Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Hufflepuff - pokój wspólny

Dodane przez SevLily35 dnia 24-05-2011 17:06
#1

Wiemy z książek, jak wyglądały pokoje wspólne Slytherinu, Gryffindoru i Ravenclawu. Jak myślicie, jak mógł wyglądać pokój Hufflepuffu?

Dodane przez fanka98 dnia 24-05-2011 17:16
#2

Na pewno był jakiś podręczny( nie wiem jak to określić, ale chodzi o to, że wszystko jest pod ręką), zadbany, zawsze posprzątany, ponieważ Puchoni szczycą się pracowitością.

Dodane przez himynameisAvi dnia 24-05-2011 20:08
#3

Pewnie bardzo przytulny, z dużymi puchatymi kanapami, kominkiem w którym zawsze palił sie ogień, obrazami na ścianach itp. Musiało być tam bardzo miło i przytulnie, tak mi zawsze kojarzył sie pokój wspólny puchonów :D

Dodane przez Hermionka111213 dnia 24-05-2011 20:54
#4

Zgadzam się z poprzednikami. Dodam, że raczej musiał być pomalowany w ciepłe barwy, np. pomarańczowy lub żółty. ;)

Dodane przez Albus_Dumbledore dnia 25-05-2011 15:32
#5

Kominek, ciepłe barwy, wszystko posprzątane.

Dodane przez Stivi dnia 25-05-2011 15:46
#6

Wiele żółtych kotar, przytulne fotele i małe podziemne tunele prowadzące do dormitoriów, wszystkie mające okrągłe drzwi, jak wieczko od beczki. Do tego idealny porządek.

Dodane przez smierciozerczyni98 dnia 25-05-2011 16:03
#7

thx stivi za pozdrowienia :P

Dodane przez Laufey dnia 29-05-2011 11:05
#8

No tak, była mowa o wszystkich ale nie o Pokoju Puchonów ;P. Napewno był w barwach Hufflepuffu, jakiś kominek, firany w kolorach Domu i duuużo foteli, puf i innych krzeseł. Oczywiście wszystko żółto-czarne (lub granatowe xD).

Dodane przez dastanblack3000 dnia 29-05-2011 13:44
#9

W wywiadzie z Rowling opisała ona pokój wspólny Puchonów. Opisywała ona go jako bardzo przytulny okrągłe ściany wywieszone były żółto-czarnymi kotarami, w środku było mnóstwo przytulnych, starych foteli, był tam ogromny kominek, w którym zawsze palił się ogień. Wejścia do dormitoriów były okrągłe jak wieka beczek, co sprawiało to bardzo przytulnymi miejscami. Kwatera Puchonów mieściła się w lochach niedaleko kuchni.

Edytowane przez Lady Holmes dnia 29-05-2011 13:52

Dodane przez Anar0207 dnia 05-06-2011 19:26
#10

Sądzę, że pokój wspólny Hufflepuffu byłby wiecznie zadbany, posprzątany. Ściany byłyby pomalowane na zółto-czarny kolor. Pokój w kształcie koła. Kominek, w którym pali się ogień. Wielki, puchaty dywan, a na nim wiele wygodnych, ale starych foteli. Większość drewniana, zdobiona złotem. Schody z poręczą.

Dodane przez Czarodziejka dnia 07-06-2011 22:48
#11

To trochę dziwne, że autorka opisała wszystkie salony, oprócz żółtego. To trochę niesprawiedliwe. W czwartej części było napisane tylko tyle, że mieścił się w lochach, więc pewnie jest podobnie jak u Ślizgonów, ale wszystko jest żółte i na pewno nie jest taki ponury.

