---

Jecie warzywa? Jeśli tak, to jakie? Jakie lubicie? Jakich nie znosicie?

Ja osobiście lubię groszek:lol:. Nie wiem dlaczego, ale najlepiej mi wchodzi.
A ogólnie lubię warzywa, tylko nie znoszę szpinaku:no:.

---

Warzywa, to coś wyśmienitego. Praktycznie w każdej postaci!
Nie wiem, czy jest sens wymieniać ;p. Lubię wszystkie, chyba. Tylko po marchewce mam uczulenie.

Lubię Warzywa na patelnię, surowe, gotowane, zapiekane. Nawet, powiem szczerze, że czasem wolę warzywa, niż mięso.

Nad jakimś rankingiem musiałabym się zastanowić ;p.
- pomidory - bez nich życie byłoby tak mało pomidorowe, że aż strach myśleć.
- ogórki - ten czadowy zapach. Zarówno świeże, jak i kiszone.
- sałata - w ogóle każdą "zieleninę" lubię: pietruszka, szczypiorek, koperek, świeża bazylia...
- rzodkiewki,
- czosnek - wiem, oddech ognisty na bardzo długo, ale lubię! ;d
- szpinak! [rządzi!] - polubiłam niedawno i zakochałam się! ;d
- lubię gotowaną pietruszkę, mimo, że nikt nie lubi ;p
- seler
- por - zauważyłam, że lubię wiele rzeczy, których ludzie nie znoszą.
- kapusta - kiszona
- cebulą nie wzgardzę
- kalafior i brokuły... mmm ;]
- cukinia, kabaczki - najlepsze na oliwie z chili
- kukurydza - nadaje zawsze taki słodkawy posmak
- groszek - j.w.

Rany, ile tego wyszło. A to pewnie nie wszystko, bo to tak z mety pisałam, bez zastanowienia. ;d.

EDIT: Ach! No oliwki! o nich zapomniałam: mistrzostwo ;d

---

Hmm... Warzywka to ja jem i to w wielu ilościach (jestem wegetarianką) więc tak... :
Pomidory : nie
Sałata : tak
Marchewka : tak
Ogórki : tak
Szpinak : nieeeee
Cebulka : tak
Groszek : tylko Bonduelle xD
Brokuły : nie
Kukurydza : tylko prażona
Por : nie
Seler : blee
Fasolka : tak
Rzodkiewki : oczywiście
Oliwki : tak
Cukinia : tak
Pietruszka : tak
No to na tyle byłoby ;)

---

Warzywa ogólnie lubię, ale cebula i czosnek to koszmar nie dość, że śmierdzą to są jeszcze takie niesmaczne blee:sourgrapes

---

Bardzo lubię warzywa. Uważam, że są bardzo zdrowe i dobrze na nas wpływają.
Mój ranking wygląda mniej więcej tak:
Pomidory- lubię, ale wprost nienawidzę tego miąższu
Ogórki- są pyszne, zarówno zielone jak i kiszone
Sałata- bardzo lubię
Rzodkiewka- uwielbiam ;3
Szpinak- nie przepadam
Seler- nie lubię
Por- eh, tak sobie
Kapusta- lubię
Cebula- tak pośrednio
Kalafior- kocham ;3
Kukurydza- jak najbardziej
Groszek- bardzo lubię
No to chyba już wszystko wymieniłam :)

---

Zaczynajmy:

Pomidory: nie cierpię surowych, przetworzone są ok.
Sałata: pokarm dla królików? Ujdzie ;D
Marchewka: surowa, gotowana albo marynowana, ze słoika z ogórkami xD
Ogórki: lubię. Zarówno świeże, jak i kiszone, konserwowe.
Szpinak: mimo, że ogólnie nie jest lubianym warzywem, ja uwielbiam lasagne ze szpinakiem i naleśniki, wszystko pięknie przyprawione, z czosnkiem i fetą.
Cebulka: kocham - w różnych postaciach, nawet surowa.
Groszek: nie przepadam, chyba że w zupie jarzynowej.
Brokuły: całkiem, całkiem, szczególnie w zupie.
Kukurydza: tak.
Por: jw.
Seler: ewentualnie, jak muszę...
Fasolka: znośna.
Rzodkiewki: tak.
Oliwki: nie!
Cukinia: lubię.

Na pewno o czymś zapomniałam.

---

Jasne Harry Potter też lubił groszek!
Co to ma wspólnego z HP !?/?!

