( a właściwie tylko część powodów; za długo wymieniać;)), dla których najbardziej uwielbiam właśnie "Shreka 2". Ach, no i oczywiście brawurowe wykonanie "Holding out for a hero" - i polska wersja, i ta Jennifer Sandlers, podobają mi się nawet bardziej niż oryginał.
Jedynkę również lubię, ale nie aż tak bardzo.
"Shreka 3" oglądałam tylko po angielsku i to w niezbyt dobrej jakości, ale i tak mam o nim dość dobre zdanie. Koszmar Shreka był świetny.
Co do dubbingu... kiedyś spróbowałam (w celu poprawienia mojego angielskiego) obejrzeć drugą część z oryginalnym dubbingiem, ale po jakichś 10 minutach zrezygnowałam. Możliwe, że to tylko kwestia przyzwyczajenia, ale wolę wersję z Jerzym Stuhrem i Zbigniewem Zamachowskim. Bartosz Wierzbięta odwalił kawał naprawdę dobrej roboty przekładając dialogi do Shreka.

---

A ja tam nawet lubię tę bajkę. ^^
Ale jednak najbardziej podoba mi się pierwsza część. Była najlepsza, miała jakiś sens no i śmieszyła a druga część też mi się podobała i chyba była najśmieszniejsza ^^ a trzecia część to klapa, nie mieli już co wymyślić... nawet nie było śmieszne ale jak wiadomo będzie i część czwarta, ciekawe o czym...

---

Shreka oczywiście oglądałam (a jakże by inaczej... :)) i to ze swego rodzaju "pasją". xD Nie no, bez przesady.
A tak na poważnie - bardzo fajna bajka. Wiele tekstów wprost powala, można się uśmiać, że hej. W tego typu filmach wolę dubbing. A czemu? Cóż, łatwiej jest oglądać, a poza tym, w tym wypadku nie stanowi to jakiegoś problemu, bo bajka jest animowana.
Jak dla mnie najlepsza jest pierwsza część - bo najciekawsza i najśmieszniejsza (a moja ulubiona scena to ta pierwsza, z wieśniakami :lol: ).
Ulubiona postać?
Osioł!!!

---

Pierwsza była the best xD
Następne też fajne, ale już mniej, ale pierwzse części w większości są najlepsze :P
Pierwsza była najśmieszniejsza. Nowe teksty poznawanie postaci, osioł więcej śpiewał :)
A druga i trzecia to już takie jak na siłę by robili... ale też fajne teksty. Mój kolega na koloniach uwielbiał Shreka zbierał jego amulety chyba z płatków na mleko i co chwila jak mu coś nie pasowało to rzucał texty w stylu: cicho hołoto! Krowy doić! :D

---

A to ktoś nie oglądał Shreka? Wow.

Ja tam byłam w kinie na wszystkich częściach i, ogólnie rzecz biorąc, jestem pod dużym wrażeniem. Wydaje mi się jednak, że z reguły pierwsza część jest najlepsza, a Shrek wyjątkiem nie jest. Druga też nienajgorsza, ale trzecia to już całkowita porażka. Wg. mnie przynajmniej. A co do wersji językowej... Jak dla mnie takie filmy, to tylko z dubbingiem. Przecież "angielskie", tudzież "amerykańskie" żarty nigdy nie oddadzą polskiego klimatu! A Zamachowski i Stuhr, jak dla mnie, spisali się na szóstkę. Z plusem ^^

---

Mi najbardziej podobała się część trzecia, ponieważ jest w niej dużo akcji i są na koniec niej małe shreki^^

---

Najbardziej podoba mi się chyba pierwsza część. I oczywiście z dubbingiem, bo Sztur jest wspaniały w roli osła. Murphy nawet nie dorasta mu do pięt! I nasz Shrek też ma lepszy głos.

---

no chyba najlepsza jes 1 część zawsze tak jest że kolejne są tylko podobne z nową fabułą no a pierwsza zawsze jest takim zaskoczeniem coś nowego itp a tak to sie już wie o czym będzie

---

Według mnie wszystkie części były świetne, ale jednak najlepsze to
I i II. III już nie byłą taka śmieszna

---

Bardzo mi się podobała 1 i 2 ale 3 trójka tak średnio.

