Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Silmarillion

Dodane przez Malkontentka dnia 17-06-2010 22:00
#1

To obok Władcy Pierścieni jedno z najbardziej znanych dzieł Tolkiena. To od niego Tolkien zaczął pisać dzieje Śródziemia, które zajęły mu całe życie.Silmarillion stanowi zbiór opowieści o Dawnych Dniach czyli o Pierwszej Erze Świata. Składają się nań:

Ainulindale - opowieść o stworzeniu świata przez Eru (Ilúvatara)
Valaquenta - opis Valarów i Majarów, w tym Nieprzyjaciół
Quenta Silmarillion - opowieść o powstaniu i utracie Silmarillów, trzech cudownych klejnotów stworzonych przez jednego z elfów imieniem Feanor i będących przedmiotem pożądania Morgotha
Akallabêth - opisująca upadek Númenoru
Pierścienie Władzy i Trzecia Era - opowieść, która streszcza pokrótce wydarzenia z Trzeciej Ery, częściowo opisane w powieści Władca Pierścieni
- wikipedia

Jestem ciekawa co tej książce myślicie, ma podniosły styl, ale mnie wciągnęła. Jak dla mnie jest idalna. Jest świetnym wprowadzeniem do WP. A co wy myślicie?

Dodane przez Tom_Riddle dnia 17-06-2010 22:15
#2

Cieszę się, że nie tylko ja kocham J. R. R. Tolkiena!!! Bardzo jestem wdzięczny za założenie tego tematu:) jeśli zaś chodzi o Silmarillion to bardzo przypadł mi do gustu i również sądzę, że jest idealną podstawą dla Władcy Pierścieni. Najbardziej podobała mi się historia o Gondolinie i opowieści o zmaganiach elfów z Morgothem, a jako że jestem wielkim miłośnikiem tych pięknych i pełnych gracji stworzeń, bardzo upodobałem sobie Silmarillion ze względu na to, że opowiada głównie właśnie o Pierworodnych Dzieciach Iluvatara.

Dodane przez Pandora dnia 18-06-2010 12:49
#3

to jedna z najlepszych książek jakie czytałam(a czytałam ich bardzo dużo:)Właściwie cała twórczość Tolkiena to mistrzostwo:)

Dodane przez polami dnia 05-08-2010 21:19
#4

Jedna z moich ukochanych książek. Mogę czytać ją dowolną ilość razy, bo i tak nie jestem w stanie ogarnąć całej tej historii. Wspaniała treść ubrana w idealnie dopasowaną formę. Podniosły ton i ta siła, która bije od tych opowieści nieodmiennie mnie zachwycają.

Mój ulubiony fragment to Valaquenta, a szczególnie Ainuindale historia początku Ardy. Opowieści o Valarach, Majarach i Elfach mają dla mnie niesamowity urok. Myślę, że taka mitologia pozwala nam wierzyć, że możemy być lepsi niż jesteśmy.

Zachwycają mnie też ludzie, którzy mają hopla na punkcie świata wykreowanego przez mistrza Tolkiena. Zapaleńcy, którzy uczą się quenyi, piszą tengwarem i tłumaczą na to książki.

Dodane przez Isilien dnia 05-08-2010 21:51
#5

Tak jak polami, najbardziej chyba podobała mi się część o Valarach. Oraz o Luthien. Silimarilion ma jakiś nieodparty urok, jest jak zbiór legend ze świata, o którym dawno zapomniano...


Wprawdzie nie tłumaczę książek na quenyię, za to uczę się pisać tengwarem i tehtarem. To także ma na swój sposób taki nieopisany urok.

Dodane przez Charakternik dnia 12-10-2010 11:39
#6

Uwielbiam powieści Tolkiena . Śródziemie pochłonęło mnie bardziej niż Potter. Jednak SIlmarillionu zaszczytu czytać nie miałem , ale zamierzam.

Dodane przez darth ithilnar dnia 08-11-2011 18:20
#7

Przyznam szczerze, że Silmarillion cenię jeszcze bardziej niż LOTRa. Dopiero tutaj widoczny jest rozmach i zamiłowanie do detali, które cechowało Tolkiena. Uwielbiam czytać o zmaganiach z Morghotem (przy nim Sauron to mały pikuś), o czynach Feanora (jemu elfy z LOTRa mogą co najwyżej buty czyścić). Silmarillion jest pełen pasji, namiętności, wzniosłych i podłych czynów opisanych wspaniałym językiem. Według mnie to właśnie Silmarillion jest największym dziełem Tolkiena.