Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska

Dodane przez LundziaLove dnia 12-07-2010 19:21

Remus Lupin - nauczyciel, który nauczył Harry'ego zaklęcia patronusa, opowiadał mu o jego rodzicach.
Harry widział w nim 'przyjaciela'. :)

A jednak... był to wilkołak, bardzo niebezpieczny

Ja osobiście szanuje go że nie wkopał Harry`ego, np. z Mapą Huncwotów... ale nie tylko... Był to dobry nauczyciel, znający się na swojej dziedzinie nauczania. :)
Był to bardzo sprawiedliwy mężczyzna, nie zostawił nikogo ze swoim problemem... Przyjaciel Jamesa Pottera, Lili Evans, Syriusza Blacka i nie tylko
No i oczywiście brał udział w wojnie o Hogwart, w której niestety zginął..
Wielki człowiek.

A Wy? Co o nim sądzicie? ;)

Edytowane przez Ariana dnia 12-07-2010 22:41

Dodane przez Luna_975 dnia 20-07-2010 15:27

Wspaniały człowiek, nie bał się poświęcić życia dla innych. Jest jednym z moich ulubionych bohaterów. Szkoda, że zginął.

Edytowane przez Luna_975 dnia 26-07-2010 14:35

Dodane przez Harry_ dnia 20-07-2010 16:28

Powiem tak że jak pierwszy raz Go zobaczyłem w filmie to miał bardzo miły wyraz twarzy.Ale nie o tym mowa.Bardzo podobały mi się Jego zachowania wobec Harrego i Jego przyjaciół.Jest On jednym z najlepszych bohaterów.A to że był wilkołakiem to nie Jego wina.Gdyby nie On Harry nie potrafiłby bronić się przed Dementorami.Wiele mu zawdzięcza Harry i cały Zakon Feniksa.Dużo można pisać na Jego temat , lecz nie chce mi się.Jednym słowem był Wyśmienitą Osobą.

Dodane przez Ginny_Ruda dnia 20-07-2010 19:36

Nawet spoko gość ;)) Oddał życie, by świat magiczny i ten ''mugolski'' mógł wreszczcie spokojnie zasnąć nie bojąc się o swoje życie. Zginął wraz z Nimfadorą, lecz mimo wszystko jestem pewna, że Harry ( i nie tylko on ) zapamięta go na zawsze jako wielkiego człowieka. Wielkiego i dobrego - bez wątpienia :)
Ps: Jego wilkołaczy zew nie robi na mnie złego wrażenia! ;) Jest całkowicie do zaakceptowania i można go zrozumieć gdyż to nie jego wina...

Dodane przez al_kaida dnia 20-07-2010 22:45

Bardzo szanuję Remusa, jest to bardzo pozytywna postać. Ujęła mnie jego sympatia wobec każdego, chęć pomocy i lojalność wobec przyjaciół. I oczywiście nie zraża mnie jego wilcza natura, ani trochę!

Dodane przez Lori_Lemonberry dnia 21-07-2010 22:12

Lubię Remusa. Zawsze dzielnie walczył, w końcu oddał życie w imię większego dobra. Nie podobało mi się tylko jego zachowanie w 7 tomie, kiedy chciał opuścić na jakiś czas Dorę, aby wyruszyć z Harrym, Ronem i Hermioną.

Dodane przez Croce dnia 24-07-2010 19:22

Remus Lupin! Mój ulubiony bohater. Najbardziej podziwiam go za tą równowagę, za spokój. Nigdy nie wściekał się, jedynie w jednym jedynym momencie podniósł lekko głos. Strasznie szkoda mi Lupina. Tego, że poświęcił się dla wszystkich, ginąc w bitwie o Hogwart... Był sprawiedliwy, nie pogardzał nikim. Nawet takim Peterem... Podziwiam. Wyrazy szacunku dla czcigodnego Remusa Lupina.

Dodane przez Sandra dnia 25-07-2010 15:55

#10

Jednego jestem pewna, gdy przeczytałam, że umarł, taki żal poczułam ... Lupin był ulubionym nauczycielem Harry'ego ...:( Więcej nie powiem !:D

San(Sandra)

Dodane przez Prawdziwy_Gryfon dnia 25-07-2010 18:32

#12

Ja bardzo lubię Lupina i uważąm ,że był jednym z najlepszych nauczycieli w Hogwarcie.Wspaniały człowiek a pozatym wspaniały czarodziej.Żałuje,że ich dziecko straciło obu rodziców !

