Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: "Kod Leonarda da Vinci"
Dodane przez Bobby Weil dnia 26-08-2008 20:29
#1
Na pewno każdy słyszał o tej książce. Trudno by nie, po burzy jaką wywowała w Watykanie. A jeśli ktos nie zna? Otóż którkie przypomnienie.
Zostaje zamordowany kustosz Luwru. Okazuje się ze w zabójstwo jest zamieszane Opus Dei, jendak francuska policja podejrzewa kogoś innego. Roberta Langdona, znawce od wszelkich symboli. Sprawe komplikuje fakt, iż Ci dwaj mężczyźni mieli się wcześniej spotkać. Wkrótce do sprawy zostaje włączona francuska krypolog Sophie Neveau, wnuczka kustosza. Razme z Langdonem trafia na tajemnicze kody i szyfry, pozostawione przez kustosza przed śmiercią, które mają ich naprowadzić do najpilniej strzeżonej tajemnicy chrześcijaństwa.
Mam nadzieję ze troche janso opisałam książkę. Sorry za wszelkie błędy. Mi książka bardzo się spodobała. Czytałam ją w domu, na przerwach i na lekcjach. Było warto ;) Wciąga i interesuje. Nie ma tam banalnych rozwiązan, choc teza przewodnia i pomysł Browna wydaje się dośc kontrowersyjny. Jednak nie mozna brac książki na poważnie. Trzeba traktowac ją jako thriller. Przynajmniej ja to tak odebrał i nie zawiodłam się.
A czy wy spotkaliście się z tą książka? Moze Wam się spodobała? Piszcie ;)
Edytowane przez sabina dnia 25-01-2013 20:10
Dodane przez monis73 dnia 26-08-2008 20:40
#2
dla mnie tez jest to swietna ksiazka, duzo lepsza niz "Spadek Leonard Da Vinci", z reszta czytalam cztery ksiazki Browna i wszystkie sa dobre, jednak nie ma jak J.K Rowling i Harlan Coben.
Dodane przez PWN dnia 27-08-2008 01:12
#3
A mi się tam nie podobała, 3/4 ksiązki siedzieli w muzeum, ogólnie nudna xD. Cały sukces tej książki polegał jedynie na tym, że była kontrowersyjna.
Dodane przez Fiore dnia 27-08-2008 01:25
#4
Mi się bardzo podobał "Kod...". Strasznie mnie wciągnał i zafascynował. Bardzo mi się podobało to stopniowe rozwiązywanie zagadki, rozwój akcji.
Z czystym sumieniem mogę polecić.
Dodane przez E-Vaire dnia 27-08-2008 08:54
#5
Czytałam i oglądałam, jednak wydaje mi się, że 'normalnie' książka nie byłaby nigdy taka znana, anormalnością jest reakcja watykanu. Książka jest po prostu zwykła, dosyć nudna (chociaż przebrnęłam ^^) i z beznadziejnym zakończeniem. Było ciekawie, może - na początku - i przestało.
wszystkie sa dobre, jednak nie ma jak J.K Rowling i Harlan Coben.
Wybacz, ale nie mogę się powstrzymać i muszę napisać - gdyby zrobić obiektywną listę najlepszych pisarzy, to Rowling nie byłoby nawet w pierwszej dwudziestce. Owszem, fajny świat itede, ale spójrzmy prawdzie w oczy, część jej książek jest tak kiepska, że na pierwszy rzut oka to widać (z Insygniami na czele!). Są bardziej utalentowani niż ona.
Ja osobiście wolę FF'y niż jej sagę, bo niektóre są napisane dziesięć razy lepiej --
Co do Browna - bardziej od Kodu polecam Anioły i Demony, jest o wiele ciekawsza, ale niestety, trochę podobna do Kodu, znowu ten gość, znowu kobieta, znowu zagadki, oj, wiele...
Dodane przez kochanka_dracona dnia 27-08-2008 12:57
#6
Wybacz, ale nie mogę się powstrzymać i muszę napisać - gdyby zrobić obiektywną listę najlepszych pisarzy, to Rowling nie byłoby nawet w pierwszej dwudziestce.
Się zgadzam, się. x))
Co do książki; jedna z moich ulubionych. Czytałam już dwa razy i zastanawiam się czy nie zabrać się do niej po raz trzeci. Strasznie wciąga, jest bardz dobrze napisana, nieprzewidywalne zwroty akcji i ciekawa fabuła. Wszystko czego tylko można sobie zapragnąć. Polecam każdemu, KAŻDEMU, bez względu na wiek.
