Tytuł: Harry Potter - Hogsmeade, Twoja Magiczna Wioska :: Barty Crouch Junior - Co o nim myślicie?

Dodane przez raven dnia 17-03-2013 19:17
#33

Nie można powiedzieć żeby był dobry albo fajny - mordował, torturował, był w stanie nawet bez zmrużenia oka zabić swojego ojca. Ale jego postawa zasługuje na jakiś rodzaj szacunku.
Wykazał się niesamowitym sprytem - wymyślił sobie trik z eliksirem wielosokowym i przez prawie rok udawał kogoś kim nie jest na tyle doskonale, że nawet Dumbledore nie zorientował się z kim ma do czynienia.

Wcześniej - przez kilkanaście lat uwięziony w domu ojca, nie zatracił siebie, a w końcu potrafił się zbuntować, przeciwstawić zaklęciu Imperius i zorganizować całą maskaradę. Pozostał wierny swoim ideałom - nie był tchórzem, jak np. Malfoy, ale odważnie ryzykował, by pomóc swojemu mistrzowi odzyskać moc.

Po trzecie - nie musiał, a mimo to rzetelnie przekazywał uczniom Hogwartu swoją wiedzę. Za jego kadencji lekcje obrony przed czarną magią wyglądały tak, jak powinny, jako nauczycielowi nie można mu niczego zarzucić. Wykazał się nawet odrobiną zrozumienia i wrażliwości, kiedy zaproponował Neville'owi żeby go odwiedził bo ma dla niego książkę i wspomniał o pochwale od pani Sprout.