Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: O Książkach
Dodane przez Peepsyble dnia 16-11-2009 17:40
#1
Wpadłam na pomysł, że jeśli pisaliśmy o ulubionych/smutnych itd. fan fickach, to czemu nie o książkach?
Tak wiec pytania:
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
5. Mój ulubiony autor to...
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Zdecydowanie seria "Harry'ego Pottera". Czytałam nie powiem ile razy, bo i tak nikt mi nie uwierzy, ale wiem, że często jeszcze będę ją czytać. Drugą serią jest seria książek Joanny Chmielewskiej. Tutaj również mogę wracać.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
"Harry'm Potterze", generalnie przy części siódmej. Poza tym tutaj zalicza się też "Marley i ja".
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Seria księżek Joanny Chmielewskiej. Kryminały z nutką humoru, zdecydowanie. Przy samym języki i stylu pisania można zachichotać, ale niektóre sceny są rozbrajające.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
"Dzieci z Bullerbyn". Była to pierwsza książka jaką samodzielnie przeczytałam. Poza tym "Mikołajek" wszystkie możliwe książki oraz kilka pani Astrid Lindgren innych, poza "Dziećmi...". "Karlson" i inne takie.
5. Mój ulubiony autor to...
Joanna Chmielewska oraz J. K. Rowling. Joanna za jej wspaniały styl pisania, humor i za tak wiele książek. Rowling za naszą serię Pottera.
Z tych bardziej wybitnych to Stephen King oraz Jane Austen.
Proponowałabym temat przykleić, żeby nie mieszał się z innymi książkami. Taka moja mała propozycja.
Edytowane przez Peepsyble dnia 16-11-2009 17:50
Dodane przez Nicolette dnia 16-11-2009 17:48
#2
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
"Tajemniczy Pan Quin" (chociaż, to tak naprawdę zbiór opowiadań).
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
"HP i KP".
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
"Mort".
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
"HP", rzecz jasna.
5. Mój ulubiony autor to...
Agatha Christie.
Edytowane przez Nicolette dnia 16-11-2009 17:51
Dodane przez Diamond dnia 16-11-2009 17:48
#3
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
cała saga Twilight :D
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
HP i insygnia śmierci
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
<chyba nie ma takiej>
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Akademia Pana Kleksa
5. Mój ulubiony autor to...
Stephenie Meyer, J.K Rowling, Stephen King, Dan Brown
P.S fajny temat :)
Dodane przez Cathy dnia 16-11-2009 19:27
#4
Proponowałabym temat przykleić, żeby nie mieszał się z innymi książkami. Taka moja mała propozycja.
Proszę bardzo ; P
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Kiedyś taką książką był HP, ale już od dawna nie za wiele mamy ze sobą wspólnego. Myślę, że teraz jest to
Emma, autorstwa Jane Austen.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Nie przypominam sobie takiej książki ; ) Ja (o ile w ogóle się wzruszam) to raczej na filmach. Ale żeby nie było, że taka nieczuła jestem to przyznam, że gdy pierwszy raz czytałam opis pogrzebu Dumbledore'a, to parę łez uroniłam. I to chyba jedyna taka sytuacja, na dzień dzisiejszy.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
I znowu nic! Chociaż najbliżej mi było do takiego stanu podczas czytania
Lesia Joanny Chmielewskiej. Zdecydowanie nienormalna książka.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Zdecydowanie
Dzieci z Bullerbyn, ale tej książki nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Oprócz tego cała seria
Ani z Zielonego Wzgórza . Dobra, opisy przyrody są nieco nużące, ale ja i tak uwielbiałam Anię- za charakterek.
5. Mój ulubiony autor to...
Wielu jest takich autorów, których lubię za pojedyncze książki, ale Jane Austen cenię sobie za całokształt. Klasyka-
Duma i uprzedzenie,
Rozważna i romantyczna, ale też
Emma (która wcale nie jest nudna!),
Perswazje,
Mansfield Park. Może tylko Opactwo jest ciut słabsze, ale jestem skłonna to wybaczyć, jako mini wypadek przy pracy ; )
Edytowane przez Cathy dnia 16-11-2009 19:29
Dodane przez Alae dnia 16-11-2009 19:34
#5
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... w taj chwili przychodzi mi na myśl "Autostopem przez Galaktykę" Douglasa Adamsa. Ostatnio sięgałam po nią w zeszłym tygodniu, więc może dlatego taka odpowiedz. Tak czy inaczej "Autostopem..." to książka dla mnie bardzo wyjątkowa, ze względu na niesamowity styl pisania Adamsa. Styl prosty, a jednocześnie szalenie inteligentny. Ponadto "Autostopem..." ma jedną z cech, które umagiczniają książkę - czytając ją, masz wrażenie, że nikt na świecie nie rozumie jej tak dobrze jak ty; nawet jeśli przyjaciel, któremu przeczytasz szczególnie zabawny fragment zaśmieje się, ty i tak będziesz uważać, że te słowa nie przemawiają do niego tak dobrze jak do ciebie. Ech... wybaczcie, ja przeżywam powtórny zachwyt Adamsem i mogłabym o nim mówić godzinami.
2. Płakałam/em jak bóbr przy... hm. Chyba nie było książki, która aż tak by mnie poruszyła. Zdarza mi się uronić łezkę przy fanfiku, ale w tej chwili nie przychodzi mi na myśl tytuł żadnej takiej książki. Może sobie jeszcze przypomnę.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... "Wszyscy jesteśmy podejrzani" Chmielewskiej. Kto nie czytał, ten nawet nie uświadamia sobie jak można uśmiać się podczas lektury. I tu nie chodzi o lekki uśmieszek, który nie schodzi z twarzy, gdy delektujemy się grami słownymi Sapkowskiego, ani o niesłabnące rozbawienie przy lekturze Pratchett'a. Chmielewska potrafi co zdanie doprowadzać czytelnika do niepohamowanych wybuchów wesołości. Scena z tańcem umierającego łabędzia - majstersztyk. ^^
4. Książką mojego dzieciństwa jest... nie bijcie, ale podam kilka tytułów, każdy jest dla mnie równie ważny. "Alicja w Krainie Czarów", "Chatka Puchatka", "Saga rodu Klaptunów" i "Bromba i inni". I mówicie co chcecie, ale szczerze wierzę, że te i jeszcze parę innych książek miało duży wpływ na kształtowanie mojego charakteru, o!
5. Mój ulubiony autor to... Sapkowski. Generalnie nie lubię pytania o ulubionego autora, bo cenię wielu znakomitych pisarzy, których nie sposób ze sobą porównywać. Jednak, gdy już muszę wybrać jest to pan Andrzej. Uwielbiam jego styl, humor, świat, który tworzy. Ponadto jestem bardzo związana z jego książkami, bo przypominają mi o ważnych osobach w moim życiu.
PS. Miałam Wena. XDD
Dodane przez Dogma dnia 17-11-2009 17:20
#6
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
"Dobry Omen" Neila Gaimana i Terry'ego Pratchetta. Jak dla mnie spółka Azirafal&Crowley, trzy sutki czarownic, jedenastoletni Antychryst, Jeźdźcy i Motocykliści Apokalipsy są po prostu genialni. Do tego typowy dla Pratchetta styl pisania, przesiąknięty inteligentnym dowcipem jest wzorem.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
"Złodziejce książek" Markusa Zusaka. Komuś, kto doszedł do momentu [spoiler]
śmierci Rudiego nie trzeba tłumaczyć dlaczego.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
"Zmierzch". Wszystkie te łobuzerski uśmiechy...
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Kubuś Puchatek.
5. Mój ulubiony autor to...
Sapkowski, Pratchett, Dawkins, Nowak Ewa.. Zapewne wrócę 20 razy i zedytuję.
Dodane przez Albertos dnia 17-11-2009 20:37
#7
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Harry Potter i Książę Półkrwi (już okolo 20 razy przeczytałem)
2. Płakałam/em jak bóbr przy... HP i IŚ
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... coś z repertuary Marty Fox
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Kajtkowe przygody
5. Mój ulubiony autor to... J.K. Rowling
Dodane przez niewesolypagorek dnia 26-11-2009 22:45
#8
1. Myślę, że jest to 'Harry Potter'. Całą serię czytałam mnóstwo razy i nadal mi się podoba, nie znudziła się. W przeszłości, czytałam jeszcze często 'Dzieci z Bullerbyn', ale chyba z niej wyrosłam.
Chętnie również wracam do rożnych słowników oraz książek z cytatami i złotymi myślami. Nic tak nie
natycha, jak słownik związków frazeologicznych. : D
2. No właśnie... i z tym będzie problem. Jak do tej pory nie zdarzyło mi się płakać nad książką. Bywały wzruszające chwile, ale żadna na tyle poruszająca bym się popłakała. ;f
3.'Ania z Avonlea' (L.M. Montgomery) - nie ze względu na treść. Egzemplarz, który mam w domu, posiada okładkę, na której Ania wygląda kropka w kropkę jak moja nauczycielka matematyki z podstawówki. I wacle nie przesadzam... to naprawdę ona. :rotfl:
4. Zdecydowanie są to 'Przygody Filonka Bezogonka'. Dzięki tej książce pokochałam czytanie. Uwielbiałam również baśń Andersena "Mała syrenka".
5. Ciężko powiedzieć... różnych lubię. :}
Edytowane przez niewesolypagorek dnia 26-11-2009 22:45
Dodane przez gosiaka1410 dnia 27-11-2009 05:56
#9
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... na pewno seria o Harrym Potterze. Jak mi się jakaś książka podobała to na pewno wrócę do niej może nie tysiące, ale kilkanaście razy na pewno.
2. Płakałam/em jak bóbr przy... niektórych (no może niezbyt licznych) fragmentach Harry'ego Pottera, przy "Jesiennym deszczu", przy "Dziewczynie z pomarańczami" i w ogóle to przy połowie książek, które przeczytałam, a poza tym przy większości filmów, a nawet przy niektórych bajkach. No cóż - łatwo się wzruszam - nic nie poradzę.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... też Harry Potter, ale dopiero przy któryś z kolei czytaniu - ale tu bardziej śmieszyło mnie to, co sobie wymyśliłam, niż to co przeczytałam. Na pewno też książki Pratchetta. Ale nic nie przebije "Potopu" Sienkiewicza - te dialogi, te dziwaczne sytuacje i archaizmy -jedyny sposób żeby przebrnąć to śmiech...
