---

Co sądzicie o słynnej parze 'HSM'
Vanessie i Zacu?
Moim zdaniem, to wszystko jest tylko na pokaz, a po ostatnim skandalu to wyszło jeszcze bardziej na jaw.

---

Nie ta kategoria. Przenoszę do 'Filmu'. ;f

---

No więc...Zacznę od tego, że nie lubię HSM. :]
Raz obejrzałam odcinek i stwierdziłam, ze to nie dla mnie, a raczej małych dziewczynek do lat 12. ( bez obrazy młode panie).
Po za tym ten cały Zac i Vanessa lansują sie na niewiadomo kogo. Chcą za wszelką cenę być na szczycie wszelakich list typu "Najładniejsi", "Najbogatsi", "Najsławniejsi" no jednym słowem wszystko naj...
Tak, być moze to jest na pokaz. Nie wiem, nie wnikam.Ale nie wróżę im wielkiej przyszłości.
A tak na marginesie to ta Vanessa jest strasznie dziecinna, przynajmniej tak wygląda.
;)

---

Oh przepraszam za niedociągnięcie.
Jakoś się zagapiłam xD

---

---

Zgadzam się z ~Druella_Rosier. Moim zdaniem to wszystko było na pokaz. Chociaż tak naprawdę nikt tego nie wie ; )

---

Całkiem na pokaz.
Ogólnie ta "para" jest taka... słodziutka
Nienawidze tych aktorów, Tego filmu, ale lubię Disney Channel xP

---

Ja też nie znoszę tego całego 'HSM' i ciesze się, że wychodzi już ostatnia seria tego badziewia.
Ale oni są po prostu tragiczni!
Tak sztuczni i zgadzam się, że wszystko muszą być 'naj' a wcale im
to nie wychodzi.
Poza tym zakochanie sie na planie filmowym jest już przerobione przez Angeline i Brada xD

---

Litości. Jak dla mnie to oni są śmieszni. Vanessa pozowała do różnistych zdjęć . Zac jest brzydki xP. Gwiazdeczki Disney Channel. pf.

---

Taak.
i do tego pudruje sobie nosek (w któreś gazecie były opublikowane zdjęcia z nim bez makijażu). <blee>
I ja narzekałam na Billa z TH...

---

Nienawidzę ich... HSM też... To taka jedna, wielka żenada dla małych dzieci.
Oni sami są lalusiowaci i bez przerwy nie wiadomo jak się lansują... A to wszystko po to, żeby za wszelką cenę wygrywać rankingi jakichś tam beznadziejnych piśmidełek. Tak, moim zdaniem ta 'para' jest po prostu na pokaz.

---

HSM mi się nie podoba xD uważam że Hudgens i Efron to para na pokaz xD niech sobie będą ''najpiękniejsi'' i ''najsławniejsi'' a ja i tak uważam że są beznadziejni :D

---

Oni są kompletnie nienormalni :\
Większość moich znajomych ich nie znosi, jednak taka jedna
sie wyłamała z ogólnego zdania i twierdzi, że oni są 'boscy'.
A te zdjęcia Vanessy były chyba tylko po to, żeby zwrócić na siebie uwagę.

---

chyba najmniej lubiana przeze mnie para xD nie trawię HSM oraz gwiazd DC
no właśnie xD

---

O boże! Okropieństwo.HSM to w ogóle film dla napalonych 3-latków z Kałkowa Wielkiego ;/

---

No to będę orginalna. Może uznacie mnie za dziecinną, ale co mi tam. Lubię HSM. Nie mam też nic przeciwko Vanessie i Zackowi. Może to i wygląda jak na pokaz, ale kto ich tam wie...