Dodane przez Blair dnia 27-08-2008 13:28
#7
Jasne, że czytałam. ^^ Nawet mam kolekcjonerskie wydanie, ze wszystkimi obrazami opisywanymi w książce i symbolami. Przede wszystkim uwielbiam ją za tę nieprzewidywalność. Człowiek czytając jest przekonany, że coś się stanie, a tu BACH, i dzieje się coś zupełnie innego. Poza tym podziwiam Browna za wspaniałą wyobraźnię, którą posiada, bo wymyślić COŚ takiego, to nie lada wyczyn.
Dodane przez Katherina dnia 27-08-2008 13:37
#8
Książka świetna. Bardzo, bardzo wciągająca, do tego taka nieprzewidywalna. Nie da się ukryć, że jest kontrowersyjna, ale mimo wszystko interesująca.
Dodane przez valadilene dnia 27-08-2008 13:56
#9
uwielbiam to! wciągające i do samego końca trzyma w napięciu. na początku wszystko wydaje się oczywiste. a potem, no masz, komplikuje się. Brown ogólnie bardzo ciekawie pisze. podziwiam go za to, że obrał sobie tak wrażliwy temat. jednym się nie podoba, inni wprost ją kochają. a co do 'Aniołów i Demonów' - to jakoś mniej mi się podoba. już nie mogę się doczekać premiery 'Klucza Salamona' , czyli kontynuacji Kodu.
Dodane przez Kinga dnia 27-08-2008 18:00
#10
Czytałam, nawet kilka razy. O ile bierze się tę całą teorię o Jezusie i Marii Magdalenie za fikcję literacką, to wszystko jest OK. Choć znam parę osób, które potraktowały "Kod Leonarda Da Vici" jak literaturę naukową;)
Brown potrafi tworzyć skomplikowane intrygi i stopniowo budować napięcie, więc tę książkę czyta się niesamowicie szybko. Wręcz nie można się od niej oderwać.
Bardzo podobały mi się też "Anioły i Demony" i "Zwodniczy Punkt". "Cyfrowa Twierdza" jest chyba najsłabsza, przy drugim czytaniu nudzi, a "Kod..." w ogóle.
Dodane przez just_tina dnia 27-08-2008 18:56
#11
"Kod Leonarda" przeczytałam w te wakacje. Zadziwia mnie jak Brown wplata wiedzę w zajmującą fabułę. Świetna książka! Polecam też wszystkim "Zwodniczy punkt" i "Cyfrową Twierdzę" nie mogłam się od nich oderwać :)
Dodane przez trzygwiazdki dnia 27-08-2008 19:42
#12
Mnie także się bardzo podobała.
Zwroty akcji i ta burza kontrowersji wokół książki były świetne.
Lecz nie mogę powiedzieć, że a początku uwierzyłam w szystkie 'fakty' w tej książce i dopiero potem zrozumiałam, że to tylko fikcja i to nie książka naukowa ale sensacyjna xD
Dodane przez Druella_Rosier dnia 27-08-2008 19:45
#13
Mi książka się podobała, tak samo jak film.
Wiele razy kłóciłam się z katechetką na religii w tej sprawie
jednak ona tak jakby nie rozumiała sensu tego wszystkiego.
Twierdzi, że 'jedno nie wyklucza drugiego' :\
Dodane przez Bella dnia 27-08-2008 19:45
#14
Ja książki nei czytałam, ale w domu gdiześ jest. Oglądałam za to film, nawet, nawet.
teraz właśnie planuje ją przeczytać.
Dodane przez trzygwiazdki dnia 27-08-2008 23:26
#15
Film mi się jednak nie podobał, dużo z niego wycieli i wogóle taki jakiś' tani' był ...
Dodane przez Dominika dnia 27-08-2008 23:33
#16
Książka mi się podobała, tak samo jak inne Browna, bo ma wątek sensacyjny. Nie zachwyciła mnie jakoś bardzo, ale mogłabym ją przeczytać ponownie z równie wielkim zainteresowaniem jak inne dobre książki.
Dodane przez Panna Sasania dnia 29-08-2008 23:28
#17
Powiem w ten sposób, spodziewałam się jeszcze czegoś lepszego, ale cóż duchowni rozdmuchali tę sprawę do kolosalnych rozmiarów, a tak naprawdę nie wiem czy gra była warta świeczki, książkę Browna należy odbierać jako kryminał. Ogólnie podobała mi się wartka akcja, ciekawie nakreśleni bohaterowi oraz liczne (prawdziwe!) informacje np. o Opus Dei.
