---

Hej zastanawiałam się kogo chcielibyście zagrać w filmie o Harrym Potterze jeśli mielibyście taką możliwość?? :_)

m: od dziś, 07.09.2012. obowiązuje dopisanie uzasadnienia. Bez niego posty uznane będą za spam.

---

Jak bym miała taką możliwość ?
Eeee... no pewnie Bellatriks. Czemu ? Bo ją uwielbiam, a poza tym, chciałabym zagrać kogoś ... złego ; ) Strasznie spodobała mi się scena w '' Księciu '' , gdy Bella wystrzela Znak w niebo , albo gdy ślizga się po stole w Wielkiej Sali . A poza tym, Bellatriks nie ma ani mało, ani dużo roli, i prawdopodobnie więcej zagra w '' Insygniach '' . Więc po krótkim podsumowaniu ... tak, Bella ; *

/ chociaż ... Ron też nie byłby taki zły x D

---

Zagrać w "harrym Potterze" - tylko w marzeniach, ale jakbym mogła to chciałabym zagrać Hermionę Granger ,ponieważ bardzo ją lubię a także jest prawie cały czas przy głównym bohaterze i mu pomaga .Poza tym oczywiście jest dziewczyną ;)
Chociaż wiem ,że zagranie w filmie (tym bardziej Hermiony) jest dla mnie niemożliwe to chciałabym zagrać nawet postać epizodyczną.Mogłabym się pojawić i zniknąć to i tak bym była wniebowzięta.

---

Gdybym miała wybierać to Bellę albo Lunę.Do Luny niestety jednak musiałabym rozjaśniać włosy i nie potrafię "świdrować wzrokiem" co świetnie robi Evanna.Co do Belli nie musieliby mi fryzury układać.Wystarczyło by tylko spiąć i odrobinę natapirować.Ale chętniej zagrałabym ekscentryczną Lunę.

---

Ja chciałabym zagrać Ginny (choć nie mam rudych włosów).

---

Gdybym mogła zagrac to chciałabym wcielic się w postac Luny Lovegood, ponieważ według moich znajomych jesteśmy bardzo do siebie podobne pod względem zachowania. A konkretniej obie jesteśmy trochę dziwne i szalone, ale jesteśmy świetnymi przyjaciółkami. Tylko pod względem wyglądu się całkowicie różnimy ;)

---

Hmm... gdybym mogła zagrać w Harrym Potterze chciałabym Lunę Lovegood, albo Tonks. Nom i jeszcze Ginny i Hermiona, ale tak najbardziej to Lunę.

---

Ciekawe pytanie. Jestem raczej brunetką, chociaż w pewnych okresach roku włosy mi się przejaśniają. Zagrałabym zapewne najchętniej Hermionę Granger. Mam z nią w końcu wiele wspólnego -- od maniakalnego udzielania wykładów na temat nawet najdrobniejszych rzeczy (:-)), po ustawiczne grzebanie w książkach. Jedna różnica -- ona robi to w celach naukowych, a ja, cóż, rozrywkowych. :-)
Myślę, że pasowałabym do tej postaci, acz musiałabym trochę podrosnąć, bo na razie jestem wzrostu Ginny w II tomie Pottera :=)

---

Najchętniej zagrała bym Tonks. Polubiłam ją, chociaż w V tomie nie ma zbyt dużej roli. ;-)Dopiero w VII... I jeszcze Cho... :D Sama nie wiem dlaczego akurat ona... :uhoh:

---

Z pewnością chciałabym zagrać Lunę :) Dziewczyna jest na tyle oryginalną postacią, żyjącą według własnej wyobraźni... Na pewno mnie zafascynowała...

---

Harry'ego :D

---

Zagrałbym... hmmm. Może Neville'a, ponieważ wydaje mi się on, w sumie to jest, jedną z najważniejszych postaci w książce i wiele też od niego zależy. W Insygniach uśmierci Nagini. Również zadowoliłaby mnie rola Lunatyka, którego wprost uwielbiam. Nie wiedzieć czemu, jego postać mnie bardzo fascynuje i jest dla mnie zagadkowa. Chociaż osieroci syna-Teda- w Insygniach to byłby on godną postacią do zagrania.

---

Młody Tom Riddle,dlaczego? Już tłumacze, Chciałbym go zagrać bo jestem jego wielkim fanem

---

Hermionę lub Ginny OT CO! Są najlepsze!