---

Shreka oczywiście oglądałam, pierwsza część mi się bardzo podobała, a dubbing Jerzego Stuhra mnie rozwalił na łopatki, myślę, że właśnie ze względu na ten świetny dubbing osioł jest moją ulubioną postacią z tej bajki.
Druga część też była dobra, ale już nie tak bardzo jak pierwsza, w większości kontynuacje filmowych hitów są trochę gorsze od 'jedynek'.
Nie mogę sobie natomiast przypomnieć czy oglądałam trzecią część, być może tak, ale naprawdę nie pamiętam co tam w niej było, więc nie mogę ocenić czy mi się podobała czy nie.

---

Zdecydowanie 2 część podobała mi się najbardziej. Mogłabym ją oglądać i oglądać. Pierwsza też fajna, ale jednak nic nie przebije dwójki. Trzecia cześć, wg mnie, była kiepska.
Shreka oglądałam tylko z polskim dubbingiem, ale to mi w zupełności wystarczy, żeby wiedzieć że Stuhr w roli Osła jest najlepszy na świecie. ^^

---

Pierwsza część Shreka podobała mi się najbardziej, była najoryginalniejsza...Śmiałam się niesamowicie. Kolejne też oglądałam i podobały mi się, jednak były już tak jakby, trochę naciągane... Mimo wszystko uważam, że seria Shreka jest bardzo ciekawa - polecam ją wszystkim. :P

---

Njabardziej podobała mi się pierwsza część Shreka. Według mnie najsympatyczniejszym bohaterem jest... smoczyca :)

---

Mi podobały się wszystkie części ;) Ta bajka jej po prostu boska. Może Shrek jest trochę obleśny, ale jakoś mi to nie przeszkadza xD

---

W pierwszej części jestem i byłam zakochana, drugą lubiłam i to bardzo, trzeciej nie cierpię. Zarówno pierwsza jak i druga część Shreka był wielkim sukcesem. Fajnie się je oglądało, nie były oklepane. Z uśmiechem na ustach poszłąm do kina na trzecią część, a tu...porażka. Wszystko jakieś zagmatwane, fabuła niewciągająca. Nie rozśmieszyła mnie żadna scena w tym filmie.
I część - W
II część - PO
III część- najwyżej O

---

"Shrek" jest świetny, uwielbiam go :) Ale nie ma jak pierwsza część, na przekór mojej poprzedniczce nie lubię drugiej części, po prostu mnie nudzi. Zaś pierwsza i trzecia moim zdaniem są świetne :smilewinkgrin: Ale i tak nic nie przebije jedynki B)

---

Lubię wszystkie części. Ale nie mogłabym tego oglądać jeszcze raz.

---

Wiadomo, oglądałam wszystkie części, jednak wg mnie najlepsza była jedynka. Dwie następne części były coraz to gorsze, a trójka to już w ogóle jakoś mi nie przypadła do gustu. Za to jedynkę oglądałam kilkakrotnie i...no cóż by rzecz, fajna jest ;d A wersja oczywiście z dubbingiem, innej opcji nie ma.

---

Najlepsza oczywiście jedynka. Miodna. Genialna, no borska po prostu. Te teksty, osioł... Cudo.
Druga część nie najgorsza, też bardzo mi się podobała. Świetna.
A trzecia? Nie, to już było przesadzone. Jakoś mnie nie zachwyciła trójka. Ale jedynka i tak nadrabia wszystko. ^^

Pees: A o Pada Shrek'u nie mówię, bo dopiero w tym tygodniu obejrzę. ;d

---

Posiadam wszystkie. Najbardziej podoba mi sie sam początek. Baśń z wielka pomyłką autora:D. Kolejne części też mi się podobały, ale o wiele mniej.