Dodane przez LundziaLove dnia 26-07-2010 13:38

#13

Ja też żałuję Prawdziwy_Gryfonie :(
No ale cóż myślę że ich dziecko było bardzo dumne że dwoje rodziców walczyło w Czarnym Panem

Dodane przez marta dnia 26-07-2010 14:58

#14

Od samego początku, czyli odtąd gdy po raz pierwszy ujrzałam Remusa Lupina w Harrym Potterze i Więźniu Azkabanu zaraz go polubiłam. Wydawał się być miłym człowiekiem. Po mimo faktu iż był wilkołakiem nie przestałam go lubić i nadal lubię między innymi za to,że pomógł Harremu w opanowaniu zaklęcia Patronusa...
Jednak jest jedna rzecz, która zmartwiła mnie w postępowaniu Lupina, wówczas, gdy był jeszcze nastolatkiem bardzo często pozwalał na to, aby James Potter i Syriusz Black dokuczali innym(chodzi o Snapa).Co prawda nie podobało się to mu , ale nic nie zrobił, aby temu zaprzestać. Był jednakże wtedy młody...

Dodane przez Cointreau dnia 26-07-2010 18:36

#15

Remus zawsze wzbudzał we mnie dobre emocje, takie poczucie zaufania. Był bardzo przyjemny, można było porozmawiać z nim jak z przyjacielem. Był miły dla każdego (z małymi wyjątkami).
Rozumiał uczniów - chwała mu za zatrzymanie tajemnicy o Mapie. Zawsze lubiłam jego rozmowy z Severusem, były takie... wymuszono grzeczne, żeby dopiec, ale bez zemsty. ;]
Nigdy nie przeszkadzało mi to, że był wilkołakiem. Nikt nie jest idealny, prawda?
Jeśli chodzi o nauczanie, to sądzę, że był bardzo kompetentnym nauczycielem, znał się na swojej pracy.
Szkoda mi bardzo jego syna, że nie mógł poznać swoich rodziców.

Jest to jedna z moich ulubionych postaci.

Edytowane przez Cointreau dnia 26-07-2010 18:37

Dodane przez Pandora dnia 05-08-2010 01:22

#16

Potrafił wybrać pomiędzy tym co dobre a tym co proste,pomimo ciężaru stawianych przed nim zadań nie ugiął się tylko wykonywał je jak najlepiej potrafił(przejście do podziemia wilkołaków).Dobry przyjaciel,dobr5y człowiek...gdyby było więcej takich jak on świat byłby lepszy...a to,że miał mały włochaty problem...no cóż-kto go nie ma?;)

Dodane przez Random dnia 05-08-2010 13:01

#17

Ja uważam, że Remus Lupin był wspaniałym człowiekiem. Nauczył Harrego zaklęcia patronusa, opowiadał mu o jego rodzicach i przygodach jakie razem przeszli. Mimo ,że był wilkołakiem to go nie skreśla. Był ich przyjacielem i pomagali mu mimo wszystko.<<Dobry człowiek>>

Dodane przez Dilicja6 dnia 05-08-2010 13:29

#18

Lupin Był wspaniałym nauczycielem i przyjacielem. Wiele Harrego nauczył było mi bardzo żal kiedy zginął wcale nie przeszkadzało mi, że był wilkołakiem, bo to nie była jego wina.
Pozdrawiam wszystkich!!!
Dzięki Coce i Random za pozdrowienia

Dodane przez pewuem1 dnia 05-08-2010 13:46

#19

Remus był i pozostanie dla mnie jednym z wzorów do naśladowania. Głównie przez to że stanowił równowagę pomiędzy wariackim podejściem do życia w stylu Jamesa i Syriusza a rozsądkiem. Cenię w nim, to, że zawsze myślał o innych, o ich szczęściu i bezpieczeństwie. Przytoczę moment w którym wyrzucał sobie spłodzenie potomka z Tonks, to, że mógł skazać go na swój los. Był dobrym nauczycielem i przyjacielem, po ojcowsku opiekował się Harrym. Zakon Feniksa dużo zyskiwał posiadając w swoich szeregach taką osobę jak Remus. Tak jak napisałem o Jamesie, napisze o Remusie - prawdziwy Gryfon i także legenda naszego domu!