---

Jak ja tego nie cierpię ;FF Ani HSM, ani Zacka i Vanessy. To dla mnie kompletnie głupie, bez urazy, ale tak...
Raz oglądałam to, ale nie zaciekawiło mnie do obejzenia, dalszych odcinków.
Ale co do tematu - Może i pasują do siebie, może i nie, sama już nie wiem. Ona trochę przygłupia, on taki sobie... Pasują nawet do siebie xd

---

Szczerze mówiąc mało obchodzi mnie jaką i dlaczego są parą.
Nie obchodzą mnie jako aktorzy, więc ich życie prywatne interesuje mnie jeszcze mniej. Niech sobie będą razem, rozchodzą się, schodzą, czy bóg wie co robią- nie mój interes.
Dlatego nie mam zdania.

---

Oni tak jak i całe to HSM są po prostu żenujący. Nienawidzę tej słodziutkiej parki i kiedy widzę jakieś ich zdjęcie w którymś ze szmatławców robi mi się niedobrze. Wkurza mnie to, że moje koleżanki szaleją za tym cholernym lalusiemi uważają, że jest przystojny. Może ja jestem jakaś dziwna, ale dla mnie przystojny jest Shon Connery. :D

---

Moim zdaniem na pokaz to jest. Robią tym sposobem promocję HSM 3 oraz dookoła siebie niezły szum. Odchodzą, przychodzą i wogle. Dziecinada X_x.
Zresztą... po tylu skandalach co było miedzy nimi, to widac gołym okiem, że wszystko jest upozorowane i sztuczne.
Tak samo 'przyjaźń' Ashley i Vanessy... na promocje i pokaz. ;F
Tyle ode mnie.

---

Jak HSM nie lubię, Vanessa i Zac też nie zrobili na mnie wrażenia. "Super Zacuś i Van będą miały Efroniątkka", nie cierpię gdy gazety rozpisują się o ich związku! Jak dla mnie żenuła :D

---

Użyje sformuowania mojej szanownej nauczycielki :
Gdyby głupota potrafiła latać to mogliby[Zac i Vanessa] napędzić wszystkie samoloty xD
Na pokaz czy nie... niech robią co chca byle z dala ode mnie xD

---

Ha o matko moja taka głupia koleżanka to wielka fanka itp a ja uważam że to para na pokaz itp. no ale cóż różni ludzie są :D
Lady fajne powiedzonko :D:D muszę zapamiętać :D

---

Pięknie powiedziane ~Cee. Po za tym na kilometr widać, że jest to para tylko na pokaz. I do tego tak dobrana: Ona słodka idiotka, On laluś - wspaniale. :/

---

Nienawidzę HSM oraz tej pary:mad:! Jest po prostu banalna...

---

Vanessa i Zack?
Dla mnie są przereklamowani;p

---

Coś takiego jak nasze Cichopki, według mnie... Przereklamowane, przesłodzone, przedobrzone... Nic ciekawego: gwiazdki nudnego filmu się "zakochały" i tyle. Pobiora się, adoptują dziecko i rozwiodą z wielkim hukiem.

---

Jeśli chodzi o HSM to widziałam i przeciwko samemu filmowi nic nie mam ale fanką zdecydowanie nie jestem. Jeśli chodzi o Vanessę i Zaca to sama nie wiem bo skąd. Gazetom nie wierzę bo rozsyłają same plotki ale nie twierdzę też, że po prostu są parą i już. A poza tym to nie mnie to raczej osądzać.

---

Nie lubię ich i nie polubię. HSM ujdzie ale ich nie lubię, szczególnie Vanessy. Zack też nie jest lepszy. Wolę Ashley Tisdale i Corbina Blue.

---

Ja tam w ogóle nie lubię HSM. Jest dla mnie przesłodzony;/

---

Oczywiście że to jest na pokaz...
Takie przesłodzone, sztuczne gesty i uśmiechy, służące tylko, by pisano o nich i o HSM. Żal ?!

