Dodane przez Milka dnia 22-01-2010 18:06
#14
Myślę, że po prostu Rowling nie chciała mieszać religii i czarów, bo wtedy to by dopiero były bunty w Watykanie ;). W I tomie pewnie wcale nie myślała o tym, czy to wprowadzić, czy nie, samo jakoś tak wyszło.
A ateiści nie obchodzą świąt ? Bo ja w klasie mam dwie ateistki i one jakoś święta obchodzą. Może bez czytania pisma przed kolacją i pasterką, ale obchodzą ^^
Kolacja wigilijna jest już tak zakorzeniona w polskiej tradycji, że dla ateistów to po prostu uroczysty wieczór i spotkanie z rodziną. Nie ma już tej otoczki świątecznej, ale zwyczaj kolacji pozostał. To samo odnosi się do HP.
judaizmu (nie jestem pewien, czy ci ostatni mają jakieś świątynie)
Mają, zwie się synagoga :bigrazz:
Edytowane przez Milka dnia 22-01-2010 18:10