Dodane przez salazar dnia 05-08-2010 13:53

#20

Remus Lupin?
Lubię go.Dobry nauczyciel Obrony Przed Czarną Magią i silny czarodziej.Może i wilkołak ale dla mnie nie liczy się wygląd . Dla mnie liczy się to co ma wewnątrz .

Dodane przez Riddiculus dnia 05-08-2010 19:40

#21

Lupin był dobrym człowiekiem z wspomnieniami. Potrafił opanować szaleństwa Syriusza i Jamesa w latach młodzieńczych. Ponadto był prefektem. Potrafił nauczać obrony przed czarną magią lepiej od swoich poprzedników (Glideroy). Zginął walcząc. Dobry z niego człowiek.

Dodane przez Varita dnia 05-08-2010 21:44

#22

Lupin to dobry człowiek i prawdziwy, wierny przyjaciel mający w sobie wiele ciepła..
no i dobry z niego nauczyciel- tak ciekawie wykładał
bardzo go lubiłam i strasznie mi o było żal.
Zginął z honorem...

Dodane przez Gandalf Szary dnia 09-08-2010 20:09

#23

Oczywiście Lupin to równy gość. Jest wybitnym czarodziejem, fakt w przeszłości popełnił błędy, jak każdy.
Ale zna się na rzeczy.
Oczywiście nie możemy brać pod uwagę, że jest wilkołakiem, bo to nie był jego wybór.

Pozdro :smilewinkgrin:

Dodane przez Pomyluna-Lovegood dnia 09-08-2010 20:23

#24

Zgadzam się z Tobą w 100% ! Ja też bardzo go lubię !:)

Dzięki za pozdrowienia i nawzajem !!!

Edytowane przez Pomyluna-Lovegood dnia 09-08-2010 20:30

Dodane przez Larinne dnia 10-08-2010 23:15

#25

Wieeeeelka szkoda, że zginął.On i Nimfadora.Bardzo go lubiłam, jeden z najlepszych nauczycieli OPCM w Hogwarcie. Owszem, był wilkołakiem i co z tego? Przecież się pilnował i to Dumbledore go zatrudnił i mu zaufał. Nie bezpodstawnie. Remus nie był zły, a wręcz przeciwnie i hm. fajny,mądry i wielki z niego czarodziej :)

Dodane przez Pyflame dnia 10-08-2010 23:57

#26

Uwielbiam Remusa. Choć największą sympatia darze Dracona i Severusa,mogę śmiało stwierdzić, że Lupin jest dla mnie wzorem dla naśladowania, a zarazem mężczyzną moich marzeń. Był najlepszym nauczycielem OPCM na jakiego trafił Harry. Został słusznie przydzielony do Gryffindoru - honorowy, szlachetny i wierny - taki był aż do końca. Wykazywał się inteligencją, zaradnością i rozsądkiem, dzięki którym jego przemiany w wilkołaka nie ciągnęły za sobą szkód. Jedyną wadą jaką u niego dostrzegam jest strach o szczęście/bezpieczeństwo Nimfadory, na szczęście nasz Potter pomógł pozbyć się tejże fobii Remusowi - mojemu ulubionemu Huncwotowi. Moja wypowiedź nie posiadająca ani ładu, ani składu jest szczera, podobnie jak nasz potterowski wilkołak, stokroć od Dżejkoba i innych potworów wypuszczonych przez Meyer.