4. Książką mojego dzieciństwa jest... baśnie Andersena i baśnie braci Grimm, ale to w takim nieco późniejszym dzieciństwie. Pamiętam, że bardzo podobała mi się książka o dziewczynce, która siedzi w oknie i gada z kwiatkami, ale nie mogę przypomnieć sobie tytułu.
5. Mój ulubiony autor to... J.K.Rowling, T.Pratchett za wszystkie dziełą i kilku innych za pojedyncze książki.
Dodane przez makulatura dnia 27-11-2009 09:40
#10
1. Książka do której wracam to na pewno saga Zmierzch, Harry Potter i Pamiętniki księżniczki.
2. Płakałam przy Insygniach Śmierci oczywiście, i przy tym jak w Księżycu w Nowiu Edward rzucił Belle.
3. Książka która doprowadziła mnie do głupawki to teksty z Harry'ego Pottera.
4. Książka z dzieciństwa to zdecydowanie Kubuś Puchatek i Oto jest Kasia.
5. Ulubiony autor...hmm... na pewno Rowling, Meyer oraz Meg Cabot.
Dodane przez DeadHelena dnia 27-11-2009 20:19
#11
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to: HP i Czara ognia
2. Płakałam/em jak bóbr przy :nie mam takiej książki Ale wzruszyłam się przy "Posłańcu" Markusa Zustaka
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki :Seria Strraszna Historia
4. Książką mojego dzieciństwa jest 365opowiadań(Jedna krótka Historyjka na każdy dzień)
5. Mój ulubiony autor to :za mało książek w życiu przeczytałam żeby to stwierdzić ,ale jak na razie to pani Rowling
Dodane przez Lavanda dnia 27-11-2009 20:43
#12
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
''Siewca Wiatru'' M.L.Kossakowskiej.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
niektorych ksiazakch Sparksa... Dawno to bylo; traumy sie nabawilam i przestalam czytac tego typu ksiazki.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Stanowczo ksiazki Christophera Moore'a. Na przyklad ''Brudna Robota'' czy ''Najglupszy aniol''. Pluca mozna zgubic ze smiechu :D.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
hm... duzo jest takich pozycji, do ktorych mam jakis sentyment i ktore przypominaja mi moje dziecinstwo. Na pierwszym miejscu na bank jest seria o Panu Samochodziku, potem Harry Potter, Godzina Pasowej Rozy i Stowarzyszenie Wedrujacych Dzinsow.
5. Mój ulubiony autor to...
Coz, jest ich duzo... m.in. Jacek Piekara, M.L.Kossakowska, Andrzej Pilipiuk, Paulo Coelho.
Dodane przez al_kaida dnia 27-11-2009 20:50
#13
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
ZDECYDOWANIE HARRY POTTER!!!
Chociaż przeczytałam każdą część po 50 razy conajmniej, chętnie do niej powracam, bo to jest taki typ książki, do której można samemu wprowadzać własne wątki, jak np. ja wprowadziłam do książki Justienne, która stała się fascynacją Draco Malfoy'a i mimo iż dziewczyna była mugolakiem, została przyjęta do czystokrwistej rodziny Malfoy'ów ;)
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Jeju, nie pamiętam takiej książki. Prawdę mówiąc rzadko która książka doprowadza mnie do płaczu. A nie, przepraszam. Do łez wzruszyła mnie książka "O psie który jeździł koleją".
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
"Ala Makota". Ta książka zawiera tyle śmiesznych tekstów, smsów i cytatów, że nie sposób się przy niej nie uśmiać.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
"Kubuś Puchatek", a z takich ambitniejszych to "Ten Obcy". Naprawdę świetne książki, uwielbiałam je.
5. Mój ulubiony autor to...
Jednego faworyta nie jestem w stanie wymienić, ale tak:
Eoin Colfer
J.K. Rowling ;)
Agatha Christie
no i mimo iż rysuje mangi, to Hiromu Arakawa :)
Dodane przez kapsiutek dnia 10-12-2009 13:35
#14
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to stanowczo Harry *_*
2. Płakałam/em jak bóbr przy `Jesiennej miłości` Nicolasa Sparka oraz przy `P.S. Kocham Cię` Cecelia Ahern 'a
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... jakoś nie mogę sobie przypomnieć konkretnej książki, jednak niektóre fragmenty poszczególnych książek są przekomiczne.
4. Książką mojego dzieciństwa jest `Dzieci z Bullerbyn`.
5. Moja święta trójca to J.K. Rowling, Paulo Coelho oraz Guillaume Musso <3
Edytowane przez kapsiutek dnia 10-12-2009 14:11
Dodane przez Shemya dnia 10-12-2009 14:07
#15
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... nie mam takiej, bo jedyna książka jaką czytałam więcej niż jeden raz to
Komnata Tajemnic, a i tak całej nie skończyłam. Nie potrafię czytać tego samego kilka razy (lub nigdy nie trafiłam jeszcze na książkę, którą chciałabym czytać więcej [chociaż niedługo zamierzam znów przeczytać sagę o Wiedźminie... hm.]). >.<
2. Płakałam jak bóbr przy... Mój Kary Anny Sewell.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... hm, nie kojarzę.
4. Książką mojego dzieciństwa jest... Kasia i Bary i taki zbiór baśni Andersena.
5. Mój ulubiony autor to... Andrzej Sapkowski!
Dodane przez BitterSweet dnia 10-12-2009 15:46
#16
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Jak narazie najwięcej razy przeczytałam sagę HP, ale często wracam też do niektórych kryminałów np.
Chemia Śmierci Becketta lub
Nie mów nikomu Cobena oraz cudownej
Duma i Uprzedzienie Austen.
2. Płakałam jak bóbr przy...
Hmm... na obecną chwilę nie pamiętam czy na jakieś ryczałam, ale bardzo możliwe.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Chyba raczejjeszcze takiej nie czytałam.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Hmm, taką książką chyba był Tajemniczy Ogród, który uwielbiałam.
5. Mój ulubiony autor to...
Harlan Coben, Simon Beckett, Jane Austen i Ewa Nowak.
Dodane przez ewelka_bolitair dnia 10-12-2009 17:31
#17
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to
"Samotność w Sieci"
2. Płakałam jak bóbr przy
"Oskar i Pani Róża" + patrz wyżej
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki - nie pamiętam
4. Książką mojego dzieciństwa jest
"O psie, który jeździł koleją"
5. Mój ulubiony autor to
Harlan Coben, ostatnio wgłębiam się też w
Kinga i
Coelho
Dodane przez Avada_Kedavra__ dnia 10-12-2009 19:55
#18
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Ahh.Zdecydowanie HP. ;D
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Przy "Harry Potter i Insygnia Smierci"
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Chyba takiej nie czytalam jeszczee zeby mnie rozbawilaa. ;P
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Kubus Puchatek. Heeh. ;D
5. Mój ulubiony autor to...
Ojj. Nie przeczytalam wystarczajaco duzo ksiazek zeby powiedziec o autorach. Ale jak narazie J.K Rowling ^^
Dodane przez ain_eingarp dnia 10-12-2009 20:24
#19
1. Zdecydowanie saga HP, trylogia Tolkiena i "Pan Samochodzik i Templariusze".
2. "Oskar i pani Róża", "Most do Terabithii" i w momencie w HP i IŚ, kiedy Harry wchodzi do Wielkiej Sali i widzi ciała Freda, Remusa i Nimfadory.
3. Nie było, bądź nie pamiętam.
4. "Kubuś Puchatek", "Polyanna".
5. Wielu autorów lubie, każdego za co innego, za styl, humor, opisy, ale najbliższymi jest mi J.K.Rowling, Terry Pratchett i J.M. Barrie (za najlepszego Piotrusia Pana).
Dodane przez Milka dnia 12-12-2009 13:50
#20
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Kiedyś HP, obecnie żadna.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
żadnej. Nie płaczę nad książkami.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Mistrz i Małgorzata Michaiła Bułhakowa. Kocham te zwroty narratora do czytelnika :D.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Księga Dżungli. Moja mama dostawała szału za każdym razem, gdy musiała mi to czytać :}.
5. Mój ulubiony autor to...
Michael Palin, mimo że to w głównej mierze komik. Ale ma świetne książki ze swoich podróży.
Dodane przez LoonyHaw dnia 12-12-2009 14:12
#21
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... mysle, ze Rok 1984. Zaczynam i ciezko mi przez nia przejsc, szczegolnie podczas czytania KSIEGI, ale czesto do niej powracma. Czuje ze zjada mnie system
2. Płakałam jak bóbr przy... 'stowarzyszeniu wedrujacych jensow' jak zmarla bailey. chyba jedyna ksiazka ktora doprowadzila mnie do placzu
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... nie czytam durnych ksiazek (no moze poza Brownem)
4. Książką mojego dzieciństwa jest... 'zasypianki kubusia puchatka' i takie ksiazki co sie szukalo skarbow!
5. Mój ulubiony autor to... prawdopodobnie Marquez, ale nie jestem pewna, Coehlo tez jakies 3 grosze wniosl, ale i tak jestem fanka Polaka, Wisniewskiego.
Dodane przez Courag dnia 12-12-2009 14:22
#22
1) hm.... Chyba "Historyk" Elizabeth Kostovej i "HP"
2) Muszę pomyśleć. W "Księżycu w nowiu" jest fragment, przy którym płaczę, w "HP i KP" też jest taka.
3) Ostatnio czytałam "Dynastię Miziołków"
4) Hmm... To była seria o króliczkach, które w każdym ubraniu miały dziurę na tyłku, żeby im ogon wystawałxD No i jeszcze były książki bodajże o Karolinie
5) Nie mam takiego. Ale jeśli miałabym wybierać to moim ulubionym autorem byłby Tolkien
Edytowane przez Courag dnia 12-12-2009 14:22
Dodane przez Lady Holmes dnia 22-12-2009 17:42
#23
1. Seria
Harry Potter. Najbardziej mnie wciągnęła ze wszystkich książek, jakie przeczytałam, chociaż
Mikołajek mógłby już z nią rywalizować.
2. Płakać nie płakałam, ale uroniłam łezkę przy
Księciu Półkrwi. Scena - śmierć i pogrzeb Dumbledore`a.
3. Taka niepohamowana to ona nie była, ale dużo się śmiałam przy książkach z serii o
Mikołajku.
4. Seria
Mikołajek. Mogłam ją czytać po kilka razy.
