---

Przetrząsnęłam forum i nie znalazłam takiego samego tematu. Jeżeli jednak jest, to proszę o przeniesienie tego do kosza.

OBJAWY CIĘŻKIEGO POTTERYZMU:

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
11. Tworzysz własne ff
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.

Jeżeli obserwujesz u siebie więcej niż połowę objawów zalecana jest wizyta u magomedyka...tfu...lekarza.

U mnie sprawy mają się tak:
1. Ja wysyłam przeważnie sowy. Maile tylko do mugoli - na sowy dziwnie reagują
2. No czasami...
3. Ostatnio przy zadaniach "Accio ołówek"
4. To wygodniejsze niż chodzenie, więc tak.
5. W piwnicy by się szczurek znalazł ;)
6. Zdażyło się (dobrze, że nikt nie słyszał).
7. Taak, jednocześnie rzucając kluczami o drzwi (zawsze muszę zapomnieć tego, co trzeba).
8. Już dawno. Ostatnio był eliksir z kury, wśród mugoli znany jako rosołek.
9. Czytam.
10. Tylko szaty mi brakuje.
11. Tworzę.
12. No trochę.
13. Dużo lepiej.

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Nie, aż tak nie ;).
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Taak, czasem się zdarza, ale tylko dla żartu :D
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Patrz wyżej ;) To nawet częściej niż 'lumos'.
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Hmm... Gdyby to było możliwe, to bym marzyła :D
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Miałam kota, ale zmarł.
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzucasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Niee ;]
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Niee :D
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Też nie :D
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Taaak !
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Teraz nie mam nic, ale jak byłam mała [II kl. podstawówki] miałam liczydło, jego boki do złudzenia przypominały różdżkę, oczywiście liczydło zostało zniszczone, żeby zrobić z niego różdżkę. Szkoda, że 'różdżka' była żółta...
11. Tworzysz własne ff
Tworzę, ale nie publikuję na hogs, ani wgl. nigdzie :D
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Hmm?
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
No oczywiście, że tak i to dużo lepiej :D ! Właściwie nie znam zasad żadnej gry lepiej od zasad quidittcha.

Tak przy okazji - śniło mi się dzisiaj, że uciekałam przed Voldkiem. A potem Voldek przyszedł do takiego jakby schroniska. Ale tam ludzie zostawiali psy tymczasowo, u takiej pani. Zostawiłam tam mojego psa dla bezpieczeństwa, a Voldek chciał mu coś zrobić, ja mu kazałam zabić mnie, a nie psa, a on się ulitował. A, no i jeszcze - ta pani była jego jakby dziewczyną, ale nie chcieli się przyznać xD. Do tego były jeszcze postacie z Jeżycjady xD. Diagnoza mamy - za dużo czytam xD.

---

1. Nie, jeszcze nie jest tak źle . xD
2. Kiedyś tak, ale teraz z tym skończyłam . :D
3. Taak, to rozbawia moich rodziców . :)
4. Bardzooo .
5. Kotka oczywiście, ale chciałabym mieć sowe . :P
6. Nie .
7. Nie, bo i tak kto inny by się nie połapał . :D
8. Pojawiła się pracownia, ale w domku na drzewie .
9. Oj, taak .
10. Tak, mam różdżkę z drewna . xD
11. Tak, ale nikomu jeszcze nie dałam do przeczytania .
12. Nie .
13. No pewnie, piłka nożna mnie nie kręci . :D

---

1. Nie wpadłam na to żeby tak mówić ; D
2. Czasami ; D
3. Jak wyżej ; D
4. Oj taak ; D
5. Jestem uczulona :(
6. Czasami w myślach ; D
7. Jw
8. Mama by mnie zabiła ; D
9. Prawda.
10. Niestety, nic z tego nie mam.
11. Jeszcze nie miałam okazji.
12. Nie rozumiem tego ; D
13. Jasne że tak. Nienawidzę nożnej ;D

---

1 JESZCZE nie :)
2 czasem...
3 moja rozdzka ciagle sie gdzies gubi...
4 oczywiscie! miotla mi nie wystarcza
5 papuga, to prawie jak sowa, nie???
6 w myslach
7 az tak, to nie...
8 kuchnia??? nie... ale szafka :yes:
9 czasem z nudow, ale sama tez pisze :)
10 pies mi zjadl:lol:. nie no nie mam, ale zawsze mozna zrobic atrape:bigrazz:
11 tak, ale tylko niektorzy z hogs czytali, na priv, bo nie opublikowalam
12 jesli chodzi, ze mam fiola na punkcie jakiejs postaci z HP, to tak( ojjj duzo ich...)
13 pilke nozna uwielbiam, quidittch tez, zasady znam tak samo- na maksa( chyba. troche dziwne, bo jestem dziewczyna i chlopcy z klasy mi to wypominaja. a ja co gorsza jestem??? w czym tu przeszkadza plec??)

---

Fajne, ale przecież to nic złego, że uwielbiam Pottera:smilewinkgrin:

---

Jestem jeszcze "młodym" fanem Pottera ale zrobię taki formularzyk .

1. Nie..
2. Zdarza się, dosyć często :D
3. Nie..
4. Nie wiem co to < zażenowanie >
5. Kota mam ale nie w domu, u dziadków .
6. Jasne że tak :) ale po cichutku..
7. Tak, i to już na głoś xD
8. U mnie jeszcze nie :)
9. Czytam, ale nie w obcym języku
10. Różdżka gdzieś by się znalazła
11. Tworze ale nie tu :)
12. Nieee..
13. Na równo z małą przewagą nogi :)

---

OBJAWY CIĘŻKIEGO POTTERYZMU:

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"..
No raczej nie , ale jetstem na tej drodze ...
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Raczej jak leżę już w łóżku i nie che mi się podejść do włącznika to marzę by Nox zadziałało
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
I bym dała żeby działało ..
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Zawsze i wszędzie , a w szczególności kiedy wracam ze szkoły ..
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Niee.. Ale chciałabym mieć tylko tata nie pozwala ;//
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzucasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Gdy siostra wkurzy , chodzą mi te zaklęcia po głowie ..
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Jak powyżej ..
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Kiedy będę miała własny dom nie zdziwię się :)
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Yes , of course :)
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Brak szaty nad czym ubolewam ..
11. Tworzysz własne ff
Jedna z moich ulubionych rzeczy ..Aktualnie się pisze.
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Powiedzmy ..
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Ja możnej nie ogarniam , a quidittch nawet we śnie :)

Jeżeli obserwujesz u siebie więcej niż połowę objawów zalecana jest wizyta u magomedyka...tfu...lekarza. -to i tak nie pomoże ;p

---

u mnie bardzo poważnie. Nie mam tylko 1 i 11.
Nie jestem pewna czy lekarz może coś jeszcze na to poradzić....

