Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Dziewiętnaście lat później

Dodane przez -mandragora- dnia 26-12-2011 15:22
#1

Co sadzicie o scenie kiedy bohaterowie żegnaja swoje dzieci na peronie 9 i 3/4 ? czy tak sobie ich wyobrażaliście? Z kim wzięli ślub inni np. Malfoy? Piszcie!

Edytowane przez Czarodziejka dnia 02-09-2015 21:52

Dodane przez Hermioina98 dnia 26-12-2011 15:32
#2

Jak dla mnie w książce było to nawet fajnie opisane, w filmie się trochę zawiodłam, bo nie było czuć tej radości, która wystąpiła w książce.
Ja trochę żałuję, że Hermiona nie wyszła za Kruma, ale może jednak Ron jest dla niej lepszy?
Tak to raczej wszystko mi pasuje. :)

Dodane przez lilypotter12 dnia 31-12-2011 19:22
#3

malfory z astorią greengrass

Dodane przez Salazar99 dnia 31-12-2011 19:30
#4

Nie podobało mi się zakończenie - po prostu było zbyt łagodne jak na wydarzenia sprzed kilkudziesięciu lat. Uważam, że dzieci naszych bohaterów powinny wiedzieć o tej sytuacji - być może byłoby lepiej i byłby kolejny wątek do opisania.

Co do par: Hermiona z Ronem (trafiony wybór), Harry i Ginny (nie pasują do siebie, nie wiem, czemu) i Malfoy z Astorią Greengrass (kolejne trafienie), siostrą Daphne, rowieśniczką bohaterów.

Dodane przez Angel14 dnia 31-12-2011 19:43
#5

Podobalo mi sie to zakonczenie jak bylo opisane w ksiazce. W filmie zle ich zrobili np. Draco, nie wiem po co mu ten zarost, wygladalby o duzo lepiej bez niego. A co do par, to najbardziej mi nie pasuje zwiazek Rona i Hermiony, nie wiem dlaczego, ale uwazam, ze oni powinni byc tylko przyjaciólmi.

Dodane przez lady552 dnia 31-12-2011 19:53
#6

Mi zawsze pasowali Malfoy i Hermiona. :lol:

Dodane przez SweetSyble dnia 31-12-2011 20:26
#7

Kiedy mój brat czytał te książki ja miałam zaledwie 8 lat, dlatego dla mnie cały czas istnieli Harry i Hermiona. Od przeczytania pierwszego zdania w pierwszej części już wiedziałam, ze będzie Harry i Ginny, a Ron i Hermiona. Szczerze nie wiem dlaczego po prostu przeczucie.

Dodane przez Ron_Weasley1 dnia 31-12-2011 20:34
#8

Od pierwszej części wiedziałem że Ron będzie z Hermioną pasowali bardzo do siebie.

Dodane przez madziarena12 dnia 31-12-2011 20:50
#9

Troche to zakonczenie wydaje sie zbyt takie szczesliwe, ale fajnie, ze Harry ma w koncu kochajaca rodzinke :D Najbardzie pasowali mi Ginny z Harrym i Draco z Astoria.

Dodane przez Samanta1 dnia 31-12-2011 21:05
#10

Odrazu było widać miłość Rona do Hermiony.Przynajmniej ja tak uwarzam!

Dodane przez laurel123 dnia 18-01-2012 19:13
#11

Mnie się tam bardzo podobało. I super wyglądali ;d

Dodane przez dark shadow dnia 18-01-2012 19:29
#12

Mi się podoba brzuch Rona... I jeszcze Hermiona wyglądała jakby nic nie robiła przez te 19 lat tylko piła eliksir odmładzający.

Draco wyszedł za Astorię Greengrass. Draco wyszedł troszkę za stary ,ale Astoria trafiła w moje wyobrażenia.

Edytowane przez Czarodziejka dnia 14-11-2013 23:29

Dodane przez Charlie dnia 25-01-2012 17:14
#13

Mi się podobała ta scena, chociaż wygląd głównych bohaterów według mnie był kiepski.

Dodane przez Lady Bellatriks dnia 25-01-2012 17:55
#14

Charakteryzacja bohaterów była kiepska, a cała scena wydawała mi się taka... ucięta.

