---

1. Najgorszy nauczyciel pod względem charakteru:

a) Dolores Umbridge zajmuje pierwsze miejsce pod tym względem - tak podłej i złej osoby nie spotkałam jeszcze nigdy w żadnej literaturze, a i żadna postać tak mnie mocno nie irytowała jak owa pani profesor ;/
b) Severus Snape - jego złośliwe uwagi i cięte riposty, których używał do znęcania się nad uczniami, dobijały mnie. Dziwię się niektórym, że nie siadła im psychika.


2. Najgorszy nauczyciel pod względem nauczania:

a) Gilderoy Lockhart - porażka na całego. Nie mam pojęcia czego oni się uczyli przez cały rok, ale podziwiam ich, że wytrzymali tak długo słuchając jego poetyckich wypowiedzi na swój temat. Nie cierpię takich gogusiów, przepełnionych próżnią po zęby.
b) Profesor Binns - nie dość, że historia jest raczej nudnawym przedmiotem, to jeszcze wykładał ją monotonnym tonem. Nieźle ;]