Dodane przez Yuki27 dnia 11-08-2010 10:55

#27

Płakałam jak się okazało, że umarł. Był najlepszy ze wszystkich nauczycieli OPCM... Znał się na rzeczy i potrafił zaciekawić. Na pewno byłby wspaniałym ojcem :)

Dodane przez Charakternik dnia 13-08-2010 10:31

#28

Bardzo lubię Lupina. Był to , hm, jeden z huncwotów , przyjaciel Jamesa i Syriusza. Byl wspaniałym nauczycielem , chociaż wilkołakiem.Gdyby nie on , Harry nie pożyłby długo , myślę. Bardzo żal mi było , kiedy on i Tonks zginęli , zabił ich chyba Dołohow. Fajna postać , ogolnie. ; p

Dodane przez wiktordogan dnia 13-08-2010 11:15

#30

Bardzo lubię Lupina. To mój ulubiony nauczyciel z HP. A dlaczego ta świnia Greyback musiał ugryźć akurat jego. Mam nadzieję, że syn Lupina będzie potrafił kontrolować te przemiany w wilkołaka. ;)

Dodane przez batb3 dnia 13-08-2010 21:19

#31

Bardzo pozytywna postać, pomagał Harremu i chciał pomagać ludzią i walczyć ze złem mimo tego, że był wilokałkiem. Osobiście bardzo polubiałem go polubiłem, dzieki niemu Harry mógł poznać swojego ojca jeszcze bardziej.

Dodane przez madziunia56 dnia 13-08-2010 22:06

#33

Chrzestnego to on ma super. Z mojego doświadczenia wynika, że sporo ma się po chrzestnych (np. ja albo moja kuzynka, więc niektóra "mądrości ludowe" się czasem sprawdzają :D), więc wzmocnienie cech typowych dla Gryfonów gwarantowane!

Dodane przez tytan dnia 14-08-2010 09:44

#34

Lupin jest super gdy by nie on było by po Harrym , nauczył Harrego Patronusa
a gdy Harry i Hermiona coneli się w czasie Harry wyczarował Patronusa i uratował siebie i Syriusza

Dodane przez Hermiona623 dnia 20-11-2010 11:43

#37

Ja w nim widze wielkiego nauczyciela, przyjaciela...
Szkoda że musiał umrzeć, ale umarł dla Harrego, dla Hogwartu, dla świata...
Bardzo go szanowałam. Wzruszająca scena gdy Harry widział jego ciało...

Oddajmy chołd Remusowi Lupinowi...

Dodane przez Fulanita dnia 21-01-2011 11:43

#40

Jak dla mnie świetny człowiek. Nie podobał mi się jednak moment w którym chciał opuścić Tonks, by ruszyć w świat z trójką przyjaciół. Ale chciał tego dla jej dobra. Hmm.. czasem nie wiedział co było dobre dla jego małżonki, a mimo to.. uwielbiam go. :D

Dodane przez Dalia Bulter dnia 21-01-2011 12:45

#41

Remus to jedna z bardziej złożonych postaci w HP. Potrafił pohamować Syriusza, ale także okazać przyjaciołom lojalność. Był mądry, inteligentny, ale posiadał także słabość: wilkołactwo. I to czyni go świetnym - nie ma samych zalec. Cichy, oczytany, bystry Lupin, dobry uczeń i znakomity czarodziej. Zrobiło mi się przykro, kiedy przeczytałam o jego śmierci. Od razu przyszło mi na myśl, że wszyscy Huncwoci na powrót połączyli się w całość. :)

Dodane przez bloomix dnia 24-01-2011 20:00

#42

Remus też jest moim jednym z ulubionych bohaterów.
Miał fajny charakter, pomagał Harry'emu, potem walczył w bitwie o Hogwart i był w stanie zginąć za innych. Zdecydowanie takie poświęcenie mi imponowało w nim.

Dodane przez Loa_riddle dnia 08-10-2011 21:57

#43

Remus jest dla mnie ulubioną postacią. Sama nie wiem do końca, dlaczego. Ma w sobie to coś, po prostu. Byłam trochę zawiedziona, czytając o momencie w domu Blacków, kiedy Lupin chce opuścić Tonks. Jednak był wspaniałym czarodziejem i dobrym człowiekiem.

Dodane przez dewhoo dnia 10-10-2011 15:09

#44

No matko, cudowna postać. Tak na prawdę, to właściwie tylko jego śmierć mnie prawdziwie przejęła. Wydawało mi się, że okropnie faworyzował Harrego (jak wszyscy?), ale nadal go lubię. Jeden z moich naj-ulubieńców.