Dodane przez Senthia24 dnia 25-01-2012 18:06
#15

Mnie się ta scena osobiście bardzo podobała :>
Fajnie było widzieć naszych bohaterów o kilka lat starszych ;-)

Dodane przez MrsLovegood dnia 25-01-2012 18:37
#16

Mi się nie za bardzo podobało... Dzieci Harry`ego wyobrażałam sobie inaczej... a ci byli po prostu nie podobni do Ginny i Harry`ego. Ron i Hermiona byli też trochę dziwni, Hermiona wyglądała jak na mnie trochę za młodo. Jedynie według mnie dobry był Malfoy.

Dodane przez Therion dnia 25-01-2012 18:58
#17

Draco pobrał się z Astorią Greengrass, a epilog średnio mi się podobał. A właściwie nie spodobało mi sie to, że bylo małło informacji o innych bohaterach, o których autorka mówiła dopiero w wywiadach po zakonczeniu 7 części.

Dodane przez harry longbottom dnia 25-01-2012 19:58
#18

Jak dla mnie to było idealnie.To prawie tak jakby po prostu wyciągnięto scenę z kamienia filozoficznego i zamiast rodziców (i braku rodziców harrego)podstawili ich.

Dodane przez hedwigowo dnia 28-01-2012 17:38
#19

Z tego, co pamiętam to Malfoy na szczęście nie ożenił się z Pansy Parkinson.
A co do dzieci ... hm... wyobrażałam je sobie podobnie, więc nie rozczarowała mnie ta scena, aczkolwiek... moim zdaniem trwała za krótko, jak i epilog w książce.

Dodane przez potter_fanka dnia 02-02-2012 12:35
#20

Na pewno ta scena bardzo mnie wzruszyła (była zamknięciem całej sagi ). Szczerze mówiąc wyobrażałam ją sobie nieco inaczej. Wygląd aktorów nie był dla mnie zaskoczeniem, bo widziałam wcześniej zdjęcia, jak będą wyglądać. Zabrakło mi w tej scenie całujących się Teda i Victorie, wścibskiego Jamesa, zabawnych tekstów Rona... Lily płaczącej, że jeszcze nie może iść do Hogwartu... w filmie przecież sprawiała wrażenie zadowolonej. Nasze kochane trio było jakieś takie... sztywne w zachowaniu, Malfoy ciut za stary... aha, i jeszcze inaczej wyobrażałam sobie wygląd Jamesa. Na pewno tą scenę mogliby nakręcić lepiej.
Aha, i kiedy na jakimś zdjęciu zobaczyłam jak wygląda Scopius mocno się zdziwiłam. Myślałam, że będzie przystojniejszy, a tu twarz ma po prostu okropną! Jakbym była na miejscu Rose, nie chodziłabym z takim brzydalem (chodzili potem ze sobą, nie?). Mam nadzieję, że książkowy Scorpius był przystojniejszy, choć nie lubię jego ojca.

Dodane przez Harry-Potter-Blacku dnia 05-02-2012 11:22
#21

wiedziałem od 4części że Ron i Hermiona razem

Dodane przez MBalism dnia 05-02-2012 12:30
#22

Mi także nie podobała się ta scena, przede wszystkim za krótka ( dla mnie to było uwieńczenie całej sagi, a tu tak po macoszemu ), wygląd Harry'ego i reszty mógł być zdecydowanie lepszy ( oszczędzali na charakteryzacji czy co? ).
Oprócz tego zabrakło mi Teddy'ego i Victorii. Ale pomimo tych potknięć sama praca kamery i ujęcia były bardzo bliskie mej wyobraźni, z czego się cieszę. Zawsze mogło być lepsze...

Dodane przez potter_black dnia 05-02-2012 13:43
#23

Jak dla mnie , to Hermiona z Ronem pasują idealnie.
Tak samo jak Harry i Ginny.
Kiedy wyobrażałam sobie przyszłą żonę Malfoya , to ... jakoś mi się blondynka kojarzyła ;d

W filmie fajnie wygląda James Syriusz . ;d Pasuje ten wygląd i wgl do imion :D . Od razu kojarzy mi się z Huncwotami.
Albus Severus to tak trochę Biebera przypomina , ale i tak nie jest źle. Ładny jest. U niego też ten wygląd pasuje do imion.
Tak samo jak i Lily Luna ; D