---

A tak przy okazji:
kotlety z cukini=pycha

---

Nigdy nie miałam jakiś szczególnych oporów przed jedzeniem warzyw. Najbardziej lubię:
- Pomidory
- Szpinak ( przede wszystkim w naleśnikach, ale samym też nie wzgardzę )
- Dynię ( zupa )
- marchewkę ( uwielbiam )
- Cebule ( jako dodatek, oczywiście albo jako zupa z grzankami)
- Groszek
...i parę innych

---

Warzywa ja uwielbiam <mniam> te na patelce czy te w zupie, czy nawet surowe. Są wybitne ^^ wyjątkiem od reguły jest szpinak (fuj) Kalafior, brokuły, rzodkiewka, pomidory, papryka... o nie idzie zliczyć. groszek, kukurydza, por... por... por!! Nie idzie zliczyć. Nie wiem, jak mozna nie lubić takich rzeczy. Mam brata, który nie je w ogóle warzyw. To jest dla mnie patologia :)

---

Ogólnie bardzo lubię warzywa. I na surowo i pod różnymi innymi postaciami. Najbardziej lubię wszelkiego rodzaju sałatę. Uwielbiam marchewkę, a najlepiej taką surową, dopiero co wyrwaną z ziemi ^^ Zdarzało się przy okazji skonsumować trochę ziemi xD Ogólnie co do jedzienia warzyw jestem bardzo otwarta, nwpewno jem ich więcej niż mięsa, którego jem bardzo mało. Nie przepadam jedynie za kukurydzą, ale w ostatecznoście, jeżeli np, jest w sałatce to zjem. Szczególnymi względami obejmuję zupę warzywną ;]

---

Lubię ; ). Jedyne, czego nie znam to szpinak, szparagi i groch, nie znoszę tego. Natomiast uwielbiam kukurydzę i kapustę pekińską *.*

---

Lubię bardzo dużo warzyw, ale nienawidzę czosnku, szpinaku, selera, poru, kalafioru i brokułów. Pozstałe warzywa bardzo lubię. xD

---

Ja lubię większośc warzyw. Ale jakos nie przepadam za kalafiorem, chociaż kiedyś nawet mi smakował. Lubię ogórki, pomidory, rzodkiewkę, kukurydzę, marchewkę (najbardziej surową) i jeszcze trochę innych:)

---

Pomidory, pomidory i jeszcze raz pomidory. Nie mogę się doczekać kiedy wreszcie zrobię sobie pyszną kanapkę ze świeżym pomidorem, prosto z krzaka :D
Lubię też ogórki, sałatę, szczypiorek, rzodkiewkę, brokuły, szpinak, kukurydzę, paprykę.
Nie znoszę kalafiora, brukselki, oliwek, selera, pietruszki, szparagów i cebuli.

---

Hm, mało warzyw lubię. Smakują mi pomidory, marchewki, ogórki, zielona pietruszka, czasami buraki, kalafiory, kukurydze, surową białą kapustę, groszek, szpinak i ziemniaki w formie frytek.

Innych warzyw nie jadam. Wiem, że to niezdrowo, ale najzwyczajniej nie smakują mi.

Czy można coś jeszcze napisać o warzywach?
Najmniej lubię warzywa w formie surówek. Każdy składnik wolę zjeść osobno.

---

Uuu no cóż, niestety warzywa nie należą do moich ulubionych, choć wiem że to niezdrowo i bla bla bla. Choć w sumie niektóre nawet lubię, ale jakoś z przyzwyczajenia nie jadam. Uwielbiam marchewkę w postaci chrupiącej i pitnej, broń Boże gotowanej :D, pomidory w sumie też, ziemniaki również, ale głownie jako frytki. Cebulę i czosnek lubię z kolei bardzo. Czasem brokuły chrupne i to by było na tyle:)

Dodany dnia 18-04-2010 18:14

Ooo no i zapomniałam o kukurydzy!
W każdej postaci uwielbiam : )

---

Ja lubię warzywa. Szczególnie:
rzodkiewkę (jak już się dorwę do niej to jem i jem), czosnek (uwielbiam ten smak i sos czosnkowy), brokuły (w sałatce mojej mamy <3), kalafior (z bułką tartą), ogórka (ale tylko świeży), pomidory (jak jeździłam do innego miasta na tańce z całą ekipą, to zawsze miałam ze sobą pomidora xD), sałatę (ze śmietaną i czymś jeszcze w surówce), chrzan (jeśli można go do warzyw zaliczyć) i groszek (najlepszy taki co ze strączków się wyjmuje) i kukurydza (najlepsza jest z tuńczykiem z puszki RIO <3).

---

Ooo no i zapomniałam o kukurydzy!
W każdej postaci uwielbiam : )

---

Warzywa jem bardzo często. Są zdrowe i smaczne. Najbardziej lubię... to trudny wybór jest. Lubię wcinać surową marchewkę i wielbię sałatę oraz pekinkę. Zapomniałam o papryce! Nie znoszę... Chyba wszystko zjem, chociaż niektóre warzywa z większą przyjemnością. ;)

---

Ja praktycznie zyje na samych warzywach i owocach. Uwielbiam wszystko z wyjatkiem POMIDOROW - fu fu fu... tych to nie tknę. A najbardziej przepadam za kalarepką, rzodkiewką, sałatą i ogoraskami ;)

---

Warzyw, to ja się staram jadać w miarę regularnie, szczególnie te zielone ^^>
Najbardziej jednak ubóstwiam pomidory, bez nich to świata dla mnie by nie było ^^, rzodkiewki, brokuły, szczypior i tylko i wyłącznie surową marchewkę.
Lubię cebulę, czosnek, nie wzgardzę szpinakiem groszkiem, porem, kalafiaroem czy kapustą (tylko tą kiszoną)
Nie lubię natomiast kukurydzy, i ziemniaków, tak ziemniaków, nie znoszę ich, jakichkolwiek, dlatego zastępuje je w większości przypadków ryżem, kaszą itp.