Świetne!!:lol:

---

Ze mną tak ciężko nie jest:)

---

1.Nie, ale było coś w tym stylu;)
2.Jeszcze mi się nie zdarzyło, ale jak zaświeciłam latarką w ćmę to się zdziwiłam, że nie odleciała:P
3.Taa... Coś w tym jest...
4.Jakby coś takiego mi się przydało.
5.Kiedyś miałam chomika - prawie jak szczur. Nie lubię kotów, ani ropuch, a sowa... całkiem miłe stworzenie.
6. i 7. Żałuję, że to nie zadziała:mad:. Chociaż gdyby działało już dawno siedziałabym w Azkabanie:aff:
8.Ciężko by było to zrobić.
9.Czytam, ale tylko po polsku.
10. Hmmm... Różdżki aktualnie nie posiadam.
11.Nie mam zdolności pisarskich.
12.Można tak powiedzieć.
13.Zdecydowanie tak.

Coś mi się wydaje, że w tym przypadku potrzebny jest magomedyk- lekarz już nie pomoże.

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Aż tak mi jeszcze nie odwaliło :)

2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Hm... szczerze mówiąc to się nie zdarza :)

3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Z tym to czasami ...

4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
No jasne, kurcze świetna sprawa !

5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Kota, wielkiego i spasionego :D

6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Eee... nie

7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Taaa jasne :P

8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Moja kuchnia od samego początku przypominała pracownię eliksirów :)

9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
No ostatnio coraz częściej...

10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Mioteł pełno, tylko żadna nie lata :(, szata i stary kapelusz ( przepraszam tiara ) też się znajdą
11. Tworzysz własne ff
Aha, tylko że jakoś nie mam zamiaru się nim chwalić :P

12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Snaperką :D

13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Pewnie (zasad piłki nożnej nie znam w ogóle )

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Raczej nie, gdyż w większości jestem otoczna mugolami...
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Dosyć często
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Chciałabym, żeby choć raz zadziałało...
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
A kto by nie marzył? Tak naprawdę to tak
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Niestety, ale rodzice nie chcą zgodzić się na kota, gdyż mam psa. Czy zamiast sowy może liczyć się papuga?
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Zdarza się jak na WF-ie moja drużyna przegrywa
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Jak pierwszy raz na informatyce robiliśmy logomocję i mi się nie udawało to rzucałam przez pół godziny n a tego żółwia, na zmianę na "kurde, głupi żółw". Przestałam, gdyż udało mi się i jako jedyna w klasie zrobiłam to coś w logo.
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Nie, mam kuchnię
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
W ojczystym tak
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Różdżkę i tiarę
11. Tworzysz własne ff
Nie
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Nie
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Tak, na piłce słabo się znam:)

7/13 czyli chyba cierpię na Potteryzm...

---

Niestety, odpowiedziałem twierdząco na 5, 11 oraz 13. Posiadam kota. Często dla żartów powiem "Accio" czy "Lumos, ale nigdy na serio. Nie mam aż takiego potteryzmu. Poza tym, wątpię, aby ktoś był takim Potteroholikiem, aby na wszystko odpowiedział twierdząco :D

---

1. Czasami tak jak jest osoba, która czytała HP bo inni nie ogarniają
2. Taa... Gdy nie ma w pobliżu brata bo on mówi,że mam opsesję na punkcie HP.
3. Tak. Zrobiłam tak ja na teście szóstoklasisty długopis spadł mi na ziemie, powiedziałam "Accio długopis" na szczęście usłyszał to mój kolega, który jest fanem HP i zaczął się śmiać xd
4. Tak. Przynajmniej bym nie musiała schodzić po schodach do kuchni.
5. tak. Chciałam, żeby mama kupiła mi Hedwigę :rotfl:
6. Tak bo ten kolega co lubi Hp mnie wkurzył i przez przypadek powiedziałam do niego "Crucio"
7. Tak, a przy tym jeszcze ołówkiem w oko
8. niestety nie ;(
9. Nie bo jak się skończyły tomy HP to zaczynałam czytać od nowa wszystkie..
10. Jest w drodze (różdżka) z Londynu bo tam zamawiałam ...
11. Tak.. ;D
12. Snperką i Lupinistką
13. Tak. Ja się nie interesuje nogą wole quidittch


11/13 Ahh mam już obsesje To dobrze :bigrazz:

---

1.He he... Do czegoś takiego się nie posunęłam, ale brzmi dosyć oryginalnie ;)
2. Z tym światłem to mi się czasami zdarzało, kiedy szłam z siostrą ciemną ulicą :) Jakoś nigdy nam nie zadziałało...
3. Och, nigdy nie próbowałam niczego przywoływać ;)
4. Och, teleportacja by mi się naprawdę przydała. Zawsze o tym marzyłam.
5. Mam trzy kicie, ale na szczura rodzice nigdy nie chcieli się zgodzić :(
6. Kiedy się złoszczę, prędzej rzucę talerzem niż zaklęciem...
7. Z Avada miałam wiele wygłupów z moją siostrą
8. Kuchnie z reguły omijam szerokim łukiem i naet pracownia eliksirów mnie do niej nie zachęci...
9. Och fanfiction czytywałam namiętnie, teraz trochę rzadziej z racji braku czasu :) Ale nigdy w obcym języku.
10. Mam miotłę i różdżkę :) Miotłę nazwałam kometą, bo bardziej pasowała do sesji zdjęciowej o Potterze z moją siostrą i koleżanką
11. Teraz już nie. Ale pisałam i bardzo za tym tęsknie
12. Chyba najbardziej snaperką
13. I tu jak najbardziej. O piłce nożnej wiem tylko tyle, że trzeba trafić piłką do bramki. Żadnej innej zasady

---

OBJAWY CIĘŻKIEGO POTTERYZMU:

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Zdarza mi się :) Ale tylko do niektórych.

2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Kurde, zwykle się nie udaje, ale za to mówię do brata "Zrob Lumosa"

3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
No tak ;)
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Pff, a kto nie?

5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Jeśli chomika można zaliczyć do szczura..

6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Nie.
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Chcialabym :)
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Niestety nie.
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
O tak, jestem maniaczką FF.