5. J. Rowling, C.S. Lewis.
Edytowane przez Lady Holmes dnia 03-04-2010 15:37
Dodane przez Jannx dnia 05-01-2010 19:14
#24
1. Hp i więzień azkabanu
2.płakac nie płacze ale jest mi strasznie smutno w V części HP gdy umiera syriusz
3. ,, wojny świata wynurzonego" ... ach ta Dubhe ^^
4. ,, Rany Boskie Julek" ^^
5. j.k . Rowling oczywiście no i Licia Troisi
Dodane przez N dnia 05-01-2010 19:31
#25
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy, to oczywiście
HP. Mogę czytać każdą część, otwierając na byle jakiej stronie. Jeszcze żadna książka nie wciągnęła mnie tak ja
HP.
2. Płakałam jak bóbr, przy żadnej książce, ale zrobiło mi się smutno, gdy umarł Syriusz, Dumbledore i Fred.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki to
Ania z Zielonego Wzgórza. Nie wiem czemu, ale niektóre fragmenty z książki były tam komiczne.
4. Książką mojego dzieciństwa jest
Matylda autorstwa Dahla Roalda. Tę książkę przerabiałam chyba w 2 klasie podstawówki, ale przeczytałam ją całą w jeden wieczór.
5. Mój ulubiony autor to Dan Brown, który napisał jedną z moich ulubionych książek
Kod Leonarda da Vinci.
Dodane przez Avrione dnia 11-01-2010 19:51
#26
1. "Pamiętnik Narkomanki"
2. Jak byłam młodsza to przy "Ani z Zielonego Wzgórza" w momencie kiedy umarł ..Mateusz?
3. Raczej Żadna,chyba że w Harrym Potterze niezapomniane teksty braci ;D.
4. Zdecydowanie "Mały Książę" a poza nim to "Mała Księżniczka" i "Tajemniczy Ogród"
5. J.K.Rowling
Dodane przez Eksplodujacy Duren dnia 26-01-2010 17:37
#27
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... Duma i Uprzedzenie ;) A rozmowy pana Darcy'ego z Lizzie są genialne! Kiedy on już ją kochał, a ona jeszcze nie.
2. Płakałam/em jak bóbr przy... Stowarzyszeniu Umarłych Poetów. Zarówno przy książce jak i filmie. O kapitanie mój, kapitanie!
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... Adrian Mole, lat 13 i 3/4 ;) I te poematy o kranie i o włosach koloru melasy...
4. Książką mojego dzieciństwa jest... Kubuś Puchatek i Harry Potter oczywiście, ale to chyba tak jak wszyscy ;)
5. Mój ulubiony autor to... Jane Austen, Tolkien, Rowling, Dan Brown i Harlan Coben
Dodane przez Nigellus_Black dnia 30-01-2010 22:36
#28
1. Harry Potter
2. nie płaczę przy książkach ... ;) hmm ... może raz mi się przy czymś zdarzyło, ale to było strasznie dawno ...
3.Ania z Zielonego Wzgórza
4. Ciężki wybór... może Kubuś Puchatek ?
5.Tolkien, Rowling, Christie ;)
Dodane przez YourNightmare dnia 30-01-2010 22:47
#29
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Zdecydowanie Harry Potter oraz saga "Dary Anioła"
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Ono - Terakowskiej i tej samej autorki "Poczwarka"
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki.
Lesio, Chmielewskiej.
4. Książką mojego dzieciństwa jest....
Kubuś Puchatek, bo bez niego nie byłoby mojego dzieciństwa.
5. Mój ulubiony autor to... Trochę ich jest. Z Pewnością pani Rowling, Terakowska, Chmielewska, nawet Siesicka oraz Pratchett.
Dodane przez leea dnia 04-02-2010 10:26
#30
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Oczywiście
Harry Potter- czyli wszystkie części, szczególnie I.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Lessie wróć! - dlaczego ją oddali?! oraz
Pies który jeździł koleją, akurat tutaj poryczałam się na końcu ;( Czemu to musiały być psy?
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Na pewno
Harry Potter 1-7 i parę lat temu
Molly Moon 1-3 dodatkowo,
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Muminki! Teraz też do niej wracam. :P
5. Mój ulubiony autor to...
J.K. Rowling,
Terry Pratchett, Agatha Christie
Edytowane przez leea dnia 07-04-2010 20:37
Dodane przez HermionaaaGrangerrr dnia 04-02-2010 16:56
#31
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to
Harry Potter.
2. Płakałam jak bóbr przy
Harry Potter i Insygnia Śmierci.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki
Pierwsza miłość Marty Fox
4. Książką mojego dzieciństwa jest
Dzieci z Bulerbyn.
5. Mój ulubiony autor to
J.K.Rowling
Dodane przez alice_in_wonderland dnia 07-04-2010 20:25
#32
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Cała seria Pottera.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Biografii Jana Pawła II.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Zmierzch. Śmiałam się, jak głupia.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Mała Księżniczka
5. Mój ulubiony autor to...
J.K. Rowling i Anne Rice.
Dodane przez Regis dnia 07-04-2010 21:43
#33
Książka do której mogę wracać to:
Seria o HP
Wiedźmin
Ulubiony autor:
A. Sapkowski
J.K Rowling
Dodane przez Dark Natya dnia 07-04-2010 21:44
#34
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... Zdecydowanie
Harry Potter. Chyba nigdy już mi się nie znudzi, skoro jest ze mną już blisko 10 [!] lat. Aż samej mi trudno w to uwierzyć, jak ten czas szybko leci...
2. Płakałam jak bóbr przy... Ojej... Wstyd się przyznać, ale płakam przy stosunkowo wielu książkach... Oczywiście najbardziej przy śmierci Syriusza, Zgredka, rzekomej śmierci Pottera, nawet przy Dumbledorze. Mam straszny sentyment do Pottera, na samą myśl o tym już jestem lekko wzruszona.
Zdarzyło mi się też płakać np. na końcu
Małego Księcia, tzn. łezka pociekła.
Ah, przy
Grze Anioła również. To, czy się rozpłaczę, zależy naprawdę od autora - jeśli ten opanował sztukę pisania w takim stopniu, że potrafi wzbudzić łzy...
Jednak mimo wszystko najbardziej przy
Harry'm.
Ojej, właśnie! Przypomniała mi się książka [lektura!], przy której również płakałam jak opętana -
O psie, który jeździł koleją. ;(
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Tu już muszę się głębiej zastanowić...
No nic - pierwsze co mi do głowy przychodzi, to ofc
Harry Potter. Rowling ma talent do wprawiania mnie zarówno w stan melancholijny, jak i w doprowadzaniu mnie do łez ze śmiechu. Przykładem jest scena, gdy Snape próbuje odczytać Mapę Huncwotów, lub kiedy Ron wkurza się na Karkarowa w
Czarze. Pamiętam, że kiedy byłam mała, zadręczałam moją babcię, żeby czytała mi po kilka razy, co śmieszniejsze fragmenty.
Aktualnie nic innego nie przychodzi mi na myśl, ale na pewno jest wiele książek, które potrafią mnie rozbawić.
4. Książką mojego dzieciństwa jest... Harry Potter. Przepraszam, że znowu to, no ale taka jest prawda. Harry towarzyszy mi już od najmłodszych lat [dzięki wam, rodzice :D]. To była pierwsza grubsza książka, którą samodzielnie przeczytałam. Kiedy jeszcze tego nie potrafiłam, czytała mi mama, a w szczególności [pewnie ku zdziwieniu niektórych] moja babcia. ;d
Gdy byłam małam lubiłam też
Pinokia [o zgrozo, teraz nienawidzę],
Małego Księcia [chociaż wtedy nie za bardzo pewnie rozumiałam...], różnego rodzaju książki z baśniami i legendami. Miałam [i wciąż mam] taką fajną książkę
Szukamy skarbów. Bardzo mnie fascynowała, potrafiłam milion razy rozwiązywać te wszystkie zagadki... Była dla mnie swego rodzaju tajemnicza i nieco... straszna? ^^ Pamiętam, że zawsze bałam się takich oczu na jakimś obrazku, mniejsza.
No i wreszcie, gdy byłam już nieco starszą dziewczynką [około drugiej klasy] zafascynowałam się książkami Tolkiena. Zaczęło się od Hobbita, a potem jakoś się potoczyło... I stałam się swego rodzaju fanku Śródziemia, w pewnym okresie mojego życia, mania na
Władcę Pierścieni była niemal porównywalna z tą na Pottera. ; )
Aaa, no i oczywiście taki 'dzięcięcy klasyk' -
Kubuś Puchatek. Lubiłam też
Polyannę, Tajemniczy ogród, Godzinę pąsowej róży, Winnetou... Oj, dużo się tego zebrało, a i tak mogłabym jeszcze wymieniać godzinami...
5. Mój ulubiony autor to... J. K. Rowling, J. R. R. Tolkien, Carlos Ruiz Zafon. To moja święta trójca. ;d
Rowling oczywiście za Pottera, dzięki której moje życie nabiera barw, Tolkien - geniusz, klasyk fantasy, kocham jego Śródziemie, a Zafon za wspaniały kunszt pisarski, chciałabym umieć pisać tak doskonale jak on.
Pisząc to, próbowałam powstrzymać się przed pokusą wspisania wszędzie dwóch magicznych słów:
Harry Potter. ;D
[I tak praktycznie to zrobiłam, z wyjątkiem ostatniego punktu...]
Edit: ups, chyba trochę przesadziłam... ;D
Edytowane przez Dark Natya dnia 07-04-2010 21:49
Dodane przez Minette dnia 08-04-2010 09:14
#35
Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Wszystkie książki z serii
Miasteczko z piekła rodem,
Szkoła przy cmentarzu i
Krąg Ciemności, chociaż na czele tej listy powinnam jednak postawić
Harry`ego Pottera. Zbyt dużo razy wracam do tych książek, co mi wcale nie przeszkadza. Mają w sobie
to coś, co pozwala mi na czas czytania zapominać o tym, co już czytałam, dlatego kolejny, i kolejny raz zastanawiam się, jak dana przygoda się skończy. Lubię wracać - aż wstyd się przyznać - do
Franklina, który był moim ulubionym bohaterem z dzieciństwa; teraz czyta go moja młodsza siostra. Zawsze kuszę się do przeczytania coraz to nowych przygód żółwika.
Płakałam/em jak bóbr przy...
