---

Ekranizacja cyklu "Pamiętniki Wampirów" napisanego przez L.J. Smith. Elena Gilbert może mieć każdego chłopaka. Gdy w jej szkole pojawia się tajemniczy Stefano za cel obiera sobie zdobycie go, jednak on okazuje się odporny na jej wdzięki. Wkrótce jednak będzie musiał chronić ją przed niebezpiecznym i żądnym zemsty Damonem - jego bratem - który przypomina Stefano o swoim istnieniu.

Ogląda ktoś może ten serial ?
Chętnie poczytam waszej opinii na jego temat.

Jeśli chodzi o mnie to właśnie zaczęłam oglądać i szczerze mówiąc bardzo mi się spodobał... :)

---

Serial jest super! Szkoda że w polskiej telewizji jest tylko na kanale N ,ale w internecie można już zobaczyć wszystkie odcinki.Do tego Stefan jest mega Ciacho!

---

Szczęśliwy traf chciał że natknąłem się na tą nazwę w jakimś serwisie filmów online. Zaciekawiony obejrzałem odcinek, i muszę przyznać, że jest to o niebo lepsze niż przereklamowany Zmierzch, a prawie o tym samym opowiadają. Wkrótce zamierzam się zabrać za kolejne odcinki, ale narazie cisza. :}

---

Troche to teraz dla mnie dziwne.
Po Zmierzchu nastąpiła taka fala wampiriady..
Jestem uprzedzona teraz do takich rzeczy,więc stanowczo,mówię nie.

---

Słyszałam kilka dobrych opinii o książce, ale wcześniej nie wiedziałam, że powstał serial. Od grudnia leci co wtorek o 22:30 na TVNie, a ja stałam się wiernym widzem. Trochę byłam uprzedzona do tego serialu, bo wiadomo, że jest teraz 'moda' na wampiry. Ale nawet mi się podoba, nie jest tak przesłodzony jak "Zmierzch" i jest w nim nuta kryminału. Jestem w trakcie oglądania serii, więc zedytuję posta, gdy obejrzę już wszystkie odcinki.

---

kocham ten serial! Jestem na skraju kompletnego uzależnienia. Damon Salvatore to moja ulubiona postać, w przeciwieństwie do jego brata Stefano :)
No i jeszcze para TylerxCaroline :smilewinkgrin: Kocham kocham kocham PAMIĘTNIKI WAMPIRÓW

---

Podoba mi się ten serial, chociaż nie oglądam go regularnie. Zarówno Stefan jak i Damon są zabójczo przystojni. Trudno się zdecydować :)
Moda na wampiry nieprzerwanie panuje, ale "Pamiętniki wampirów" lubię, czego nie mogę powiedzieć o "Zmierzchu".

---

Nie, nie , nie ! Dziewczyny z mojej klasy szaleją za tymi wampirami, tak jak za zmierzchem, czyli : Który z aktórów ma lepszą klatę. Te filmy to jest poważne lekceważenie wampirów, poniżanie ich. Natomiast inne filmy z wampirami, jak The Forsaken, Underworld, czy nawet komedia Dracula - wampiry bez zębow bardzo lubię.

PS. To naprawdę wielka hańba ! : D

---

Książki przeczytałam. Super. No i w ferie naszła mnie chęć na obejrzenie jednego odcinka. Przyjaciółka mi poleciła;) Włączyłam, oglądam, i tak średnio co 56 minut "Co tu się dzieje!?!" Wszystko jest inaczej niż w książce. Ba, dokładnie wszystko. Chyba tylko bohaterowie się zgadzają. Po jednym odcinku stwierdziłam, że wolę książki;)

---

Oglądam ten serial od jego samego początku,tak więc będzie to już ponad rok. Zaczęłam,gdy tylko pojawił się w internecie pierwszy odcinek.I co tydzień czekałam niecierpliwie na następny. Tak więc jestem jedną z najwierniejszych fanek,jeżeli chodzi o serial.
Teraz od niedawna chyba wprowadzili serial ten do TVN zaczynając oczywiście od początku.
Ale ja jestem przecież na drugim sezonie,więc cofać się z powrotem nie będę do pierwszego,bo zgubie wątek jeżeli chodzi o sezon drugi 'na bierząco'.