10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Miotle i różdżkę.
11. Tworzysz własne ff
jasne! :) Od dwóch lat.
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
żadnym.
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
taak!

---

Zdecydowanie zachowuję się tak jak w tych wszystkich punktach zostało zapisane ;D


SNAPERKI <3

---

1. Tak, znajomi mówią, że mam świra.
2. Zdarza się.
3. Aż tak źle jeszcze nie jest.
4. A kto by o niej nie marzył?
5. Oczywiście, mam 3 koty.
6. Tia.... nauczycielka od angielskiego to mój królik doświadczalny.
7. Zawsze na mojego młodszego brata.
8. Bez przesady ;-)
9. Tak, tu masz rację ;-)
10. Nie wszystkie, większość.
11. Tak, ale ich nie publikuję. Może kiedyś spróbuję.
12. Dokładnie tak.
13. Quidditch rządzi!

---

1. Tak ale tylko do fanek HP.
2.Czasami na poprawienie humoru.
3.Nie zawsze ale prawie.
4.Fajnie byłoby się aportować.
5.Chcę kota ale rodzice nie, nie mam szczura ale miałam 2 myszy i mam chomika.
6.Nie mówię tego ale często myślę.
7.J/w
8. Pękłabym ze śmiechu gdybym zamiast kuchni miała pracownie eliksirów.
9.Tak
10.Różdżkę tak, co do miotły to mam taką do zamiatania ;)
11. Tak ale nie publikuje
12. Możliwe ;)
13.Nienawidzę nożnej więc tak.

Ja osobiście jestem wielką fanką HP. Ale jakby powiedział ten ksiądz z podhala "Jeśli czytasz Harry'ego Pottera to wiedz, że coś się dzieje" więc z tego wynika że szatan mnie opętał:)

---

1. No cóż, czasem ...
2. Ojej! Tak...
3. Tak...
4. Marzenia... może się spełni ;)
5. Nie, ale marzę o tym!
6. Na niektórych ludzi, ale rzadko, nigdy na nauczycieli :rotfl:
7. Tak! Wrrr...
8. Nie
9. Tak, ale w ojczystym języku.
10. Mam wszyskie oprócz tiary.
11. Tak ale nie publicznie
12. Nie
13. O wiele lepiej!

I love Harry Potter

---

1. Nie.
2. Kiedyś, zdesperowana tak powiedziałam jak korki wysadziło. ; p
3. Nie.
4. Chyba jak każdy tak ; D
5. Mam kota ; )
6. Oj tak. Kiedy nauczyciel na lekcjach mówi do mnie "co tam szepczesz?" to właśnie szepczę "Crucio".
7. Yhym.
8. Nie. W kuchni rządzi mama, więc nie ma takiej możliwości.
9. Tak ; ) Zdarzyło mi się przeczytać polecony blog po angielsku.
10. Różdżkę.
11. Mam ich kilkanaście.
12. Chyba nie.
13. Zdecydowanie ; ]

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Czasami tak mysle.
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Jak nie chce mi sie wstawać.
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Codziennie ;D
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Pewnie!
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Mama nie pozwala.
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Chętnie mówie w myślach. Wtedy lepiej na duszy
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Nie jestem mordercą.
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Nie mam halucynacjii. (jak narazie, czytam dopiero 4 raz wszystkie części)
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Taak
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
mam różdżkę,miotłe ale nie ma rozmiaru do szaty ;(
11. Tworzysz własne ff
tak napisalam juz 38 stron
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
o co chodzi ?.
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
o wiele wiele wiele wiele lepiej(gram w miniaturowy quidditch)

---

część z tych objawów Potteryzmu pasują do mnie xd Ale druga część.. w ogóle. Fajny temat xd

---

OBJAWY CIĘŻKIEGO POTTERYZMU:

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
11. Tworzysz własne ff
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.

1. tak, do osób które wiedzą o co chodzi. ;)
2. i to baaaardzo często !
3. prawie cały czas.
4.przecież umiem się aportować i mam taką licencję ;)) żart. marzę. ;)
5. nie, mam psa, ale to się nie liczy. ;)
6.tak
7.cały czas. ;)
8.niestety-rodzice ;/
9. tak ! ;))
10. wyimaginowane. ;)
11. owszem .
12.???
13. ledwo wiem jak kopnąć piłkę w nożnej, wiec.. ;) tak!

---

1. Raz mi się zdarzyło ;d Ale byłam zaczytana w drugim tomie i ktoś coś do mnie wtedy mówił.
2. Nie tylko Lumos. Takze Nox.
3. Ale tylko jak nikogo nie ma w poblizu ;)
4. No ba ;3
5. 2 kotki i sztuczna sowe (a chomik zalicza sie do pojecia 'szczur'?)
6. Nie, raczej nie.
7. Tylko do przyjaciolki (ktorej najwiekszym marzenem jest to zebym nigdy nie poznala swiata Harry'ego)
8. Kiedys w pokoju na stole, ale nie w kuchni ;3
9. No jasne. Zaczelam na 'Potterze dla ubogich'.
10. Tylko szaty brak ;3
11. Zabieram sie do tego, ale na razie szukam oryginalnego pomyslu.
12. Wszystkimi trzema! (Cokolwiek one znacza ;D)
13. A co to pilka nozna?

---

1. Częściej chyba używam jednak słowa "mail."
2. Nie zdarzyło mi się
3. Przy moim wrodzonym, kompletnym roztrzepaniu, baardzo przydałoby się.
4. Tu się zgadza, to byłoby cudowne lekarstwo na tkwienie w warszawskich korkach ;)
5. Miałam kiedyś kota, aczkolwiek nie był do mnie zbyt przyjaźnie nastawiony.
6. Nie, na niektórych szkoda nawet takich zaklęć.
7. Często mam wielką ochotę.
8. Ja ogólnie jestem stworzonkiem, które uwielbia gotować i eksperymentować w tej dziedzinie i gotowanie zawsze trochę kojarzyło mi się z eliksirami r11; dodasz czegoś za dużo, albo za mało: możesz wszystko zepsuć ;)
9. Niee, wręcz przeciwnie mam tego przesyt.
10. Ze wszystkich wymienionych, zawsze chciałam mieć tę pierwszą rzecz.
11. Miało powstać, ale pomysł umarł śmiercią naturalną. :)
12. Suszarka to eee... od Syriusza? Nie jestem żadną z nich, ale jeśli już miałabym wybierać, przez sympatię do Lupina, lupinistka.
13. Tak pół na pół, jedno i drugie.