Pierwszą książką, jaką należy wymienić, jest w moim przypadku
Pies, który jeździł koleją. Kto czytał, powinien zrozumieć. Zawsze mówili mi, że mam wrażliwe serce, jako że chodzi o zwierzęta, więc tą książkę raz, może dwa, przeczytałam i więcej nie zamierzam. Przez cały czas jej trwania coś ściska mnie w gardle, a na końcu i w czasie jego
choroby strasznie płaczę. Następnie należy wymienić książkę
Chłopcy z Placu Broni, lekturę, która na początku okropnie mnie nużyła; potem akcja zaczęła się rozwijać i wraz z jej rozwojem pobudzała się moja wyobraźnia. Popłakałam się jak małe dziecko przy końcu (nie będę zdradzać zakończenia, jako że na tej stronie mogą być osoby, którzy są w trakcie czytania książki) oraz w tych ostatnich scenach końcowych, szczególnie, gdy narrator opisywał odczucia ojca chłopca. Oczywiście, płakałam przy
Harry`m Potterze, przy śmierci Zgredka. Jedna scena z całej serii, która doprowadziła mnie do łez.
Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Z całą pewnością mój mały świat w książce
Co tam u Ciumków? doprowadzał mnie do śmiechu. Czytałam tę książkę, gdy byłam jeszcze mała, dlatego mało z niej pamiętam. Wiem jednak, że w tej książce czytelnicy znajdą dużo powodów do śmiechu. Kilka razy dostawałam głupawki przy scenach z
Harry`ego Pottera (przyzwyczajcie się, on pasuje do prawie wszystkich kategorii!), najczęściej przy dialogach bliźniaków.
Książką mojego dzieciństwa jest...
Zdecydowanie
Dzieci z Bullerbyn,
Franklin i baśnie
Braci Grimm. Mogę śmiało powiedzieć, że na tych książkach się wychowywałam. Harry`ego Pottera zaczęłam czytać dużo później, dlatego nie pasuje do tej listy (a, szkoda!). Książki, które czytałam w dzieciństwie, mają w sobie ten czar.Czytałam
Martynkę, która miała zawsze świetne przygody, a do tego
Maltynka była baldzo ładna, i chyba przez to tak bardzo ją wtedy lubiłam.
Mój ulubiony autor to...
J.R. Black,
Jack Spider i
Tom B. Stone - autorzy, którzy piszą fantastyczne
horrory dla dzieci i młodzieży. Lubię czytać ich dzieła dzięki stylowi i pomysłowości. Następną autorką, którą podziwiam i szanuję jest
J.K. Rowling, ze względu na serię
Harry`ego Pottera. Uwielbiam też autorów wierszy typu
Julian Tuwim, jako że pisze wiersze nie tylko dla dzieci, ale również ma wiersze z przesłaniami dla młodzieży i dorosłych.
Dodane przez Ballaczka dnia 08-04-2010 15:18
#36
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Generalnie nie ma takiej książki. Jeśli już coś przeczytałam, nie wracam do tego, chyba że zdarzy mi się zapomnieć ważniejsze wątki fabuły. Wyjątkiem był kiedyś
Harry Potter, którego każdą część (poza
Insygniami Śmierci, które przeczytałam tylko raz, dla świętego spokoju) czytałam po kilkanaście razy, ale już od dawna do książek Rowling nie zaglądałam i prawdopodobnie już nie zaglądnę, chyba że z sentymentu.
W tym momencie najczęściej sięgam po
Boga Urojonego Richarda Dawkinsa, ale nie do całej książki, jedynie do tych najbardziej interesujących fragmentów. Całego
Boga... przeczytałam bodajże trzy razy, w tym roku zapewne zrobię to jeszcze raz.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Często płaczę, nigdy nie jest to więc winą wyjątkowo chwytającej za serce książki, ale raczej mojej nadwrażliwości. Z tych książek, które pamiętam - płakałam na
Harrym Potterze Rowling,
Stowarzyszeniu umarłych poetów Kleinbaum,
Trudnej drodze z piekła Mansona,
Mieście ślepców Saramago,
Wielkim Marszu Kinga,
Locie nad kukułczym gniazdem Kesey'a.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Żadna? Specyficzny styl Kinga często mnie bawi, nigdy jednak nie prowadzi do niepohamowanych wybuchów śmiechu. Tak samo sytuacja ma się z Chmielewską na przykład.
Przy czytaniu
Trudnej drogi z piekła miałam momentami podobne uczucie, jako że sama książka jest bardzo psychodeliczna.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Maska Deana Koontza. Byłam raczej dziwnym dzieckiem, kochałam horrory, thrillery, kryminały, matka mnie nimi nieustannie poiła i ta właśnie pozycja najbardziej wbiła mi się w pamięć, jako że zaliczyłam dzięki niej mnóstwo bezsennych nocy.
5. Mój ulubiony autor to...
Oj.
Stephen King, niech będzie. Z pasją kolekcjonuję wszystkie jego książki, kocham go za styl, poczucie humoru, nieprawdopodobną oryginalność, ale często też irytuje mnie niektórymi wątkami w fabule. Niemniej jeśli miałabym wskazać tego jedynego, ukochanego autora, byłby nim King. Między innymi za wszechstronność.
Mimo to szczerym uczuciem darzę też Deana Koontza, Richarda Dawkinsa, Grahama Mastertona i Agathę Christie. Jedyni autorzy, których książki autentycznie kupuję, zamiast na przykład wypożyczać z biblioteki.
Koontza mam wszystkie wydane w Polsce książki, nie tyle z winy mojej pasji, bo gdybym miała wybierać, prędzej powiększyłabym kolekcję Kinga, niż Deana. Moja matka jest jednak zapaloną fanką, dzięki niej ja też z przyjemnością czytam jego książki, więc całkiem spory regał jego dzieł mam. Co do
Dawkinsa, kupuję na ile to możliwe wszystkie jego publikacje czy książki, ale utrudnia mi to nieco fakt, że w Polsce jest ich mało, a one same są cholernie drogie, jak na dzieła popularnonaukowe.
Mastertona nie mam wiele utworów, chociaż czytałam ich dużo. Gdy już mam pieniądze na książki, wolę je wydać na Kinga, wobec czego moja kolekcja Grahama jest nieco uboga. Niemniej uwielbiam go, bo od zawsze potrafił mnie nieźle przestraszyć. Zdecydowanie bardziej niż King, Masterton genialnie buduje i stopniuje napięcie.
Christie jest daleko za wspomnianymi panami, ale i tak ma zasłużone miejsce w mojej biblioteczce. Lubię ją za niepowtarzalne pomysły, zawiłe intrygi i Herkulesa Poirota (<3), chociaż panny Marple jej nie wybaczę. Irytująca.
Dodane przez Olaa dnia 08-04-2010 16:28
#37
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Staram się nie czytać, w kółko tego samego, ale jakbym miałabym wybrać myślę, że byłby to
Zmierzch...Zawsze leży sobie tak niewinnie na moim biurku i kiedy zdarzy mi się złapać lenia i nie che mi się ruszyć z fotela chwytam za najbliższą książkę...ech...
2. Płakałam jak bóbr przy...
Desiree czyli czas próbyHeidi Hassenműller...tak do była dołująca książka. Długo nie mogłam się pozbierać ;(
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
W sumie to nie pamiętam takiej. Może kawałek
Łowcy Dusz Jacka Piekary, który doprowadził mnie do łez...ale nie do głupawki!
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Praktycznie same utwory Tuwima.
5. Mój ulubiony autor to...
Trudi Canavan, Andrzej Sapkowski, Jacek Piekara.
Dodane przez revelation1993 dnia 08-04-2010 16:52
#38
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... Harry Potter wszystkie części
2. Płakałam jak bóbr przy...'' Mały Książę '',''Już nie płacz''Joy Fielding
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanego śmiechu.. ''Mikołajek'' oraz ''Pamiętnik Księżniczki ''xD
4. Książką mojego dzieciństwa jest...''Narnia'','' Ania z zielonego wzgórza'', książki Walta Disney'a
5.Mój ulubiony autor to... J.K.Rowling, S.Meyer,C.S.Lewis,A.Christie
Dodane przez ta sama maggie dnia 13-06-2010 14:16
#39
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Zmierzch oraz księżyc w nowiu znam jąna pamięc ale nadal moge je czytać:D
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Lekturze kaminie na szaniec nie wiem czemu:/
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
o tego nie wiem ale chyba angus stringi i przytualanki
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
tego nie pamietam:D
5. Mój ulubiony autor to...
Stepfhanie Meyer
Dodane przez Arya dnia 15-06-2010 17:10
#40
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Sama nie wiem... W pewnym sensie HP i może "Dynastia Miziołków".
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Z zasady nie płaczę przy książkach. Najczęściej wzruszam się przy filmach.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
"Dynastia Miziołków'. ;d Mam do niej sentyment i potrafię do niej wracać kilka razy w miesiącu. Jest piekielnie wciągająca, a po jej przeczytaniu po każdym ruchu boli mnie brzuch. Zawsze jak ja czytam, spadam z łóżka ze śmiechu. ;d
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Chyba "Titelitury". Często wracałam tez do "Szewczyka Dratewki" i innych, tym podobnych bajek.
5. Mój ulubiony autor to...
Uuuuu... Trochę ich jest. ;d Ale do tych "naj" nalezą: J. K. Rowling, Christopher Paolini, Joanna Olech, Joseph Delaney, C. S. Lewis.
Edytowane przez Arya dnia 20-09-2010 18:28
Dodane przez Pyflame dnia 15-06-2010 18:15
#41
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... zazwyczaj nie czytam książek nawet dwa razy, ale
Księga wróżek i czarownic wydawnictwa Pawła Skokowskiego to wyjątek. Niezwykle ciekawa , niby dla dzieci, ale ma swój urok, który pozwala mi czytać ją w kółko bez chwili wytchnienia. Na prawdę zainspirowała mnie moja pierwsza w życiu lektura o istotach magicznych (głównie o wiedźmach, którym zawsze zazdrościłam umiejętności). Książka ta okazała się pomocna przy organizacji Halloween oraz przy zajęciu nadmiaru wolnego czasu, który towarzyszył mi we wczesnych latach mojego dzieciństwa (przedszkole, klasy I-III). Po jej przeczytaniu szukałam na mapie wyspy Man, miałam nadzieję, że zamiast Świętego Mikołaja odwiedzi mnie Berta oraz byłam przygotowana na spotkanie z wampirem.
2. Płakałam/em jak bóbr przy... Psie który jeździł koleją oraz serii HP (ale przy tym nieco mniej) Opowieść o Lampo była niezwykle poruszająca, a jego śmierć była pierwszym zgonem w mojej
karierze czytelniczej, co musiało skończyć się morzem łez.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
to
Pan Guma i Wielki Pies oraz pozostałe części tejże powieści (prócz Biszkoptowego Bogacza ponieważ nie ma go w mojej bibliotece). Szczerze polecam osobą z poczuciem humoru. Autor - Andy Stanton.