---

Pierwsza część Shreka była fenomenalna... trafione i śmieszne teksty które często można było usłyszeć w szkole bo przecież wszyscy oglądali Shreka. To była chyba jedna z pierwszych animowanych filmów tego typu - pełnych humoru na poziomie, film dla całej rodziny i to było fajne. Później powstało wiele innych filmów animowanych które miały śmieszyć tak jak Shrek ale to już nie było to. Kontynuacje jak dla mnie były okropne - oglądając je w ogóle nie czułam klimatu pierwszej części. Jak dla mnie porażka.

---

Mi podobały się wszystkie części, ale 2 chyba najbardziej.Uważam, że filmy, polski dubbing i muzyka w filmie to pewny sukces.

---

Nikt tu nie mówi o "Pada Shrek'u"...

---

Najlepsza chyba była pierwsza część - zwykle tak jest, że jedynki są najlepsze. Kiedyś, dawno temu oglądałam ją chyba setki razy, znałam ją na pamięć, ale oglądałam nadal. Dwójka też była nawet całkiem, całkiem a trzeci film widziałam chyba tylko raz czy dwa. Jakoś nie specjalnie przypadł mi do gustu. Wielki ukłon w stronę twórców. Podobał mi się też polski dubbing - tutaj też ukłon należy się w stronę tłumacza (umknęło mi nazwisko), bo naprawdę zrobił kawał dobrej roboty (kiedyś czytałam z nim wywiad i przetłumaczenie dialogów wcale nie było takie łatwe - w końcu miało wyjść zabawnie (wspominał też o np. aluzjach do obecnej sytuacji w kraju, ale nie zwracałam na to uwagi podczas oglądania, więc nie wypowiadam się na temat jak się mu to udało osiągnąć)).

---

"A rano, zrobię jajecznicę" :rotfl:
No taak.
Oczywiście pierwsza cześć najlepsza, najlepsze teksty, wszystko the best.
Osioł przezabawny, każdy w jakiś sposób dodawał coś wspaniałego temu filmowi. Jerzy spisał się fenomenalnie!
Druga częśc mi się mniej podobała, a trzecia wypadła najgorzej. Nie ma to jak pierwsza część. Reszta jakaś taka zbyt... słodka była.
No i kremówki. Wszyscy lubią kremówki. ;]

---

Oglądałam wszystkie części Shreka, a także dodatek Pada Shrek. Najbardziej spodobała mi się część pierwsza. To było coś nowego, taka przyjemna odmiana, gdyż wtedy tego typu filmy animowane nie były aż tak popularne jak w późniejszych latach. Dialogi były celne i powalały na kolana, tak, że praktycznie cały film oglądnęłam z szerokim uśmiechem, często wybuchając śmiechem. Część druga przypadła mi do gustu prawie tak samo jak pierwsza. Humor utrzymał poziom. Za to trójka jak dla mnie wypadła beznadziejnie. Zaledwie parę razy się przy niej uśmiechnęłam, to już nie było to, co wcześniej. Mam wrażenie, że zrobiono ją tylko po to, by było. Uratował ją jedynie Osioł, jak zwykle bezkonkurencyjny, ale nawet i on wypadł na tle poprzednich części strasznie blado. Co nie zmienia faktu, że jest on moim ulubionym bohaterem trylogii. Stuhr wypadł w tej roli fenomenalnie, świetnie podłożył mu głos.

Jeśli chodzi o wersję oryginalną, oglądałam kiedyś kawałek pierwszej części w szkole na zastępie. Przyznam, że jeśli chodzi o dubbing, Polacy postarali się bardziej, a nasz Osioł bije amerykańskiego o głowę. Wybierając pomiędzy Stuhrem a Murphym, wybieram Stuhra bez żadnego zastanowienia.

---

Pierwsza część była najlepsza (jak w większości filmów wieloczęściowych ;]), druga dała sie obejrzeć, ale trzecia jak dla mnie była już zbyt naciągana...