---

1. Jedynie do fanów Harrego Pottera.
2. Taak, bardzo często to mi się zdarza.
3. Haha, tak.
4. Oczywiście, kto by o niej nie marzył?
5. Kotka. ;3
6. Nie mówię, ale często myślę.
7. Nie.
8. Bardzo bym chciała, jednak mama by mnie wyrzuciła z domu.
9. Taak. <3
10. Mam różdżkę, miotłę, tiarę.
11. Tak, ale sama dla siebie. (Może kiedyś opublikuję, choć wątpię)
12. Lupinistką chyba. ;)
13. Haha, tak! A co to piłka nożna? ;DD

---

Zgadzają się 2,3,4,5 (jeśli chomika można zaliczyć jako szczura), 9 (nie za często, ale zdarza się), 12,13

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
11. Tworzysz własne ff
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"

Ludzie dziwnie się na mnie patrzą jak tak mówię :D

2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"

No

3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.

"Accio piłka " , a nawet "Accio siostra " :)

4. Marzysz o licencji aportacyjnej.

Już ją mam :0

5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.

Cuż , mam psa, rybki i chomika

6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"

Tak

8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.

Już dawno :)

9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.

No

10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)

różdżkę, miotłę , staram się zdobyć resztę

11. Tworzysz własne ff

Taaak!!!!

12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)

Wszystkie prócz pierwszej :)

13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.

Co to piłka nożna ?

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Owszem, na epie. ;))
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Nie, nie zdarzyło się.
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Nie, choć już raz palnęłam samo accio;)
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
jasne. Do Płocka w 5 sekund... ;)
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Kocura.
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Pod nosem tak;)
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Raz się zdarzyło.
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Nie. Doświadczenia robię na balkonie, już raz mi odprysło na sufit trochę kwasu;)
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Tylko po polsku, ja angielski to tak średnio.
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
nic z ych rzeczy.
11. Tworzysz własne ff
Jasne;)
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
może i...
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Tja, jasne. Mogę nawet opisać boisko do Quidditcha. I krótką historię sportu;)

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Tak mówię, ale tylko do czarodziei (mugole dziwnie na mnie patrzą)
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Zdarza się...
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Często mówię ''Accio komórka''.
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
A kto by nie marzył? Nawet mugole chcieliby się teleportować...
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Może jakiś szczur w piwnicy by się znalazł...
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzucasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Czasem rzucam ''Crucio'' na komary...
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Tak jak punkt wyżej.
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
O, aż tak to nie.
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Tak!
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Nie mam szaty i tiray...
11. Tworzysz własne ff
Tak, ale nie publikuję.
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Snaperką i Lupinistką!!
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
To jasne, w ogóle nie znam zasad piłki nożnej... ;D

---

Hmm... a wiec tak
1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Nie... no moze raz mi sie zdarzylo tak powiedziec na zarty
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Tak, to czesto robie
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
To tez...
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Oooo tak!
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Kota, ale ropuche? ;/ Nigdy!
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Tormenta nie, ale Crucio owszem, choc staram sie nie uzywac zbyt czesto zaklec niewybaczalnych
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Tak, rzadko ale tak.
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Bez przesady ;p
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
To tez...
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Nie mam :( jeszcze...
11. Tworzysz własne ff
Nie
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
To tez nie
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Tak, na pilce noznej w ogole sie nie znam

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Nie zdarzyło się.
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Bywało tak, ale często się mi nie zdarza.
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Accio mówię, a jak, nawet często, he he.
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Jakże by nie?
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
3 koty oraz niezliczoną ilość szczurów i ropuch (a jak!), ale na podwórku, a nie w domu.
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Nie.
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Pod nosem - owszem, nawet często. Na głos - nie.
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Pracownia eliksirów pojawia się sporadycznie, zazwyczaj jednak pozostaje kuchnią.
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Ano tak.
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Różdżkę - taak, miotłę - taak, ale to raczej miotełka, szatę i tiarę - niet.
11. Tworzysz własne ff
Tak, głównie o Severusie <3
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
TAK! Wszystkimi trzema!
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Jestem po wielokrotnej lekturze "Quidditcha przez wieki", część znam niemal na pamięć, piłka nożna dla mnie ble, nie praktykuję.

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
1. Raz tak powiedziałam do koleżanki... xD
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
2. No zdarzyło się raz, czy dwa... Czy trzy... xD
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
3. No dokładnie! xD
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
4. O taak...
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
5. Na szczęście nie xD
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
6. Taa. xD
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
7. No tak! xD
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
8. Nie... Jeszcze nie... xD
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
9. Czytam, czytam ale polskie xD
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
10. Różdżkę, miotłę, ---, --- :P
11. Tworzysz własne ff
11. Skąd wiesz? xD
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
12. Niee xD
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
13. No taak... xD:P
Oj jest ze mną źle... xD

---

1. Jeszcze nie, ale jestem blisko :)
2. Tak
3. Taak
4. Tak, jak najbardziej
5. O kurczę, nie. Niedobrze :)
6. Tak
7. Zawsze
8. Kuchnia w dalszym ciągu :((((((((((((
9. Zdarza się. Nawet piszę własne.
10. Mam :) I bardzo o te rzeczy dbam.
11. tak
12. E...nie
13. O, zdecydowanie!

---

1.Zdarzyło się
2. Tak i owszem
3. Oj, często ....
4. Dawno ją mam ;)
5. Marzę o sowie śnieżnej ...
6. Pod nosem
7. najczęściej ....
8. Raczej w łazience
9. No może po "ęjgiesku" to nie ....
10. Przynajmniej połowę z wyżej wymienionych !
11. Taaak !
12. tak
13. Na pamięć !

---

1. Nie, jeszcze nie spełniam pierwszego wymogu...
2. To też nie...
3. A to już tak...
4. Oj tak! Kiedy nie chce mi się gdzieś iść powtarzam pod nosem CWN (Cel, Wola, Namysł)
5. Kota...
6. Nie...
7. Tak...
8. Nie...
9. Tak...
10. Tak... Kiedy zamiatam w pokoju to czasem mi odbija i wskakuję ma szczotkę...
11. Tak...
12. Jestem snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
13. Zasady quidittcha znam lepiej niż piłki nożnej.

Muszę nad sobą jeszcze popracować, by móc na wszystkie te pytania odpowiedzieć: TAK!