Dodane przez Justyna Potter dnia 30-08-2008 18:07
#18
Czytałam to i bardzo mi się spodobało. Nie przejęłam ich domyśleń za prawdziwe, jestem chrześcijanką i nie wierzę w to co napisał Brown, ale świetnie się to czyta :D
Dodane przez Ari dnia 08-09-2008 20:03
#19
Kupiłam, przeczytałam i gdy widzę ten tytuł ponownie, gdzieś w prasie, internecie lub na ulicy zastanawiam się czy na mnie zrobiła takie wrazenie jak na innych?. Czytało się ją super, od dechy do dechy szybko i jednym tchem. Z perspektywy czasu myślę, że tak właśnie należy tę książkę odbierać: jako miłą lekturkę na długie wieczory, a dykusje o tym czy to prawda czy fałsz zostawić innym -mądrym tego swiata. :)
Dodane przez Alex_Black dnia 11-09-2008 17:41
#20
Przeczytałam, ale jakoś Dan Brown nie powalił mnie na kolana. Nie wiem, czym się ten Kościół tak fascynuje. To tylko książka.
Czytałam kilka miesięcy temu, ale niewiele z niej pamiętam. Drugi raz nie sięgnę po ten tytuł. jakoś mnie nie ciągnie.
Dodane przez Red Crayon dnia 11-09-2008 18:16
#21
Czytałam książkę rok temu. Bardzo mnie wciągnęła. Dan Brown jest świetnym pisarzem. Podziwiam go. Ma bardzo dobry styl pisania i bogatą wyobraźnię. Szukam kolejnej książki jego autorstwa. Podejrzewam, że pochłonę ją tak jak poprzednią w kilka dni...
Dodane przez Cee dnia 13-09-2008 01:01
#22
I że zrobili z tego tak badziewny film, cóż. Niewiele mówić - dzieło. Książka dość kontrowersyjna, nawet i ja momentami nie mogłam dojść do siebie po niektórych wydarzeniach, a zwłaszcza po tych, gdzie książka nagle zmienia bieg wydarzeń o 180 stopni.
Na_pewno warto polecić. :] Czytałam książkę póki co raz, ale i zamierzam przeczytać po raz drugi, bo warto, pomimo tego, jakie tezy zawiera.
Edytowane przez Guardian dnia 29-05-2009 21:29
Dodane przez Lilyanne dnia 15-09-2008 22:15
#23
Nie czytałam książki ale oglądałam film i był strasznie fajny. Mam pytanie: Duże jest różnica pomiędzy filmem a książką? Bo jeśli tak to będę musiała się poważnie zastanowić na przeczytaniem :)
Dodane przez Doti_Tonks dnia 19-09-2008 23:04
#24
Czytałam tę książkę dwa razy i myślę, że to nie koniec. Ta cała afera z kościołem, która wypłynęła po publikacji dała mi wiele do myślenia. Przecież gdyby kościół nie miał nic do ukrycia, dlaczego bulwersowałby się aż tak dlatego, że Dan Brown napisał książkę??:> Pomijając teorię spiskową, książka jest super, polecam każdemu. Można się wciągnąć, poznaje się wiele przerażających i fajnych naukowych faktów. Wybitna
Dodane przez Chichuana dnia 17-10-2008 21:24
#25
Generalnie miałam z książką styczność, ale nie czytałam. Uważam, że cała fabuła jest zbyt nieprawdopodobna. Przed chwilą czytałam artykuł w "Nieznanym świecie" o kodzie, ale w dziele Michała Anioła - "Stworzenie Adama". Jednym słowem wszystkie te domysły są niedorzeczne.
Dodane przez Itka dnia 26-10-2008 11:40
#26
Według mnie to wspaniała książka.
Jak na ironię, przeczytałam ją parę lat temu tuż przed świętami - chyba nawet skończyłam ją czytać w Wigilię. Chrześcijaństwo stało się dla mnie farsą, myślałam, że napluję na księdza podczas pasterki...
Kiedy ochłonęłam z pierwszego wrażenia, doszłam do wniosku, że część informacji, ujętych w powieści, z pewnością jest tylko fikcją literacką. Ale nie całość.
Moją uwagę zwróciło zdanie:
Biblia nie przyszła do nas faksem z niebios. I, muszę przyznać, to fakt.Ktoś to musiał napisać. Najprawdopodobniej jakiś starożytny ćpun. A skoro Biblia to zmyślony twór, burzy się wszystko, co z nią związane.
Poza tym fakt, że Jezus był ciemnoskóry, a Maria Magdalena była jego żoną, wydaje się być niezwykle logiczny. Zresztą, tam wszystko jest opisane.