Co do książki..hm...no cóż. Niezbyt się zgadza z filmem. W książce o ile dobrze pamiętam Stefan miał ciemne lokowane włosy,więc...ekhem! :smilewinkgrin:
Książka a film. To dwie różne i oddzielne rzeczy.

Pragnę też powiedzieć,przypomnieć niektórym,że "Zmierzch" jest niczym w porównaniu do "Vampire Diaries".
I już tak mówię na przyszłość i proszę,żeby nie porównywano Zmierzchu to "Pamiętników Wampirów",okey?

---

Pierwszy raz mogę powiedzieć że serial jest lepszy od książki ; D Jest naprawdę świetny, nigdy nie wiesz co się może zdarzyć. Trzymający w napięciu a ja takie lubię ; D

---

Oj chciałam założyć, ale już jest;)

No więc TVD zaczęłam oglądać dzięki mojej znajomej. Nie byłam pozytywnie do tego nastawiona, ot kolejny głupi serial op głupich wampirach. Wampiry mi się wylewały wszystkimi otworami dzięki wszechobecnemu "Zmierzchowi". Ale obejrzałam pierwszy odcinek. Jakoś nie przypadło mi to gustu. Ale obejrzałam kolejne. Powoli, bardzo powli zaczęło mi się podobać. Potem tvn zaczęło to nadawać i totalnie się wciągnęłam.
Za co lubię TVD? za Damona:D A tak na serio to za oryginalność. Widzimy tam grzecznego wampirka-wegetarianina, który potrafi być bestią i widzimy bestię z uczuciami. No i jest Nina Dobrev i jej podwójna rola. Cholernie mi przypadła do gustu. Zupełnie inaczej gra arcygrzeczną Elenę i zupełnie inaczej bezwzględną Katherine.I nietrudno się domyślić, że przypadła mi do gustu gra Iana Somerhaldera. Utalentowany chłopak. Damon w jego wykonaniu przyciąga;)
Za co nie lubie? Za Pawła Wasilewskiego alias Paula Wesleya. Sztuczny od początku do końca. Jego i Iana widziałam w Smallville i o ile Ian w ciągu 7 lat (grał w trzecim sezonie nadawanym podajże w 2004 roku) stał się dużo lepszym aktorem, o tyle Paul strasznie się pogorszył.
Nie podoba mi się też rola Jeremy'ego. Aktor, Steven R. McQueen, zrobił z niego takiego biednego, nieporadnego chłopczyka, co to sobie nie umie poradzić. Może on taki miał być, ale pod koniec pierwszego sezonu Jeremy wścieka się na Elenę, co wygląda trochę śmiesznie. McQueen słaba odgrywa jego furię.
Podsumowując. W samym serialu nie znalazłam nic słabego. Tylko nie wszyscy aktorzy spełniają moje oczekiwania.

---

Zgadzam się z poprzedniczką ;) Miałam takie same zdanie o Pamiętnikach dopóki nie zaczełam oglądać. ;) I czytać!

---

Jeszcze nie oglądałam serialu, ale bardzo chcę. Przeczytałam książki i bardzo jestem ciekawa jak to zekranizowali. Bardzo chcę zobaczyć Iana w roli Damona, wiem że świetnie go zagrał. Iana znam już z Zagubionych, gdzie dobrze poradził sobie z rolą Boona. Widząc wasze opinie coraz bardziej chce tą obejrzeć ;)

---

Ja również jestem wielbicielką tego serialu.
Przed serialem, słyszałam o książce (koleżanka opowiadała). Jednak nie zaciekawiła mnie. Nie mogłam znieść Eleny.
Później zaczęłam oglądać serial. Zakochałam się. Damon to moja ulubiona postać. Po obejrzeniu jednego odcinka, z utęsknieniem wyczekiwałam następnego. Tak dotrwałam do końca 2. sezonu.
Teraz trzeba czekać do września! I dalsze wyczekiwanie nowych odcinków, czekanie na soboty.