Dodane przez izab3lka dnia 05-02-2012 21:45
#24

Według mnie aktorzy wyglądają dość młodo jak na tych "trzydziestoparolatków" ;) Na miejscu Rowling poszłabym o krok dalej i połączyłabym ich może nieco inaczej? Na przykład Hermiona i Draco?:> Pamiętam fenomen przeróżnych blogów dziewcząt dla których ta para była inspiracją dla wielu ciekawych historii...
Scena jak dla mnie za krótka, chaotyczna. Może o to właśnie chodziło. Zwięźle i na temat. ALE łezka w oku się kręci ;)

Dodane przez kizzucha dnia 05-02-2012 22:47
#25

Podoba mi się zakończenie książkowe i filmowe. Chociaż uśmiechnęłam się patrząc na postarzonego Rona, bo przypomniał mi się wtedy filmik, w którym Dan opowiada właśnie o ich charakteryzacji. Powiedział wtedy, że "śmiali się z tego, że Ronowi dorobili taki brzuch, jakby nic nie robił tylko siedział w domu". :aff:
Ogólnie łezka w oku się zakręciła, szczególnie podczas rozmowy Albusa Severusa z Harrym. ;( I jestem dumna z tego, że to kolejny z niewielu razów, gdy udało im się dobrze dopasować aktorów. Albus i James naprawdę przypominają trochę Harry'ego z poprzednich części. Nie pasowała mi tylko trochę Rose, ale to tylko takie moje widzimisię. Ja wyobrażałam ją sobie z burzą kręconych włosów jakie miała Hermiona w pierwszej części, z tym wyjątkiem, że u mnie Rose miała rude. ;) Śmiesznie postarzyli też Draco - ta bródka mnie rozwaliła. Niewiele osób też pewnie wie, że dziewczyna, która grała jego żonę, jest naprawdę jego dziewczyną. Co do Hermiony i Ginny nie mam zarzutów, wyglądały naprawdę dobrze i przekonywająco.
Gdy zobaczyłam machających potomków głównych bohaterów, przypomniała mi się scena z bodajże Komnaty Tajemnic, gdy to Harry machał. I wtedy zapaliły się w kinie światła...
:(

Edytowane przez kizzucha dnia 05-02-2012 22:49

Dodane przez Nieznaj dnia 15-02-2012 15:35
#26

Wiadomo jak dla nas widzów zbyt okrojone, liczyliśmy na cos wiecej..

Dodane przez PomyLuna2000 dnia 15-02-2012 16:35
#27

Jak dla mnie troche za krótko.Można było pokazac tego troche więcej byłby lepszy efekt, ale i tak podobało mi sie;p

Dodane przez Zosia dnia 15-02-2012 18:04
#28

Ja i w książce, i w filmie czułam niedosyt, chciałam dowiedzieć się więcej. A poza tym, to było wiadomo, kto z kim będzie, jedyne co się dowiedziałam, to ile mają dzieci.

Dodane przez Mniszka19Xd dnia 16-02-2012 16:45
#29

Jak obejrzałam film doszłam do wniosku,że ta końcówka jest taka jakby trochę obca od tego co pisze w książce.Ale dla mnie Ron nie pasuje do Hermiony.Dla mnie Draco pasuje do niej,ale skoro jest inaczej to cóż...
Draco może się ożenił z kobietą czystej krwi albo przekonał się do szlamu.A reszta to nie wiem z kim się związali.

Dodane przez hedwigowo dnia 16-02-2012 16:52
#30

Ta scena wydawała mi się urocza przez dzieci Harry'ego, Ginny, Hermiony i Rona, ale zabrakło mi tego całego gwaru, poza tym Hermiona była... no taka sama, tyle że miała upięte włosy i płaszcz. Wyglądała za młodo.

Dodane przez Herminka dnia 26-02-2012 16:05
#31

Wiedziałam, że Harry będzie z Giny, a Hermi z Ronem, ale uparcie twierzę, ze Harry powinien się ożenić z Hermioną.

Dodane przez onlyHorcrux dnia 26-02-2012 16:46
#32

Inaczej ją sobie wyobrażałam i szczerze, to mi się nie podobała. Harry, Ron i Hermiona mieli wtedy po 37 lat, a Ginny 36. Wyglądali jakby się do 50 zbliżali.. tylko Hermiona wyglądała dobrze.