I Zakon Syjonu - dla mnie to swego rodzaju angielska Talamasca. Zresztą, Opus Dei istnieje.
I, jak myślicie, dlaczego Watykan tak pilnie strzeże swojej biblioteki? ;)
Dodane przez Arwena dnia 26-10-2008 13:08
#27
Książkę przeczytałam w 3 godziny. Rzeczywiście wiele wyjaśnia, szczególnie to dlaczego Maria Magdalena została tak strasznie potępiona przez kościół i skąd Zakon Syjonu miał tyle kasy. No cóż... nie będę tutaj opisywać wyjaśnienia tajemnicy kodu Leonarda, ale rzeczywiście rzeczy tam opisane to fakty, a nie jakieś brednie. Szczególnie zaciekawił mnie wątek o głosowaniu, na temat boskości Jezusa Chrystusa^^ Nie da się wszystkiego opowiedzieć trzeba przeczytać książkę.
Przeczytałem tę książkę. Byłem zbulwersowany. Ta książka to czyste kpiny z chrześcijaństwa.
Kpiną to jest, ale chrześcijaństwo.
I zgadzam się, że cały jej sukces to tylko to że była bardzo kontrowersyjna.
Dan Brown, nie jest wcale nie wiadomo jak świetnym pisarzem, bo chodzi o kasę, ale książka jest bardzo dobra, a kontrowersyjna jest, bo przedstawia chrześcijaństwo w innym świetle.
I dziwię się ludziom, którzy nazywają się chrześcijanami a uważają tę książkę za świetne dzieło.
A więc uważasz, że chrześcijanie, nie mogą uznawać FAKTÓW, bo nie zgadzają się one z Kościołem?
Poza tym jest ona niezwykle sztuczna i nudna.
Nudny to ty jesteś Lewis z tymi swoimi wywodami. Ja rozumiem, że wierzysz, ale jak można mówić o FAKTACH, że są głupie, itp., itd.
Dodane przez Martyna dnia 26-10-2008 13:13
#28
No cóż. Przeczytałam. Nie mówię, że książka jest zła, ale czegoś mi w niej brak. Może serca? Nie jest jedną z jego najlepszych książek, ot.
Nie wzięłam tego pod uwagę. Dla mnie Kościół i jego sprawy nie mają znaczenia. Nie interesuje mnie, czy te informacje były prawdziwe, czy nie.
Dla mnie to tylko kolejna książka, napisana tylko i wyłącznie dla pieniędzy. I taka, która zyskała rozgłos tylko dlatego, że Kościołowi się nie spodobały fakty (czy też nie - fakty...) w niej zapodane. I tyle. Rewelacyjna nie jest, a przynajmniej ja tak uważam.
Dodane przez Villemo dnia 08-11-2008 10:30
#29
Książka jest wspaniałą, film boski...Jestem posiadaczką i jednego i drugiego, więc "Kod Leonarda da Vinci" mam w małym palcu ;P
Zmienna akcja, pościgi, tajemnice i sekrety, pragnące ujawnienia, niezwykłe symbole, mroczne postacie....to się po prostu chce przeczytać i obejrzeć. Gorąco polecam ^^
Dodane przez niewesolypagorek dnia 06-01-2009 21:54
#30
Niedawno skończyłam czytać tę książkę. Powiem szczerze, że zmuszałam się do tego, sięgałam po nią kilkakrotnie, czytając po dwie strony i nie mogąc przejść dalej... Dopiero około 50 strony wciągnęłam się i pochłonęłam resztę ;> Podobało mi się, choć brakowało mi kilku rzeczy. Zaskakiwały mnie niektóre momenty, niektóre wydały się zbyt oczywiste. Ogólnie rzecz biorąc, czas który poświęciłam na czytanie nie został stracony... Polecam ;P
Dodane przez likely dnia 18-01-2009 22:31
#31
Interesująca. Przy lekturze musiałam mieć pod ręką moją książkę od historii, otwartą szczególnie na tematach o cesarstwie rzymskim, Konstantynie Wielkim, itp. Podziwiam autora- niesamowita wiedza, której można pozazdrościć. Świat przez niego stworzony jest zbyt (!) realistyczny. Miewam, że część czytelników mogła nie uwierzyć iż to tylko fikcja. Poza tym bogaty w szczegóły opis Paryża, Luwru. Polecam.
Dodane przez pomyluna dnia 18-01-2009 23:11
#32
Ja zaczęłam czytać rok temu i zatrzymałam sie na trzecim rozdziale, po czym zauroczyłam się kilkoma innymi książkami. Niedawno, z braku jakichkolwiek innych ciekawych lektór, pogrzebałam na półce i otkryłam, że oto jest to czego szukałam. Kod da Vinci. Zaczynam czytać od zaraz.
