Dom:Ravenclaw Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 658 Ostrzeżeń: 1 Postów: 218 Data rejestracji: 12.02.11 Medale: Brak
Kocham zwierzęta, ale uważam że naprawdę duże hodowle są bez sensu. Jak można rozmnażać np. psy a później je sprzedawać za 1000 zł. Może mam jakieś dziwne poglądy ale zwierzęta nie są przedmiotami, one również się przywiązują do właścicieli. Jeszcze taki mały komentarz do niektórych użytkowników: To nie jest temat kto ma i jak się wabi zwierzę, tylko czy ktoś ma hodowle.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Zastępca Ministra Punktów: 1767 Ostrzeżeń: 0 Postów: 440 Data rejestracji: 09.02.13 Medale: Brak
Mam dwa szczurki (braci), ale nigdy by mi do głowy nie przyszło rozmnażać na własną rękę zwierzęta. Jak ktoś chce się w to 'bawić', to potrzebna mu jest wiedza i założenie pełnoprawnej hodowli. W przypadku losowego rozmnażania istnieje duże prawdopodobieństwo chorób genetycznych, podatności na choroby charakterystyczne dla gatunku.
__________________
Nie pomyl nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Widać, że czytanie ze zrozumieniem nadal stanowi barierę nie do przebicia co dla niektórych. Temat nie dotyczy posiadania zwierząt, ale właśnie HODOWLI. Jeden pies i chomik, nie podchodzą pod pojęcie hodowli zwierząt...
Ja z powodzeniem mógłbym założyć hodowlę kotów i przebić w tym nawet śp. panią Violettę Villas. Pytanie tylko po co. Mam teraz 4 koty - a właściwie 3,5, bo Rabatka zdziczała i w ogóle w obrębie podwórka się nie pojawia. Buszuje na pobliskiej łące i tam też zanoszę jej miskę z mlekiem, karmę. Trochę mnie to już denerwuje. Gdybym tak każdą kocicę zachował, którą miałem, jej dzieci, i dzieci tych dzieci...Ola boga Nie jestem jednak aż takim miłośnikiem.
Mój sąsiad miał hodowlę kurcząt. Około 18 tysięcy sztuk. Najpierw piękne żółciutkie pisklaczki, za dwa tygodnie białe pisklaki, a po ponad miesięcznym żarciu paszy potężne, tłuste białe kury. Oczywiście hodowla miała cel zarobkowy. Łapało się do skrzynek, na samochód, wyjazd i...OTWIERAMY nowy punkt KFC w Polsce . Teraz już zrezygnował z hodowli ze względu na wiek ( prawie 85 lat ).
__________________
Mam w domu papużkę falistą (samiczkę). Kiedyś był jeszcze samczyk, ale zachorował i zdechł. Była to naprawdę udana parka, ale nigdy nie myślałam o hodowli papużek. Po pierwsze, to czasochłonne, po drugie - jakoś nie uśmiechało mi się wychowywanie kolejnego pokolenia "krzykaczy", po trzecie - nie miałam ku temu warunków.
Jeśli chce się założyć hodowlę, to trzeba robić to odpowiednio. Bo co, rozmnoży się np. psy, z którymi potem nie ma co robić, bo nikt ich nie chce? To tragedia dla zwierząt i dla hodowcy.
Marzy mi się założenie kiedyś stadniny koni, ale chcę, żeby to były zwierzęta wykupione z rzeźni i uratowane przed okrutnym losem. A to raczej nie hodowla.
Chyba, że za hodowlę uznam myszy w piwnicy
__________________
CRAZYWITCHTRIO! Czarodziejkadark shadowSailor Mars
U siebie mam mała gromadkę zwierzaków, ale to tak typowo, jak to na wsi.
Znajoma ma hodowlę psiaków, zapomniałam nazwy rasy, ale to te takie futrzaki z absolutnie genialnymi uszami... Spaniele? Czy coś. Podziwiam ludzi którym na to starcza czasu, cierpliwości, i ogólnie wszystkiego, ile ona ma z tym roboty, to masakra jest, jak maluchy są. Nie wiem, ja bym się nie odnalazła, mi jst ciężko się ogarnąć jak mam kociaków miot, żeby toto porozdawać, jakby to było 'hodowlą', to ten.... Nope, jak gdzie kiedy.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 790 Ostrzeżeń: 0 Postów: 140 Data rejestracji: 01.08.14 Medale: Brak
Hodowli nie mam, ale swego czasu można to było tak nazwać Jak byłam młodsza mieliśmy pełno chomików, kanarka, papugi, świnkę morską i owczarka niemieckiego, który niestety już ze mną nie jest Teraz mam yorka - Chanelkę i od niedawna rybki Moja mama się nie zgadza na żadne inne zwierzęta wokół których, jak to mówi "trzeba robić", bo się już dość koło tego nachodziła, dlatego jakiś czas temu namówiłam chłopaka, żeby kupił sobie króliczka i teraz mieszka u niego Ale w przyszłości chciałabym założyć jakieś schronisko dla psów, gdzie by ich nie trzymano w klatkach tylko w wygodnych, mięciutkich kojcach
__________________
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.