---

Uwielbiam! Fabuła serialu odbiega od książkowej, jednak jest w niej wiele ciekawych wątków. Baardzo przystojni aktorzy(szczegolnie Ian!:D).

---

Książka świetna wszystkie siedem tomów przeczytałam w 2 tygodnie ; D Niestety serial rzuciłam po 3 odcinkach nie przypadł mi do gustu :) a co do Stefana to co się dziwić, że jest przystojny w końcu to Polak tyle, że urodzony w USA xD

---

Jaki tam przystojny? Przypomina mi małpę o.o. Ian jest lepszy:D Jeremy nagle w drugim sezonie zrobił się przystojny. Dobrze mu w krótkich włosach:) No i aktor (cholera! znowu zapomniałam nazwiska!) zac zął lepiej grać. Rick jest fajny z tym swoim zarostem i żądzą zemsty (ah, oh, eh<3). No i lupię grę Eliaha. Gra grą, ale popatrzeć też jest na co:)

---

Obejrzałem pierwszy odcinek z ciekawości i spodobało mi się. Fajnie, że na wakacjach poszczają dalsze odcinki, serial ma ciekawą fabułę i niespodziewane zwroty akcji. Naprawdę polecam go ;)

---

Przez Zmierzch jestem uprzedzona do wampirów, jednak obejrzałam kilka odcinków z czystej ciekawości. Serial nie jest taki zły, aczkolwiek nie nazwałabym go fenomenem. Główna bohaterka (podobnie jak w Zmierzchu Bella Swan), niewiarygodnie mnie irytuje. Nie mogę też patrzeć na Iana i nie znoszę postaci, którą gra. Stefan jest wkurzający. Pozostali bohaterowie są.. ok. Serial nie należy do najgorszych, jednak motyw wampirów jest już stanowczo przereklamowany.

---

szczerze?
ja wolę bardziej VD niż całą sagę Zmierzch...
jakby tak zrobić charakter Stefana i wygląd Damona to byłby super wampir, zgadzacie się?
poza tym fajnie jest w takim serialu zobaczyć choć trochę polskości ;D
dla niewtajemniczonych aktor który gra Stefana (Paul Wesley), ma rodziców polaków, jednak nie potrafi mówić po polsku ale coś tam rozumie ;)

---

Uwielbiam ten serial!
Ale jednak bardziej lubię książki. Cieszę się że L.J. Smith jest drugą najpopularniejszą pisarką po autorce zmierzchu. A serial...tak serial też super! Jestem jedną z największych fanek!
No właśnie! Hołd Imbecile! Ian jest najlepszy!!!:rol:

---

Ohh kocham ten serial. Natknęłam się na niego przez przypadek na stronie z serialami, gdzie oglądałam plotkarę i zakochałam się od pierwszego odcinka. Uwielbiam Iana i jego postać. Elena też jest fajnie ukazana i cieszę się niezmiernie, że serial odbiega od książki, bo ta średnio mi się podobała a momentami nawet i nudziła. Mam co prawda w plecy z kilkoma odcinkami trzeciego sezonu, ale planuję to w najbliższym czasie nadrobić

---

Wszystkie dziewczyny z klasy oglądają to, a ja jakoś nie miałam czasu xD
Ja oglądam Family Guy :)
Ale mam zamiar oglądnąć parę odcinków.

