---

Na pewnej stronie przeczytałam, że Longbottom ożenił się z Hanną Abbott i został nauczycielem zielarstwa. A jak wy sądzicie: czy do Neville'a pasuje inna dziewczyna? Na przykład Luna, która jest uważana za wariatkę? Albo Ginny, z którą poszedł na bal? Może któraś z bliźniaczek Patil? A może jednak Hermiona okazała by się najlepszą z nich? Czy Hanna to dobry wybór? Uzasadnijcie swoją wypowiedź. Tylko nie mówcie czegoś w tym stylu: Hermiona nie, bo jest z Ronem. Ginny też nie, bo kocha Harry'ego. Nie zasłaniajcie się innymi chłopakami, tylko powiedzcie dlaczego dana dziewczyna nie pasuje do Neville'a. Czekam na dyskusję :)

---

....Luna Lovegood! Dla mnie ona najbardziej do niego pasuje Hermiona nie bo cóż jakoś nie ten teges no wiecie Mionka mi dla Nevilla nie pasi bo jak on naucza zielarstwa a Miona jest w Ministerstwie to dziwnie tro by się złorzyło no nie? Ginny ja nie myślę że Neville nie chciałby żony o włosach rudych(nie żebym była uprzedzona czy coś) no i zostały Patilki nie one kompletnie nie pasują do Nevilla co do Hanki to może być ważne żeby Neville był z nią szczęśliwy.

---

Od zawsze chciałam aby Neville był z Luną. Moim zadaniem tworzyliby taką piękną parkę<marzy>
Ale jak jest tak jest. Wydaję mi się, że Hannah jest dosyć odpowiednia dla niego, ważne aby był z nią szczęśliwy:)

---

Tak się składa, że zgadzam się z Lady Malfoy-shine i Evą :] Od początku uważaliśmy z tatą, że Lunka byłaby najodpowiedniejsza xD ale Hannah też jest OK

---

Oczywiście że Luna :) jakoś tak do siebie pasują po prostu. Chociaż... hm Ginny też mogłaby być, przeciwieństwa się przyciągają :)

---

Ja miałam nadzieję, że Neville będzie z Luną, ale niestety jest inaczej. Chociaż myślę, że Hanna nie jest najgorsza i Neville będzie z nią szczęśliwy.

---

Nie no ja nie wiedzę innej opcji Nevill i Luna byliby świetną parą:D:D
Dlaczego ... ?
Otóż, obydwoje są dość dziwni, a Luna to już w szczególności xD

---

Nie powiem czegoś w stylu "Oczywiście, że Luna". Bo to nie tak. Z jednej strony uważam, że Luna mogłaby pasować do Neville'a, z drugiej nie. Trudno powiedzieć, naczytałam się za dużo ficków.
Ksiażkowo, kanonicznie raczej nie sądzę. Nie pasuje mi i już. Neville uważał, że Luna ma świra i starał się trzymać na dystans.
Z ficków już bardziej, czytałam ich wiele i za każdym razem było coś takiego, że pasowali do siebie.
Cóż, jednak to tylko ficki, a u liczy się kanon. Tak więc Luna raczej nie pasuje mi do Neville'a.

Mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że Hermiona absolutnie się nie nadaje na dziewczynę/żonę Neville'a. Absolutnie nie. To samo tyczy się Patil.

Autorka wybrała dobrze, tak mi się wydaje. Z tego co możemy wywnioskować z książki, Hanna była nieśmiała i cicha. Była w Hufflepuffie i nie oszukujmy się - gdyby nie wielka odwaga i męstwo Neville'a trafiłby tam na pewno. Pasują do siebie jak najbardziej.