Dodane przez paulinkablu dnia 03-03-2012 18:56
#33

Od przebiegłości Ślizgonów
Kretynizmu Puchonów
Przemądrzałości Krukonów
Chroń nas Gryfindorze
:)

Dodane przez kamkaHermioneDraco dnia 11-04-2012 16:36
#34

Hmmm... ta scena za bardzo opierała się na dzieciach Harry'ego i Ginny. Chciałabym zobaczyć też potomstwo innych, np. Neville'a, Luny, czy George'a. Zawiodłam się, że tak krótko pokazali małego Scorpiusa. A co do par to tak: Hermiona i Ron (totalna porażka:sourgrapes), Ginny i Harry (celny strzał), Draco i Astoria (mogło być lepiej:D)

Dodane przez Alex Verie dnia 11-04-2012 16:54
#35

Hm... Filmowa wersja była... Trochę inaczej to sobie wyobrażałam i miałam nadzieję, że ta scena będzie dłuższa... Szkoda, że nie pokazali na dłużej Scorpiusa...

Dodane przez Jeanette dnia 06-05-2012 10:46
#36

Wiem tylko tyle, że George wyszedł za Angelinę. Scena... Ujdzie... Chociaż mogłabym nawet powiedzieć że zmienili zakończenie. W książce było że Malfoy miał syna Scorpiusa, a za kogo wyszedł było w wywiadach z Joanne Rowling.

Dodane przez Dagamara18 dnia 16-05-2012 17:58
#37

Jak dla mnie ta scena nie wzbudza żadnych uczuć.Jakoś nigdy nie wyobrażałam sobie dorosłych bohaterów dlatego trochę dziwnie mi się ją widziało....ale nie była też taka zła.

Dodane przez Panicz Misaki dnia 16-05-2012 18:10
#38

Jak czytałam ten ostatnio rozdział to płakałam, nie chciałam, żeby to był koniec. I jeszcze te dzieci Harry'ego, Ginny, Hermiony i Rona, słodko. Ale fakt powinni pokazać też innych potomków, ale cóż..

Dodane przez Faria7 dnia 16-05-2012 18:31
#39

Harry i Ginny oraz Hermiona i Ron to idealne pary. W książce bardzo fajnie,ale w filmie się nie udało. Aktorzy są za młodzi, po prostu mają trochę przerobione twarze, dziewczyny mocniejszy makijaż i doroślejsze ubrania. Ale nie wymagajmy od studia filmowego zbyt wiele - w końcu nie mogli czekać 19 lat, żeby aktorzy się postarzali!

Dodane przez Severus Tobias Snape dnia 16-05-2012 18:42
#40

Nieco inaczej sobie to wyobrażałem...Moim zdaniem Hermiona i Ron to trafiony wybór, tak samo jak Draco i Astoria,ale Ginny i Harry jakos tak do siebie nie pasują...

Dodane przez Lily2406 dnia 16-05-2012 19:36
#41

Wolałabym, żeby to było tak, bardziej jak w książce.I żeby to troche dłużej trwało.Bo jak dla mnie, cała seria opowieści o Harr'ym Potter'rze za szybko sie skończyła...Dlaczego?!.Dlaczego, Rowling nam to zrobiła?!.

edit:A w Insygni Śmierci, jak czytałam rozdział w , którym Harry odwiedza Dolinę Godryka , i idzie na cmentarz iwgl.Ja czyta napisy na grobie i wgl.I jak one były napisane w książce to jak je czytałam, to płakałam.

Proszę o wypowiadanie się w jednym poście, nie w kilku kolejnych, w przeciwnym razie może to skończyć się ostrzeżeniem.



Od przebiegłości Ślizgonów,
kretynizmu Puchonów
i wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów
STRZEŻ NAS GRYFFINDORZE!

Edytowane przez wojciec15 dnia 10-09-2013 23:03

Dodane przez Lily2406 dnia 16-05-2012 19:38
#42

A w Insygni Śmierci, jak czytałam rozdział w , którym Harry odwiedza Dolinę Godryka , i idzie na cmentarz iwgl.Ja czyta napisy na grobie i wgl.I jak one były napisane w książce to jak je czytałam, to płakałam.