---

Myślę, że jest to jeden z filmów, przy których twórcy, widząc popularność, starali się 'na siłę' wymyślić coś więcej. Druga część była marna, nieudolne wypociny z odrobiną śmiesznych momentów. Trzecia była... chyba lepsza od drugiej, chociaż szczerze mówiąć widziałam ją raz i już nie pamiętam. Podoba mi się natomiast krótki bożonarodzeniowy filmik 'Pada Shrek' :)

---

Oh bardzo mi się podobało.
Jedynkę oglądałam 1 raz albo 2. Za wiele nie pamiętam.
2 jest moją ulubioną. Teksty znam na pamięć ;]]
TrÓjkę obejrzałam kilka razy. Co to było ;]
Zwłaszcza kiedy mu się śnią te dzieci. Ómarłam xP

---

Podobała mi się najbardziej 1-sza część Shreka. Była najsympatyczniejsza, i można było się przynajmniej pośmiać :D
Dwójka również była fajna, lecz wolę 1-nkę. Trójkę ledwo pamiętam, ale oglądałam. Nie mam na jej temat nic do powiedzenia.

Moim zdaniem najsympatyczniejszą postacią jest osioł, uwielbiam go. :smilewinkgrin:

---

Lubię shreka, ale najlepsza była pierwsza część:)

---

Shreka oglądałem dawno, ale dalej mogę powiedzieć, że pierwsza część była świetna. Teksty, fabuła, humor - to wszystko sprawiło, że film stał się tak popularny i nie tylko wśród młodych widzów, ale i dorosłych. Rola Osła genialna w polskim dubbingu. Warto zwrócić uwagę na to, że Shrek był dopracowany w każdym calu. Każdy bohater był na swój sposób indywidualny i fascynujący. Nie ważne, czy to tytułowy bohater, czy Smoczyca czy Piernikowy Ludzik. Wszystko było dopracowane. Niestety, druga część była już nieco gorsza, a trzecia gorsza od drugiej trochę więcej. Nie mówię, że jest źle, ale jest gorzej. Jednakże za pierwszą i drugą część chwała twórcom i polskiemu dubbingowi. ;]

---

Shreka pamiętam nadal bardzo dobrze mimo tego, że oglądałam go bardzo dawno temu. Jakiż to był śmiech - ja, moja siostra i nasi rodzice nieźle się ubawiliśmy podczas oglądania pierwszej części. Nie powiem, żeby reszta ekranizacji była tak świetna, jednak faktem jest, że mogło być gorzej. O wiele.
Rola Osła - genialna. Moja mama ryczała ze śmiechu nad jego tekstami. Do tego ten dubbing Stuhra! Tak, ten film zapamiętam na długo.

---

Shrek 1 wypadł zabawnie, a nawet więcej, niż zabawnie. Fabuła bez zarzutu, a kłótnie Osła i Shreka doprowadzają mnie do łez, ze śmiechu. Osobiście bardziej ją wolę niż drugą i trzecią część, ale w drugiej też dużo się dzieje; do łez doprowadziła mnie ta scena przy stole, wprost uwielbiam naszego Księcia z Bajki ( '' gnał! nie pomny przepisu BHP; aż dotarł tam, gdzie dotrzeć miał! '' ), a Osioł mnie wprost rozbraja. Dodam może, że strasznie lubię Ciastka i mam zamiar go schrupać. Wracając do rzeczy, Shrek 3 był trochę naciągany, bez wcześniejszego uroku, jednak niektóre sceny doprowadzają mnie do śmiechu ( '' - TY nie umiesz kłamać... powiedz mi : gdzie-jest-Shrek?! - Nie wiem, gdzie go nie ma... - Próbujesz mi wmówić, że nie wiesz, gdzie jest Shrek?! - Raczej nie do końca... Z umiarkowaną ilością procentów mogę zaprzeczyć, że to stwierdzenie jest lub nie jest prawdziwe... '' ). Słowem, wszystkie filmy jednak mają w sobie to coś, co zawsze przyciągnie sympatię widza.