---

1. Uch, chyba nie...
2. Jeszcze nie, wolę ten mugolski pstryczek - zabawniej jest.
3. Oczywiste, że tak! Właściwie to nawet za często.
4. Każdego dnia, a najbardziej w ciepłe poniedziałkowe/piątkowe wuefy, gdzie muszę biegać.
5. Rodzice nie chcą mi kupić kota, niestety.
6. Staram się być spokojna.
7. W myślach, ale Wy tego nie czytaliście!
8. Tak, tak, co znaczy, że jestem równie dobra w gotowaniu, jak w tworzeniu eliksirów, czyli przygotowanie kanapki kończy się "ka-bum!"...
9. Tak, taaak, ale w "only polish" ^^
10. Mam różdżkę, muszę jeszcze uprosić Mikołaja o krawacik Ravenclaw'u.
11. Tworzę, tworzę, a raczej... stoję.
12. Jak już to w nikłym stopniu lupinistką.
13. Of course, ale o co chodzi w ogóle w piłce nożnej? Ja nie znam zasad żadnych mugolskich gier, są nudne!

9/13 - lecę się leczyć!

---

1. Ja również sowy wysyłam do przyjaciół czarodziejów :D
2. Rzadkor30;
3. Tylko w domu, by mugole nie słyszały XD
4. Pewnie <3
5. Kota i szczura, a sowy i ropuchy się znajdą na podwórku XD
6. Raczej nie, ludzie starają się mnie nie wkurzać, bo źle się to kończy.. XD
7. Jak wyżej XD
8. Nie, nie lubię przebywać w kuchni (no chyba, że lodówka XD)
9. Nie, kiedyś czytałam, teraz nie mam czasur30; :<
10. Mam różdżkę, miotle i szalik C:
11. Taqu :3 Kilka nawet
12. Jeśli rozumiem pytanie, to troszkę tak XD
13. Pewnie XD Mogę je wyrecytować o każdej porze dnia i nocy :3

---

1. oj takk czasem się zdarza ;D
2.czasami xd
3.bardzo często tak mam :D
4.no raczej <3
5.narazie tylko kot XD
6.w myślach często.
7.tak jak wyżej. ;d
8.narazie nie...
9. czasami się zdarzy.
10.tak jakby. ;D
11.nooo ;)
12.wtf?
13.oczywiście. ;]

---

1. To tyczy się do gg .
2. Krzyknąłem i to nie raz .
3. Kiedyś zapomniałem , gdzie położyłem telefon i zaklnąłem accio .
4. Jak o niczym innym .
5. Mam kota .
6. Tylko dręwotę .
7. Nie , nie jestem śmierciożercą .
8. Pracuję nad Felix Felicis .
9. No pewnie .
10. Na razie zbieram na nie galeony .
11. Zamierzam .
12 . Chyba nie .
13 . No pewnie , a co to ta piłka nożna ?


Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego P, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań.


Pozdrawiam Cię drogi Gościu

---

Czasem.

Często.

Tak szukam podręczników do szkoły. Codziennie.

O tak. Szczególnie w zimowe poranki.

Co powiecie na 2 koty?

W myślach, owszem.

W myślach.

Dziś podczas parzenia herbaty.

No, zdarza się.

Szata.

Tak.

100% snaperka ;) .

Nie bez przyczyny posiadam egzemplarz książki "Quidittch przez wieki".

Podsumowując - przypadek ciężki i nieuleczalny. Ponadto pacjentka nawet nie chce poddać się leczeniu. To 100% (a nawet większa) potteromaniaczka. A na dodatek 100% snaperka. Tego już nawet nie próbuje się leczyć.

---

OBJAWY CIĘŻKIEGO POTTERYZMU:

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Tak tragicznie jeszcze nie jest :D
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Nie ;D
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Dobra, przyznaje. Zdarza mi się :D
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Oj marzę, zawsze kiedy jestem w szkole :D
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Kota :D
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzucasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Crucio mi się zdarza :D
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Po zeszytach, na lekcjach wypisuje to zaklęcie :D
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Nie posiadam pracowni :D
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
W tym utkwiłam na dobre xd
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
11. Tworzysz własne ff
Zgadza się :D Nie jedno :D
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Wszystkimi trzema :D
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Zdecydowanie! :D

---

OBJAWY CIĘŻKIEGO POTTERYZMU:

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"

No tak niestety jest ^^

2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"

Nie ^^

3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.

Tak ^^

4. Marzysz o licencji aportacyjnej.

Lepsze niż chodzenie ^^

5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.

Kota. No i szczur w piwnicy :P

6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio" .

Tylko Crucio i to tylko, gdy wpadnę w szał :P

7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"

Tak :P

8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.

Nie zniknęła kuchnia, tylko moja sypialnia ^^

9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.

Tak, wszystko prawda :P

10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione

Tylko miotłę xD

11. Tworzysz własne ff

Pomyłka, tworzyłem.

12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)

Lupinista i Snaper.

13. Zasady quidditcha znasz lepiej niż piłki nożnej.

Ano tak :P

---

1.Czasami tak...
2.Tak
3.Pewnie,że tak!
4.Oczywiście,tak!
5.Mam kota u prababci:)
6.Jeszcze nie...
7.Tak,zdarza mi się w szkole:D
8.Nie,poza tym Azkaban to nie miejsce dla mnie!
9.Tak
10.Wszystko mam :)
11.Mam pomysł na ff,ale go dopracowuje
12.Tak
13.Tak
MelodyRiddle

---

Sporo z tego mnie dotyczy ( a juz napewno to ,ze kocham Snape'a) tylko, ze ja w wolne dni wybieram sie na 'blonia Hogwartu',czyli pewna polanke z kociolkiem, zapałkami, ziolami i składnikami i opracowuję eliksiry

---

1. mugolaki nie przepadają za sówkami, więc czasem trzeba się pofatygować i napisać e-maila :D
2. a gdy gaszę to "nox"
3. oczywiście, przez cały dzień, szczególnie rano, gdy nie chce się wstać i przywołuję sedes :hjehje:
4. chodzenie jest dla cieniasów :D
5. kota, a jakiś szczur może się w piwnicy znajdzie :D
6. ahhh :D lubię się pobawić ofiarą :D
7. a, to tylko na uwieńczenie "zabawy":D
8. a skrzaty domowe pouciekały :D
9. dzień i noc :D
10. wszystko wymienione :D
11. jeszcze nie, ale kto wie :D
12.wszystko haha :D
13. pfff! :D ja nie znam zasad piłki nożnej ;) a quidditcha jak najbardziej ;)

nie no, boski temat ;) wielkie pozdro dla autora hyhy :D

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
nie raczej nie,ale kiedys na zart tak do kogos powiedzialam ale widocznie po jego wzroku nie za bardzo mnie zrozumial...