Edytowane przez Lily2406 dnia 16-05-2012 19:39

Dodane przez Panicz Misaki dnia 16-05-2012 19:49
#43

I jak one były napisane w książce to jak je czytałam, to płakałam.
tez płakałam, ja praktycznie całą książkę przepłakałam, że jak skończę to już koniec będzie T.T

Dodane przez bochenek89 dnia 17-05-2012 23:59
#44

Według mnie epilog w filmie został beznadziejnie przedstawiony. Charakteryzacja okropna. Wyglądali nienaturalnie i bardzo brzydko. Najbardziej chyba ucierpiał wygląd Dracona Malfoy'a. Nieudany wizerunek postaci spowodował, że cały epilog był klęską. Nie spodziewałam się jednak, że mi się spodoba, ponieważ w książce "19 lat później" również mi się nie podobało.
Kiedy oglądałam filmowy epilog drugi raz to się uśmiałam. Był tak beznadziejny, że aż śmieszny.

Edytowane przez bochenek89 dnia 18-05-2012 00:00

Dodane przez whitely dnia 22-05-2012 09:27
#45

exact moment when that flag will fall or the light will turn green homecoming dresses 2012homecoming dresses 2012 . , so you must be prepared to hit the gas quickly if you want to have the advantage of a fast start and increase your winning potential. Of course, homecoming dresses 2012homecoming dresses 2012 if you don't have enough fuel in your tank to finish the race, you won't win no matter how quickly you start. So opportunity must be accompanied by making the proper preparations. Success means planning ahead. So how well are you preparing for successWishing You Great Health black lace dressblack lace dress . , Dr. John H. Sklare John Sklare, Ed. D. , is Lifescript's personal coach. He writes regular columns and answers Q&A on Lifescript cheap homecoming dressescheap homecoming dresses , and will be blogging here at Health Bistro every Thursday. To see more of his posts or to submit a question, visit his expert page. And check out Dr. Sklare's website The Inner Diet lace dresseslace dresses . . 'Field of Vision'on NBC Faith Ford as Jody McFarland Photo by sexy prom dressessexy prom dresses . :

Dodane przez Nymphadora_Tonks3 dnia 01-07-2012 19:23
#46

Szkoda, że w filmie było tyle zmienionych rzeczy...

Dodane przez panti00 dnia 02-07-2012 18:51
#47

Ehh .. w książce to było barwniej opisane. Szczerze mówiąc zawiodłam się na wercji zekranizowanej ... :/

Dodane przez Snow dnia 15-07-2012 12:36
#48

Scena była dość fajna, choć według mnie zbyt krótka.
Kiedy uświadomiłam sobie, że to już koniec sagi HP, zrobiło mi się smutno i rozpłakałam się.

Dodane przez mrs krum dnia 19-12-2012 15:03
#49

Hermiona+Harry = ok
Hermiona+Krum = ok
Hermiona+Draco = ok
Hermona+ktokolwiek... = ok
Hermiona+Ron = NIE -.-
W ogóle do siebie nie pasują, nie przepadam za nim, a Hermiona to fajna dziewczyna. Zawsze myślałam, że będzie z Potterem... ale moim zdaniem to Krum najbardziej ją kochał i miałaby z nim życie jak w bajce. Z Draconem to może byłaby przesada i pozostawmy tę parę dla piszących ff.
Harry+Ginny = ok, bardzo fajna para, chociaż tak jakoś ze strony Pottera nie widziałam takiego uczucia jak chociażby wtedy kiedy zakochał sie w Cho... bo ze strony Ginny to na pewno była miłość i związek, na który czekała cierpliwie i na pewno ostatecznie była bardzo szczęśliwa.
Malfoy... dobrze, że nie z Pansy ;)
Co do innych par jeśli już o tym mowa to na plus zdecydowanie Fleur i Bill oraz George i Angelina! Szkoda, że Luna nie była z Nevillem chociaż może byłoby to wszystko zbyt przesłodzone... osobiście pasowaliby mi z Seamusem, ale to raczej tylko moje subiektywne wyobrażenia.
Ogólnie fanką epilogu zdecydowanie nie jestem.