---

Ja bym najchętniej zagrała Bellatriks. Dlaczego? Lubię jej postać, jej zachowanie i w ogóle ją całą.
A z innych postaci to wybrałabym Ginny lub Tonks.

---

Gdybym miał możliwość zagrania, wybrałbym postać Rubeusa Hagrida ;D Ponieważ jest fajny, duży i w ogóle...

---

ja chciałbym zagrać Wooda, pozytywna i fajna postać

---

Moją jedną z ulubionych postaci jest Luna i gdybym miała możliwość, zagrałabym właśnie ją. A ze względu na wygląd.... Może Katie Bell? W sumie nie pojawiała się często w filmie, była raczej postacią epizodyczną, ale i to bardzo by mnie ucieszyło :)

---

Hermionę XD
Bo nawet dużo grać bym nie musiała...
Jest spore podobieństwo...

"Och masz niewiele lat, ale serce które bije w twojej piersi jest tak zwiędłe jak u starej panny. Twoja dusza tak sucha jak pergamin w książkach, które tak często przeglądasz."

dobre stopnie, wierna przyjaciółka...

---

wydawało mi się, że już wypowiadałam się w takim temacie, a jednak nie ;-)

chciałabym zagrać Lunę. założyć tę sukienkę, którą ubrała na kolacje u profesora Slughorna i te kolczyki w wisienki ;-D poza tym jest w niej coś niepowtarzalnego i magicznego co przykuwa wzrok.

---

Chyba Tonks , chociaz musialabym użyć duuuuuuuuuuużo farby do włosów:D:D

---

Fajnie by było zagrać Hermionę ! Zdecydowanie wyszłoby mi to rewelacyjnie xd. Jednak z wyglądu jej nie przypominam, więc mogłabym startować jako Ginny i pewnie bym miała szanse xd

---

Ronald, Remus, albo Fenrira Greybacka. Ron jest śmieszny, Remus posępny, a Greyback zły i mhroczny:D.

---

Ja bym chciała zagrać Tonks ;) A gdyby nie brać pod uwagę płci to wybrałabym Severusa ^^

---

Jeśli kobietę to byłaby to Tonks. Identyfikuję się w tej postaci, mamy podobne charaktery. Jeśli miałabym zagrać mężczyznę byłby to Oliver Wood. Zagorzały fan Quidditch'a i znakomity gracz :)

---

Ja chciałabym grać jakąś główną rolę, bo lubię być na pierwszym planie. W HP chaciałabym grać albo: Ginny, Lunę, Tonks, Fleur lub Hermionę.
Co prawda nie przypominam z wyglądu żądnej z postaci, ale przecież od czego są charakteryzatorzy i charakteryzatorki, nie?B)

Lubie być na pierwszym planie, a w szkole (mamy szkołę teatralną i co rok wystawiamy przedstawienia) zwsze gram jedną z bardziej znaczących postaci. Zwsze mam postać pierszoplanową.

No to na tyle... muchorek muchomorek

---

Ja chciałabym grać jakąś główną rolę, bo lubię być na pierwszym planie. W HP chaciałabym grać albo: Ginny, Lunę, Tonks, Fleur lub Hermionę.
Co prawda nie przypominam z wyglądu żądnej z postaci, ale przecież od czego są charakteryzatorzy i charakteryzatorki, nie?Cool

Lubie być na pierwszym planie, a w szkole (mamy szkołę teatralną i co rok wystawiamy przedstawienia) zwsze gram jedną z bardziej znaczących postaci. Zwsze mam postać pierszoplanową.

No to na tyle... muchorek muchomorek

---

Ja bym wzięła grę na pierwszym planie, podobnie jak moja poprzedniczka... Hermiona, Ginny... A jeśli nie, to chętnie zagrałabym Bellatriks luuub...SYRIUSZA! Jeśli byłabym mężczyzną :rotfl: :tooth: Remusem też bym nie pogardziła... Ale tak na serio, to bardziej Hermionę, bo ona zawsze jest na pierwszym planie i jest ładna :) Ale w pierwszych dwóch częściach włosy ma koszmarne... Ale nieważne :tooth: Pozdrowienia od Lady Cat :)

---

Najchętniej zagrałabym Hermionę. Widzę, że nie jestem jedyna, ale po prostu utożsamiam się z tą postacią, a poza tym jestem również do niej podobna z wyglądu. Przynajmniej tak sądzę, bo wyglądam niemalże identycznie, co Emma Watson, z wyjątkiem oczu i nosa.