Dodane przez nattso dnia 10-10-2011 15:39

#46

Uwielbiam postać Lupina. Sama nie wiem czemu. Może dlatego, że wzbudzał we mnie zaufanie i spokój. Szkoda tylko, że zginął w 7 tomie...;(

Dodane przez Szkrab dnia 12-01-2012 14:39

#49

Sprawiedliwy, oddany, szczery... Długo by tu wymieniać te dobre cechy. Po prostu uczciwy, dobry człowiek, którego napotkało takie nieszczęście jak bycie wilkołakiem. No, ale nikt nie może być idealny.

Dodane przez Luniaczekk dnia 17-01-2012 17:17

#50

Bardzo było mi przykro z powodu jego śmierci. Od zawsze go lubiłam. Przede wszystkim dobry człowiek i oddany przyjaciel. Oraz świetny nauczyciel.

Dodane przez hedwigowo dnia 17-01-2012 17:29

#51

Bardzo go lubię, dobrze, że nie zostawił Tonks i dziecka. Smutno mi było po jego śmierci. Bardzo zdolny nauczyciel <3
Pozdrawiam tych, którzy mnie pozdrawiają? :D

Dodane przez Monsieur dnia 13-02-2012 16:58

#52

Jest to bardzo dobry człowiek, który został tak okropnie potraktowany przez los... Szczególnie go polubiłem za stosunek do wszystkich. Poza tym znał się na fachu i był genialnym nauczycielem, szkoda jednak, że musiał przemieniać się w wilkołaka, przez co stracił swą posadę... Ogólnie niesamowity facet.

Dodane przez ciri333 dnia 21-02-2012 16:27

#53

Lupin był dobrym człowiekiem, czarodziejem i nauczycielem. Szkoda, że zginął akuat wtedy, kiedy zaczęło mu się układać. Przez lata był sam a gdy już znalazła się osoba która go zrozumiała i pokochała, on zginął.

Dodane przez syrius_black dnia 01-03-2012 21:37

#54

Bardzo lubiłem Remusa Johna Lupina . W porządku z niego gość . To on nauczył Harry'ego wyczarować naprawdę wspaniałego Patronusa i chyba nauczył go najwięcej ze wszystkich nauczycieli , którzy uczyli Obrony Przed Czarną Magią w Hogwarcie . Porzucając Hogwart - naprawdę był spoko , należał do Zakonu itp . Jeden z najlepszych bohaterów , dla których chce się to czytać . Bardzo się zasuuciłem jego śmiercią w Bitwie o Hogwart no ale tak to już jest , ostatni Huncwot też musiał zginąć .

Dodane przez Lily2406 dnia 01-03-2012 21:45

#55

Był wspaniały, poświęcił swoje życie w walce o Hogwart, on i Tonks.W filmie ten moment kiedy oni leżą martwi obok siebie i ich dłonie są koło siebie, wtedy nie mialam innego wyjścia- płacz.I ich syn Ted mógł być dumny, ze swojego ojca i matki również, Tonks też straciła życie w walce o lepszą przyszłość.Tak czy siak Remus Lupin to była niezwykła postać.:D

Dodane przez Kinga121 dnia 02-03-2012 08:16

#56

Moim zdaniem Lupin był bardzo dobrym nauczycielem od OPCM, najlepszym jakiego miał Harry wciągu swojego pobytu w Hogwarcie. Dla Harry'ego Lupin był kimś bardzo bliskim, ponieważ był to przyjaciel jego ojca i mógł z nim szczerze porozmawiać. Remus był bardzo inteligentny, czasami zastanawiałam się dlaczego nie trafił do Ravenclawu ,ale był też odważny i pewnie to przeważyło. Nie przeszkadzało mi to, że był wilkołakiem. Szkoda, że zginął razem z Tonks i osierocił swojego małego synka. ;(

Dodane przez @Severus Snape dnia 17-03-2012 16:51

#57

Bardzo lubię Lupina. Był odważnym, inteligentnym człowiekiem i wspaniałym nauczycielem. To okropne ,że zginął wraz z Tonks... ; < ...Ale w szlachetnym celu.. Nie powinien umierać... I nie powinien być wilkołakiem, ponieważ jest zbyt dobry i uczciwy. Nigdy mi to jednak nie przeszkadzało... Taki był jego los..
Ale jak już pisałam, dla mnie Remus był , jest i będzie kimś wspaniałym, wzorem do naśladowania. ; ]