4. Książką mojego dzieciństwa jest... opowieść o
Martynce oraz wspomniana już wyżej
Księga wróżek i czarownic. Przygody słodkiej dziewczynki o imieniu M... M... Mar... Martynka bardzo mnie
wciągały, zazdrościłam jej ciekawego życia, a najlepsze co było w każdej książeczce o Martusi to... Jej długość! Te kilka stron w zupełności mi wystarczało...
5. Mój ulubiony autor to... Lemony Snicket (czyli Daniel Handler), którego uwielbiam za
Serię Niefortunnych Zdarzeń i sposób w jaki przedstawił pechowe dzieje Baudelaire'ów. Wszystkie
trudne słówka były wyjaśniane (większość niepotrzebnie). Kocham dedykacje dla Beatrycze, ciekawe przykłady wyjaśnianych zwrotów, porównania Snicketa i Klausa. Poza tym inspirują mnie nazwy kolejnych ksiąg (
Przykry
początek,
Gabinet
gadów itd...)
Dodane przez widor23 dnia 22-07-2010 14:15
#42
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...Harry Potter(wszystkie częśći ) i Hobbit czyli tam i z powrotem !
2. Płakałam/em jak bóbr przy... ostatniej kartce Harrego i IŚ
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
4. Książką mojego dzieciństwa jest...W 80dni dookoła świata !
5. Mój ulubiony autor to... J.K Rowling I J.R.R Tolkien~!
Dodane przez aniutek96 dnia 22-07-2010 16:11
#43
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to Harry Potter ;), Pamiętnik Księżniczki i Elita.
2. Płakałam/em jak bóbr przy Harry Potter i Insygnia Smierci.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... Raczej w każdej książce były takie fragmenty gdzie nie mogłam przestać się śmiać. Ale jeżeli mam wymienić to napewno HP.
4. Książką mojego dzieciństwa jest... Jak byłam młodsza to czytałam dużo książek i tytułów raczej nie pamiętam. Chociaż pamiętam, że podobał mi się Kubuś Puchatek. :D
5. Mój ulubiony autor to oczywiście J.K. Rowling, a także Meg Cabot i Lisi Harrison.
Dodane przez Zakrzesiu dnia 05-08-2010 16:57
#44
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... Zdecydowanie Saga o Wiedźminie ;]
2. Płakałam/em jak bóbr przy... ostatnich kartkach "Imperium Smoków" "Pani Jeziora" i "HP i IŚ"
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... I znów Saga o Wiedźminie xD
4. Książką mojego dzieciństwa jest... Harry Potter i Kamień Filozoficzny. Moja pierwsza przeczytana książka ^^
5. Mój ulubiony autor to...
J.K Rowling , J.R.R Tolkien , Andrzej Sapkowski ;d
Dodane przez Isilien dnia 05-08-2010 17:12
#45
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Saga o Wiedźminie. Oraz inne opowiadania Sapkowskiego. Mają w sobie coś takiego przyciągającego.
2. Płakałam jak bóbr przy...
Wyprawie Skrytobójcy Robin Hobb. Miałam okazję przeczytać tylko obie części ostatniego tomu Trylogii o Królewskim Skrytobójcy, ale ryczałam jak głupia na około co piątej stronie. Często także ryczałam przy książkach autorstwa Katarzyny Grocholi i Sapkowskiego.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Jeżycjada Małgorzaty Musierowicz. Pamiętam jak byłam młodsza i kochałam jej książki. Także Sapkowski, momentami. Kiedy akurat nie ryczałam.
4. Książką mojego dzieciństwa jest... uh. dużo tego. Zacznijmy od tego, co czytam w tym momencie -
Świat Czarownic Andre Norton (nie ma to jak odnawianie wspomnień). Dalej jest ofc
Harry Potter oraz
Władca Pierścieni. No i cała masa baśni i bajek o wróżkach i elfach. Ah, i
Smoczy Jeździec C. Funke.
5. Mój ulubiony autor to... jeden? pogięło? To tak: Tolkien, Sapkowski, Rowling, Rice, Paolini, Norton, Funke, Lewis, Goodkind, Hobb, Grochola, Sienkiewicz ;D
Edytowane przez Isilien dnia 05-08-2010 22:59
Dodane przez Pandora dnia 05-08-2010 18:08
#46
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...Harry,Eragon,Bez mojej Zgody,
2. Płakałam/em jak bóbr przy...HP i Zakon Feniksa,Bez mojej zgody(próbowałam się powstrzymać,ale mi nie wyszło mój tata jak zobaczył,że rycze to sie wydarł na moją mamę bo myślał,że coś mi zrobiła..i tak się śmiałam przez łzy;))
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki..."Pocałunki",;)
4. Książką mojego dzieciństwa jest...HP,"Mała księżniczka","Mały lord","Ślad czarnych stóp","Chłopcy z Placu Broni"
5. Mój ulubiony autor to...Jodi Picoult,JK Rowling,Ch Paolini,F.H Burmett
Dodane przez LadyRock dnia 26-09-2010 15:50
#47
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... Jesienne Ognie.
2. Płakałam/em jak bóbr przy... Jesiennych ogniach, Zielonej Mili, Wichrowych Wzgórzach.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... Władca Barcelony.
4. Książką mojego dzieciństwa są... "Matylda" i "Czarownice".
5. Mój ulubiony autor to... Nickolas Sparks i Stephen King.
Dodane przez RemusS dnia 28-09-2010 22:22
#48
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to: Trylogia ''Mroczne materie''
2. Płakałam/em jak bóbr przy końcówka książki ''bursztynowa luneta'' wchodząca właśnie w sklad tej trylogii
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki Harry Potter: I insygnia śmierci
4. Książką mojego dzieciństwa jest seria o Mikołajku
5. Mój ulubiony autor to. A. Sapkowski
Dodane przez Horkruks12 dnia 29-09-2010 07:56
#49
1. Ulubiona książka do której zawsze powracam do oczywiście Harry Potter.
2.Płakałam/em jak bóbr przy ... Wichrowych Wzgórzach i Bursztynowa luneta
3.Książka która doprowadza mnie do głupawki to Harry Potter i Więzień Azkabanu.
4.Książka mojego dzieciństwa to Brzechwa Dzieciom.
5. Mój ulubiony autor to J.K.Rowling i oczywiście J.R.R.Tolkien.
Dodane przez Avrione dnia 20-02-2011 20:56
#50
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...Harry Potter
2. Płakałam/em jak bóbr przy...Chyba przy żadnej.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...Harry Potter(Teksty Freda i Georga) i Kamienie na Szaniec(akcja Małego Sabotażu).
4. Książką mojego dzieciństwa jest...Tajemniczy Ogród i Ten Obcy
5. Mój ulubiony autor to...J.K.Rowling
Dodane przez Molineczka dnia 13-04-2011 18:19
#51
1."Chwileczkę Walerio.." i Pottery.
2."Jesienne astry", "Harry Potter i Insygnia Śmierci", "Kamienie na szanie"
3."Facet z prostą instrukcją obsługi":D
4."Kopciuszek", Pottery(miałam 7 lat) i "Uwaga czarny parasol"
5. Krystyna Siesicka, Aleksander Minkowski, Joanne Rowling
Dodane przez Czarownica24 dnia 30-04-2011 13:17
#52
Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... seria Harry Potter. Co jakiś czas "odświeżam" sobie pamięć. Za każdym razem śmieję się z dowcipów bliźniaków, płaczę w tych samych momentach i przypominam sobie zapomniane epizody. :)
Płakałam/em jak bóbr przy... Harry Potter i Insygnia Śmierci. Praktycznie przez całą książkę płakałam. Nie mogłam się pogodzić ze śmiercią wielu bohaterów (m.in. Zgredka, Tonks, Lupina, Moody'ego czy Hedwigi ;))
Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... chyba takiej nie ma. Głupawki dostaję czytając raczej "dzieła" moje i mojej przyjaciółki, które tworzyłyśmy kilka lat temu (różne listy najprzystojniejszych, najlepszych piosenek itp.)
Książką mojego dzieciństwa jest... hmmm... Pipi, Doktor Dolittle
i HP.
Mój ulubiony autor to... Jodi Picoult, a z Polaków to Janusz Leon Wiśniewski.
Dodane przez Alexandre dnia 30-04-2011 13:22
#53
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Harry Potter i książka Agaty Mańczyk "Jajecznica na deszczówce"
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Fragmencie śmierci Zgredka w siódmej części mojej ukochanej sagi Harry Potter oraz przy śmierci psa Lampo z powieści " O psie, który jeździł koleją "
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Mikołajek. Gdy byłam u cioci i znalazłam kilka książek o Mikołajku, czytałam o nim całą noc, a w dzień nie czułam ani trochę zmęczenia ! :D Najlepiej wspominam tekst Alcesta: "Psiakrew, cholera! Pan jest naprawdę niepoprawny!"
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Dzieci z Bullerbyn. Pierwsza książka jaką przeczytałam.
5. Mój ulubiony autor to...
J.K.Rowling :D
Dodane przez Adrienne dnia 30-04-2011 19:13
#54
1. Oczywiśćie Harry Potter ;)
2. Harrym Potterze.
3. Crescendo.
4. Baśnie Andersena.
5. Becca Fitzpatrick, J. K Rowling, Rachel Caine, Richelle Mead.
Dodane przez blackout dnia 29-05-2011 16:42
#55
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
...HP.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
... "Opowieści z Narnii: Lew, Czarownica i Stara Szafa" i HP i ZF, HP i IŚ
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
... "Dynastia Miziołków"
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
"Dzieci z Bullerbyn" i "Cudaczek-Wyśmiewaczek"
5. Mój ulubiony autor to...
J.K. Rowling i Małgorzata Musierowicz. J.K. Rowling za HP, a M.M. za inteligentne poczucie humoru w książkach i oczywiście za naszą wspaniałą "Jeżycjadę".
Edytowane przez blackout dnia 29-05-2011 16:42
Dodane przez Sophia dnia 31-05-2011 19:01
#56
1. Harry Potter- wszystkie tomy.
2. Płakałam przy Śmierci Syriusza (HP i ZF) i Historii Snape'a (HP i IŚ)
3. Nie pamiętam...
4. Muminki- pierwsza wypożyczona w bibliotece książka, przeczytałam całą pierwszą stronę... A tak na serio to Mikołajek.
5. Rowling!:D
Dodane przez sabina dnia 01-07-2011 18:51
#57
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Hm. Szczerze pisząc, jeśli już jakąś książkę przeczytałam, to raczej do niej nie wracam (podobnie jak LS), gdyż, najnormalniej w świecie, nie odczuwam takiej potrzeby. Jednak jeśli zastanowiłabym się, to chyba właśnie do książek Rowling wracałam najczęściej, więc tak, to chyba jest odpowiedź. Tysiące razy mogę wracać do całej serii o "Harrym Potterze".