---

Ja również, jak zresztą większość dziewczyn chętnie zagrałabym Hermionę. Uważam ją za bardzo ciekawą i nietuzinkową postać. Ma ona również podobny charakter i wygląd do mojego więc myślę, że udałoby mi się oddać jak najlepiej charyzmę i inteligencję tej postaci.
Gdybym była mężczyzną to z chęcią zagrałabym postać Albusa, bądź Remusa Lupina, ale jak wiadomo mężczyzną nie jestem :)

---

Ja bym chciał oczywiście Harry'ego:smilewinkgrin:

---

Nie będę orginalna stwierdzając, że nadaje się do roli Hermiony. Jestem do niej podobna z wyglądu : mam niesforne brązowe włosy, jestem dość szczupła, nie mierzę 1.70 jak moje rówieśniczki, ale nie należę też do tzw. "krasnali", jedyną znaczną różnica jest kolor oczu, bo moje są niebieskie. Mam też podobny charakter : jak to ujął mój kolega "no, średnia pięć i pół i się nie uczysz, tylko czytasz... Uważaj bo uwierzę!", kocham książki, jestem wierna przyjaciołom i w ich towarzystwie zdobywam się na rzeczy, jakich powstydziłabym się przed nauczycielami, którzy maja mnie, za spokojną, ułożona dziewczynkę, wrażliwą na ból innych, a nie swój.

Czasem marzę także o roli Bellatrix lub Narcyzy, do tej drugiej musiałabym rozjaśnić włosy (czyt. spełnić swoje marzenie o platynie na głowie). bardzo podoba mi się zachowanie ich obu, a w szczególności duma, która od nich bije i poświecenie Czarnemu Panu (w przypadku Cyzii pewność siebie i wierność po pewnym czasie się ulatniają...). Do roli Belli nie potrzebna mi jest skomplikowana charakteryzacja, bo wyglądam podobnie.

Jeśli chodzi o mężczyzn to podoba mi się skromna rólka Oliviera Wooda lub bardziej ambitna postać Lupina.

---

Hmm... nie mogę się zdecydować: albo Hermionę, albo Ginny, albo Lunę.

---

Ja oczywiście chciałabym zagrać Lunę Lovegood :)
Była ona bardzo ciekawą postacią, choć trochę zakręcona :)

---

A ja bym chciała Tonks. Miałabym różowe włosy! xD
Hmm, a tak trochę bardziej na poważnie to kogoś, kto musi latać na miotle. Chciałabym sobie poskakać na takiej trampolince mini od czasu do czasu ; ) To byłoby ciekawe doświadczenie.
Z drugiej strony wolałabym poznać to wszystko od storny `technicznej` czyli siedzieć przed komputerem z załogą i przyczyniać się do tych wszystkich świetnych efektów specjalnych, albo po prostu brać odpowiedzialność za charakteryzację.

---

ja bym chciała być Fredem albo Georgem:)a tak bardziej odpowiednio do mojej płci to McGonagall -ona ma styl,poczucie humoru i zabójczy refleks;)

---

Jak większośc - Hermionę lub Ginny :)

---

Ojej... Bellatrix oczywiście. Mamy wspólne cechy :> Nieraz już to słyszałam. M.in. miłość do Czarnego Pana :shy:

---

Jakąś laske ze Slytherinu ;D
Oo,dziewczyne Dracona,.aaha xDDDD

---

Ja bym zagrał Rona Weasleya !:smilewinkgrin:

---

ja chce zagrać Rona Weasleya

---

Voldemorta ....;D
A jak by uznali, że dziewczyna nie może grac tej roli to kogoś innego, ze śmierciożerców, albo Zgredka lub ostatecznie Lunę. ;]

---

Zagrałabym Tonks! :D A to dlatego, że uwielbiam tą postać.

---

kogokolwiek nawet chlopaka (nie no przesadzilam :P)
moze Lune,Ginny,Cho,Tonks,Hermionę,albo Fleur :D

---

Lepiej bym się czuła w roli chłopaka xd
ale gdybym miała wybrać kogoś z dziewczyn... to raczej Hermionę :)

---

Chciałabym zagrać rolę Bellatrix. Ona jest szalona i w ogóle ma super włosy!