---

Moim zdaniem tez do siebie z Hanną pasują. Oboje są co najmniej dziwni, więc troche nie pasuję, żeby się sparowali ;)

---

Moim zdaniem najbardzi pasuje do niego Luna :yes:
Neville i Luna są świetni on jest mądry ale śerotowaty xD A lLunka jest inna i świetna lecz tez lekko sierowata cho bystra :happy: !!
Np; Jak szystko jej znika xDD !!!!!!
Ale muszę przyznać że napoczątek myślałam że bąedzie z Ginny prze ten bal :)
Ale w Zakonie Feniksa, Neville tak pomoagał Lunia ;)
Jak ona upadła to jej pomugł wstać, albo jak go wołała i złapali się za ręce :smilewinkgrin:
Pasują do siebie moim zdaniem Bardziej :yes:

---

Ja tam Neville'a zawsze widziałam z Luną. Dlatego byłam nieźle zaskoczona kiedy przeczytałam w internecie, że ożenił się z Hanną Abbot. Jednak uważam, że był to dobry wybór. Hanna była postacią epizodyczną i rzadko była wspominana w książkach lub filmach. Myślę, że razem są szczęśliwi:)

---

Prawdę mówiąc, mi też najbardziej do Nevilla pasuje Luna. Bo może była lekko zwariowana i miała dziwne poglądy na świat, ale za to była bardzo pozytywnie nastawiona do życia. Nawet w najgorszych sytuacjach pozostawała optymistką. Dlatego wydaje mi się, że byłaby odpowiednia dla Neville'a. Zawsze by go wspierała w trudnych momentach, dodawała mu wiary w siebie, której Neville'owi zawsze brakowało :)

---

Tak, myślę, że Luna pasowała by do Neville'a najlepiej. On taki nieporadny, nieśmiały, zapominalski, i nie oszukujmy się, najczęściej wyśmiewany. Ona taka dziwaczka, marzycielka, wierząca we wszystkie brednie, także odstająca od społeczeństwa. Wydaje mi się, że mogli by mieć razem ciekawe życie, bo oboje mieli łagodne i sympatyczne nastawienie wobec ludzi.

O bliźniaczkach Patil bardzo mało się dowiadujemy, nie jestem więc w stanie stwierdzić, czy któraś z nich pasowała by do Longbottoma.

Hermiona absolutnie i w żadnym wypadku nie pasuje do niego, a oni on do niej. Pomagała mu wiele razy w lekcjach, ale sądzę, że sprawa na tym się kończy. Hermiona była dziewczyną samodzielną, niezależną i staranną, Neville był wiecznie ciapowatym, nierozgarniętym chłopaczkiem. Ten związek nigdy by się udał ^^

Ginny też była by dobrą kandydatką dla Neville, ale tylko do IV części, kiedy była jeszcze w sferze tzw. szarej myszki. Myślę, że wtedy na balu jakoś zgodnie wyglądali. Później, podobnie jak Hermiona, Ginny rozwinęła skrzydła i już wizualnie mi nie pasowali jako para.

Myślę jednak, że ostatecznie Hanna Abbot również jest dobrą odpowiedniczką żony Longbottoma. Ciekawi mnie też, czy mieli dzieci? To było by trochę trudne, zwłaszcza, że Neville 10 miechów spędzał w Hogwarcie :P

---

Ja jego zawsze widziałam z Luną u boku....piekna i delikatnie szalona byłaby z nich para;)

---

Neville pasuje do Lunny. Zawsze ich ze sobą wiązałem , uważałem że się zejdą , ponieważ oboje są , jakby takimi , hmm , : "Outsiderami". No ale jak widać autorka wybrała Hannę

---

Kurczę,mógłby zawrzeć bliższe kontakty na przykład z Luną...
Albo... z Ginny. Tak fajnie razem wyglądali na balu,i tak ładnie tańczyli!
No cóż,ale panna Abbott najlepiej pasowała do Neville'a,skoro wyszli za siebie.

---

Neville z Luną niby może byc, ale on tak zwariowany to chyba nie jest.