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Kurdę. Nie wiem czy istnieje taka książka. Może... "Harry Potter i Insygnia Śmierci"? Tak, to chyba to. Strasznie żałowałam tych wszystkich uśmierconych postaci - Freda, Tonks, Lupina, Snape'a. Może nie wylałam morza łez, aczkolwiek coś tam oko mi się dziwnie spociło.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Z pewnością książki pani Joanny Chmielewskiej! Przy "Lesiu" wręcz płakałam ze śmiechu, tarzałam się po podłodze i nie wiem co jeszcze. Po dziś dzień dziękuję mojej mamie za podsunięcie mi do przeczytania jednej z jej książek. Humor pani Chmielewskiej po prostu mnie urzekł i tyle.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
W tym podpunkcie będę chyba musiała się głębiej zastanowić, bo jakoś nic nie przychodzi mi do głowy. Może "Tajemniczy ogród"? Sama nie wiem, czy tą książkę można podciągnąć do miana książki dzieciństwa. Z pewnością nie będą to, tak wiele razy przez innych wymienianie, "Dzieci z Bullerbyn", których nawet nie przeczytałam. Po kilkunastu (?) stronach zaprzestałam czytania tej lektury.
5. Mój ulubiony autor to...
A z tym akurat nie mam problemu. Moim ulubionym autorem jest Agatha Christie. Kocham kryminały, a te w jej wydaniu są wręcz cudowne. Czasami czytając jakieś inne książki tego rodzaju mam wrażenie, że są niedopracowane itp. Oczywiście na ogół to nie prawda - ot moje "zboczenie". No ale już. Po prostu postacie wykreowane przez Christie, jej świat mnie wręcz urzekły (używam tego słowa już drugi raz w tej wypowiedzi, shit). Hercules Poirot i panna Marple to genialni bohaterowie, aczkolwiek większą sympatią darzę małego Belga aniżeli tą irytującą straszą panią (chociaż w filmach jest bardzo dobrze odgrywana jej rola). Lokatę drugą na liście moich ulubionych autorów zajmuje Suzanne Collins. Jej bestseller "Igrzyska śmierci" to coś fantastycznego. Cały dzień chodziłam z nosem w książce byle by tylko przeczytać ją do końca. Obecnie jestem na ostatniej części trylogii. Jej styl... poezja. Nawet nie wiem co więcej mogę dodać.
Może i autorzy są dość popularni (wręcz banalni), ale ich dzieła nie są w żadnej sposób łatwe. Gorąco wszystkim polecam wszystkie książki Christie i Collins.
Edytowane przez sabina dnia 01-07-2011 18:52
Dodane przez Corde Collins dnia 01-07-2011 20:50
#58
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to Harry Potter oczywiście
2. Płakałam się jak bóbr przy Mój przyjaciel Marley
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki to Mikołajek
4. Książką mojego dzieciństwa jest Mikołajek
5. Mój ulubiony autor to J. K. Rowling
Dodane przez markoatonc dnia 01-07-2011 21:29
#59
1.Potter to oczywiste
2.płakać nie płakałem, ale gardło ściskało mi przy pojawieniu się rodziny harrego w HPiIŚ
3.ciężko wybrać, HPiKT oraz "saga o wiedźminie" Andrzeja Sapkowskiego.
4. nie wiem tyle tego czytałem ale w wieku 7 lat poczytałem pierwszego pottera. od razu potem drugiego i od tego czasu te książki są moimi ulubionymi.
5.Andrzej Sapkowski, J. K. Rowling i cała gama twórców tworzących serie gwiezdne wojny.
Dodane przez fan Potter dnia 01-07-2011 21:40
#60
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... Harry Potter , Władca Pierścieni , Saga ,,Zmierzch''
2. Płakałam/em jak bóbr przy... HP
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... HP i Czara Ognia
4. Książką mojego dzieciństwa są... Robinson Crusoe , HP i W pustyni i w Puszczy
5.Mój ulubiony autor to... J.K.Rowling
____________________________________________________________________________________
Pozdrawiam Wszystkich i
Ciebie !!!!!!!!!!!!!!!!
Dodane przez Huncwotki dnia 01-07-2011 21:58
#61
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to Harry Potter
2. Przy rzadnej nie płakałam
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki HP
4.Nie mam
5.Mój ulubiony autor to... J.K.Rowling
Dodane przez Therion dnia 09-07-2011 22:37
#62
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... Kłamca :D
2. Płakałam/em jak bóbr przy... HP i KP
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... Kłamca :D
4. Książką mojego dzieciństwa jest... Dzieci z Bullerbyn, i HP
5. Mój ulubiony autor to... Jakub Ćwiek, Graham Masterton
Dodane przez Hermioina98 dnia 13-09-2011 19:13
#63
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
No oczywiście, że Harry! :D
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
No W Harrym to nawet nie liczę ile, ale tak poza tym to w...dobra przyznaje się! Beczę w każdej książce jak ktoś umiera lub coś w tym stylu (no chyba, że nie lubiłam tej postaci)
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
zmienię sobie pytanie na "książka której nie doczytałaś, bo była nudna, głupia, nie w Twoim stylu..."
Większość lektur.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Martynka i wróbelek.
5. Mój ulubiony autor to...
J.K.Rowling, A.Sapkowski, C.S.Lewis.
Dodane przez Czarodziejka dnia 13-09-2011 20:45
#64
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
"Harry Potter", "Eragon", "Zwiadowcy", "Władca Pierścieni".
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Ciągle ryczę w smutnych momentach przy czytaniu każdej książki, ale najwięcej łez wylałam czytając "Insygnia Śmierci".
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Może nie tyle książka, ale śmieszne fragmenty z różnych, m.in. z "HP".
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Saga o Harrym Potterze.
5. Mój ulubiony autor to...
J.K.Rowling, Christopher Paolini, J.R.R. Tolkien, C.S. Lewis.
Dodane przez Asik dnia 13-09-2011 22:22
#65
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
"Sprawa Honoru" L.Olson i S.Cloud" (!), "Harry Potter i Więzień Azkabanu", "Mistrz i Małgorzata", "Martwa rzeka"
2. Płakałam jak bóbr przy...
"Stowarzyszeniu Umarłych Poetów" - zawsze beczę przy tym. "My, dzieci z dworca ZOO", "Sprawa Honoru" plus podręcznik uniwersytecki do matematyki;/
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
hmmm... raczej nie zdarzyło mi się żebym nie mogła przestać się śmiać po skończeniu książki. Było w wielu książkach parę fragmentów, przy których się śmiałam ale żadna z nich nie została mi w pamięci na dłużej. [edit: Tak jest! "Ślimacze opowieści" ostatnio przeczytałam. W sumie to komiks ale genialny!!]
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Baśnie Andresena - uwielbiam nadal (!). W szczególności Królową Śniegu w dobrym tłumaczeniu: to tak naprawdę nie jest bajka dla dzieci
5. Mój ulubiony autor to...
Waldemar Łysiak - żadne z powyższych pytań nie pasowało mi żeby wymienić tego autora - a uwielbiam go za INTELIGENCJĘ w książkach;] Z bardziej prozaicznych którzy się już to pojawili to lubię Tolkiena, Sapkowskiego, Normana Davies'a i Rowling
Edytowane przez Asik dnia 17-02-2012 23:24
Dodane przez Densho dnia 13-09-2011 22:51
#66
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Harry Potter
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Harry Potter i Insygnia Śmierci <śmierć Severusa>
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
chyba nie ma takiej
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Karolcia
5. Mój ulubiony autor to...
Oczywiście J.K. Rowling.
Edytowane przez Densho dnia 08-02-2012 19:56
Dodane przez Loa_riddle dnia 14-09-2011 14:45
#67
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Seria Harry Potter i "W pustyni i w puszczy".
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Insyniach śmierci. Przy śmierci Freda, ostatniej wyprawie do Zakazanego Lasu i przy kilku jeszcze momentach.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Trugno powiedzieć. chya Kamień Filozoficzny, bo znam niemal każde zdanie, która zaraz zastąpi. Jest to irytujące, ale śmeszne zarazem.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
"Przygody Mikołajka". Nadal do tego wracam.
5. Mój ulubiony autor to...
T. Pratchett, Joanne Murray,
Dodane przez MissWeasley dnia 14-09-2011 20:56
#68
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Harry Potter
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Harry Potter i Insygnia Śmierci, Kamienie na szaniec, Powstańcze Rozstania
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Barry Trotter
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Narnia
5. Mój ulubiony autor to...
J.K Rowling, Dan Brown
Dodane przez wioniew dnia 14-09-2011 21:37
#69
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Często wracam do HP, oczywiście. ;D Ale tak poza to często wracam do 'Zielonej Mili' czy też 'Pamiętnika'.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Większość książek Nicholasa Sparksa oraz 'P.S. Kocham Cię'
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Czy była taka książka ? Wątpię. Wiele książek ma jakieś takie poczucie humoru, który Mnie bawi, ale żeby tak śmiać się przez cały czas od deski, do deski, bądź przez większość książki ? Nie zdarzyło Mi się.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Jak najbardziej Harry Potter.
5. Mój ulubiony autor to...
Hmm.. Z pewnością zalicza się do nich J.K. Rowling, Stephen King i Nicholas Sparks. ;D
Dodane przez Nelishia dnia 14-09-2011 22:30
#70
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... "Harry Potter" - tutaj totalny brak organiczeń - mogę czytać w nieskończoność!
2. Płakałam/em jak bóbr przy... właściwie nie potrafię się rozpłakać, a jedynie wzruszyć - "Oskar i Pani Róża" - przepiękna książka.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... - nie znam takiej, przy której śmiałam się bez przerwy, ale wariowałam przy "Dwie połówki pomidora", to istna komedia w jak najlepszym tego słowa znaczeniu.
4. Książką mojego dzieciństwa jest..., hmm, nie mam takiej, chyba.
5. Mój ulubiony autor to... J.K. Rowling i kilka innych pisarzy ^^
Dodane przez Prongs dnia 26-11-2011 12:30
#71
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Harry Potter, Świat Dysku - cały, Władca Pierścieni, Stowarzyszenie Umarłych Poetów, Traktat o łuskaniu fasoli...