---

Wolałabym zagrać chłopaka xD
Draco Malfoy'a
a tak to chyba Lune taka crayzolka :)

---

Gdybym miała możliwość zagrania w Harry Potterze to zdecydowanie chciałbym zagrać Tonks. Jest to fajna, ciekawa i miła postać. Bardzo ją sobie cenię.

Pozdrawiam :)

---

Hmmm....<zastanawia_się>

Jeżeli miałabym patrzeć na to pod względem mojego wyglądu to...Cho Chang..(mam czarne włosy),albo Hermiona(na dodatek lokowane).
Ale może jeszcze Bella..? Heh,no nie wiem..Jestem dziwna,to fakt :P
Gdybym była facetem to oczywiście Severus,nie inaczej!Albo Tom :P
Nie no dobra..już świruje :amgad: :] :tooth:

---

Chciałabym zagrać Bellatrixs, lubię ją i jest taka zła...Chodziłabym wtedy w tych czarnych ubraniach co ona,fajnie by było....

---

Zdecydowanie chciałbym być Voldemortem :)

---

Ja to mogłabym zagrac ... hm Może Belle albo Parvati i Padme Patil . Dlaczego Bellę? Bo mam taki sam charakter jak ona jak ktoś mnie wkurzy. A bliźniaczki dlatego bo mam wygląd jak one . A pozatym bardzo je lubie i właśnie dlatego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

---

Najchętniej zagrałabym Bellatriks. Jej postać jest świetna i wnosi coś fajnego jak i do filmu jak i do ksiażki ;)

---

Mogłabym też zagrac Alicje Spinnet ponieważ profilem przypominam wlasnie ją . ale nie tylko bo i przypominam Też Katie Bell . Ciekawi was kogo jeszcze . Tego już nie powiem bo to moja słodka bardzo tajemnica. Powiem tyle że jej imię zaczyna się na M .

---

Raczej chciałbym zagrać Olivera Wooda.Był fajnym chłopakiem , no i kapitanem Gryfonem.Mógłbym zagrać też Cedica.Pozdrawiam Wszystkich.
____________________________________________________________________________________________


http://www.youtub...EKay7BM0J0

---

:):) Ciekawe jak mi wyszłyby te role .

---

Hm, myślę że pasowałabym do roli Hermiony Granger. W życiu codziennym mój brat mówi, że zachowuję się zupełnie jak ona. Może dlatego najbardziej odpowiadałaby mi ta rola. ;)

---

JA chciałabym zagrać Voldiego ; P

---

Ja bym chciała zagrać Angelinę. xD Pójść z Fredem na Bal Bożonarodzeniowy, hihi <3

---

Ja bym chciała zagrać Bellatrix Lestrange, lubię czarne charaktery.

---

Jak już kiedyś pisałam, chciałabym zagrać postać wymyśloną przeze mnie, czyli matkę chrzestną Harr'ego, która jest ostatnim potomkiem Godryka Gryffindora ;)

---

Ginny Weasley. Jestem bardzo do niej podobna. Mam podobny charakter do niej i jestem troszkę nieśmiała.....:hjehje:

---

hmmm... ciekawie byłoby zagrać czarny charakter. Gdybym miał wybierać chyba wybrałbym Dracona. Ale moje podobieństwo do niego... żadne. Natomiast jakbym miał wybrać dobrą postać to zdecydowanie Ron - jedna z moich ulubionych postaci.

---

Hahaha, Voldemorta - komputer z dziewczyny nawet zrobi faceta xD Albo Bellatriks, mogłabym sobie potorturować Hermionę, przynajmniej na niby xD

---

Chciałabym zagrać Bellatriks, bo pokazywanie złych emocji wychodzi mi najlepiej. No i mam też zbliżony do niej wygląd. Jeśli nie Bellą, o mogłabym być Tonks, Fleur, Luną albo Zgredkiem ;D

---

Hmm... Najbardziej pasowałabym do roli Hermiony. Pasowałabym też do Luny, ale chyba bardziej do Herrmiony.

---

Masz zbliżony wygląd do ciemnowłosej i ciemnookiej Bellatriks i mogłabyś zagrać Fleur lub Lunę (jedna z jaśniejszą karnacją od drugiej)? Nieźle. Ja chciałabym być Harrym, ale nie mogę. Albo Hermionę, ale też nie mogę, bo nie dość że jestem wysoka to jestem jeszcze blondynką. Więc pewnie byłabym statystą.