Dodane przez Fernando dnia 07-04-2009 15:22
#33
Bardzo dobra książka! Gdyby ktoś szukał dobrego kryminału, gorąco polecam. Dzieło Browna wciąga, sporo jest nieoczekiwanych zwrotów akcji, jeśli ktoś lubi lekkie zabarwienie romantyczne - można je zaobserwować na linii Langdon - Neveu. Film także bardzo mi się spodobał.
Dodane przez Irreplaceable_ dnia 30-07-2009 16:07
#34
Osobiśie ksiażki nie czytałam, tylko w podróży do szkoły, ze szkoły, czy też podczas nudnych przerw wsłuchiwałam się w audiobooka, w którym to czytał tą książke pewien facet, który tak potrafi przedstawić książkę, jakby się wszystko widziało przed oczami. Muzyka, te wachania i wogóle - to właśnie to mnie tak zaimponowało w książce. Ale przecież najwazniejsza jest fabuła.
Strasznie spodobała mi się powieść 'Anioły i Demony' więc postanowiłam ,ze jak tylko wyjdzie 'Kod da Vinci' od razu obowiązkowo przeczytam. Te nagłe zwroty akcji, niesamowite zagadki i fabuła w całości pokazały, że Brown jest świetnym pisarzem takich książek. Strasznie mi się podobała i chciałabym przeczytać ją tym razem :}
Dodane przez Doys dnia 30-07-2009 17:34
#35
Jak na razie oglądałam film i strasznie mi sie spodobał, a do książki mam zamier sie zabrac :)
Dodane przez Madeleine Lestrange dnia 15-11-2009 18:49
#36
Oczywiście, czytałam. I bardzo mnie wciągnęło. Nie przepadam za kryminałami, a tam były takie elementy, ale to wcale nie uwłacza książce. Wręcz przeciwnie! Wciągnęła tak, że przed oczami miałam wszystkie sceny; żałowałam, że się skończyła. Polecam ją.
Dodane przez mooll dnia 25-12-2009 09:38
#37
Doskonale pamiętam tę książkę. Zaczarowała mnie i wciągnęła. Ta zagadka w Vincim długo siedziała mi w głowie. Czasem nawet bałam się, że może poprzestawia mi coś w niej, ale jednak nie zrobiła mi krzywdy ;p. Napisana w bardzo przekonujący sposób, przejrzyście. Czytało się szybko. No, wciągająca jak diabli! Nie da się ukryć. Ani od niej oderwać ... ;p
Edytowane przez mooll dnia 25-12-2009 09:41
Dodane przez leea dnia 06-03-2010 16:27
#38
Jedna z lepszych książek jakie czytałam, ale nie należy do moich ulubionych. Podoba mi się w niej argumentowanie różnych spekulacji w większości popartych autentycznymi cytatami z ksiąg, bądź szczegółowe wyjaśnienia obrazów Leoanarda- przede wszystkim Ostatniej wieczerzy.
Czytałam to i bardzo mi się spodobało. Nie przejęłam ich domyśleń za prawdziwe, jestem chrześcijanką i nie wierzę w to co napisał Brown
ale i tak człowiek, sam nasuwa sobie pytania odnoście możliwego odbiegania od prawdy-
Kim była naprawdę Maria Magdalena? itp.
Zaczynasz się zastanawiać czy
to mogło być możliwe?, zaczynamy bardziej szczegółowe przyglądać się obrazom malarza, widząc elementy na które wcześniej nie zwracamy uwagi; gesty, barwy, twarze czy stroje. Autor świetnie buduje napięcie i przedstawia całą fabułę odkrywając powoli całą zagadkę. Czarny charakter okazuje się bardzo zaskakujący, a sam pomysł na książkę jest naprawdę fenomenalny.
Edytowane przez leea dnia 06-03-2010 16:29
Dodane przez N dnia 07-03-2010 13:26
#39
Najlepsza książka jaką czytałam. Powieść Dana Browna jest bardzo kontrowersyjną książką, która wzbudziła głosy sprzeciwu w Watykanie. Ale czytając ją, czytelnik zaczyna zastanawiać się, czy cała ta historia z Jezusem i Marią Magdaleną mogła się wydarzyć. Książka zmusza do myślenia, a w niektórych przypadkach (np. w moim), wznieca potrzebę szerszej wiedzy na tematy obrazów i fresków Leonarda, bądź bardziej szczegółowych informacji na temat Zakonu Syjonu. Książkę przeczytałam w trzy dni. Czytałam gdzie tylko się da, w szkole, na lekcjach, na przerwach, w domu, podczas obiadu. Nie mogłam się oderwać, ponieważ fabuła niesamowicie mnie wciągnęła. Książka jest godna polecenia, ale nie powinno się jej brać na serio.