2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
haha tak,nigdy nie dziala no i musze sama zaswiecic swiatlo -_-

3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
czasami no ale zwinic wine na brak rozdzki to chyba najlepsza metoda

4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
nie ja marze o blyskawicy :smilewinkgrin:

5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
nie mam kanarka ale to sie chyba nie liczy co :bigrazz:

6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
]uwielbiam rzucac zaklecia na mugoli no ale oni nigdy nic nie kumaja wiec po ich minach czytam drwine...czekajcie az bede miala rozdzke !!

7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
kocham to robic !!

8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
jesli male biurko do chemi sie liczy to tak

9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
o taaak ff to ja po angielsku czytalam z tysiace no tylko dla Dramione of course :P

10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
jesli liczyc moj pomalowany farba patyk to mam rodzke !!

11. Tworzysz własne ff
tak bo dla mnie Draco&Hermiona to idealna para :aff:

12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
suszarka ?? hehe nie...

13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
pilke kojarze ale quiddticha najlepiej xP

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Jeszcze nie :D Ale może kiedyś:D
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Czasem
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Zwłaszcza kiedy nie chce mi wstać po zeszyt
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
O tak
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Kotka
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Crucio czasem się zdarza ale tak po cichu
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
W ostateczności ale i tak nie działa xD
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Nie umiem gotować, a co dopiero przyrządzać eliksirów xD
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Zdarza się ale tylko po Polsku ... no chyba, że mam pod ręką tłumacz
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Mam miotłę :D
11. Tworzysz własne ff
Kiedyś coś pisałam
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Snaperką
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Co to jest piłka nożna?

---

1. Nie, zresztą rzadko wysyłam maile
2. Zdarza się, nawet często
3. Zdarza się, równie często
4. A kto by nie marzył? ;D
5. Kiedyś miałam kota, obecnie nie posiadam
6. Tak, aczkolwiek rzadko uciekam się do Cruciatusa
7. Tak, ale tylko w ostateczności... I to po cichu, bo nie chcę trafić do Azkabanu
8. Na szczęście nie, nie lubię zbytnio ani eliksirów, ani chemii, ani gotowania O.o
9. Czytam tylko po polsku
10. Mam różdżkę i miotłę - tiary nigdy nie miałam, a z szaty wyrosłam :(
11. Tworzę tylko mentalnie - nie mam zamiaru go niegdzie spisywać, a tym bardziej publikować
12. Nie
13. Tutaj jest na równi, wiem tyle o piłce nożnej, co o quidditchu

To zdecydowanie mam ponad połowę... O.o ZNA KTOŚ DOBREGO MAGOMEDYKA??

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Nigdy mi się to nie zdarzyło.
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Nie.
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Czasami.
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Nie.
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Nie.
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Nie.
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Jak już się naprawdę wkurzę, to zdarza mi się.
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Nie.
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Tak, ale dopiero od niedawna.
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Mam tylko różdżkę.
11. Tworzysz własne ff
W głowie, nigdzie tego nie udostępniam.
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Tylko suszarką. :D
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Pewnie, że tak.

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
11. Tworzysz własne ff
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.


1. Czasami ;)
2. Prawie zawsze :D
3. Hahah xDD oczywiście. Po co się po ów rzecz tarabanić ? x33
4. No baaa <3
5. Kotek jest, a niedługo przyjdzie jeszcze jeden - Krzywołap :3
6. Cruciooo :E
7. I już leżysz martwy/a :D
8. Czasem @.@
9. Rzecz jasna :***
10. Mam różdżkę i miotłę! Miotła to Nimbus2000. Kupiłam w komisie za 30 zł ;)
11. Jestem w trakcie pisania "Harry Potter i Tajemnica Śmierciożercy"
12. Snaperką 8)
13. No baaa ;3

---

1. czasami ^^
2. nie
3. bardzo często
4. taak!
5. a smoki się liczą? ^^'
6. tak
7. oj tak ^^
8. zawsze! :D
9. hmm.. HP rzadko i tylko po polsku
10. tylko różdżkę
11. ale nie związane z HP
12. taak!
13. obie znam tak samo (cos tam wiem ale nie wiele)

---

"wyślij sowę"to może zadziałać polecam to pojęcie

---

Ja wyrwę coś z mojej autopsji:
Ostatnio na balkonie z mamą powiedziałam jej, że leci Hagrid na motorze pożyczonym od Syriusza. Zaczęła się przyglądać, więc powiedziałam jej, że zniknął, bo jakiś mugol się w niego wpatruje. Rzecz jasna chodziło o samolot.
Nie mówię "do psychiatryka" tylko do Św. Munga.
Wsadzam sąsiadce listy do skrzynki (kiedyś opisałam jej moją przechadzkę z Hagridem po błoniach Hogwartu). Jeśli mam do niej coś napisać, mówię :"Wyślę Ci sowę".
Czasami nie mogę spać, bo muszę wziąć HP i przeczytać choćby jeden rozdział, bo nie wytrzymam.
Chodzę po domu w szacie (czyt. kocu).
Wyobrażam sobie , że jestem nauczycielką w Hogwarcie, prawą ręką Dumbledora i matką chrzestną Harry'ego. [Zupełnie nowa postać wymyślona przeze mnie]
Jest jeszcze tego dużo, ale nie będę wszystkiego opisywać :)

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Tak !!!!
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Haha :D Tak!!
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
zdarza się ;]
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Jasne, że o tym marzę
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Nie, ale chciałabym sowę
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Crucio rzucam na okrągło
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Tak. Ofiar jest sporo
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
nie
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
czasami, raczej rzadko
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
różdżkę :]
11. Tworzysz własne ff
czasami, ale nigdzie ich nie publikuję
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Snaperką i Lupinistką :)
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Tak :]

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Aż tak to nie :P
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
W myślach ;)
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Haha, czasami :D
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Ooo tak ^.^
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Pluszaki owszem .. ;) :D
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Owszem :D
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Tak jest :D
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Haha, chciałabym :P
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Mhm :)
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
O tak, mam :D
11. Tworzysz własne ff
Tak tak, ale nie publikuję ;)
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Wszystkimi trzema <33
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Yeah. :D

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Raczej się nie zdarza ;D
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Zazwyczaj ;P
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Zawsze tak robie , ;D
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Często , na większość ludzi ;P
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Ciesze sie ;D
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Zdarzało się ;D
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Wszystkie ;D
11. Tworzysz własne ff
Nie , jeszcze nie , ale może kiedyś ;D
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Wszystkimi ;D
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Tak ;-)

---

NIe mam żadnego z tych rodzajów




Pozdro Wszystkim Gryfonom i drugoroczniakom

---

Raczej mi się nie zdarza.