---

Według mnie Hermiona jest całkowitym przeciwieństwem Neville`a pomimo, że przeciwieństwa się przyciągają :). Najbardziej do tego chłopaka pasuje Luna Lovegood - tyle ze sobą spędzili czasu, zawsze dyspozycyjni... Tak sądzę, że to najlepsza para.

---

Nie zgadzam się ze stwierdzeniem , że Luna pasuje najbardziej . Dlaczego ? Bo jak ktoś to już napisał - Neville trzymał się od niej z daleka . Nie akceptował jej inności . Jak dla mnie , widzę go z Ginny . Dlaczego ? To proste. Ginny jest dziewczyną stanowczą , rozważną i mądrą . Neville'a ce****e odwaga i nieśmiałość . Dla mnie to para prawie idealna .

---

Sadze ze dla Nevilla najlepsza by byla Padma :rol:B)

---

Grzesiek , dlaczego ? ;d

---

Neville i Luna ^^ To by była najcudowniejsza, najdziwniejsza i najbardziej niesamowita para świata :P Ona - roztrzepana, szalona, marzycielska on - spokojny(hamowałby ją ^^), ciapowaty, ale i odważny. Taka mega mieszanka, o której znajomi opowiadaliby sobie na kolacjach.
Ewentualnie, gdyby np Luna była z Deanem (oj taka para też by się podobała), pan Longbottom mógłby się ożenić z Parvatti Patil, ale to już nie to.

---

Wg mnie najbardziej do Neville'a pasuje Luna . Nawet nie wiem dlaczego , tak myślę . Ale zawsze wyobrażałam ich sobie razem.

---

Według mnie Neville powinien poślubić Lunę. Dlaczego? Bardzo do siebie pasują, oboje kogoś stracili (Luna matkę, a Neville'a nie rozpoznają rodzice), a także oboje zostali odtrąceni.

---

Luna .
obydwoje są skryci i dziwni co wzoruje się tym, że są świetni ! ;))!

---

Ja też myślę, że Neville i Luna powinni wziąc ślub. Pasują do siebie idealnie.

---

Naville pasuje do Luny, byliby wspaniala para, ale Hanna tez nie jest zla :D

---

Ja też bym chciała zobaczyć Nevila i Lunę razem, uważam że bardzo do siebie pasują :*

---

Cikawa byla by z nich para wtegy on by nauczal zielarasta a ona ONMS;) ale mysle ze Luna jest szczesliwa razm z mezem ktory tez zajmuje sie magicznymi istatami ;)

---

Nevill najbardziej pasuje do Luny. Tworzyli by bardzo uroczą parę. Luna jest śliczna a i on ostatnio bardzo wyprzystojniał. Idealnie by się rozumieli. Zawsze byli odtrącani przez społeczeństwo, nikt (nooo prawie) nie traktował ich poważnie, mieli swój świat. (Szczególnie mogliśmy zaobserwować to u Luny.) Te dwa światy połączyły by się w jeden... Ah... Nevill mógłby bronić jej w każdej sytuacji (nie oszukujmy się Luna wygląda na osobę która potrzebuje opieki, wspierającego go mężczyzny), a ona dałaby mu ciepło (stale jej towarzyszące) i uczucie szczęścia. Nigdy by się ze sobą nie nudzili.

Z Hermioną nie mógłby być. Oboje dusiliby się w tym związku. Myślę, że Herm długo by z nim nie wytrzymała. Przecież nigdy nie szczycił się wysokim poziomem inteligencji.

Z Ginny? OMG. Wg mnie dziewczynę należy wysłać do jakiegoś zakonu, gdzie siedziałaby zamknięta przez całe wieki i nie pokazywała się światu. Nie to żebym miała do niej jakieś uprzedzenia ( ;) ) ale myślę, że z nią zwyczajnie żyć się nie da. Głębokie wyrazy współczucia Harry...