---

Chciałabym zagrać Lunę (nie)Pomylunę...
Jest taka...Inna!
Zawsze pojawia się gdy Harry ma wielkie kłopoty.
Uwielbiam ją.Zwłaszcza jej podejście do życia.
Mówi co chce i kiedy chce.
I nie wymaga aprobaty od innych.
Nie boi się śmierci tak bardzo jak inni.
Po za tym jest odważna i śliczna.
Evanna doskonale ją zagrała.
Prawie tak jak by nią była.:):):):);):):):):)

---

Z chęcią bym chciała zagrać Lunę bo jest to orginalna postac. Przypominam ją z charakteru poniewasz często zastanawiam się nad czymś czego nie można wytłumaczyć i chodze zamyślona:)

---

Ja to bym chciał zagrać Severusa Snejpa(niewiem jak się pisze:P) Mam do niego podobny charakter itp.. Zresztą lubię go i jego odtwórcę ;)

---

Chociaż jestem dziewczyną to Freda .

---

Harrego

---

Tonks albo Bellatrix.

---

Najchętniej zagrałabym Tonks. Ciekawie się tak wcielić w metamorfomaga, poza tym jest to baaardzo pozytywna postać. Uwielbiam ją, tak po prostu. ;D

---

Oczywiście Hermionę... ona jest dla mnie bardzo ciekawą postacią, cenię jej inteligencję, a z wyglądu mam nawet podobne do niej włosy. Gdybym była starsza to chciałabym zagrać Lily Potter, lubię ją... była super matką, chociaż żyła tak krótko.

---

Ja bym chciał zagrać Harrego Pottera lub Rona Wesleya

---

Albo Hermioną albo profesora Snape'a tylko w żeńskiej wersjixD

---

Fajnie byłoby wcielić się w któregoś z bliźniaków - byli pełni entuzjazmu, dobrej energii, humoru, zawsze odnajdywali te dobre strony..
Ciekawą postacią jest też Luna - miała wspaniałą wyobraźnię. Była zabawna, wręcz idealna. Kocham ją za to i myślę, że chciałabym się w nią wcielić.

---

Ja chciałabym zagrać oczywiście Hermionkę : DDD!!! To zawsze było moje marzenie. Poza tym Ginny lub Bellatriks. Ale wiem, że to niemożliwe :(((

---

Też chyba chciałbym zagrać Hagrida , chociaż nie jestem taki duży jak on . Również mógłym z przyjemnością zagrać Rona bo też jest jednym z moich ulubionych bohaterów w Harry'm Potterze :):):)

---

Bardzo ucieszyłabym się z roli Luny ;D

---

Bardzo ucieszyłabym się z roli Luny ;D

---

Marzę o zagraniu Bellatriks Lestrange. To jedna z moich ulubionych postaci (obok Snape'a, a jego przecież nie zagram xD) i bardzo podoba mi się jej charakter (ogólnie uwielbiam złe postacie).

---

Mógłbym zagrać Draco...
Mam podobne włosy xD
A jak nie to mogę być kaskaderem od scen śmierci.
Ale bardziej z charakteru jestem gryfonem.

---

Ja zagrałabym najchętniej Lune jestem podobna do opisu z książki poza tym , że mam krótkie a nie długie włosy:)
Charakter mam taki jak ona i jestem mocno zakręcona:lol:

---

Hermionę oczywiście. Myślę, że bardzo do niej pasuję. Mam jej charakter lubię się uczyć. Byłoby to dla mnie proste, ale najważniejsze...
Na planie poznałabym Daniela Radcliffe. Ogólnie aktorstwo to moja pasja. Chodzę na kółko teatralne i gram w teatrze. Lubię to.:)

---

Po prostu uczennice z Gryffindoru,ale żebym się kolegowała z trójką,i żeby mnie czasem pokazywali.nie cały czas ,ale często.