---

Najbardziej podobała mi się części I i II- śmieszne oraz pełne własnego uroku ( którego zazwyczaj, brakuje w bajkach robionych techniką komputerową), można było się naprawdę pośmiać ;D. Wszyscy bohaterzy obdarzeni i stworzeni z pomysłem- a do tego, bardzo podobała mi się muzyka- (polecam także, obejrzenie dodatku do II). Najmniej lubię część trzecią. Wydaje mi się już bardzo "naciągana" pod pozostałe części, już nie tak zabawna, a historia mniej ciekawa, co i tak nie zmienia faktu, tego że jest to dobry film. Nie zapominajmy jeszcze o istnieniu części "Świątecznej".
Z postaci, najbardziej lubię Osła, Smoczycę, Kota w Butach. Z postaci pobocznych, to; Ciastka, Trzy Ślepe Myszki, Świnki,Osło-smoczątka (!) i Księżniczki ;P .
Obecnie czekam na część czwartą, jestem ciekawa co zdołają wymyślić.
Podsumowując, trzeba wszystkim tym filmom, przyznać niewątpliwie, piękną grafikę. Podoba mi się też polski dubbing- który o dziwo dobrze wyszedł. Mogłabym oglądać na okrągło i za każdym razem się śmiać do łez :lol: a gdybym miała wypisać wszystkie zabawne dialogi oraz sytuacje, opowiedziałabym tym samym, cały film.

---

JAk dla mnei pierwsza część jest najlepsza poznajemy głównych bohaterów i fakoś jak dla mnie jest najzabawniejsza

---

Naprawdę fajny film ;) Dużo jest śmiesznych scen, zabawnych sytuacji i tekstów.
Mi się podobały wszystkie części, która najbardziej, to nie umiem powiedzieć.
Szkoda, że 4 część, to już ostatni rozdział :(

---

Seria filmów pt. Shrek jest cudowna a zarazem zabaawna. Jednak każda kolejna część moim zdaniem stawała się (poruszała) bardziej poważniejsze zagadnienia w życiu głównego bohatera filmu. Ja bardzo lubię pierwszą część kultowego filmu (najbardziej Shreka, Osła i...... ciasteczko). Świetne dialogi, zabawne gagi to na pewno tworzy klimat tego filmu . Mimo wszystko Shrek udał się bardzo twórcą.

---

Pierwsza część Shreka była świetna. Druga też była dobra. Trzecią dało się znieść, ale czwarta, według mnie, to już przesada. Wszystko takie na siłę, jakby nie mieli już co wymyślić. Zdecydowanie wolę wersję z dubbingiem. Najbardziej lubię osła i kota w butach, chociaż Pinokio i trzy świnki też byli nieźli :smilewinkgrin:

---

Najbardziej podobała mi się pierwsza i druga część. Późniejsze jakoś mnie nie zachwycają, chociaż są sympatyczne i raz można obejrzeć.
Ale jako wierna fanka bajek i polskich wersji wszystkiego :D stwierdzam, że polski dubbing wygrywa ^^
A z postaci to chyba najlepszy jest kot w butach ^^ A te jego oczka ;( Łezka się w oku kręci.

---

Uwielbiam Shreka! Najbardziej podoba mi się pierwsza część, ponieważ ma w sobie najwięcej humoru. Ze wszystkich postaci w tych filmach najbardziej podoba mi się osioł, bo jest najśmieszniejszy w każdej części. :D

---

Wszystkie cześci Shreka są super . Najbardziej podoba mi się druga i trzecia część filmu . Ostatnio na ekrany kin weszła ostatnia część Shreka - Shrek Forewer . Wydaje mi się, że jest ona już taka bardziej wydumana niż pozostałe filmy . Reżyserzy obiecali po 2 części filmu że bedą jeszcze 2 i w trzeciej części wywiązali się z tego całkowicie . A ostatnią część zrobili tak ''na odwal sie '', jednakowoż czwarta część jest gorsza od poprzednich, to i tak w umiarkowanym stopniu mi się podobała .

---

Najbardziej podobała mi się Pierwsza cześć "Shreka", z dubbingiem. A zawsze podobała mi się postać Smoczycy.. Taka zakochana w Ośle była... I chociaż nic nie mówiła to i tak ja najbardziej lubię. Jednak z trzeciej części podoba mi się czarodziej Merlin.

---

Ile powstało Shreków?

Shrek 1, 2, trzeci, Pada Shrek, Shrek: Forever.