---

Do Neville'a najbardziej pasuje Luna:)
Są podobni do siebie względem charakterów.:D

---

No Luna a kto inny! Po filmie nie mam co do tego żadnych wątpliwości, zwłaszcza, że Neville powiedział, ze szaleje za Luną, no to o czym tu mówić? Oboje okazali się wspaniałymi ludźmi. Niezłe połączenie, mi się to podoba. ; )

---

Neville i Luna to byłoby światne połączenie. Zresztą na końcu drugiej części filmu "Insygnia Śmierci" jest coś takiego, że Neville mówi Harremu, że szaleje za Luną...:jupi:

---

Ja również uważam że autorka powinna połączyć Neville'a i Lunę. Oboje są zakręceni więc pasują do siebie w 100% :D
___________________________


- Szpiegowałem dla ciebie, kłamałem dla ciebie, narażałem dla ciebie życie, a wszystko to robiłem, by zapewnić bezpieczeństwo synowi Lily. A teraz mi mówisz, że hodowałeś go jak prosiaka na rzeź...

---

Taaak, ja też myślę, że Luna najbardziej pasuje do Nevilla.

---

,,Według mnie Neville powinien poślubić Lunę. Dlaczego? Bardzo do siebie pasują, oboje kogoś stracili (Luna matkę, a Neville'a nie rozpoznają rodzice), a także oboje zostali odtrąceni,,

to nie jest żadny argument do ślubu,ponieważ jesyt wielu uczniów,którzy są odtrącani z powodu bycia szlamami oraz Harry stracił kogoś bliskiego i jest odtrącany wybrał kogoś innego.


pozdro do Slytherina!!!!!

---

Najlepszą żoną dla Nevila według mnie byłaby Luna, oboje mają swój własny, trochę nie poradny świat ;)

---

Hanna jest OK ale Luna też mogłaby być ,

---

i LUNA !

---

A tak wgl to naprawdę Neville był z Luną XD

...odezwała się dopiero po HP 7...

Gudson Pozdrawia ;33

---

...? z Luna Lovegood !!!

---

Ja odkąd Luna się pojawiła na scenie byłam pewna że Neville z nią bd ... a tu ... zawiodłam się . Luna do niego pisuje bo jest taka zaradna, trochę szalona - uzupełnia się z Nevill'em

---

Moim zdaniem jednak do Nelvilla pasuje osobą rozsądniejsza i mądrzejsza z którą mógłby być szczęśliwy.Bardzo lubię Lunę wydaje mi się że dla niej bardzie pasowałby chłopak o podobnym podejściu i życiu i tak wybujałej fantazji:)

---

W tym temacie mam pole do popisu :D
Neville i Luna to moje ukochane postacie i nie wyobrażam sobie ich nie jako parę. Zaczęłam ich "parować" gdzieś pod koniec czytania "Księcia Półkrwi", zwłaszcza tknęła mnie scena pogrzebu Dumbledore'a, na który razem przyszli.
Moim zdaniem wiele ich łączy. Po pierwsze, obydwoje kogoś stracili - Luna mamę, a Neville obydwoje rodziców, jeśli można to tak nazwać. Po drugie, przez dłuuuugi czas obydwoje byli uważani za domowych odmieńców - Gryfoni twierdzili, że Neville jest za bardzo fajtłapowaty jak na ich dom, a Luna wydawała się bardziej pokręcona niż inteligentna. Jednak udowodnili, że Tiara Przydziału nie pomyliła się umieszczając ich a w tych, a nie w innych domach. Po trzecie, Gwardia Dumbledore'a. Zarówno dla Neville'a jak i Luny GD bardzo wiele znaczyło. Obydwoje bardzo tęsknili za spotkaniami i udowodnili, że są wierni Harry'emu i Dumbledore'owi.
Dla mnie jest to oczywiste: oni po prostu powinni być razem. Czytałam wywiad, w którym Jo mówiła, że poważnie się zastanawiała, czy nie zrobić z nich pary, jednak w końcu odpuściła. Zauważyła, że był to bardzo dobry pomysł i nie bardzo wie, czemu wyszło jak wyszło. (Niestety, już nie pamiętam, gdzie to czytałam). Jako, że to ona zatwierdza scenariusze filmów, to sądzę, że sparowanie Luny i Neville'a w ostatnim filmie było formą zrehabilitowania się.
Reasumując: nie "shipuję" niczego, co nie jest w książkach, jednak Neville i Luna to wyjątek i zarazem moja najukochańsza para. Uwielbiam pisać opowiadania z nimi w rolach głównych. I will go down with that ship.

