Dodane przez Waitin 4 arockalypse dnia 05-11-2009 09:57
#33
Stres dopada mnie zazwyczaj w każdą niedzielną noc. ;> Nigdy nie mogę zasnąć. Próbuję zabić myśli o kolejnym tygodniu szkoły jakąś ciężką, jak najcięższą muzyką. Nie zawsze pomaga. Wg rodziców to szkodzi, bo uciekam w świat muzyki, odizolowuje się. (eee tam :P) Kartkówki mnie nie stresują, zwykle piszę je na czwóry. Jestem tak leniwa i nie mam aspiracji na 5.
Ostatnio ze stresu próbowałam ugryźć się w łokieć. (ale nie mufcie na głos)
Edytowane przez Waitin 4 arockalypse dnia 05-11-2009 10:04