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Stowarzyszeniu Umarłych Poetów. Końcowe wersy są fenomenalne, jest takie zbudowanie i skumulowanie emocji, że musi wybuchnąć. No i oczywiście
Jeszcze Jeden Dzień - Mitcha Alboma. Cudo. Ah, jeszcze często mi się zdarza przy książkach
Jodi Picoult. Wspaniała autorka.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Nie wiem, może...ah tak. Książki takiej nie mam ale często płaczę ze śmiechu, jak wrzucam coś do internetowego translatora i czytam co za twór powstał. Polecam, szczególnie Harry'ego Pottera, gdzie zamiast Czarnego Pana jest Mroczny Pan, a zamiast mrocznego znaku jest Mroczny Marek.:)
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Kubuś Puchatek, huehue. <3
5. Mój ulubiony autor to...
Pratchett, Rowling, Tolkien, Sapkowski...
Pozdrawiam,
Prongs
Edytowane przez Prongs dnia 29-11-2011 12:36
Dodane przez Niewidka dnia 28-12-2011 20:40
#72
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Jest to seria książek Lucy Maud Montgomery o Ani z Zielonego Wzgórza.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Nigdy jak bóbr, ale trochę łez poleciało "Moje drzewko pomarańczowe", "Harry Potter" oraz "My dzieci w dworca ZOO".
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Nigdy się z taką nie spotkałam (przy książkach), niestety.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Harry Potter i opowieści o Ani z Zielonego Wzgórza, zdecydowanie.
5. Mój ulubiony autor to...
Szczerze, jeszcze nie wyrobiłam sobie w pełni zdania, jednak wskażę Lucy Maud Montgomery i J. K. Rowling.
Edytowane przez Niewidka dnia 28-12-2011 20:41
Dodane przez SweetSyble dnia 28-12-2011 21:15
#73
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Oczywiście, że Harry Potter!
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
"Ten Obcy" i "Insygnia śmierci" - ale tylko dlatego, że niestety skończyłam...
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Lista książek przeze mnie przeczytanych jest bardzo krótka, dlatego nie spotkałam takowej.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Tradycyjnie "Harry Potter" i "Opowieści z Narnii"
5. Mój ulubiony autor to...
Carlos Ruiz Zafon, J. K. Rowling, C. S. Lewis
Dodane przez Angel14 dnia 28-12-2011 22:00
#74
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Harry Potter i Morderstwo na polu golfowym
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
oj wiele jest takich ksiazek, poniewaz prawie w kazdej ktos umiera, ale nabradziej chyba przy Wichrowych Wzgórzach i Most do Therabiti ;(
3.Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
ODLOT!!!!
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Wszystkie czesci Ani z Zielonego Wzgórza
5. Mój ulubiony autor to...
Agatha Christie i Dan Brown
:D
Edytowane przez Angel14 dnia 28-12-2011 22:13
Dodane przez dawber1992 dnia 29-12-2011 00:57
#75
1.HP
2.Nie jestem wylewny ale w filmie hp i insygnia smierci wzruszajace bylo jak bella zabila zgredka.
3.Nie czytam takich rzeczy a raczej na taka nie trafilem.To chyba dobrze...
4.J.K.Rowling(tym chyba nie zaskoczylem nikogo ani nie zablysnalem :) ).
Dodane przez Evans558 dnia 29-12-2011 01:15
#76
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Potter, Potter, Potter!
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
HP 7 przy śmierci Zgredka, potem jeszcze jak zginął Snape.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
raczej nie zdarzyło mi się trafić na książkę, która doprowadziła mnie do takiego stanu.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
"Opowieści z Narnii" cz. I
5. Mój ulubiony autor to...
J.K.Rowling, A.Sapkowski, C.S.Lewis.
Dodane przez zaeli dnia 03-02-2012 09:39
#77
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Harry Potter oczywiście !!!
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Harrym Potterze i Księciu Półkrwi i Marley i ja
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
czasem Harry Potter, kiedyś czytałam Dynastię Miziołków, pamiętam, że śmiałam się cały czas :)
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Dzieci z Bullerbyn, Paddington, Pamiętnik Księżniczki i oczywiście Harry Potter
5. Mój ulubiony autor to...
Joanne Kathleen Rowling, Pierdomenico Baccalario i Agatha Christie
Dodane przez Pani Riddle dnia 05-02-2012 17:26
#78
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to Harry Potter, Córka Dymu i kości.
2. Płakałam/em jak bóbr przy HP i KP
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki hmm, była taka jedna, jednak nie pamiętam tytułu.
4. Książką mojego dzieciństwa jest HP, PW
5. Mój ulubiony autor to
L.J Smith, J.K Rowling.
Dodane przez lady552 dnia 24-02-2012 13:55
#79
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
{Trylogi} Atrametowego Świata.
2. Płakałam jak bóbr przy...
,,Dziecko ze śmietnika",Nienawiść'',Takie jak Ania".
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Mikołajek.:rotfl:
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Ania z Zielonego Wzgórza
5. Mój ulubiony autor to...
Lucy Maud Montgomery
Edytowane przez lady552 dnia 01-06-2012 15:03
Dodane przez shocked dnia 11-04-2012 15:47
#80
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... zdecydowanie
Harry Potter oraz
Igrzyska Śmierci.
2. Płakałam jak bóbr przy.... śmierci Bianci di' Angelo, Luke'a Castellana i Zoe Nightshade w serii Ricka Riordana
Percy Jackson. On naprawdę potrafi wycisnąć ze mnie łzy/
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... to
W Pierścieniu Ognia. Niby o wojnie, rebelii i igrzyskach, ale niektóre momenty (np. obwieszczenie Peety o "ciązy" Katniss i chwila, w której Finnick go "całuje") sprawiały, że odkładałam książkę i przez dobre kilka minut zwijałam się ze śmiechu.
4. Książką mojego dzieciństwa jest... Dzieci Z Bullerbyn i
Madika Z Czerwcowego Wzgórza A. Lingernd. Wracałam do nich tysiące razy.
5. Moi ulubieni autorzy to... Jo Rowling, Rick Riordan, Suzanne Collins i Rachel Hawkins.
Dodane przez Hannibal dnia 14-04-2012 16:00
#81
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Harry Poter i cuś tam dalej, a jakże!
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
niczym. Nie dam rady wzruszyć się przy książce.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
"Marley i ja" Johna Grogana.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Kubuś Puchatek. LOL!
5. Mój ulubiony autor to...
J.K.Rowling i wielu innych autorów powieści fantasy (Ćwiek, Tolkien, Pullman, Lewis i inni), a także Annie Proulx i Oscar Wilde.
Edytowane przez Hannibal dnia 02-07-2012 15:57
Dodane przez Severus Tobias Snape dnia 14-04-2012 16:06
#82
na pierwsze cztery pytania odpowiedź brzmi Harry Potter,a na ostatnie J.K.Rowling. proste... :)
Dodane przez leda dnia 16-04-2012 18:12
#83
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
Na pewno wszystkie tomy Jo, to nie podlega dyskusji.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
''Ostatniej Piosence'' N. Sparksa. Bosz, nie mogłam znieść powolnej śmierci ojca Ronnie. Był dla niej taki dobry! Tak, zdecydowanie ten moment najbardziej chwyta mnie za serce.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
A mogę Szekspira? Mogę? No więc ''Romeo i Julia'', choć to raczej sztuka, niż książka, ale tylko z nią wiążę wiele zabawnych wspomnień. ,,Chcesz już iść? Jeszcze ranek nie tak bliski, słowik to, a nie skowronek się zrywa'', w tej linijce nigdy nie mogę pohamować śmiechu :D
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Tyle ich było... Może niech będą ,,Dzieci z Bullerbyn''
5. Mój ulubiony autor to...
J.K. Rowling, bo jakżeby inaczej xD Reszta to zaledwie ''namiastka'', chociaż niektórych autorów bardzo polubiłam i bardzo cenię. No ale triumfuje Jo, nic na to nie poradzę ;)
Dodane przez Ms_Kane dnia 03-05-2012 18:58
#84
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...HP i seria Dziedzictwo
2. Płakałam/em jak bóbr przy...HP
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...HP i Najstarszy i Brisingr
4. Książką mojego dzieciństwa jest...HP a co innego niby?
5. Mój ulubiony autor to...Rowling i Paolini
Dodane przez Moo dnia 29-12-2012 15:11
#85
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to:
- "Rozbitkowie z Chancellora" Juliusza Verne'a,
- "Dominika. Pierwsza miłość" Małgorzaty Budzyńskiej,
- "Opowieści z Narnii: Lew, czarownica i stara szafa" i "Opowieści z Narnii: Ostatnia bitwa" C.S. Lewisa,
- cała seria o Harrym Potterze,
- "Most do Terabithii" Katherine Paterson.
2. Płakałam jak bóbr przy:
- "Sztuka ścigania się w deszczu" Gartha Steina,
- "Opowieści z Narnii: Ostatnia bitwa" C.S. Lewisa,
- "O psie, który jeździł koleją" Romana Pisarskiego,
- "Dziewczynka z parku" Barbary Kosmowskiej,
- "Most do Terabithii" Katherine Paterson.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki:
- "LO Story" Magdy Skubisz,
- "Maja.bloog.pl" Sonii Neumann,
- "Dostaliśmy po dziecku" Ewy Grętkiewicz.
4. Książką mojego dzieciństwa jest:
- cała seria o Harrym Potterze,
- "Co z oczu to z serca" Anne Mazer.
5. Mój ulubiony autor to:
J.K. Rowling i C.S. Lewis
Dodane przez SevLily36 dnia 29-12-2012 16:29
#86
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
- "Harry Potter"
- " Igrzyska Śmierci"
- "Buba"
- "Zapiski (pod)Różne"
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
- HP i Insygnia Śmierci
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
- "Ci rewelacyjni Grecy"
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
- "O psie, który jeździł koleją"
5. Mój ulubiony autor to...
- J.K. Rowling
- Susanne Collins
- Nicolas Sparks
- Rachel Hawthorne
:D
Dodane przez xFleur_Delacourx dnia 01-04-2013 19:06
#87
1.Książka do której mogę wracać tysiące razy to...
Cały cykl Dom Nocy (nie mam ulubionej)
2.Płakałam jak bóbr przy...
zadnej książce.Przy filmie juz prędzej :)
3.Książka,która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Żadna.Czytam książki między innymi fantastyczne a nie komedie.
4.Książką mojego dzieciństwa jest...