---

Myślę, że to byłaby Luna. Byli przecież przyjaciółmi, na pewno byliby ładną parą ;p

---

Neville ożenił się z Hanną Abbot (Jo tak powiedziała)

---

Tak z Hanną Abbot. Ale szkoda że nie z Luną...

---

Według mnie Neville i Luna, ale nie wiadomo co się stało po tym jak Neville pobiegł wyznać jej miłość :) Ale człowiek zmienny jest, zakochał się w Hannie, ożenił się z nią, są szczęśliwi. - To moje zdanie

---

Przecież w filmie było to, że Neville ożenił się z Luną. Ja uważam, że do niego najbardziej pasuje Hermiona <3. Zastanawiam się właśnie jak wyglądałyby ich dzieci. Hermionev <3

---

przecież on z luną sie haitną

---

Myśle że pauje do niego luna bardziej od hanny. Luna jest taka bardziej zwariowana i według mnie takie mixy sie przycięgają. Naprawde stawim na Lunę !!!

---

Nie pasuje do niego żadna dziewczyna prócz Hanny. Dobrali się jak w maku korcu ;)

---

Hanna do niego pasuje.;>

---

Do Nevilla pasuje Luna. Bez dwóch zdań.

---

Hanna do niego niepasuje, też uważam że lepsza by była Luna tak jakoś mi pasuje Nevile+Luna

---

Oczywiście, że Luna!

---

W ksiażce nie było żadnego wątku łączącego Hannę z Nevillem. Hermiona pomagała mu w lekcajach, a Ginny poszła z nim na bal, ponieważ nikt inny jej nie zaprosił, a była zbyt młoda, żeby iść sama. Neville kochał Lunę i to z nią powinien być. Razem wyruszyli do Ministerstwa i siedzieli razem w pociągu. Luna to najlepsza dziewczyna dla Neville'a

---

Nevile jak dla mnie pasuje do niego Padma:)

---

W jednym z wywiadów Rowling powiedziała, że Neville ożenił się z Hanną. A co do niego i Hermiony to pasują do siebie jak gó*no do buta. Mimo, że jest odważny jest także mało rozgarnięty, a to zupełne przeciwieństwo Her.

---

Hermiona pasuje do niego jak gó*no do buta.

---

Moim zdnaiem psuje Luna, bo oboje są inni, ale w dobrym znaczeniu:)

---

Raczej do Luny, ale ożenił się z Hanną.

---

Bardzo proszę o uzasadnienie swojego wyboru. Posty pozbawione go będą usuwane i traktowane przy tym jak spam.

---

Po skończeniu sagi uznałam, że Neville powinien być z Luną. Dlaczego? Może dlatego, że oboje byli... Niestandardowi. Tacy bohaterowie żyjący trochę we własnym świecie - Luna opowiadała o zwierzątkach, które nie istnieją (moja jemioła uschła, a nargli nadal nie widać :( ), Neville z czułością wypowiadał się o roślinkach... Myślę, że pasowaliby do siebie, ich związek na pewno nie byłby nudny. I tak, to właśnie Luna przyszła mi do głowy - nie Hermiona i nie Ginny. O Hannie nie wiemy zbyt dużo, ale uważam, że to super, że Rowling jakoś ułożyła życie uczuciowe Longbottoma, zasłużył na to.