Dodane przez onlyHorcrux dnia 17-03-2012 17:08

#58

@Severus Snape napisał/a:
Bardzo lubię Lupina. Był odważnym, inteligentnym człowiekiem i wspaniałym nauczycielem. To okropne ,że zginął wraz z Tonks... ; < ...Ale w szlachetnym celu.. Nie powinien umierać... I nie powinien być wilkołakiem, ponieważ jest zbyt dobry i uczciwy. Nigdy mi to jednak nie przeszkadzało... Taki był jego los..
Ale jak już pisałam, dla mnie Remus był , jest i będzie kimś wspaniałym, wzorem do naśladowania. ; ]

zgadzam się w całości.

Dodane przez Dagamara18 dnia 17-03-2012 17:47

#59

Był jednym z najlepszych nauczycieli i bardzo szanowany wśród uczniów:)Cieszę się że dzięki niemu Harry mógł czegoś dowiedzieć się o rodzicach.Lecz mnie Rupin czasami denerwował:P

Dodane przez HermionaGranger99 dnia 17-03-2012 19:44

#60

syrius_black napisał/a:
Bardzo lubiłem Remusa Johna Lupina . W porządku z niego gość . To on nauczył Harry'ego wyczarować naprawdę wspaniałego Patronusa i chyba nauczył go najwięcej ze wszystkich nauczycieli , którzy uczyli Obrony Przed Czarną Magią w Hogwarcie . Porzucając Hogwart - naprawdę był spoko , należał do Zakonu itp . Jeden z najlepszych bohaterów , dla których chce się to czytać . Bardzo się zasuuciłem jego śmiercią w Bitwie o Hogwart no ale tak to już jest , ostatni Huncwot też musiał zginąć .

W zupełności się z tym zgadzam...

Dodane przez Shoutbox dnia 17-03-2012 19:44

#61

Lupin był inteligętny i odważnym człowiekiem, był też lubiany przez uczniów.Niestety był wilkołakiem, ale dzienki lojalnych przyjaciół wyszedł na prostą i znalazł swoją prawdziwą miłość.

Dodane przez 1984 dnia 30-07-2012 18:53

#62

Remus Lupin to jedyny osobnik z czwórki Huncwotów do którego nie żywię, aż takich negatywnych uczuć jak w przypadku pozostałej trójki. Podczas edukacji w Hogwarcie nie brał większego udziału w wygłupach swoich kolegów i głównie stał na uboczu, ale też nie reagował zbyt gwałtownie, gdy za bardzo przekraczali granicę ani nie starał się przemówić im do rozsądku. Powodem takiego zachowania Lunatyka można częściowo wytłumaczyć strachem... strachem przed utratą wiernych przyjaciół, którzy nie odsunęli się od niego, gdy poznali jego " wilczą" naturę, a w dodatku opanowali niełatwą sztukę animagii, aby towarzyszyć mu podczas comiesięcznych przemian. Żałowałem jego odejścia z posady nauczyciela obrony przed czarną magią pod koniec trzeciego roku jak również jego śmierci.

Dodane przez Natalia Tena dnia 30-07-2012 19:09

#63

moim zdaniem najlepszy nauczyciel jakiego miał Hogwart. inteligenty, miły, lubił Harry'ego. przed poznaniem Syriusza trochę zastąpił mu ojca. Bardzo szkoda, że zmarł ;(

Dodane przez Pomyluna Lovegood dnia 31-07-2012 19:01

#64

To mój ulubiony bohater. Po śmierci Syriusza był dla Harry'ego podporą. Moment, w którym umiera jest po prostu bardzo smutny.;(

Dodane przez sol47 dnia 12-09-2012 18:19

#65

Wspaniały człowiek. Mądry, przyjazny i pomocny, bardzo opiekuńczy, z poczuciem humoru. Świetnie uczyl obrony przed czarną magią. Bardzo go lubię. kiedy czytałam "Insygnia Śmierci" nie mogłam powstrzymać płaczu, gdy przeczytałam o jego śmierci. Było mi bardzo przykro, kiedy opowiadał o swoim "wilczym" życiu i o dyskryminowaniu wilkołaków, przez społeczność czarodziejów. Szkoda, że zginął;(