Dodane przez Rewolucja dnia 15-03-2010 14:27
#40
Cóż, tę książkę przeczytałam jakieś dwa miesiące temu. Pierwsze kilkadziesiąt stron nie było porywających, ale gdy akcja się rozwinęła, bardzo mnie wciągnęło. To jedna z najlepszych książek, jakie czytałam, nie tylko dlatego, jakie kontrowersje budzi, ale również dzięki zawiłej strukturze, szczegółowym opisom dzieł i całej reszcie.
Najbardziej podobała mi się postać kapitana Fahe, bo wszystko próbował utrudnić i w ogóle. Ma zawiły charakter, co bardzo mi się podobało. Postacie: Sofie i Roberta - przeciętne. Żadnego kontrastu, jakichś udziwnień. Tylko praca kryptologa wyłaniała Sofie z masy
szarych myszy. Aż się zdziwiłam, że ich wspólna przygoda nie zakończyła się ślubem.
;d
Dodane przez _Everything_ dnia 22-03-2010 21:51
#41
Według mnie przeczytanie tej książki było nie lada przeżyciem.
Była to jedna z książek, z których można dowiedzieć się naprawdę wielu rzeczy, między innymi o Leonardzie Da Vinci, ale z tych, która w żadnym rozdziale czy momencie nie jest nudna.
Dan Brown zasługuje na naprawdę wielkie brawa za swoje dwie najlepsze książki czyli "Kod Da Vinci" i "Anioły i Demony".
Czekam na następną książkę Dana, tak jak czekałam na 7 tom Potter'a.
(Nie, to chyba nie możliwe ;)
Dodane przez mooll dnia 23-03-2010 14:40
#42
Chyba mi się podobała. Pamiętam swoje zgorszenie: Maria Magdalena, jakieś dziwne herezje. Niemniej jednak, nie oceniałam tej książki pod tym kątem. Ludzie pewni swojej wiary i w przekaz Kościoła, który [on] nam daje całkowicie powinien wystarczyć, żeby bez żadnego "zgorszenia" przeczytać tę powieść.
Czytałam ją już dawno, ale wciąż mam w pamięci to wrażenie. Bardzo - zresztą - dobre. Naprawdę niesamowita lekkość w konstruowaniu fabuły, akcji, napięcia... Rewelacyjnie napisana książka. Wciąga i to z siłą, której nie jest się w stanie powiedzieć: "nie, mam obowiązki". Ta książka staje się obowiązkiem, a jej doczytanie priorytetem.
Kiedy po nią sięgałam, doskonale zdawałam sobie sprawę, jaką ma "opinię" w środowisku klerykalnym. I nie była ona zbyt pochlebna. Kościół zdecydowanie w nas, katolików, nie wierzy. Łatwiej uwierzyć mu w Niepokalane Poczęcie, niż w ludzi. Wg niego wystarczy jedna książka, by ta instytucja wszczęła generalny program podważania wartości tej książki w każdym calu. No, a tak między Bogiem a prawdą, owszem, można się zawahać - w końcu Brown ma niesamowity dar uautentyczniania swojej prozy i faktów. Ale jak sobie człowiek siądzie i chwilę zastanowi, to stwierdzi, że obawy są po prostu śmieszne.
Ja oddzieliłam naprawdę dobrze napisaną książkę, od tego co ona niesie. Nie wniosła we mnie żadnej wartościowej wiedzy, ale bawiłam się przednio, martwiąc o bohaterów i trzymając kciuki za ich sukces. Co do tej wiedzy... to może jedna rzecz tak naprawdę mi się przydała: uświadomiłam sobie, jak wiele może zmienić jeden człowiek z dobrym piórem, i że mit o Marii Magdalenie naprawdę funkcjonował, a Brown go tylko podchwycił.
Ale książka nie pogwałciła we mnie pewności w to, co wierzę. Żeby było ciekawiej, umocniła mnie tylko, bym trwała w tym, w czym jestem teraz. Ale Kościół nie uwzględnia czegoś takiego. Liczy się to, że ludzie zwątpią, a nie to, że na tym skorzystają...