Kubuś Puchatek :P
5.Mój ulubiony autor to...
P.C. Cast i Kristin Cast.Obie napisały Dom Nocy więc nie mogę lubić 1 :)
Dodane przez raven dnia 01-04-2013 19:10
#88
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
saga o Potterze i "Hera moja miłość" Anny Onichimowskiej
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Przy Potterze na pewno, a czy przy czymś jeszcze... A, tak, "O psie, który jeździł koleją" ;)
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Nie przypominam sobie czegoś takiego
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
"Bambi" i "O psie, który jeździł koleją"
5. Mój ulubiony autor to...
Stephen King
Dodane przez mniszek_pospolity dnia 01-04-2013 19:32
#89
1. Książka do której mogę wracać tysiące razy to...
oczywiście seria "Harrego Pottera" oraz "I nie było już nikogo" Agathy Christie
2. Płakałem jak bóbr przy...
no bez przesady ;)
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki to...
nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem ;) - nie było takiej.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
"Pinokio"
5. Mój ulubiony autor to...
Agatha Christie
Dodane przez Milva dnia 01-04-2013 19:59
#90
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to saga o Wiedźminie.
2. Płakałam/em jak bóbr przy... nie przypominam sobie takiej sytuacji.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...jak powyżej.
4. Książką mojego dzieciństwa jest zbiór bajek (Kopciuszek, Śpiąca królewna, Pinokio)
5. Mój ulubiony autor to Andrzej Sapkowski.
Dodane przez Iskra dnia 01-04-2013 20:57
#91
1. Rzecz jasna "HP". Po dłuższym zastanowieniu "Wiedźmin" również się kwalifikuje ;D.
2. "Zielonej Mili"
3. "Percy Jackson i bogowie olimpijscy"
4. Bezsprzecznie "'HP"
5. Nie mam jednego ulubionego. Najchętniej czytam Rowling, Sapkowskiego, Sienkiewicza, Christie i Collins.
Dodane przez kasika89 dnia 01-04-2013 21:10
#92
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
"Harry Potter i Książę Półkrwi".Podoba mi się najbardziej z całej serii.Dawniej ubóstwiałam "Dzieci z Bulerbyn" ,ale teraz jestem już na to za stara ;)
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Nie ma takiej książki .Jedynie przy HP i IŚ popłynęła mi łezka ,kiedy zginął Fred ;( .Ogólnie nie rozklejam się ani przy książkach ani filmach .Może być mi smutno ,ale nie płaczę.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Było kilka takich ,ale teraz już nie pamiętam .Może trochę przy książkach M.Musierowicz i w niektórych momentach HP.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
"Dzieci z Bulerbyn" i ... cała seria książek o Ani Shirley .
5. Mój ulubiony autor to...
J.K.Rowling i Małgorzata Musierowicz.
Dodane przez Wiki586 dnia 01-04-2013 22:22
#93
1. Książka do której mogę wracać 1000 razy to...
Oczywiście, że HP no i jeszcze Władca Pierścieni ( jestem typem człowieka który musi mieć dużo akcji i rzeczy niemożliwych w książkach)
2. Płakałam jak bóbr przy..
HP!
3. Książka która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki to...
Niektóre teksty Rona i Harry'ego w HP
4. Ksiązka mojego dzieciństwa to...
Hp! (czytam mało książek głównie Fantasy. Lektury mnie nudzą bo nie ma fajnych i oczywiście nie są Fantasy, ale jak już coś to może jeszcze "Pies który jeździł koleją")
5. Mój ulubiony autor to...
J.K. Rowling
Dodane przez Nortia dnia 02-04-2013 11:15
#94
1.Książka do której mogę wracać 1000 razy to... HP i Kłamca.
2.Płakałam jak bóbr przy... (jak bóbr to może nie bo w moim przypadku nie ma takiej możliwości-jestem mało emocjonalna)" HP i Zakon Feniksa"
3.Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki to... fragmenty HP.
4.Książka mojego dzieciństwa to... Śpiewająca Lipka(bajki słowian zachodnich)
5.Mój ulubiony autor to... Stephen King
Dodane przez Bou dnia 24-12-2013 13:23
#95
1.
Książka do której wracam 1000 razy to oczywiście Harry Potter. Ze wszystkich książek tę czytałam najwięcej razy. Ma to coś i chyba każdy tu o tym wie. :D
2.
Płakałam jak bóbr przy. .Aż głupio się przyznać, ale przy "Przedwiośniu" Żeromskiego. xD Jeden idiota doprowadził do śmierci dziewczyny, którą wcześniej uwiódł a potem się wypierał że to nie jego wina. =.=
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepochamowanej głupawki to...hmmm..to trudne ale niech będzie Zmrok czyli parodia Zmierzchu. :D
4.
Książka mojego dzieciństwa to Dzieci z Bullerbyn. Do tej książki też wiele razy wracałam. I za każdym razem myślałam: ja też chcę mieć takie dzieciństwo. :)
5.
Mój ulubiony autor to J. K. Rowling, Tolkien i C. S. Lewis
Edytowane przez Bou dnia 24-12-2013 13:27
Dodane przez tressa dnia 25-12-2013 15:41
#96
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to... HARRY POTTER! Igrzyska śmierci
2. Płakałam/em jak bóbr przy... Harrym Potterze i Insygniach śmierci :(
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... pojedyncze cytaty z HP,
4. Książką mojego dzieciństwa jest... Kamień Filozoficzny, Dzieci z Bullerbyn
5. Mój ulubiony autor to.. J.K. Rowling, Stephen King
Dodane przez Klaus dnia 25-12-2013 16:41
#97
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to Łups!
2. Płakałem jak bóbr przy Władzy Miecza.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki to ,,Straż! Straż!"
4. Książką mojego dzieciństwa jest Mikołajek.
5. Mój ulubiony autor to Terry Pratchett.
Dodane przez Faria7 dnia 10-02-2014 21:19
#98
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
"Harry Potter", oczywiście. Oraz "Zwiadowcy" i "Klątwa tygrysa".
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Och, przy wielu książkach, ja się bardzo łatwo wzruszam. Na pewno przy "Małym księciu", "Marley i ja", "Oskar i Pani Róża".
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Chyba "Harry Potter", ale w pozytywnym znaczeniu. :)
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Wczesne dzieciństwo: "Księga dżungli", "Muminki" i "Kubuś puchatek", późniejsze: "Harry Potter" i "Biała żyrafa".
5. Mój ulubiony autor to...
J.K. Rowling, Christopher Paolini i Rick Riordan.
Dodane przez LilyPotter dnia 11-02-2014 06:50
#99
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
W tym momencie jakiś miliardowy raz wróciłam do 'Portretu Śmierci' i 'Wirusa Śmierci' J.D.Robb. I wrócę kolejne miliardy razy .-. I cały Cykl Inkwizytorski.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Przy HP - śmierć Snape'a i jego wspomnienia. Masakra.
A tak to przy Portrecie też sobie popłakałam, przy Wirusie też, ja się rozklejam przy różnych dziwnych książkach.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
GONE. Cała seria. jak już ją przeczytałam pierwszy raz, to się opanować ze śmiechu nie mogłam .-.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Harry Potter powiem, bo pierwsze trzy cześci to pierwsze ksiązki, które przeczytałam z własnej woli :)
5. Mój ulubiony autor to...
Zdecydowanie J.D.Robb,S.King, J.Piekara i mnóstwo, mnóstwo innych.
Celowo nie wymieniam pani Rowling - HP tak, Trafny wybór już nie, Wołania jeszcze nie czytałam :)
Dodane przez Angelica Eagleheart dnia 27-06-2014 16:55
#100
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
"Gra o Tron".
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
"Gra o Tron". <- Ta książka rozszarpie Twoje serce na miliony kawałków. I nagle smutek po śmierci ukochanego bohatera nabiera nowego znaczenia.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Jak na razie żadna. :P
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
"Kubuś Puchatek", "Opowieści z Narnii", historie Braci Grim.
5. Mój ulubiony autor to...
Jest ich naprawdę wielu. :D
Dodane przez CynaMona dnia 10-02-2015 23:20
#101
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to "Poradnik pozytywnego myślenia".
2.Płakałam jak bóbr przy książce Johna Green "Szukając Alaski"
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki to "Dostaliśmy po dziecku".
4. Książką mojego dzieciństwa jest "Pollyanna"
5. Mój ulubiony autor to Rafał Kosik.
Dodane przez BlackSpirit dnia 10-02-2015 23:32
#102
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy... "Lśnienie", "Przygody Sherlocka Holmesa"
2. Płakałam jak bóbr przy książce... "Marina"
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki... "Detektyw Monk jedzie do Niemiec"
4. Książką mojego dzieciństwa jest... "Ania z Zielonego Wzgórza"
5. Mój ulubiony autor... Stephen King, Harlan Coben, A.C. Doyle
Dodane przez Hermiona 123 dnia 11-02-2015 12:28
#103
Książka do której mogę 10000 wracać to HP i Książki Stephanie Mayer od Zmierzchu - Przed Świtem i nic tego nie zmieni te książki to fenomeny...
Czarodziejka: Twoja wypowiedź jest niepełna. W temacie jest parę podpunktów, które trzeba rozwinąć (nie tylko ten jeden). W przeciwnym razie post zostanie skasowany.
Edytowane przez Czarodziejka dnia 12-02-2015 21:02
Dodane przez Densho dnia 09-05-2015 11:02
#104
1. Książka, do której mogę wracać tysiące razy to...
* Hmm... Nie mam "książki", ale serię książek.
Młody Samuraj! Ja kocham Japonię i z wielką przyjemnością czytałam owe książki przygodowe <3
*
HP i Książę Półkrwi! Nagromadzenie Albusa i Severusa w jednym tomie.
2. Płakałam/em jak bóbr przy...
Matko... nie ma książki przy której aż tak bardzo bym płakała O.o
Czasem spłynie mi łezka, ale to jedna albo maksymalnie dwie. Chyba przy wspomnieniach Severusa w książce
HP i IŚ.
3. Książka, która doprowadziła mnie do niepohamowanej głupawki...
Nie ma takiej książki. W sumie są śmieszne fragmenty, ale tylko pojedyncze zdarzenia.
4. Książką mojego dzieciństwa jest...
Akademia Pana Kleksa
5. Mój ulubiony autor to...
* Oliver Sacks - angielski neurolog i psychiatra.
** Chris Bradford - napisała serię książek
Młody samuraj.
*** Oliver Bowden - napisała książki
Assassin's Creed