Dodane przez Aura dnia 19-12-2012 15:19
#50

Dla mnie Draco powinien być sam i być wiecznym singlem podbijającym kobiece serca :3 Może to głupie, ale tak sobie zawsze go wyobrażałam xD Jako playboya :) Co to par to Ron i Hermiona są do kitu. Hermi jak dla mnie powinna być z Severusem, by mieli o czym rozmawiać.

Dodane przez Hermiona516 dnia 20-12-2012 18:18
#51

Wg. mnie Neville z Luna i malfoz z pansy parkinson

Dodane przez Lena1495 dnia 20-12-2012 18:35
#52

zakończenie bardzo mi się podobało, moim zdaniem Ron i Hermiona oraz Harry i Ginny zostali bardzo bobrze dopasowani

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 20-12-2012 19:35
#53

Najlepsza para - bez wątpienia byliby nią Dolores Umbridge + Filch :)

Dodane przez marta99 dnia 23-12-2012 17:27
#54

Wiedzialam, od chyba 4 czesci ze Ron i Hermoina beda razem, ale nie wiem czemu Hermoina pasowala mi do Harrego.
Co do filmu Ginny wygladala okropnie z tymi wlosami. Harry wygladal swietnie, tak samo jak Hermiona, Draco i Ron. Tylko szkoda, ze nie bylo dalszej czesci, jak ich dzieci sa juz w Hogwarcie. I czy juz w Hogwarcie jest spokojnie, czy np. dzieci Harrego tez odkrywaja rozne rzeczy tak samo jak Harry z Hermoina i Ron.



Pozdrawiam wszytskich ;)
Też cie lubie harry longbottom xDDD

Dodane przez Rose Hathaway dnia 23-12-2012 17:42
#55

No... Chciałabym żeby nakręcili coś o ich dzieciach. Żeby miały takie same przygody, jak oni, he he :).

Dodane przez cukiereczeck dnia 30-01-2013 18:19
#56

Śmiać mi się chciało jak na siłę ich postarzyli w filmie. Nie powiem całkiem nieźle to wyszło. Oglądając film właśnie się tak zastanawiałam czy pokażą dorosłych. Cóż mogę powiedzieć... dla mnie przedstawiono ich bez zarzutów, szkoda że Malfoy tylko mignął przed kamerą. Byłam ciekawa jaką żonę mu wybrali.

Dodane przez agunia9710 dnia 30-01-2013 19:30
#57

Moim zdaniem było zbyt ogólnie mogli pokazać trochę więcej ;D poza tym Hermiona wyglądała tak samo jak w insygniach śmierci tylko ją inaczej uczesali i ubrali w płaszcz :D

Dodane przez ravenclaw8 dnia 30-01-2013 23:17
#58

Hermiona jest za****ista xd

Dodane przez Magkropka dnia 31-01-2013 07:56
#59

Myślę, że wszytskie pary pasowaly do siebie idealnie. A Ginny i Harry od 2 tomu już coś do siebie czuli, tylko jeszcze zamłodzi byli, żeby to określić. Dopiero w Księciu Półkrwi, się dookreślili co do uczuć. Hermiona i Ron, sytuacja w pociągu w 1 części - idealna para (kto się czubi ten się lubi). Draco i Astoria Greengrass - kolejne trafienie (nieprzeżyłabym jego ślubu s Pansy) - niewiem czemu ale niecierpiałam tej bohaterki :p

Dodane przez raven dnia 31-01-2013 08:43
#60

Będę twardo trzymać się wersji, że Hermiona powinna być z Wiktorem Krumem. Co do Harry'ego - wszystko jedno, może być i Ginny, w końcu tyle się dziewczyna na niego naczekała, niech już ma co chciała, ogromnego egoistę i snoba. Tylko dla Rona nikogo nie ma, ale na końcu siódmej części moim zdaniem on jeszcze nie dorósł do związku, więc może ktoś by się dla niego znalazł w późniejszym czasie. Może jakaś młoda Ślizgonka dla poszerzania przyjaźni między domami?

Magkropka napisał/a:
A Ginny i Harry od 2 tomu już coś do siebie czuli, tylko jeszcze zamłodzi byli, żeby to określić. Dopiero w Księciu Półkrwi, się dookreślili co do uczuć.