---

W ostatniej części Neville powiedział Lunie że ją kocha,moim zdaniem on się z Luną ożenił,a nawet jeśli nie to moim zdaniem on i Luna pasują do siebie.

---

Jeśli miałbym zgadywać to ożenił się z Luną. Kochał ją, a więc mogli być razem.. ;) Pasowali do siebie.

---

OCZYWIŚCIE, że Luna Lovegood.
Pasują do siebie jak nikt!
Neville - nieśmiały i trochę niezdarny ale jednak odważny. Uczuciowy chłopak ;)
Luna - nierozważna i wiecznie zamyślona ale utalentowana.
On - potrafi bronić swojego zdania i ludzi, których kocha.
Ona - bystra, potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji.

---

Proszę nie mieszać filmów z książką. Ten wątek dotyczy KSIĄŻKI, więc wypowiadamy się tylko na podstawie informacji zawartych w książkach, ewentualnie tego, co J.K. Rowling ujawniła w wywiadach. Przypominam, że Neville NIE POWIEDZIAŁ LUNIE, że ją KOCHA. To wymysł filmowców.

Przypominam, że autorka powiedziała, iż Neville ożenił się z Hanną Abbott - jeśli sądzicie, że powinien z Luną, to ok, ale proszę nie pisać stanowczo, że NA PEWNO on i Luna byli razem. I że Neville ją kochał, bo tego akurat nie wiemy. Przekonanych o wielkiej miłości Neville'a do Luny i jego wyznaniach zapraszam do działu "Filmy", tam jest wątek związany z błędami twórców ekranizacji. Jednocześnie ostrzegam, że kolejne posty mówiące, że Neville powiedział, że ją kocha, będą usuwane. Te bez UZASADNIENIA - również.

---

Ja tam nie bardzo lubię wizji Nevilla i Luny. Bardzo podoba mi się pomysł Nevilla i Hannah, szkoda tylko że nie był rozwinięty w książce, ale mieli te same zainteresowania, kolegowali się ( jeśli dobrze pamiętam ) dość długo. Jakoś ta wizja Neville i Hannah utknęła mi w głowię i nie potrafię myśleć inaczej o przyszłości Longbottoma. :D

---

Przeczytałem że z hanna Abbot , ale bardziej pasował do Luny

---

pasowałby do Luny

---

pasowałaby do niego luna ale gonny też ja się tam nie znam...:]

---

Jak dla mnie Luna Lovegood, po prostu świetnie do siebie pasują. Oboje byli wyśmiewani, nieśmiali, uznani za wariatów.

---

Myślę, że Luna byłaby najodpowiedniejsza. Ale jeżeli Neville ma być z Hanną szczęśliwy, to jego wybór. ;) Serce nie sługa...

---

moim zdaniem Luna nie wiem czemu jakooś tak zawsze do siebie pasowali

---

Moim zdaniem Neville i Luna idealnie do siebie pasują. Oboje są w pewien sposób szaleni, ale w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Myślę, że doskonale się rozumieli i tworzyliby piękną parę.

---

Mi się podoba tak jak jest, czyli Hannah, chociaż ciekawie byłoby poczytać o Nevillu i Lunie :)

---

Na początku miałam nadzieję że będzie z Luną. I nadal tak po części sądzę. Choć jak się teraz zastanowiłam to bardziej pasuje mi do niego Hanna i pewnie są szczęśliwi. Choć nie powiem, ciekawa byłaby z Luny i Nevilla para.

---

Ginny albo Luna. Obie były pokręcone, idealnie pasowały do Longbottoma...

---

Ale... ale... ale... jak to?! Tak dawno nie czytałam książki, że myślałam, iż Neville ożenił się z Luną Lovegood. Przecież ona najbardziej do niego pasowała, uważam, że byliby idealną parą.