Na przełączniku <?> mam napisane LUMOS i NOX, więc tak często mówię tak ^^


Nie.


Jasne. Korzystam z niej jak chcę się dostać na uczelnie ^^


Miałam kota. Teraz mam królika. Liczy się?


To co wtedy mówię lepiej nie pisać ^^


Nie. Odwracam się i odchodzę ^^


Czasem jak mi się nudzi to owszem.


Czytam ale tylko po polsku ^^


Mam różdżkę, miotłę, będę mieć szatę.


Nie mm czasu na to.


Yyyy, nie wiem o co chodzi O.o


Trudno stwierdzić.

---

Tak :3 Moi kumple zwykle do mnie takie "WTF? O czym ona ****ii?" :D



Tak ;) A gasząc szepczę Nox



Czasami, ale często tak myślę "A gdyby tak po prostu przywołać to z pomocą różdżki...



Oczywiście ;)



Kota miałam, mam za to królika, psa, węża i pisklaka :) No i sowę oczywiście :D



Nie... aż tak zła nie jestem :P



No dobra jestem zła... Kiedyś rzuciłam Avadę w nauczycielkę :D



Nie... :)



Tak!!!! :)



Na razie tylko różdżkę :)



Mam w planach napisanie Sevmione :) Na razie piszę innego bloga (o Igrzyskach śmierci) http://kto-jest-w...gspot.com/



Yyyy... nwm o co chodzi :P



Tak :3

Chyba potrzebuję leczenia :D

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
11. Tworzysz własne ff
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.

No to tak:

1.Sowy to tylko od czarodziei. Mugole kiepsko na nie reagują.
2.Nie, JESZCZE nie.
3.Dzięki temu rodzinka uważa mnie za jakąś wariatkę :D
4.Nom, nie mogę się doczekać. Nareszcie nie musiałabym się śpieszyć przed wyjściem.
5.Od jutra już tak - kotka będę mieć.
6.Tak po cichu.
7.Jak wyżej.
8.A jakże.Tylko, że muszę z siostrą dzielić. A mogłam jej nie dawać HP do przeczytania...
9.Na razie tylko po polsku. Innych ciekawych wciąż szukam :)
10.Brakuje mi szaty.
11. Pewnie! Nawet jest tutaj ------>http://hogsmeade.pl/forum/viewthread.php?thread_id=9420
12.Wszystkimi naturalnie;)
13.Duużo lepiej.

O Merlinie! Mam prawie wszystkie objawy!!! Kumpela powiedziała ostatnio, że mi to już nawet egzorcyzmy nie pomogą. Przyznam jej rację...

---

1.Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Raczej tak, ale nie do mugoli.
2.Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Raczej tak.
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Zawsze.
4.Marzysz o licencji aportacyjnej.
Tak. Super by było pojawić się gdzieś tak nagle.
5.Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Dokładnie nie mam szczura, ale mam wiewiórkę. Jest trochę podobna do szczura. Żab mam dużo na podwórku i jedną trzymam w słoiku na biurku. A sowe bardzo bym chciała mieć tylko mama się na razie nie zgadza.
6.Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Raczej nie.
7.Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Nie jestem mordercą.!
8.Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Jeszcze nie.
9.Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Może czasami.
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione.
Za rok będę miała na pewno różdzkę i sztę. A co do tiary i miotły jeszcze nie wiem.
11. Tworzysz własne ff
Można tak powiedzieć.
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Nie wiem.
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Na pewno. Dużo, dużo lepiej.

Pozdrawiam GinnyWeasley999.;):smilewinkgrin::mag::witch:

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Hmm, chyba jeszcze mi się nie zdarzyło.

2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Niet.

3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Tego również nie robię. xD

4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Nie, teleportacja mnie przeraża.

5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Nie, wolę psy.

6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Kiedy się denerwuję to w myślach przeklinam, nie rzucam zaklęć. xD

7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Tego tym bardziej nie robię.

8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Do kuchni przychodzę tylko po jedzenie. :D

9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Czytam, ale tylko po polsku. :)

10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Mam różdżkę, reszty nie.

11. Tworzysz własne ff
Tak, ale ich nigdzie nie publikuję.

12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Jestem snaperką. :D Tak sądzę..

13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Zasady obu gier znam równie dobrze. :D

Wniosek z tego taki, że świra jeszcze nie dostałam. :D Jeszcze...

---

1.Tylko do czarodzieji.:mag:
2.Czasami
3.Tak:)
4.Tak:)
5.W piwnicy na pewno znajdzie się szczun, a ropucha w ogrodzie. Marzę o sowie.;)
6.wzywam go na pojedynek czarodzieji, a w obecności mugoli nie wolno używać czarów.:mag:
7.Nie jestem mordercą!!!:upset:
8.Jak będę miała własną kuchnię to owszem.;)
9.Jetem na "Czarze Ognia" po angielsku, a z dodatkowych książek mam "Fantastic Beasts And Where To Find Them"
10.Jeszcze nie:(;(
11.Nie:no:
12.Nie wiem
13.DUŻO, dużo lepiej znam zasady Quidittcha;).

---

1- jeszcze nie
2- nie zdarza mi się
3- nie
4- przydałaby się
5- kota
6-tak
7- tak
8-tak
9-tak
11-tak
12-tak
13- tak

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Maila, maila
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Nie
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Nope
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Nie
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
mam koty ^^
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"
Nie
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
Pfff, nie
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Nie, eliksiry mam w sklepie ;p
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Nie czytam ff
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
skreślam wszystko
11. Tworzysz własne ff
w życiu
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
???
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Nie, na pewno nie. Piłka nożna rządzi ponad wszystko <3<3<3<3<3<3<3

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"
Do ludzi ogarniających Pottera się zdarza, zazwyczaj nie.
2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"
Nie, chyba że w formie żartu.
3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.
Nie.
4. Marzysz o licencji aportacyjnej.
Bardziej o zmieniaczu czasu, bycie na dwóch próbach na raz jest awykonalne, ale taka licencja, cóż, przydałaby się.
5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.
Mam gromadkę kotów, znaczy oficjalnie jednego... Szczur abym mieć w domu nie mogła, alergia :-;
6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"