Dodane przez kAvril dnia 23-03-2010 16:26
#43
Czytałam książkę pt "Spadek Leonard Da Vinci". Teraz zamierzam przeczytać książkę "Kod Leonarda Da Vinci". Ponoć mam dostać na 13 urodziny... Ale nie wiadomo czy ją dostane.
Dodane przez RemusS dnia 29-09-2010 13:12
#44
Książka długa, nudna monotonna z punktu widzenia dziecka.... Osobiście uważam że da się przeczytać... Sporo jest w niej na początku tajemnic itd.
a to zachęca do dalszego czytania. Książka jest w miare długa i jak ''na nude'' to sie nadaje, ale wg. mnie do takich książek się nie wraca. Jak to ktoś powiedział: ''Gdyby Da Vinci żył w naszych czasach mielibyśmy samochody ekologiczne i wyprawy do innych galaktyk'' Chociaż nie wiem kto to powiedział ... ; p
Dodane przez LilyPotter dnia 13-10-2010 11:01
#45
Przeczytałam książke w dwa wieczory (zaczynałam o 18, kończyłam jak już nie mogłam czytać więc około 11 - 12). W szkole omawialiśmy fragment o obronie obrazu. Książka bardzo fajna, filmu nie widziałam, ale słyszałam, że im wyszła kicha. Pamiętam jak dziś, że po przeczytaniu fragmentu o "Ostatniej wieczerzy" zrobiłam ogólne oględziny obrazu (mam w domu reprodukcję). Świetna, bardzo wciągająca ksiązka.
Dodane przez Fulanita dnia 26-01-2011 21:49
#46
Z ciekawości sięgnęłam po ową książkę i muszę przyznać, że baardzo mi się spodobała. Jest to jedna z moich ulubionych książek i lubię do niej wracać.
Dodane przez MissWeasley dnia 15-08-2011 18:31
#47
Świetna książka. Postać Roberta jest po prostu genialna. :D
Dodane przez Gryf5r dnia 15-08-2011 18:33
#48
Z tego co pamiętam jest to dosyć gruba książka, mój kolega z klasy ją ma, więc może mi kiedyś pożyczy ; D Do dziś jednak niestety nie miałam okazji jej przeczytać :(
Dodane przez DziedzicSlytherina dnia 15-08-2011 20:01
#49
Niesamowita książka! Akcja wciąga na maksa.. :D I jeszcze te zagadki.. domyślenia i inne "niesamowitości" ...:] Bohaterowie zaskakują swoją wiedzą i trzeźwością umysłu. na dodatek ta końcówka.. przyznaję, że mnie zaskoczyła :D Ogólnie rzecz biorąc Dan pisze fajne książki, pełen zagadek i tajemnic. Ludzie dają się w to wciągnąć... ^_^
Dodane przez Dru Black dnia 18-08-2011 22:22
#50
Dan Brown to pierwszy z moich ulubionych pisarzy (rodzaj męski) <3. Uwielbiam
wszystkie jego książki i każdą czytałam kilkakrotnie ^-^.
Kod? Niesamowita książka. Tajemnice, zagadki, miejsca, zdarzenia, postacie... Brown ma swój styl, który wszędzie poznam ;3. Jeśli chodzi o to "o mój boże, jak on śmiał" - hm. Nigdy nie zwykłam zagłębiać się w to, gdzie zaczyna się i kończy fikcja literacka. Szczerze, to mało mnie to obchodzi. Nie chodzi o to, że moja wiara (?) jest słaba - po prostu wszelakie dogmaty czy ustalenia, nie mają na nią wpływu. Zresztą, nieważne. Nie o tym mówimy.
Co do filmu - ah... Epickość. Po prostu. A muzyka... <3. Balsam dla uszu.
Dodane przez mrsRadcliffe dnia 18-08-2011 22:55
#51
A ja nie czytałam książki, bo podejrzewam, że w mojej bibliotece nawet jej nie ma, ale oglądałam kilkakrotnie film. I jestem zachwycona, uwielbiam takie zagadki, wolę to bardziej niż romansidła. *.*
Dodane przez Blueflue dnia 28-08-2011 15:03
#52
U mnie tak Książka zajmuje drugie miejsce w kolejce do przeczytania...
Może niedługo przeczytam. :>
Dodane przez fanka98 dnia 28-08-2011 15:12
#53
Książki niestety nie czytałam( nie ma w mojej bibliotece), a filmu nie oglądałam
Dodane przez KuroNeko dnia 27-10-2011 18:17
#54
Przeczytałam tą książkę, ale jakoś tak średnio mi przypadła do gustu (może dlatego, ze tematyka religijna). Dan Brown ma ciekawy styl pisania, z jego książek wolę "Cyfrową twierdzę".