Dodane przez mrhappy4444 dnia 16-09-2012 13:22

#66

Remus był super nauczycielem !!! Szkoda że nie mógł niem zostać na stałe z powodu "małego utrudnienia" jakim jest bycie wilkołakiem. Gdyby nie to zrobił by karierę :D

Dodane przez Ragazza dnia 16-09-2012 13:34

#67

Super gość, wspaniały nauczyciel.

Gdyby nie to, że miał "mały problem" to chyba tylko Severus mógłby go wyrzucić będąc dyrektorem :D

Dodane przez FawkesAjLov dnia 16-09-2012 14:09

#69

Tak, Lupin był najodpowiedniejszym nauczycielem tego przedmiotu, chociaż myślę, że gdyby nie eliksir wielosokowy to "prawdziwy" Szalonooki też byłby niezłym profesorem ;)

Dodane przez Kasia_Potterka dnia 16-09-2012 14:40

#71

Lupin?
- przyjął Harry'ego z otwartmi ramionami..
- dobrze uczył OPCM,
- zachowywał się jak człowiek,
- oczywiście ja go like
jak na facebooku,
-był wilkiem i dostaje za to plus..;3

Edit;Croce....?..:uhoh:..i :|

:lol:

[u]Pozdrowionka Dla
HarryP, Random, Prawdziwy_Gryfon, RazorBMW, IloveSnape, Anetka4774, GinnyWeasley55,SarahBlack...całe Hogsmeade. Buzziaczki dla cb Luniaczek..
Kocham was<3

Edytowane przez Kasia_Potterka dnia 16-09-2012 14:44

Dodane przez HarryP dnia 16-09-2012 17:51

#73

Remus Lupin na zawsze pozostanie moim ulubionym nauczycielem OPCM. Był o wiele lepszy od pyszałkowatego Lockharta, Quirrela śmierciożercy, różowej i wrednej Umbridge i samego Amycusa Carrowa. Brał udział w bitwie o Hogwart, w której zginął. Był przyjacielem Lily Evans, Syriusza Blacka, a nawet Petera Pettigrew, którego chciał później słusznie zabić. Nie obchodzi mnie, że jest wilkołakiem :mad: i tak jest moim ulubionym nauczycielem i jednym z lepszych bohaterów :mad:

Sprytu Ślizgonów
lojalności Puchonów
Bystrości Krukonów
Ucz nas Gryffindorze!

Dodane przez Enchantte dnia 14-12-2012 22:25

#74

Baaaardzo lubię Remusa. Był odważnym i lojalnym człowiekiem, gotowym zginąć za swoich przyjaciół. Poza tym, był chyba jedynym nauczycielem OPCZM który znał się na rzeczy. Bardzo wiele powiedział Harry'emu. I dużo mu pomógł w życiu. Zawsze było mi go strasznie szkoda z powodu jego futerkowego problemu, przez który wiele osób źle go postrzegało.

Dodane przez mniszek_pospolity dnia 24-12-2012 02:51

#75

Fajna postać, przyjaciel Harrego, dobry nauczyciel ( oczywiście w żadnym razie nie posiadający takich kwalifikacji jak Severus Snape ) - ale mimo wszystko bardzo go cenię, pomógł Potterowi przezwyciężyć paniczny lęk przed dementorami poprzez naukę zaklęcia Patronusa. - Trzeba też zaznaczyć, że eliksir bez którego nie mógłby w pełni funkcjonować przyrządzał mu Książe Półkrwi...

Dodane przez Greena dnia 02-01-2013 23:15

#77

Uwielbiam go. Doskonały nauczyciel, wspaniały przyjaciel. Jedna z moich ulubionych postaci. Zginął z godnością. Człowiek, który na zawsze pozostanie w moim sercu... (*)

Dodane przez DJfunkyGIRLS dnia 24-08-2013 18:28

#78

Remus Lupin to moja jedna z najulubieńszych postaci,wiele Harry'emu pomógł no i oczywiście go polubił tak samo jak Harry jego,ja również bym chciała mieć takiego kogoś jak Remus.Lupin to bardzo odważny człowiek,nie ma go co osądzać że jest niebezpieczny i to nie jego wina że jest wilkołakiem,gdy w niego się zmienia nie jest sobą.

