Nie cierpię.
Oglądałam jeden film z jego udziałem - Romeo musi umrzeć, który przynajmniej trzy razy do roku leci na TVNie. Zawsze denerwuje mnie najpierw zapowiedź filmu, a potem to, że nie mogli nic ciekawszego puścić. Nie interesują mnie zbytnio popisy Jackie Chana i nie uważam go za dobrego aktora. Nie ma w sobie tego czegoś, co powinien posiadać dobry komik. Aktor strasznie oklepany, a jego walki znudziły mi się już dawno. Zresztą, bardzo często myślę, że Jackie Chan to nie prawdziwe nazwisko, a jakiś bohater kreskówek.