Dodane przez Kiera Diggory dnia 08-06-2011 10:53
#12

ja myślę, że dormitorium było w barwach domu. w środku zawsze było czysto, wszystko poukładane, na miejscu. myślę że w salonie po środku stał lipowy stół, a wokół niego zdobione krzesła. musiała też być kanapa i kilka foteli. w pokojach dziewcząt było trochę jaśniej niż w chłopców. prace domowe odrabiali na dywanie, na którym widniał borsuk. na ścianach było mnóstwo obrazów. lampy były świecami, których płomień płonął przez cały dzień, trochę przygasając na noc. kominek też musiał być. łóżka były duże, dla każdej osoby inne, inny kolor, rozmiar dopasowane do wzrostu osoby.
___________________________________________

pozdrowienia dla stivi, corde collins oraz aleksandre

Dodane przez Corde Collins dnia 11-06-2011 15:38
#13

ja myślę, że dormitorium było w barwach domu. w środku zawsze było czysto, wszystko poukładane, na miejscu. myślę że w salonie po środku stał lipowy stół, a wokół niego zdobione krzesła. musiała też być kanapa i kilka foteli. w pokojach dziewcząt było trochę jaśniej niż w chłopców. prace domowe odrabiali na dywanie, na którym widniał borsuk. na ścianach było mnóstwo obrazów. lampy były świecami, których płomień płonął przez cały dzień, trochę przygasając na noc. kominek też musiał być. łóżka były duże, dla każdej osoby inne, inny kolor, rozmiar dopasowane do wzrostu. w pokoju była również mała łazienka, o żółtych kafelkack, która w ogóle nie przypominała damskiego wc z filmów i książek. na pewno było bardzo milutko!!!
____________________________

pozdrowienia dla alexandre oraz kiera diggory ;)

Dodane przez Alexandre dnia 11-06-2011 15:45
#14

No cóż, musi to być przytulne miejsce, zachęcające, pełne żółto-czarnych kotar, a małe podziemne tunele prowadzą0 do dormitoriów, wszystkie mają okrągłe drzwi, jak wieczko od beczki.

Dodane przez Corde Collins dnia 11-06-2011 16:00
#15

A JAK MYŚLICIE, JAK SIĘ WCHODZI DO DORMITORIUM, CO JEST PRZEJŚCIEM???

Dodane przez Corde Collins dnia 11-06-2011 16:05
#16

ja myślę, że wchodziło się pod wieżę astronomiczną i tam mieli ten swój przytulny pokoik. może wchodziło się przez zaśpiewanie piosenki przed jakimś czymś co mogło przypominać mikrofon w tamtych czasach, albo też przez wymienienie przed nim wszystkich zasad grzeczności, skoro puchoni byli tacy porządni i mili, no i na pewno zachowywali się przyzwoicie!!!
_______________________________

pozdrowienia dla kiera Diggory, Alexandre oraz Elizabeth Gown

Dodane przez xXBellatrix dnia 14-06-2011 16:43
#17

1.Na pewno pokój był w barwach domu.
2.Myślę że miał kształt PODOBNY do koła.
3.Wydaje mi sie że nie było tam twardych krzeseł. Głównie pufy.
4.Duży kominek.
5.Ogromne wyra z baldachimami(zaczarowanymi, może można było cos na nich oglądać?)
6.Mało okien, ale za to były by OGROMNE.
7.Dużo malutkich lampek.
8.Wejścia strzegł duch, który za życia był uprzejmy, inteligentny, pracowity, uczciwy.
9.Wchodziło sie mówiąc hasło (np. zasadę Puchonów, losowo wybiaraną co roku)albo jak wspomniała Corde Collins śpiewając coś.

Dodane przez Loa_riddle dnia 08-10-2011 22:01
#18

W jednym z moich FF opisywałam pokój współny Hufflepuffu. Wyobrażam go sobie jako nie za duże pomieszczenie, z dużym kominkiem, wielkimi kanapami i pufami, miękkim złotym dywanym na podłodze i wieloma półkami na ścianach, na których umiejscowione są rośliny. Nad kominkiem wisi obraz założycielki, Helgi Hufflepuff.

Dodane przez Godryk_Gryfindor dnia 09-10-2011 08:16
#19

pewnie miał tam małą biblioteczkę

Dodane przez CeCe dnia 09-10-2011 09:40
#20

Myślę że był to normalny pokój z barwami swojego domu tak samo jak inne.
Piękne pufy zdobiące całość pokoju wspólnego.
Przytulny kominek.
Herby i godła Huffelpuffu.
Żółte tapety.
Cesarskie dywany koloru brązowego.
Śliczny duży stolik.
I to wszystko ogólnie wszystko zrobione tak troszkę po królewsku.;)

Dodane przez Charlotte Lestrange dnia 09-10-2011 10:37
#21

To jak wygląda pokój wspólny Hufflepuffu opowiedziała Jo w wywiadzie.