Co do Ginny - tak, od początku czuła "miętę" do Harry'ego, ale Potter? Miał pojęcie o miłości takie jak Ron - ledwo zauważał, że jest taki rodzaj ludzi jak "dziewczyna", a żeby traktować je jakoś inaczej ze względu na płeć? Zapomnij. Poza tym skoro w czwartej części zaczął sobie zdawać sprawę, że czuje coś do Cho, to gdzie tam było miejsce dla Ginny? Nie, tu się zdecydowanie nie zgodzę, że Harry czuł do Ginny coś poza zwykłą sympatią. Traktował ją tak jak Ron - jak młodszą siostrę. W szóstej części już tak, ale na pewno nie w drugiej, trzeciej, czy nawet czwartej.

Teraz żeby nie było off-topu ;)
Epilog, jak i cała reszta ekranizacji, nie dorasta książce do jej książkowego pierwowzoru, który też nie spełnił moich oczekiwań. Poświęcono tej scenie za mało czasu, wszystko skończyło się nagle. A stylizacja? Fakt, ktoś już wspominał, że Hermiona wyglądała jak 19 lat wcześniej ;) charakteryzatorzy powinni się bardziej postarać. I skąd ta fretka? Po co? Mało to magiczne stworzenie ;)

Dodane przez koraalinaa dnia 31-01-2013 12:31
#61

Nawet niezłe zakończenie xd Pary są dobrane , ale chciałabym żeby Luna wyszla za Neville'a :33 baaardzo siebie pasują ;3

Dodane przez verbena92 dnia 22-02-2013 02:00
#62

Brakowało mi wielu rzeczy z zakończenia książkowego.
Podobała mi się charakteryzacja aktorów ale... gdzie ten wściekły Ron mówiący do Rose by nie zadawała się z dzieciakio by było zabawne w filmie . . . .

Dodane przez Fred James Syriusz Remus dnia 25-03-2013 21:50
#63

Szczerze, to słaby był ten koniec. Szczęśliwe rodzinki, nawet Dracuś dobry, lecą na peronek, ale Albusek się boi, więc tatuś go pociesza, ble, ble, ble...
Za słitaśnie jak dla mnie.

Fajnie, że Hermiona z Ronem, bo oni naprawdę do siebie pasują, myślałam już nad tym jakoś po przeczytaniu Komnaty Tajemnic. Taka słodka z nich para <3

Dodane przez Fred James Syriusz Remus dnia 25-03-2013 21:52
#64

agunia9710 napisał/a:
Moim zdaniem było zbyt ogólnie mogli pokazać trochę więcej ;D poza tym Hermiona wyglądała tak samo jak w insygniach śmierci tylko ją inaczej uczesali i ubrali w płaszcz :D


Masz rację, nawet moja mama się z tego zalewała, bo Dracona czy Rona ucharakteryzowali, a ją i Ginny nie

Dodane przez Patuska1997 dnia 30-03-2013 09:12
#65

hermiona pasuje do rona

Dodane przez kamkaHermioneDraco dnia 21-05-2013 18:32
#66

Według mnie zakończenie było rzeczywiście zaskakująco zwyczajne. Nic się nie wydarzyło - weszli na peron, Harry zawiązał buta synowi, a ich dzieci pojechały do Hogwartu.
A co do par to: Harry i Ginny - trafny wybór :)
Ron i Hermiona - to jest chyba najgorsza para w HP
Draco i Astoria - nie jest najgorzej ale mogło być lepiej :P

Dodane przez verbena92 dnia 20-06-2013 16:39
#67

Zawiodłam się co do końcówki filmu gdyż w książce było kilka zabawnych momentów. Jakoś powiało mi chłodem w filmie jak tę scenę oglądałam....
Nie, po prostu mi się nie podoba. Wolę to w książce ;<

Dodane przez HerEma79 dnia 17-07-2013 15:02
#68

Zdziwiło mnie że Draco nie jest z Pansy..

Dodane przez PikaChu dnia 17-07-2013 16:42
#69

Smutno mi było pod koniec książki i filmu . ;(
Też myślałam że Draco bd z Pansy ... Szkoda, że to koniec opowieści ; c

Dodane przez filip94 dnia 17-07-2013 17:17
#70

Zdziwiło mnie, że Draco nie jest z Pansy Parkinson, ale bardziej mnie zdziwiło, że Neville nie jest z Luną, tylko z Hanną Abott.