Każda z nich zawiera coś humorystycznego.
Shrek 1 był najbardziej groteskowy.
Drugi też całkiem całkiem. Ale kot to przesadził. Te słodkie oczka :) O..O
Trzeci też świetny, forever już taki na siłę, ale pada shrek chyba najgorszy. Mało śmiesznych momentów - kompletne pięć z plusem za grafikę.

---

Shrek to taka bajka, do której chce się wracać. Kultową postacią jest oczywiście Osioł. Bez niego film nie byłby już taki fajny. Jego teksty wprost powalają. I trzeba też w tym miejscu wspomnieć o genialnym dubbingu Stuhra, nie mogli wybrać lepszej osoby do tej roli. Najlepszą częścią Shreka jest pierwsza, jest najśmieszniejsza. A najgorsza to zdecydowanie czwarta(forever). Była robiona tak trochę na siłę, dla pieniędzy. Chociaż to Puszkowe "nakarm mnie, jeśli się ośmielisz..." Co do części drugiej, to ona jest taka sobie, ale te kocie oczy... Genialne. Jeśli chodzi o trzecią, to nawet mi się podobała, szczególnie teksty Osła, po tym jak się zamienili z kotem ciałami.

---

Bajka to utwór literacki zawierający morał. Trochę nie pasuje do Shreka. Shrek to film, a dokładniej animacja. Pozytywny jak najbardziej, kultowe teksty. Dzisiaj sobie odświeżyłem dwójeczke i teksty mnie rozbrajał :)) Duży ciastek który się topi i mówi w zwolnionym tempie 'pij mleko!'. Albo kot przeklinający, mówiąc pod nosem 'FC Barca' ;))

---

Shrek to najlepsza i najśmieszniejsza bajka na świecie.Ale bez osła to nie to samo.Najlepsza jest pierwsza i druga część.One są boskie. :)

[usunięto stanowczy nadmiar emotikon]

---

Na początku bardzo podobał mi się ten film, ale zauważyłam, że co część to coraz nudniejsze kawałki opierające się na tym samym co wszystkie filmy tego typu;
1-Zapoznanie z bohaterami
2-Małżeństwo
3-Dzieci
4-Rok później[czy coś w tym stylu]
O wiele bardzie podoba mi się np. Epoka Lodowcowa
Chociaż fabuła jest podobna.

---

Mam wszystkie cztery części i bardzo je lubię. Ten film chociaż czasem trochę obrzydliwy, jest bardzo zabawny i miło się go ogląda. Ja często oglądam go z całą rodziną i razem się śmiejemy z ich tekstów. Oczywiście najbardziej lubię osła i jego powiedzonka ;D

---

Śmieszne teksty, dobry dubbing. Z kolejnymi częściami, filmy zaczeły tracic urok, jednak nadal jestm fanką :D

---

1 część Shreka była najlepsza. :D Kontynuacje nie były najgorsze, ale jednak 1 nic nie przebije. ;)

---

Najbardziej lubiłam pierwszą, druga też fajna, ale trzecia i czwarta... hm... to już jakoś nie to samo. Zero zaskoczenia. Nuda.

---

Shrek po prostu rządzi. Moj ulubiony film. Najbardziej we wszystkich filmach podobały mi się te dialogi.
Oczywiście moja ulubiona posatć to Shrek, a zaraz za nim osioł. Wszystkie częsci były równie pomysłowe i dobre. Bardzo dobrym pomysłem było umieszczenie postaci z bajek ("Kopciuszek" itp.) do właśnie tego filmu.

---

W sumie, to oglądnęłam trzy pierwsze części oraz Pada Shrek.
I moim faworytem jest część II!
Zdecydowanie. Humor tam jest po prostu przekosmiczny. Aż żałuję, że nie mam tej części na DVD, czy cuś. I do tego Puszek Okruszek *.*
Pierwsza część też mi się podobała, ale po trzecim razie obejrzenia tego filmu, jakoś mi się znudził. Co innego było z częścią II. Pamiętam, jak pożyczyłam ją od koleżanki i dzień w dzień oglądałam, śmiejąc się do rozpuku.
Wiem, że to dziwne, bo z zasady pierwsze części są lepsze od każdej kolejnej, ale tutaj jest na odwrót. Druga część wymiata.