---

Nie ma to jak podgrzanie atmosfery przed premierą filmu.
Żal mi ich;/

---

Od początku wydawało mi się, że oni obydwoje są niesamowicie sztuczni;p Czułe gesty, potem pokazywanie się razem na zakupach, przytulanie przed fotografami i te wyjazdy na plaże, z których filmiki zajmują połowę Youtube.com xD
Po prostu są ze sobą tylko dlatego, że tak im kazał Disney. Żeby film się lepiej sprzedawał;p A Zac i Vanessa są tak miernymi aktorami, że wyżej nie zajdą, jeśli czegoś z sobą nie zrobią;]

---

Nuży mnie już trąbienie o tej 'doskonałej parze'. Jest już zbyt rozsławiona i przesłodzona. Woda sodowa uderza im do głowy. No i cóż, nie mam zdania co do tego czy to miłość na pokaz, czy nie. Szczerze mówiąc, to oni mi wiszą xD

---

Nie lubię ich i tego całego zamieszania, które tworzy wokół siebie ta cała "Zanessa". Chodzą ze sobą, bo tak im kazano, to widać.

Tu się z Ann zgodzę. Chociaż film ujdzie, to gorzej z samymi aktorami. A szczególnie z Hudgens i Efronem. Wg mnie strasznie się afiszują. A to ich całe chodzenie ze sobą... :sourgrapes

---

Na samym początku zaznaczam nie lubię HSM. Para Vanessa i Zac to zwyczajna para na pokaz. Zapewne są oni "razem" aby... hm pokazać się i żeby film [?] stał się bardziej popularny. W końcu dzieci czytają Bravo [wielce inteligentne gazetki] i to przenosi się na ich popularność. [jakby część ich pracy] Bo o czym innym mogłyby pisać pismaki ofc "Film stał się rzeczywistością! Zac i Vanessa razem!".
Gdyby Zac był normalnym nastolatkiem, a Vanessa gwiazdką show-biznesu to ona nie zwróciłaby na niego żadnej uwagi. Przynajmniej takie jest moje zdanie. Nie interesuje się plotkami o gwiazdach, więc nie jestem w temacie. A zresztą kogo obchodzi czy oni są ze sobą z miłości czy jedynie dla popularności i rozgłosu. ; /

---

Po 1. nie lubię HSM.
Po 2. nie lubię Vanessy.
Po 3 . nie lubię Efrona.

Oczywiście, że para na pokaz. On zbyt ulizany, ona zbyt słit. Ble.

---

Ja do nich nic nie mam. Jeśli chcą być razem niech będą. Ja bardzo lubię HSM. W ogóle uwielbiam miusicale:)

---

Nie przeszkadzają mi, szczerze mówiąc mam gdzieś czy są ze sobą, czy ze sobą śpią, czy to tylko chwyt marketingowy, czy to na pokaz, czy na prawdę się kochają, czy co tam innego. Zwyczajnie w świecie mnie to nie interesuje. Skoro, jeśli serio się kochają, to niech ze sobą będą i nikomu nic do tego. Jeśli to na pokaz, to ich sprawa, oni sobie rujnują życie, nie my ;}

---

Nie mam zdania na ten temat. W ogóle mnie nie obchodzi, czy to prawdziwe uczucie, czy tylko chwyt marketingowy. Nie interesuje się plotkami z showbiznesu.

---

Tytuł działu powinnien zostać zmieniony, bo pan Efron nazywa się Zac, a nie Zack ;f

---

Nie cierpię tych słitt laleczek Hudgens i Efrona.
Ona że niby taka piękna,zdolna a on przystojny,ambitny..pokochali się na planie filmowym gdzie zakochali się a później w toku wielu przeszkód są razem.
Kurde,jakie to sztuczne.
Jak już ktoś pisał oni we wszystkim chcą być 'naj'.
Centralnie naśladują Brada i Angelinę (Żeby nie było o wiele bardziej wolę Jennifer xD).
Wkurzają mnie..

---

Jeśli o mnie chodzi to nie trawie HSM !!! A Zac i Vanessa kurde po prostu aż szkoda gadać, są po prostu masakryczni. Niech sobie romansują i w ogóle ogóle mnie oni kompletnie nie obchodzą, tylko irytują ! :P

---

Minęło sporo lat od premiery HSM, zainteresowanie Hudgens i Efronem padło, temat do zamknięcia.