---

Serial oglądam, książki jeszcze nie czytałam, ale mam w planach. Serial jest fajny, szczególnie ubóstwiam aktora wcielającego się w Jeremiego <3 . On jest po prostu boski. No ale wracając do tematu. Jestem na pierwszym sezonie i oglądam dalej. Koleżanka mi poleciła i początkowo byłam sceptyczna co do tego, ponieważ myślałam, że będzie aż nadto przypominał Zmierzch, ale tak nie jest. Ogólnie - podoba mi się. :D

---

Jaka koleżanka? :happy:
Mi bardzo nudziło się na wakacjach, więc poszłam do księgarni. Zauważyłam tam książkę Pamiętniki Wampirów, którą kupiłam :p Przeczytałam wszystkie na plaży, a jak wróciłam do domu, to na iitv.info obejrzałam wszystkie odcinki, teraz muszę czekać do 5 stycznia :(

---

Nie czytałam, ale serial kocham. Moją ulubioną postacią jest oczywiście Damon. Nie rozumiem dlaczego Elena (jak był początek serialu) ciągle leciała za Stefanem.

---

Pamiętniczki powróciły! <Imb podnieca się do stopnia, że cieknie jej po nogawce>.
Ostatni odcinek jest po prostu cudowny. Dlaczego? Ano dlatego, że Stefan stał się zły, Elena dała mu w twarz, a Damon odbił bratu dziewczynę :jupi:.
Akcja się plącze A Stefcio jak był sztuczny, tak ciągle jest. Lepiej mu szło robienie maślanych oczek.

---

Serial naprawde cudowny. 1 sezon był taki sobie,2 juz lepszy ale 3 to prawdziwe arcydzieło.
Z odcinka na odcinek coraz lepszy. Caly czas trzyma w napięciu.
Ale sam serial ma mało do książki. Praktycznie 2 różne rzeczy. I książka nie tak fajna jak serial.

---

W ogóle mi się ten serial nie podoba, obejrzałam chyba 2 odcinki (w dodatku nie całe) i myślałam, że zasnę z nudów. Żałosny serial.

---

Oglądam :) Film jest moim zdaniem fajny, a już napewno lepszy niż książka (pomijając to, że zupełnie inny np. Elena ma blond włosy w książce). Nie lubie Stefana, ale za to uwielbiam Damona!! ;D Najlepsza ppostać w tym filmie! :)

---

Książka była okropna bez dwóch zdań. Nie podobała mi się. I ciesze się, że natknęłam się na serial, bo ten w przeciwieństwie do książki, jest genialny. Choć ostatnio mam tyły we wszystkich serialach, które oglądam, to VD jest pierwszym, do którego wróce, gdy tylko znajdę czas. Co prawda wkurza mnie filmowa Elena i jej niezdecydowanie. Mogłaby się kiedyś określić, bo od samego początku nie wie, czego tak naprawdę chce. No i tak chora miłość Stefka. Naprawdę lubię gościa, ale momentami przegina. Ile razy miałam ochotę osobiście skręcił mu kark nie jestem w stanie zliczyć. Ale i tak zawsze wracałam po więcej i więcej.

---

Kurczę, się już doczekać nie mogę nowego sezonu! Co to będzie, co to będzie~? *.*

Frances_Bean nie obraża się serialu po obejrzeniu jedynie dwóch pierwszych odcinków, tak szczerze to ja przez pierwsze 5 też z nudów ziewałam i myślałam, że to będzie równie głupie i oklepane jak Zmierzch (na szczęście takie nie było, co chwilę dzieje się coś ciekawego, nowego), ale potem tak mnie wciągnęło to, że teraz Pamiętniki znajdują się na liście moich ulubionych seriali :)

Książka od serialu różni się całkowicie. Tak właściwie to po prostu historia jest ta sama. Ale Elenę wolę książkową, jest taka ciekawsza moim zdaniem :P Chociaż serial i tak nieporównywalnie lepszy!