---

VOLDEMORT;)

---

Ja bym chciala zagrac albo Bellarix albo Lune, bo obie sa swirniete, tak jak ja ;)

---

Hmm. Na pewno Bellatriks :D Ona jest zjawiskowo nienormalna *-* Potem... hmhmhmhmhmh, może Hermionę? Chciałabym zagrać kujonkę ^-^ No i Pansy z wiadomych wam, pewnie, przyczyn :3

---

Severusa Tobiasza Snape'a.A co do roli to jezeli ktoś mieszka blisko Piotrkowa Trybunalskiego to jeszcze w tym roku w SP 13 organizowany bedzie konkurs wiedzy o Harrym Potterze,na który serdecznie zapraszam.Jak ktoś chetny to pisac na PW

---

don't always comply with their own advice to patients. . The reasons for this are not always clear cheap homecoming dressescheap homecoming dresses , but they're more likely to influence their patients if they follow their own advice. Did these findings surprise you discount wedding dressesdiscount wedding dresses . ?First impressions. Everyone tells you how important they are when going on a job interview or meeting your boyfriend's parents for the first time. sexy prom dressessexy prom dresses And as that old saying goes, lace dresseslace dresses . "You never get a second chance to make a first impression. " But I have to respectfully disagree. I think first impressions are overrated (caveat: Unless you're only getting one chance to make a good impression, like going for that job interview) sexy wedding dressessexy wedding dresses . . Here's why: People aren't always at their best when it's game time. sexy prom dressessexy prom dresses Maybe your car was broken into before a first encounter, or you had to meet someone unexpectedly for the first time in your pajamas. I remember meeting a new group

---

Hermionę albo Lunę

---

Hagrida :>

---

Pasuję do 3 osób :
- Bellatriks (jestem diabłem wcielonym)
- Hermiona (jestem kujonką)
- Luna ( jestem totalnie szajbnięta)
Ale z wyglądu najbardziej przypominam Hermionę.

---

Tonks, ponieważ była postacią bardzo zróżnicowaną. Musiałabym zagrać całą gamę emocji - i o to chodzi. Jej rola to wyzwanie. <3

---

Najbardziej to bym chciała statystować jako jakaś uczennica Hogwartu:D Nie musiałabym się udzielać a w filmie bym była:D

---

Ginny. Nie mam rudych włosów i z twarzy też jej raczej nie przypominam, ale jakoś z tą postacią chyba najłatwiej jest mi się zidentyfikować.

---

chciałabym zagrać postać dziewczyny któregoś z bliźniaków Weasley.. ale niestety nie ma takiej osoby.. więc pewnie wybrałabym Lunę albo Ginny

---

Ja bym chciała zagrać któregoś z bliźniaków ^^

---

Severusa albo Voldzia. Na Draco mam zbyt ciemnie włosy :D

---

Od dziś, 07.09.2012. obowiązuje dopisanie uzasadnienia. Bez niego posty uznane będą za spam.

---

Od dziś, 07.09.2012. obowiązuje dopisanie uzasadnienia. Bez niego posty uznane będą za spam.

---

Kogo? Syriusza :D
Dlaczego? Bo gdybym trochę zmizerniał (i dorobił sie zarostu) to byłbym idealnym odzwierciedleniem jego opisu z Więźnia Azkabanu (bo obecnie bliżej mi wyglądem do młodego Blacka którego mam w avatarze ;P). No i ponadto znajomi często podkreślają, że nasze charaktery są bardzo zbliżone, więc mógłbym się dobrze wczuć w rolę :D

---

Na 100% Ginny :))
Chociaż wcale nie wyglądam tak jak ona, to jesteśmy bardzo podobne z charakteru ;)
Ale wyyjęłabym ją z cienia, i trochę polepszyła, bardziej upodobniła do książkowej Ginny :DD

---

Hermiona, Giny lub Cho ;)

---

Najbardziej to chciałabym zagrać Ginny -po prostu ją uwielbiam! No ale niestety nie mam ani wyglądu ani charakteru jej podobnego :/ Drugą postacią, którą bym mogła zagrać to Tonks. Lubię ją bo jestem do niej podobna pod względem charakteru i okropnie mi się podobają jej kolorowe włosy(sama noszę naturalne,bo szkoła zobowiązuje :P). Włosami mogłabym zagrać Hermionę,bo mam gęste,kręcone i splątane tylko kolor się nie zgadza, chociaż to zależy od wyobrażenia - mam bardzo ciemny blond :)

---

najbardziej samego Harrego, ale niestety płeć nie pasuje ;d mam podobny charakter.
Ginny i tu jest podobieństwo i charakteru i wyglądu ;)
Hermionę także mogłabym zagrać bo po prostu ją uwielbiam! i Lunę-trochę mówię jak ona : D

---

Cho, ponieważ wszyscy mi mówią, że jestem do niej podobna. :D

---

Lunę, ponieważ obie jesteśmy dziwne :D

---

Bellatrix :).