---

Uwielbiam pomidory! Lubię brokuły, ogórki, sałatę, fasolkę, groszek, marchewkę i kukurydze (w każdej postaci). Nie cierpię szczypiorku, cebuli, poru, selera, bakłażana i kapusty. Pozostałe warzywa zjem, ale już nie tak chętnie.

---

Ja lubię wszystkie warzywa, aczkolwiek nie znoszę tylko szpinaku, a najbardziej lubię rzodkiewkę i groszek ^^

---

Jadłam kiedyś szpinak, ale jak byłam mała, więc nie pamiętam, jak smakuje :D uwielbiam brokuły, nie znoszę brukselek. To tyle. Dziękuję za uwagę :D

---

Ja lubię wszystkie warzywa. W dzieciństwie jadłam wszystko co mi włożyli na talerz.

---

Pomidora od złej biedy jakoś zjem, ale nie lubię tego miąższu. Sałatę lubię, szczególnie ze śmietaną jako sałatkę. Marchew lubię najbardziej ze wszystkich warzyw i w każdej postaci oprócz gotowanej. Ogórki podobnie jak pomidory, jakoś zjem, z tym, że lubię kiszone a nie cierpię w occie. Szpinak nie, chociaż w sumie nie miałam wielu okazji żeby spróbować. Cebulę nie, nie i jeszcze raz nie. Jedynie z czymś gdzie jest ledwie wyczuwalna. Groszku może bym i zjadła, ale nie mam zbyt wielu okazji. Kukurydzę najbardziej lubię prażoną. Za porem, fasolką, oliwką i porem nie przepadam. Rzodkiewki za ostre, cukinię lubię z grilla, pietruszkę do zupy lubię, kalafior podpieczony ujdzie. No a co do ziemniaków, to chyba jasne. W każdej postaci uwielbiam.

---

Przyznaję, że nie wyobrażam sobie posiłków bez warzyw. Trochę uprawiam działkę i zawsze mam własną marchew, pietruszkę, cebulę, ogórki ( w tym roku istny wysyp ), fasolę, paprykę, cukinię, pory, selery, kapustę, kalafiory i groszek... trochę pracy przy tym jest, ale potem lepiej smakuje :)

---

Bardzo lubię jeść prawie wszystkie warzywa, pod najróżniejszą postacią, do obiadu, jako sałatka czy po prostu jako przekąska. Nie trawię jednak szpinaku, selera czy pora.

---

Wszystkie, tylko nie seler. Potrafię z sałatki warzywnej wybierać seler, albo wcale nie dodać do części, jak sama robię, bo nie lubię, sam zapach mnie odstrasza. I brukselka jakoś mnie... Nie, takie to niesmaczne i dziwne.

Za to uwielbiam szpinak w każdej, ale to każdej postaci - i nie rozumiem co ludzie od niego chcą, jak się dobrze przyprawi, to jest pycha <3 Generalnie uwielbiam warzywa, chociaż jadam ich dość mało taką zimą - z własnej uprawy trochę marchwi zostało, jakieś pietruszki i wszystko, co w słoikach. Ale świeże najlepsze, ileż można jeść kiszonki i wszystko co zakonserwowane. (nie licząc gruszek w occie, gruszki w occie sa najlepsze na świecie) .
A wiosenne sałatki z tego co się znajdzie w lodówce i ogródku są mimo wszytsko najlepsze.

---

Nigdy nie przepadałam za warzywami, miałam tylko kilka lubianych i w zasadzie jadłam je w kółko. Ostatnio jednak próbuję nowych smaków i powoli przekonuję się do innych warzyw ;) moje ulubione:

* kalafior
* ogórek
* seler
* arbuz ( tak, arbuz to warzywo )
* kukurydza
* kapusta czerwona

Nienawidzę za to brokułów i szpinaku, fuuj :< nie przepadam za papryką i pomidorami, ale jak trzeba, to zjem ;)

---

Lubię wszelkie warzywa i w każdej formie. Surowe, gotowane, konserwowe, pieczone i w formie sałatek. Jeśli tyko mam okazję to je jadam. W lecie mogę nimi zastąpić nawet mięso, które wtedy staje się przyprawą. Moje ulubione to bakłażan, papryka, we wszelkiej formie, smażone kabaczek, patison smażony i marynowany na słodko-kwaśno z marchewką i seler. Gotowane, kalafior, pietruszka i pasternak, nawet bez przypraw i wiele innych.