Dodane przez Ridlovaaa dnia 10-10-2011 16:06
#22

No nie wiem . No dużo rzeczy z orłami chyba...

Dodane przez SevLily36 dnia 09-11-2011 11:56
#23

Tak, zgadzam się z wami; przede wszystkim dużo żółtego!

Dodane przez lilypotter12 dnia 09-11-2011 11:58
#24

Było tam zółto-czarno i bardzo przytulnie, na kominku trzaskał ogień a na stole było mnóstwo przysmaków Helgi Hufflepuff.

Dodane przez matheus dnia 09-11-2011 13:07
#25

podręczny,przytulny i ciepłe barwy tak jak ludzie w tym domu ;)

Dodane przez Anne dnia 09-11-2011 15:23
#26

myślę, że ten pokój byłby jasny, przytulny, ale jednocześnie chyba trochę nudny....

Dodane przez Tonki dnia 09-11-2011 16:42
#27

Ciepłe barwy, przede wszystkim. Ogień trzaskający w kominkach. Ciepło, przytulnie, czysto. Miła atmosfera.. O, tak wyglądał: http://data.whicd..._large.jpg

Dodane przez Dagamara18 dnia 11-11-2011 08:30
#28

Ne pewno przytulnie i miło:P

Dodane przez Pani Riddle dnia 11-11-2011 11:05
#29

Mogły być tam żółto czarne zasłony, coś w stylu Gryffindoru, bądź Ravenclawu. Szachy czarodziejów, kominek kanapy, fotele, i schody prowadzące do dormitoriów... Jak coś sobie przypomnę, to napiszę.

Dodane przez nattso dnia 13-11-2011 08:42
#30

Wydaje mi się, że na pewno było to bardzo przytulne pomieszczenie. Być może okrągłe, w ciepłych barwach...:)

Dodane przez Theodore dnia 13-11-2011 20:34
#31

Nie jestem dobry w wyobrażaniu sobie wyglądu pomieszczeń, ale spróbuję. Moim zdaniem ściany są pomalowane na żółto-pomarańczowy kolor. Jest kominek, w którym ciągle buchają płomienie. Na środku okrągłego pomieszczenia znajduje się portret założycielki, Helgi Hufflepuff. Mahoniowe meble. Ogólnie całe wnętrze jest bardzo przytulne, aż chce się tam mieszkać.

Dodane przez dawber1992 dnia 09-12-2011 12:22
#32

gdzies byl opis pokoju wspólnego hufflepuffu.wejscie do niego ma byc niedaleko wejscia do kuchni,chyba przez wieko beczki...wsrodku byl opisany jako akragly pokoj z kominkiem posrodku a nad kominkiem obraz z helga hufflepuff...dormitoria bylo chyba powiedziane tylko ze sa bardzo wygodne i komfortowe bo w przeciwienstwie do innych domow tu nic nie szumi i nie bebni deszcz w okna(mowa tu o pokojach wspolnych gryfonow i krukonow ktore miescily sie w wierzach) ani nie bulgoce jak w pokoju slizgonow poniewaz miesci sie pod jeziorem...nie dam sobie uciac głowy ze tak dokladnie jest ale taka wersje skads znam,z jakiegos zrodla...poazdrawiam:tooth:

Dodane przez hedwigowo dnia 08-01-2012 17:56
#33

No nie wiem... hm. Musiałby to być pokój, do którego prowadziło wejście, przy którym odpowiadało się na pytanie podobnie jak w Ravenclawie. Byłoby przytulnie, ciepło. Może stałby jakiś posąg Helgi Huffelpuff...

Dodane przez Errol dnia 26-01-2012 21:02
#34

Moje wyobrażenie na temat pokoju Hufflepuffu:

W środku miło, schludnie i przytulnie. Wszędzie żółto-czarne ozdoby. Sporo rzeczy z borsukami, ogólnie zwierzętami-przytulaskami =D. Mahoniowe meble. Kominek. Sporo okien. Cesarskie dywany koloru brązowego. Śliczny, duży stolik. Wszystko ustawione według feng shui, dokładnie.