---

Bellatrix :).

---

Ja w sumie najchetniej zagralabym Tonks bo ja bardzo bardzo lubie:) Ale w tych filmach ona nie wystepuje za duzo wieec chyba Hermiona:)

---

Lunę Lovegood

---

Gdybym mogła, najchętniej zagrałabym Lunę, chociaż nie jestem nawet blondynką (ale co tam, od czego jest fryzjer? : D). Dlaczego ją? Bo oprócz Bellatrix to moja ulubiona damska postać. Poza tym, kilka razy słyszałam, że pasowałabym do tej roli... >/////<

---

Chyba najbardziej chcialabym zagrac Hermione.A dlaczego ? Moze dlatego ze jej charakter strasznie przypomina moj wiec byloby mi latwiej ja zagrac no i uwielbiam ja.Jest ambitna,uparta no i pewna siebie uwielbiam jej postac no i dlatego chcialabym ja zagrac.

---

Napewno Hermione. Ponieważ ją uwielbiam jest taka inna od innych bojhaterów i bardzo ją lubie. Ma fajne podejsćie do nauki i przyjaciół

---

Hermijonina lub Tonks, mam w sobie coś z obu szanownych pań i z chęcią bym którąś zagrała.

Chociaż po dłuższym zastanowieniu stwierdziłam, że jestem trochę zarozumiała, i chyba bardziej wolałabym grać Hermionę.

---

Ja chciałabym zagrać Tonks.... taaa
Chociaż bardziej lubie Snape'a ale raczej dziewczyna nie mogłaby zagrać faceta....

---

Hermionę. Albo Ginny. :D

---

Nimfadora Tonks bardzo mi się podoba bo jest metamorfomagiem :D
Fajnie by było zmieniać kolor włosów i ciała :D

---

Najbardziej chciałabym zagrać Lunę Lovegood, ponieważ jestem bardzo podobna do tej postaci - rozmarzona i chodząca z głową w chmurach. Myślę, że nadawałabym się doskonale z powodu mojego wyglądu - jestem podobna do Luny, między innymi mam długie blond włosy a to już jest coś xD

---

Z wielką chęcią zagrałabym Hermione, jesteśmy z wyglądu do siebie podobne i mamy podobne podejście do nauki. A tak w ostateczności to Tonks bo jest metamorfomagiem :)

---

Hermionę lub Tonks ;) No i jeszcze Lunę :D

---

Zdecydowanie Severusa Snape'a - to mój ulubiony bohater od I tomu, ta aura tajemniczości, która towarzyszyła mu od samego początku sprawiła, że żadnej innej postaci tak nie polubiłem.

---

1.Bellatriks! O tak, czarne charaktery wychodzą mi najlepiej czy tego chce czy nie, po prostu tak jest ;) Z przyjemnością bym się wcieliła w tę postać.
2. Hermiona też mogłaby być gdyby nie fakt, że musiała całować się z Ronem... wolałabym tego uniknąć xD Ale za to sceny z Krumem... marzenie :shy:
3. Cho - jako dziewczyna Pottera czułabym się nieźle, poza tym jest Krukonką i inteligentną, spokojną, normalną dziewczyną ;)

---

Lunę i Hermione. To moje ulubione bohaterki :P.

---

Chciałbym zagrać Lunę! Odjechaną,spokojną i wyjątkową Lunę Pomylunę Lovegood xD

---

Narcyze Malfoy (nie wim czemu)
Albo Tonks bo ona jest wyluzowana i superowa.No i jest metamorfomagiem ^^

---

Jęśli dziewczynę to tylko Luna, a chłopak Draco Malfoy

---

Ja zdecydowanie Bellatrix. Och te jej czary, czarna magia jest super, wypowiadane przez nią klątwa klątwa cruciatus tak ładnie brzmi to z jej ust. Jest ona moją ulubioną bohaterką. Nie wiem dlaczego. Jak ona się pojawiła to obdarzyłam ją sympatią. Ale nie zagrałabym lepiej od Heleny ona jest najlepszą aktorką jak dla mnie.