---

No tak, kto nie oglądał Shreka? Moim zdaniem pierwsza i druga część były najlepsze. Potem, to już takie trochę przereklamowane... Nakręcone jakby z musu, nie przyjemności. Dwie pierwsze, nie sprawiały u mnie takiego wrażenia. Uśmiałam się przy nich najbardziej. Miło do nich wrócić, jednak najlepszą i najcudowniejszą postacią jest Kot w butach <3 Po prostu cudo :D

---

mi się ogólnie filmy o Shreku podobają , ale najbardziej część trzecia .:smilewinkgrin:

---

Część 3??:) Jak dla mnie najgorsza, 1,2, a szczegolnie 4 wymiataja... ;p

---

Myślę ,że pierwsza i druga były najlepsze. Trzy też jest niezłe ,ale 4 trochę naciągane. Nidy fajne ,ale dla mnie jakby na siłę.

Ogólnie lubię wszystkie Shreki.

---

Shrek to strzał w dziesiątkę. Zwłaszcza pierwsza część - wspaniała rozrywka dla KAŻDEGO. Ten, kto wymyślił Shreka, musiał być geniuszem. Choć oczywiście nie tak wielkim jak Rowling :)

---

Podpisuję się pod tym. Dwie pierwsze części były najfajniejsze. Lubię do nich często wracać.
Ale już dwie ostatnie są gorsze, chociaż czwórka według mnie jest najgorsza ze wszystkich. Shrek już się wypala, ale twórcy ciągną go na siłę, żeby zbić kasę. Mam nadzieję, że piątki już nie będzie.

---

"Shrek" to jest bajka mojego dzieciństwa . Uwielbiam ją . Na ostatniej części byłem z moimi młodszymi braćmi w kinie . Oczywiście , że najbardziej podoba mi się pierwsza część , bo w niej się w sumie wszystko zaczęło , ale kolejne też są bardzo fajne . Wole wersję z dubbingiem , bo akurat w bajkach lepiej jest słyszeć polskie głosy niż tą angielską wersję . Ja najbardziej lubię osła . Te jego teksty mnie rozwalają . On jest genialny .

---

Niezbyt przepadam za Shrekiem. Trochę mnie odpycha, jednak w niektórych miejscach fajny jest :bigrazz:

---

Najbardziej lubię pierwszą część.

---

No cóż... Gdzie te czasy, kiedy Shrek był prawdziwą rewelacją i czymś zupełnie świeżym? :)
Czasy te nie wrócą - niestety. Do tej pory mamy wyrosły cztery filmy o sympatycznym, zielonym ogrze i co tu dużo kryć, nijak mają się do części pierwszej, acz ja osobiście naprawdę lubię część trzecią. Arcio mnie zachwyca, głównie dzięki Marcinowi Hycnarowi, który świetnie podkłada swój głos pod tę postać.
I tak z perspektywy czasu, przejedzenia częścią pierwszą, to właśnie "Shrek trzeci" jest aktualnie moją ulubioną częścią.
Prawda jest jednak taka, że mogli spokojnie skończyć na części pierwszej: przebojowej i świeżej. Niestety, magia pieniądza jest jak zwykle silniejsza od racjonalnego myślenia ;)

---

Bardzo lubię tę bajkę. Widziałam wszystkie części + Pada Shrek.
Przyznam się, że wszystkie mi się podobały. Każda miała w sobie coś fajnego. Bardzo lubię wracać do tych bajek.
Ale najbardziej lubię Osła i Puszka :D

---

Pierwsza. Fabuła najciekawsza, klimat fajny, dużo śmiesznych scen. W drugiej części brakowało mi tego klimatu, ale za to trochę zabawniejsza była. W trzeciej fajna była ta akcja ucieczki księżniczek z więzienia. Natomiast czwarta ledwo ujdzie. Kolejna kontynuacja kręcona na siłę i dla kasy. W dodatku animowany film zrobili w 3D.