Raczej nie.
7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"
W formie żartu, wśród ludzi z fandomu - zdarza się.
8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.
Zawsze i wszędzie, ja nie gotuję, ja robię eliksiry, bo co chwila coś wybucha XD
9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.
Czytam głównie po polsku, angielskie mnie irytują dziwnym sposobem zapisu dialogów, ale się zdarzało i zdarzać będzie. I crossovery, uwielbiam crossovery <3
10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)
Mam miotłę (do zamiatania). I różdżkę własnego tworu, kiedyś zrobię sobie lepszą.
11. Tworzysz własne ff
Aktualnie mniej - swego czasu na tony. teraz mam inne tematy, HP nie jest tak plastyczne jak SnK (przynajmniej według mnie).
12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)
Nie ogarniam pomniejszych fandomików, lubię paru bohaterów, ale nie wymyślam i nie używam dziwnych nazw.
13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.
Jakoś tak wyszło, może zacznijmy od tego, ze ja nadal nie rozumiem, czym jest spalony.

---

Jestem na TAK !!!

---

Do mnie pasuje 9 na 13.

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"

Nie używam Mailów, używam tego określenia przy PW.


2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"

Tak, a giedy gaszę mówie Nox.

3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.

Nie.

4. Marzysz o licencji aportacyjnej.

Tak

5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.

Chciałbym mieć kota.

6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"

xd

7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"

Podwójne xd

8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.

Niekiedy tak...

9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.

Nie

10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)

Nie

11. Tworzysz własne ff

Nie

12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)

WTF?

13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.

Tak, bo nie znam zasad piłki nożnej.
Zacytuje: Bramka jest jedna a piłki są dwie.

To by było na tyle.

---

1. Nigdy mi się nie zdarzyło :D
2. Czasem
3. Tak :D
4. Nie
5. Nie
6. Zdarza się
7. Tak
8. Nie
9. Tylko w ojczystym języku ;)
10. Mam różdżki i szatę
11. Przydarzyło się
12. Nie
13. Absolutnie nie (#COYG)

Chyba nie jest ze mną najgorzej c'nie ?? :P

---

1. Czasami się zdarza ;)
2. Nie
3. Nie
4. Hmm... Tak
5. Nie
6. Nie
7. Nie
8. Nie
9. Tak
10. Różdżkę
11. Tak
12. Ciut lupinistką i trochę suszarką (ale nie lubię tego określenia). Snajperką w żadnym przypadku, nie lubię Snape'a.
13. Zdecydowanie xD

7/13... No cóż xD

---

1. Przestajesz używać słowa "mail". Zamiast "Wyślij mi maila" mówisz "Wyślij mi sowę"

Zdarza się :P

2. Zapalając światło w pokoju szepczesz "lumos"

Oj zawsze :D Najlepsze jest to, że u mnie w domu jest dużo świateł na czujniki np. przedpokój, spiżarnia, garderoba, więc zawsze jak wchodzę to mówię "Lumos" i światło się zaświeca bez mojej pomocy :D

3. Kiedy nie masz czegoś pod ręką mówisz "accio", a kiedy dana rzecz nie przylatuje stwierdzasz, że nie masz przy sobie różdżki.

Najczęściej mi się to zdarza jak leżę wygodnie na łóżku a na biurku, czy komodzie leży herbata/ciastko czy coś innego, co sobie właśnie przyniosłam i zapomniałam postawić przy łóżku. Bardzo się irytuję, gdy nieraz Accio nie podziała :P

4. Marzysz o licencji aportacyjnej.

A kto by o tym nie marzył? Mój chłopak, który niestety w żadnym stopniu nie jest fanem HP, nawet o tym marzy.

5. Trzymasz w domu szczura, kota, sowę lub ropuchę.

Eeee...akurat nie, ale mam yorka, która jest traktowana przez wszystkich w domu jako członkini rodziny, czyli moja siostra i mój tata twierdzi, że jest to jego trzecia córka, która została na stałe przemieniona w animaga :P Tak...mój tata również jest potteromaniakiem.

6. Kiedy się na kogoś zdenerwujesz rzusasz "Tormenta", kiedy jesteś wściekły/a "Crucio"

Zdecydowanie Crucio. Najbardziej mnie cieszy, jak kłócę się z kimś, kto nie zna wgl HP (btw jak tak można?). I wtedy mówię "Crucio", a ta osoba często jest całkowicie zbita z tropu.

7. Doprowadzony/a do ostateczności rzucasz "Avadę"

Jak wyżej.

8. Zniknęła kuchnia, zamiast niej pojawiła się pracownia eliksirów.

Kuchnia też musi być. Pracownia eliksirów ma swoje inne pomieszczenie :P

9. Seria książek o Potterze Ci nie wystarcza, czytasz fanfiction. Co gorsza nie tylko w ojczystym języku.

Nie czytam FF, jednak przeglądam każdą jedną stronę związaną z HP nawet taką, którą już widziała miliard razy.

10. Masz różdżkę/miotłę/szatę/tiarę/wszystkie wymienione (niepotrzebne skreślić)

Mam wszystkie wymienione i nawet więcej ;) Londyński Hamleys bardzo często pozbawia mnie wszystkich pieniędzy z jakimi się tam udałam.

11. Tworzysz własne ff

Tworzę, aczkolwiek nigdzie ich nie piszę. Po prostu w głowie sobie tworzę własne historie :)

12. Jesteś snaperką, suszarką lub lupinistką (albo wszystkimi trzema)

Raczej nie...

13. Zasady quidittcha znasz lepiej niż piłki nożnej.

A co to jest piłka nożna ?

---

1. Nie.
2. Nie.
3. Nie.
4. Cóż, myślę, że byłoby na pewno wygodniej mieć licencję aporcyjną, aczkolwiek boję się ryzyka rozszczepienia ciała.
5. Niestety.. ale niedługo prawdopodobnie będę miała kota. Jeśli dobrze pójdzie - takiego, jak ma Hermiona! :D
6. Może w myślach, ale na głos raczej nie. ;P
7. O nie, nie chciałabym trafić do Azkabanu. :/
8. Się wie! :)
9. No oczywiste, że czytam!
10. Wszystko z wyjątkiem szaty i tiary. Między nami mówiąc, mam nawet zmieniacz czasu!
11. Czasem tworzę.
12. No oczywiście. :D
13. TAK. Mam nawet ksiązkę "Quidditch przez wieki"