---

No oczywiście , że znam , bo wszystkie moje kumpele to oglądają i się tym jarają . Do tego kazały mi obejrzeć wszystkie odcinki (myślą że nie mam co w chacie robić -.-) i w sumie mogę przyznać , że nawet fajne to jest . No oprócz tego , że główna bohaterka jest najbrzydszą dziewczyną w całym serialu , a to o nią się biją dwaj najprzystojniejsi kolesie . Jak dla mnie to najfajniejsza jest Rebekah Mikaelson . Ładna , czarująca i zła wampirzyca , którą ciągle szytletują (to powoli zaczyna być wkurzające) . Z facetów to lubię jej brata Klausa , który jest nieśmiertelny (hehehe) . Nie no ale tak ogólnie to nawet fajny serial , ale raczej dla lasek :D Fajniej by było gdyby ciągle nie było o tej Elenie i jej kochasiach tylko więcej zabijania itp. (jak to powinno być w serialu o wapirach) :D

---

Książka - tak!
Tv- TAAAAAAAAAAAAK!!
Co prawda teraz oglądam czwartą serię która wgl jakoś mi nie leży, ale całokształt wcześniejszych sezonów jak najbardziej.

---

dodam jeszcze że chyba nie widziłam odcinka w którym nie byłoby alko :D :D :D :D

---

Teraz, kiedy Delena miała swoją cudowną scenę, a Klaroline się rozwija nic nie oderwie mnie od komputera w piątki ;) Ciekawy serial nie tylko o "słodkiej miłość" jak Zmierzch. W PW jest zdecydowanie więcej krwi i ciekawych wątków.

---

Moja przygoda z "Pamiętnikami Wampirów" rozpoczęła się mniej więcej rok temu, chyba dokładnie w czerwcu (tak bardzo w porę xd), kiedy to wszystkie seriale się pokończyły i nie miałam co oglądać. No to stwierdziłam, że zabiorę się za ten troszkę już przereklamowany serial. I muszę przyznać, że mnie wciągnęło. Przez wakacje obejrzałam wszystkie 5 sezonów, a jak skończyłam, to nie wiedziałam, co zrobić ze swoim życiem (no, ale na szczęście było jeszcze "The Originals" ). Mam chyba jakąś dziwną słabość do gatunku urban fantasy, spokojne miasteczko i nagle bum!, wampiry, wilkołaki, magia i Ginny całe dnie spędza na oglądaniu serialu. Ale przejdźmy do konkretów. Stefan czy Damon? Stelena czy Delena? Jeśli chodzi o braci, to oczywiście Stefan. Tak, mam słabość do "tych dobrych" bohaterów. Stelena zdecydowanie na początku była na plus, nie miałam nic przeciwko, ale z kolei Delena... Chyba jeszcze w mojej historii serialowej nie miałam takiego shipu, który byłby mi tak obojętny, a tak znaczący dla fandomu. Skoro już muszą być razem, to niech będą, ale niech nie zabierają tyle czasu antenowego i nie ranią Stefana. Warto wspomnieć, ze shippuję Stefana ze szczęściem. Także, proszę go nie krzywdzić! Przy Stefanie aż się narzuca temat Caroline, chyba mojej ulubionej bohaterki. Uwielbiam ją pod każdym względem. Zmiana w wampirzycę zdecydowanie wydobyła z niej to, co najlepsze. A jak Caroline, to oczywiście Klaroline, czyli jedno z moich OTP. Tak, tak shippuję Klausa i Caroline całym sercem. "I intend to be your last" tak, tak, Klaus you will be. Nieważne, co ci scenarzyści przygotują, może to być nawet kolejna gromadka dzieci. Tych dwoje jest sobie przeznaczonych. I ten akcent Josepha Morgana...ten to mógłby powiedzieć cokolwiek, a ja już wzdycham :heart:. Ogólnie jak pierwotni byli w TVD to serial jakoś się kręcił, a teraz ech...