Dodane przez Annalisa Louis dnia 27-10-2011 18:28
#55
Film oglądałam i muszę powiedzieć , że robi wrażenie. Co do książki, to nie czytałam , ale myślę , że w przyszłości muszę się za nią wziąć ; >
Dodane przez Densho dnia 12-11-2011 21:37
#56
Nie spodobała mi się ta książka ;/
Dodane przez emilyanne dnia 12-11-2011 21:48
#57
Jedna z lepszych książek jakie czytałam <3. Jest odrobinę błędów pisarza tam. W każdym razie mógł sobie odpuścić tekst że to jest na faktach ;> Ale fajna książka, nie przeczę :) Anioły i Demony polecam! Też fajna :P
Dodane przez Therion dnia 12-11-2011 22:00
#58
Jestem w trakcie czytania, czyli ściągnęłam do czytania na telefon, i szukam natchnienia do czytania. Słyszałam, że bardzo fajna książka, ale od oceny wstrzymam się, do czasu gdy będę chociaż w połowie :D
Dodane przez Angel14 dnia 30-12-2011 00:30
#59
To jedna z moich ulubionych ksiazek, przeczytalam ja dwa lata temu, strasznie mnie wciagnela, podobal mi sie sposób jej napisania, te zagadki, te symbole, Dan Brown ma naprawde ciekawy styl pisania.
Dodane przez Angel14 dnia 30-12-2011 00:30
#60
To jedna z moich ulubionych ksiazek, przeczytalam ja dwa lata temu, strasznie mnie wciagnela, podobal mi sie sposób jej napisania, te zagadki, te symbole, Dan Brown ma naprawde ciekawy styl pisania.
Dodane przez ciri333 dnia 24-02-2012 14:41
#61
Film oglądałam i bardzo mi się podobał, a książka...stoi na półce i czeka aż ją wezme i przeczytam:)
Dodane przez kizzucha dnia 24-02-2012 14:54
#62
Właśnie jestem w trakcie czytania, prawie ją kończę. Nigdy bym się za nią nie wzięła gdyby nie to, że wcześniej czytałam "Anioły i demony" Browna, które bardzo mi się podobały i przede wszystkim niesamowicie wciągnęły.
Co do "Kodu..." to widziałam kiedyś część filmu i nie za bardzo przypadł mi do gustu, ale książka wręcz przeciwnie. Jest świetna! Ciekawa, trzymająca w napięciu fabula i masa "ciekawostek" - jest co poczytać.
Dodane przez kizzucha dnia 24-02-2012 14:57
#63
Jestem właśnie w trakcie czytania, właściwie już ja kończę. Nigdy bym się za nią nie wzięła, bo oglądałam fragment filmu, który nie za bardzo przypadł mi do gustu, ale czytałam wcześniej "Anioły i demony" Browna, które niesamowicie mnie wciągnęły, więc postanowiłam przeczytać i tą. Okazuje się, że dobrze zrobiłam. Książka jest świetna! Ciekawa, trzymająca w napięciu fabuła i masa ciekawych "faktów" - jest co poczytać.
Dodane przez Lily Evans Potter dnia 24-02-2012 15:11
#64
Czytałam tę ksiązkę. Jest jedną z moich ulubionych. Dan Brown w ogóle pisze genialne książki. Ekranizacja jest beznadziejna.
Edytowane przez Lily Evans Potter dnia 24-02-2012 15:12
Dodane przez onlyHorcrux dnia 24-02-2012 15:41
#65
mi się podobała. książka . film jest beznadziejny . x D
Dodane przez Enchantte dnia 19-11-2012 21:29
#66
Na początku nieco mnie zanudzała, ale potem się wkręciłam i niejednokrotnie zdziwiłam, chociazby takim panem Teabingiem. Bardzo fajna, polecam ;).
Dodane przez mniszek_pospolity dnia 24-10-2013 22:15
#67
Czytałem chyba ze dwa razy. Co tu dużo mówić...Taka akcja w średnim wydaniu. Brown pościągał niestworzone historie z innych "dzieł" i myślał, że coś nowego i zaskakującego pokaże. Ja już w gimnazjum grałem w grę przygodową, która opierała się na podobnym wątku ( Chrystus nie zmartwychwstał, miał dzieci ze św. Marią Magdaleną, Zakon Syjonu, Templariusze ) - stek bzdur wyssany z palca. I jeszcze to zakończenie, że pod Luwrem spoczywa...ech...Gdyby coś takiego o Mahomecie naskrobał, to podejrzewam, że szybko skróciliby go o głowę. Film to już w ogóle dno.