Dodane przez Aveo dnia 02-09-2013 15:13

#81

Remus Lupin był wspaniałym człowiekiem, wiernym przyjacielem, dobrym nauczycielem, po ojcowsku traktował Harry'ego. :) To, że był wilkołakiem nie skreśla go, to przecież nie jego wina, że nim został. Niestety zginął :( .

Dodane przez Blackdobby dnia 15-10-2013 19:16

#82

Fajny gośćB)
Polubiłam go od razu. Był wiernym przyjacielem i dobrym nauczycielem. Był wilkołakiem, więc jeszcze bardziej mi się spodobał.
Niestety zraził mnie w IŚ, gdzie zachował się niezbyt lojalnie do Tonks.

Dodane przez AnQa23 dnia 16-10-2013 16:08

#83

Hmmm Remus Lupin zastanówmy się... Cóż nie ma wiele co mówić świetny przyjaciel, odważny dobry nauczyciel od razu spodobała mi się ta postać! :D
Zawsze poświęcał się dla przyjaciół,rodziny. Krótko mówiąc w porzo gość! :D
Mimo iż był wilkołakiem to nie skreślali go . Loooovciam <3333

Dodane przez hermiona_182312 dnia 16-10-2013 18:22

#84

No cóż... w kwestii tak świetnej i lubianej postaci, nie mogę należeć do oryginalnych ;) No więc: lubiłam Remusa od samego początku. Od razu wydał mi się niezwykle sympatyczną postacią, których czasami brakowało, jeśli chodzi o nowych bohaterów. Miał bardzo ciekawe lekcje i podejście do uczniów - zaleta każdego nauczyciela :). Umiał się poświęcić, dla przyjaciół, dla Hogwartu, był niezwykle lojalnym człowiekiem. Cóż... jeśli chodzi o jego przemienianie w wilkołaka, to nie było o nich zbyt dużo, jedynie w III tomie. jeszcze po odrobinie informacji w innych, następnych, częściach. Najbardziej mnie zdenerwował, gdy chciał w pewien sposób porzucić ciężarną żonę. Jednak osobiście uwielbiam jego postać.

Dodane przez Et Venefici dnia 19-05-2014 19:47

#87

Lupin. Dość niezwykła postać. Przyjaciel rodziców Harry'ego, wilkołak i huncwot :) Na prawdę miła i szczera postać gotowa poświęcić życie w obronie przyjaciół. Dodatkowo mądra i przebiegła. Najlepszy nauczyciel w historii Hogwartu. Na prawdę jego lekcje były ciekawe w porównaniu do lekcji innych nauczycieli OPCM. Znaczy w 6 części, nauczyciel był równie ciekawy, ale wszyscy znamy jego historie :s
Niestety jego życie nie było zbyt piękne... Znaczy niektóre momenty były straszne... Został wilkołakiem, co musiało być wielkim wstrząsem... Umarł godną śmiercią... Ale on nie powinien umierać. Nie on. Nie ten szczery, utalentowany, miły człowiek, który był gotów wyciągnąć do innych pomocną dłoń w tych głupich czasach. Trafił do Gryffindoru, co uważam za jedną z najlepszych decyzji tiary przydziału :)

Dodane przez Hermiona778 dnia 20-05-2014 15:42

#88

Lupin to prawdziwy, wierny przyjaciel, o złotym sercu. Jest jednym z moich ulubionych bohaterów. Doceniam jego odwagę. Cały czas wierzył w to że Syriusz jest niewinny. To się nazywa prawdziwa przyjaźń!;-)

Dodane przez puszek29 dnia 20-05-2014 18:45

#89

Lupin to jedna z postaci, którą najbardziej lubię. Nie dziwię się, że Tiara przydzieliła go do Gryffindoru. Odwaga, męstwo i poświęcanie, cechy, które
w nim lubię.:D