Dodane przez KEHI dnia 26-07-2012 18:16
#35

Przytulny ciepły pokój :D wydaje mi sie że mogło być tam dużo smakołyków jakiś puchon napewno znalazł wejście do kuchnii

Dodane przez puchon dnia 26-07-2012 18:24
#36

pewnie byłoby tam miło i przytulnie

Dodane przez Riddle Of Death dnia 28-07-2012 14:25
#37

Dość duży, przestronny, bardzo czysty. Ciemnobrązowa podłoga, ładne dywany. Ściany pomalowane w radosne, ciepłe barwy, żółte albo pomarańczowe. Wiele obrazów i makatek z herbem Puchonów. Duży kominek, stare, wysiedziane, lecz wygodne fotele obite żółtym lub granatowym perkalem. Pośrodku duży, ciężki dębowy stół. Zamiast lamp świece. Oczywiście wszędzie dużo zieleni i roślin. Do dormitoriów prowadziły wąskie korytarze, oświetlone tysiącami świec. Drzwi prowadzące do sypialni były okrągłe albo owalne. Okna tam były takie jak na statku - małe i okrągłe. Każdy uczeń miał do dyspozycju szafkę nocną, małe biureczko i małą pufę. Łóżka były duży zasłane stosem puchowych poduszek. Nie miały kolumien w rogach. Rama łóżka była czarna, pleciona w kwiaty i magiczne stworzenia.

Dodane przez twister24 dnia 20-09-2012 11:19
#38

Ja też się nad tym zastanawiałam, a że Huffelpuff jest moim ulubionym domem to szukałam w różnych "źródłach". I natrafiłam na wywiad z R.K.Rowling, w którym ona opisuje mniej więcej pokój Puchonów. Jest to duże, przestronne pomieszczenie, bez okien, skąpane w kolorach domu. Wszystkie drzwi tam są okrągła jak denka od beczek. Do dormitoriów prowadziły idealnie okrągłe korytarze (jak tunele). To dość mało informacji, ale ja zawsze wyobrażałam sobie ten dom, że jest on właśnie jak kreci kopiec, że pokoje są jak tunele, a łóżka są jak małe jaskinie, co kiedyś oglądałam w telewizji :smilewinkgrin:

Dodane przez Fausta Malfoy dnia 17-10-2012 15:51
#39

Myślę, że nie trzeba nic dodawać :).

Dodane przez Karen dnia 21-10-2012 15:44
#40

No dużo rzeczy z orłami chyba...


Orzeł należał do Krukonów, godłem Hufflepuffu był poczciwy borsuk.
Co do pokoju, to został on opisany przez Jo, jako przytulny, pełen puf i poduszek w żółtych barwach ustawionych w okrągłym salonie z kominkiem. Do dormitoriów prowadziły okrągłe drzwi, jak denka beczek. Sam pokój umiejscowiony był w pobliżu kuchni za obrazem.

Edytowane przez Karen dnia 21-10-2012 15:44

Dodane przez Blanka_13 dnia 29-07-2013 13:06
#41

Na pewno byłby w kolorach CZARNY - ŻÓŁTY. Byłoby w nim kilka puchowych czarnych kanap i foteli, duży kominek w którym zawsze paliłby się ogień , trochę stolików i regałów z książkami ( w końcu puchoni odznaczali się pracowitością ). A co do wejścia to myślę, że byłoby na drzwiach coś w rodzaju kołatki, tak jak u krukonów, i aby wejść trzebaby było odpowiedzieć szczerze na pytanie. W końcu szczerość to też podstawowa cecha puchonów.

Dodane przez raven dnia 29-07-2013 14:34
#42

Kilku użytkowników - jako pierwszy dastanblack3000, już umieściło w tym wątku opis pokoju wspólnego Hufflepuffu, który podczas wywiadu podała sama autorka. Kontynuowanie tej dyskusji nie ma sensu, więc ją zamykam.