Poniżej spojlery do finału 6 sezonu (będzie na biało, z powodu ślubu ;().
Nina Dobrev postanowiła odejść, czyli musimy się pożegnać z postacią Eleny, ale oczywiście nie mogli jej zabić, tylko zamienili w śpiącą królewnę. Ale przyznaję się, że płakałam na finale przy tych wszystkich pożegnaniach. Może nie jestem jakąś wielką fanką Eleny, ale nigdy mi nie przeszkadzała. I w końcu serial bez głównej bohaterki, to już nie będzie to samo.

W ogóle chyba jestem jedyną osobą w fandomie, która nie cierpi Kaia. Serio, jego postać mnie strasznie irytowała, także dobrze, że już go nie zobaczymy.

Cholibka, mój biedny Alaric. Czy on choć raz nie może mieć happyendu? Choć raz? Czy ja tak dużo wymagam? Stracił żonę, dwójkę dzieci i to jeszcze w dzień ślubu. To jest cholernie niesprawiedliwe, co scenarzyści robią z jego postacią.

W ogóle ten szósty sezon to był zlepek różnych wątków, które nijak trzymały się kupy, a mają być dwa kolejne. Mam nadzieję, że serial wróci do klimatu z sezonów 1-3.

Jedyna rzecz na plus to jak dla mnie postać Bonnie i Bamon. Dopiero w tym sezonie polubiłam ją tak na serio, gdy stała się pewna siebie i niezależna. Końcowa scena z piórkami była bardzo wzruszająca. Ach, ta nostalgia! Aczkolwiek mam nadzieję, że Bonnie i Damon zostaną przyjaciółmi i nie będzie tu żadnych watków miłosnych, tak jak w przypadku Steroline. O wilku mowa! Pamiętam, gdy jeszcze oglądałam piąty sezon, to tak się cieszyłam, ze Caroline i Stefan byli "tylko" przyjaciółmi, że przyjaźń damsko-męska w TVD jest jednak możliwa. Ale nie, Plec musiała to zniszczyć i z ich fantastycznej relacji zrobić taką na miarę telenoweli. To znaczy, gdyby byli razem to zbytnio by mi nie przeszkadzali, ale dobrze wiemy, że Caroline ma skończyć z Klausem.

Wracając jeszcze do wcześniejszych odcinków, to jak Elena mogła wymazać sobie z pamięci Damona? Wspomniałam, że ich nie shippuję, ale jednak nasze wspomnienia przyczyniają się do tego kim jesteśmy, to tak jakby wymazała cząstkę siebie. Wątek grzebania w pamięci mnie ogólnie irytuje. Poza tym, żeby był fan service, Delena może nie od razu, ale po chwili do siebie wróciła, jak gdyby nigdy nic. To było bez sensu.

Jeszcze Caroline bez człowieczeństwa... Jak ktokolwiek, może pomyśleć, że wyłączenie człowieczeństwa wyjdzie mu na dobre? Tego też nie rozumiem. Jasne, będąc wampirem wszystko odczuwa się inaczej, wszystko jest wyostrzone. Ale przecież Caroline była świadkiem chociażby Eleny bez emocji, powinna być mądrzejsza. I jeszcze zmusiła biednego Stefana do wyłączenia człowieczeństwa. Cieszyłam się jak nigdy, gdy Lily przyczyniła się do tego, że je znów włączył. Tylko czemu jego własna matka go nie kocha? Tak, Lily też mnie irytuje z tym swoim ciągłym gadaniem o rodzince heretyków, kiedy jej prawdziwa rodzina, w końcu to są jej synowie, jest tuż przed nią.

Chodzą plotki, że w następnym sezonie akcja przesunie się kilka lat do przodu, także jestem ciekawa jak to się dalej rozwinie. Szczególnie, że ostatnia minuta finału była dość niejasna.

Chciałam jeszcze zaznaczyć, ze brakuje mi tych narracji z pamiętników, które były we wcześniejszych sezonach. W końcu tytuł serialu to "Pamiętniki Wampirów". Mogliby nad tym popracować.