Edytowane przez Czarodziejka dnia 14-11-2013 23:36

Dodane przez Kadmus Peverel dnia 31-07-2013 10:16
#71

fajna scena bohaterowie wyglądali o kilka lat później

Dodane przez gryfon 54 dnia 10-08-2013 15:14
#72

Mniej więcej tak jak myślałem , Ginny sie bardzo zmieniła .Podobno Malfoy sie ożenił z Parkinson .

Dodane przez harry gryfon dnia 12-08-2013 15:26
#73

mi się nie podobało że albus nazywał się albus,iże wogle nie był podobny do harry,ego.co do par to nic


mnie nie zaskoczyło poza tym że draco nie był z parkinson







od przebiegłości ślizgonów

kretynizmu puchonów

i wiedzy krukonów

chroń nas gryffindorze!!

Dodane przez Bou dnia 12-08-2013 15:41
#74

Trochę śmieszne, że cała grupka przyjaciół się ze sobą związała. :D Ale było mi bardzo smutno, jakoś nie umiałam przyjąć do wiadomości, że to już koniec. :( I sądzę też, że ich dzieci powinny wiedzieć co ich rodzice przeżyli. Ale może dowiedzą się za parę lat. :)

Dodane przez Connie-Moody dnia 12-08-2013 15:52
#75

Mi się osobiście scena w filmie średnio podobała. Była trochę za krótka. Wolałam ją przeczytać w książce. Zabrakło całujących się Teddy'ego i Victorie, wścibskiego Jamesa, zasmuconej Lily, że jeszcze nie może iść do Hogwartu ( w filmie wyglądała na zadowoloną :uhoh: ) i oczywiście zabawnych komentarzy Rona. Jeśli chodzi o pary, to odrobinę mnie zdziwiło, że Draco nie ożenił się z Pansy Parkinson tylko z Astorią Greengrass, młodszą siostrę Dafne, która, o ilę się nie mylę, była rówieśniczką Harry'ego, Rona i Hermiony. Cała reszta par jak najbardziej mi odpowiada :happy:

Dodane przez Ginny Zabini dnia 04-01-2014 18:56
#76

Wyglądali trochę zbyt młodo,Hermiona jakby tylko zrobili jej koka.
Co do małżeństw prawie nie mam zarzutów, jedynie co do Hermiony i Rona według mnie zupełnie do siebie nie pasują.
Może by tak Hetrmiona i Draco?

Dodane przez Talasiek dnia 17-04-2014 20:01
#77

Z taką charakteryzacją jaką im dali? Masakra. W sensie negatywnym oczywiście. Mogli ich choć trochę postarzeć. Ginny wyglądała jakby miała 14 lat :D Totalny niewypał....

Dodane przez ziemniaczek9 dnia 13-05-2014 16:42
#78

luna z newilem,malfoj z pansy parkinson,

Dodane przez Lily736 dnia 27-01-2015 18:54
#79

Tak szczerze, oczekiwałam czegoś więcej w zakończeniu ekranizacji. Może jakaś wiadomość od Albusa Severusa Pottera (syna Harry'ego) w której by napisał do którego domu się dostał, chociaż podejrzewam, że do Gryffindoru. ;) Ogółem zakończenie było według mnie trochę kiepskie. Wiem, że nie da się każdemu dogodzić, ale powinni się trochę bardziej postarać.

Dodane przez fiziek dnia 30-08-2015 10:07
#80

Malfoy ożenił się z Astorią. Trochę go na filmie postarzyli za bardzo.
Dlaczego nie pokazali innych par??? Chociażby po za dworcem King's Cross???

Dodane przez 12Hermiona65 dnia 02-09-2015 14:22
#81

Wyobrażałam to sobie trochę inaczej, ale tak też jest dobrze. :)

Dodane przez OmegaPotter dnia 28-10-2015 19:43
#82

Troche takie wybrakowane. Czytałam książkę i byłam na premierze ósmej części!! W książce :witch: tak tego nie czułam że to koniec, ale po filmie siedziałam przez połowę napisów i nie wierzyłam :uhoh: ale na szczęście będzie nowa część, choć nie wiadomo jaka bo jedne media poją że to będzie przeklęte dziecko, a drugie że będzie to będzie o Dolores Umbrige :gypsy: